Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

aspargin to potas ... z magnezem ... super działa ..na skurcze i wogóle ... p 50 tabl. w opakowaniu wiesz teraz jak mój miniek choruje jestem na bierzaco ... to kosztuje ... te chodzenie do apteki co ?? niby same witaminki :)

to naprawde się oplacalo ...za 120 tabl. 12 zeta ... zdrowit tez jest oki ...

spadam sloneczko bo jade do tesciow ... a potem przywieżc rodzicow z imienin ... mam nadzieje ze jutro się usłyszymy ... buziaczki myszko :)

Właśnie niby tu 7 zł, 25 zł a uzbiera się niezła kwota do zapłacenia no ale co się nie robi dla... :-) A magnez w prenatalu jest ? Bo jeśli tak to dodatkowo nie będe brała. I jakbyś mogła zerknąć czy w prenatalu jest żelazo? Ja czasami mam lekką anemie i od czasu do czasu musze jeść żelazo.

To papa jutro będę wieczorkiem. No opłacało się a magnez był w takiej fajnej metalowej puszce teraz trzymam w niej bółke tartą :-) Jeszcze raz papapa. Miłej nocki :-)

Już wiem, sprawdziłam kupie prenatal comlex ma wszystkie witaminki jakich potrzebuje :-) Dziękuje Trinity za wszystkie wiadomości, bardzo się przydadzą :-)

nie wiem czy jest to w pl moze tak, nigdy nie sprawdzalam, to co ja biore to pregnacare zawiera: witaminki: D E C B1 B2 B3 B6 FOLIC ACID B12 BETACAROTEN K Zelazo selen magnez cynk lodine (nie wiem jak przetl?, nie wiem co to:O) cooper- tez nie wiem biore 1 dziennie i od pewnego czasu (6-9dni) karmie nimi meza:)

czesc maleńkie ... witam wszystkie w te niedzielny pochmurny poranek ... u mnie pada ... zreszta taka pogoda - jak moje samopoczucie - bo przeziębienie dopadlo mnie na dobre :( ... temperatura prawie 38 stopni ... katar i paskudny kaszel a do tego ne wiem czym sie leczyc ... mam w domku - pare specyfikow na grype - ale sama juz nie wiem ... chyba jak mężus wróci z pracy pojedzie do apteki po cos homeopatycznego ... tymczasem spadam do łózeczka ... papatki

witajcie:) dopiero do Was zaglądam bo wczoraj byłam troszkę potańczyć i dziś głowa mi peka od piwa. Poczytałam co wczoraj pisałyście i żałuję że kupiłam az 2 opakowania Salezinu, szkoda ze wcześniej nie wiedziałam o tym Androvice. trudno, teraz nie bede juz kupowac kolejnego bo bedzie za duzo. A co u was coś tu pusto dzisiaj

ledwo zyje ... pojechałam do apteki i kupilam sobie caly zestaw - na grype oscillicocinum , homeogene 9 - na gardlo i stodal na kaszel ... podjelam decyzje ... leże w łóżku przez 3 dni - mam troche zaleglego urlopu - takze dzis wieczorem puszczam esemesa do szefa i niech sie dzieje wola nieba - wiecie - moj szef nie lubi jak ktoś choruje - a juz o zwolnieniu lekarskim nie wspomne - dostaje białej gorączki ... zreszta - moje zdrowie jest najważniejsze - no i moja kolezanka jest w 7 miesiacu ciazy - a nie chce jej zarazic ... spadam - bo maz robi obiad i juz mnie woła :)

nie przejmuj sie Trinity szefem anjważniejsze jest twoje zdrowie kuruj się!

trinity dbaj o siebie kobietko, szef jak szef moj tez tak reaguje! ale co tam, zdrowenko najwazniejsze. milej niedzielki. ps moge prosic o przepis na kluseczki z serkow homo? z gory wielkie dzieki!

... przespalam cale popoludnie po obiadku ... ale choróbsko sie nadal rozwija bo ledwo dycham ... macie racje moje zdrowie jest najwazniejsze - każdy musi troszczyc sie o swoje :) Justi przepis jest banalnie łatwy ... i kluseczki jak ktos lubi potrawy mączne pychotka :) jak dla Was 2-ga starczy 3 serki - wanilowe do tego 2 zółtka z jajek , a białka ubic na sztywno serki wymieszac z zółtkami i cukrem waniliowym do tego mąka - tak na oko by masa byla dośc gęsta i na koniec piana z białek - delikatnie połączyc z masą ... zagotowac garnek wody tak 3/4 ..zanurzyc łyżke-dużą by była goraca i nabierac masy na łyżcze - kładąc do wrzącej wody one opadna na dno ale się nie posklejają -/ masa musi byc dosc gęsta/ - wypłyna jak zaczną byc dobre - pogotowac je na delikatnym ogniu tak z 5-6 min ... wylawiac cedzakiem ... polac bułka tarta roztopioną z masłem - slodzic do smaku w/g uznania SMACZNEGO ... mam nadzieje ze Ci wyjdą .... :)

cześć kochane...ja dziś miałam dużo pracy..wiadomo okres przed świętami..więc musiałam organizowac promocje..a z tym wiąża się kontrole...ludzi w sklepach mnóstwo...taki nastrój przed swietami:)fajny..kolędy, choinki i wogóle dużo fajnych rzeczy! Teraz piję winko z moim misiem...i zaraz idziemy ogladać film:) już nie mogę doczekać się świat...nie wiem tylko co z Sylwestrem..fajnie by było gdzieś pójść..ale z kaska cienko! Martyniu..a gdzie tańczysz słońce? Całuski dla was...pozdrawiam,,MArtnie, Lenke, Pazię-trzymaj sie i zdrowiej!, Justysię, Akasię..i wszystkie inne dziewczyny...ciekawe co u Agatki, dawno się nie odzywała:)

ojej..mała pomyłka - Pazię pozdrawiam...ale to Trinity ma wracać do zdrowia!!!buzialki..to pewnie to winko:)hi, hi

Witajcie kochane !!! widze,ze tu pusciutko w ten niedzielny wieczor ,hm... trinity szybciutko wracaj do zdrowia :-) u mnie wczoraj padalo caly dzien..po pracy spedzilismy pol dnia w markecie..na swiatecznych zakupach,ludzi cala masa-przepychaja sie niemilosiernie!a potem pyszna kolacyjka z winkiem :-) mam duuuzzoo nauki,a cos ciezko mi sie zabrac,az sama sie nie poznaje-nie mam weny(p.s studiuje rowniez). najchetniej bym juz chciala wolne i od pracy i od nauki :-) ale coz,, jak narazie czekam na @ powinnam dostac we wtorek..ale wolalabym szybciej...im szybciej tym lepiej ;-)

diana24 nooo..noo udanego wieczorku!! :-)

trinity dzieki serdeczne, zrobie w tyg jak dostane serki:D dobrej nocki kobietki.

dobrej nocki..pappap

Akasiu...chciałąbym...aby ten wieczór był milusi...ale mam@!!!buuu...niestety..ale napewno nadrobię P.s ja też studiuję...ech sesja się zbliża, a uczyć sie nie chce...

nie straszne mi "@" ale jakby co to dzialam.

Dzień dobry wwzystkim:)...oj Plemniczku...zabawny jesteś:)

dzien dobry :-) no tak - Swieta tuz tuz...dlatego tak pusciutko :-)

Hej dziewczyneczki ... Dzis juz o niebo lepiej się czuje ... poł dnia jednak przespalam - grypka mnie trzyma :( ale goraczka juz mniejsza niz wczoraj ... tylko ten katar i kaszel ale mam jeszcze dwa dni wolnego takze - chyba sie podlecze trochę ! po za tym troszke zaczelam porzadki świąteczne - troszke bo prawie nie mam sily ... ale szafki w kuchni i szuflady wysprzatałam ... jutro moze uda mi się coś więcej zrobić ... kochana mamunia przywiozla mi rosołek takze pewnie szybciej wydobrzeję ... całuje myszki moje ... :)

witaj trinity :-) ciesze sie ze juz lepiej - oby tak dalej-lez i sie wygrzewaj ! u mnie sprzatanie w szafach prawie juz dobieglo konca..uff- dzisiaj sie fatalnie czuje-mam nadzieje,ze jutro przyjdzie@ bo juz minelo 7dni od odstawienia duphastonu!!!bzialki dziewczynki gorace !!

czesc wszystkim. Diano ja bawie sie na sylwka w hotelu we wrocławiu, a ty gdzie się wybierasz? wiecie co dzisiaj zrobiło mi się tak smutno, otóż rano jak jechałam do pracy, zobaczyłam na przystanku kolezankę która tez pracuje we wrocławiu i czekała na busa. nie widziałyśmy się dawno no z jakies 4 miesiace temu. Zabrałam ją więc do auta i pierwsze co się dowiedziałam (nie zauwazyłam od razu) to to, że jest w 5 miesiacu ciaży. Boże jak mi się ciepło zrobiło na sercu, a jesnocześnie poczułam taką zazdrość, smutek sama nie wiem co. Mówiła że nie planowała jeszcze dziecka ale tak wyszło i teraz jest bardzo szcześliwa. Ma termin na koniec kwietnia. I od razu zapytała kiedy u nas się pojawi jakaś dzidzia, a ja nie mogłam... nie chciałam ...nie potrafilam mówić jej o tym weszytskim o czym tutaj mówię Wam i powiedziałam że jeszcze narazie nie myęlę o tym. I dziś w pracy byłam jakaś taka rozbita, cały czas myślałam o jej szczęściu , o jej pięknie zaokrąglonym brzuszku. Ach ale to życie jest niesprawiedliwe:(

..martyn--iu ... ja tez jestem smutna .... pojawilo sie delikatne plamienie które mam zawsze przed @ także pewnie juto ... przylezie wredna suka :( ja prawie codziennie ogladam moja koleżanke z pracy - jest w 7 miesiącu ciazu - widze jak jej brzuszek rośnie ... wyglada pieknie bo jak pileczka ... okraglutki ... ostatnio nawet głaskalam go i poczułam ruchy maleństwa :) bryka jak mały kangurek :) też mi starsznie serducho krwawi - dlaczego mi się ciągle nieudaje ... dlaczego ?? ale tak widocznie musi byc ... musze skupic się na czymś innym ... by było mi lzej !

Martyniu słonko...co do Sylwestra? hmm..spędzimy go albo w domku..albo gdzieś pójdziemy ze znajomymi:) niestety w tym roku nie stać na wydatki...moja siostar wychodzi za mąż, chrześniak ma komunię..w lipcu ślub koleżanki...i niestety:( Co do Twojego opowiadania...doskonale Cię rozumiem!!!!wiem, jaki ból czułaś gdy ona powiedziała o ciąży...zapewne chciałaś wykrzyczeć że ty tez chcesz, że pragniesz...a ból ścisnął ci gardło:(...u mnie wszyscy myslą, że stawiam na karierę..że tyle pracuje itp...ale to tylko maska...nie umiem im mówić, że nie o to chodzi, że dziecko to moje marzenie..nasze...ale po co im to opowiadać?! kto ma zrozumieć...zrozumie np. Ty...ktoś kto nie ma takich problemów...nie zrozumie..bo nigdy nie poczuje tego żalu w sercu na widok matki z dzieckiem, kobiety w ciąży....straszne to jest MArtyniu...być kobietą, a nie czuć się spełnioną do końca:( Całuję Cię kochana...oraz wszystkie inne dziewczyny. Trinity...zrowiej szybko:)

Cześć, ja tak na chwilkę. U mnie nic nowego. Dzisiaj 21 dc. Więc do @ jeszcze dalego jakieś 10 dni. Trinity zdrowiej szybciutko. Martyn--iu ja też doskonale cię rozumiem, zresztą tak jak my tutaj wszystkie. Wszystkie pragniemy a niestety nam się nie udaje :-( Pozdrawiam wszystkie kobietki

Cześć widzę że jeszcze nikogo nie ma. Jak tam trini dostalaś czy nie , mam nadzieje żę nie i że już coś o czymś wiesz? Bardzo bardzo ci tego życzę jak oczywiście każdej z nas. Pozdrowionka dla wszystkich.