Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

piszę na raty, bo musiałam z psiurem iść na dwór - z racji pogody poszło błyskawicznie:P cytrynka - takie wypisanie się pomaga, nie ma co dusić w sobie tego co na duszy leży, a nie zawsze w realu jest ktoś komu można się wyżalić:) Tutaj możesz walić jak w dym;) a może skoro nie jesteś pewna testów, a @ nadal nie ma - warto pokusić się na betę? Ola - no rób ten test!:) pazia [ kwiat] martyniu - widziałam na Naszej Klasie fotki z chrztu Lenki - małe CUDO!:D Ale super!

Witajcie slonka:) poczekam jeszcze z 2 dni i zrobie jeszcze raz test. a niestet na krew nie moge pojsc bo tu nie robia takich badan!!tylko testy z apteki! no ale 27 mam usg moze cos wyjdzie wtedy jesli nadal nie bedzie @ i test bedzie negatywny?!! kurcze naprawde Wam dziekuje ze zalozylyscie takie forum i mozna sobie z Wami pogadac i Wy wszystko rozumiecie i potraficie doradzic ale przede wszystkim wysluchacie:) ja tu w angli niemam tak z kim pogadac!! a w srod znajomych to roznie bywa ,a maz mnie tak nie rozumie!!chociaz chce dac nam wszytko,zeby nic nam nie brakowalo tylko ze ja potrzebuje kogos kto mnie bedzie rozumial i przytulal kiedy tego potrzebuje!! narazie uciekam robic serniczek:) do poziej buzka

Witam skarbeńki Voltare-powtórzę po Marrt i Tryni,nigdzie się nie przeniosłam i nawet mi to nie w głowie.Tak jak dziewczyny potrzebuje nabrać trochę dystansu i przestać myśleć na okrągło o badaniach i o tym,że znów@ ta jędza przyszła.Czytam o czym piszecie,choć przyznam ,że nie co dziennie.Ale jestem na bieżąco.Pomału zacznę przygotowania do ślubu i sama nie mam koncepcji co sobie kupić,totalna pustka w głowie.Całe przyjecie na mojej głowie ochhhh nie wiem jak dam sobie radę. Poza tym w domu szykują się duże zmiany,ale nie chcę pisać na forum co i jak,mam nadzieję,że mi to wybaczycie:) Od lipca Tryni idę w twoje ślady i zaczynam szukać pracy,a tobie skarbie gratuluje i trzymam kciuki,byś była zadowolona i z uśmiechem szła do pracy. Co jeszcze mogę wam napisać-byłam u endokrynologa,zwiększył mi dawkę euthyroxu na 50 mg i zrobił mi usg-stwierdził,że guzki są 2 ,a nie 4 jak na tamtym usg.Na razie będzie je obserwował i jeśli się powiększą to zrobi mi biopsję,a póki co mam się nie przejmować. Męczą mnie tylko bóle głowy i oczu i zaczyna mnie to wkurzać,ale myślę,ze to jakaś sprawa migrenowa. Mój przyszły miał mały wypadek w pracy i jest na przymusowym L-4. Ale sie rozpisałam,SORKI.... Pozdrawiam Was wszystkie koleżanki z 1 i 2 i 3 tabelkii całuskidla naszych maluszków.

Weszlam sie z Wami przywitac i zyczyc dobrej nocki,pozdrawiam,buziaczki,pa TRINITY-Dziekuje za maila,odpisze Pozdrawiam. Dobranoc

hej hej ja tylko na chwilkę....byłam w szkole na 8 a musiałam wstac po 5!`:-D żeby mojemu kurczaczkowi ściągnąc mleko :-p pozniej przyszła babcia,i męza zawiozłam do pracy...bo moj samochod jak narzie jest nie sprawny/ Teraz jestem lekko przemęczona,może się kimnę chwilkę z niedzwiadkiem ... Paziu łykaj żelazo i sie nie przejmuj w ciazy hemoglobina spada nawet do 10.A z lekarzami mozesz sobie mieszac jak chcesz,w koncu nie powinno ich to interesowac.Wyniki gin.obejrzy i ma obowiazek Ci zwrocic,wiec pozniej je mozesz pokazywac komu chcesz :-) buziaki.

Trini jadiro skrobnij maila

hej w ten paskudny zimny i desczowy dzień:-( jeszcze tylko dzisiaj do pracy i wkońcu wolne:-) U mnie wszystko wporządku, mdlości ciąg dalszy i coraz większy apetyt;-) i brzusio zaczyna już rosnąć, koleżanki w pracy mowią że już widać nic nie idzie mi na boczki tylko w brzuszek, może niedlugo zrobie zdjęcie to wam powysyłam jak oczywiście chcecie. pozdrawiam staraczki, przyszle mamusie, mamusie i dzieciaczki buziaki pa

Weszlam sie z Wami przywitac i pozdrowic i poprawic tabelke.U mnie tez brzydko i zimno.

Tabelka nr 1 :Starające się Trinity /k.Łowicza.........31..............28................ok. 21.05.08 Lenka/Ostrołęka...........30..............24............ ........???.05.08 Sysia111/k.Ostrowa wlkp.27..............37....................???.05.08 Karolcia_26.................28...............24......... ...........29.05.08 Eliza333/Kraków...........31..............19............ .....ok.28.05.08 Marta24/USA................25..............12........... ....... .15.05.08 Voltare ......................31..............72.................... 31.05.08 Justynka24..................25.............24........... ... .......???.05.08 Katia100/Gliwice...........24.............17............ ..........???.05.08 Martika-2327/cz-wa......24..............16.............. . ......???.05.08 Martt/Głogów ..............27.............10.....................30.05 .08 Mychass/Kraków...........36.............73.............. ....... ???.04.08 pokemonowa/grudziadz...31.............26................ ......???.05.08 xxmadziaraxx/k.Kalisza....29............45.............. ........23.06.08 kkarolina/tęcza..............28...........10............ . .........XX.05.08 Beatka21/k.Wrocławia...21.............3................. .... ..???.05.08 cytrynka20/szczecin......24..........10................. .....ok18.05.08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu destination25/białystok.....26............40............ . .....17.04.2008 Ksenia ..........................29............40................. . 23. 05.2008 Surfitka/Kraków..............28............33........... .......14.06 .2008 Marta 1983/Warszawa......21............9.....................13.11 . 2008 Pazia/Warszawa..............27............8............. ....ok.27.12.2008 olawd/uk.................... .28..............4......... ........... 23.01.09 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć-----------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka...................22.10.2007 Anisik2/Wrocław.......córeczka……..Oleńka.... . ...........10.12.2007 Martynia/Legnica.....coreczka......Lenka.............. …..10.01.2008 kukusia..................córeczka.......Julka........... ........02.04.2008 akasia/ZielonaGóra....córeczka……..Hanna Maria.. ........07.04.2008

Witajcie:) u mnie nawet slonecznie ale wiaterek jest:( nadal czekam na @ juz 4 dzien sie spoznia,brzuch mnie troszke pobolewa tak jakby miala sie zaraz zjawic latam co chwile do kibelka i sikam jutro moze zrobie tescik? ale temp. mam co dziennie 36,3 (dowcipnie) wiec nie wiem dlaczego sie znowu spoznia chyba te moje hormony naprawde oszalaly! a w przyszlym tyg odbieram wyniki wiec zobaczymy co tam z nimi sie dzieje? paziu -fajnie ze dzidzia rosnie i zaczyna byc widac brzuszek:) a mdlosci napewno nie dlugo mina:) ja tez chetnie zobacze fotki:) zycze Wam milego popoludnia:)

hej wszystkim wpadłam życzyć wam wszystki udanegoi i słoneczne go długiego weekendu. Trynia- ja też mam hiperprolaktynemie czyn., na razie jej nie leczę, bo mam inny problem do wyleczenia. Jednak kupiłam sobie castangusa w tabletkach- może pomoże....Jak będę po zabiegu konizacji wracam do tematu starań. Wy dziewczyny ruszcie do pracy- a ja się zwalniam...robię sobie wakacje. Chcem się podleczyć i odstresować. Myślałam, że 2 etaty to dobry sposób na zapomnienie o staraniach. Jednak stres i zmęczenie zadziałały odwrotnie. paziu- z lekarzami bywa różnie, na codzień pracuję z nimi. Spokojnie zmieniaj lekarza, uznasz sama, który jest ok, jak odwiedzisz kilku. Np. ja robiłam usg w 12 dc, i pęcherzyki miałam 14 mm. Dwóch lekarzy powiedziało super. A trzeci, proszę panią z takimi małymi nie ma szans.Ostani niestety miał rację :(.

ale się rozpisałam. Bawcie się dobrze!

witajcie ... u mnie dziś szaro buro a w domku sajgon bo znowu mam dzieciaczki ... mały dziś marudzi okropnie - chyba mu zeby idą , Oliwka - jak zwykle jest malym aniołkiem ,,, u mnie dziś 28 dc i na razie @ nie widać - ale pewnie jak ruszy to pełną parą .... wczoraj miałam wstępne spotkanie w sprawie pracy i powiem Wam szczerze jak jej nie dostane to z jednego powodu - takiego ze planuję powiększenie rodziny - poczułam się jakos dziwnie jakby przez ten fakt dyskryminowana a musiałam być szczera bo mnie o to zapytano ... nie lubie niejasnych sytuacji - mam nadzieję ze moja kolezanka zrozumie fakt ze rodzina jest dla mnie ważna a dziecko to cos co każdy powinien stawiac na pierwszym miejscu ... w przyszłym tygodniu mam miec spotkanie z dyrektorem ale jak nie dojdzie do skutku to bedę wiedziec z jakiego powodu - trzymajcie za mnie kciuki bym nie straciła wiary w dobre serca ludzi ... olawd - trzymasz nas w niepewności k- jak tescik ??? - mam nadzieję ze piękne dwie krechy ... ??? pozdrawiam Was wszystkie - buziaki

karolino : Hiperprolaktynemia czynnościowa powoduje niewydolność ciałka żółtego,niepękanie pęcherzyków Graffa i zaburzenia miesiączkowania, mlekotok, jak również obniżenie libido, wahania nastojów i nasilony PMS. Najcześciej leczy się hiperprolaktynemię przy pomocy Bromergonu lub jego zamienników, zawierających Bromokryptynę. Leczenie może trwać do kilku lat. Przyjmowanie Bromergonu rozpoczyna się stopniowo ze względu na możliwość występowania skutków ubocznych w postaci nudności i wymiotów. Objawy takie jak nieregularne cykle i laktacja ustępują zwykle w ciągu 1-2 miesięcy od rozpoczęcia leczenia. 1. Hiperprolaktynemia jest czasem związana z niedoczynnością tarczycy. Przed leczeniem warto tą przyczynę wykluczyć. 2. Leczenie łagodnej hiperprolaktynemii daje dobre wyniki przy leczeniu zaburzeń fazy lutealnej lub jeśli towarzyszy jej PCOS. 3. Nadmiar prolaktyny może utrudniać pęknięcie pęcherzyka. 4. W cyklach bezowulacyjnych można rozważyć dołączenie do leków indukujących owulację leków obniżających stężenie prolaktyny nawet u osób z prawidłowymi wynikami. W wybranych przypadkach takie postępowanie poprawia skuteczność terapii (tzn. ułatwia zajście w ciążę). 5. Estrogeny oraz środki antykoncepcyjne podnoszą poziom prolaktyny. 6. Badanie prolaktyny ma swoje ograniczenia. Istnieją bowiem trzy rodzaje cząsteczek prolaktyny różniące się ciężarem. Jedynie ta najlżejsza (ale za to stanowiąca ok. 80 % ogółu) jest czynna biologicznie. Z tego powodu zaburzenie proporcji pomiędzy różnymi rodzajami prolaktyny może dać fałszywie zaniżony lub zawyżony wynik. Hiperprolaktynemia ma charakter czynnościowy lub organiczny (gruczolak). Teoretycznie do odróżnienia tych przypadków może służyć test z metoklopramidem. W teście tym bada się poziom prolaktyny, potem podaje się doustnie 100 mg metoklopramidu i ponownie ocenia stężenie prolaktyny. W warunkach prawidłowych po 60 minutach obserwuje się mniej niż pięciokrotne zwiększenie stężenia prolaktyny. Znaczenie tego testu w praktyce jest jednak niewielkie (nie ma dowodów na jego wartość kliniczną). W przypadku podejrzenia o obecność gruczolaka badaniem rozstrzygającym jest tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny. Należy jednak podkreślić, że stwierdzenie gruczolaka najczęściej nie wiąże się ze zmianą sposobu leczenia, bowiem bardzo rzadko interweniuje się chirurgicznie. W związku z tym, że rezonans i tomografia są kosztownymi badaniami to można z nich zrezygnować jeśli poziom prolaktyny jest niższy niż 50 ng/ml (niektórzy za wartość graniczną przyjmują 100 ng/ml) oraz nie ma podejrzanych objawów (niewyjaśnione bóle głowy, zaburzenia widzenia) i stężenie prolaktyny normalizuje się do prawidłowych i względnie stałych wartości po zastosowaniu leczenia farmakologicznego.

Kurcze - taki długi post napisałm i wpisałam błedne hasło i mi skasowało :-( :-( :-( Paziu - musisz w takim razie koniecznie przesłać za niedługo jakies fotki jak brzuszek widoczny !!! Voltare - to widze , ze mamy podobne sny - tylko , ze ja byłam na poczatku drogi ciązowej a ty juz przy rozwiązaniu - jak by tak było w realu , to bysmy się nie obraziły - prawda Voltare ??? :-) :-) Tryni - ja jednak trzymam kciuki , ze dostaniesz ta prace . Ale fakt młode męzatki często są dyskryminowane przez prawdopodobieństwo zajścia w ciąże , dlatego ja chyba bym się nie przyznała - tylko , ze ja nie umiem tak kłamać w zywe oczy , wiec mogło by byc cięzko .... :-) kkarolina, cytrynka, madziara , Jadirka - po i akasiu - dla Ciebie i Hanusi. A u nas też paskudna pogoda -zimno i non stop pada deszcz, miał być taki piekny długi weekend a tu nici z tego , znowu pewnie pogoda nie dopisze :-( Aaaaa - tak sobie przypomniałam , ze jutro mam rocznice slubu - hmmmmm ale ten czas leci..... Pozdrowienia dla wszystkich wymienionych i nie wymienionych koleżanek !!!! :-) :-)

trinity-mnie w polsce nie raz dyskryminowali za to ze mam juz dziecko i ciagle byl problem a jak za choruje..?to bedzie musiala pani wziasc wolne.. ja mialam taka sytuacje ze i tak w poblizu mieszkala moja tesciowa zreszta zawsze bym miala opieke do dziecka,no ale byl problem dziecko!! wiec wyjechalam z tego kraju!! i teraz zyje spokojniej pracy jest duzo, ludzie wolniej zyja ,nikt nikomu nie zazdrosci, wszyscy sie usmiechaja do siebie a standart tutaj to 3 dzieci!! bo panstwo wspiera rodziny i to widac wszedzie tak samo pracodawcy! ale mam nadzieje ze juz sie to troche zmienilo w polsce i ze tak jak mowisz pracodawcy zaczna to doceniac i beda dawac szanse kobieta !!!! 3mam mocno kciuki daj znac jak poszlo?!!!

trinity-mnie w polsce nie raz dyskryminowali za to ze mam juz dziecko i ciagle byl problem a jak za choruje..?to bedzie musiala pani wziasc wolne.. ja mialam taka sytuacje ze i tak w poblizu mieszkala moja tesciowa zreszta zawsze bym miala opieke do dziecka,no ale byl problem dziecko!! wiec wyjechalam z tego kraju!! i teraz zyje spokojniej pracy jest duzo, ludzie wolniej zyja ,nikt nikomu nie zazdrosci, wszyscy sie usmiechaja do siebie a standart tutaj to 3 dzieci!! bo panstwo wspiera rodziny i to widac wszedzie tak samo pracodawcy! ale mam nadzieje ze juz sie to troche zmienilo w polsce i ze tak jak mowisz pracodawcy zaczna to doceniac i beda dawac szanse kobieta !!!! 3mam mocno kciuki daj znac jak poszlo?!!!

ooo wyslalo sie 2 razy kurcze cos mi net sie zawiesza:(

czesc kochane na poczatku chcę sie z Wami pozegnac bo jutro rano wyjezdzamy na 2 tygodnie na wczasy, więc nie bede miała dostępu do neta(straszne) no i szkoda ze pogda jest jaka jest:( paziu nie przejmuj sie ja w ciaży miałam hemoglobine 9 a poza ciąża całe zycie mam tylko 10-11 i jakoś zyję:) Trini zycze powodzenia i trzymam kciuki za pracę, oby się udało jadirka jak sie czuje mąz? napisz maila jesli masz ochotę volatre dziękuje w imieniu Lenki:) poza tym to napiszcie proszę smska jesli w ciągu tych 2 tygodni coś sie wydarzy tzn jak któras zajdzie w ciąze albo urodzi:) całuję Was mocno kochane i bedę cały czas o Was myslec

martyn-iu - milego wypoczynku:-) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

cześć Słonka:) Ooo widzę, że dzisiaj już lepiej z pisaniem - jak miło:) martyniu - życzę zatem udanego wypoczynku całej Waszej rodzince:) Tryni - Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją przyszłą pracę. Ja bym się chyba nie przyznała, chociaż z drugiej strony trudno by mi było kłamać. Z facetami jest prościej - mąż jak szukał pracy to się go jeden z pracodawców wręcz pytał o to czy ma rodzinę. Chodziło o to, że jak jest żonaty i ma na utrzymaniu dom, to będzie lepszym pracownikiem i nie zrezygnuje zbyt szybko z tej roboty. No ale wiadomo - jeżeli chodzi o kobiety to sprawa ma się absolutnie inaczej. Sama tak po cichu planuję, że jak by mi się udało z dzieckiem, to troszkę byśmy je odchowali i uderzylibyśmy chyba do Wrocławia i tam rozejrzałabym się za pracą. Teraz mam już doświadczenie w tym co lubię, więc nie było by z tym problemu a byłaby okazja do nieco większych zarobków. Wszystko jednak zależy od tego ile czasu jeszcze nam te staranki zajmą... Jechać teraz to nie byłby najlepszy pomysł. justynka - oj żebyś wiedziała - wiele bym dała, aby się wtedy zbyt szybko nie obudzić... A jakby to miało miejsce w realu skakałabym chyba z radości!:) pazia - oczywiście, że chcemy zdjęcia Twoje i brzusia! I myślę, że nie piszę tego wyłącznie w swoim imieniu;) A u nas dzisiaj ulewy ciąg dalszy - poziom rzeki znacznie się podniósł - nie wygląda to ciekawie...:O W związku z tym w piątek zrezygnowałam z urlopu - wezmę go sobie w jakiś dzień powszedni jak będzie ładna pogoda i pojadę sobie wtedy na jakieś zakupki - niedługo dzień dziecka - trzeba chrześniaków w jakieś prezenty zaopatrzyć;) buziaczki dla Was! Miłego Dnia!

wow- druga stronka pod rząd;)

ja narazie testu nie powtarzam , poczekam juz do wizyty u lekarza . dzis bylam w sklepie bo chcialam przed wyjazdem kupic wozek ktory mi sie bardzo podoba i dupa - byl tylko na wystawie i nic wiecej wiem ze to za wczesnie ale tak czy siak i tak go chcialam kupic .... cytrynko---mnie tez brzusio bolal i mialam niska tempke (dopiero chyba od 2-3 dni mam powyzej 37 ), mozesz juz test zrobic na pewno wyjdzie -trzymam kciuki martyn--ia ---milego odpoczynku i slicznej pogody!!

olawad - obys miala racje:) jutro chyba zrobie test bo moj maz juz sie dopytuje i mowi ze chcialby juz wiedziec:) ale on i tak co miesiac mowi ze jestem w ciazy i test napewno wyjdzie pozytywny. a ja pozniej rozczarowana chodze jak nie jest tak jak on mowi:(

olawad- a jaka mialas ta temp.

36.4 , pozniej 36.6-8 a teraz powyzej 37

dziewczynki u mnie z tą praca to długa historia - zaproponowała mi ją moja szkolna kolezanka z którą utrzymuję kontakt - ogólnie orientowała się w sytuacji bo mieszkamy blisko siebie i czasem nie wsposób nie odpowiadać na pewne pytania - dotyczącze np. byłej pracy czy problemów zdrowotnych ... kiedyś spotkałayśmy się na ryneczku a że ona te bardzo cięzko chorowała i mi opowiedziała historie swojej choroby to i ja jej się troszke pozaliłam - to było ponad roku temu ... teraz jest kierownikiem i poszukuje osoby do pomocy także zadzwoniła do mnie bo wiedziała ze nie pracuję ... wczoraj sie spotkałyśmy w knajpce i tak od słowa do słowa ... w końcu zpytała się jak moje leczenie i czy nie mogłabym się trochę wstrzymać z tą ciażą .. odpowiedziałam jej ze nie bo za długo o nia walczymy i nie wiemy kiedy będą rezultaty także same rozumiecie ... powiedziała mi ze mnie rozumie i mi współczuje ale ze musi się zastanowic jak rozwiazać tą sytuację bo nie chce od razu stracic zatrudnionego pracownika ... w końcu znalazłyśmy rozwiązanie ale nie wiem czy się nie rozmysli ... to by było na tyle - trochę mi ciężko z tym także postanowiłam do Was napisać ... olawd - ja bym się wstrzymała z kupowaniem wózków i innych gadzetów - powinnaś najpierw potwierdzić ciazę ... mam nadzieję ze fasolka jest w brzuszku - jednak chyba za wczesnie na takie zakupy ... życze zdrówka i dbaj o siebie ...

ja wczoraj i dzis mam 36,3 bardzo bym chciala zeby okazalo sie ze brak @ to tylko jedno moze oznaczac! ale nie nastawiam sie tak, co ma byc to bedzie. a i przeciez w marcu jak bylam u lekarza to powiedzial ze nie mam owulacji bo progesteron mialam 0,34 bardzo niski!! no ale przeciez cuda sie zdazaja!!prawda?!! buzka sloneczka:)

trinity ma racje,wstrzymaj sie jeszcze , przez tyle miesiecy jeszcze nie jeden wozek Ci sie spodoba:) zobaczysz !!! naprawde :)

Witajcie :) Trini, trzymam kciuki za pracę, trudna decyzja o zaprzestaniu starań, ale z drugiej strony, nie podejmiesz pracy tylko z tego powodu i np rok (czego bardzo bym nie życzyła) bedziecie dalej czekać. Co ma być to będzie. Kobieta kobietę powinna rozumieć i jakbyś zaszła w ciążę to koleżanka zrozumie. Pozatym to nie oznacza ze od razu idziesz na L4, mozesz czuć sie swietnie i prawie przez całą ciażę pracować; także uważam, że nie można nic zaplanowac, życie pokaże. Ja tak na początku małżeństwa mówiłam - dziecko nie teraz bo studia, nie teraz bo brak pracy, nie teraz bo umowa tylko na rok, i co dziecka dalej nie ma :( Olawd - pocichutku gratuluję, ja nie wierze w takie zabobony, jak ci sie podoba wózek to kupuj. Ja 3 lata temu pozbyłam się czapeczki, body i skarpetek i dalej nic :( Cytrynko - oby się udało :P Martyniu - udanego wypoczynku, Akasiu widzisz babcia dała radę :) a co w szkole??? Pozdrawiam i całuje was wszystkie Pozdrawiam