Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Ja tez mam lęk wysokościale przez swoje okno to sobie wyglądam-kwestia przyzwyczajenia. Dobranoc kochane koleżanki- do jutra mam nadzieje że jutro też coś naskrobiecie. Milych snów. ja ide jeść kolacje a poźniej posiedze z mężulem papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc dziewczynki U mnie dopiero jest 3:02 po poludniu wiec pora i czas na popoludniowa kawke:):) Mam nadzieje ze jutro tez takie rozgadane bedziecie - ja jezeli nie pojde do pracy to na bank sie odezwe:) papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki !!!! Widze , ze wczoraj aktycznie sie rozgadałyście - super !!!! , szkoda tylko , że dzis tu znowu panuje cisza :-( Voltare - szkoda tych mrozaczków , ale ja i tak głeboko wierze - że nie będą Ci potrzebne , bo te w brzuszku , zostana uu mamy na dobre - przynajmniej na 9 miesięcy , no juz nie całe 9 :-) :-) :-) Marto - napewno sie tęskni za domem, rodziną - ale mi sie wydaje, że biorąc pod uwage co sie robi w Polsce , to chyba nie bardzo chciałabym wracać - zwłaszcza po tak długim czasie - 8 lat to szmat czasu. Paziu - 👄 i ❤️ AAaa odnośnie problemów z zajsciem w ciąże - to ja tez należe do osób , która sie tym nie chwali. Ja tez zwsze mówie , ze jeszce jestesmy młodzi, ze jeszcze nie czas. No ale moj maz sie z tym nie czai i raczej mówi jak jest - przynajmniej najblizszej rodzinie , rodzica , nawet jak kupiłam mu witaminki ( wiadomo na co ) - to wszystkim opowiadał , ze go truje czyms w wiadomym celu ;-). Ale jeśli chodzi o mnie to rozmawiam o tym tylko z Wami i mam jedna koleżanke - ktore tez ma taki problem no to czasmi sie konsultujemy co i jak , jak nam idzie:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!!!!!!!!! Justynko24👄 powiem Ci ze coraz wiecej ludzi zjezdza ze Stanow do Polski z calym swym dobytkiem....niektorzy tutaj byli nawet 15 czy wiecej lat.....tutaj tez juz teraz nie ma kokosow jak to bylo 15-20 lat temu....z praca ciezko , jak nie masz papierow to tez ciezko, jezeli jedynym rzywicielem rodziny jest tylko maz a zona siedzi w domu z dziecmi to juz wogule nie mozna nic odlozyc kasy.....a teraz jeszcze te wybory przezydentckie , paliwo idzie w gore , zywnosc rowniez a place dla pracownikow od lat te same.....takze sama widzisz....najlepiej na tym wychodza Ci ktorzy nie maja domu wlasnego tylko placa czynsz i obywdoje pracuja , wtedy najwiecej mozna odlozyc kasy.....takze nawet i tu nie jest tak kolorowo jak sie wydaje:):):)ale jeszcze troche posiedzimy i zwiniemy sie do Polski:) To sie rozpisalam:D:D A gdzie reszta dziewczynek????Odzywac sie odzywac:):) Paziu, Olawd, Martynia,Voltare i reszta milczacego towarzystwa po 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow!aale czytania:) tyle napisałyscie a ja nie mam teraz za bardzo czasu zeby zbyt duzo pisac no ale coz trudno musze go znaleźć jadirko super ze wyniki syna są ok, wiedziałam ze takie beda voltare na pewno wszytsko będzie w porządku, 100%:) Trini fajnie ze napisałas:) dużo zdrówką dla mezusia a moze zrobimy porządek z tabelką i zostawimy staraczki te które z nami są ? a jeśłi ktos postanoiw do nas wrócić to się wpisze ponownie? ja zapisałam sie dzis na salse:)hih od 1 wrzesnia zaczynam;) jutro w nocy mamy jechać nad morze a ja nie mam nic spakowanego, nie chce mi sie jechać, nie wiem dlaczego, mam nadzieje ze to nie jest jakieś złe przeczucie, ale cos strasznie odpycha mnie od tego wyjazdu? i co tu robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja dopiero teraz bo rano pojechalam na bazar po kapcie i przy okazji kupilam koszule do spania rozpinane do pasa więc już do szpitala mam sie w co ubrac;-) A do teraz sprzatałam i ukladalam w pokoju bo jak już wspominałam jesteśmy po remoncie. Więc mam czysto i pachnąco za to brzuch twardawy i bolący krzyż ale dam rade. Justynko ja bym męża utemperowała jakby rozgadywal o nieudanych starankach, wiem że to nie wstyd ale ja czulam się gorsza :-( Marto dobrze wiedzieć że tam kokosów nie ma, bo by się wydawało inaczej. Martyniu-już myślałam że się obrazilaś:-( i dobrze że tak nie jest. jestem pełna podziwu o twój taniec abyś regularnie chodziła;-) Ja chciałam kiedyś męża wyciągnąć na takie kursy tańca ale nie chciał(nie chciało mu się). Z tym wyjazdem to niewiem co masz zrobić, może boisz się że Lenusia zachoruje może wlaśnie to jest to. A ja mialam okropny sen że \'dziecko mi zmarło podczas snu, ja do niego krzyczałam ale bylo za póxno:-(\' mam nadzieje że to tylko głupi sen i że niedługo o nim zapomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam!:) Paziu - cóż za drastyczne sny! Brrr! Ale to z pewnością spowodowane jest ciągłym niepokojem o dzidzię i o to aby się szczęśliwie urodziła:) A mnie ostatnio ktoś przez sen dusił:P Okazało się że nasza psina partyzantka przylazła w nocy i wtuliła się tak, że położyła mi łeb na szyję i usnęła w najlepsze - rany ale się namęczyłam zanim załapałam, że to tylko sen:D Czasem odwala takie numery... Martyniu - takie "niechciane" wyjazdy są zwykle jednymi z bardziej udanych;) Zmienicie troszkę powietrze, to i córa może przestanie chorować:) A za salsę to Cię podziwiam:D Jak przekonałaś męża do takich atrakcji?:P No chyba, że zapisałaś się samodzielnie?;) Martyniu też jestem za wyczyszczeniem tabelki... Może zróbmy tak - poczekajmy z tym jeszcze do weekendu i jeżeli podczytują nas któreś z naszych tabelkowych koleżanek, które chciałyby z nami nadal zostać - to może wpadnijcie i dajcie jakiś znak, podobnie jakby był ktoś, kto chciałby się przyłączyć - nie tylko nie parę zdań i rozesłanie fotek, ale na dłużej - zapraszamy:) A po weekendzie najwyżej tabelkę zaczniemy budować od nowa - może z czasem "zguby" się znajdą:P justynka - mój mąż jest gaduła, jeżeli chodzi o sprawy starankowe - ale wyłącznie w obecności rodziców. Zresztą jakby nie on, to pewnie do dzisiaj żyliby oni w błogiej nieświadomości i prawili nam morały jacy to jesteśmy nieodpowiedzialni odkładając rodzicielstwo na bliżej nieokreśloną przyszłość:) Marta - czasami mam tak, że chciałabym się stąd wyrwać gdzieś "w świat" ale z drugiej strony tak sobie myślę, że w moim przypadku byłoby to szukanie kwadratowych jaj - bo właściwie to czego mi jeszcze oprócz maleństwa do szczęścia potrzeba? Oby tylko zdrówko było i udało się nam doczekać wymarzonej dzidzi - to z resztą sobie jakoś poradzimy nawet w naszym kraju:P Buziaki dla wszystkich! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare też wydaje mi się że to niepokój o maleństwo. A może to pzrez to że czytalam o monitorach oddechu i o smierci łóżeczkowej pary dni temu. A co do snów to 2 temu śnił mi się 4-6 letni chłopczyk z owłosieniem na klacie hehe- komiczne. Dziewczyny też jestem za zrobieniem porządku z tabelką ale tylko tych dziewczyn które naprawde dawno się nie odzywały wiem że np. Lenka nas podczytuje a się nie odzywa i niewiadomo co by z nią zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paziu - dlatego proponuję poczekać do weekendu proszę wszystkie \"leniuszki\" i \"odpoczywające\" o ewentualne zajęcie stanowiska:) Zresztą - przecież czyszczenie tabelki nie jest definitywne i tak jak martynia napisała - zawsze można się do niej wpisać z powrotem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Voltare więc czekamy:-) Ja się wpisałam kiedyś w topiku tremin grudzień 2008 do tabelki, pare razy coś tam napisałam i pzrestalam bo nie moglam się tam odnalezc i zaraz mnie wykasowały, przynajmniej mają porządek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszłam powiedziec dobranoc:) cały czas mysle czy jechac juz byłam zdecydowana zaczełam pakowac torby ale znowu się rozmysliłam, do tego dzwoniła moja teściowa do meża i powiedziała ze ma jakieś złe przeczucia, kurde co jest czy ja wariuje, nigdy nic mi takiego do głowy nie przychodziło, ale najwyraźniej coś mnie odpycha od tego wyjazdu, dobrze ze tylko 100 zł zlaiczki daliśmy. musze sie z tym przespać, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynia niewiem ale może lepiej zostańcie w domu, też nigdy czegoś takiego nie miałam. Dobranoc wszystkim fluidki na dobranoc +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++= ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczorek... Martyniu-dziękuje wiesz za co mój Misiek ma teraz niezły ubaw. Co do wyjazdu,może to przeczucie coś oznacza?????ciężko wyczuć,ale sądzę,że jak się z tym prześpisz to podejmiesz dobra i ostateczna decyzję. Zazdroszczę Ci zapisania się na salse,to ciekawe rytmy...gorące;ciekawe jak Wam pójdzie.Ja ubóstwiam tańczyć.Powodzenia:) paziu-gratuluje zakupu,ale nie szalej tak z tym sprzątankiem Co do snu to nic przyjemnego taki sen,myślisz o dzidzi ,by wszystko było dobrze,może i przemęczenie i stąd takie koszmarsko. Voltare-twoja psina też nieźle Cię nastraszyła,ale ona dobrze sie wyspała wtulona w swoja panią.Mój psiak też lubi tak robić.Kiedyś się obudziłam w środku nocy,i tak sobie myślę K.w pracy ,a tu coś leży obok mnie i chrapie.Chwile mi dało to do myślenia zanim sie wybudziłam,ze to mój kochany psiak słodko sobie śpi.Nieźle mnie wtedy nastraszył. Justynko-oj mój K.dostał by w po głowie gdyby tak mówił o naszych starankach,wiem robi to nieumyślnie,ale to boli. U nas też dogadują,że po co uważamy,że przydało by się Miśkowi rodzeństwo,ale ja mam wymówkę,ze jestem za stara. A potem przychodzę do domu i beczę,a najgorsze jak ostatnio spotkała mnie koleżanka starsza ode mnie 2 lata i urodziła w tamtym roku córcie i teraz 2-gą i z tekstem do mnie [ja już mam drugie ,a ty na co czekasz].Zagryzłam zęby,obróciłam to w żart ale wiecie co działo się u mnie w środku...koszmar. Martuś-też mam koleżankę w Stanach,ale oni nie będą wracać.Ale to dlatego,ze jest tam cała rodzinka. A Was dobrze rozumie,chciało by się być z rodzinką tu i tu.No cóż teraz takie czasy,ze trzeba wybrać co w danej chwili jest ważniejsze. Jak człowiek chce obecnie coś mieć to musi się poświęcić. ###Co do tabelki nie chcę za bardzo sie wypowiadać,bo się z niej wypisałam;ale fakt faktem ja też myślę,żeby zrobić nową kto czuje sie związany z tym właśnie topikiem to po prostu się do niej wpisze. ###Wracając jeszcze do snów i przeczuć u mnie wygląda to tak;zawsze jak śni mi się moja mama coś złego się zdarzy i tak było wczoraj i dziś .Miałam niezbyt udany dzień ,ale o szczegółach nie będę tu pisać-mama jest niezawodna w przestrzeganiu mnie przed złym. Może to komuś wyda się to śmieszne,ale się sprawdza. Dlatego tez piszę tak późno,bo musiałam odreagować.Mam nadzieje,że na tym się skończy. Ale się rozpisałam....sorki....już zmykam.....Pa Pa Całuski dla wszystkich nie wymienionych👄-oddzywajcie się częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) przespałam się i podjęłam decyzję że jednak jedziemy, w końcu coś mi się też należy bo przez ostatnie 1,5 roku nie mam właściwie chwili odpoczynku, najpierw pełna stresu i bólu ciąża, teraz radosne ale jakże pracochłonne chwile:) wiec jadę,bedzie dobrze:) jadirko ja wierzę w takie sny, ale dziś miałam zupełnie inny sen- śniło mi się ze byłam strasznie zakochana ale nie w moim mezu tylko jakimś przystojnym brunecie i bylisy razem na randce i ja przez sen czułam ze jestem zakochana hahaha i jak się obudziłam to zrobiłam się smutna ze nie ma go koło mnie hahaha dziewczyki mam nadzieje ze jeszcze cos skrobne wieczorkiem ale gdyby mi się nie udało już zajrzec to całuję Was wszytskie i proszę o sms-ka od voltare:) z dobrymi wieściami 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelka nr1: Starające się Trinity /k.Łowicza.........31..............30................ok. 01.09.08 Karolcia_26.................28...............27......... ...........09.08.08 Marta24/USA................25..............16........... ....... .10.09.08 Voltare ......................31..............75.................... ??? Justynka24..................25.............24........... ... .......18.08.08 Katia100/Gliwice...........24.............0............ ..........10.08.08 Martt/Głogów ..............27.............12.....................???.07 .08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu Pazia/Warszawa..............27...........21............ .......26.12.2008 olawd/uk.................... .28............18..................... 23.01.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć-----------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka...................22.10.2007 Anisik2/Wrocław.......córeczka……..Oleńka.... . ...........10.12.2007 Martynia/Legnica.....córeczka......Lenka.............. …..10.01.2008 kukusia..................córeczka.......Julka........... ........02.04.2008 akasia/ZielonaGóra....córeczka……..Hanna Maria.. ........07.04.2008 Kseńka...................syn..........Tymek........... .........30.05.2008 destination25/białystok....------- Zosia------------ ----------?????????????? Surfitka ...............................Ninka .......................16.06.2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek🌻 Martyn-iu i o to chodziło przespałaś sie z ta decyzja i dziś inaczej spojrzałaś na świat.Dobrze ,że jedziecie ,wypoczywajcie i leniuchujcie ile sie da.Lenka mała podróżniczka jak nasza Oleńka,zacznie jeść i będzie przeszczęśliwa,a zmiana klimatu tez pomoże i będziecie bardziej zahartowane dziewczyny. Szczęśliwej drogi i zróbcie duuużo pamiątkowych zdjęć.{ } Pozdrowienia dla wszystkich i miłego dnia 0 : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Jadirko mam nadzieje ze u ciebie wszystko dobrze a przynajmniej bedzie dobrze:-) Martyniu myśle że jaką podjelaś decyzje będzie ona najlepsza, pamiętaj robcie zdjęcia i o nic się nie martwcie, życze udanego, wystrzalowego urlopu:-) Jaka mala teraz tabelka, mam nadzieje że dziewczyny które się nie odzywają nie będą tym urazone. Ja zmykam bo umowilam się z koleżanką, poxniej napisze papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jestem, ale ledwo żywa :( po koszmarnym czekaniu na lotnisku 12 godzin w końcu dotarlismy do kraju, paranoja jakaś, pozdrawiam, idę spać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obleciałam miasto ,ugotowałam rano krupniczek,teraz popijam kawkę,ale co mnie dobija to,że jeszcze muszę do Krakowa wyruszyć.Jazda busem na ten gorąc :-| Paziulku-jakoś sprawy pomału sie prostują.Dziękuje za dobre słowo:) Karolciu26-witaj z powrotem!!!!! Odeśpij i pisz jak było. Katia100,Martt-co u Was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jeszcze:) karolciu super ze wróciłas jak odespisz to czekamy na zdjecia-pewnie ja obejrze dopiero po powrocie:(i pisz jak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciu, wkońcu jesteś, śpij i później powysyłaj nam zdjęcia oraz opis jak było. Dla reszty po 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny🌻 Martyniu zycze Wam wiec szczesliwej drogi i milego wypoczynku👄 dla ciebie i Leneczki -czekamy na zdjecia i wrazenia z wczasow:) O i jaka tabelka sie zrobila malutka :) Paziu i jak spotkanie z kolezanka??? udalo sie??👄 Jadirko ale mi smaka narobilas na krupniczek, oh....ale ja mam jeszcze dzis pomidorowke, chyba w poniedzialek zrobie krupniczek....hehehe👄 Karolciu odpocznij i zdawaj nam relacje z podrozy👄 Justynka24 a Ty gdzie ze jeszcze sie nie zameldowalas??? pozdrowionka i 👄 Katia, Martt 👄 i 🌻 U mnie wlasnie testy owulacyjne i monitorek ktorego uzywam wykazaly ze do 24-36 godzin nastapi owulka , wiec dzis i jutro meza troche pomecze hehehe👄 teraz pije kawke i jem sobie rybke w sosie pomidorowym.....lece wstawic kolejne pranie , do pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto narobilaś mi smaka tą rybką- mi się dzisiaj przypomnieało ze mialam mieć na obiad rybe a mialam kotlety. Spotkanie z koleżanką udało się, popatrzyłam się na jej dzieciaki:-) fajne ale ja siebie jakoś nie widze w tej roli-kurde czym bliżej konca oczywiście nie moge się doczekać ale zaczynam mieć cykora:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paziu napewno bedziesz najlepsza mama na swiecie, to pewnie Twoje hormonki tak sie zmieniaja i myslisz ze sobie nie poradzisz....bedzie dobrze zobaczysz jak tylko urodzisz 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×