Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

oj akasiu współczuję:( musiał byc chyba przystojny ten facet co?;)mam nadzieje ze masz auto caso, my opłacamy zawsze zeby w razie czego nie być stratnym ja tez sie wściekłam sama na siebie bo zrobiłam interes do dupy,kupiłam dzisiaj małej sandałki na lato rozmiar21 a ona teraz nosi 21 wiec do lata to nie wiem czy jej założe i nie wiem co zrobiłam z paragonem czy go nie wziełam ze sklepu czy zgubiłam(znajac siebie to pewnie zgubiłam) no coz.. chociaz z drugiej strony centymetr to moze nie urosną jej nozki w dwa miesiace...ach karolciu moze jakies zdjecia nowej fryzurki volatre pewnie nabiera sił na słoneczku,bo juz niedługo nie będzie wiedziała w co ręce włozyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyniu, zapytaj w sklepie czy nie można wymienić na większy rozmiar bez paragonu. a zdjeć narazie nie robię, wyglądam normalnie tylko troszkę odświeżone mam włosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
auto casco jest ,ale to gadanie i trucie jest fatalne :/ nie wiem czy to zniose,znam swojego meza i wiem,ze bedzie marudzil do konca swiat i jeden dzien dluzej.ehhhhhh jakos musze przezyc,tylko nie wiem jak :/ dzisiaj w nocy wraca z delegacji to jutro mu powiem. ojej zmykam buziole p.s martyniu moze nie urosnie w dwa miesiace centymetr wiem,ze mojemu malemu sasiadowi urosla stopa w dwa miesiace 8mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja jak po ogień - czytam na bieżąco, gorzej z pisaniem:O Dzisiaj do południa wyciągałam z szafek ciuszki dla młodej i przygotowywałam ekwipunek do szpitalnej torby - jakoś mam niejasne wrażenie, że mimo iż jest niby wszystko ok - to nie dotrzymamy do terminu:P Albo to już taki stresik?;) A dzisiaj ładowałyśmy akumulatory na słoneczku - u nas wiatru nie było - było za to super! Prawdziwa wiosna! Jutro - przynajmniej do południa - nas nie będzie bo jedziemy na badania, a potem zależy od pogody - jak będzie ładnie to znowu wybywamy na ogród się wygrzać;) A prawda jest taka, że mężuś ma tam wiosenne porządki do zrobienia i ktoś musi nad tym trzymać pieczę:P Ok. Zmykam do wanny - jestem wypompowana i czuję się jak słoń!:P Pozdrowionka! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów sie wszytskie wygrzewaja ?? a ja zmykam dzisiaj na badania do zakładu produkujacego lody :P muszę jeszcze skoczyc do meża do pracy pobrac pewne tabele......zeby tylko sie nie zorientowal co do auta bo zamierzam powiedziec dopiero wieczorem jak wroce z badan, na spokojnie,żeby chłop zawału nie dostał. A z tym auto casco to tez zadna rewelacja bo bedzimey skladki wieksze placic i juz widze to gadanie ....bo przeciez teraz zyjemy na maksa oszczednie. dobra nie nudze Wam pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja zjem jakiś obiadek i może umyję dziś okno :) żeby nie zostawiać na ostatnią chwilkę. akasiu nie stresuj się :) my nie mieliśmy nigdy AC, pewnie dlatego że nie mamy nówek aut :P voltare, podładuj się jeśli możesz :) chociaż fajnie urodzić na wiosnę bo jest cieplutko i zaraz można już spacerować; mnie się marzy żeby urodzić w marcu lub kwietniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś ciąg dalszy sprzątania,zostało mi tylko odkurzanie i mycie podłóg i w końcu koniec,bo już mam dosyć,ale dziś za to pogoda ładna,wiec nawet chce się robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziara, fajnie że masz już prawie posprzątane :) ja chyba tego okna dziś nie umyję, dzwonił mój M i zabiera mnie na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki!!!!! Strasznie dlugo nie pisalam ale z czytaniem tak jak voltare jestem na biezaco:) Zrobilam 5 dni temu test z krwi i wynik ponizej 2. Ale okres jak nie przychodzil tak nie przychodzil. Dzisiaj rano cos mnie tknelo i zrobilam pink test jeszcze raz i ..... dwie kreseczki - jedna bladziuska ale byla:) Wyciagnelam meza do Damiana i zrobilam na cito bete i jest 28.9 takze pani powiedziala ze wczesna ciąża!!!!!!!! Dziewczyny po jakim czasie powtornie zrobic bete zeby zobaczyc czy odpowiednio przyrasta?? Caluje Was mocno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) Ja dzisiaj z rana zaliczyłam badania, a potem replay - calutkie poludnie na powietrzu i na słoneczku. Jakoś tak się ciepło na sercu robi, jak można te wszystkie szmaty z siebie pozrzucać:) aśka.jb - zaciskam kciuki i nie puszczam póki co, widać owulacja Ci się spóźniła i do zapłodnienia doszło stosunkowo późno, skoro beta tak późno \"wystartowała\";) Powinnaś ją powtórzyć po 48 godzinach, ale to wypadnie w niedzielę, więc spróbuj jeszcze raz w poniedziałek - powinna być już dużo, dużo wyższa - poziom HCG wzrasta przynajmniej o 66 % w ciągu 48 godzin i o 114 % w ciągu 72 godzin. karolcia - i jak okna? Moje chyba będą czekać aż wrócę z córcią ze szpitala - mąż zabiera się już za nie 2 tygodnie:P I już, już się ma za nie zabrać, a tutaj nagle okazuje się, że albo warunki atmosferyczne nie takie, albo ma pilniejszą robotę:P Ja się w każdym razie za nie nie zabieram - jeszcze muszę młodą przetrzymać w brzuchalu przynajmniej 2-3 tygodnie. akasia - i jak mąż zareagował na auto?:P Mam nadzieję że zbyt dużego zrzędzenia nie było? A swoją drogą to niektórzy faceci są dziwni:P Jak stłuczkę albo wypadek ma facet, to jego żona przejmuje się czy wszystko z nim w porządku, czy żyje, czy nic mu się nie stało. A jak do jakiejś kolizji doprowadzi kobieta, to pierwsze pytanie\"a co z autem\"?:P Nie mówię że wszyscy są tacy, ale większość tak;) Mój na szczęście ( o ile tu o szczęściu może być mowa:P) miał więcej takich drogowych \"przygód\" ode mnie:P buziaki dla wszystkich! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska jb - GRATULUJE !!!!! MAsz dlugie cykle i jak przypuszczalam pozna owulacje stad pozna betka :) Ale fajnie, ciesze sie. Dbaj o WAS !!!! Buziole dla wszystkich, ale zmykam, bo mi Nina rzadzi i wszystko z biurka zrzuca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare, Surfitko, Madziarko dziekuje Wam kochane:*:*:):) Jakoś dzisiaj z tych całych nerwów i podekscytowania nie mogę spać;) Dziewczyny powiedzcie mi czy ja sie za duzo naczytalam jakichs potwornosci i mam negatywnie bogata wyobraznie czy kazdy tak ma? Bo zazwyczaj jak kobieta dowiaduje sie ze jest w ciazy to sie poprostu cieszy i juz. A ja sie strasznie denerwuje ze nie bedzie wzrostu bety, albo ze sie okaze ze to w ogole jakas pomylka, bo 30 to jeszcze strasznie nizutko. Tyle sie niepotrzebie naczytalam o tych pustych ciazach i ciazach biochemicznych, o jakichs wczesnych poronieniach etc. ze sie denerwuje chyba jeszcze bardziej jak przed testem;):) Dziewczyny wesprzyjcie mnie, bo ja inaczej do badania hcg w poniedzialek odlece (i meza zamecze przy okazji:)) Przesyłam buziaki zdecydowanie poranne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wchodzę a tu takie super wieści, aska - gratuluję 👄 nie czytaj tych głupich for oczywiscie nie mówię o naszym :P bo nie ma się co stresować :) idź w poniedziałek jak radzi voltare :) ale super!!!!! voltare, okna dziś umyłam, choć 1 mogłam wczoraj, a spacer nie można było nazwać spacerem :( mąż miał coś do załatwienia i ja byłam tylko dodatkiem do tego. Ale cóż, okna nie uciekły i już są czyściutkie. A ty masz racje nie myj, nic im sie nie stanie :) a z tymi stłuczkami to już tak jest, jak facet to zrobi to nigdy nie była jego wina a jak dziewczyna to napewno ona zawiniła. moja kolażanka miała stłuczkę, była na głównej i młody chłopak jej wyjechał z podporządkowanej, nie miała szans zahamować do 0, a teście i tak swoje że mogła bardziej uważać i że jest w tym też jej wina, masakra. idę dalej sprzątać :) teraz już z lepszym humorkiem, że komus w końcu się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem cała :-D Aska.jb super wiesci - GRATULACJE 🌻🌻🌻🌻 teraz dbaj o siebie.A co do nastroju to sie nic nie przejmuj - tez tak miałam...........zaraz tysiac mysli nachodzi a zwlaszcza jak sie czlowiek naczyta! To normalne (chyba) spokojnie daj męzowi odetchnac,a ewentualne watpliwosci zawsze mozesz tu wyskrobac :-) buzka dla WAS wyobrazcie sobie,że w ogole nie bylo zrzedzenia nic a nic,az nie moge uwierzyc, bo to w ogole nie pasuje do mojego meza.Spojrzał tylko raz na auto ( normalnie to by chodzil co chwile je ogladac i najlepiej z lupą :p ) hm....zawsze jak sie tak przejmuje to jest mniejsza draka........wiec lepiej mile sie zaskoczyc ;-) badania poszły wysmienicie........kolejna proba w poniedzialek, dziewczyny u nas jest UPAŁ 23st. krotki rekaw i sandały !! wlasnie sprzatam na balkonie,wiec sie juz nie odrywam :/ p.s Przypominam,ze we wtorek zbieram dla HAni zyczenia urodzinowe :p :p :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu kochanie teraz ja bede za Ciebie trzymala takie specjalne kciuki zeby sie udalo:*:* No i oczywiscie bede \"zarazac\" Cie ciaza przez forum;) Akasiu, sama sie ostatnio przekonalam ze czesto wyobrazamy sobie duzo gorsza wersje niz w rzeczywistosci sie okazuje - milo jest sie tak pozytywnie \"przejechac\" na mezu;) Dziewczyny dziekuje Wam pogromnie za gratulacje i za wsparcie!!!!! Ja dzisiaj bylam u gina i w gruncie rzeczy jakos zbyt wiele to sie nie dowiedzialam. Powiedzial ze wynik testu wskazuje na ciaze, ze macica jest troche powiekszona ale ze to jeszcze zbyt szybko zeby mogl cos wiecej powiedziec. W kazdym razie zbadal mnie i tak poza tym wszystko prawidlowo. Mam sie zglosic pod koniec przyszlego tygodnia na usg to juz powinno cos pokazac. Ale i tak sie Was poslucham i pojde w poniedzialek na bete chociaz przyznam szczerze ze sie tego boje. Mam jakies kretynskie obawy w glowie ze otworze koperte z wynikami i cos bedzie nie tak. Kurcze chociaz tak naprawde to nawet nie mam podstaw zeby przewidywac cos zlego:P W kazdym razie Akasiu pocieszylas mnie ze Ty tez na poczatku mialas takie leki bo nie czuje sie w tym osamotniona i niezrozumiana:*:) Oby wszystko bylo dobrze i zeby beta podskoczyla tak jak nalezy, bo poki co jeszcze az sie boje cieszyc. Sciskam Was wszystkie radośnie i wiosennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam aska GRATULACJE super wiadomość, obyś teraz pozarazała reszte dziewczyn:) ty masz niską betę? ja miałam 8 haha juz o tym pisałam ostatnio, ze miałam identyczne mysli jak ty:) u nas też upał uff 24 stopnie były u mnie na termometrze normlanie skwar - super:) a mnie znowu tak okropnie boli gardło ze ledwo sline przełykam:( w srode mamy to badanie we wrcoławiu bedziemy wiedziec jak pracują nerki wiec trzymajcie kciuki akasiu a widzisz nie taki mąż zły...;) volatre jakie badania robiłas? wszytsko dobrze wyszło? całuski dla reszty dziewczynek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim!!!! aska.jb-Ale Bombowa wiadomość❤️-ode mnie też przyjmij GRATULACJE!!!!! Nie czytaj nic najlepiej,a to ,że sie martwisz to skarbie normalne . Zobaczysz wszystko będzie w jak najlepszym porządku i beta będzie wyższa.Nawet się nie zdążysz obejrzeć jak zaczniesz nam zdjęcia z brzuszkiem wysyłać. To niech malutki skarbek teraz rośnie grzecznie,a ty mamusiu go nie stresuj. Uciekam dalej sprzątać....Pozdrawiam was gorąco 🌻...tak jak jest na polku,bo u mnie 23 s.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana:) jadirko fajnie ze sie odezwałas, mam nadzieje ze wszytsko w porządku u ciebie:) ja wczoraj wyprobowałam nowy wózeczek i nie jestem zadowolona, oczywiscie moj mały spioch chwile pobiegał po parku i zaraz zasnął i spała prawie na siedzaco głowa jej latała, no i ciezko się jakoś prowadzi mi to jeszcze w miare ale mój maż który ma ponad 190 cm to szedł w pół zgarbiony, takze zakup nieudany, szczególny mankament to brak pozcyji leżącej zapomniałam wam napisac ze w piątek byłam na kontroli mojego nosa i pani dr wyjeła mi szczypcami jeszcze jakies strupy normalnie prawie z mózgu i powiedziała ze jeszcze są małe ranki, az jestem zdziwiona ze po 2 miesiacach jeszcze sie nie wygoiło u nas juz ciepłó 15 st ale jakos bez słona mam nadzieje ze to tylko narazie, ide na śanidanie choc po wieczornych czipsach i czekoladach nie chce mis ie jesc, no ale maz juz nakrywa więc ide,żeby nie płakał ze się narobił a ja nie jem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłysmy z kościoła z palmą rzecz jasna ;-) aska.jb no no ja nie tylko na poczatku miałam takie lęki tylko Prawie przez CAŁA ciąze :p, więc kochana ciesz się już teraz !!!!!!!!!!! bo takie chwile są najpiekniejsze ! beta wzrosnie nic sie nie martw :-D marty--nia no ja wlasnie wiem,ze to wozek bez pozycji lezacej....tylko moj smerf z kolei odkryl chodzenie i nie bardzo juz chce spac na dworze/ale skoro Ty nie jestes zadowolona to ja pewnie tez nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez sie wybieramy na spacer ae cos mi sie ta pogoda nie podoba nie ma słonca jest lekki wiaterek,a wczoraj było tak pięknie akasiu jak ci nie zalezy zeby była rozkładana do leżącego to moze bedziesz zadowolona, jak chcesz to przyjedz do mnie to sobie wyprubujesz;) a gdzie reszta dziewczynek? juz pewnie na spacerkach jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestescie poprostu przeukochane!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziekuje Wam tak ogromnie za wsparcie i podnoszeniu na duchu bo dzieki Wam jest mi co raz latwiej uwierzyc ze wszystko bedzie dobrze. W poniedzialek postaram sie jak sie da najspokojniej pojsc na ta bete, a zeby sie jeszcze mniej denerwowac to pojade tam z moja mama:) No ale okresu dalej nie ma wiec chyba sobie nie wmowilam tej ciazy:P Marty--niu i akasiu bedziecie moimi goru pod wzgledem wozkow (zreszta mysle ze nie tylko pod tym wzgledem:)) Matko to dopiero poczatek ciązy a ja juz sie nie moge doczekac urzadzania pokoiku, kupowania lozeczka i wszystkich rzeczy dla naszego fasolka:):):) Jadirko kochana dziekuję za slowa otuchy, tak mi sie cieplutko na sercu zrobilo jak przeczytalam zebym nie denerwowala dzidziusia - postaram sie OBIECUJE!!!:) W takim razie gubieniu kilogramow po zimie mowie nie i kupuje sobie wieksze spodnie:P Dziecku musi byc miekko, dobrze i cieplo;) Calusy dla Was wszystkich - przesylam zarazliwe ciazo-zarazki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) A ja dzisiaj mam dzień wolny jeżeli chodzi o kuchnię:P Pogoda śliczna - uciekamy na jakiegoś grilla;) aska.jb - mnie do tej pory, jak akasię, lęk ogarnia jeżeli chodzi o ciążę - najgorsze to jest naczytać się tych wszystkich internetowych \"mądrości\":O Najpierw bałam się, żeby beta rosła, potem aby przetrzymać pierwsze 10 tygodni, bo ponoć najgorsze, potem \"okazało się\", że najgorszy jest cały pierwszy trymestr i tak już aż do teraz. A jakieś 2 tygodnie temu rozmawiałam z kumpelą i ona też do mnie z tekstem, że muszę szczególnie uważać, bo 8 miesiąc najgorszy, bo się dzieciaki za szybko rodzą i potem są z tego powodu problemy. Wychodzi na to, że cały okres ciąży jest ten \"najgorszy\". Normalne, że trzeba o siebie i malucha szczególnie dbać, ale nie możemy popadać w paranoję. nie denerwuj się tylko - na pewno wszystko będzie dobrze:) Zresztą:P - teraz jestem na etapie czytania opowieści porodowych:P i okazuje się, że dziewczyny, które miały \"leżącą ciążę\" mają potem problem, aby dziecko do porodu naturalnego samo ustawiło się do kanału rodnego. Już nie chodzi o samą \"główkę w dół\", ale jeszcze żeby ta główka była w odpowiednim miejscu. Hmmm nie wiem na ile to prawda, ale one piszą na różnych forach (w tym na kafe), że dopiero długie spacery podczas porodu po korytarzach naprowadziły malucha na miejsce. No nie wiem - w takim razie ja już wolę pospacerować odpowiednio wcześnie i to w milszym otoczeniu;) Poza tym postanowiłam, że o ile wytrzymamy jeszcze 3 tygodnie, to sama zacznę powoli pomagać małej w wydostaniu się na świat - okazuje się, że nasze dziecko jest troszkę większe jak na ten tydzień przystało (jeszcze się okaże podczas tej wizyty u gina), więc boję się że jak przenoszę, to ona nam jeszcze bardziej urośnie i jak mi w takim wypadku CC nie zrobią, to będę się dodatkowo denerwować, żeby jej się nic podczas tego naturalnego porodu nie przytrafiło, żeby gdzieś nie utknęła, nie przydusiła się albo co - rany coraz więcej wątpliwości... Chciałabym już mieć to za sobą. Coś mi dzisiaj kafe nawala - wyrzuca mnie ze stronki:( - też tak macie, czy to znowu wina mojego kompa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Voltare, wez wyluzuj troszke dziewczyno. Po pierwsze usg najczesciej sie myli - waga dziecka jest obliczana z dlugosci nozki i obwodu brzuszka...a moze akurat mala popila wod i miala wiekszy brzusio. Znam dziesiatki przypadkow gdy dzieci rodzily sie sporo mniejsze niz wskazywalo na to usg - nawet nasza Jagoda miala miec "olbrzymka" a Michas byl calkiem wymiarowy. Co do spacerkow jak najbardziej wskazane :) Wszystko bedzie dobrze. Juz niedlugo bedziesz tulic Anule. aska jb. ja tez sie balam cala ciaze, chyba kazda z nas miala ten sam lek. Przy cukrzycy jeszcze balam sie ze bedzie niewydonosc lozyska i kazda dluzsza przerwa w ruchach byla okupiona duzym niepokojem i probami budzenia brzdaca. Balam sie do ostatniej minuty w brzuszku..a potem po urodzeniu jak spala tez chcialam patrzec czy oddycha :P Wiec teraz staraj sie nie denerwowoac i spokojnie czekaj..niczego sie nie przyspieszy i czas ciazy sie dluzy..mi przynajmniej sie dluzylo. Akasiu, ja mysle, ze mimo ze nasze dzidzie ( moja tez na spacerku nie chce za bardzo siedziec w wozku) sa juz ruchliwe to ja jednak uwazam, ze wozio powienien miec mozliwosc rozlozenia chociaz na polezaco. Tak jak pisala Martynia, zmeczy sie pociecha i spi tak niewygodnie. Ostatnio w parku widzialam dziewczynke , miala 9 miesiecy i spala w parasolce - nie spacerowce, ale zwyklej szmacianej parasolce ...normalnie zal mi bylo tego dziecka :( Karolcia, mysle, ze zaraz ty nam obwiescisz cud nowine. Milej niedzielki. Papapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka chyba masz racje. Voltare nic się nie martw i nie czytaj opowiesci porodowych .........bblle bo kazdy jest inny ;-) a w sumie wazna jest głowka bo to ona pierwsza przechodzi,reszta juz idzie sama ! więc licz sobie tylko obwod glowy :-D hhiii ja mialam ciaze lezaca a hanula w 32 tyg byla juz glowka w dol....a w 38 juz byla ladnie wbita w kanał,co w naszym przypadku wcale takie fajne nie bylo :-( niestety (miala tez duza glowke - 35 cm) i przy cieciu polozna musiala odpychac glowke od dolu ( wiadomo jakiego dolu).Nic się nie stresuj maluszek sam wyczuje moment i wyskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×