Związkofobia facetów z rocznika 78...

Myślałby kto :P

hihi ;) to może dlatego tak uciekają ;> :P

Nie, korniku małej wiary :P Uciekają bo są niedojrzali emocjonalnie, wychuchani przez nadopiekuńcze mamusie,egoistycznie nastawieni do przedsięwzięcia pt. poważny związek, niepotrzebne skreślić.

może i masz racje :) ale ja np chciałbym już założyć rodzinę, dzieciaki... przecież po to żyjemy... a dla wygody to kupujemy sobie luksusowa auto bo związek to trudności i kompromisy życia codziennego :) i nikt nie mówi że będzie łatwo... a skakanbie z kwiatka na kwiat to może się czasami źle skończyć i wtedy pretensje do całego świata... a nie do siebie ! :)

Widzisz. I tyle teoria- teoretycznie większość facetów powie, że tak, dojrzały związek wymaga pracy i nie jest to bułka z masłem. A co do praktyki to większość rozgląda się za wyjściem ewakuacyjnym przy pierwszych problemach :/

trzeba poszukać sobie młodszego i wychować sobie ;)

ciężko jest cokolwiek sensownego napisać... bo każdy człowiek jest inny, a z wiekiem jest coraz \"lepszy\" ;)

a do tego teraz jest moda na wygodę, dlaczego jest tyle rozwodów? Coś nie pasuje no to się rozwodzimy, ale hmm to nie jest wyjście... :(

Wychować to mogę sobie kiedyś dziecko (jeśli się na nie zdecyduję: czytaj- znajdę odpowiedzialnego potencjalnego ojca;)), a facet ma być dla mnie partnerem,a nie kolejnym utrapieniem.Byłam już w takim związku gdzie to ja podejmowałam wszystkie decyzje i byłam ta bardziej odpowiedzialną stroną, dziękuje, wystarczy.Uhhh.

Przesadzacie, sam jestem rocznik 78, chciałbym mieć rodzinę ale żadna mnie nie chce:P

Może jesteś brzudki jak noc, albo masz okropny charakter???;)

Ramirez e nie przesadzaj ;> pytałeś wszystkie ? :P Lukrecjo ciężkie zadanie przed Tobą... to jak z tą igłą w stogu siana :P

Pewnie tak:P

Kornik-->Ale szukam, szukam, nie przestaję szukać :D Ramirez--> sam widzisz. Powinnam zajmować się zawodowo rozwiązywaniem problemów innych ludzi ;)

szukajcie a znajdziecie... ;) powodzenia... ja tam nie szukam, sama się znajdzie. A jak nie to pech, widocznie tak ma być :)

kornik79, wszystkich nie pytałem:P. Ale chyba uważaja mnie za kogoś nieciekawego. Ale co mi tam. LukrecjaBorghia, jeśli już to charakter;) , dziekuje że mi uświadomiłaś hihi;)

...każdy towar ma swojego kupca...

a co z dziewczynami? jakie jest wasze zdanie, szczerze powiedziawszy - też jeszcze nie zaobrączkowana, ale już w stałym związku, wcześniej - różnie bywało...

Ramirez-- >a proszę bardzo :) Jak masz jeszcze jakieś problemy to służe pomocą ;)

Jeszcze kilku takich jak ty, a przestaniemy się w ogole rozmnazac

W dodatku wolą starsze kobiety. :O

Chyba młodsze jednak ;)

że niby kto ;> ? woli te starsze ? bo jak dla mnie to bez różnicy... oczywiście bez przesady... ;)

Ale oni wolą z przesadą.... I nikt mi nie powie, ze jest inaczej, bo znam to z autopsji...:O P.S. To JA jestem ta starsza.

możesz wytłumaczyć tak dokładniej ? bo jakoś nie łapię :)

Kornik - MNIE pytasz?

tak takamsobie :) wyjaśnij mi proszę

No przecież to jasne. Miałam dwóch facetów uganiajających sią za mną właśnie z rocznika 1978. Uganiali się, jak to ładnie określiłeś \"z przesadą\", bo jestem sporo starsza. :O:P

Hyhy. Ja jestem ta młodsza, i nawet nie wiedziałam, ze ten rocznik spotyka się ze starszymi od siebie ;)