Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

peppetti no własnie to pewnie podświadomie. Bo tylko to zobaczyłam i widziałam macicę :) . A moge do Ciebie na pocztę wysłać zdjęcia i je tam wkleisz...wydaje mi się, że byłoby szybciej :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti 🌼 Czy ja mogę dostać hasło na bloga? Coprawda rzadko zaglądam ale zawsze... ;) Mój adres mailowy jest na dole stronki. Ja teraz jestem zalatana bo szykuję się do badania drożności jajowodów. Robię teraz badania i mam nadzieję że po @ pójdę wreszcie do tego szpitala. Chcę mieć to już za sobą..... Pozdrawiam Was dziewczynki ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wiecie co? Mimo tego, że w tej chwili jestem pełna optymizmu (porada lekarza) to czasem użalam się nad swoim losem! A w zasadzie to nawet nie wiem czy się użalam, bo to takie nie wiadomo co! Zdenerwowana jestm, bo zbyt dużo złych rzeczy na świecie się dzieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bloga dodalam nowe zdjecia - joki i asi b. Zrobilam tez jeszcze jedna galerie - zdjecia dzieciaczkow. Zamiescilam tam zdjecie mojego Kamilka i coreczki asi b. Jest tak piekna, ze wstyd jej nie pokazac. Asiu mam nadzieje ze nie zrobilam nic wbrew Twojej woli. Ale jej uroda mnie tak zachwycila, ze stracilam rozum, by najpierw sie zapytac Ciebie. EvaWer - kiedys tez dostalam od Ciebie fotki. Ale ich nie mam :( Przyslij je jeszcze raz, fajnie by bylo gdyby Twoje zdjecia tez tam byly. i Twojego synka - tego przystojniaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Lidka ze masz wolne - -od razu żywiej sie na forum zrobiło:P aa z tą macicą- to niezłe - dopiero jak się teraz przyjrzałam to owszem widzę !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra chyba najwyższy czas się ubrać. Mąż prosił o rzeczpospolitą bo tam dziś inf. o rozliczaniu się. A my postanowiliśmy za tamten rok rozliczać się razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah Madzia79 to ja chyba już zwariowałam na punkcie kobiecych narządów rozrodczych! Chyba za dużo myślę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka - Twoje zdjęcia są już na blogu. Wrzuciłam tylko trzy, bo boję się, że za szybko wyczerpiemy pojemność bloga. tiki - fotka gór cudna. Czy Ty masz takie widoki??? Czy sama robiłaś zdjęcie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti - takie widoki - uwielbiam, niestety nie mam ich na codzień. Zdjęcie zrobiłam w Tatrach we Wrześniu - wyjazd \"spa\" zaraz po stracie, dostałam zwolnienie na dwa tygodnie i miałam odpoczywać, nie przemęczać się, nie dałabym rady przeżyć tego w łóżku w czterach ścianach, mąż załatwił wolne i wyjechaliśmy koić nasze serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) dziękuje za gratulacje:) Wczoraj byliśmy na urodzinach mojego Krzysia najmłodszej siostry i wszyscy którzy tam byli wiedza co nam sie przytrafiło i wyobrażcie sobie ze w pewnym momencie nie wiadomo skad zaczął sie temat ciazy:( mowili sobie o tym jakby mnie tam nie było i nikt nawet nie zwrócił na mnie uwagi.Normalnie horror.Zła bylam jak nie wiem,było mi przykro ale stwierdzilam ze bede silna i przetrwam to i nic sie nie odzywałam.:( W pracy sezon ,ruch na maksa i oczywiscie problem za problemem,ehhh...... a wypłaty z miesiaca na miesiac coraz mniejsze normalnie juz nie wiem co mam myslec a chodza mi po głowie rozne pomysły....ręce opadają:( zycze Wam słonecznego i miłego poniedziałku:) Lidka przykro mi ze Twoje nadzieje się rozwiały ale wkoncu sie uda:) peppetti dzieki za hasło:) celica jak nas podczytujesz to wracaj do nas szybko bo bardzo mi Ciebie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dzieła jaszcze raz Łetam nic nie pamiętam, a tak ładnie miałam napisane do Rudi o tym jak sie ciesze z jej ślubu...Rudi ach jak będzie pieknie...aż Ci zazdroszczę, choć sama nie chciałabym przeżywać tego raz jeszcze gdyż strasznie sie denerwowalam, ale na weselu już był luzik. I nie słuchaj opini że po ślubie wszystko się zmieni na bee...u mnie na lepsze się pozmieniało:)I żałuję, że tak długo czekaliśmy z decyzją (7 lat chodzenia). Na co to czlowiek czekał... nie wiem? Asia b jutro dzień pożegnania z Marcelkiem. Jesteśmy z Tobą❤️ Tiki fantastyczna ta dziewczynka. Ja miałam takie postanowienie przed porodem Matysi, że będę jej robiła taka teczuszke z historią jej życia : gaworzenie i płacz, wierszyki, piosenki, pierwsze buciki, pierwsze slowo, śmieszne powiedzonka itp A skończyło sie na zdjęciach USG których nie mam odwagi obejrzeć i na opasce z rączki. Ale dobre i to bo po pierwszym dzieciątku to mi nic sie nie uchowało, nawet karta ciąży. Madzia79 i Tiki jak tam staranka? Się dzieje? Lidka79 tak tak odpoczywaj;);) Elle35 to dla mnie taki pocieszenia bo ja straszny niedowiarek jestem i niecierpliwa. Już już bym chciała wszystkiego, a życie każe mi czekać. Tylko jakoś ie potrafię uwierzyć że jeszcze bedzie pieknie. Ja to bym chciała takie nudne życie prowadzić, a nie ciągle coś... Ale i tak jestem szczęśliwa...czuję żę żyję, choć czasem bardzo boli to życie. Oli o jejejj jakie Ty nieprzyjemne zabiegi musisz przechodzić, ale teraz to już z górki pójdzie, nawet sie nie obejrzysz a tu siup fasoleczke zasadzona i rośnie jak na drożdżach. Zobaczysz:) Uwielbiam góry zimą i latem. Moja miłość❤️ a szczególnie Tatry Polskie i Słowackie Rudi bez komentarza w sprawie pogawedki ciążowej. Mnie to się chyba wszyscy boją, że się poryczę, bo nikt ani słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi podziwiam Cię, że nic nie powiedziałaś. Ja po stracie zrobiłam się w takich sytuacjach bardzo asertywna i nie boję się mówić co mi ślina na język przyniesie. jesli coś mnie boli to mówię otwarcie i albo ludzie przestaja, albo ja wychodzę. Całe szczęście już coraz mniej takich sytuacji, bo jak wam kiedyś pisałam, o swojej stracie mówię już otwarcie i się tego nie wstydzę i nie boję! Tylko ludzi czasem nie rozumiem. Tacy są gruboskurni... Straszna mam ochote na owoce i żeby zjeść je wszystkie będę robic wieczorem sałatke owocową z bananami, ananasami, brzoskwiniami, mandarynkami, pomarańczami (chociaz tych nie lubię), grejfrutem, kiwi, cytrynką...mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja Do bloga dołączyłam tabelkę z naszymi danymi. Jeśli ktoś będzie chciał coś dodać, zmienić to: - wysyła maila do mnie, ablbo - loguje się na stronie http://voila.pl/edycja (login shf4o, podaje hasło :) ), otwiera plik, zapisuje u siebie na dysku, nanosi zmiany, potem je zapisuje, stary plik wyrzuca, dodaje nowy ze zmianami :) :) hi hi hi strasznie skomplikowanie to brzmi, ale to jest proste!! idę trochę pobuszować po domku, bo cały dzien siedzę przy komputerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny także i ja chętnie raz na jakiś czas napisze coś w blogu :) . Jednak rejestracja nadszarpnęła moją cierpliwość. Wszystkie loginy świata juz są zajęte....a te proponowane z różnymi cyframi poprostu mi nie pasowały! Po prawie trzydziestominutowej walce znalazła się alternatywa z nr 1...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielki brawa dla Lidki za wytrwałość i cierpliwość :) wiecie co - jakoś mi sie gryzie to moje zdjęcie z tymi demonicznymi oczami ? napiszcie prosze czy je usunąc, czy zostawić ? bo nie śmiem proponować zmiany tapety na nszym blogu bo to był wybór Peppetti i wszystkim się spodobał, jednakże ja bym wolała cos łagodniejszego co nie będzie se nikomu kojarzyc z janikami i macicą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ze Bloog nam sie rozkręcił:) szczerze mówiąc to miałam watpliwości czy bedzie cieszył sie takim zainteresowaniem jak forum - ale idzie całkiem nieźle - suuper!! Jesli chodzi o nasze działania - to.... - nie chcę zapeszać:P Zobaczymy za 2 tygodnie... - Ale na razie jest suuper - nie nastawiam się - po prostu cieszę się - że jest wiosna, że dobrze nam razem, ze jestesmy zdrowi, i w ogóle sie cieszę:) Słonko za oknem napawa mnie optymizmem 🌻 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o stronę główna bloogu - to na poczatku wydawała mi się zbyt demoniczna - taka ciemna:P Ale teraz to się chyba przyzwyczaiłam... A widok Tiki proszę zostawić - jest sliczny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti wysłałam do Ciebie maila, bo udało mi się zarejestrować! tiki nie śmiej się, bo nie kazdy jest cierpliwy :). Mi osobiście ta macica z jajnikami nie przeszkadza, ale jak macie chęć zmienić ... a może będziemy zmieniac co jakiś czas? Tak w ogóle to wpadłam na pomysł. Do peppetti już wysłałam, ale to powiem jeszcze wam. Pomyślałam sobie, że możemy tam równiez zrobic kilka różnych kategorii, w kazdej jakis inny temat, ciekawe ile można ich dodać. I jeszcze sobie pomyślałam, że skoro już tak nam fajnie razem idzie to pisanie...a kto wie może z czasem założymy jakąś fundację :) , to może warto pomyśleć o jakimś spotkaniu? Np w rocznicę naszego topiku....ale mam fantazję...spotkałybysmy sie w jakimś pięknym miejscu np w górach. Cały domek wynajęty dla nas i my w środku kazda z laptopem i bezprzewodowym internetem i zamiast rozmawiac to piszemy na kafeterii, hihihi. Chyba jakaś głupawka mnie opętała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka - wcale się nie smiałam tylko pochaliłam ! a pomysł świetny! i z fundacją i ze spotkaniem, tylko, że z laptopami to sie nie zgadzam, bo .....nie mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie - zwolnia mnie niedługo i jak ja dziecko wychowam ?? dziś ciagle albo kafe, albo bloog - ciągle coś naszego tylko nie praca no więc Lidko - pochalilam Cię :D hi hi pochwaliłam oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka ja wbrew temu ze wygladam na drobniutka dziewczynke to jestem bardzo silna psychicznie chociaz moje poronienie wszystko zniszczyło to od nowa buduje sie moja psychika.Nic nie mówiłam bo wiem ze jak bym słowo powiedziala to bym wybuchła i oberwało by sie im za to zachowanie a nie chcialam robić scen.Na szczescie nie mowili o mojej ciazy i nikt o nic mnie nie pytal ale mine chyba mialam taka ze mogłabym zabić wzrokiem.Teraz leci miesiac za miesiacem i jestem coraz silniejsza ale do dzisiaj moge o tym rozmawiac tylko z wybranymi osobami a jest ich 3 oczywiscie oprocz Was:) Z drugiej strony wydaje mi sie ze jestem tylko silna z zewnatrz bo jak jestem sama po takiej sytuacji to jest mi strasznie zle i rozklejam sie jak dziecko ale jak jestem sama nie przy kimś,taka juz jestem. ehhhh.... ale wyjde za maż i wszystko się ułoży:) takaja bardzo Ci dziękuje ze cieszysz sie razem ze mna ,ze wszystkie sie cieszycie:) ❤️ madzia79 Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka ja wbrew temu ze wygladam na drobniutka dziewczynke to jestem bardzo silna psychicznie chociaz moje poronienie wszystko zniszczyło to od nowa buduje sie moja psychika.Nic nie mówiłam bo wiem ze jak bym słowo powiedziala to bym wybuchła i oberwało by sie im za to zachowanie a nie chcialam robić scen.Na szczescie nie mowili o mojej ciazy i nikt o nic mnie nie pytal ale mine chyba mialam taka ze mogłabym zabić wzrokiem.Teraz leci miesiac za miesiacem i jestem coraz silniejsza ale do dzisiaj moge o tym rozmawiac tylko z wybranymi osobami a jest ich 3 oczywiscie oprocz Was:) Z drugiej strony wydaje mi sie ze jestem tylko silna z zewnatrz bo jak jestem sama po takiej sytuacji to jest mi strasznie zle i rozklejam sie jak dziecko ale jak jestem sama nie przy kimś,taka juz jestem. ehhhh.... ale wyjde za maż i wszystko się ułoży:) takaja bardzo Ci dziękuje ze cieszysz sie razem ze mna ,ze wszystkie sie cieszycie:) ❤️ madzia79 Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudi jasne, bo wydaje mi się, że tak naprawdę to wszystkie twarde jestesmy z zewnątrz, a często i udajemy że poradziłyśmy sobie z tym problemem. prawda jest inna. ja też mam chwile słabości i płaczę sobie, czasem często czasem bardzo sporadycznie, czekam na ten dzień kiedy poczuję, ze udało nam się i na teście będe dwie kreski :) . A co wtedy będe czuła to tylko jeden Bóg wie. Pewnie szczęście przeplecione obawą, strachem i niepewnością! A ty moja droga wkraczasz w nowy etap życia, który napewno przyniesie Ci wiele szczęścia, zaczynasz cos od nowa :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie jak wspaniale być w domu...poszłam do sklepu z uśmiechem na twarzy. Znajome domy, ulice, w powietrzu pachnie wiosną, ptaki śpiewają (no może więcej wron krakało, ale to już coś), spokojnie, samochody nie jeżdzą, ludzi nie ma na ulicy....niesamoite. nie to co w w-wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka az sie popłakalam jak przeczytałam Twoj wpis:) A z tą macica i jajnikach to Ci się udało hehehehe,ja nie mialam takiego skojarzenia dopiero teraz jak sie wpatrzyłam to widze podobienstwo:) ciesze sie ze jestes z nami i mozesz wiecej z nami być ,mam nadzieje ze niedługo się skoncza te Twoje wyjazdy i bedziesz z nami codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez się ciesze, ze tu jestem - miałam tez na dziś wieelkie plany, chciałam podłogi umyć, ale tak wsiąkłam w kafe, że mnie wołami od komputera można wyciągać. Poza tym tak dawno na necie nie siedziałam...więc sobie zaglądam tu i tam, a w między czasie myślę o spaghetti na obiad. Kupiłam dziś dwie gazety, ale nawet do nich jeszcze nie zajrzałam, bo cały czas siedzę tu :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka - wiem że masz zaległosci bo nas nie czytałaś od deski do deski... Ale chciałam powiedzieć że juz się umawiałysmy na spotaknie w Górach w lecie - spotkanie forumowiczek - cos w tym stylu!!! tak więc podłapałaś nasz temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×