Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Karolcia, nie martw sie :) Bedziesz w ciazy i z duma bedziesz o tym opowiadac :) Ja widzialam dzis moje malenstwo, wszystko dobrze, ma 12 mm i wg usg urodzi sie 13.06 :) Serduszko mu bije i wszystko podobno wyglada bardzo dobrze :) Bardzo sie ciesze. Jak uda mi sie zrobic skan zdjecia to wam podesle, chociaz nie jest zbyt wyrazne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko, gratulacje. W końcu obejrzałaś swoją dzidzie :P Ale ona już wielka :D A teraz byle do szczęśliwego porodu 👄🌻👄🌻👄🌻👄🌻👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) karolcia - facetom ciężko się wybrać na takie badania najczęściej z obawy przed wynikami... Mój K. rozpoczyna dzisiaj okres abstynencji seksualnej;) w piątek jedziemy na badanka:) Znalazłam wczoraj laboratorium, które przyjmuje materiał do badań również po południu - to akurat pasuje - nie trzeba się będzie zwalniać z pracy... Tryni - a czy zbyt niska temperatura na dworze nie zaszkodzi z drugiej strony Twojemu mężusiowi - jak będzie przy tak niskich, niedługo zimowych, temperaturach w cienkich portkach biegał? Katia - dziewczyny mają rację - bez konkretnych badań nie ma sensu wynajdowanie sobie objawów i wiązanie ich ze wszystkimi znanymi chorobami;) Zacznij może od wizyty w laboratorium - na pewno Cię to w znacznym stopniu uspokoi:) Martika:) To się dzisiaj napracowałaś:) Ja to tak jak karolcia - chyba bym zbyt mocno przeżywała taką wizytę wśród tylu opuszczonych maleństw... Buziaki i miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
voltare - moze nie zaszkodzi- lekarz cały czas się upiera ze ten wysoki procent źle zbudowanych plemniczków to wszystko w wyniku przegrzania jąder - ja osobiscie w to nie wierze - całe wakacje chodził bardzo luźno - w cieniutkich spodenkach i bokserkach ... ehhh - spróbujemy - w razie czego czeka nas szukanie nowego lekarza ... surficiu to super że z maulszkiem wszytsko w porządku - oby tak dalej :) karolciu - niczym się nie przejmuj ja też przytyłam i też nie jestem w ciązy - na takie głupie przytyki mówię ze to od lekarstw by ta dzidzia wreszcie się pojawiła ... wiem ze jest CI cięzko ale może pora by zaczeła o tym troszke bardziej otwarcie mówić ? to jest sposób na pokonanie tego bólu który czai się w Twoim serduszku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trini, myślałam, by powiedziec. Ale z drugiej strony, to z jakiej racji mam się ponad 30 osobom tłumaczyć z tego czy tamtego. Znów będą za mną chodzić i pytać, czy to jednak prawda, że sie staram juz tyle, a może to a moze tamto; chyba nieee. 1 najlepsza koleżanka wie, kilka sie domyśla i niech tak narazie zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny!!! No miałam do czytania ,popisałyście trochę. Sobota z niedzielą zleciała z dzieciakami Krzyśka-cali szczęśliwi i ja też. Dziś od rana wziełam się ostro do pracy,umyłam okna,pomyłam szkliwo w szafkach,kurz z mebli ,generalny porzadek ,firanki,story zawieszone,został mi jeszcze dużu pokój,łażienka.Jutro jak tylko pogoda dopisze pędze na cmętarz wyszorować grobowiec,bo mama by się na mnie obraziła i postraszyła mnie jeszcze w nocy. To tyle co do mojej osoby. Surficiu-nawet niewiesz jak się ciesze,że z maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku.A twój link jest super,kruszynka pięknie rośnie.Trzymam kciuki za Ciebie i reszte przyszłych mam,Akasie,Martynie ,ANISIK,Kukusie,Destination,.Dwie ostatnio wymienione koleżanki mogły by sie odezwać i napisać co u nich.Przesyłam wam 1000👄w brzuchole,niech rosną szybciutko.:) Martiko2327-no podziwiam Cię bardzo:) ,ja nie dała bym rady jestem za mięka. Karolciu-odsuń te smuteczki na bok ,wiem ,że to trudne,ale Bedziesz mama i to niedługo -zobaczysz.Głowa do góry🌻.Wierć meżowi dziure w brzuchu,na pewno pójdzie na badanka przecież wie jakie to ważne dla ciebie i dla niego. Pozdrawiam reszte nie wymienionych kolezanek i życze miłego i spokojnego wieczoru.:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie - kochane ... cos widze ze ociagacie się z pisaniem ... gdzie podzialy się nasze dziewczynki Eliza, Martt, Marta24, Mychass nie wspomne juz o Sysi, Pazi , Lence i Marilejce - która tylko ze dwa razy do nas wpadła ... dziewczynki meldowac się : Kukusiu, Akasiu , Ansiczku, Destination. Ciekawe co u naszej Martyni - kochanie myslimy o Tobie ❤️ ja dzis leniuszkuje ... wczoraj ułorzylam całą bieliźniarke - ręczniczki, posciele, obrusy i firany oraz zaslony mam poskladane rowniutko w kosteczkę, do tego dzis robię pranko tych rzeczy ktore mi się przykurzyły ... wykorzystuje wolny czas ... ale nie ma to jak byc miedzy ludzmi - zaczyna mi tego brakować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
widze MASAKRa na forum takie pustki jak nigdy:( ostatnio coraz mniej doc zytania:P wiec napisze hehehehe jajuz czekam na @ bo cycuchy bpla strasznie zreszta nietyleko one:P wiec w weekend na bank mnie krew zaleje ;) hehehehehee dziewczynki i piszcie cos tutaj:P Pozdrawiam:*:*::*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiu ja tez dziś cały dzionek zagladam - ale pustki ze szok ... nie wiem co to się dzieje ale jakaś martwota powstala, kiedys pisalayśmy o wszystkim było wesoło, naprawde - cos się zmienilo i to na gorsze, nasze cięzaroweczki już nie piszą - myslę ze ta sprawa z przeszosci nadal tkwi w niektórych serduszkach jak zadra ! niektore dziewczynki już nawet zapomniały ze nasze forum istnieje - kurcze a ja nie wiem co z tym zrobic - bo bardzo bym chciala aby było jak kiedys ! własnie się szykuje - jadę do W-wy na spotkanie ze znajomymi z Egiptu ... pewnie czeka mnie miły weczór - bo nie ma jak się pośmiać w gronie przyjaciół !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
ale jaka sprawa zprzeszkolosci :(?? hcyba jestem nie wtemacie:(???? albo wsyztskie zapadly w zimowy sen hihihih:) aja znowu sie pokluciclam z mezem ale mam to juz wwyztsko w dupie!!!!! i nawet niechche mis ie z nim gadac a ni nic on robi fovhy jak male dziecko on niekuma ze j atez pracuje do 17 i jestem tak samo zmeczona:( ale niemam zamiaru sie tym przejmowac jak chche sie nieodywac tot ym lepiej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam No malo sie dzieje, malo. Moze Tryniu masz racje, ze to ta sprawa z przeszlosci...Ale wydaje mi sie ze wszystko bylo juz powiedziane i mialysmy do tego nie wracac. Czesc zrozumiala, a czesc nie, niestety :( Ja nadal wyczekuje kto bedzie kolejny i zgodnie z zasada zajmie miejsce w drugiej tabelce w listopadzie :) Bardzo bym wam wszystkim zyczyla, by pierwsza wogole przestala istniec :) U nas wsyzstko dobrze, troche mnie nudzi i jestem nadwrazliwa na zapachy. Ale to ma dwie strony medalu..kurczaczek pieczony dwa razy lepiej pachnie ;) Paula, ja samopoczucie swiezo upieczonej mamy ? Nie moge sie doczekac by zobaczyc zdjecia slicznotki :) Martyniu, mam nadzieje, ze jest juz lepiej i wkrotce wypuszcza cie skarbie ze szpitala. Akasiu, twoje dziecko juz duze :) A brzusiu ? Bo mi juz troszke brzuszek urosl i najciasniejsze spodnie poszly w odstawke :) Dianka, jak Dawidzio? Mam nadzieje ze kolki mu tak bardzo nie dokuczaja. Jadira, a jak tam twoje sprawy? Kiedy slub, jak staranka? Wszystkie dziewczynki serdecznie pozdrawiam, te co nie pisza a czytaja rowniez i zachecam do pisania. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane :) na początku dzieuje Wam za ciepłe i miłe słowa i Paula gratuluję córuni:)!!!❤️ wczoraj wyszłam ze szpitala, jest lepiej tzn bóle przy wstawaniu czy siedzeniu mam nadal, ale skurcze mineły, biorę kilka leków zastrzyki juz mi odstawili, z łózka poza toaletą mam nie wstawac. Teraz niestety co 7 dni muszę chodzic na wizyty do mojego gina- w ogóle to zmieniłam lekarza, bo tamten chyba nie za bardzo sie przejmował moim stanem. Całuję Was mocno kochane do usłyszenia Tabelka nr 1 NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........26.............23.............. .....ok 18.11.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............23.............ok. 18-19 .11 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. .........20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37.........................8.09.07 karolcia_26...................27 ...........17 ........................9.11.07 Eliza333/Kraków............30.............13............ ......ok.01.11.07 Marta 24/USA................24..............5..................... .31.10.07 voltare ........................30.............66................... ..23.11.07 Justynka24....................24.............24......... . ......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............12.......... . ......ok.??.11.07 Katia100/Gliwice............23..............11.......... .......ok.03.11.07 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............3...................ok 11.11 .07 Mariejka28..................29...............9.......... .........ok 19.10.07 mychass/Kraków............35..............72............ ..........26.11.07 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu anisik/Wrocław............28............32.............. .......26.12.2007 Martynia/Legnica..........26............28.............. ...28-30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............16.............. .......03.04.2008 kukusia .......................25...........11.................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........6.............. .......17.04.2008 Surfitka/Kraków...........27.............7.............. ...........06 .2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn.........Adrian................. ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn .... córeczka...Natalka....................22.10.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Faktycznie zaczyna pustkami świecic :P Trini, pewnie spotkanie się udało, nie ma jak powspominać świetne wakacje :) Surfitko, to miałabyś u mnie uczte z tym kurczaczkiem :) wczoraj w domku miałam na obiad, dzis w szkole :D dobrze, że nic więcej Ci nie dolega. A napisz mąż dumny??? Mówi o tym cały czas? I wogóle napisz czy jak już sie jest w ciąży, to się o niczym innym nie myśli, tylko o tym??? :) Martyniu, witamy :) dobrze że już w domku. Tylko te leki i wizyty, ale zobaczysz szybko zleci. Ja się teraz pocieszam: byle do świąt, potem byle do ferii a potem to już byle do wakacji. Jadiro - ale ty pracowita jesteś, ja mam okna nieumyte, moze dopiero przed świętami umyje, nie chce mi się :( Katia 🌻 niech mąż zrobi 1 krok. Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisalam posta i nmnie wywalilo :( Martyniu, ciesze sie ze juz w domku, lez, uwazaj na siebie i mala. Jeszcze 2 miesiace i bedziesz tulic ja w ramionach :) Karolciu, moze to glupio zabrzmi, ale ja tak na 100% to dopiero od wczoraj wierze w moja w ciaze. Wczesniej testy na to wskazywaly, ale jakos trudno bylo mi w to uwierzyc. I mysle tylko o malenstwie...chyba mi tak zostanie na zawsze :) Moj maz tez sie cieszy, mowi do brzusia, glaszcze go. Ale robi to z meska rezrwa ;) Nie moge sie doczekac kiedy wy wszystkie oglosicie radosna nowine i bedziemy mogly wymienic sie doswiadczeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Surfitko - maleństwo rośnie jak na drożdżach - co spojrzę na Twoją stopkę i \"pływającą\" dzidzię - każdego dnia dostrzegam w niej coś nowego;) rączki nóżki, oczko i ogonek;) może nawet kawałek ogonka zostanie na stałe;) Pisałam już, że mi jakoś synuś tak od początku bardziej do Ciebie pasuje. A ja mam przeczucie, że kiedyś będę miała córę - może to śmieszne - ale mimo, iż realnie patrząc może się okazać, że z tą ciążą róznie może być (albo nie być) to jakoś tak podświadomie jestem pewna, że będzie mała panna;) Oczywiście będę przeszczęśliwa bez względu na to, czy będzie córeczka, czy synek, czy bliźniaki - byleby już tylko było!!!:) karolcia - u mnie też dzisiaj miał być kurczak, ale koniec końców wylądowaliśmy dzisiaj na obiadku u rodziców. Moje Kochanie zaliczyło dzisiaj fryzjera (tzn. wizytę u swojej teściowej czyli mojej mamy - ona jest domorosłą fryzjerką, jeżeli chodzi o wszystkich facetów z rodziny;) ) - oczywiście na powitanie nie omieszkał się mnie wypytać czy dostrzegłam że pozbył się wszystkich siwych włosów:D:D:D Ostatnio ubzdurał sobie, że siwieje, co jest totalną bzdurą - wiem, bo go sobie dokładnie obejrzałam:P Po prostu ma jasne włosy, stanął nie pod tym kątem do światła i sieje panikę:D:D:D W każdym razie dzisiaj był szczęśliwy, że nic \"siwego\" mu już nie zostało (nie omieszkałam mu oczywiście dogryźć, że zostało, zostało, tylko trochę krótsze:P:P) Tryni - czasem tak fajnie powspominać wakacyjne przygody... A ja pod wpływem Twoim i Twojej arabskiej muzyczki wróciłam wspomnieniami do swojego wypadu (oj kiedy to było) do Włoch i też teraz siedzę i słucham sobie muzyki (tyle, że włoskiej - oj ile mnie to kosztowało, żeby zdobyć tych kilka piosenek!) - ech - sentymentalnie się zrobiło...:) martynia - dobrze, że już jesteś w domku - zawsze to się człowiek pewniej i spokojniej czuje - nawet jak musi leżeć - ale zawsze to swój pokój, własne łóżeczko i prywatna \"opieka medyczna\";) jadirko - ech jakbyś nie pisała o tych swoich oknach to bym się pewnie nie zmobilizowała przed Bożym Narodzeniem - a tak to zaczynam odczuwać wyrzuty sumienia - a stąd to już mały krok do sięgnięcia po płyn i szmatę:P A póki co - dobrze że mam gęste firanki i nic przez nie nie widać:P Ale nie no - tak czy inaczej trzeba się jakoś przełamać i za to się zabrać:O katia - oj ale z Ciebie niecierpliwa kobieta, a może te piersi wcale nie na @ bolą? W końcu ktoś musi po Pauli brzuchalek przejąć - może padnie na Ciebie. A z facetami to jest różnie - mojemu czasem też się wydaje, że jest najważniejszy na świecie, a przynajmniej w naszym domu, a potem za chwilę jest słodki jak cukierek:) Dzisiaj przeważała ta druga wersja;) - pojechał właśnie na 3 zmianę - i żeby mi nie było smutno samej w domu przytargał mi przed wyjazdem paczkę chipsów i wafelki (a d... rośnie:P ) martika - a jak tam dzisiejsze wrażenia z pobytu u dzieciaków?:) Dla wszystkich obecnych i nieobecnych po 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
voltare, widze ze dziś buszujesz po topikach w nocy, skoro męża wyprawiłaś :) życzę smacznych chipsów, kilka gramów nie zaszkodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buszuję, a jutro rano będę cierpieć i trzeć oczy!:P Ale widzę, że Ty też sobie nie żałujesz:P A ja właśnie na \"naszej klasie\";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tłok w sieci, bo maile nie przychodzą, no cóż, moze do jutra dojdzie :) teraz kąpiel i spać. Dobrze ze jutro troszkę później do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany - a ja nie mam na później - chyba też wypadałoby iść już do wyrka! 🖐️ Dobranoc 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemx100
jesli sie jest w ciazy to brzyszek i podbrzusze jest twarde ? i jak sie polozy na lozku na plecach to robi sie plaski czy caly czas jest wypukły ? chodzi mi o poczatki widocznosci brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
czesc dziwczynki:@ Napewno brzusia po nikim nieprzejme bo zeby byc w ciazy trzeba sie kochac a niestety ostatnioz tym kiespko raz na 2 tyg:( wiec na bank bedzie @ bo wiatropylna niestety niejestem hehe maz wczoraj wrocil o 21 z pracy nic sie nieodywal ja udawalam ze spie:( rano wstal tez nic i dalej ciasza:( ah.. ale niezamierzam juz pierwsza reki wystawiac trudno:( a co do portalu "nasza-klasa" jesyeście tam bo ja tak wpiszcie Katarzyna Jakubowska albo Głośnicka , Gliwice i odezwijcie sie:P Pozdrawiam i piszcie dziewuszki bo naprawd epustki a mysle ze zadna zadnych zali niema o przeszlosc bo bylo minelo jestesmy dorosle i niestety tzreba umiec sobie wybaczac iz apominac :*:*:*:*::*:*:*:*:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie skarby ... właśnie wstałam - po wczorajszych hulankach głowa mi pęka :( za duzo było kubeczków grzańca ... ale ogólnie super - przyjechaliśmy do domku po połnocy ... miniek musiał wstać wcześniej - w pracy jakaś awaria i dzwonili do nigo już po 5-tej - dobrze że miał telefon wyłaczony to troszke sobie pospał ... Martyniu jak to dobrze ze znowu jestes z nami - kochanie uważaj na siebie i maleńką - wiem ze bedzie dobrze - a ze lezysz w łóżeczku to moze dla Was lepiej - czas szybko płynie zanim sie obejrzysz juz bedziesz tulić swoją Leneczkę w ramionach :) Katiu co to za smutki - wiem ze czasem trzeba sie troszke podąsać by było dobrze - zobaczysz wszystko sie poukłada :) Tymczasem całuję wsztystkie dziewczynki : nasze mamusie , Diankę , Justynke M. i Paulę - czekamy na zdjęcia małej Natalki :P , nasze cięzaróweczki i wszystkie oczukujace na radosna wiadomość 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
moj maz dal opis na gg "juz nigdy nieuwierze w zmiane!!" :( nielubie jak taki jest:( ale nieodezwe sie chocby niewiem co!! ale neiwiem co orbic:( i wsyztsko o bzdury:( on bylbyszczesliwy gdybym niepracowala wtedy by mialw syztsko tak jak on to widzi jako facet:/ i prosze niepiszcie zebymz nim pogadala czy cos bo to nic nieda niestety juz nieraz gadaismy:/ ja mam ogolnie wsyztskiego juz dosc:( jego pieska ktory sika i wali takiek upy ze jak wracam to wali jak w oborze:(wracam o 18 szybko obiad tottamto i na nic niema czasu MAM DOSC:( !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiu - niestety bez rozmowy nie dojdziecie do żadnego porozumienia - bo jak znaleśc dobre rozwiązanie wcale nie rozmawiająć ? zastanów się i powiedz - czasem jestescie jak DZIECIAKI ... które bawią się w małżeństwo ktore znie zdaja sobie sprawy jakie to wszystko jest poważne ... musicie się zmienic - nie wiem kto bardziej bo Was osobiscie nie znam ale bez takowej przemiany - bedziecie się tylko kłócic i dąsać ... jesteście małzeństwom od 6 miesięcy - a zachowujecie sie niekiedy jak para z przynajmiej 10 letnim stażem ... z tego co zauważyłam to jestescie na etapie docierania się i nie idzie to Wam za dobrze - kurcze - powinniscie sobie z dziubków spijac bo przeciez nadal jesteście młoda parą - nie możesz pisac ze cos jest niemozliwe - macie po dwadziescia kilka lat i cale życie przed soba - raczej wspólne zycie - bo z tego co wiem bardzo sie kochacie tylko - chyba Wasze temperamenty musza się do siebie dopasować - musicie wlaczyć o swoje szczęście i naprawdę - DOROSNĄC! nie mówię ze wina jest po Twojej stronie - ja tez nie lubie sie wiecznie płaszczyc przed męzem - gdy wiem ze mam rację - zawsze dąże do kompromisu - jestes piekna modą kobietą -do tego wykształconą - musisz mu pokazać ze znasz swoja wartość - ale też pokaż mu ze jest dla CIebie bardzo ważny i fakt ze chcesz miec np. z nim dziecko albo wspólne życie - to tylko dlatego ze pragniesz mu ofiarować najdrogocenniejszy prezent - który jest przejawem Twojej milosci do niego ... musicie wspierać się nawzajem a nie toczyć wojny ... bo jak tak dalej będzie to to obydwoje dojdziecie do wniosku czy dobrze zrobiliście dobierając się w parę! nie pisze tego wszystkiego by Ci dopiec ale postawic na nogi i przetrzec troszke oczy - ktoś przeciez musi byc mądzejszy w Waszym zwiazku - jeżeli Ci zaleczy to walcz - jezeli nasz dosyć - patrz - tylko potem nie zastanawiaj sie - - w ktorym momencie staliście się dla siebie obcymi ludzmi! Buziak 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trinitko, odpowiadam ci tutaj na pytanie zadane na topiku u Justysi:) Tak, endo znalazłam, czy dobra, to się okaże. Pani doktor jest znana i polecana (dr Makowska - ja chodze do Enel-Medu - mam tam wykupiony pakiet - Tobie też polecam, lekarze sa dobrzy, a cena jest bardzo przystępna - 120 zł miesięcznie za 29 specjalistów i większośc dostepnych badań). Jak chcesz to poczytaj tu: www. enel.pl Jak wiesz, ja jestem już w wieku zdecydowanie nierozrodczym:P, tak więc akurat mnie ten problem nie boli. Teraz mam zwiekszoną dawkę Euthyroxu do 50 i jestem przed badaniami i wizytą (14.11). Po dawce 37,5 tsh zmniejszyło się z 5,5 do 2,8, a teraz zobaczymy. Co do przeciwciał, to ja miałam strasznie dużo - na wyniku było napisane \"powyżej 1000\" i endo piwiedziała, że jak są to zostaną i narazie nie ma sensu badac ich poziomu. Tak więc własciwie to \"tylko\" biore Euthyrox, ale czy czuje się inaczej? Chyba nie. Masa ciała nie spada, może minimalnie polepszyła mi sie pamięć - takich normalnych, standardowych objawów niedoczynności (poza wagą) to u mnie nie było. Pani dr stwierdziła, że widzi mnie dawce 75 lub 100, ale to będzie zależało, jak zareagowałam na dawkę 50, a to już niedługo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia100
trini od tego sie ma przyjaciol aby pisali co mysla sczerze wiec nigdy niemysl ze bede zla za twoje "mocne" slowa bardzo to ceie:* ale ja niehchce znowu walczyc zeby nieobrozl wpiorka:( powiem ci jemu chodzi oto ze niezajmuje sie domem tak jak on by to widzial to jest podobana sytuacja jak u martiki2326 :( tylko ja z pracy niezrezygnuje bo niesttey niewyzylibysmy z jego pensji:( mamy bardzo trudne charaktery ostatnio bylo super ale czasem mam wrazenie ze jestesmy zaslabi na te wsyztskie zyciowe problemy:( i ja i dawid mamy podobne charaktery, temparamenty i to same wpedza nas w depresje:( wiem moze niepowinnam tak myslec ale czasem neiiwem czy to byl dobry krok w zyciu:( ostatnio oglqdalismy nasze zdiecia i dawid spytal sie mnie" zalujesz?? zalujesz ze jestes moja zona? odpowiedzialm ze nie bo kocham a on " ok ale czy niemasz czasem mysli ze to za szybko za wszesnie"?? po chwili odpowiedzialm " TAK" zrobil taka minke i powiedzial ze on nie ze owszem czasem jest zle ale niezaluje..... ale takim zachowaniem z jednej strony chhe byc madrzejszale juz niechche niemam sily:( czemu zawsze ja mam wyciagnac reke:( az mi lezka polecialo w dodatku tato dzownilwlasnie ze babcia jest w ciezkim stanie w szpitalu:( chche mis ie ryczec:( czyzby zaczelo sie spelniaz co wywrozyla wrozka...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×