Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Kurde tyle się opisałam i wszystko znikneło :/ wrrrrrrrrrr 100 lat,100 lat niech żyje nam Monikapie, wszystkiego najleszego, dużo zdrówka Ci życzę i spełnienia wszystkich marzeń, no i oczywiście, dużego brzuszka, a w środku bliźiaki:P. Dominum ja mam taki sam problem jak ty, nazjwyczajniej w świecie czyujęstrach przed kolejną ciążą. Jak dwa tygodnie temu myślałam, ze jestem w ciąży, to się bardzo denerwowałam Wiem, ze stres jest bardzo szkodliwy i może być przyczynaporonienia, więc wybieram się do psychologa.Może mi pomoże.Tp forum tezmi bardzo pomogło:):):). Ja miałam bardzo fajnt weekned, większość czasu spędziliźmy nad puzzlami, a w sobotę wieczorem byliśmy u znajomych i graliśmy w skrable, a później u drugich w kalambury. Jednym słowem przeszłam terapię śmiechową. Jeśli chodzi o wage to na początku ciąży schudłam ale to było spowodowane głównie stresem w pracy i niedojadaniem (nie wiedziałam ,że byłam w ciąży), a po zabiegu jeszcze bardziej schudłam i ważyłam 57 kg przy wzroście 175 cm. Teraz ważę 61 i małą oponkę też mam:P:P:P. Jeśli chodzi o konkurs, to myślę, że Ewa Marchewa miała ochotęjakis smakołyk - czekoladę z orzechami?? Pozdrawiam Was gorąco:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Jejjjjjjjjjjjjjjaaa- jak milo. zawsze jak obudze sie w urodzinay to obstawiam kto pierwszy zadzwoni. A dzis Wy bylyscie pierwsze. Nawet nie wiecie jak sie ciesze. Super normalnie. No tak. Dzis stuknelo mi 28 lat. A pamietam jak moja mam miala tye. (bo urodzila mnie jak miala 19). Mi tez wczoraj przyjaciola powiedziala, ze przytylam, ale ja wychodze z zaleznia, ze nie oplaca mi sie na razie odchudzac. zresza nigdy sie nie odchudzalam i nie wiem jak by mi to zlo. a brzuch po ciazy tez mi zostal. kazdy sie ze mnie smieje, ze po tak wczesnej ciazy to jeszcze brzuch nie zostaje, ale ja jestem pewna ze mi zostal. Wiem. Zaraz sie zwaze bo sie obzeram i nawet nie wiem ile waze. przed ciaza wazylam 58. zobaczymy... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
no ladnie. 61 kg (przy 170 cm). ja sie zbyt nie przejmuje tylko ten brzuch najgorszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha peppetti:-P ak to czytam to mi pasuje do mnie ale nie wiem zobacze jak doczytam reszte stron:-P któraś pytała jak buźkę zrobić: więc tak :- P bez spacji oczywiście:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peppetti ładnie to wszystko skleiłaś:-) a z tym seksem i stołem dużo się nie pomyliłaś;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was. Niedługo do pracy zasuwam ale najpierw odpowiem na zagadki. Ewa marchewka ma ochote na mochanie a waży hmmm niech się zastanowię, no powiedzmy 64 kg. Oczywiscie strzelam! Monikapie dla ciebie życzonka: Zdrowia-życzę dziś Tobie, okazja taka nie codzień się zdarza, aby wyrazic słowami,co serce w ciszy codzień powtarza. Szczęścia-życzę Ci również takiego,jak Ty sam pragniesz, bo dobrze gdy będzie przy Tobie, a Ty-czym ono jest-odgadniesz. Miłości-życzę Ci szczerze bo ona filarem jest życia. śpiew ptaków kochaj i ludzi, a w każdym sercu Ty miłość wzbudzisz. Stu lat-w miłości i zdrowiu, niech towarzyszy Ci szczęście Twój bagaż życiowy-mądrość- przykładem dla innych niech będzie. Spełnienia marzeń najskrytszych niech bedą realne i jasne.Marzenia spełniają się często niech spełnią się też twoje własne! Radości-też życzę Ci wiele by Twoją twarz uśmiech zdobił, a jeśli się czasem zasmucisz to tylko na krótką chwilę. Wytrwałości-życzę Ci także, w realizacji pragnień i celów. Cierpliwym bądz i odważnym, by rzeczy dokonac wielu! Rudi popraw tabelkę bo tam widniejszej jako anula!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochaniutkie ma-lenka - cieszę sie, że podobała Ci się zagadka. Dziœ sšdny dzień. Termin mojej @, na razie nie ma... ale do wieczora jeszcze kilka godzin. Wczoraj napieprzał mnie brzuch, a dziœ nic. Nie wiem czy mi się wydawało, ale rano mnie troszkę mdliło. Dziœ nie myœlę o niczym innym, w kółko zastanawiam się czy jestem w cišży czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Trafiłam na jakąś imprezę urodzinową.Czy muszę mieć zaproszenie???? Dołączam się do życzeń.Siedzę od godziny przy komputerze i zastanawiam się czy się przenieść do tego topiku.Myślę,że już jestem gotowa .Choć pewnie trzeba będzie też zaglądać na tamtą stronkę,żeby wlać odrobinę optymizmu dla nowych mam aniołków.Myślałam,że tylko ja jestem taka wiekowa a tu proszę są moje rówieśnice.Parę słów o mnie-mam 33 lata(jeszcze) sporą rodzinkę i aniołka którego strciłam 2 grudnia w 19 tc.Starania teoretycznie możemy zacząć po 6 miesiącach jak to wyjdzie w praktyce to się jeszcze zobaczy.Sądzę,że to zbyt długo aby czekać.Pozdrawiam Was mocno mocno.fajnie ,że są takie stronki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikapie - dopiero teraz doczytałam, że masz urodzinki. Wszystkiego naj, naj, najlepszego. I oczywiœcie dzidziusia zdrowego. aneta ana - witaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem jak przeżyję termin kolejnej ,mam nadzieję, że jak będzie miała przyjść to przyjdzie od razu i nie spóźni się ani chwili:-P bo..nie wytrzymam:-D a poza tym wolałabym już nie mieć @ jakiś dłuższy czas:-P Peppetti trzymam po cichu kciukasy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta ana witaj u nas:-) jeśli mogę spytać..to \"ana\" w nicku to wzięlo się od tego o czym myślę? jeśli jestem w błędzie to mnie popraw:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Aneta ana masz czworo dzieci - -cudownie ja też bym tak chciała - mój mąż chce mieć 2 - a na razie nie mamy żadnego - więc problemu nie ma:) Ale jak dojdziemy już do dwójki to wtedy bedzie się działo.... Ach kiedy to będzie;)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma-leńka20 Jeśli myślisz o tym oczym ja nie pomyślałam ,to nie to.jest to od mojego drugiego imienia tylko łyknęło mi jedną literkę jak zaczęłam się wpisywać i tak już zostało.Masz ciekawe skojarzenia chyba,że ja zle myślę,że ty tak myślisz.P.s jak zle napisała twój pseudonim to przepraszam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia 79. z tą czwórką dzieci to buł fuksik .Za trzecim razem dostaliśmy bonusika w postaci blizniat.Myślę,że kobiety mają dużą siłę przebicia i uda ci się przekonać mężusia do zmiany planów.Na pewno znajdziesz na niego sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja Heja Witaj Aneta. Ja bardzo chciałabym mieć bliżniaki i taką sporą gromadkę. W ogóle to żałuje, ze nie zapragnałem i nie starałam się o dzieci jak miałam np 25 lat tylko zawsze uważałam, ze mam czas. A teraz 30 na karku ech......... Narazie mam 28, rocznikowo 29, a kobiety po 30 są ponoć najbardziej sexy i mają w tym okresie najbardziej udane życie seksualne:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ale zamotane:-P no mam takie skojarzenia, bo kiedyś musiałam się z tym uporać..i wyzdrowieć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania 78 podobno po 30 są większe szanse na bliznieta niż przed.A tak wogóle to mam znajomą lekarkę neonatolog,która mówiła mi ,że rodzi się b.dużo blizniaków więc wszystko jest możliwe.Wiekiem się nie przejmuj .czasem działa na korzyść.Ja je urodziłam mając 32 lata.Oho słyszę placz Franek się obudził.Idę obowiązki wzywają.Spróbuję się jeszcze pózniej wymknąć to tu zaglądnę.Maleńka aleś mnie starą babę zawstydziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie miałam takiego zamiaru- zawstydzać..;-) jak ja bym chciała bliźnięta..ale słyszałam, że to jest genetycznie uwarunkowane, że jeśli w rodzinie są- to jest duża szansa, że (co drugie pokolenie) kobieta może urodzić bliźniaki..u mnie i u męża ze strony nikt bliźniąt nie ma..czy to znaczy, że nie mamy w ogole szansy na to by mieć bliźniaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez tak słyszałam że to genetycznie uwarunkowane. Moja mama w pierwszej ciąży była z bliźniaczkiami... Więc wychodzi na to że dopiero moje dzieci mają szane na bliźniaki (jeśli co drugie pokolenie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanse zawsze są:):) Teraz jest ponoć \"epidemia ciąż bliżniaczych\".Cytuje dosłownie lekarza, który się wypowiadał na ten temat. Słowo epidemia kojarzy mi się raczej z chorobą, a nie z podwójnym szczęściem:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikapie, powtórzę za Peppetti Wszystkiego naj, naj, najlepszego.:):):) I oczywiście dzidziusia zdrowego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej już obalam mit odnoœnie bliŸniaków. To nie prawda, że co drugie pokolenie. Moja sšsiadka ma siostrę bliŸniaczkę i teraz ma też swoje dziecištka bliŸniaki. Aby było smieszniej, jej siostra bliŸniaczka ma trojaczki. Odnoœnie szans na bliŸniaki to jeœli w rodzinie sš bliŸniaki to jest większa szansa, ale tylko w rodzinie kobiety. Jeœli mšż jest z bliŸniaków to nie zwiększamy swoich szans na bliŸniaki. Spowodowane jest to tym, że posiadanie bliŸniaków: - dwujajowych zależy od tego ile jajeczek zostanie wypuszczone z jajników w jednym cyklu. Czasem zdarza się, że równoczeœnie jest owulacja i z jednego i z drugiego jajnika. - jednojajowe - zupełny przypadek - jeden plemnik, jedno jajeczko, występuje \'błšd\' przy wczesnym podziale zapłodnionej komórki, rozrywajš się na dwie lub wiecej odzielne zygoty. no i wtedy rodzš się bliŸniaki jednojajowe jeœli chodzi o wysyp bliŸniaków, to też jest na to wytłumaczenie. Obecnie wiele kobiet ma problemy z niepłodnoœciš, Wiele z nich stosuje leki hormonalne stymulujšce pracę jajników. No i po takim leczeniu, jajniki zdrowe jak u niemowlaczka pracujš jak szalone, dochodzi do dwóch owulacji w jednym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia79 i inne szczuplaczki, Nijak nie mogę sobie wyobrazić, jak można mieć oponkę z taką wagą, cytuję: ,,A teraz 57 kg przy 168 cm... i oponka na brzuchu". Ładnie to tak podpuszczać biedną koleżankę? Toż ja tu jestem niczym smok wawelski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, rozgryź wobec tego sytuację w mojej rodzinie: moje ciotki są bliźniaczkami - córkami brata mojego dziadka -ojca mamy. Czyli ich mama w zasadzie nie jest moja ,,rodziną", bardziej jej mąż(chodzi o geny), czyli ja raczej z bliźniakami nie mam szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×