ZA MIESIAC WESELE.MUSZE 10KG ZGUBIC.KTO W TO WCHODZI?MYŚLICIE ZE SIE DA??

SUPER ZE JESTESCIE :) ODEZWE SIE JUTRO ZARAZ WSKAKUJĘ NA BIEŻNIE ...

Witajcie:) chcialabym sie do was przyłaczyc jesli mozna:) mam 24 lata, prawie całe zycie jestem na diecie z przerwami na dłuuugie miesiace obzarstwa:)staram sie schudnac i zmienic nawyki, juz od dawna nie udawało mi sie wytrzymac wiecej niz pol dnia na diecie, a byly kiedys czasy ze chudlam bo poprostu nie chcialo sie jesc (rozumiecie-milosc:)). Oto fakty- 4 dzien jestem na swojej wlasnej diecie licze kalorie- staram sie jesc nie wiecej niz 800 a posilki komponuje glownie z białek,mam 1kg mniej a waga obecna 67 przy wzroscie 173.5. Dojrzewam do decyzji przejscia na kopenhaska (ona zawsze mnie pokonywala:)) wiem po relacjach i wygladzie kolezanek jakie daje ona efekty:)Dzis wyjezdza moj luby na 8 dni i mam nadzieje ze po przyjezdzie zauwazy jakas roznice:) aha i najwazniejsze- do 20.listopada chce zgubic 7 kg czyli podobny moj cel jak Weselnej Baby- załozycielki topiku:) przyjmiecie mnie?:)

Piadinka - jasne że przyjmiemy...ja tez odkąd pamiętam jestem na diecie... 2 razy udało mi sie schudnąć 8 kg. 1-kopehadzka, 2-głodówka i od jutra startuję z głodowką - tylko herbatki ziołowe i woda. Bo od czasu kopenhadzkiej nie moge patrzec na jajka, pomidory i szpinak...mdli mnie. przez kilka dni nie będe pisać bo wyjeżdzam ale w niedzielę napisze jakie efekty przyniosła ta głodówa. Pozdrawiam buźka

majunia- no to gratuluje schudlas juz dwa razy tak ladnie to i schudniesz po raz trzeci:) zycze udanego wyjazdu no i przede wszystkim sukcesów z głodowka!!:)

no super witamu nowa panią. czyli jutro 1 dzień??? bedzie dobrze najgorszy 1 i 2 dzien a potem to człowiek sie przyzwyczaja ze je tylko to co w diecie kurcze brzuch mnie boli :(chyba okres sie zbliża odstawiłam nawet tabletki antykoncepcyje na czas schudnecia i teraz nawwt nie wiem kiedy okres dostane :)he he eh

co ja bede robic jak kopenhaska skoncze wiem zrobie dwa dni głodówki!!BO WIECEJ NIE WTRZYMAM .a potem....moze znowu kopenhaska hhi

co ja bede robic jak kopenhaska skoncze wiem zrobie dwa dni głodówki!!BO WIECEJ NIE WTRZYMAM .a potem....moze znowu kopenhaska hhi

witam, ja jeszcze nie zaczynam kopenhaskiej- rozpoczynam prace w srode i boje sie ze padne:) na razie jem te 800 kcal:) weselna babo-slyszalm ze po kopenhaskiej dobrze jest przejsc np na soutch beach:)ja tez odstawilam tabletki anty ale juz chyba na stałe, zawsze po nich puchne (albo ot tylko usprawiedliwienie mojego obzarstwa:)) prawda jednak ponoc jest, ze stosujac tabsy anty chudnie sie wolniej... ciekawe tylko ile one \"siedza\" jeszcze w naszym organizmie po odstawieniu:)pozdrawiam!

witam wszystkich dzis 7 dzień kopenhaskiej i stwierdzam ze jest 5kg mniej!!!hura hura pozdrawiam wszystkie kompanki Jak wam idzie???

Weselna... to gratulacje ! Trzymaj sie tak dalej ! Ja od dzis stosuje głodówkę, ale o efektach napisze w sobote bo wyjeżdżam na kilka dni. Trzymajcie za mnie kciuki! Przesyłam buziaki. Pa

ojoj nie bedzie cie.....szkoda . ile dni bedziesz mieć ta głodówke ,jak myslisz ile mozna schudnac na tym?? odezwiesz sie po powrocie??

myslę o 14 dniach głodówki....ale to zależy od tego jak się będe czuła. Kiedys już stosowałam głodówkę - schudłam w ciagu 9 dni 4 cm w biodrach (a tu najgorzej i najwolniej mi sie chudnie) Głodówka to swego rodzaju też sprawdzenie własnych mozliwości i silnej woli - pierwsze 3 dni są straszne - głód, zimno, osłabienie, lekka dolinka, głód, bezsenność, brzydki zapach z ust (organizm pozbywa sie toksyn) ale potem czułam sie super. Zobaczymy jak tym razem mi pójdzie :-) napisze w sobotę co i jak i jakie sa te pierwsze efekty A ty Weselna sie trzymaj... bojak tak Ci dalej pójdzie to coś czuje, że na tym weselu zabłyśniesz fajną figurką :-)

dziekki :) w kiecke juz weszłam :) ale by leoei wygladac musze jeszcze schudnac zwłąszcza z ramion piersi i brzucha :)

hej Weselna Babo i inne odchudzaczki, ja jestem na 6 dniu i chyba tak - 2 kg niestety nie więcej ale mam nadzieje na te 4- 5 kg w sumie jeszcze nie minęła połowa. A i co z tymi ćwiczeniami macie dziewczynki ???

a i dziewczynki jak wam się zdaje, ktoś pisał o diecie south beach, jakbym po kopenhaskiej przeszła na nią właśnie ale na II fazę od razu, tam ponoć też się chudnie ale tak około 1-2 kg tygodniowo? czy ktoś tak zrobił? czy lepiej na I fazę?????

JA CI NIE POMOGE BO NIE ZNAM TEJ DIETY

szkoda że nie znasz tej dietki ale ktoś się na ten temat wypowiadał może on wie, kilka topików wyżej. Ja wczoraj miałam krzyzys na kopenhaskiej i było mi strasznieeee zimno więc zjadłam solidną porcje ryby i wiecie co? dopiero teraz zrobiłam się głodna. Jestem więc po kurczaku, chyba skurczył mi się zołądek bo czuje sie baaardzo od wczoraj najedzone, jeszcze dzisiaj 2 jajka i marchewka, myśle że będzie dobrze a to 5 kg to moje marzenie!!! jak myślicie uda się? a przypominam jestem na 6 dniu i - 2 kg może troszkę więcej.

MUSI CI SIE UDAC. JA TEZ NA TEJ KOPENHASKIEJ NIE ODCZUWAM GŁODU NAWET MI SIE WYDAJE ZE TYCH POSIŁKUW JEST DOSC DUZO :) JAKOS TAK CZŁOWIEK SIE ZACZYNA PRZYZWYCZAJAC DO MNIEJSZYCH PORCJI.

no bo poczytac chociaz chce

O diecie kopenhaskiej jest wiele w googlach wystarczy wpisać i szukać ile dusza zapragnie. Ja też wierzę że mi sie uda, byłam na niej w zeszłym roku i łącznie schudłam 6-7 kg, i chce dodać że brałam wtedy tabletki antykoncepcyjne a wiem, że one zmniejszają efekt odchudzania, wiec wierzę, że mi sie uda te 4-5 kg zrzucić. A teraz to mam tak że nie mogę zjeść całego posiłku na raz, więc sobie dziele i jem w odstępach do 1 godziny, oczywiście to co trzeba i ile trzeba, mam nadzieje że tak można, gdyż jestem baaardzo najedzona, az się zastanawiam czy to prawidłowe

takie odstepy sa rewelacyjne dobrze ze tak robisz ja nieststy nie potrafie. Zastanawiam sie co bede robić po kopenhaskiej jutro 8 dzień .I w sumie nie wiem czy jej nie przexciągne jeszcze ale troszku ogranicze posiłki bo na tych czuje sie trochu zasyta....

a moze bede jesc tylko śniadanie i popołudniu jakies marchweki i owoce kurcze musze schudnac i to szybko!!!

witam:) nie wiem kto przechodzil po kopenhaskiej na 2 etap soutch beach ja tylko czytalam o tych, ktorzy przechodzili na 1 etap:) nie wiem wiec jakie beda efekty:) weselna babo- nie stresuj sie tak juz duzo schudlas, dasz rade!!:) ja dzis okolo 650 kcal, wczoraj tez, mam 1,5 kg mniej mam nadzieje ze jutro bedzie 2:) i musze wkoncu zaczac cwiczyc:) pozdrawiam!!!

Weselna Babo ciągnij kopenhaską, jak jesteś najedzona to ja ciągnij będzie dobrze, nie ograniczaj drastycznie jedzenia bo potem bedziesz bardzo głodna i się na nie wręcz rzucisz, dasz radę spokojnie, czuje to!!!!! Ja jestem na 6 dniu jest wporządku, jutro mało jedzonka ale i dzień mam cały prawie zajety, więc mam nadzie że o głodzie nie będe myśleć. Mam w planie kubek herbaty dodam troszkę słodziku, mam nadzieje ze nie zaszkodzi???a potem mięso zjem pierś z kurczaka całą a co tam, warzy około 30 dkg, no i owoc--- mega jabłko, nie liczy się ilość w tej dietce o jakość, tzn. co jemy. Tak na wszelki wypadek zjem ogromne porcje żeby wieczorkiem nie być głodną. A w czwrtek mam jazdę bo robię prawko i jakoś muszę sobie poradzić z jedzonkiem, muszę obmyśleć jak to zrobić no i żeby inni kursanci nie patrzyli na mnie jak na wariatke. Odezwę sięjutro papatki

witam was moje drogie :) Widze ze niezle sie trzymacie no w koncu spodkłam na topiku osoby które sie trzymaja i nie znikaja z topiku.Bardzo sie ciesze ze wam też waga spada dziś 8 dzień :) odezwe sie potem teraz lece na solarium :)

Dziewczyny, trzymam dietę, ćwiczę a wag idzie... w GÓRĘ!!! D L A C Z E G O ? ? ? 1 kilos w górę !!!!!! zaczynałam od 65 a tu 66,5 czyli 1,5 w górę!!!

barwy jesieni....ja tez sie kiedys odchudzałam w taki sposób liczyłam kalorie it itd a kiedy po tygodniu stanełam na wadze i było tyle samo co przed dieta ta sie załamałam,zniecheciłam do odchudzania.Dlatego lubie kopenhaska bo swietnie mnie mobilizuje i efekty widac... Moze zaduzo kalori jednak zjadasz ,tak szczerze to ja nie wiem w jaki sposób ludzie chudna na 1000kal bo ja bym napewno na tym nie schudła.....

Masz rację Weselna Babo razem jest łatwiej. A kiedy ty masz to wesele? Ja odchudzam się żeby czuć się lepiej i na powrót chłopaka on wraca 15 listopada więc mam jeszcze 3 tygodnie. Zważyłam się dzisiaj jest 53 kg, czyli - 2 kg lub 2,5 kg dokładnie nie wiem, jestem na 7 dniu, jest w porządku a dodam że wymiary to w pasie - 3-4 cm, w pozostałych może minimalnie tylko, ale mi chodzi właśnie głównie o brzuch. Mam nadzieje na te 5 kg, trochę mnie martwi to że schudłam tylko 2,5 kg a co będzie jak w 2 tygodniu nic, wszystko na marne? ale chyba i w 2 tygodniu się chudnie????co, kobietki?????