Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Kukusia a Two mężuś już pojechał czy nadal się cieszysz, że jest z Tobą?

jeszcze nie pojechał, ale nie ma go dzisiaj. a zadanie też jakoś musze zrobić,niema wyjścia.

Hej. Uaktualniam tabelke: Ale ten czas szybko leci... Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............17........... ..... ..06.05.07 Trinity /k.Łowicza........30.............20...............ok .25-26.04.07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............8...................16.04.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............6.......... .......ok. 26.04.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............24.............. ....... .ok29.04.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................ok.20.04.07 Surfitka/ Kraków............27.............30.................ok.11.04 .07 kukusia /Kraków...........25...............5.......... .......ok.20.04.07 karolcia_26...................27 ............10 .................ok.22.04.07 Eliza333/Kraków.............30.............7............ ........ok10.05.07 Monia80/ Kutno..............27.............30 .....................16.03.07 anisik/Wrocław..............28.............4............ ..........ok.14.04 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............18............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............15............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............12......... ......... ...27.10.2007 Kseńka.......................28..............8....... .... ........02.12.2007 Tabelka nr.3 nieobecne myszka123/Koszalin.......28..............8............ ........08.02.2007 natasha77/Bydgoszcz......22.............6............ .....13.01.07 Ave/Rzym....................31.............48........... ...... ??? mala_25......................25............. 6.......... ...........ok 18.02.07 fiona_/ Kraków...............30............25................. .19.03.07 lidka-kitka/Bełchatów.......25............2............. ........ 03.03.07

Paula,Tobie zaczął sie już chyba 2 trymestr? Ale zazdroszczę,ja ciągle jestem niespokojna. Anisik-wskakuj do drugiej tabeleczki :-)

Witajcie kobietki U mnie wszystko po staremu, podczytuję Was, ale jakoś pisać ostatnio nie mogę. Taki czas pewnie. Pozatym staram się wychodzić więcej na powietrze takze Trynitko, miałaś dobre przypuszczenia, przynajmniej co domnie ;-) Akasiu Kochanie mnie ten pęcherzyk w tym cyklu nie urusł pozostał taki 12 mm ... :-(... Wczoraj dostałam @ i zaczynam nowy cykl z CLO i nową nadzieją. Będę tak próbować do pół roku. Tak myślę. 6 cykli i dalsze przyjmowanie CLO mija sie z celem. Aha dziękuję wszystkim kobietkom od których dostałam fotki. To bardzo fajnie móc Was widzieć i musze przyznać że miałam problem z rozpoznaniem niektórych z Was. Jednak jedno zdjęcie nie oddaje całej urody ;-) Wklejam tabelkę i pozdrawiam cieplutko Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............17........... ..... ..06.05.07 Trinity /k.Łowicza........30.............20...............ok .25-26.04.07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............9...................15.05.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............6.......... .......ok. 26.04.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............24.................. .ok29.04.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................ok.20.04.07 Surfitka/ Kraków............27.............30.................ok.11.04 .07 kukusia /Kraków...........25...............5.......... .......ok.20.04.07 karolcia_26...................27 ............10 .................ok.22.04.07 Eliza333/Kraków.............30.............7............ ........ok10.05.07 Monia80/ Kutno..............27.............30 .....................16.03.07 anisik/Wrocław..............28.............4............ ..........ok.14.04 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............18............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............15............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............12......... ......... ...27.10.2007 Kseńka.......................28..............8....... .... ........02.12.2007 Tabelka nr.3 nieobecne myszka123/Koszalin.......28..............8............ ........08.02.2007 natasha77/Bydgoszcz......22.............6............ .....13.01.07 Ave/Rzym....................31.............48........... ...... ??? mala_25......................25............. 6.......... ...........ok 18.02.07 fiona_/ Kraków...............30............25................. .19.03.07 lidka-kitka/Bełchatów.......25............2............. ........ 03.03.07

Ksenia skończył się 12 tc leci 13. Czemu jesteś niespokojna będzie dobrze musisz sie po prostu przyzwyczaić do sytuacji. Ja sie bardzo szybki przyzwyczaiłam przeszłam po prostu do porządku dziennego. Więcej hałasu i paniki mój mężuś robi, ale to chyba u facetów normalne, że sa przewrażliwieni. Najbardziej śmiać mi się chce jak wszystkich pyta czy juz coś widać. Teraz wariat szaleje, a co będzie jak sie dzidzia urodzi podejrzewam, że bedzie w domciu bitwa kto z maluchem maszeruje na spacer ja, mąż, szwagierka, teściowa czy teściu. Tym bardziej, że przejścia pomiędzy dwoma częściami domu nie będziemy likwidować także będzie zabawnie. Ale z drugiej strony fajnie, bo będzie kolejka do spacerów a ja w tym czasie bede mogła coś zrobić albo po prostu pospać :D Ale to dopiero conajmniej za pól roku. Kurde ale długo. Trini i co z tą twoja pracą? Akasia a jak paluszek.

Cześc dziewczyny:)JA wróciłam z zajęć i od razu mykam do komputerka:) Muszę się z Wami podzielić cudowną wiadomoscią-WCZORAJ MÓJ DZIDZIUŚ MNIE KOPAŁ!!!!!!:):):) w nocy, leżę sobie słucham desczyku jak pada, a tu mnie coś -łup w brzuszek, myślę, kolka czy burczy..ale mija chwila i znowu-łup..i tak z 5 razy:) delikatnie ale skutecznie, ze poczułam:) coś niesamowitego:) odpukałam mu pare razy, pomasowałam, ale dzidzia był już grzeczny i nie stukał:) Triniu cudowne uczucie na prawdę-wykrakałaś to, ale cieszę się:) Akasiu-biedaczko-współczuję Ci paluszka-rób okłady. Kukuniu, fajnie, że się odzywasz...a TY Pauluś to chyba nie czytasz moich wypowiedzi:( już 2 raz zaprasazm Cię do miasta na ciacho..a TY nic:( psikro mi:(Kochane moje całuję i uciekam na naleśniki-mam teściową w domku i..właśnie je robi:) złota kobieta, potem chce mnie zabrać na zakupki..powiedziała, że widziła dla mnie cudną tuniczkę i spodnie:) ech...muszę skorzystać:)buziale

Dianko przepraszam, że Ci nie odpisałam, ale jak pisze raz na jakis czas to mam tyle do napisania, że potem już zapominam co. Oczywiście, że możemy się wybrać na jakieś ciacho, albo na koktail he he. Fajnie, bo zawsze sie wszystkie umawiałysmy na kawusię, a teraz ciacho albo koktail został. Dianka to musi byc niesamowite uczucie jak brzdąc kopie. Mam nadzieję, źle napisałam , ja wiem, że wszystkie dziewczyny z topiku to odczują. A mnie ostatnio wzięło na maślanke truskawkową, ale to pewnie dlatego, że wcale nie mam ochoty na nabiał.

paluch mniej boli - ale dalej spuchnięty jak balon i cięzko go zgiąc ....jestescie kochane ! kukusiu na cale szczescie nie wpychalam go nigdzie :-P dostalam piłką podczas meczu. Diano to napewno wspaniałe uczucie :-) ciesze sie razem z Toba -ale fajowo. Trinity juz dzwoniłas?!

hop..hop to ja :) Juz po rozmowie telefonicznej umowiłam sie na jutro na 15 - na rozmowę kwalifikacyjna ! Czasem naprawde przydaja sie znajomosci - i to wszystko dzieki mojemu mezulkowi - taki z niego casanowa - bajeruje kobietki ;) a one go uwielbiaja i dlatego ;) a tak serio to znajomosc z dorywczej pracy sprzed kilku lat - poznalam nawet ta dziewczynę bo bylismy razem na tym wyjezdzie - było super - i nas zapamiętała - potem z moim minkiem od czasu do czasu do siebie dzwonili - on powiedzial jej ze poszukuje pracy - a ona polecila mnie dalej - zobaczymy co z tego wyniknie ! ale jak na razie była miła rozmowa - Pani od razu wiedziala jak mam na imię i wogole ... takze dziewczynki - jutro się wszystko rozstrzygnie! Dianeczko - superaśnie - wiedzialam ze niedlugo poczujesz swojego buszmenka w brzuszku - bo to taki czas kiedy po raz pierwszy czuje się ruchy! Tymczasem mykam do lazienki bo mąz zalepia dziury - jest tyle pyłu i kurzu wiec mu pomagam .... ale juz dzis ma byc woda! :)

Właśnie napisalam list motywacyjny - a moze macie jakies fajne wzory i moze podeślecie mi na e-maila ...

Tryniu wysłałam Ci na pocztę list motyw. może się przyda:) całusek

Dziewczyny a może macie jakiś sposób czym usunąć z paneli ślad po gumowej podeszwie. Już próbowałam płynem do mycia paneli i ludwikiem i nie chce zniknąć. Trochę pomogło ale najgrubsza krecha została i mnie wkurza.

Cześc dziewczynki ale wieje dzisiaj!Mam pytanie do Pauli tez Cię kłuł brzuch na początku i pobolewał? Bo mnie tak i troche sie martwię.Jutro idę na betę.Paula a kiedy poszłas do lekarza- ja najchetniej poszłabym juz, ale boje sie ze to może być za wcześnie. A do drugiej tabelki wskocze po becie - nie chcę zapeszyć. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!!!

Anisik mnie brzuch nie pobolewał tylko mnie ciągnęło w środku, ale pamietaj, że każda ma inaczej. Ja wogóle nie miałam nudności i wymiotów, a Dianka przez pare dni z łózka nie wychodziła. Może tak być, że cię brzuch pobolewa. Idź na betę, a potem zadzwoń do gin napewno zapyta się kiedy miałaś @ i wtedy wyznaczy wizytę. Ja miała wyznaczoną tak ok. 7tc, ale, że miałam lekkie krawienie to kazała mi od razu przyjść. Natomiast teraz z kolei cały czas kłuje mnie prawy jajnik, raz mniej raz mocniej, a to zalezy ile pochodzę, jak dużo to mnie aż udo boli. Ale gin tam nic nie widziała, organizm się musi przyzwyczaić i pewnie dlatego. Anisik daj znać jaki wynik bety.

hej Dianko to napewno wspaniałe uczucie, poczuć obecność dzidzi w brzuszku, zazdroszczę Tryni, powodzenia jutro, napewno ci sie uda i dostaniesz tą pracę :) Akasiu, moze nie będzie wyjścia i trzeba do lekarza z palcem iść, bo jak nie możesz zginać, to może trzeba nastawić, niewiem Paulo ja szorowałam panele a takie ślady udało mi się zdrapać pazurkami, a potem znów wymyłam Kukusiu pisz zadanko, to później będziesz mieć wolne :) Anisik daj nam jutro znać co z badankiem Lenko, dobrze że nas odwiedziłas Kseniu, nie zamartwiaj się ja wróciłam z pracy ze strasznym bólem brzuszka, mam nadzieję że to nic poważnego, teraz troszkę mi przeszło

witajcie, czuje sie troszkę lepiej dziś mam już mniejsą gorączkę. Anisik - gratuluję i trzymam kciuki, akasiu współczuję z powodu paluszka, mam nadzieję, że ból szybko miie Trinity powodzenia na rozmowie, na pewno wszystsko pójdzie dobrze surfitko w czwratek bedę trzymać kciuki Dianko to cudownie, aż ci zazdroszcze takiego uczucia, ale co tam nieługo nas wszytskie to czeka:)

Martyniu chyba coś za często cie łapie przeziębienie.musisz dbać o siebie bardziej.teraz taki czas że choroby atakują. paskudnie dzisiaj na dworze.

Witam ponownie Dianko to cudownie ze czułaś ruchy dzidzi, przepraszam ze dopiero teraz ale nie doczytałam wcześniej. To musi być super uczucie.A jeśli chodzi o te moje bóle brzucha to chyba żle się wyrażił to nie ból tylko raczej takie dziwne uczucie jakby kłucia szczególnie po lewej stronie. Poza tym od jakiegos czasu latam do kibelka na siku średnio co godzinę, kurcze aż się na mnie dziwnie w pracy patrzą, czy coś wypije czy nie to i tak co chwile lecę.I od dwóch dni nachodzi mnie przeogromna ochota na tuńczyka w puszce i oliwki, a zaraz potem na czekoladę. Całuję Was papa

te kłucia to napewno na dzidzi !! :-D :-D :-D duzo kobiet własnie na takie tępe bóle się skarzy - teraz dbaj o siebie !! Suficiu - trzymam mocno kciukasy ( napewno dostaniesz znieczulenie) i nic się nie bój - jestesmy z Tobą

kukus- jak idą Twoje zadanka?? ja to już jestem tak uzalezniona od sieci,ze jak mam projektowac to odłączam kabel internetowy - bo inaczej rysunek ani drgnie./

Akasiu, to juz wiesz co ja przezywam w pracy :) Tez by sie chialo inernetu a swoje trzeba zrobic. :) Dzieki dziewczynki, ja mam calkiem pogodny nastroj, czuje sie dobrez i chyba mniej boje niz dawniej. A to dobry znak. Napewno mnie nie zabija, bardziej martwie sie wynikami. Anisik, jeszcze raz gratulacje, ale ja bym szla od razu na bete. Nie wytrzymalabym :) Trynitko, trzymam kciuki :) Aj ta Dianka jak juz cos opisze to zaraz lezki w oczach staja. A ja jestem w pracy ! Chyba nie moge as czytac, dopiero w domu :) Ale super Dianko, i piszcie jak najwiecej o dzidziach. Paula, a ty tez ie przejmuj sie biodrami przeciez nie nalezalas do grubasow przed ciaza, a raczej do tych bardzo szczuplych. Nawet jak ci zosatynie pare kilo nic wielkiego. pozdrawiam was,pa

anisik, musi sie udać bo nie ma wśród nas jeszcze kwietniowej dziewczynki :) od razu nam pisz jak będziesz wiedzieć, do mnie powolutku dociera że jeszcze tylko kilka dni i bede w domku siedzieć, pewnie jakieś super porzadku porobie, w tym wyrzucanie starych ciuchów itp. bo zawsze chomikuje z myślą że się przyda, a guzik się przydaje, mam rzeczy które tak 3 lata leżą, więc one na początku polecą. Surfitko ty nam jutro też napisz jak było i jakie wyniki.

cześć kobitki:) co porabiacie? ja też czekam z niecierpliwościa, na pania kwietniową-przeciez musi być!!A tak sobie myslę, że -nie chwaląc się-:)że to ja zapoczatkowałam ten piękny czas ciąży:) modlę sie, aby wszystkie z Was doczekały się Aniołka!!! Mam nadzieję, że niezłościcie się że tak piszę o moim dzidziusiu, ale ...z Wami wszystkim się dzieliłam zawsze. Jesteście moimi przyjaciółeczkami:) DZiś byłam z tesciowa na zakupach-teściowa szalała:)tzn ona biegała i donosiła mi ciuchy do przymierzalni, ja się przebierałam, a mężuś stał po środku sklepu i poganiał swoją mamę, że już wystarczy tego noszenia:) FAjnie było. W sumie wybraliśmy jedną bluzkę w Orsay czarno-białą dopasowaną w biuście a na brzuszku luz-śliczna:) och ta moja teściowa złota kobieta-rozpieszcza mnie jak córkę-chociaż może i tak traktuje bo ma 2 synów:)ja teraz siedze w domku, pogadałam z tesciową, mężus poszedł na piwko..a ja się nudze:( buuu..obejrzałam stronki z ciuchami, ale nic mnie nie zauroczyło. NAjlepsze jest to, że przed ciążą miałam rozmiar S, a teraz ju ż prawie 6 m iesiac..a ja M:) i tylko brzusiio rośnie, reszta na swoim miejscu...a no i piersi:) CAłusinki dla WAs:) Surfitko...miło mi, że moje pisanie wzrusza kogoś:) a tak wogóle to musze Ci wysłąć zdjęcia sernika i innych pychotek bo zrobiłam obiecane zdjęcia:)

Dianko, ja tez uwielbiam ciuszki z Orsay, są świetne, choć dawniej uważałam ten sklep za dziwaczny to tak od roku często tam bywam i kupuje coś ślicznego, teraz mam już sporą kolekcję :) jutro wybieram się na konferencję w zastępstwie dyrekcji ;) bo ma już inne plany, ciekawe cóż sie dowiemy nowego

Czesc Dziewczynki widze ze wszystko u was Ok i może tabelka nr 2 sie powiekszy Gratuluje !! Surfitka nogi do góry i wszystok będzie OK. Przepraszam za ten rzarcik ale to prawda :) Wszystko bedzie Ok i wyniki tez. Tryni z pracą musi sie udac zawsze z nieneacka wychodzi lepiej i niezaplanowane . wiec bierz prace i wszysto się ułozy . Pozdrawiam mamuski i wszystkie nasze forumowiczki Papa

Diano jak mogłas pomyslec,ze sie złoscimy- to sama radosc z czytania o Twoim szczesciu !!! w koncu starałas się o nie bardzo długo !! pisz co tylko chcesz- uwazam,ze kazda z nas tak mysli.:-) :-) :-) :-) :-)

i znów strasznie chce mi sie słodkiego - zauważyłam nawet pewną zależnosc...po 3 tabletce duph.tak mam i do tego jest duzo bialego sluzu...cały dzien obzerałam się cukierkami....istny horror i tak juz pewnie zostanie do ostatniej,.Jeszcze kilka mięsiecy a bede wazyc ze 100kg :-p buziole dziewczynki !! papa

DZięki Akasiu;) za miłe słowa...idę spać, miłych snów moje panie:)pa, pa

... własnie wrocilam z piwka od sasiadów - pozwolilam sobie na jedno - bo nie wiem czy moge więcej - pewnie moge - bo chyba juz zaczynam sie przyzwyczajac do tego ze moje staranka i tak nie wychodzą :( tak mnie jakos dopadło ... ale na chwilkę ... musze sie cieszyc tym co mam - czyli kochanym mezulkiem i chomisiem - ktorego ostatnio uznaliśmy z męzem ze tymczasowo jest naszym przysposobionym dzidziusiem! rozmawiamy z nim ... jest cudny - któregos razu prześlę Wam fotkę ... tymczasem spadam kochane moje - dobej nocki - myszki moje!