Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Najlepsze jest to, że ja takich typowych objawów nie mam. Mdłości nie mam (i oby ich nie było tfu tfu tfu), plamienie nie mam (tfu, tfu, tfu), czasami mi sie w głowie kręci szczególnie jak na dwór wyjdę i swieżego powietrza sie nałykam. Zachcianek też nie mam, dzisiaj co prawda wtrząchnęłam całe opakowanie (500g) pierożków z wiśnią ale byłam bardzo głodna- troche z ilością chyba przesadziłam, bo objadłam sie i siedzę jak bąk ale jakie były za to pyszne. Mój mąż jak zadzwoniła to się dwa razy pytał ile ich zjadłam, bo nie wierzył. Teraz to mnie w zasadzie tylko piersi bardzo bolą i troszeczkę mnie w brzuchu ciągnie. Oby tak dalej było bo tak to mis ie bardzo podoba. Dianka ostanio pisała, że dwa dni leżała jak kłoda tak jej było niedobrze. Już wam nie truję, bo wy macie gorsze problemu ode mnie. Mam tylko nadzieje, żę już niedługo wszystkie będziemy miały takie same problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia dlatego ja też na razie nie chcę nikomu mówić, aż do czasu wizyty u gina nie potwierdzi na pewno. Mój mąż powiedział, że jestem wredna małpa, że mu nie pozwoliłam nikomu powiedzieć, bo on najchętniej to by na ratusz wlazł i wrzeszczał, żeby wszyscy wiedzieli. Wcale mu sie nie dziwię, ale pewnie będzie tak, że jak się wszyscy dowiedzą to będa ze mna jak z jajkiem, a ja nie lubię jak ktoś skacze naokoło mnie. Ja wiem, że to będzie z dobrego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulko, obyś jak najdłużej czuła się dobrze, a nawet przez całą ciążę, różnie to bywa, ale pewnie będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjęcia dla karolci i kseki wysyłam, i dzieki za wasze I stara prawda sie powtarza same laseczki na tym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulo, z tym wynikiem bety to jest tak, że są laboratoria, w których jak jest baaardzo duża ilośc czegoś (danych ciał, krwinek, przeciwciał) to powyżej jakiejs liczby nie licza, tylko właśnbie piszą tak jak na Twoim wyniku. Ale skoro masz więcej niż 10.000 to na 10.000% jestes w ciąży!!!!!!:) Tak więc tym wynikiem sie nie martw! Gin to napewno potwierdzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulo,dzieki za fotke.Widać ze zabawa była niezła,zazdroszcze bo my w tym roku spedzilismy sylwestra na białej sali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorzej jakby znaczek był w drugą stronę czyli tak < Jak jest > tzn. że cos jest wieksze niż liczba za znaczkiem tak więc mniemam, że jest dobrze:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kseńka, my przez 4 lata po ślubie spędzalismy sylwka w domu, ale poprzedni sylwester i ten co dopiero minał spędziliśmy na zabawie, bo stwierdzilismy, że trzeba się bawić dopóki można, zresztą miałam trochę wolniejszy dzień w pracy i 1.01 nie musiałam iść do pracy. Dlatego bawcie się dziewczyny póki możecie, bo jak wam bociek fasolkę zrzuci to napewno 2 pierwsze lata będzie biała sala z maluszkiem, ale za to jaka przyjemna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Paula,co prawda to prawda:-)Trzeba sie bawić póki czas. Mam pytanko do dziewczyn.Czy bierzecie cały czas folik? Bo ja przez pierwsze 3 m-ce starań brałam,potem jakoś zaniedbałam i dzisiaj znowu sobie kupiłam i chyba bede brac. I jeszcze co myślicie o tych różnych specyfikach sprzedawanych np na stronie sklep.starania?Mam na mysli te na owulacje,sluz i takie tam...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trinity_27
hejki babloki - u mnie wielka bieda - chyba odcieli mi necik w domku ... wypowiedzieliśmy im umowe bo płaciliśmy za podłączenie do sieci - mamy ja w bloku -300 zł. miesiecznie - niektórzy kolatorzy nie płacili - takze koniec z tym i podjeliśmy decyzje ze każdy na własna rękę - tylko ze to mialo byc od kwietnia :( a tu taka niespodzianka - przychodze do domku ... i nic - siedze teraz u tesciow i skrobię do Was pare słówek ... dopiero jutro w pracy bede mogła zerknać co napisąłyście ... także - na razie na wieczorki odpadam - i strasznie mi tęsknić się będzie - chyba ze meżusz coś na szybkiego wymysli - choc watpię żeby mu się udało coś na biegu wymyslic ... kukusiu - przykro mi z tym owu - moze byc jak u mnie - niby sluz i pecherzyki sa - do tego rosna ładnie - ale jak z pekaniem - nie mam pojecia ... jednak jestm dobrej mysli ... dziewczynki na razie nie posle Wam zdjec - bo nie mam mozliwości .. Paulusiu - cudownie - beta ci rośnie i wiesz lepiej zrezygnuj może z sexu - lekarz mojej kolezanki - kazał im do 11 tyg zachowywać wstrzemięźliwość ... bo fasolek musi się ładnie zagnieździć ... ale do 13 stego chyba wytrzymacie a potem wszystkiego sie dowiecie ... zmykam słoneczka ... całuje Was mocniutko i do jutra ..pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trinity_27
ksieńko oczywiście folik codziennie przez dwa latka dzień w dzień :) buziolki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuuuuuuuuuu, trini, 300 m-cznie za net? Toz to złodziejstwo!!!! Ja w kablówce w W-wie za 3 kompy płacę 150 zł . Neostrada zdecydowanie będzie tańsza! Zainstalowana oczywiście tylko u Was! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trini, szkoda że cie nie będzie, moze szybko coś wymyślicie, rzeczywiście 3 stówy to zdzierstwo Kseniu, ja folik biore od października bez przerwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trini, ale to jest świństwo tyle kasy. Ja za neostrade płacę 60 zł miesięcznie, dlatego zastanówcie się poważnie. Zmieniam temat, ostatnio moja szwagierka (męża siostra) poinformowała nas że 06.10 bierze ślub i powiedziała, że sadza nas niedaleko siebie, bo wie, że my zawsze się świetnie bawimy i rozruszamy towarzystwo. Kurde aż mnie korciło, żeby jej powiedzieć, że ja będe balowac ale na białej sali chyba. Imprezka mnie ominie, a zapowiada się nieźle. Przeżyję, byle maluszek był zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulo, ja chyba w takim momencie bym nie wytrzymała i sie wygadała, twarda jestes :) szkoda ze imprezka cie ominie, u mnie na weselu tez 2 kuzynki nie były bo dzidzie miały miesiąc i 2 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia piszesz o nowym domku i przypomniało mi się. W sobotę byli u nas znajomi z dziećmi 5 letnia Asia i 15 miesięczny Szymonek. Asia zawzięcie oglądała bajki natomiast Szymonek kochane dziecko wcinal ciasteczka między innymi delicje, które były pyszne. Takie bylo dobre, że czekolada została na kanapie (nowej) a odciski Szymonkowe czekoladowe paluszki wylądowały na całej ścianie (pól roku temu malowana). Kiedyś bym sie pewnie wściekła, ale sobie pomyślałam, że jak mój brzdąc będzie latał z delicjami to te ściany by musiały byc co 2 tygodnie malowane. Także na nowiuskiej ścianie mam czekoladowe paluszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie była już jakis czas temu koleżanka z dzieckiem, zaczeło zrzucać jedzenie na dywan, zrzucać rzeczy z szafek, to po ich wyjściu stwierdziłam że stałam sie wygodna i chyba bym nie wytrzymała gdyby moje dziecko tak robiło, ale z biegiem czasu to chyba normalne, można sie przyzwyczaić, tak sadzę, hhmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe kiedy dotrze do mnie przesyłka :) zamowiłam 30 testów owu+10 testów ciążowych+kwas foliowy za 66,49

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie martwie. a już myślałam że może będzie dobrze, że trzeba tylko trafić na dobre dni, które testy dokładnie mi wskarzą. a tu masz, testy nie wskazały. smutno mi. ciekawe czy wogóle będę kiedykolwiek mieć swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu, trzeba w to wierzyć że TAK, nie smuć się, bo dla ciebie to milutki czas sie zaczyna :) głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio żyłam nadzieją, wierzyłam że będzie ok. ale teraz myślę że chyba naprawde jest ze mną coś nie tak. potwierdziły to testy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane:) Poproszę o zdjęcia dziewuszek-oczywiście opisze i odeslę swoje fionadi@interia.pl U mnie po staremu, samopoczucie dobre, dziś była w olsztynie cudowna pogoda-normalnie wiosna! aż sie krzyczeć chciało z radości:) Pauluś no Wy tam uważajcie z tymi zabawami:) nas tez ciągnie..ale, popieścimy się, pocałujemy i musi wystarczyć:) dziecko najważniejsze. W piątek idę zobaczyć mojego krokodyla:) pewnie jest duży, hi, hi...Trinitko, zakładaj necik, bo smutniacho bez Ciebei będzie! Całuję Was wszystkie, czekam na zdjecia, buzialki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukusiu, dziecko, muszę cie do pionu postawić! Co ty za głupoty wygadujesz!!! Jak ci lekarz po dłuuuuuuuuuuuugisz badaniach powie, że rozkłada ręce i nie widzi mozliwości - to wtedy dopiero wtedy możesz się rozklejać! A tak ma wiac od ciebie optymizmem, zrozumiano???????!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×