Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Caroline-> ładne było to, co napisałaś do Peppetti, i prawdziwe:) powodzenia w szukaniu pracy! co do książki o Borysie, to muszę się chyba nad tym poważnie zastanowić;) Balbinka-> dobrze, ze masz poczucie humoru:) (trochę bałam się, ze mozesz poczuć się urażona) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruby misiu - napisz mi proszę jaki wozek w takim razie poleca tak doświadczona mama ja Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki, mój lekarz od usg robił mi 2D a 3 włączał od czasu do czasu, żeby coś tam skontrolować, a chodziłam do dobrego specjalisty ;) ze świetnym sprzętem! wg niego, 3D to po to, żeby film był ciekawszą pamiątką! a w poprzedniej ciąży, też podczas 2D gdy lekarz nie był na 100% pewien, czy serduszko wojtusia działa jak należy, sugerował zrobienie badania echa serca płodu, to też jak usg, tylko robione przez specjalistę kardiologa dziecięcego będącego również specem od ultrasonografii; jeśli spec od zwykłego usg ma jakieś wątpliwości z pewnością pokieruje dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jestem potwornie zmęczona, zaraz prysznic i lulu:) Dobranoc, do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas najlepiej sprawdziła się emmaljunga, ale to dość drogi wózek... ponoć bartatina dość dobrze \"naśladuje\" emmaljungi a ceny ma umiarkowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki - masa teraz bardzo wskazana :) a odnośnie wózka - jesli jest regulacja wysokości to ok. Bo to bardzo ważne. co do usg 2d a 3d nie mam pojęcia. Mój lekarz mówił mi że to tylko gadżet. Że dobry diagnosta usg zauważy wszystko co trzeba na zwykłym usg, a byle jakiemu to nawet 3/4d nie pomoże. :) Więcej na ten temat nie wiem. gruby misiu - ❤️ ja nawet róż nie dostałam :( :( :( caroline - pięknie napisałaś ....... a odnośnie szukania pracy, może za chwil parę zaczniemy się wspierać. Zaczynam dojrzewać do tego by zmienić swojego pracodawcę. no i trzymamy kciuki za Malenką balbinka -wysłałam do Ciebie maila z pytaniem Tiki pytałas o moje noce. Niestety MIchaś nie przesypia nocek. Najcześciej budzi się o 24, potem o 3 i o 6. często przy pobudce o 3 daje nam popalic, bo po jedzonku oczy robią mu się wieeeelkie jak złotówki i nie w głowie mu spanie. Odlatuje dopiero po godzince. Na szczęście nie płacze za wiele, więc da się przeżyć. takaja - ❤️ na czytanie reszty nie mam już siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam do was małe pytanko. Czy wierzycie w zabobony?Chodzi o to, że koleżanka poprosiła mnie o bycie chrzestną jej dziecka, zgodziłam się już ale dużo osób powiedziało mi że matka chrzestna nie powinna być w ciąży, bo to przynosi nieszczęście. U mnie na ślubie świadkowa była w ciąży no i jakby sie sprawdziło nieszczęściena nas spadło. Nie wiem co mam w takiej sytuacji zrobić, bo moja mama mówi,że jeśli odmówie to nie bedzie zwykłe odmówienie, bo nie chce być matka chrzestna tylko żeby nie przyniosło nieszczęścia dla koleżanki lub znowu mi. Tylko,że ja wierze w to co Bóg da, a nie w jakieś zabobony, bo co ma być to będzie. A wy co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O dokładnie gruby misiu tak się nazywało to badanie: echo serca płodu i było wykonywane przez kardiologa dziecięcego na kasę chorych za darmo. teraz już naprawdę ide spać🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżoli, pierwszy raz słyszę o takich zabobonach. Ja w sumie też wierzę, że co ma być, to będzie i raczej nie zwracam uwagi na czarne koty itp. Nie wiem, kochana, co Ci doradzić. Może dziewczyny podpowiedzą Ci jakieś rozwiązanie? Ja w każdym razie zostałabym chrzestną tego dziecka. Dziewczyny, po co my tu w ogóle piszemy? Przecież taka beznadzieja bije z naszych postów, że szkoda czasu na czytanie :P No, i faktycznie nikim się nie interesujemy-wyłącznie sobą. Więc ta nasza wymiana zdań, to i tak o kant dupy rozbić. Pomarańczko, jeśli zabierasz głos w jakiejś sprawie, to doczytaj dokładnie o co chodzi. Nienawidzę niekompetencji. I taka właśnie jesteś. A do tego zarozumiała i bezczelna, bo wypowiadasz się w kwestiach, o których nie masz bladego pojęcia! Więc zamilcz lepiej i nie kompromituj się! Nie będę się tłumaczyć o jakie sytuacje i osoby chodzi- bo, jeśli jesteś inteligentna i kumata, to doczytasz. Ale i tak tego nie zrobisz, bo już widzę, że inteligencją nie grzeszysz. A na takie osoby szkoda czasu i energii. Lidka, pozdrawiam Cię serdecznie :P Marchewciu ❤️ A, i absolutnie Was nie pozdrawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti---------na szkocki czas, jeszcze zdazylam.Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:) Tiki------gratuluje, nie ma to jak u siebie takaja------zycze Ci oby wszystko przebieglo szybciej i cierpliwosci tez Ci zycze:) Caroline--------dzieki, ale jakos coraz mniej wiary we mnie.a Ty czegos szukasz? uciekam do lozka, jutro pobudka o 5.30.dziewczyny dzis 6 dzien cyklu, od kiedy mam zaczac machac testy owu??? w elewizji Pretty woman:) to cos dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby nadgonić, i napiszę tylko kilka słów. Co do heparyny - raczej nie chodzi o krwiaki, tylko o epizody zakrzepicy. Nie, nie miałam nigdy zakrzepicy, a badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego dały negatywne wyniki. Ale - jak już pisałam - dostałam tę heparynę profilaktycznie, bo u nas bada się tylko część czynników prozakrzepowych. Heparyna przeciwdziała powstawaniu zakrzepów, do których z kolei ciąża predysponuje, więc w sumie mogła tylko pomóc. Zarówno gin, do którego chodziłam na USG, jak i mój \"własny\" oraz ta koleżanka, która się w zespole specjalizuje stali na stanowisku, że wystarczy tej profilaktyki do ok. 20. tygodnia. Ja jednak wyłudziłam receptę od innej koleżanki i robiłam sobie zastrzyki do 24. tygodnia. Potem odstawiłam. Jeśli jednak stosuje się to leczenie do końca ciąży, to i tak należy odstawić wtedy, gdy można już bezpiecznie rodzić. A w przypadku stwierdzonego zespołu leczenie podejmuje się po porodzie, ale nie pamiętam już, na jak długo. Co do USG 3D - to raczej takie urozmaicenie i zabawka dla rodziców. Zgadzam się z tym, co napisały Gruby Miś i Peppetti - dobry ultrasonografista zobaczy wszystko podczas USG tradycyjnego. U mnie 3D robione było na zakończenie badania tylko po to, żeby pokazać, jak wyglada nasza córeńka. Peppetti - pewnie Cię to nie pocieszy, ale my naszą drugą rocznicę ślubu (15 sierpnia) spędziliśmy na \"imprezie\" u teściów, bo niestety była to również rocznica ich ślubu. I pewnie tak będzie aż do czasu, gdy któreś z nich pożegna się z tym światem... M. przywlókł mi poprzedniego dnia bukiet kwiatów narwanych w ogódku, bo zamknęli mu kwiaciarnię przed nosem, a następnego dnia to myślał już tylko o mamusi i tatusiu... Co do porodu Malenkiej - niedobrze, że wody odeszły zanim zaczęły się skurcze. U mnie było tak samo. Mogą być niepotrzebne komplikacje typu zakażenie wenątrzmaciczne płodu itp. Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie (jest?) OK :) Miało być na chwilę, a się rozpisałam. Przepraszam, jeśli komuś nie odpisałam albo nie pogratulowałam. M. miał infekcję gardła, ja mam gila, a w konsekwencji Matylda jest zaziębiona. Nasz Bejbik - zwykle taki pogodny i roześmiany - dziś głównie spał wtulony w moje ramię. Na szczęście nie ma gorączki, tylko kaszelek i katarek. Niestety, kiepsko z przyjmowaniem leków - płacze i wypluwa te wszystkie płyny, które w nią leję (pewnie to niezłe świństwo). Mam kilka nowych zdjęć, w wolnej chwili prześlę Peppetti. Pozdrawiam Was wszystkie - \"stare\" i \"nowe\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżoli Ja też nie wierzę w zabobony. Co ma być to i tak będzie.Podobno jeśli matką chrzestną będzie kobieta w ciąży to to odbiera zdrowie dziecku chrzczonemu bądź temu, które nosi w sobie chrzestna. Powiem Ci ,że kiedy byłam w prawie 8 m-cu z moim synkiem zostałam chrzestną córeczki mojego brata. I nie zastanawiałam się nad tym ani chwili.Bo zawsze o tym marzyłam. Chociaż nie powiem wywołało to wśród niektórych osób z rodziny mojego męża oburzenie. Bez komentarza... I mój synulek i córeczka mojego brata nie narzekają na swoje zdrówko. A poza tym takiej propozycji nie powinno się odrzucać. Ale oczywiście musisz to sama rozważyć. Dawna Justy Dzięki za informację. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabelkaaaaa
TABELA I - PLANUJĄCE STARANIA NICK...........wiek.....miasto.......... OM .....data straty.......kiedy start Mania .........28........lubelskie........14.08.....7tc_ 13.09.........jesień Agapa..........22........Płock............??? ......12tc_12.04.06....wrześ/07 betty82........24........Radlin......................11t c_ 19.11.2006..mar/kwi07 Lidka79........27........Białystok........27.09....13tc _ 02.1 0.06..sierp Nicolla.........26 .......Warszawa .......? ....... 9t 24/01/07 ......maj07 aga75..........32........Wrocław.........???........12tc . _12.02 .07 .czer07 Sylijka28..... 28........Konin.......................33tc ..27.11. 06...sierp/07 Madusia3......32.......Świnoujście..................20tc_05. 07 ....../07 gawit_27......28........Luton.........10.03.06/23.03.07.. 11tc ..wakacje08 Agusia28......28........Będzin........25.04.07.....9tc.. .22.05.....wrzes07 joka...........31........Ełk...........15.09......5tc_13. 09.2006........??? -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK..............wiek.....miasto........ OM .....data straty.......kiedy start OLI................26......ok.Siedlec....15.01.07..9tc_2 2. 02........maj'06 Ania_Białystok...27......Białystok......05.12... ..23tc_24.03. 06....listopad marta77..........30......Heilsbronn.....03.02......9 tc..22.09......maj-czerw susia..............26......Mszana Dolna....... 20/03/07....8tc_29.11.06....marzec07 Alekto ............28..... Galway ......... 23.05.07 ..... 31tc_5.03.06....maj!!07 Sysunia27........27..... ok.Gliwic.........06.08.07...10tc_0 3.04...sierp 07 ewa-marchewa....23......Białystok......14.08.07....4x .....lipiec 07 Pyza79.............28......Warrington.......09.09.07..... 9t c_14.12 .06.....wrzesien07 Mika23.............23.......lubelskie..........31.08.07... . .2 x w 10 tc....wrzesień 07 -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA III - Badania i Leczenie NICK.........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak...............................TSH.T3.T4 .APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL, ..................................................Toxo, Cmv Lidka79.....brak...............................bilirubin a,CMV,chlamydia,toxo, d-dimery,ukł.k rzepnięcia,glukoza,tsh, ft4, zesp. antyfosfolipidowy,spermiogram+posiew. Agapa........heparyna/aspiryna.............toxo,cytomega lia,różyczka,TSH,przec iwciała antykardiolipinowe Alekto........innohep (heparyna),deltacortil enteric..wszystkie możliwe Gablis........brak..............................laparosk op ia mania...........................................toxo,róż y cz ka, CMV, tsh, ft3, ft4, anty - TPO,.p/ciał a p/plemnikowe, spermiogram niuuusia.....brak..............................toxo,cyto meg alia, posiewy betty82......brak..............................przeciwci ała antykardiolipinowe,toxo,CMV, Mika23..........................................toxo,ka riotyp,p-ciala kardiolipinowe,p-ciala jadrowe,TSH,fT4, aTPO, aTG,Prolaktyna. aneczka12......brak...........................kontrola beta hcg -------------------------------------------------------- ----------------------------- TABELA IV -oczekujące dzidziusia NICK.............wiek..... miasto ............. OM ............ TP iza iza............26.......Rybnik............ 03.12.2006.......09.09.2007 ma-lenka20......21.......ok Jastrzębia.....03.01.2007.......10.10.2007 Monikapie.......28.......Skierniewice......31.10.2006... .. .14.10.2007 Balbinka-2.......28.......Ruda Śl............13.01.2007.......20.10.2007 Niuuusia.........22.......Częstochowa......16.02.2007... ... .23.11.2007 tiki*..............28.......Wroc/Legn........04.03.2007. . .....9.12.2007 asia b.............26.......Bolków/Donc.....21.03.2007....... 26.12. 2007 Madzia79........28.......Kościelisko........03.04.2007.. . .. 08.01.2008 rudi26............26......Częstochowa......21.04.2007... ....29.01.2008 JoaśkaPelaśka..26......Toruń...............27.04.2007. ......31.01.2008 CELICA...........36......Krasnystaw........03.06.2007. ......07.03.2008 Dżoli..............25.....G-D/Doncaster...16.06.2007.... ....23.03.2008 Katka82......... 24......Świętochłowice....25.07.07.... .....2.05.2008 -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA V- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE I ICH DZIECIĄTKA Nick...........Wiek....Miasto...Data porodu...Rodzaj porodu...Imię dziecka...Waga/Dł kacuska........ 23......Gdańsk....07.06.2007....CC........ Michaś ...........3200/54 Dawna Justy...38..... Gdańsk.. 17.07.2007....CC......... Matylda..........3550/56 Gablis ........ 25 ...... Poznań ... 30.08.2007 ... SN/zo .. Michaś ...... 3500/58 Peppetti....... 31.......ok.Łodzi... 03.09.2007.... CC ... Michaś ......... 3550/57 100krocia....... 25......Rybnik......22.09.2007.....CC.... Natalka...... ????.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki Ja w sprawie wózków:) Tiki ja na początku miałam kilka typów wśród nich był deltim ale poczytałam troche na forach i pooglądałam dokładnie i jak dla mnie to najwiekszym minusem są niezbyt duże kołka. Więc narazie został wózek jedo baratina i roan. A Ty co sądzisz o roanie - pisałaś że jeździłaś nim w sklepie - jakie wrażenia??? Tak w ogóle to mam obawy że pewnie będę musiała jechać do Krakowa żeby zrobić taki rzetelny przegląd wózków bo w Zakopcu nie ma zbyt dużego wyboru:( Brzuszek - tzn być może faktycznie przepona juz nie boli :P Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć nudziary :P Balbinko, zdarza się, że blog szwankuje. Ale zdjęcie dzieciątka 100kroci wklejone. Piękny ludzik :) Dziś odbieram wynik chlamydii. Jestem bardzo ciekawa czy ją mam czy nie. I jutro uderzam do nowego gina. Miłego dnia Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia - dla Twojej Anielci ❤️ tiki - podlamalas mnie troche zx tym wozkiem, ale nie chce mi sie od nowa czegos szukac i chyba i tak sie zdecydujemy. jsli chodzi o 3D to mi tez sie zdaje, z to tylko atrkacja. moj gin jest specjalista od diagnostyki, mam cale badania na plytach i zawsze wszystko badal na zwyklym usg. dopiero potem przlaczal na 3D i ogladalismy minki mlutkiej. ale fajna pamiatka. Peppetti - przyjmij i moje, niestety spoznione zyczenia. Natalka 100kroci – istne cudo. ja dzis jakos z sil opadlam.troche mnie mdli, mala cos slabo sie rusza. jutro jade do szpitala a nawet torby mi sie spakowac nie chce. ale mysle, ze jeszcze wroce do domu, chocicaz chyba wolalabym juz zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nudziary:):):) wpadłam tak na chwilke bo jestem nudziara tak jak Wy i przyszłam pomarudzic:) u mnie ok ,brzuch narazie nie boli i cisnienie tez nie skacze wiec wszystko narzie wrociło do normy.Prawie caly czas siedze w domku i czasami tylko wychodze sie dotlenic i ide do sklepu po cos dobrego a ogolnie po zakupy chodzi moj Krzysiu:) balbinko powiedz 100kroci zeby zajrzała do nas my tu na nia czekamy i przeciez nikt jej nie zlekcewazy tylko dlatego ze z nami nie pisała ,jakby nie bylo to jest jedną z nas:) Ja tez uczestnicze na topicu \"styczen 2008\" ale bardzo rzadko bo jakos ten topic na ktorym zostałam na poczatku tak ciepło przyjeta jest blizszy memu sercu i tutaj bardziej mnie ciagnie:):):):) wiec nie pozbedziecie sie mnie i bede juz tutaj zawsze dopoki ten watek nie padnie bo jak przecytałam tu juz sa takie nudy i takie nudziary ze na pewno jeszce troche przetrwa:D jesli chodzi o wozki to ja mam upatrzony i kiedys nawet wklejałam linka. Tiki mnie sie ten wozeczek podoba ale jak dla mnie ma za małe koła i to mnie zniecheca mam wrazenie ze wtedy wozek jest mało stabilny ale wybor nalezy do Ciebie bo to Twoja ksiezniczka bedzie w nim jezdziła:) malenka trzymam kciuki zeby wszystko przebiegło szybciutko i ebys sie za bardzo nie umeczyła;) Peppetti i Dawna justy ciesze sie ze nadal do nas zagladacie i ze jestescie zsczesliwe:) Peppetti dzieki za fotke i komplement;) teraz juz mam duzo wiekszy brzuch i z dnia na dzien rosnie az nie moge uwierzyc:) i oczywiscie dolaczałam sie do zyczen rocznicowych:) Lidka dla Twojego aniołka Celavie masz racje musze wykorzystywac to ze jeszcze moge odpoczac bo nie wiem kiedy mi to znowu bedzie dane;) dzieki za troske❤️ ide teraz skonczyc obiad i troche polezec:) narazie nudziary;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dżoli ja jestem przykładem na to, że matka chrzestna nie powinna byc w ciązy. podawałam do chrztu synka mojej szwagierki sama będąc w trzecim miesiący ciązy. niestety mój syn jest bardzo chorym dzieckiem :( na pozątku wszystko było ok. zaczął chorować jak skończył 10 lat :( dziś cierpi na niewydolność nerek, do tego ostatnio coś zaatakowało mu nogi i jeździ na wózku :( nie wiem pedwnie to wszystko to czysty przypadek :( niemniej jednak ja wierzę w te "zabobony" :( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany jak tu sie zrobiło pomaranczowo;) dziwnie sie czuje jak wypowiadaja sie pomaranczki z dobrymi radami i te ze złosliwymi. dzoli co do chrztu to ja tez uwazam ze nie powinno sie dziecka trzymac do chrztu jak sie jestw ciazy.Moja babcia kiedys mi o tym mowiła i jakos to jedno bardzo zapadło mi w pamieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zabobonów to słyszałam, że w ciąży nie wolno na cmentarz chodzić, a już na pewno nie na pogrzeby, bo duchy dziecko zabiorą:P Byłam. I faktycznie miesiąc później mi zabrały. :P:P:P:P Głupoty!!! A ja lubie pomarańczowy jest taki radosny, wesoły:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm... chyba moja inteligencja szwankuje, bo nie mam pojęcia w jakim celu pomarańczka kopiuje nasze wpisy :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, to ja marudząca dewota!!!! Przyznam, ze tą dewotką to się uśmiałam :), dziękuję ci pomarańczko, że rozweselasz mnie w tym moim beznadziejnie nudnym, problematycznym życiu! No i w sumie dobrze, ze jest ktoś kto mnie nie lubi, bo to też jakieś urozmaicenie :). Pozdrawiam. A tak w ogóle skoro uważasz, ze jesteśmy taaaaakie beznadziejne to po jakiego grzyba tu zaglądasz ? W sumie dziewczyny musiłayśmy się nieźle dobrać - jak na egoistki, to całkiem niezłą paczkę stworzyłyśmy. :). Peppetti ja też nie rozumiem kopiowania wpisów...nie dość że jesteśmy beznadziejne, to jeszcze mało inteligentne. Pewnie Maleńka już jest po....jak coś będziecie wiedzieć to dajcie znać. Rudi dzięki za pamięć :). Wam też tak szybko ten tydzień zleciał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellas80
wiem ze strata dziecka to jest najgorsza rzecz jaka moze nam sie przytrafic , ale trzeba sie podnies po takiej stracie i zyc dalej ,i probowac az sie uda .trzeba tylko wiezyc ze bendzie dobrze a napewno tak bendzie ja z pierwszom coreczkom lezalam w szpitalu 4 miesioce zeby tylko donosic cioze i udalo sie dzis ma 5 latek i jest wspaniala z drugom corkom juz nie mialam takich problemow jest wesolym 10 miesiecznym szkrabem. trzymam za was kciuki napewno sie uda trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie jeszcze piątek, ale już można go nie liczyć. joka, mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę z tego, ze im pies większy i starszy tym ma więcej pomysłów na psocenie....musisz zachowac zimną krew - pozdrawiam. a tak na marginesie - nie bylo mnie tu ponad dobę i nikt nie zauważył...hm takie z was koleżanki ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mozzarella :) idę zajarać szluga - jak prawdziwa dewota papierosowa.... a co do pojazdów kołowych dla pociech...to zazdroszczę wam tych rozterek i dylematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka, ja zauważyłam :P, ale jestem na tyle egoistką, że sobie pomyślałam: aaa tam, Lidka nie pisze, to widocznie nie chce. Poza tym co się będę Tobą przejmować!!!! :p Mam przecież swoje problemy, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×