Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Było cos takiego o tym mierzeniu temp. ale gdzie to było??????????

dam Wam godzinkę na czytanie topiku od pierwszych stron, wpadnę tu o 22 jeśli nie zgadniecie to napiszę odpowiedz

a moze monikape?

nie mam pojecia kto to moze byc... ale chyba zajrze jutro rano \"na gotowe\" bo cos bym musiala na to kolokwium chociaz przeczytac.... caly czas jestem przeziebiona i mam wyzsza temp i martwi mnie ta ze znow mi sie przez to cykl przedluzy i misio wyjedzie a plodne dni bede pozniej.. juto maja przyjsc te testy oowu co sobie na allegro zamowilam... zobaczymy

No ja chyba nie bo nigdzie nie pisłam o sexie na sttole ani o ptasim mleczku a juz napewno nie o cieście truskawkowym...................

niuusia, ,,o dużo za dużo" to bardzo względne określenie:)

Wiem. 100-krocia.

celavie juz ja wiem co mówie ;)

i tez stawiam na 100krocie :)

co to wszyscy pouciekali?? ja przy tym ogladaniu zdjec wypilam piffko i juz chyba nici z nauki...tak to jest jak sie odkalada nauke na ostatni dzien :( cos ostatnio zadko tu zagladam. tzn nagladam codzienie ale jak juz wszystko przeczytam to nie mam sily nic pisac.... ale podejrzewam ze jak misio pojedzie to znow bede tu stala bywalczynia. a 20 stycznia czyli data jego wyjazdu zbliza sie wielkimi krokami...

Chyba to....EvaWer.......coś tam raz było otym stole:):)

a moje dziecko zadało mi taką zagadkę : jest twarde i owłosione i wypływa z tego biały płyn....???? ;)

KOKOS ?? :)

Nie no czyzbym to ja była? ale ja nie przepadam za ciastem truskawkowym? Zapomniałam wam napisac cos, Otóż wczoraj byłam u tej babci męza na imienianch. No i wiadomo ludzie tez inni byli i miedzyinymi wnuczek dziadka ( bo ten dziadek to drugi mąż babci a wnuczka ma z córki z zoną z pierwszego małżenstwa) ze swoją narzeczoną. No i oni biorą slub w lutym. Poniewaz sa juz razem 10 lat wydawało mi sie to naturalne i nawet spytałam czemu nie biorą slubu w wakacje jak jest ciepło i ładnie i zielono. Do głowy mi nie przyszło że...............wpadli. Dopiero dzisiaj mi tesciowa powiedziała ale tez nie wprost tylko cos tam akurat mówiła ze \" w tym stanie za ładnie nie wyglada\" czy cos. I ja spytałam czy jest wciązy. A tesciowa potwierdziła. Pewnie nie powiedzieli mi wczesniej bo bym nie przyszła. Bo wiedzieli ze na sylwka do kuzynki męża tez nie poszłam z tego powodu.

hahahaha. niezłe pytanko. zbiło mamę z tropu.

no,widzicie co sie dzieje ,dziecko 11 lat a ty EVaWer nie chcesz si eprzyznac,że lubisz na stole :)

to jeszcze jedno wam dodam: jest różowe i twarde jak się wkłada,a miękkie i lepkie jak się wyjmuje......??????

hehehehe dobre dobre tylko gdzie ja pisałam o tym stole????????????????? No ale nie powiem stół zły nie jest. Tylko że łóżko mi sie miesci no i to ciasto truskawkowe to mi nie leży. Gdzie ta Peppetti? Już by nam tu dała rozwiązanie!

Celica to proste: żelki truskawkowe.

ewentualnie landrynki.

moja odp to guma do rzucia ale żelki tez mogą być

Kurka wodna. Mój synus dopiero za 20 dni skonczy 10 lat. Prosze mnie tu nie postarzać!

nie nie,to mi chodziło o moje 11letnie dziecko które mi ta zagadkę zadało :)

Przepraszam Was nie napisałam Wam skąd ten nick. Postanowiłam z nowym rokiem zrobic troche zmian,więc zmieniłam tez swoj nick.Zatem zamiast anula1304 jest rudi26.Wszyscy znajomi mowia na mnie rudi a 26 to aktualny mó wiek. Co do wagi to wiem ze nie jest ona przerazajaca ale jak sie całe zycie bylo szczuplutkim to teraz nawet 2/3 kg przeszkadzają.ale co zrobic.Pochłaniam wszystko co mam w zasiegu reki a dzisiaj to juz przeginam ale co tam ,raz sie zyje:)

A to Ty anula - rudi. No to się chociaz jedna zagadka wyjasniła. Ale ja głupol jestem , żle zrozumiałam i myslałm ze to o mojego chodzi. Hehehe.

No jest 22.00 Peppetti zapowiedziała że o 22.00 wyjasni zagadkę. Bo ja zaraz znikam bo bedzie detekty Monk na Tvn.

Dzięki, ze zostałam przyjęta! :) co prawda nie mam tak często dostępu do netu, ale mimo wsyzstko miło mi, ze moge się dołączyć :) co prawda mam nie lada lekturę, żeby poznać Was blizej, ale zrobie to z przyjemnością! Życzę dobrej nocki!

ja to na początku strzelałam tiki, później monikę a teraz może to Peepetti??

no jestem już o tym stole to było moje dopowiedzenie. Nikt nie mówił o seksie na stole. Bohaterka często jak żegna się z nami to mówi, że musi zrobić obiadek mężowi, że czeka na męża z jedzonkiem. No, a że kiedyś pisała, że chciałaby mieć wielkie łóżko, ale nie ma na nie miejsce, to ja sobie dopowiedziałam ten seks na stole :)

nikt nie trafił :( Najciekawsze, że na początku zagadki bohaterka sama udzielała odpowiedzi, niestety błęnej :(