Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Voltarko-wysłałam ci zdjęcia Surfitki maleństwa,może dotrą. Tryni-czekam z nie cierpliwoscią na twoją fotke po metamorfozie. A sen musi sie spełnic,i napewno tak bedzie:) A pro po nart ja miałm je na nogach jako małe dziecko i też powiem- wstyd,ale nie umiem jeździć na tym sprzęcie.

jadirka - a w Tym swoim snie przy sobie jakiego malucha w wozeczku nie widzialas (nie moge pisac polskich czcionek - nie wiem czemu:( )? Na pewno tam byl, tylko go nie dostrzeglas;) Spelni sie sen - i dla Ciebie i dla Tryni. A co do planu - to nigdy nie zawadzi - widzisz - ja mialam plan od grudnia a pan doktor postanowil dzialac szybciej i chwala mu za to - chcialabym moc mu kiedys za to szczerze podziekowac. Ja u siebie tez podejrzewam wrogosc sluzu, albo przeciwciala... Wszystko inne mielismy przebadane i gin stwierdzil, ze ok - po hsg jajowody drozne, endometrioza wykluczona w czasie laparo, z tarczyca ok, reszta hormonow tez, z \"zolnierzykami\" okazuje sie coraz lepiej i tez ok - wiec zostaje tylko to co napisalam, albo jeszcze psychika. Teraz podczas inseminacji bariere sluzu ominelismy, wiec wlasciwie albo mamy cos o czym jeszcze nie wiemy, albo nie ma bata i w koncu sie uda!;) Tryni - u nas caly czas proszy snieg - moja psina szaleje jak dzika - ugania sie za platkami jakby je pierwszy raz na oczy widziala:D

teraz doszły - i od jadirki i od surfitki;) Dziękuję Surfitka - no - już jest kogo podziwiać;)

Wiem, wiem że plan to podstawa. Tylko ja taka jak Jadira, kibicuje i dopinguje wszystkim wokół, a wziąć sie porzadnie za siebie i M nie potrafię; wszystko jakieś takie odległe w czasie. Do endo dopiero końcem grudnia ide, bo takie terminy, M się jeszcze nie zbadał; jakoś tak od słów do czynów daleko :( Apropo nart, jakby mi ktoś w liceum powiedział że będę jeździć to bym wyśmiała, ja - taki lewus :P a tu mąż po roku znajomości przyjeżdza po mnie rano, mówi ąbym ciepło się ubrała i jedziemy, ja nie wiem gdzie, jedziemy i jedziemy no i do Szczyrku mnie wywiózł, wylądowałam na małym krasnalu dla przedszkolaków :) i tak sie zaczęło, najpierw na sprzęcie z wypożyczalni, a od 2 sezonów na własnym - polecam :D

Dzień dobry , dzień dobry ale zima pełno śniegu:) Ja też juz narty wyciągłam i serwisant musi ustawic wiązania i dokączyc smarwanie nart. Mój misiek musi miec zawsze wczesniej załatwione narty zeby później nie tracic dnia na nartach:) Juz doczekac się nie mogę jakiegos wypadu na stok :) A co do naszych staran to wczoraj byłam w klinice i pęcherzyki urosły jeden (chyba przerosnięty bo ma 28mm) a drugi 24mm Dostałam zastrzyk na pekniecie pęcherzyka Więc dzisiaj jedziemy na inseminacje . Juz się boje , najgorsze to czekanie i ciągła prośba do Boga zeby sie udało. A jak czas testu to wielkie rozczarowanie, Lekarz daje jakąs nadzieje my staramy sie do tego podchodzic z dystansem(tak sie mówi) ale stres jest okropny . I później nasze oczekiwania w ciągu sekundy pękaja jak bańka mydlana z której pozostaja tylko łzy. I pytania dlaczego sie nie udało Tak bardzo bym chciała zeby w końcu spełniło sie nasze największe marzenia które tyle lat pielęgnujemy . Pozdrawiam

cześc kochane Elizo bedzie dobrze- trzymam kciuki:) Surfitko ale to ja pisałam ze mi się zdjecie nie otwiera więc poproszę jeszcze raz:) Zaraz wysle wam zdjecie bo sobie wczoraj zrobiłam:) U dentysty niestety nic nie dało się zrobić bo okazało się ze ząb jest już martwy wiec nie wiadomo czemu boli ale że nie wolno z tak błachego powodu- jak to powiedział dentysta robic rentgena musze poczekać az urodze, choc dzisiaj już ból jest mały:) U ginekologa zaś same dobre wieści, no poza tym ze mam jakieś zapalenie i dostałam globulki LEnka waży 1550 :)Lekarz Mówił że to po tych lekach tak szybko rośnie i w takim razie mam je brac tylko do końca grudnia i w pierwszej połowie stycznia zrobimy cesarkę:) caluję Was mocno i zabieram się za wysyłanie Wam zdjęcia:)

wysłałam jeśłi kogoś pominęłam to przepraszam, przekażcie sobie

wysłałąm jeśli kogos pominęłam to przepraszam - przekażcie sobie

czesc dziewczyny:* zawalil mi sie swiad maż chche rozwodu... podejzewam ze kogos ma:( niechche mi sie życ!!! niema sensu wszytsko sie posypalo:(

witacie ... Katiu zostawilam CI wiadomośc na gg - strasznie mi przykro - trzymaj sie kochana {serce] martyniu - nie dostałam zdjęcia - czekam jezeli nie od CIebie to od innej z dziewczynek! kurcze az straciłam ochote na wszytsko - tak mna wstrząsneła wiadomosc Kati - że az się poryczałam ... zmykam!

czuje sie taka samotna:/ myslcie sobie co chcecie ale ja wiem ze jestem glupia i naiwna:( zabardzo chcialabyc kochana i szczesliwa:(

Katiu - słońce trzymaj się mocno i bądź dzielna i nie pokazuj po sobie temu gnojkowi, że Cię bardzo zranił. Nie dawaj mu tej satysfakcji. Odezwij się do mnie na gg 1095330 Buziaki

katiu trzymaj się mi też jest bardzo przykro:( Trinity tobie wysłałam zdjecie -wysłałam do wsyztskich Was naraz kurcze jak zadne z was nie dostała to ja zaraz wyśle Ci osobno i podeslesz dziewczynkom bo ja juz nie mam siły od nowa wklejać wszytsko(boli brzuch)

Katia...proszę nie smuć się!!!widocznie nie dane Wam razem być:( myśl pozytywnie...a On..no cóż...myslę że potrzebne są wyjasnienia..rozwód tak od razu bez podania przyczyn? dziwne...potrzebna Wam koniecznie spokojna rozmowa. Martyniu..tak sie cieszę:) a dlaczego cesarka? Lenka jest ułozona posladkowo?Proszę o zdjęcie bo ja nie mam:( Tryniu...metamorfoza? i ja nie mam zdjęcia? oj nieładnie...czekam z niecierplwością Voltarko....skoro modlisz sie aby brzuch bolał:) ja też Cię wspieram:) życzę WAm aby sie udało...przecież w końcu musi:) Kukusiu...nie przesadzaj ze sprzataniem. Do fomy wrócisz jak dziecko urodzisz, jest przy NIm tyle pracy że schudniesz baaardzo szybko. Ja już waże 56kg...zostało mi do zrzucenia 2kg:) Karolciu...no cóż @ jak to małpa:)ale niedługo nie przyjdzie..uszka do góry Jadirko...proszę odrzucić smuteczki i usmiechnąć się Surficiu..buziaki dla Ciebie i maleństwa Eliza, Martt-buźka..oraz dla pozostałych:) U nas dobrze DAwidek już prawie zdrowy, ładnie rośnie....a w Olsztynie pada snieg:) miłego dnia

kurde czyli żadna z was nie dostałą bo do wszytsich wysyłałam razem cholera tyle czasu siedziałam, już ci Dainko i Trini wysłałam osobno podeślijcie dziewcznkom bo ja uciekam. Dianko bo ja chce cesarke, wczoraj mała lezała juz główką w dół tydzień temu w miednicy poprzecznie, dwa tygodnie temu gówką w dół wiec jak stwierdził lekarz co chwile sie obraca, ale ja poprostu chcę cesarkę

Dianeczko - ja dopiero ide do fryzjera 23.11 - także jeszcze nie przeszlam zupelnej metamofrozy ... na razie tylko mi włosy urosy po ostatniej wyzycie u fryzjera - ale nie bede ich scinac za mocno - bo mi się podobają troszke dłuzsze ... jak zrobie zdjecie - to oczywiście będziecie miały mój najnowszy wizerunek - wszyscy mi ostatnio mówia ze się zmieniam - jak to kobieta lubie czasem inaczej wygladac - mi się zdaje ze troszke doroslam ... jak nie patrzec 30-stka na karju do czegos zobowjazuje :P hi..hi ... martyniu - zdjęcie dotarło - sliczy brzysiuo :D buziki dla Wszysciutkich dziewczynek Elizo - myslami dzis jestem z Toba oby się udało - czas przeciez na kolejne osoby - zeby spadły do drugiej tabelki :P

Witam dziewczyny mój K.wstał po nocy więc mogłam w końcu włączyć kompa. Elizko333-ale super wiadomosć,teraz trzymamy kciuki podwójnie mocniej.Za Voltare i ciebie,oby sie wam udałoz całego serca Wam tego życze. Martyn-iu; najważniejsze ,ze ząb już prawie nie boli.Super,że córcia tak ładnie rośnie duża z niej dziewczyna.Zleci Ci szbciutko do końca niedaleko:)Jeśli moge to poprosze o zdjęcie,ja nie dostałam:( Katia100-a niech to wszyscy d...Strasznie mi przykro,trzymaj sie .

Martynia- ja dostałam zdjęcie :) Pięknie wyglądasz, ciąża Ci służy :) Dziękuję za fotke i buziaki

MArtysiu..zdjęcie dotarło. Wygladasz pięknie - prawdziwa kobieta...spełniona, tryskająca szczęściem. Brzuszek ślicznie rośnie..a w nim Lenka:) Trzymajcie się dzielnie. A cesarka? masz rację, ja też jestem zadowolona że miałam:). ZDjęcie wysłałam dziewuszkom:) Tryniu...w takim razie rozgrzeszam:) bić nie będe. Jednak zaraz po zmianie poprosze o foteczkę...a co do zmian. Tryniu jesteś śliczną dziewczyną więc jaką byś fryzurę nie miała i tak bedzie super:) MAm nadzieje, że doczekasz się juz niedługo Aniołka. Tak baaaaardzo Ci tego zyczę. Ze wszytskich tu dziewczyn Ty najdłużej się starasz...wiec życzę Ci taaaak bardzo mocno aby sie spełniło marzenie. Prosze fluidki dla przyszłych Mam xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx :)

witajcie dziewczyny, czytam was regularnie, bo zaciekawił mnie temat. Kibicuje w sumie każdej z was osobno:D Ale mam prosbę - nie używajcie w odniesieniu do dziecka słów: Aniołeczek - mnie to od razu się kojarzy z martwym dzieckiem:( fasolka - warzywko nie macie takich skojarzeń???? przecież można nazwać to inaczej: bąbelek, dzidziuś, kruszynka.. mam nadzieję, że mnie nie zakrzyczycie:P

Dianeczko - Ty słodki cukiereczku Ty tez jestes piekna dziewczyną -zobacz - Twój maluszek ma dwa i pół miesiaca a wyglądasz jak modelka - ja w tej chwili jestem tęzsza od Ciebie ;) dzis w sklepie przezylam szok - bo w spodnie 40 nie moglam się zmiescic :( pani co prawda pocieszyła mnie ze rozmiarowka jest zaniżona ale ja doskonale pamietam czasy kiedy nosiłam rozmair 36 ... uff dla pocieszenia kupiłam sobie sweterek - bo była wyprzedaz - nie moglam przepuscic okazji - 25 zl to nie majątek ale super okazja ... no tak my kobiety zawsze wyłapujemy radarowo mega okazje :P dzieki kochane za wsparcie - dzieki Wam odzyskałam spokój i wiem ze kiedys sie uda - całuski dla każdej Katiu słoneczko - trzymaj się ! a jak trzeba to placz i kłóc się w końcu Wasze ratowanie małzeństwa to nie lada wyczyn !

Dziękuje za przesłanie mi zdjęcia Marty-ni. Martyn-iu ślicznie wyglądasz,kwitnąco,gdybym nie wiedziała,że masz takie problemy z ciażą od ciebie ,to nigdy bym w to nie uwierzyła po tym co widze na fotografii.Sliczna z Ciebie mamuska.Z Lenki będzie piękna dziewczynka. Dianko-a jak Dawidek ,przeszło przeziębienie.??? Dla niego 1000 od ciotki Edki.

Witajcie :) Martyniu, ciesze sie ze dobre wiesci :) Bardzo dziekuje za zdjecie, wszystko co dziewczyny napisaly to szczera prawda i przylaczam sie - wygladasz kwitnaco :D Katia, przykro mi :(. Moze jednak nie wszystko stracone ? Dianeczko, super ze Dawidzio czuje sie lepiej. Ale z niego juz duzy chlopak :) A z ciebie laska nawet w ciazy byla, a teraz na pewno nie ma nic do zrzucania ;) Tryniu, Karolciu, Elizko, Jadirko, Martiko, Sysiu, Voltare..trzymam za was kochane mocno kciuki. Tak bardzo bym chciala zeby wam sie udalo. Wiem, jakie to czekanie jest trudne i jak boli...ale wierzcie ze usmiechnie sie do was los i smiech waszego dziecka bedzie nagroda za te lata walki i morze lez. Musicie wierzyc ze sie uda, ze zdarzy sie ten cud, na ktory wszystkie czekamy :) Moze na ta gwiazdke juz :D Pozdrawiam.

Martyniu, jak nie mozesz otworzyc pliku to pewnie nie masz adobe reader\'a..bo ja to wyslalm w formacie pdf, nie moge zmienic na jpg, niestety :( Moze sprobuj sciagnac z netu adoba, to na bank otowrzysz skan. Pozdrawiam.

Witam Na początku dziękuję za zdjęcie Martyni, które dostałam od Dianki. Slicznie wyglądasz. Dianko ja nie trzymam formy pod tym względem, że chcę być szczupła, bo na to już dawno za późno, tylko miałam na myśli to że muszę się ruszać bo jeśli będę rodzić naturalnie to podobno lepiej znieść ból kobietom które uprawiają lekkie sporty. Ale dzisiaj np. to nierobiłam nic porządków tylko zajęłam się jakimiś bzdurkami i siedzeniem. Więc niemartwcie się bo dbam o dzidzie. Katiu strasznie mi przykro z tego powodu co napisałaś. Miejmy nadzieję że ta myśl szybko mężowi przejdzie Elizo trzymam kciuki A całą resztę kobietek pozdrawiam

Dziekuje za wsparcie :* !!!

Witajcie:) Martyniu - dziękuję za zdjęcie (a do mnie doszło - tylko troszkę później:P jak już dostałam od Dianki) - promieniejesz szczęściem i oby tak dalej do samego końca:) Na pewno dobrniesz do szczęśliwego rozwiązania:) dla Ciebie i Lenki:) Katia - przykro mi z powodu o którym wspomniałaś:( Ale może to jeszcze nie koniec - takich decyzji nie podejmuje się z dnia na dzień, a słowa wypowiedziane w chwili złości służą temu aby kogoś zranić - i niekoniecznie muszą mieć odbicie w rzeczywistości. kukusia - i tak trzymaj jeżeli chodzi o sprzątanie;) W necie jest wystarczająco dużo innych ćwiczeń dla kobiet w ciąży - nie koniecznie pastowanie podłogi;) elizka - to jedziemy prawie na jednym wózku;) Trzymam za Ciebie mocno kciuki!!! I życzę Ci, żeby tym razem plemniczki odnalazły na czas właściwy cel!;) Tryni - kobieta zmienną jest;) Jeżeli się zmieniasz to na pewno nie na gorsze! A ładnemu we wszystkim ładnie:) Te zobowiązania 30-tki to tak poważnie zabrzmiało;):D Jejku a ja jeszcze 4 miesiące i 31 lat skończę - to dopiero wyzwanie!:P:D Jak kończyłam 21 lat - pisałam wtedy pamiętnik - i nasmarowałam tam wtedy, że przekroczyłam pewną barierę wieku i czuję się starą ***;) To nie wiem co miałabym napisać teraz:D Diana - fajnie że Dawidek wraca do zdrówka:) Aż się serce kraje jak takie maleństwo się męczy i nie potrafi samo na dodatek powiedzieć co go boli:( I jakich kilogramach Ty piszesz? Wyglądasz jak na starcie przed ciążą!:) karolcia - a co z Tobą dzisiaj pracusiu? Zaglądaj tutaj:) martika - hop, hop! Może zrób sobie chwilkę wolnego i napisz nam tutaj jak tam \"Twoje\" dzieciaki?;) majka61 - ja nie mam skojarzeń - nie koncentruję się na nich - ja po prostu marzę i czekam!:) surfitka, jadira, martt, sysia, surfitka - i

hej, dzisiaj troszkę późno, ale we wtorki i czwartki mam kurs i dlatego nie ma mnie cały dzień, ale juz poczytałam Katia - przykro mi, może wyprowadzka i przemyślenie sprawy coś wam pomoże. No i oczywiście rozmowa, co go skłoniło że od razu rozwodu żąda??? Przyznam że ja miałam chyba 2 razy taką sytuację ze miałam ochotę się spakować i wyjść, ale jednak tego nie zrobiłam. Musicie ochłonąć i spokojnie pogadać; ale wiem ze to trudne, Powodzenia Elizka no to teraz za Ciebie i Voltare trzymamy kciuki, mocnoooo Martyniu, pięknie wyglądasz, zobaczysz czas szybko zleci i już Lenka będzie z wami :) :D Dianko dobrze że Dawidek już lepiej się czuje :D i o jakiej figurze po ciąży tu mówimy - Ja wyglądam gorzej niż TY w ciąży, z Ciebie taka laseczka że co chwilkę mogłabyś być w ciąży :D Trini, to czekamy na przemianę wizerunku, ja wybieram się w grudniu na balejaż ale obcinac tym razem nie będę, wymyśliłam że znów zapuszczam :P Voltare - a jak idzie \"nie-myślenie\" ??? już niedługo piątek i jeszcze tydzień i już się dowiesz :D Jadira coś milczy o ślubie - tyle razy ktoś zadawał pytania i cisza - czyżby jakaś tajemnica ?? :) Kukusia - ty na spacer idź a juz tych podłóg nie pastuj :D Pozdrawiam wszystkie dziewczynki, buziaki. A wogóle to dzień dzisiaj jakiś do D*** był, wróciłam po 20 i jakoś smutno i ryczeć mi sie chciało i wogóle nie wiem co mi jest, jakiś spadek formy i humoru; Może jutro będzie lepiej

witam wszyskie Panie Dziękuje za slowa otuchy :) Musi byc dobrze .Ale przy tej inseminacji to strasznie nie podbrzusze bolało jak wracalam do domku. Mam nadzieje ze wszystko Ok bedzie JA również dziękuj za zdjęcia od Diany SUPER Wyglądasz tylko pozazdroscic takie mamuski :) KAtia Głowa do góry , musicie pogadac przeprosic sie , zawsze po burzy przychodzi spokój, Wy Poprostu sie docieracie . KAzda z nas miała podobne problemy na poczatku zwiąku -Wszystko wróci do normy .Pozdrawiam wszystkie ciężarówki i 3 dzieciątek z naszej tabelki Oraz grupe wspólnej adoracji z tabelki nr1, :) Papa PS Voltare a ty byłas prywatnie i ile płaciłas za inseminacjie + leki , zastrzyki Daj znac

Eliza, będzie dobrze - musi być!!!