Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Dianko i napisz nam na jakie studia sie wybierasz znów, chyba że to narazie tajemnica :)

dzięki za fotki, Dianko, pięknie wyglądasz, ale gdzie Twój brzusio znów się podział??? to niemożliwe, ja mam większy :) piesio jak i mały kawaler uroczy :D

Zdjęcia poszły do Surfici, Akasi, Tryni, ale ciągle wysyłam:) Karolciu, mówię Ci miała krótkie włoski tak jak Ty teraz i nawet podobną budowę ciała:) Zyczę Ci aby ten synek szybko stał się realny:) Co do studiów - albo Pedagogika specjalna albo Filologia polska albo Nauki o rodzinie:) Wszystkie bardzo fajne...i mam dylemat, wychodze z założenia że jeszcze mogę się uczyć:)ale to się wszytsko okaże w przysłowiowym praniu:)

no niewiem , niewiem Dianeczko. Teraz możesz, ale już od września będzie ci gorzej. a nie wolisz tego czasu zostawić dla Dawidka?

Karolciu, ty to moze nie masz wiekszego, ale ja mam na pewno...Dainko gdzie ty zgubilas brzuszek? Przeciez dzidzia na swiecie juz za 3,5 miesiaca. Ja wiem, ze dopiero urosnie :D Oczywiscie bylo to pytanie retoryczne. Ale ten czas szybko leci. A ja wciaz w miejscu stoje :( Piesiu jest kochany. :)

ale Dianko, jak od października pójdziesz to co z karmieniem będzie, jak byłam na podyplomowych to była dziewczyna, która urodziła chyba z lipcu - a to był październik, to musiała się zwalniać, bo jej piersi nie wytrzymywały i ona z bólu też, ale Twoja decyzja, zobaczysz w trakcie, czy dasz rade

Surficiu zdziwiłabyś sie :) także z urlopu to wam prześlę albo w pełnym stroju albo od pasa w górę i stroju a jutro chyba śmigam na solarke, bo jestem blada i nie chce zeby od razu mnie spaliło

Dianko zdjęcia doszły. Ale ty kochana nie wyglądasz na kobiete w ciąży. jak ty sie pięknie trzymasz, nawet brzucha niewidać. co ty, nic nie jesz?

Oj dziewczyny, dziewczyny..ja Wam specjalnie wysyłam takie zdjęcia na których nie widac że jestem gruba:) ale tak poważnie, dzięki za komplementy:)przytyłam jakieś 6-7kg:)Co do studiów, wiem, ze będzie cięzko, ale może dam rade, myślałam o zaocznych, nie dziennych. Zobaczymy jeszcze. Zdjęcia chyba wszystkim wysłałam ale jak coś prosze krzyczeć:)

to poprosimy też takie z brzuszkiem :) musimy się tu zarażać :)

Dianko - upominam sie o zdjątko.

prosze Kseniu:)

Dianko piekne zdjecie - brzuchalka nie widac wcale ... :) piesio tez cudny! wiecie co jak pokazalam meżowi zdjecie Diany - to powiedzial ze jest bardzo podobna do mnie - moze to kwestia zdjecia - ale ja mam teraz tak samo obcięte włosy i wogole ten wyraz twarzy - podobna do mnie jak kropla :) Dianeczko - czyżbysmy miały cos wspólnego z sobą ? ;D przeslę Wam swoje zdjęcia z nad morza to może zobaczycie podobieństwo - mozliwe jednak ze tylko na tym zdjeciu to widac bo wcześniej wcale tego nie dostrzegalam ... na razie jednak musicie poczekac bo wyjazd dopiero za tydzień ... ja namietnie się smaruję kremami wyszczuplajacymi i mam taką gładka skóre jak pupcia niemowlaka - tylko szkoda ze uda i brzuch nie sa szczuplejsze ;) własnie przymierzylam stoj kapielowy i go wrzucialam z powrotem do szafki - chyba się zalamię :( Diano podziwam CIe za Twoją ambicję i samozaparcie ... masz racje jak dobrze się czujesz to broń się jak najszybciej potem jak bonius bedzie na swiecie mozesz miec krucho z czasem! zmykam bo mąz mnie przepedza ... na chwilke go podsiadlam !

Dziewczynki ja też chcę dostawać Wasze fotki :-(... Nie należę do ciekawskich ;-) ale fajnie jest oglądać Wasze zdjęcia...szczególnie jak się zmienia fryzura, czy też jest to fotka szczególna..np. ślubna..... o może szybciej doczekam się odpowiedzi...na zachętę coś Wam porozsyłam to może szybciej doczekam się odpowiedzi..;-)

NO HEJ UZ WROCIŁAM. DOSTAŁAM ZIS STRASZNEGO DOŁA. ZDAŁAM SOBIE SPRAWE ZE WSZYSCY MOI ZNAJOMI SA ZADOWOLENI ZE SWOICH POCIECH A MY NADAL SAMI ZE SWOIM PROBLEMEM. ZADZWONILAM DO KOLEZAKI CO MA JUZ DZIECKO I DOWIEDZIALAM SIE ZE JEST W CIAZY Z DRUGIM. CIESZE SIE ALE ZROBILO MI SIE TAK PRZYKRO ZE CAŁA DROGE W AUTOBUSIE PRZEPŁAKAŁAM :(

JA DO TEGO MAM PECHA, WSZYSCY JAKBY SIE ZMOWILI PRZECIWKO MNIE, WLASNIE SIE URODZILO 2 DZIECI U MNIE W RODZINIE,CO CHILA NAPRAWDE NIE PRZESADZM, CO TYDZIEN SLYSZE ZE KTORAS KOLEZANKA ZASZLA W CIAZE,I TAK JAK DZIS TEZ SIE DOWIEDZIALAM. SERCE MI PEKA ZE JA NAAL ZDOLOWANA. MAM OCHOTE ZAMKNAC SIE W POKOJU SCHOWAC POD KOC I JUZ NIGDY NIE WYCHODZIC. NAWET MAMA NA MNIE NAKRZYCZALA CZEMU CHODZE PO DOMU I PLACZE SOBIE POD NOSEM. DZIS CHYBA CHORMON DAŁY GORE.

Leneczko - jak bede miec jakieś fajne foteczki na pewno dostwniesz ... martika - kazda z nas sie boryka z takimi samymi problemami jak Ty - uwierz mi ... wszystkie moje kolezanki maja juz dzieci - jedna nawet nieługo bedzie miala drugie - ja mam 30 lat i tez nie raz plakalam - tylko co to da ... niekiedy tak sobie myslę ze te łzy i złośc na wszystko oddala moje baby - bo przecież nerwy nie sprzyjaja poczeciu - dlatego - juz od dawna kazda z nas stara sobie jakoś to wszystko tłumaczyc i cierpliwie czekac na wlasciwy moment! wiadomo nie jest to łatwe ... ale tak jest lepiej ... wtedy otoczenie lepiej Cię postrzega ... maz tez - pewnie nie chce widziec takiej zapłakanej buzi - wiec weż sie w garść i leczac się idz małymi kroczkami do przodu ... pozdrowionka ....

Martika ja mam tak samo, i inne dziewczyny też. Dookoła same dzieci i jeszcze ciąże. ale musimy sie jakoś trzymać , wspierać sie na wzajem, a może niedługo i na nas przyjdzie pora. Lenko, ja niepamiętam jakie zdjęcia moje masz , więc jeśli jeszcze coś chcesz to napisz, bo naprawde niepamiętam.

DZIEKI TRINITY. WIEM, ZE KAZNDA Z NAS TO MA. JA MUSZE SAMA SIE ZEBRAC PSYCHICZNIE. MAMA MNIE PRZYTULILA I POCIESZYŁA. ZNALAZŁAM SPOSOB NA DOŁ. POBIEGŁAM PO MASECZKE I ODZYWKI DO SKLEPU. ZROBILAM SOBIE MALE SPA W ŁAZIENCE :) NÓŻKI JUZ GŁADZIUTKIE, TWARZ PROMIENIEJE A WLOSKI ZADBANE I WYPROSTOWANE. CHYBA MI TO POPRAWIŁO HUMOR A TERAZ ZAJADAM SIE TRUSKAWKAMI :) WIEM, DZIEKI WASZYM WYPOWIEDZIOM WIDZE ZE NIE JESTEM SAMA. DAM SOBIE RADE. OD JUTRA WYCIAGAM MAZYNE DO SZYCIA I WIECZORAMI BEDE SOBIE SZYC.ZAJME SOBIE CZAS JAKOS I ZADBAM O SIEBIE. JA MAM JEDEN PROBLEM, JESTEM W GORACEJ WODZE KAPANA I CZASEM MECZY MNIE TAKIE DŁUGIE CZEKANIE NO ALE NIC NA TO NIE PORDZE. ZACZNE ROBIC W KONCU COS DLA SIEBIE :) MOZE KUPIE KARNET NA BASEN?? :)A CO DO PRACY PRZY KOMPTERZE. CZY TO NAPRAWDE ZLE WPŁYWA NA ORGANIZM?????????????????

DZIEKI KUKUSIA, MUSZE SOBIE Z TYM PORADZIC I DAM RADE :) TYLKO CZASSEM PRZYCHODZI TAKIE ZAŁAMANIE... SAMA WIESZ JAK TO JEST...

Dziękuję trynitko :-) Kukusiu Twoje zdjątko mam ostatnie te w nowej fryzurce... mam kukusiu dwa twoje zdjęcia. Nie wiem czy wymieniałyście się zdjęciami ze ślubu.. bo takie to mam tylko od ianki... śliczna z Niej panna młoda ..

Martiko ja też jestem w gorącej wodzie kąpana i gdybyś była tu wtedy co ja od początku to wiedziałabyś że panikowałam tak samo. załamywałam sie, żyć mi sie nie chciało. ale dziewczyny wyciągły mnie z tego dołu , wytłumaczyły dużo rzeczy i pomału zrozumiałam że takie nerwy nic niedadzą. do tej pory jest mi bardzo ciężko ale myślę że najgorsze mam już za sobą, bo najgorsze są początki. gdyby nam wyszło za pierwszym podejściem miałabym już dwu miesięczne dziecko. minęło tyle czasu a ja dalej nic. ale staram sie jakoś trzymać bo są tu dziewczyny które starają sie jeszcze dłużej. Dianka starała sie 2 lata aż wkońcu dała na luz i udało sie. luz to podstawa, ale z drugiej strony jak tu sie uspokoić skoro takie nieszczęście nas doświadcza. ale bądzmy dobrej myśli. już niedługo będziemy wszystkie w ciąży!!!!!!

Lenko to ja ci też wyślę ślubne

Oj od Dianki ...zjadłam literkę przepraszam. Witaj Martiko :-) No to organizujesz się widzę... :-) Bardzo dobrze. Tak trzymać. Musimy dbać o siebie i być jak najbardziej kobiece, bo mnie ta niemożność posiadania potomstwa... trochę jej odebrala hmm ... Martiko to może dopisz się do naszj tabelki.. alebo napisz swoje dane któraś z nas dopisze Cie do tabelki. :-)

ja dopiero nieDAWNO POGODZILAM SIE Z PPOPRZEDNIM PORONIENIEM. TO BYŁ 3 MIESIĄC. W SUMIE TO NIE BYŁO PORONIENIE TYLKO OBUMARCIE PŁODU. MIAŁA BYC HANIA :( CIZKO SIE Z TM POGODZIC. WLASNIE TO MAM JUZ ZA SOBA I Z TM SIE POGODZILAM. A NAD AKTUALNYM PROBLEMEM KTORY TEZ TRWA JUZ PONAD ROK BORYKAM SIE NADAL...

Jak ja piszę..... ;-) na mnie już widocznie czas... padam na twarz. Ja też non stop przy kompie przesiaduje. A to faktycznie nie służy. Także do jutra Aniołki :-( papapa Ps. czekam kukusiu :-), martiko wrzucę twój adresik do ksiązki i też Ci coś podeślę, mam nadzieję że odpowiesz tym samym....

JAKIEJ TABELKI I JAKIE DANE PDAC? MOWCIE JA TEZ CHCE ! MOGE WAM NAWET JAKIES FOTKI WYSLAC TYLKO JUTRO BO MUSZE JE WRZUCIC DOLAPTOPA :)

Ale dużo napisałyście od 15 szok czytam i czytam i końca nie widzę -super przynajmniej sie cos dzieje. JA tez pracuje 8godz przy kompie i jeszcze kilka dla przyjemności szok A co do motórów mamy całe ubranie skórzane , buty rękawice , kask musi byc odpowiedni bo to nas chroni prze urazami a ludzie w Polsce nie lubia motocyklistów . Co do Motrów to mamy dwa ścigacze ale może lepiej nie będe pisac jakie - od 3 lat mam swój motocykl i sama jeżdże , wtedy sie relaksuje i zapominam o problemach bo muszę skupiac się na jeździe i czesem wnerwiam cwaniaczków na swiatłach w miescie . Bo szczenka spada jak widzą babe na moto :P Troszę jeżdże na ładnie bo w korkach przepycham sie między samochodami bo jak gorąco to w motorzenie ma klimy i w skórze grzeje Ale może wszyscy mi wybaczą HIHI

a dlaczego ja nie mam zadnego zdjęcia -proszę prześlijcie i mi :)

ale wy jestescie. jaka abela?? no powie mi ktoras?? :/