Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

wziernik to sie nazywa :) ja sie martwię bo został mi jeszcze 1 test owu na jutro, ale do tej pory tylko 1 kreska :(

hejka :-) ja tylko na chwilcie :-) byłam na dluzszym spacerku w lesie z mezusiem i psiakiem....wlasnie pojechal go odwiezc do brata.. Dziewczyny !!! Roznie mowicie z tym hsg ...wiec do ktorego dnia mozna zrobic?? mi powiedzial ze do 8-12dc....a to bardzo wazne bo akurat przypada na ten okres majowka...a ja mam zamiar zrobic tuz po,..

Cześc słoneczka, widzę, że oprócz standardowych tematów znowu zrobiło sie smakowicie. To ja też coś dorzucę. Ja mam zmodyfikowany przepis na klopsa, który podała marta. Robię mięso taj jak na mielone z tym, że ja uzywam sporo przypraw w tym majeranek i tą do mięsa mielonego, bez cebulki, ale za to mięsko mieszam z usmazonym pieczarkami (mogą być małe przekrojone na ćwiartki albo duże w paseczki. Wkładam to do silikonowej foremnki i sie pięknie piecze bez podlewania bo sosik się sam z mięska robi. No i jak zawsze polecam schabowe zapiekane z pieczarkami i śmietaną. Sałatki to ja zawsze robię z majonezem więc nie będe pisać, bo o teściową musisz dbać. Ja dzisiaj do obiadu zrobiłam zwykłą z sałaty, pomidorków, rzodkiewki, szczypiorku i smietanki no i sól i pieprz. Może byc jeszcze papryka w zależności jak kto lubi. Ale i tak najbardziej lubie wzelakie z tuńczykiem. Mam nadzieję, że wasze badanka wyjda pozytywnie i w końcu rzeczywiście tabelka 2 się ruszy. Przecież mamy nowy miesiąc dziewuszki. Surfitka mam nadzieję, że ten twój profesorek jest dobrym odklinaczem @ i w końcu się doczekasz, aby zacząć porządne staranki. Buziaczki

Hej Moja teściowa też nie może zwykłego majonezu więc stara sie zastępowac jogurtem naturalnym, albo jak jej synus , czyli mój mąż zaczął narzekać, że ni elubi zmieniła na majonez kielecki Omega3. Tu w Stanach do każdego obiadu jada sie tradycyjne sałatki zielone ( sałata - różne odmiany, młody szpinak, pomidorek w kosteczkę, ogórek i na to jakis dressing, i mozna wzbogacić tuńczykiem, krwetkami albo po prostu najlepiej zgrillowanym filetem z kurczaka). Karolciu - myśląc o rybkach - miałam na mysli sałatki na bazie ryb - łosoś lub tuńczyk. Jak byłam w Polsce na imprezy lubiłam sie bawic we włoska kuchnię - lasagne, lub canelloni nadziewane farszem z mieśka mielonego z pieczarkami i pomidorkami. Fajnie tez smakuje i wygląda chińszczyzna - np. nalesniki po sajgońsku. A jak chcesz prosto i bez dużego problemu to leczo ( chociaż pomidorki chyba drogie w Polsce o tej porze roku), albo beef strogonow - palce lizać, a mozesz zrobic wcześniej i podgrzać dla gości. Akasiu, ja dziś dzwoniłam do gina,, bo w końcu przyszła @, póki co wciąż leniwa, ale jest znacznie lepiej niż wczoraj. Powiedział mi, że na hsg mam iść najlepiej 8 d.c. do 10, zresztą powiem Ci jutro bo zadzwonię sie umówić, to mi wskażą kiedy. Ja się psychicznie nastawiam na przyszły piatek - będzie to dokładnie ósmy dzień. Poza tym od soboty biore clo - 3 tabletki pprzez 5 dni. W życiu nie miałam takiej dawki ! No i w połowie cyklu usg i jak będzie trzeba zastrzyk z czegoś podobnego do pregnylu jak myśle, a przynajmniej o tym samym działaniu. Więc biorę się do dzieła i ustawiam w kolejce do tabelki na maj ;) A, zapomniałabym, wklejam tabelkę - poprawioną. :) Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............17........... ..... ..06.05.07 Trinity /k.Łowicza........30.............20...............ok .25-26.04.07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............8...................16.04.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............6.......... .......ok. 26.04.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............24.............. ....... .ok29.04.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................ok.20.04.07 Surfitka/ Kraków............27.............30.................ok.15.05 .07 kukusia /Kraków...........25...............5.......... .......ok.20.04.07 karolcia_26...................27 ............10 .................ok.22.04.07 Eliza333/Kraków.............30.............7............ ........ok10.05.07 Monia80/ Kutno..............27.............30 .....................16.03.07 anisik/Wrocław..............28.............4............ ..........ok.14.04 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............18............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............15............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............12......... ......... ...27.10.2007 Kseńka.......................28..............7....... .... ........02.12.2007 Tabelka nr.3 nieobecne myszka123/Koszalin.......28..............8............ ........08.02.2007 natasha77/Bydgoszcz......22.............6............ .....13.01.07 Ave/Rzym....................31.............48........... ...... ??? mala_25......................25............. 6.......... ...........ok 18.02.07 fiona_/ Kraków...............30............25................. .19.03.07 lidka-kitka/Bełchatów.......25............2............. ........ 03.03.07 Pozdrawiam i życzę dobrego dnia :D

witajcie myszki ... mnie z samego ranka sloneczko powitalo :) jest tak cudnie na dworku , więc wstawilam pranko i wywiesilam posciel by sie przewiala... zaraz ide do Urzedu po decyzje przysługująca mi zasilek ... potem ryneczek i sprzatanko ... jutro zamierzamy sie z mezusiem gdzies ruszyć w plener a w niedziele zrobic sobie grilka ... tak więc nudzic sie nie bedziemy ... co do hsg to akasiu masz tak jak ja nie wiem jak to z nim bedzie bo jak @ przyjdzie w terminie tak ok. 26.04 to boję się ze nie zalapie sie na maj - bo majówka mi wszystko poprzestawia tak 07.05 bede miec 11 dc a nie wiem czy to nie za pożno ... także czekam cierpliwie - moze @ wreszcie zapomni o mnie i nie bedzie tego hsg ?

dzien dobry dziewczynki :-) Sufitko - a moj lekarz powiedział,ze jak hsg to staranek nie wolno.???!!i nawet nie przepisal mi na maj clo :-( .... kukusiu co u Ciebie? dzisiaj smigusiam do mojego endokrynologa,ale to dopiero wieczorkiem....

Cześć dziewczynki. u mnie wszystko w porządku. napiszę do was później, bo teraz siadłam tylko na małą kawke.poczytałam co pisałyście i kawki już niema więc uciekam. papa

Cześć Dziewczyny co do hsg to zazwyczaj robi sie do 12 dc. zazwyczaj. Nie można już mieć żadnych plamień i nie wolno się przytulać ponieważ musi być 100% pewność że ciąży nie ma i dlatego też te badanie wykonuje się do owulki. Mi nic nie powiedzieli że po hsg nie możemy się przytulać i z tego co czytałam to nie ma przeciwwskazań jedynie to to że jest się napromieniowanym i można by było sobie ten cykl odpuścić żeby nie zaszkodzić ciąży. U mnie jak się skończyły plamienia to i tak był seksik bez zabezpieczenia a i tak nic nie wyszło więc problem z głowy.

właśnie usiadlam do kompka - juz pozalatwialam pare spraw ... i pije jak Kukusia kawke przed kompkiem ... jem tez sałatkie z kurczaka,kukurydzy ananasa i czerwonej surowej papryki - połączone majonezem - pycha ... :) Kukusiu myszko myslalam o Tobie - jak miło ze zawitałas do nas :) tesknimy za Toba skarbusiu ... wywiesilam wlasnie pranko na sloneczko - bedzie tak ladnie pachniało wiatrem ... na obiadekk dzis robie mielone, ziemniaczki i marchceweczke z gorszkiem ... odchudzanie wcale mi nie idzie wiec postanowilam je przelozyc na przyszły tydzień ... na razie zjadam resztki ze swiat - takze same rozumiecie - trudno się oprzeć ;) wiecie mam problem - bo wszyscy sie mnie pytaja co chcialabym dostac na 30-ste urodziny - to juz za 21 dni ... nic mi do głowy nie przychodzi ... a jak juz to wszystko jest zbyt drogie - by komus zaproponować - nikt nie chce mi kupowac kosmetyków - bo mówią ze ten prezent ma byc trwały - taki bym mogla sie nim długo nacieszyc ... moze mi cos podpowiecie ? no i za tym idzie impreza która robie dla rodzinki ... i znajomych - kurcze tak się ciesze ze mam teraz tyle wolnego - bede mogla szalec w kuchni ... prosze o propozycje na cos extra dla gości ... moze macie jakieś przepisy na koreczki lub inne przekaski takie na ząbek ?

dzieki Paziu za info :-D jesli do 12dc ( tak jak tez twierdzil moj gin) to super zrobię zabieg po majówce :-D jupi a co do staranek to nawet nie wiem czy bede miala owulację bez lekow...wiec poczekam do czerwca :-) u mnie na obiad ryż z warzywami i grzbkami mun, po chinsku . Kiedys u mnie w domku hitem bylo Chili-con-carne ,ale niestety misiowi zbrzydla czerwona fasolka i nici. Może Trini podasz jakies jedno glowne danie-cos ekstra,a reszta to przekaski....może kaczka zapiekana z jabłkami..... co do sałatek to ja tak jak tesciowa elizy nie przepadam za majonezem-i praktycznie takich nie ma w domu w ogole :-) oprocz jarzynowki dwa razy do roku ( tak jak TY Suficiu-Boze Narodzenie i wielkanoc)

Cześc dziewczyny pocieszcie mnie, właśnie mnie zaczął brzuch boleć, jak na @, mam juz dość:(

a ja szalalam po domku i sprzatalam, odkurzalam ... pranie i obiad a teraz boli mnie podbrzusze ...kurcze ale wariat ze mnie przeciez jestem w trakcie staranek - i jeszcze sobie zaszkodze .... ide polezaeć ... akasiu mi chyba kaczka by nie wyszla - kurcze chyba bym trupem padła w oczekiwaniu czy jest dobra czy nie ... na razie chyba nie zaryzykuje ...

witajcie kochane. Kukusiu ja też sie cieszę, że się odezwałaś, mam nadzieje, że teraz bedziesz cześciej już do nas zaglądać:) Trinity ja Ci nie podam zadnego przepisu bo ja nie gotuje, ale wierze że dziewczyny Ci pomogą:) Idę zaraz z mężem naspacer- taka piekna pogoda, zajrzę później

Jaki piękny dzień dzisiaj.aż chce sie żyć. miałam zamiar że sie poopalam troszkę bo podobno jestem blada jak trup!!!!! ale zrezygnowałam bo wstaje rano, patrze i własnym oczom niemogłam uwierzyć.cały dekold mam obsypany czerwonymi chrostkami.niewiem co to, nigdy tego niemiałam. tłumacze sobie że to może od jakiegoś proszku. eh, zawsze musi mi sie coś przydarzyć, jak nie to to tamto, ale zawsze coś.................. tłumaczę sobie że takim pechowcem jestem i nie da sie tego zmienić.jedyne co to sie nieprzejmować. tylko że niekiedy sie nie da. ale mniejsza z tym. dość już smęcenia, każdy ma swój problem z którym musi sie borykać. wracam jeszcze do moich ropnych chrostek, posmarowałam je maścią cynkową- macie jakiś lepszy pomysł??? mam jeszcze w domu benzacne, ale to chyba nienadaje sie. muszę sie tego jakoś pozbyć bo lato idzie, trzeba eksponować dekold, a mój to narazie odstrasza. pozdrawiam wszystkie panie i trzymam kciuki żeby choć jedna w kwietniu przyniosła radosną nowinę.

Czesc, wlasnie sie umowilam na hsg. Sami mi wskazali dzien, tylko powiedzialam, kiedy dostalam @. Obliczyla dokladnie 8 dni, czyli za tydzien w czwartek mam to nieszczesne badanie. Nie wolno mi do tego czasu uprawiac zadnego seksu, wszystko musi byc czysciutkie i tak jak Pazia napisala, trzeba absolutnie wykluczyc ciaze. Ale po bede sie starac, dlatego biore clo. A promieniowanie to chyba najgorsze jest jak juz jestes w ciazy, a przed to czy ja wiem. Napewno ma jakis wplyw, ale jakby to miala byc jedyna szansa na zajscie w ciaze nie mozna jej zmarnowac. Kukusiu, ja bym nie smarowala niczym tych krostek. Mozesz tylko pogorszyc sprawe i rozsiac je na inne partie ciala. Moze to jakas reakcja alergiczna na leki ktore bralas, albo bierzesz. Albo jedzonko. Mi po zastrzyku na posladku zrobilo sie mnostwo malutkich krostek, bolacych i piekacych jak diabli. A do tego swedzacych. Niczym nie smarowalam, samo zeszlo. A byla to na bank reakcja alergiczna po tym swinstwie ktore i tak mi nie pomoglo.

anisik, nie martw się wiosna się zaczęła to i musi coś dobrego się zdarzyć :) Kukusiu, fajnie że zawitałaś do nas, taka wysypka to rzeczywiscie moze uczulenie, ale można napić się wapna to w miarę przechodzi a ja pomimo tego że dziś 13, piątek to mialam dobry dzień, dostałam podwyżke :) a mąż wygrał w konkursie w firmie ze swoją aplikacją nad którą 3 miechy pracował, także jestem szczęśliwa jutro wybieram sie z koleżanką do Doliny Chochołowskiej na wycieczkę, będziemy krokuski podziwiać :) kurcze i powiem wam, że ktoś kto wymyslił diety nie uwzględnil w nich mnie, nie nadaję sie poprostu, niby chce lepiej wygladać ciągle mam ochotę na jakieś pyszne słodyczki i ciągl bym je wcinała, taki łasuch ze mnie.

Karolciu, przecież ty szczuplutka jesteś. BMI na poziomie 21 to nawet troszką za mało jak dla kobiet w naszym wieku. Tej wagi to tylko pozazdrościć, więc nie odchudzaj się, please. :D A mnie czeka batalia z moją firma ubezpieczeniowa, żeby coś chociaż dopłacili do tego hsg. Nawet nie chcę wiedzieć ile to może kosztowac bez ubezpieczenia, skoro zwykła wizyta kosztuje $160( czyli ok. 450 zl). Za lek na owu też nie chcą dopłacić, a taki zastrzyk - bagatelka -prawie 100 stoi. Ale dla dzidzia wszystko, tyle na ile bedzie mnie stać. Chyba na in-vitro w USA nie wystarczy(5 - 8 tys. dolarów) i jak będę musiała, to tylko w Polsce. Takie życie. Pozdrawiam i miłego weekendu życzę. A swoją drogą nie rozumiem polityki naszego społeczeństwa, w braku dopłat do leczenia niepłodności, skoro aż 10 % par cierpi z tego powodu i często finanse są źródłem dodatkowych stresów. Jakby niepłodność była małym. Ale widać ważniejsze są komisje śledcze i walka o nienarodzone dzieci tych które ich nie chcą, a te które chcą a nie mogą niech sobie radzą same. I sorki, ale mam bojowy nastrój, jak zwykle przy @. Walki wtedy toczę z całym światem!

Witakcie kochane ... dzisiaj znowu cudny dzionek ... zaplanowalismy sobie z mińkiem grila takiego dwu-osobowego w porze obiadowej jedziemy nad Wisłę - na wał Wiślany koło Czerwińska ... tak nam ze soba dobrze - dziewczynki - chyba - jestem znowu zakochana :) karolciu slonce - to super ... podwyzki jak najbardziej wskazane ... CI nasi mezowie geniusze - siedza i ślęcza nad tym aplikacjami - ale chyba to się oplaca - jak zbieraja jakies nagrody i bonusy ? u mnie moj miniek uważa ze programowanie to jego powołanie - odnajduje się w tym doskonale ... i juz mi zapowiedzial za jak zlapie kilka robotek dorywczych to kupuje sobie motor suzuki bandit ... wariat - to jego kolejna pasja po kolejnictwie - ma całą wielka szafke modeli kolejowych, tory, konsole ... ale to chyba dobrze ze ze maja jakies zainteresowania ... ja dziś ide złorzyc oferte pracy ... poszukują sprzedawcy do księgarni - może jak warunki bylyby dobre - skusiłabym się na taka posadkę - mam dosłownie 12 minut pieszo do miejsca ... a księgarnia super fajna - nieduża - ma super klimacik na razie zmykam robimy sobie sniadanko z miniem ... grahamki, jajeczka , szczypiorek, rzodkiewka i kawusia mniam ... buziole myszki

Witam dziewczynki. wczoraj chciałam pisać ale topik mi niedziałał. jak u was było? a dziś to na razie niemam czasu.chce delikatnie obsprzątnąć co w moich możliwościach.zajrze potem. miłego dnia dziś znów piknie

miało być \"pięknie\" zjadam litery ale to pewno przez to że jeszcze niejadłam śniadania. oszczędzam sobie jedzenie jak mogę, bo moja waga przeszła samą siebie!!!!!! oczywiście nic drastycznego nie robię, ale muszę sie ograniczać. chciałabym jeść same owoce i warzywa ale niewytrzymałabym takiej głodówki niestety łasuch ze mnie

u mnie tez wczoraj z necikiem były problemy ... kukusiu ja tez tyje - myslę ze to po hormonach - wazyłam 56 kg a teraz prawie 58,5 ... ale od poniedziałaku zaczynam jadac troszke inaczej ... nie moge sie głodzic przecież mogłabym sobie zaszkodzic ale wyeliminuje pare rzeczy z jadlospisu ... juz od tygodnia nie jadam białego pieczywa ... teraz koniec z ziemniakami ... i chce makarony ograniczyć - ale moze tak na poł zrobię jak nasza Surfitka ... do tego slodycze ..ummm uwielbiam je - batoniki , orzeszki w czekoladzie ... musze to sobie przykrócic i pić zielona i czerwona herbatkę ...

Witam Panie wkońcu dobiłam sie do topiku bo za chimy nie chciał wskoczyc . Dzis porządki sprzątanie robienie jedzenia na imprezke Bardzo dziękuje za super przepisy skorzystałam. Co do Prezentu na 30-ste urodziny to proponiuje jakis drobiazg ze srebra - po prostu bizuteria -zawsze zostanie na lata > Ja już obchodziłam 30ste urodziny i zakupiono mi kolczyki łańcuszek i wisior ,Koszty mozna w tedy podzielic . No spadam dale do garów

Elizo - dzis wlaśnie ogladałam super ładną kolijke ze srebra - w sumie teraz go mało nosze bo mam złoto-biała obrączkę i pierścionek z białego złota ... ale ten naczyjniczek b. ladniutki taki króciutki ze zwisajacym paseczkiem z przodu - cacuszko - takie delikatniutkie ... do tego wiczace kolczyki i brasnoleta - obręcz - niepełna plaska - ektra - moj braciszek powiedział ze kupi mi taki zestaw - trochę drogo - ale mówi ze siostre ma jedną i pieniadze sie nie liczą ... kochany jest :)

ja szykuje sie na grilka ... pakuje bułeczki, kielbaski, kupiłam mufinki na deser i zrobiłam pyszna suroweczke koleslawa ... mniam ... zastamawiam sie czy nie wziasc ziemniaczkow i upieć ich w foli aluminiowej i zjesc z serkiem jogurtowo-czosnkowym.... pyszota - pal licho odchudzanie ;) buziole ....

Hejka kobietki. Noi juz jestem starsza o rok, my dzisiaj idziemy na dicho rozerwac sie. Widze ze wy wszystkie gdzies balujecie i dobrze a co nam pozostalo hihi ale mam dobry humorek dzisiaj. papa

Pazia, wszystkiego najlepszego :) Dużo zdrówka i spełnienia marzeń. A tu dziś rzeczywiście pustki. Ja dziś byłam na miedzynarodowej wystawie samochodów z mężusiem. Posiedziałam sobie w kilku luksusowych limuzynach, pooglądałam co będzie jeździło po droga za kilka lat, ale jakis istotnych zmian nie widziałam. @ wciąż słaba, ale podobno może byc taka po tych moich lekach, grunt że jest. Trynitko, tylko pozazdrościć takiej miłości. :D Ja pod wpływem twojego posta zapytałam mojego misia, czy mógłby się we mnie znów zakochać, to popatrzył z wielkim zdziwieniem na mnie, akurat miałam soczek w ręce i powiedział, żebym lepiej sie soczku napiła a nie zadawała takich pytań. Ale sie uśmiechał, więc wiem, że i tak mnie bardzo kocha. :D Tak bardzo chciałby być tatusiem...Mam nadzieję, że nam się spełni kiedys to życzenie, może nawet wkrótce. Kukusia, masz się nie odchudzać! Nie rozumiem was dziewczyny, wszystkie jesteście super laski, a ciągle cos w sobie znajdujecie nie tak. Macie mężów którym sie podobacie, to po co się głodzić? OK, jesli ma sie nadwagę albo co gorsza otyłość trzeba zastosować dietę ze względów zdrowotnych. Ale wy jesteście szczupłe!!!! Kobieta ma prawo mieć troszkę tłuszczyku na brzuszku, lub udach. To normalne i natura nas stworzyła, żebyśmy własnie w czasie ciąży miały zabezpieczenie dla maleństwa, żeby maleństwo głodne nie było, bo to mały łakomczuszek przecież. Więc proszę was i powtarzam, nie dajmy się zwariować. Co do prezentów Tryni, chyba sama musisz zdecydowac co lubisz. Jak jesteś gosposią,to może jakieś domowe gadżety. Szkło, akcesoria kuchenne, porcelana, obrazy, ozdoby na ścianę lub półkę albo ręczniki - zawsze są potrzebne. Ja kosmetyków nie lubię nikomu kupować, z bizuterią też różnie, bo nie każdemu we wszystkim ładnie, albo ktoś może się w tym źle czuć. Ja np. nie cierpię dużej biżuterii. Niestety nie znam cię na tyle, żeby dobrze trafic w gust, w to co lubisz i doceniasz. :) Pozdrawiam gorąco i liczę, że jutro będzie tu tłoczniej. :) A mamusie by cos popisały, jak tam dzidzie rosną. Czekam z niecierpliwością na ciążowe opowieści. :D

hejki myszki ... chyba przez ta wczorajsza pogode było tak cichutko na topiku ... my z minkiem spedzilismy super popołudnie - grilek smakował wybornie - i to powietrze nas tak dotlenilo ze ok. 22 juz padlismy jak muszki :) Surfitko - ja też nie lubie duzej bizuterii - lubie coś skromnego ale ze smakiem - swiadczy o tym nawet mój pierscionek zareczynowy - maleńki z białego złota na środku brylancik - skromny - ale bardzo go lubię i caly czas noszę ... myslałam tez o czymś do kuchni np. o pojemnikach próżniowych Tefalu ... reczników mam calą bieliżniarkę - jeszcze tych które dostalam na poczatek - czekam az mi sie wydrą to kupie sobie wszystko w kolorach takich jak lubię czyli zółtym, kremowym, pomarańczowym i zielonym ... na razie jednak muszę wymordować te co mam ... Co do zakochania - to chyba wszyscy mezczyzni tak mają - jak ja bym sie swojego meza spytała to tez by zrobil minkę - ale wiem ze kocha mnie jak szalony - ostatnio jest po prostu cudowny - moze dlatego ze niechce bym dolowała się ta strata pracy ? nie pozwala mi na zadne smutki ... i dlatego pomimo całej tej sytuacji czuje się wspaniale ... Paziulku - WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO Z OKAZJI URODZINEK [kwiatek zmykam na razie na kawkę - pa..pa ...

Dzień dobry! znów piękny dzionek dziś sie zapowiada. Paziulinko wszystkiedo naj.... naj.....lepszego z okazji urodzinek.a zwłaszcza dzidziusia ci życzę. Surfitko niemartw sie o mnie. nie odchudzam sie tak zbyt drastycznie. ale 12 kg w ciągu pół roku to chyba przesada, prawda!!!!! muszę kochana cokolwiek zrzycić bo niemam w czym chodzić. w nic sie niemieszcze.niechce zmieniać garderoby, bo mam dużo fajnych ciuszków, które nawet kupił mi mąż i chce sobie w nich pochodzić. mam zdjęcia ze świąt to je zrzuce na kompa i wam prześlę może dzisiaj, bo noszę sie z tym zamiarem już od wtorku i ciągle zapominam. jak zobaczycie to z pewnością stwierdzicie że to nie ja!!!tak przytyłam.walcze z nałogiem do słodyczy, jak na razie skutki średnie na jeża. ale za to wprowadziłam w jadłospis bardziej zdrowe jedzonko. jem oczywiście.ale staram sie mniej i nie tak często.jak jestem głodna to sięgam po wode lub jabłko lub marchewke. ale dziś niedziela więc pewno sie skuszę na ciacho... :):):):) taki łasuch ze mnie miłego dnia

witajcie kobietki :-) Paziu przede wszytskim wysnionego szczescia Ci zycze !!!!!{kwiat]!!!!!{kwiat]!!!!!{kwiat][kwiat byłam w piatek u endo,powiedział,ze lewy płat tarczycy ładnie sie zmniejszył-i jak narazie jest super :-D wiec dalej utrzymuje srednia dawke euthyroxu i jestem zadowolona. Wczoraj po pracy pojechalismy na działkę a pozniej nad rzekę - było cudownie - kochalismy sie w aucie zaparkowanym nad brzegiem rzeki,az szyby zaparowały....misiu zrobił sie taki kochaniutki :-):-) teraz jestem po kosciele i zmykam do pisania pracy.A na obiad smigamy grillować :-D mniamciu mniam:-) pozdrawiam wszystkie panie

akasiu - wiesz - ten pomysl z samochodem jest super fajny - ja ciagle namiawiam mezulka byśmy pokochali się w samochodzie - bo go pod tym wzgledem jeszcze nie testowalismy - ale miniek - taki leniuszek się zrobil ze tylko lozeczko mu w głowie ... ale dzis taka fajna pogoda ze na pewno - pojedziemy w swoje ulubione miejsce do lasku i moze ;) własnie wrócilam z zakupow - tesciowa do mnie po 9-tej zadzwoniła i mnie namówiła - w sumie to dobrze się złorzyło bo mi kupiła prezent na urodzinki - chciala mi zrobic przyjemnosc - i zaprowadzila mnie do sklepu z butami - kazala przymierzac i wybierać - także - mam w swojej szafce o jedna pare butów wiecej - a że moglam grymasic do woli mam teraz extra pantofelki z zamszowej beżowej skorki na fajnym modnym tego sezonu obcasie ... kukusiu - zobaczysz zrzucisz zbedne kilogramy - musisz tylko nie zapominac o sniadaniach ... jesc czesto a malutko ... no i słodyczko ograniczyć, nie jeść bialego peczywa - chyba że sporadycznie, duzo rybek, warzyw i owoców ... ja teraz testuje soki warzywne Vega - jeden jest super smaczny Vega plus ... marchewka, pietruszka, seler i jabłuszko - w sumie mozna by bylo wytrzymac na tym soku pijać go cały czas ze trzy dni i chyba zrobię sobie taka mala glodowke po @ ja przyjdzie - bo teraz na razie nie chce sobie zaszkodzic jak nie wiem co i jak ! zmykam do robienia obiadku - bo miniuś wraca ok. 16 stej z pracy ... dzis robe kurczaczka i zapiekane ziemniaczki ... do tego suróweczka z marchewki i jabłuszka ...