Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Gość martika-2327
NIE ZLECIŁ MI ZADNEGO BADANIA. ROBIŁ USG DOKŁADNE I NIC TAM NIE MA. ZASTANAWIAM SIE TERAZ CO PRZED NAMI. CO TERAZ I JAKIE BADANIA BEDA ROBIĆ?? WIESZ MOZE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki :-) Do Martiki: Kochana nie ma innej recepty niż uzbroić się w spokój i cierpliwość, a przy tym brać leki i robić badania hormonów i zdobywać pozostałe wyniki. Bardzo dobrze jest też wykonać badanie czystości pochwy.... (nie mylić z cytologią) czasem kobiety chorują bezobjawowo i tylko wyniki laboratoryjne mogą to wykazać. Co wiecej TAK to prawda ż skoro byłaś już w ciąży to jest większe prawdopodobieństwo że niedługo będziesz w kolejnej. NIE MARTW SIĘ. Ja nigdy nie byłam w ciąży...a przynajmniej o niej nie wiedzialam, bo np. moje cykle bywały i 8 i 9 miesięczne..... Także ja jestem troszkę mniej rokującym przypadkiem...ale jakoś już daje sobie radę ;-) Złota Moja co do DEPRESJI: to nie lekceważ jej objawów... taki stan nie sprzyja zajściu w ciąże i może tylko pogłębić trudności. Wiele kobiet leczy sie na depresję i wiele z nich to kobiety starajace się długookresowo i bezowocnie o dziecko... SĄ NA TO LEKI..i bez obawy nie uzalezniaja. A mnie naprawdę to \"lexapro\" postawiło na nogi. Pozdrawiam i powodenia...zmykam się uczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane:) dziś u mnie pierwszy dzień kiedy zmniejszyły się bóle i skurcze brzucha:) kseniu cieszę sie, ze trafiłaś na fajnego lekarza, mam nadzieje ze szybciutko zajdziesz w ciaże Paula leż w domu i dbaj o siebie teraz szczególnie, zeby to przeziębienie się nie rozwinęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha buziaczki dla obecnych kobietek 😘 pauli,Martyni i Karolci.. a teraz zmykam naprawdę. Echhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulko to szkoda, bo może byś już wiedziała kto tak szaleje w brzuszku, ale co się odwlecze to... :) Lenko a czego tak pilnie się uczysz ??? Martika - może idź jeszcze do innego gina, skoro nie jesteś w ciąży powinnaś dostać cos na wywołanie @ bo 2 tygodnie to nie 2 dni, niewiem mnie sie tyle nigdy nie spóźniał, a żeby sie upewnić to zrób badanie krwi Martyniu to dobrze, ze już brzuszek nie boli, oby tak dalej i żadnych innych niedogodności 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane...ja dziś miałam okropny dzień - 2 zaliczenia, zajęcia od 8do 14:( tragedia! Ćwiczenia pozaliczałam na 4,5 a jedno zaliczenie na 5, drugie nawet tez nieźle mi poszło:) ale jutro kolejne brrr...Najbardziej wkurzyła mnie moja pani promotor - stwierdziła, ze się nie wyrobie i mam się bronić w październiku!!!szok...tym bardziej że mam skończone i zaakceptowane 2 rozdz. z 3 i jestem w trakcie 3, a mam czas na oddanie do 30 czerwca! Tak mnie wkurzyła, ze ojej. NIe wiem co jej powiem...ale na pewno coś wymyślę, nie pozwolę sie tak traktować! Wczoraj miałam robione badanie na glukozę-na czczo miałam cukier 93, a po wypiciu ochydnej glukozy 123 - może ktoś wie czy to dobrze czy źle? co poza tym? u mnie nic nowego, synuś kopie, wierci się, tak więc normalka:) za to zaglądając do Was wyczekuję magicznych słów, że ktorejś się udało! Oby....do końca maja juz mało czasu, a przydałaby się jakaś drugia sczęściara. Martyniu, dobrze że bóle przechodzą. Życzę abyś czuła się tak super jak ja:)dobra Aniołki moje zmykam, pozdrawiam Was gorąco i do uslyszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianko nie denerwuj sie szkołą, szkoda twoich nerwów, na pewno wszytko jakoś sie ułozy- najważniejszy jest Dawidek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianko, co za wredna promotorka, jak w październiku sie bronić, jak będziesz mieć wtedy maleńkiego dzidziusia w domku, nawet na godzinkę nie można zostawić bez opieki, moze porozmawiaj z nią o tym, przecież masz jeszcze miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika-2327
DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ KOCHANE DZIEWCZYNY! POSTARAM SIE ZWALCZYC MOJA DEPRESJE I ZACZĄĆ WALCZYC O SIEBIE ZEBY ZŁAPAC ZAPAŁ I CHĘCI DO ZYCIA. ZASTANAWIAM SIE DLACZEGO NAS TO SPOTYKA. DLACZEGO NIE MOZEMY BYC SZCZESLIWYMI MAMUSIAMI. NIE MOGE ZBOLEC TEGO ZE U JAKIS MELINIAŻY I PIJAKOW BIEGAJA DZIECI GŁODNBE A MY CHCEMY BAWIC KOCHAC ROZPIESZCZAC A NIE MOZEMY. NIGDY TEGO NIE ZROZUMIEM... CIESZE SIE ZE DO WAS DOŁACZYŁA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy Martiko - zaglądaj do nas często, jako topik mamy już piękne osiagnięcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika-2327
ZAWSZE CZYTAŁAM WASZE WYPOWIEDZI, I NA ROZYCH FORACH TYLKO CZYTAŁAM ALE CZLOWIEK CZASEM MUSI POGADAC WYZAL;IC SIE. ZAWSZE MOZEMY SIE PODZIELIC DOSWIADCZENIEM. JA SIE BOJE ZE NIE BEDE JUZ MIAŁA DZIECKA. TRACE NADZIEJE :( MAM NADZIEJE ZE MI TROCHE POMOZECIE. DZIEKI :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie możesz tak myśleć, tutaj potrzebny jest optymizm, jużmy Ci tutaj go dodamy :) napisz ile masz latek i skąd jesteś, jeśli chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. Tak to juz niestety w zyciu jest ze nie kazdy dostal rowny przydzial szczescia. My niestety mamy go mniej, a ludzie ktorzy maja dzieci nie maja pojecia jakie szczescie i jaki cud im sie przytrafil. Bo przeciez dzecko i to sens zycia. Co do pieska to ja mialam w swoim zyciu owczarka niemeickiego, dobermana a teraz jak wrocimy do kraju to bedzie bokserek. Poki co rasa i kolor ustalony, istnieje jeszcze sprawa plci bo ja chce suczke a moj pieska. A pieski sikaja po drzewkach a ja mam ogrod.... Co do motoru to tak jak kukusia mowie stanowcze nie !!! Moj nudzi juz dlugooooo i ciagle oglada jakies, tutaj to straszna tanizna. Ale on to mysli o jakims olbrzymie co ma silnik jak dobry samochod. Ale powiedzialam mu, ze jak bedziemy miec dziecko to bedzie mgl kupic sobie quada. Jakos wydaje mi sie bezpieczniejszy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika-2327
JA MAM 23 LATA MOJ MAZ 27. MIESZKAM KOLO CZESTOCHOWY. PRACUJE W SKLEPIE KOMPUTEROWYM JAKO DORADCA DO SPRAW HANDLOWYCH. PRAKTYCZNIE CODZIENNIE SIEDZE 8 GODZIN PRZED KOMPEM W PRACY. WCZORAJ KUPILAM LAPTOPA ZEBY W LOZKU TROSZKE POSIEDZIEC I POSZUKAC TROCHE DANYCH COP BY MI POMOGŁO W LECZENIU. MOJ MAZ PRACUJE DOSYC DŁUGO WIEC DO 21 LUB 22 SIEDZE SAMA ALE W SUMIE NIEŁUGO BO W DOMU JESTEM PO 18. TESKNIE ZA NIM ALE NO COZ CZASY SA CIZKIE I MUSZE TO ZROZUMIEC.KOCHAMY SIE BARDZO I BRAKUJE NAM TYLKO DZIECKA. MĄŻ BARDZO CHCE JE MIEC I JA TEZ. MARZE O TYM ZEBY ZAJSC W CIAZE, BEDE NAJSZCZESLIWSZA OSOBA NA SWIECIE. NIE MOGE TYLKO ZROZUMIEC DLACZEGO TO TAKIE TRODNE. CIESZE SIE ZE W KONCU SIE ZDECYDOWALAM I NAPISLAAM DO WAS. WIEM TERAZ ZE NIE BEDE SAMA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika-2327
SPADAM DO DOMU. DOLACZE DO WAS OKOLO 20STEJ. CMOKASKI I DO USLYSZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba wierzyć ze bedzie dobrze - ta mysl towarzyszy mi codziennie ... dziś jak szłam z urzedu i mijala mnie kobieta ... za jedną rękę trzymała 4 letnie dziecko za druga 3 letnie i była w kolejnej ciązy - była młoda chyba miała z 25-26 lat i wiecie co zrobiło mi sie bardzo smutno ze ja nie moge miec nawet jednego - mam 30 lat i nawet nie jestem na poczatku czegoś co by mnie ucieszyło najbardziej na świecie ... potem przyjechala do mnie kolezanka z dzidziusiem - ona wie o moim problemie - dała mi dziecko i tak dwie godzinny spędziałm z maleńkim Michasiem - poczułam sie cudownie - bo trzymać na rekach takie cudo - to po prosu marzenie kazdej kobiety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może dodatkowo wpływ ma promieniowanie komputerowe, to bardzo niezdrowe, gdzieś czytałam że jak już jest się w ciąży to do godzinki można spędzac, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trini, ja też jak idę do koleżanki to ona od razu wręcza mi synka lub jak idziemy na spacer to pcham wózek, cudowne uczucie :) kiedy ja tak z wózkiem będę biegać po osiedlu i parku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia, ja czekam na @. tzn. biore progetseron na wywolanie - jeszcze 3 dni. A chcesz mi powiedziec ze wogole w ciazy bede musiala przestac pracowac? Ja mam taki zawod ze 8 godz na kompie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Martiko wśród nas :) - myslę ze bedzie Ci łatwiej z nami ... bo wygadać się komuś i wyżalić to juz duży sukces ... Martyniu, Paulisiu Dianko kochane mamuśki - uważajcie na siebie kochane ... Diano ja proponue zwolnic tempo ... chyba ze dobrze się czujesz w sumie potem jak urodzisz dzidzi to naprawdę możesz nie miec czasu na obronę ... jednak musisz sama podjąc decyzję czy warto tak gonic czy troszkę przystopować ... a ta pani promotor to chyba trochę powinna miec inne podejście - bo jak na kobietę to nie potrafi wczuć się w sprawę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ja to rozmumiem, że pracować trzeba, tylko na takich stanowiskach to chyba taryfy ulgowej nie ma, co na to pracodawcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko w ciazy 8 godzin przy kompie i to w czasie I trymestru :( chyba zaden lekarz Ci nie powie ze to dobre dla bejboszka - kurcze wiem ze to straszne ale niestety bedziesz musiala nad tym pomyslec ... karolciu ja mieszkam koło parku - dosłownie 3 minuty ... także jak bede miala bobo ... to bedziemy smigać wózkiem ;) co do motoru - ja juz zapowiedziałam mezowi ze najpierw dzidziuś potem motor i na razie trzymamy się tej wersji :) mykam - bo mezulek pisze program i musze mu ustapić miejsca - ale w lipcu kupujemy laptopa także bede juz miala swoj własny kompik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trini, ja wyjrzę przez okno i widzę park, troszkę dalej lasek, super miejsce na spacery z wózkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie..powinna miec wyczucie, ale ona niestety nie pamięta że jestem w ciąży..pyta..a pani już urodziła? no i taka z nią gadka:( Ale ja chcę się bronić w lipcu, Tryniu czuję się dobrze, a poza tym od paździrnika chce iść na jeszcze jedne studia 3 letnie, więc chcę pewnie etap zakończyć teraz, a tak pokrzyżuje mi to wszytskie plany. Co do pracy...to niby fajnie, ale już po mału zaczynam jej mieć dość-24godz na dobę pod telefonem i internetem...ech chyba się starzeję:) A jak Alasiu Twoja praca mgr? Bo TY chyba tez piszesz..o ile znów czegos nie pkręcilam:( Acha i wyślę moje zdjęcie z chrześniakiem i mojego kochanego piesia, zobaczycie same jakie to cudo:) Co do pracy mgr..mąż mnie pociesza...więc trochę się uspokoiłam zrobiłam szybki obiad-kolację-ryż z jajkiem i mizerią...i teraz siedzę z Wami..chociaż nauka czeka:)ech...całuski P.s Witam nową koleżankę i zachęcam do czytania i pogaduszek...jak widać po niektórych z nas..marzenia się spełniają:) warto poczekać na ich spełnienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bede myslec jak juz bede w ciazy :( Ciezki orzech do zgryzienia bo tutaj nie ma innej opcji. W Polsce to chociaz moglam sie zajac zwyklym kartowaniem....A pracy zmienic nie moge, bo nie bede miec ubezpieczenia, z reszta jaka praca bez komputera....chyba tylko w sklepie za 3 razy mniejsze pieniazki i to bez ubezpieczenia. Jakos dam rade...A tutaj pracoawcy nie rozczulaja sie nad toba. Moze pozwola mi zmniejszyc liczbe godzin do 6....jak im powiem ze jest zagrozenie. Zobaczymy. najpierw trzeba w ta ciaze zajsc. :D Martiko, milo mi. Witaj wsrod nas. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa..zapomniałam dodac Karolciu jak byłam na glukozie to w przychodni była dzieczyna z synkiem...normalnie Twój sobowtór !!!!Az chciałam spytać jej czy nie jest Twoja siostra:) A miała takiego fajnego synalka, może 3letniego, a tak strasznie krzyczał jak mu krew pobierali...że aż mi łezka poleciała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianko, nie martw sie i pogadaj z nia. Ja swoja zaczelam pisac 30 maja - a obronilam sie 15 lipca :) Ale moj promotor byl kochany :D Bylam jego pierwsza dyplomantka bo sam sie bronil ( tzn. doktorska prace) w kwietniu. Ale dostalam 5. :D Zobaczysz - bedzie dobrze. taryfa ulgowa dla ciezarnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianko, to cudownie, moze i taka przyszłość mnie czeka :D a już wiele osób mówiło mi że widziały mojego sobowtóra, ciekawe jakbym sie zachowała, gdybym mineła kogoś takiego na ulicy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety, ale sie rozpisałyście, nienadąrzam czytać. Dianko zdjęcie jeszcze nie doszło, więc czekam . Witam nową koleżankę 🌻 Pauluś szkoda że nieidziesz bo miałam nadzieje dowiedzieć sie kogo nosisz pod sercem Dianko, ja myślę że lepiej ci chyba sie sprężyć jakoś i w lipcu zdawać, będziesz wtedy z dużym brzuszkiem i na pewno taryfa ulgowa cie nieominie. ale z drugiej strony widzę że jesteś bardzo ambitną osobą i chyba ta ulga nie będzie ci potrzebna. Zrobisz jak będziesz uważała za słuszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×