Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Jadiro dzieki za zdjecia, tam jest przepięknie. Nie byłam tam jeszcze :( a jest tam były probosz z mojej poprzedniej parafii. Przenieśli go tam, bo miał jakieś tam zasługi i dalej się kształci :)

Suwaczek mi obliczył że dziś 1500 dni małżeństwa :D

Czołem:) Na początku chciałam Wam wszystkim bardzo, bardzo podziękować za życzonka:) a sama sobie życzę, żeby zostały wysłuchane i żeby się spełniły - zwłaszcza to jedno najważniejsze;) karolciu - a zatem buziaki i z okazji takiej malutkej \"rocznicy\" tysiącpięćsetnego dnia wspólnego pożycia małżeńskiego;) jadirko - dziękuję za zdjęcia - super! Ja jeszcze w Łagiewnikach nie byłam, ale za to zjeździłam chyba już wszystkie okoliczne i nie tylko sanktuaria - szkoda tylko że moje modlitwy póki co nie zostały wysłuchane:( Ale może jeszcze się spełnią - jestem dobrej myśli:) A wczorajszy dzień - piękny i słoneczny - spędziliśmy z mężusiem w domku, a potem na działce. Za to dzisiaj siedzę sama w domu, bo moje kochanie poszło na noc do pracy. Jakby nie to, że ja mam jutro na rano to bym sobie całkiem przyjemnie wieczór zaplanowała;) A tak to co tam - posiedzę jeszcze z godzinkę i trzeba uderzać do łóżka, bo kto jutro rano wstanie? :P

witajcie kochane :) wpadam na chwilke do kafejki - tak jak obiecywalam ... nie mam za bardzo czasu by wszystko przeczytac - co tam popisiakowalyscie ... u mnie super - lot przezylam - slonce grzeje jak szalone - 35 stopni - dopiero czuje ze zyje - fajnie pojechac sobie na wakacje we wrzesniu - bo nie ma duzych upalow ... trafilam tez na ciekawa pore - bo jest ramadan - uczymy sie slowek egipskich - jest wesolo! dzis bylismy na rajdzie safari - super wrazenia - tak mnie wytrzeslo na kladach ze jak bylaby w moim brzuszku dzidzia to chyba by nie przezyla - takze nie nastawiam sie na powrot w trojke ... ;) jutro znowu sie byczymy a we wtorek Luxor ... potem nurkowanie, Kair ... Hurghade juz zwiedzalismy - mam piekne papirysy - moj maz zaszalal i kupil mi slicznego :) jestem juz pieknie opalona na zloty braz ... nie szaleje z lezeniem na sloncu - uprawiamy rozne sporty, poznalismy swietne towarzystwo i bawimy sie naprawde dobrze ... zemsta farona mnie na razie nie doscigla - czasem jednak jest roznie i brzuszek pobolewa - moze dlatego ze jedzenie jest tu calkiem inne ... pyszne sa desery i ciasta - owocow nie jadam - bo troszke sie boje ... stracilam rachube czasu - pewnie trudno bedzie wrocic do rzeczywistosci ... tymczasem koncze i jak bedzie mozliwosc to jeszcze do Was zajrze! Pozdrawiam Was kochane - wszystkie bez wyjatku! Dianeczko - buziaki dla Ciebie i Twojego syneczka przesylam buziaki z Afryki - cmok,cmok, cmok!

witajcie kochane :) wpadam na chwilke do kafejki - tak jak obiecywalam ... nie mam za bardzo czasu by wszystko przeczytac - co tam popisiakowalyscie ... u mnie super - lot przezylam - slonce grzeje jak szalone - 35 stopni - dopiero czuje ze zyje - fajnie pojechac sobie na wakacje we wrzesniu - bo nie ma duzych upalow ... trafilam tez na ciekawa pore - bo jest ramadan - uczymy sie slowek egipskich - jest wesolo! dzis bylismy na rajdzie safari - super wrazenia - tak mnie wytrzeslo na kladach ze jak bylaby w moim brzuszku dzidzia to chyba by nie przezyla - takze nie nastawiam sie na powrot w trojke ... ;) jutro znowu sie byczymy a we wtorek Luxor ... potem nurkowanie, Kair ... Hurghade juz zwiedzalismy - mam piekne papirysy - moj maz zaszalal i kupil mi slicznego :) jestem juz pieknie opalona na zloty braz ... nie szaleje z lezeniem na sloncu - uprawiamy rozne sporty, poznalismy swietne towarzystwo i bawimy sie naprawde dobrze ... zemsta farona mnie na razie nie doscigla - czasem jednak jest roznie i brzuszek pobolewa - moze dlatego ze jedzenie jest tu calkiem inne ... pyszne sa desery i ciasta - owocow nie jadam - bo troszke sie boje ... stracilam rachube czasu - pewnie trudno bedzie wrocic do rzeczywistosci ... tymczasem koncze i jak bedzie mozliwosc to jeszcze do Was zajrze! Pozdrawiam Was kochane - wszystkie bez wyjatku! Dianeczko - buziaki dla Ciebie i Twojego syneczka dziekuje za zdjecia ! przesylam buziaki z Afryki - cmok,cmok, cmok! wyslalam Wam e-mila w razie czego - gdyby moja wiadomosc nie przeszla - bo mialam wczesniej problem z wyslaniem - pa pa

A ja nadal nie mam zdjęc :( Dlaczego do mnie nie doszły .Buziaki i dobranoc moje drogie A juro Do klinki jedziemy bo to juz 13dc będzie :)Ciekawe co tym razem doktor wymysli , wiecie ale ja już jestem tym zmęczona , mam tego dosc .No koniec marudzenia spadam do miska na małe co nieco :P

Elizko, przesle ci te zdjecia :) No i zdawaj predziutko relacje z jutrzejszej..a wlasciwie wedlug waszego czasu dzisiejszej wizyty :) Tryniciu, bardzo sie ciesze, ze wakacje naleza do udanych. Szalej i odprezaj sie ile wlezie ..moze to ostanie wakacje w dwojke. :) Karolcia, wszystkiego najlepszego - w koncu to jakas rocznica..dniowa :) Spelnienia podstawowego marzenia :) Jadirko..sanktuarium sliczne. Tez mam w planach wizyte..moze juz w nastepna niedzielke :) Pozdrawiam.

I @ do mnie przyszła, więc tym razem się nie udało :(

Dzień dobry :) Surficiu Bardzo dziekuje za komplet zdjec , wszystkie są prześliczne i te od JAdiry i od MAtt i od Dianki. Dawidek jest przesliczny aż łezki poleciały. :) Fajnie że Tryni odpoczywa i szaleje niech korzysta póki mam okazje:) Matt przykro mi ze przyszła wstrętna @.

Zmieniam tabelkę, niestety ;( Tabelka nr 1 Pazia/Warszawa...........26.............21.............. .....ok 17.09.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............21...................ok.26 .09 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ..........20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37.......................8.09.07 Surfitka/ Kraków...........27.............33?.......................06 .10.07 karolcia_26...................27 ...........16 .......................18.09.07 Eliza333/Kraków............30.............11............ .......ok.05.10.07 Marta 24/USA................24..............4..................... ..2 6.09.07 voltare ........................30.............64................... ....04.10.07 Justynka24....................24.............24......... . .......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............11.......... . ......ok.??.??.??07 Katia100/Gliwice............23..............8........... ........ok.07.10.07 Martika-2327/cz-wa.......23............................. ..........30.09.07 Martt/Głogów ..............26...............3.....................17.10.0 7 Tabelka nr 2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Justyna/Londyn...........26............37............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............33.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............25............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............21.............. .......30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............11.............. ........03.04.2008 kukusia .......................25...........11...................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........6.............. ........17.04.2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd...............Płeć........Imię.......................Da ta ur. Diana24/Olsztyn...... syn........Dawid.....................31.08.2007

Powiedzcie mi kochane dziewczyny (te które się staracie o dzidzię), macie wsparcie w swoich mężach ? Tzn. wsparcie psychiczne, możecie z nimi porozmawiać jak męczy Was strach, że się nie uda ? Bo ja jestem załamana. Nie mogę z moim mężem rozmawiać, nie potrafię. Kiedy tylko zaczynam jakąś rozmowę na ten temat, to kończy się ona kłótnią. Andrzej zawsze mi wtedy mówi, że znowu zaczynam panikować i chcę coś na siłę. Nawet wtedy, gdy potrzebuję po prostu porozmawiać. Na dodatek On mi nie powie, czy jest mu źle czy nie. I dusi w sobie. Tyle razy próbowałam to w nim zmienić i mi się nie udało. Już nie wiem co robić.

Czesć!!! Elizko333-kurcze wysyłałam ci dwa razy i niewiem czemu ci nie doszły,ale z pomoca Surfitki dotarły.Surficiu dziekuje . Tryni-pozdrawiam ,fajnie,że sie odezwałaś,śmigaj na kładach,zwiedzajcie co sie da i brazowiej z dnia na dzień coraz bardziej. Matt-szkoda ze @,ja jeśli chodzi o rozmowy z moim Krzysiem to rozmawia ze mna chetnie i wspiera mnie w starankach,niewiem co Ci doradzić moze musi dojrzec jeszcze do rozmów na temat maleństwa,sama niewiem skarbie.

Czesć!!! Elizko333-kurcze wysyłałam ci dwa razy i niewiem czemu ci nie doszły,ale z pomoca Surfitki dotarły.Surficiu dziekuje . Tryni-pozdrawiam ,fajnie,że sie odezwałaś,śmigaj na kładach,zwiedzajcie co sie da i brazowiej z dnia na dzień coraz bardziej. Matt-szkoda ze @,ja jeśli chodzi o rozmowy z moim Krzysiem to rozmawia ze mna chetnie i wspiera mnie w starankach,niewiem co Ci doradzić moze musi dojrzec jeszcze do rozmów na temat maleństwa,sama niewiem skarbie.

Czesć!!! Elizko333-kurcze wysyłałam ci dwa razy i niewiem czemu ci nie doszły,ale z pomoca Surfitki dotarły.Surficiu dziekuje . Tryni-pozdrawiam ,fajnie,że sie odezwałaś,śmigaj na kładach,zwiedzajcie co sie da i brazowiej z dnia na dzień coraz bardziej. Matt-szkoda ze @,ja jeśli chodzi o rozmowy z moim Krzysiem to rozmawia ze mna chetnie i wspiera mnie w starankach,niewiem co Ci doradzić moze musi dojrzec jeszcze do rozmów na temat maleństwa,sama niewiem skarbie.

Witam, zmieniam tablke pozdrawiam was wszystkie buziaczki Tabelka nr 1 Pazia/Warszawa...........26.............22.............. .....ok 16.10.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............21...................ok.26 .09 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ..........20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37.......................8.09.07 Surfitka/ Kraków...........27.............33?.......................06 .10.07 karolcia_26...................27 ...........16 .......................18.09.07 Eliza333/Kraków............30.............11............ .......ok.05.10.07 Marta 24/USA................24..............4..................... ..2 6.09.07 voltare ........................30.............64................... ....04.10.07 Justynka24....................24.............24......... . .......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............11.......... . ......ok.??.??.??07 Katia100/Gliwice............23..............8........... ........ok.07.10.07 Martika-2327/cz-wa.......23............................. ..........30.09.07 Martt/Głogów ..............26...............3.....................17.10.0 7 Tabelka nr 2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Justyna/Londyn...........26............37............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............33.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............25............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............21.............. .......30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............11.............. ........03.04.2008 kukusia .......................25...........11...................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........6.............. ........17.04.2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd...............Płeć........Imię.......................Da ta ur. Diana24/Olsztyn...... syn........Dawid.....................31.08.2007

Oj baby , baby - chyba dostaniecie odemnie po dupie !!!! - co tu takie pustki ??? , gdzie się wszystkie podziały??? Jadira , Martt , Eliza - witam jedyne obecne dzisiaj dziewczynki na naszym forum !!!

Melduje sie :) Mart, przykro mi, ze @ przyszla...pewnie za miesiac juz jej nie bedzie :) Elizko, nie ma problemu ze zdjeciami.:) Nie wiedzialam ktorych nie masz to wyslalm wszystkie ostatnie jakie dostalam :) Justynka, a co u ciebie? Wogole co u wszystkich? U mnie nic ciekawego od wczoraj. Mam bardzo duzo pracy, teraz przerwa na kawe to pisze :) W wiadomych sprawach - jajniczek czuje czyli wszystko pod kontrola ;) Pozdrawiam.

witajcie:* Martt- ja ci powiem tak moj maz jest tez dosc zamkniety w sobie i na poczatku wlasnie prubwalam go zmienic "sila" a teraz sie nauczylam ze wtedy kiedy niewierce mu dziury w brzuchu , niesusze ocos glowy chetniej cos robi:) o do wsparcia dzieki niemu pzrestałam panikowac.. dzieki niemu tzn niebylo rozmow powiedzial mi tak " kasiu ja tez bardzo chche tego malenstwa, jestesmy mlodzi i napewno przyjdzie czas jak nie teraz to puznije, niemozes zpanikowac, nic nasile kiedy ma byc to bedzie" i te slowa mnie... wzmocnily:) niepanikuj facet jak nierozmawia o czym to wlasnie go to boli moze sie boi ze wtedy pokaze swoja slabosc...w tym temacie... faceci maja swoj swiat niestety hehe, a jesli moge spytac ile ma lat?? Pozdrowionka dla wsyztskich do konca tyg bede miala fotki pieseczka i swoje wiec powysylam wtedy nic sie niemartwcie:*

Mart, moj maz mimo ze juz tak dlugo chcemy miec dziecko, wciaz nie chce o tym mowic. Nie chcial nikmu sie przyznac, mial mi za zle ze powiedzialam rodzicom jego i swoim. Nie chce by wciaz sie dopytywali kiedy beda mieli wnuki..skoro moze nigdy sie nie doczekaja. Teraz wciaz powtarza jak sie go pytam, zebym nie panikowala bo NAPEWNO nam sie uda ..i ze mamy czas bo jestesmy mlodzi. Ostatnio to wogole mnie zastrzelil stwierdzeniem, ze on sie czuje za mlody na ojca..;) ( ma 29 lat) Oczywiscie zartowal, wiem ze chce abym ja odpuscila, zebym wyluzowala i dala spokoj na jakis czas. I w sumie teraz sie to udalo, do tego cyklu podchodze bezstresowo i nastawiam sie ze ten i nastepny to cykle z gory spisane na straty. Z tego co widze w tabelce nie staracie sie dlugo, wiec wogole nie ma co robic problemu. Wiem jak sie czujesz, znam to rozczarowanie..ale mezczyzni inaczej do tego podchodza. Sa bardziej skryci ale tez to przezywaja. I tak jak napisala Katia...oni boja sie okazac slabosc. Boja sie o swoja meskosc ( dlatego bardzo niechetnie robia badania nasienia) ...dla nas jakis problem nie stanowi az takiego zachwiania kobiecosci jak dla nich. Oni naprawde sa z Marsa :) I to ze tak na \"chlodno\" do tego podchodzi nie znaczy ze nie chce dziecka, czy cie nie rozumie. Oni juz tak maja. Moj tak ma..do dzis, jak na tescie 1 kreska rano tuli, a wieczorem juz jest zwykly dzien i jakby nie pamietal co sie stalo rano. A jak chce o tym rozmawiac po jednym zdaniu zmienia temat i rozmowa przechodzi na inny tor. Ja sie przyzwyczailam i wiem, ze mimo jego zachowania bardzo mnie kocha i chce miec ze mna dziecko :) I twoj napewno tez, wiec glowa do gory :) Kolejny cykl przed toba, oby owocny :)

Cześć kochane, proszę pomóżcie. Jak wiecie przyszła do mnie @ :( Ale ona jest jakaś dziwna. Jest 1 dzień, a wygląda tak jakby się kończyła. Czyli zamiast krwi mam brązowe plamienia-upławy ?(chyba możena to tak nazwać). Co się może dziać ? Miałyście tak ? Aaaa pierwszy dzień miałam zawsze bolący, a teraz nie boli nic. Już panikuje :(

Hej:) Martuś a może tak by jutro z rana na betę? Coś się tak układa w całość - może po tej ostatniej pizzy to nie było zatrucie, a dzisiaj to nie @ hm? ;)

Mart, spokojnie...:) Ja tak mam zawsze..u mnie przed @ sa zawsze plamienia. A w swoim zyciu mialam juz chyba wszystkie kolory i odmiany @... A jak sie pytam gina to mi mowia ze widocznie tak ma byc. Wiec nie pytam juz. Grunt ze jest jak ma byc :) Jakby sie nie rozkrecala zrob moze test..Dianka o ile mnie pamiec nie myli tez miala na pczatku ciazy plamienia...a dzis tuli Dawidka w ramionach :)

Katia i Surfitko dzieki za wsparcie. Porozmawiałam dzisiaj tak bardzo szczerze z mężem i mam ogromną nadzieję, że teraz będzie lepiej choć troszkę. Powiedziałam mu co ma robić jak widzi, że się zamartwiam. Żeby on wtedy nie panikował tylko sporwadzał mnie na ziemię. Dziękuję :*

Zobaczę jak to będzie. Czy coś pójdzie do przodu czy nie. Ale się zestresowałam. Bo dziwne, że takie plamienia akurat wtedy kiedy miała być miesiączka. Dziękuję

Matt-a może to jak Voltare pisze,chciała bym by miała racje. Ja w tym miesiacu gdyby nie mój wrogi śluz też bym myślała,a może,bo ofszem miałam brązowe plamienia ,ale nigdy z krwia.A tym razem z cyklu 34 d.zrobił sie 24d.i jeden dzień krwawienia i szczeze mówiąc niewiem czy to okres czy będzie 22.09.jak ma byc.Dlatego w tbelce wstawiłam?????.

dzieki za foteczki, wyslalam kilka moich:) pozdrawiam serdecznie, jutro postaram sie napisac ciut wiecej

Cześć babolki !!!! Wiedze , że popołudniu bardziej sie rozkrecacie do pisaania :-) . Surfitko - u mnie po staremu , dziś u mnie 17 dc , wczoraj strasznie bolał mnie brzuch wiec owulka chyba była :-) , ale nie nastawiam się na jakieś efekty !!! Martt - dziewczyny mają rację , moze to nie @ ??? - trzymama kciuki , żeby Ci się udało i tabelka nr 2 znowu sie nam powiekszy :-) :-) Tak swoją drogą to nasze ciązóweczki coś nas osttnio olewają !!!! - odezwijcię się dziewczyny : Akasia , Kukusia , Martynia itd. - o Justynce M nie wspominam , bo obiecała , że dziś sie odezwie , więc trzymamay za słowo !!!! A jezeli chodzi o temamt , który poruszałyście wczoraj ( nasi kochani męzowie :-) :-) ), to z moim jest tak różnie. Też specjalnie nie lubi o tym rozmawiać , choć to on wszystkim mówił , że narazie mamy z tym problem , bo stwierdził , że po co ściemniać. Najbardziej mnie wkurza , że jak jest troche wypity to wszystki mówie jak to on by już chciał mieć dziecko i wogóle, a tak normalnie jak nudze o badania to wymyśla , że mamy jeszcze czas , że tak jest dobrze i w sumie to nawet nie musimy miec wogóle dzieci !!!. Ale jak mówi przysłowie : \" co mówi po pijanemu to mysli po trzeźwemu \" więc tego sie trzymam. Pewnie jest tak jak pisała Surfitka - faceci juz tak mają i boją się starcić swoją męskość !!!!! . Pozdrowienia dla wszystkich , całuski :-) :-) :-)

Witam z rana :) Jesli chodzi o mojego miska to na początku nie chciał słyszec ze mamy problem, jak znalazłam was dziewczynki i wasze forum do prawie sie obraził, ze opowiadam o swoich problemach . I dzieki wam postanowiłam ze pojedziemy do kliniki. Bardzo sie bał i ja też ale po rozmowie z lekarzem jak nam wszstko wytłumaczył to mój misiek się zmienił. Zupełnie inni facet, teraz czesto rozmawiamy o naszm problemie lepiej się dogadujemy i jak trzeba to robi badanie , troszke sie denerwuje ale dzielnie poddaje sie kuracją.:) A co do wczorajszej wizyty u lekarza to po USG troszke sie zasmuciłam :( W prawym janiku jajeczko nie pękło i nadalrośnie:( zrobiła sie torbielka A w lewym mam jajeczko na 23mm pęcherztk Graffa jak okreslił to lekarz i podali mi zastrzyk na pękanie . A teraz to czakac i działac jak mówi lekarz a jesli się nie powiedzie to mam zaraz po rozpoczęciu @ zgłosic sie bo musi sprawdzic co ztorbielą Już się boje całej tej sytuacji :( Smutno mi i uciekam do pracy , muszę się czyms zając. papa Miłego dnia. A zapomniałam jeszcze powiedziec ze lekarz juz w naszej karcie zapisał ze jesli nie uda sie teraz( bo to juz 3 próba z zastrzykiem na pękanie ) to będzie przygotowanie do insyminacji i teraz mój misiek zamarł, On troszke sie tego boi i ma nadzieje ze nie bedzie takiej potrzeby

No i mi się @ wredna ruszyła. Jak ja jej nie lubię !!!! Postanowiłam w tym miesiącu iść na żywioł. Nie śledzę speclanie cyklu, nie czakam z niecierpliwością na objawy. Po prostu ma być przyjemnie, a nie stresująco :) Elizko kochanie. Nie smuć się. na pewno wszystko się teraz uda i już niedługo będziecie się cieszyć. Nie myśl o tym. Idźcie z mężem do kina albo na kolację gdzieś na miasto. Rozerwijcie się towarzysko żeby nie myśleć :* Buziaczki

Cześc kochanieńkie!!! Justynko24- Matt-a już myslałam że coś z tego będzie ,a ty piszesz ze się@ rozkreciła.:( Elizzko-niesmuć się,i trzymam kciuki żeby sie udało i jak to mówi Tryni zalewajcie forme,bo pecherzyk jest po Pregnalu napewno pękł.:) Ja narazie zmykam,lece do bezrobocia,potem mam panią ,a potem jedziemy odebrać obraczki...