Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

I jak się położyłam tak zasnełam i wstałam teraz:-) Pewnie że dam znać jak wróce od gina. U mnie natomiast zwłosami jest tak że jak nie wysusze to mam siano że HEJ a jak wysusze to mam mniejsze sianko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazia - śpioszku jeden!:D Acha - ja z wizyty wrócę bardzo późno, więc nie wiem czy zdołam wieczorem jeszcze coś napisać, ale jutro na pewno dam znać co i jak;) Jak mi do jutra nie przejdzie kaszel, to też nie pójdę do roboty - do odwołania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha voltare to są moje ostatnie tygodnie gdzie moge leniuchować;-) Masz arcje, praca poczeka a zdrowie i maluszek są najważniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazia - i słusznie - wypoczywaj ile wlezie;) Ja dzisiaj w nocy przez ten cholerny katar spać nie mogłam:( budziłam się co chwila - a teraz jestem niewyspana i nie wiem jak ja wytrzymam do wieczora! Nie lubię tak wozić się po nocach, bo niektórzy jeżdżą po drogach autami jak wariaci! K. też będzie przez cały dzień na pełnych obrotach:O Ale specjalnie rejestrowaliśmy się na wieczór, bo K. ma problemy z urlopem na zawołanie, więc jemu niby lepiej jechać po pracy. Z tym, że jest to niesamowicie męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mozesz teraz się zdrzemnąć?? To na którą wy jesteście umowieni do gina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazia - już nie ma sensu kłaść się spać - zaraz idę się wykąpać (całą resztę już oprócz głowy:P ) przygotuję mężusiowi obiadek i zaraz po 14:00 wybywamy - jeszcze o teściów zahaczmy przy okazji i chwilę u nich pobędziemy, bo już nas tam dawno u nich nie było:P a do gina jakoś po 19:00:) Wcześniej jak chcieliśmy jechać to jechalliśmy do rodziców K. na cały dzień i wracaliśmy o przyzwoitej porze - a teraz z racji tych i tak już częstych wycieczek do kliniki - wpadamy do nich niejako po drodze - w końcu to to samo miasto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą - u gina niby wszystko na godziny, ale jak przyjdzie co do czego - jednej pacjentce się przesunie USG, druga przeciągnie sama wizytę, a jeszcze wpadnie z doskoku ktoś niezarejestrowany, komu akurat wypadło tak, że musi być dzisiaj z racji na przykład przygotowań do IUI albo IVF - niby tylko na monitoring, ale jednak trochę czasu na to schodzi. No i nie raz wizyta przesuwa się nawet o godzinę albo lepiej, a potem jeszcze jakaś apteka i 80km trzeba wracać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Voltare ja zapomniałam że wy do gina to troszke km macie. No to sie szykuj i jutro jak wstaniesz to nas poinformuj jak dzidzia sobie rośnie i czy wszystko oki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wróciłam z zakupów z .....nowym wózekiem ahha mąz mnie zabije tym bardziej ze zapłaciłam jego kartą kredytową haha, ale jest super szeroki , z głęboką budą i duzym koszem a zarazem składa się na mały i do samochodu sie łatwo mieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ :) przesłałam wam kilka fotek ze spotkania i z wczorajszej imprezki :) voltare i paziu - powodzenia na usg, napiszcie jak było. martyniu, fajnie że mąż daje ci kartę i nie uzgadniasz z nim zakupów, też tak chcę :P ola - do czwartku szybko ci zleci i juz mąż będzie przy tobie :) ja się własnie obżeram ciastem rafaello :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia---dziekuje za zdj . ale ukatrupie za robienie mi smaka!!!! mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynia prześlij zdjęcia nowej bryki Lenusi:-) Karolciu zdjęcia super, widać że się wybawiłaś:-p Maluszek wazy 1793 i jest wszystko oki, już główką w dół:-) a termin z dziesiejszego usg na 17.12:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola i Paziu - dzieki :) Paziu fajnie gdybyś już na święta była z synkiem w domku, super :) a moja chrześnica w 8 miesiącu się urodziła i tyle ważyła, ale teraz już się podpasła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu niech on sobie tam jeszcze siedzi, przynajmniej z połtora m-ca ale przyznam się że z dnia na dzień jestem o niego spokojniejsza bo wiem że rośnie i jest coraz silniejszy i jakby co to sobie da rade:-) A święta już w trójeczke byłyby super, i tak mikołaj mu cos przyniesie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć skarby!!! Ja dopiero teraz zaglądam,wczoraj byliśmy cały dzień u teściów,dziś jeszcze odsypialiśmy,.potem ze względu na ładna pogodę byliśmy umyć groby na cmentarzu i tak zeszło. Co do wesela jak widać na nk.sukienkę wybrałam czarno -biała. Wybawiliśmy się cudownie ,z parkietu schodziliśmy jak orkiestra robiła przerwę ,a jak zaczynali grac to tańce na nowo.Było super towarzystwo i tańce do białego rana.Dziś dopiero odczuwam jak mnie nogi bolą. Jedzenie też pycha,tyle tego było,że nie dało się nadążyć z jedzeniem. Co do zdjęć wyśle wam jak tylko zgra mi kuzyn K.na płytkę,miał profesjonalny aparat i robił na weselisku za fotografa. Paziu-no to gratuluje-synek pięknie rośnie i sie obrócił. Ale czas leci jeszcze troszeczkę i maluszek będzie. Wygłaskaj brzuszek ode mnie Voltare-daj znać jak Twój skarbek❤️ Karolciu26-dziękuje za zdjęcia .Ślicznie wyszłaś jak zwykle masz uśmiechniętą i pogodna buźkę. Martyn-iu-mężulek kocha swoje dziewczyny i wybaczy ten drogi zakup. Kogo ma rozpieszczać jak nie Was.:) Całuski dla całej reszty👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko tak w wielkim skrócie i z góry przepraszam, że na obu topikach wklejam to samo, ale jestem zjechana! U nas wszystko w jak najlepszym porządku - maluch fikał nóżkami i wiercił się we wszystkie strony - raz główka z prawej strony brzuchala, a zaraz z lewej, a na koniec złapał się łapkami za główkę:D Niesamowity widok:D Mieliśmy badanie przezierności, mierzenie itp. - wszystko odpukać książkowo i oby tak dalej. Z szyjką macicy też wszystko ok - następna wizyta za miesiąc:) Acha - schudłam 1kg. Odezwę się jutro 😴🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadirko tak podejrzewalam że wybierzesz tą czarną, na zdjęciach wyglądasz bardzo ładnie więc trafny wybór. Brzuszek pogłaskany od cioci:-) dziękujemy. Voltare baardzo się ciesze że wszystko ok, maluszek fika:-) ma teraz baaaaaaardzo dużo miejsca więc wykorzystuje to!:-) I fajnie ci że schudłaś, ja od samego początku zaczęłam przybierać na wadze, jedyne pocieszenie dla mnie to to że miałam lekko niedowage przed ciążą ;-) Ogólnie przytyłam 15 kg:-( fatalnie aż mi wstyd:-( Dobranoc babeczki, kolorowych snów🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare, fajnie że wszystko w porządeczku, oby tak dalej i do końca :) Jadirko, ty to znów biegasz :) ja szczerze mówiąc myślałam ze wybierzesz brązową, ale czarno-białą stawiałam na 2 miejscu :) tak czy siak pięknie się prezentowałaś. Paziu oglądałaś dziś ten program na discovery? dzis było:\"obudziłam sie w kostnicy\" - co za przypadki na tym swiecie. 🖐️ dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu nie oglądalam, jak meża nie ma w domu to na discovery żadko wchodze bo później sie boje. Lubie oglądać bardzo z akt FBI albo sędzia G. Wczoraj oglądałam Duchy i się bałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Ja jeszcze dzisiaj w domu:) Podbudowałam się wczorajszą wizytą - na jakiś czas wystarczy;) paziu - generalnie jest tak, że kobiety, które szczupłe więcej w ciąży przybierają na wadze - męża siostrzenica dobrnęła prawie do 30kg... A te co miały wcześniej tych kilogramów nieco więcej tyją wolniej. No a mi przez to leczenie parę tych kilogramów jednak przybyło i mam nadzieję, że teraz już nie będę \"rosła\" w takim tempie:P A zresztą - potem się tym ewentualnie zajmę - teraz o tym nie myślę. martyniu - wyślij fotki tego wózka, albo podrzuć link na allegro z takim samym, bo sama się zastanawiam... Wprawdzie mamy już upatrzony taki 90-procentowy pewniak, ale wszelkie propozycje i sugestie mile widziane. Chodzi o to, że mój maluch z racji tego, że do zimy już trochę podrośnie też musi mieć ten pojazd nieco większy, żeby się w nim potem swobodnie mieścił w tych wszystkich zimowych ciuchach itp. No i bagażnik w aucie też niby duży ale raczej na głębokość, natomiast szerokość raczej przeciętna i musimy znaleźć coś takiego, żeby tam wlazło, bo przecież nie będziemy wózka wozić w środku. karolcia - ale Ty masz pomysły z tymi programami:P Ja tam też nigdy sama nie oglądam takich strachów wieczorami. Zresztą nawet jak mężuś w domu to i tak wolę jak podczas takich programów za oknem jest słońce;) Jakoś wyobraźnia potem mniej pracuje:P jadira - super, że impreza udana:) Buziaki dla całej reszty!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu taka cisza???? ja dzis bylam na wynikach - pilam ta wstretna glukoze fe ble łe . no ale czego sie nie robi dla maluszka - dobrze ze to tylko jednorazowo sie robi w ciazy :-P buziaczki i milego dnia voltere---moja szwagierka jest bardzo szczupla , na 13 listopada ma termin i wogole nic poza malutkim brzuszkiem u niej nie wskazuje na fakt ze jest w ciazy . ja jestem ciekawa ile mam do przodu juz kg...w poniedzialek mam wizyte to sie okaze - az sie boje patrzec na wage :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olawd - pewnie i geny mają tutaj coś do powiedzenia, jeżeli chodzi o wagę.Ja mam niestety takie geny, że dużo mi nie trzeba, żeby te kilogramy leciały w górę. Gorzej w drugą stronę. Tak więc tym bardziej jestem pozytywnie zaskoczona tym, że przy niemalże normalnym jedzeniu i bez żadnej diety waga spadła, a dziecko wagowo i rozmiarowo w normie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
voltare----no to ja sie wlasnie boje o te geny . moja mama , jej siostra i babcie przytyly po ok 20-25 kg . ja narazie mam ok chyba 6-7 do przodu ale sie boje ze moga mi latwo wejsc bo z tym akurat nie mam problemu . zreszta mam taki wilczy apetyt....staram sie , unikam ale zobaczymy w pon szwagierka caly czas chudla w ciazy i ostatnio nawet ja wzieli do szpitala bo maly za malo wazyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jeszcze żyję;) I mam nadzieję, że martynia też jeszcze żyje, bo od wczorajszego wpisu o wózku się nie odezwała:P Mam nadzieję, że to nie wynik reakcji męża na nowy zakup:P Martyniu - prosimy o codzienny meldunek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek odebralam wyniki z glukozy i norma jest do 150 a ja mam 162 wiec pewnie czeka mnie powtorka z wieksza iloscia glukozy...bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Olawd, niestety za dobrego wyniku nie masz:-( pewnie po 75ml się wyjaśni Voltare pewnie że teraz nie ma co się przejmować(zabardzo) wagą, po ciąży się tym zajme:-) A jaki masz wózek upatrzony?? Martynia-haaaallllllllllloooooooooo gdzie jestes????? Też mam nadzieje że to nie reakcja meża na wózek;-) że zniknęłaś;-)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyn-ia
jestem ale tylko naekundke ale mnie rozbawiłyśice z tym wózkiem- mężowi się strasznie spodobał i powiedział ze to dobry zakup,czeka tylko na weekend az bedzie go mógł poprowadzić na spacerku:) nie odzywałam się bo wczoraj jak wyszłam o 9 tak wróciłam po 18 i juz nie miała siły, a dzis w nocy lenka miała 39 stopni i pojękiwała okropnie, byłam u lekarza jest zdrowa, więc nie wiadomo co to moze zeby , podaję jej jakis syropek na wzomcnienie i krople kupiłam bo wydaje mi sie ze cos pociaga nosem,no i nurofen czopki na gorączke , pozniej was poczytam dokałdnie i napisze więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×