Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

mini klub miłośników zwierząt-2

Polecane posty

nio tio dziewczątka ...niech Wam ten Nowy 2007 Rok da spełnienie marzeń a także doda coś od siebie miłego, czego się nie spodziewacie a co Was uraduje, zaskakując jednocześnie + duuuużoooo OPTYMIZMU !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego w nowym 2007 roku 👄 kasik999 --> rodzice byli u ciotki na sylwestra, a ona ma kilkumiesięcznego kociaka .. pisałam chyba o nim :) ... no więc gdzy zaczęły strzelać petardy to biegał od okna do okna żeby popatrzeć :D Kaja za to rozłożyła się na środku pokoju .... i spała :) kiedy rano o 8 wyszłam z Kają na dwór to wcale nie czułam że to 1 styczeń raczej jak niedziela październikowa ... z uwagi na zieloną trawę ... :) wszyscy jeszcze śpią .... cisza na dworzu .... pozdrawiam ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku Gosia, u mnie tez cisza jak makiem zasiał :) Chyba jeszcze wszyscy śpią. Ale lubię ciszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!:D Do kogo miałam @ to wysłałam fotki z Sylwestra. Proszę sprawdzić czy doszło. A tak to to trochę niewyspani wszyscy jesteśmy. Juniorek nie wiedział co się dzieje, a jak fajerwerki były i grzmiało za oknem i świeciło, to buzię rozdziabił i próbował dojść o co chodzi. Baby w ogóle nie zwracały uwagi na grzmoty, ale siedziały w domu. Najlepiej miała Madme żółwiczka i KUba, bo w innym pokoju i mieli święty spokój, najnormalniej w śiwecie poszli spać :) kasik999//:) ostatnio przekręciłam Twój nick, sroki 👄 My wstaliśmy późno, bo pieski okropnie marudziły, że chcą na siusiu, ale dame też długo spały :D Gosia//:) Masz rację, że aura taka trochę niestyczniowa i mało noworoczna. axxk//:) Oby ten rok przyniósł nam wiele dobrego i spewłnił chociaż po jednym marzeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sennie a wicie ze SOnia z duzym zainteresowaniem oglądała fajerwerki:) jak to dobrze ze chociaz ona tak sie nieboi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk//:) To bardzo dobrze, że się nie boi, nie będziecie mieli oprów z sotawieniem jej samej na Sylwestra. Bodaj że w zeszłym roku siedziałam z Urwisiem na łóżka w czasie wystrzałów, ale ona mała była, w tym roku bez problemu się odbyło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może trochę odświeżę ;) Emmi --> fotki doszły :D jedno mogę powiedzieć, że Kaję też mogę ubrać we wszystko ... z wyjątkiem ... kagańca :P pozdrawiam i życzę weny do pisania ;) ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Nowym Roku 🖐️ Życzę wszystkim wszystkiego naj naj, oby ten rok był lepszy od poprzedniego :) U mnie w Wigilję cisza, psisko się pospało i nawet nie zamierzało szczeknąc a co tu dopiero mówic o przemówieniu ;) a w sylwestra ponoc nie okazywał żadnego zainteresowania petardami. fotki, życzenia i piękna prezentacja świąteczna- wszystko doszło, Emmi 🌻, Futrzaki 🌻 dzięki za @ MeganJot :) co słychac u Tytka, bo ostatnio mało wieści o Nim mamy Amel_ka :) a co tam u Twojej suni...dawno nam nic nie pisałaś Pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w 2007 r Życzę wam wszystkiego dobrego w nowym roku:D Dawno nic nie pisałam, ostatnio sporo mam pracy ale jak tylko nadgonię zaległości będe częściej zaglądać. U mojego Psiaczka wszystko okey, znowu szykuje się wizyta u fryzjera i szczepienia W wigilię mój też nie przemówił a w sylwestra Tytek(można sie było tego spodziewać bo do odważnych nie należy) po wystrzałach schował się pod łózko, ale tak śmiesznie że dupka mu wystawała. Pozdrawiam was wszystkich i wasze zwierzaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że po trochu odnajdujemy się :) Mam nadzieję, że wszyscy miło się bawili na Sylwka. MeganJot//:) Wracaj do nas szybko. A z tą pupiną wystającą to rzeczywiscie musiał ślicznie wyglkądać :D Netta//:) Ciebie też jak na lekarstwo ostatnio... kasik//:) Czy ja mam Twój @? Bo wysyłałam zdjęcia i kurcze, albo nie mam woglę, albo gdzieś się ukryło. Ja ostatnio roztrzepana jestem i mogłam zgubić :O Gosia//:) One są idealne do ubrania. Nawet z czapeczkami nie było problemu. Miały być ciekawsze zdjęcia ale nie dało się, bo smyk dokazywał. axxk🌻 Futrzaki🌻 Tulipanna🌻 Amel_ka🌻Winnie🌻 patrycja37🌻 Jak uśiwadomiłam sobie, że Twój Smoczusio jest wielkości córci koleżanki, to jakoś tak... hym... odwagi mi zbrakło na dalszą myśl o gadziopodobnym w domu :) Gdzie jesteś? dora🌻 anuśk_a🌻 shirusia🌻 kogo jeszcze nam brakuje? Ludki!! gdzie jesteście??? Kulfonik, freedom, Efciak????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, dziewczyny...właśnie zakończyłam polowanie ! Na mysz ! Szczęście moje od czasu do czasu przynosi jakieś trofea myśliwskie : a to myszka, a to jaszczurka (!), a to ptaszyna biedna, a nawet - ale to w poprzednim miejscu zamieszkania- małe nietoperze :) Niezbyt jestem strachliwa, więc znoszę to ze stoickim spokojem: odbieram trupki i pozbywam się ich... No ale dziś to ja też polowałam , bo zwierzyna żywa była ! Przyniósł cholernik myszkę, która była tylko \"przyduszona\". I kiedy ją puścił, nastąpiło cudowne ozdrowienie ;) I mysz w nogi ! A my oboje za nią :) Wiele osób , które boją się myszy, zostawiłoby tę sprawę \"do załatwienia\" kotu, ale ja oczywiście nie mogłam ... Skoro żyje, trzeba jej pomóc. Bałam się, że nie mam szans z moim czworonogiem.. Ale zwyciężyłam go zwykłą dużą ścierą :) Zarzuciłam ją na myszkę jak sieć i dopiero miałam szansę ją wziąć - myszkę, nie ścierę :) A kiedy już ją miałam w ręce, kocur wrzeszczał jak opętany ! Wyszłam z nią szybciutko na balkon (parter) i delikatnie upuściłam na ziemię. Co dalej, nietrudno sobie wyobrazić :) Obraza majestatu, oczywiście ! W tył zwrot, ogon sztywno w górę, prychnięcie wściekłe i odmarsz do drugiego pokoju :). I z tej całej złości usnął tam i ma mocno w nosie taką \"niedobrą\" panią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik --> podziwiam że uratowałaś myszce życie :) ja bym pierwsza uciekła :O u mnie właśnie była kolęda :) Kaja niestety musiała przeczekać w drugim pokoju :D pozdrawiam gorąco 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Emmi---> zgadza się , teraz jakoś rzadziej się pojawiam ale mam nadzieję, ze będę usprawiedliwiona jak powiem, że w pracy mam ograniczony dostęp do topiku bo \"Wielki Brat\" patrzy a po pracy \"romansuje \" z pracą mgr., powinnam ją obronic w zeszłym roku ale niestety czasem życie nam krzyżuje plany :) Odnośnie kolędy...2 lata temu przyszedł ksiądz, mój psiak miał wtedy lekko ponad pół roku i pierwszy raz na oczy widział \"tak dziwnie ubranego człowieka\" więc szczekał na niego cały czas, podczas odmawiania modlitwy szczekał, pod koniec sie uspokoił po czym ksiądz skwiatował...\" Ach jak ty się pięknie modliłeś\". Efekt- pies poszedł do siebie, chyba się zawstydził ;) ...ale co się uśmieliśmy to nasze....w tym roku było już spokojnie :) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) buziaki 👄 tak totalnie przelotem :) ale myślę o Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nic nowego.Wszyscy na szczęście zdrowi.Ale nadszedł czas kontroli Czarnuli u okulisty.Więc już się psychicznie szykuję do podróży.Tym razem samochodem:)Choć nie ja będę prowadzić bo wciąż nie zdałam.W autobusie z nią to była tragiedia,miauczała całą drogę i jeszcze na dodatek zrobiła brzydko pachnącą niespodziankę;)W samochodzie mam nadzieję,że nie będzie tak źle. Psiak już nie młody ma kłopoty ze stawami,ale dostaje witaminy dla seniorów i się poprawiło.Druga Kicia w zeszłym roku bardzo usilnie próbowała wejść księdzu do torby na kolendzie jak również uskuteczniała spacery po stole czym wszystkich wprawiała w stan zawstydzenia.Uparta yła jak nigdy. Pozdrawiam cieplutko wszytkich🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Widzę, że dziś tylko ja dyżuruję na topiku ;) U nas wszystko w porządku :) przez ten brak zimy nawet żółwie nie chcą zapaść w sen zimowy ;) wieczorami tak tłuką skorupkami w akwarium, że spać nie można:) no właśnie co z tą zimą...miałam brać urlop i jechać na narty ale teraz się zastanawiam czy jest sens... Z jednej strony dobrze, ze jak na tą porę roku jest taka pogoda bo przynajmniej bezpańskie zwierzaki nie cierpią ...ale z drugiej strony martwię się aby nas ta zima nie zaskoczyła w czerwcu ;) Echhhh ale mnie dziś na \"zimowanie\" wzięło ;) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) U mnie codziennie coś się dzieje, nawet teraz synuś wyje z pieskami, z godzinę temu obserwował z wielkim zainteresowaniem jak się baby bawiły dewastując pół pokoju ;) ale nie mam jak popisać i poopowiadać. oj teraz to płacze już... no tak ciągle z tą dzieciną... buziaki dla wszystkich :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tu też się pojawiam ;-) Hejka! Qrcze, nie wiedziałam, że jest tu taki fajny topik Pozdrawiam tych wszystkich, którzy swoje psy, koty i inne czworonożne stwory traktują jak swoje dzieci Ja właśnie taka jestem, a to moja pociecha (k\'woli wyjasnienia moje dziecko jest na drugiej fotce i ma czerwona apaszkę ): http://www.dziennik.krakow.pl/public/?2006/10. 09/Krakow/06/06.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajserdecznie prześliczny jest Twoj psiaczek:) i do \"twarzy\" mu w czerwonym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś ostatnio szalejące wiatry wszystkich wywiały ;) Kaja miewa się świetnie :) chociaż odnoszę wrażenie, że znowu \"trochę\" przytyła (zresztą tak jak jej pani :O) Kot nadal przychodzi pod okno na karmienie :) choć ostatnio śmieci zwiewane przez wiatr straszą go i zaraz ucieka :) ostanio mało łap nie połamał uciekając przed reklamówką, która wiatr rzucił znienacka na niego :D pozdrawiam i trzymajcie się mocno :) coby was nie wywiało naprawdę ;) ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje pieski tez nie lubia takiego wiatru. Dobrze sie czuja. Psy moje sa smieszne, bardzo sie kochaja, Spia na sobie. 20 marca Axel konczy 9 lat a 22 marca Oskar konczy roczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Babole unikają misia, Piękna w ogóle jest niedotykalska i co dziecko ją dotknie to ona odchodzi, chyba jest już za stara na zabawy z dzieckiem, natomiast Urwiś ma mieszane uczucia. Niby się nadstawia to znów swoją zabawkę da dziecku, to znów unika... no ja nie pozwalam zabardzo integrować się trójce więc może stąd taki psi dystans ;) Gosia🌻 fajnie piszesz o tych zwierzaczkach kasik🌻 gdzie jesteś??? shirusia🌻 no wreszcie zajrzałaś :D Netta🌻 ,,wielki brat patrzy,, :D dobre. No ale może jakoś się uda zaglądać :) anuśk_a🌻 u mnie też w sumie ,,nic nowego,, ale to nie znaczy, że nie ma co pisać :) intima_30🌻 kurcze, nie mogę otworzyć tego linka, ale witaj wśród nas :) axxk🌻 co słychać? Kurcze, że ja nie piszę, to wiem, ale dlaczego Wy nie znajdujecie czasu na pisanie, to tego nie rozumiem ;) buziaki 👄👄 gdzie się podizewa miłośniczka Smoka???? hop hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki jak zyjecie?:) mam andzieje ze Wasze zwierzaczki nie odfruneły na spacerze tak wieje ze Sonia miała problemy z chodzeniem na wietrze mam jeszcze pytanko pies znajomycm ma okoo roku zaczął zjadac odchody swoje i innych psów co moze byc tego przyczyną? ui co zrobic zeby tego nierobil. wogole dziwne ze zaczeło sie to tak nagle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja żyje :) jak najbardziej i ma się świetnie :) taka pogoda jej nie przeszkadza, bo uwielbia ganiać się z wiatrem :) kto szybszy :) wygląda to komicznie :) poza jednym zwalonym drzewem na przystanek - nikomu nic się nie stało - w mojej okolicy zamieszkania spokój :) wyłączając to że wszędzie pełno śmieci wywiało ze wszystkich zakamarków :( pozdrawiam ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) axxk//:) Z moimi mam podobny problem, muszę uważać, kiedyś trafiłam, że zwierzakom brakuje jakiś składników i próbują sobie je wziąć w ten właśnie sposób :O W sumie, jak dopilnuję diety psów, to mniej są zainteresowane, więc może coś w tym jednak jest :) Gosia//:) ,,Kaja żyje,, hym... a coś się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnka21
Witam wszystkich :) fajnie ,ze tu trafiłam bo rowniez jestem miłosniczką zwierząt :) sama mam 4 miesieczna sunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ! Ostatnio jestem tak zawalona robotą, że nawet nie mam czasu się odezwać. Ale zaglądam :) Mój kocur rano w tę wichurę wylazł na dwór. Bałam się, czy go nie porwie, ale przecież swoje waży ;) Choć generalnie nie lubi wiatru, ta potrzeba była silniejsza :) Ja za to oberwałam latającą gałęzią, jak szłam do pracy. Teraz już jest spokojnie- prawie nie wieje. Pozdrawiam wszystkich, trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×