Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Gość sysia111
Ja właśnie czekam też przyjdzie@ czy nie. I MAM NADZIEJE ZE NIEEEEEEEEEEEEEEEE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..hejki ... chyba jednak przylazla ... wczorajsze plamienia wieczorkiem ustały i cala noc nic ... ale jak teraz bylam w lazience ... polecialay czerwone kropelki także - smutno mi bardzo :( moj cykl trwał 25 dni - niepokoje sie bo zaczyna mi sie robic coraz krotszy :( mój minius dziś był oddac swoich chłopakow do badania w czwartek odbiór wynikow i wyzyta u androloga ... strasznie mi się smutno zrobiło przed świętami to juz drugie swięta w ktorych najwiekszym dla nas prezentem byłby dzidzius ale niestety Pan Bóczek caly czas wystawia nas na próbe cierpliwości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana 24
NIe martw sie Trinity...widać, każda z nas musi przezć koszmar jeszcze przed Nowym Rokiem! JA też się załamywałam...ale przecież się uda...nie teraz to za miesiąc, dwa, pół roku...ale w końcu sie uda...z nami to jak z torami...1-to my, drugie-to dzidzia...ale końcu muszą się zejść...nie?! Do góry głowa. Będzie dobrze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ szaleje i rozgościła się na dobre - brzuszek napiernicza mnie jak dziki :( ... chyba poprawie nasza tabelkę ... dzięki dziewczynki za wsparcie ... dziś czuje sie o nie o niebo lepiej ... chodz ..gardziolko nadal z chrypka i kaszelek - oj ... ale dobrze ze gorącki nie ma ... moglam troche zajac się porzadkami przedswiatecznymi ... kuchnie mam zrobiona na blysk - tylko ze w przyszlym tyg. gotowanie ... ale najważniejsze ze w szafkach wszystko poukladane i pomyte mam wszytkie szklaneczki, kieliszeczki i inne duperele ... NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa.........25.............13......................19.12.06 Trinity /k.Łowicza.......29.............17...................... 06-09.0.07 Martyn--ia/Legnica......25.............. 2.........................?????Lenka/Ostrołęka........ 27...............3......................24-28.12.06 Diana/Olsztyn............24..............18.....................31.12.06 Mluwa/Warszawa........28...............0.......................ok.23.11.06 Justyna/Londyn..........25.............. 3.......................ok.28.12.06 akasia/ Zielona Góra.....25.............20.......................ok. ??? nieudana 13/? ............35.............15 .......................01.12.06 !! myszkaaaa/Białystok....24..............6.......................22.12.06? nieudana dawno sie nie odzywała i juz niektulane dane sa w tabeli ... maryniu a jak tam u Ciebie kiedy @ ... lub jej brak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabelka sie rozjechała ... poprawiam ! Pazia/Warszawa.........25.............13......................19.12.06 Trinity /k.Łowicza.......29.............17...................... 06-09.0.07 Martyn--ia/Legnica......25.............. 2.........................????? Lenka/Ostrołęka........ 27...............3.....................24-28.12.06 Diana/Olsztyn............24..............18.....................31.12.06 Mluwa/Warszawa........28...............0.......................ok.23.11.06 Justyna/Londyn..........25.............. 3.......................ok.28.12.06 akasia/ Zielona Góra.....25.............20.......................ok. ??? nieudana 13/? ............35.............15 .......................01.12.06 !! myszkaaaa/Białystok....24..............6.......................22.12.06?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co sie dzieje dlaczego tak się rozjezdza ... spróbuje jeszcze raz ..ale ostatni ... NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa.........25.............13......................19.12.06 Trinity /k.Łowicza.......29.............16......................06-09.01.07 Martyn--ia/Legnica......25.............. 2.........................????? Lenka/Ostrołęka........ 27...............3.....................24-28.12.06 Diana/Olsztyn............24.............18.....................31.12.06 Mluwa/Warszawa........28...............0.....................ok.23.11.06 Justyna/Londyn..........25.............. 3.....................ok.28.12.06 akasia/ Zielona Góra.....25............ 20........................ok. ??? nieudana 13/? ............35.............15 ......................01.12.06 myszkaaaa/Białystok....24..............6......................22.12.06 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martryn--ia
witajcie! Trinity ja mam dziś 25 dc i biore dziś ostatni dzień duphaston, więc zobaczymy, w ciaże napewno nie zazłam bo nawet podczas brania duphastonu nie miałam śluzu płodnego, cały czas jest biały i gęsty, czyli paziulka miała rację że ten lek powoduje taki śluz, więc nie wiem czy @ przyjdzie zaraz jak odstwie lek, czy jak zwykle w ok 45=50 dc. Ale od przyszłego miesiaca robie testy owulacyjne i dopiero po nich bede zażyawała duphaston. DIANKUŚ znowu mamy cos wspólnego ze soba bo w rodzinie mojego mężą też wszyscy myślą że stawiam na karierę, w mojej tak nie mówią bo znaja mnie i wiedzą że nie jestem jakąś karierowiczką, ze zawsze chciałam mieć ciepły dom i dzieci, ale denerwują mnie pytania rodziny mojego męża- jego babci, ciotek;"Tyle już macie, dom, świetną pracę, kiedy w koncu pomyslicie o dzieciach"?najgorsze jest to, ze teraz juz im beszcelenie odopwiadam, że widocznie wolę robić karierę, widocznie za mało zarabiam a na dziecko przyjdzie czas, - bo już nie mogę słuchać takiego gadania. Ale serce mam wtedy sciśnięte bardo. Teraz faszeruję męża witaminkami. Daje mu Salezin ACE, witaminę A+E, zeń - szeń. Myślę że narazie starczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana 24
Martyniu...kurcze..ja też tak mówię:) bo mnie denerwują..i to włąśnie rodzin męża...oj chyba kiedyś musimy się spotkać..czuję że wspaniale by nam się rozmawiało:) juz teraz czuję..że nadajemy na tych samych falach...może wymienimy się e-mailami? fajnie by było. A tak wogóle to rzem..lepiej się trzymac..głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana 24
ojej jakie ja błędy strzelam...za szybko chcę napisac, swoje mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana 24
coś pusto dziś:) pewnie, macie przedświateczny szał w domku:) no cóz..lecę się uczyć. buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pitulka
Cześć dziewczyny, mam podobny problem. Wszyscy pytają mi się , kiedy będziemy mieli dzieci, a ja odpowiadam (niby w żartach), że najpierw kariera, a potem dzieci. Tak naprawdę to od ślubu próbujemy w tym miesiącu po raz pierwszy (u mnie 16 dc - śluz płodny już był, nie wiem , czy coś z tego wyszło), wczesniej nie próbowaliśmy, bo miałam wiecznie jakieś problemy - zaburzenia chormonalne, torbiel na jajniku - i tak naprawdę przez dwa lata brałam pigułki, żeby wszystko się uregulowało. Zauważyłam jeszcze jedno, że tam , gdzie jest niewielka wiedza o rozmnażaniu, o środkach antykoncepcyjnych, w rodzinach często patologicznych dzieci mnożą się jak grzyby po deszczu (nie chcę nikogo obrazić, ale z reguły tak jest), a tam, gdzie są warunki, gdzie małżeństwo bardzo chce mieć dzieci, tam ich nie ma lub jest tylko jedno. Czasami sobie myślę, że niepotrzebnie tyle wiem o rozmnażaniu, że wiem kiedy są dni płodne, jak wygląda śluz płodny, jak długi jest mój cykl, itd., bo wtedy może nie byłoby tylu problemów z zajściem. Być może akurat w tym wypadku warto byłoby być zupełnym laikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie moi najblizsi wiedza ze mamy problem w sumie dopiero od pol roku ... moja mama tez ciągle się dopytywała ..kiedy ..i czy robiłam jakies badania ? ... w sumie jak powiedziałam jej ze ja na razie nie tylko cos u mojego mińka nie tak - to przestała ... teraz mam wreszcie święty spokój ... moja tesciowa - nigdy nie naciskala na nas i zawsze wszystkim ciekawskim zamykala buzie tekstem : ze jak przyjdzie czas to i dzieci beda ... najgorsi sa jednak sąsiedzi ... 4 lata prawie po slubie i dzieci nie ma ? moze maż nie celuje w odpowiednia dziurke - ja moze mu pomogę ? albo ... moze tak nie do sloika tylko trzeba ta forme wreszcie zalac - bo sie zestarzejecie ! boże operdzielilam kiedys tego palanta i się skończyło ... tego lata chodziła jednak fama ze jestem w 5-tym tygodniu ciaży i jedna z sasiadek spytała się mnie czy to prawda bo ona nie lubi plotek ... teraz juz nikt się nie pyta i nie żartuje ... bo tnę jak osa ... nie wiem po co ludzie zyja czyims życiem ..i wszystko ich interesuje tylko nie wlasny nos ... ja tam wogole jeżeli mi ktoś o czyms nie powie się to sie do nieczego nie wtrącam ... po prostu ... mieszkam sobie i zyje - bo chce byc szczesliwa ! a dziecko na pewno bedzie ..jak nie wlasne to na pewno przygarne jakiegos maluszka ... tak jak moja ciocia mojego chrzesniaka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejki Pitulka ... masz racje ... ostatnio moja znajoma - laiczka - powiedziała mi jak to macie problem ? kochajcie się codziennie a na pewno zajdziesz w ciążę ... boze ale ciemnogród!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pitulka
Ja już słyszałam teksty typu: "Twój mąż ma piasek w tych jajach czy co?" Ale nie chce mi się tłumaczyć wszystkim co i jak. Jeżeli nie bedę mogła mieć dzieci , to zaadoptujemy (tak naprawdę, to zawsze o tym myślałam, bez względu na to czy miałabym własne czy nie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ludzie sa mało delikatni - a tak naprawde to prostacy bez taktu ! ja tez kocham dzieci i daję sobie 3-4 lata jak nie to myślę jeszcze mocniej o adopcji !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem byłam na małych zakupach. Dianko jeśli dalej jesteś chętna to mozemy wymienic się e - mailami. Może kiedyś wszytskie sie spotkamy z naszymi małymi skarbami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta Czytam i czytam i aż się w głowie nie mieści jak ludzie są wstrętni tak przygryzać. Przecież to bardzo indywidualna sprawa, ciąża, dziecko i co kogo to interesuje. Nam na szczęście tak nie docinają ale też są pytania których oczywiście nie znoszę. Ja dzisiaj nawet zapomniałam z rana wziąść luteine i zamiast 12h przerwy miałam 24h. Naprawdę nie myślę tak w tym cyklu o tym czy jestem czy nie. Nastawiłam się na @. Trinitki bardzo mi przykro że dostałaś tą suczke @. Niewiem co ci napisać bo pewnie jesteś wkurzona ale poprostu następny cykl, kolejna szansa. Koniecznie idź do innego gina bo cykl 25 dniowy to raczej graniczy z cudem zajścia w ciąże bo przecież nie ma kiedy się zagnieździć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już co prawda dojrzała, pod 50-tkę i mam dwoje dzieci - ale Paziu ja zawsze miałam cykle 24-25-dniowe i napawde nie miałam problemów z zajściem w ciążę. Tak więc tutaj nie upatrywałam bym przyczyn. Ale 3trzymam za Was kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...witaj paziaczku :) wiem ..ze to nie dobrze ..chyba że owu ma się w 12 dniu to oki ...tak mi powiedział gin ... 22 ide na usg ..a potem juz zmieniam lekarza i na pewno bedzie lepiej ... mój miniek oddal dziś nasionka do badania - mam nadzieję ze - jest dobrze ... dowiem się w czwartek ... moje kochanie dostało z firmy - bony na gwiazke takze mozemy poszalec sobie za cale 200 zeta :) - moze coś uda się wykombinować na sylwka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu no to możliwe ja się na tym nie znam ale czytałam o tym że jak są krótkie cykle to trudniej się zagnieździć jajeczku bo zaraz przyłazi @. Może to nie jest przyczyną ale lepiej zbadać progesteron. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak kasiu47 tylko ze ja ostatnio mam owulke tak ok. 15dc ... i pazia niestety ma racje ! od przyszlego mies . wracam do testów owu ..przynajmiej bede wiedziec kiedy mi owu wypada .. i co mam mowic lekarzowi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli cylke sa krótkie ale owulacja przypada mniej więcej na polowe to jest oki ... bo normalnie ma czas na zagnieżdzenie ... ale jak mnie owu jest w 14-15 dc i @ w 25 to 10 dni zaczyna być troszke za malo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli owu jest 11, 12dc to oczywiście że to nie ma problemu. Ale zresztą ja się natym nie znam :-( Mój mężuś też dostał bony na 200 zł. ale chyba wydamy je na dodatkowe prezenty dla siebie. Jak szaleć to szaleć. A na sylwka jednak idziemy do znajomych. Już się nie moge doczekać tych świąt i nawet @ mi ich nie popsuje. A najbardziej się ciesze z tego że od 22.12 mam już wolne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trinity tobie chociaż to dobre że @ skończy ci się przed świętami a ja w święta będę raczej miała bo luteine odstawie gdzieś tak 20.12, więc dostane 22.12 ( chyba że skończe brać luteine wcześniej) i nici z kizia mizia świątecznego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniej wiecej na święta wypada mi owu takze ..bedziemy sie kochac i kochać ... :) ale 27 .12 niestety do pracy szef nie chcial dac wolnego ... :( na sylwka pewnie tez do znajomych ... bedzie na pewno miło ... i pewnie te 200 tez wydamy na siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Trinitki nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło ;-) Idę już robić obiadek bo mój kochany zaraz będzie w domku. Ale jeszcze wpadne za godzinke może jeszcze będziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to ....
...chyba jestem nie normalna :0 Jak was tak czytam ,to nie mogę tego zrozumieć. Jak to jest ,ze kobieta może ,aż tak pragnąć dziecka :( Miałam może taki krótki okres w życiu ,kiedy urodziła sie siostrzenica.Niestety ,bądź stety nie było nikogo z kim chialabym mieć wtedy to dziecko(może tu jest pies pogrzebany) Teraz i tak bym sie bała,ze jest juz za poźno:( Mimo wszystko pozdrawiam was serdecznie i życzę powodzenia w staraniach.Mam w pracy koleżakę ,która po 13 latach strań zaszła w ciążę i jest szczęśliwą mamusią zdrowej córeczki:) To tak optymistycznie na koniec;) choć nie zyczę wam ,byście aż tak długo musiały czekać :)🖐️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×