Jak byc atrakcyjna laska nie robiac z siebie plastikowej barbie na szpilach??

doda ma ladna buzie ,nie mozna powiedziec ale za duzo pudru,kredki blyszczyka cieni i za duzo solarium gdzyby dode ubral bardziej skromnie,bez wywalania tych sztucznych piersi, dal jej jakies plaskie buty typu balerinki powiedzmy (ja choruje na balerinki,mam juz 7 par,sorry :) ) do tego lekki make up ,wloski ladnie obcial wygladalaby super ma ladna figure,rysy itd ale ona robi z siebie choinka i ma za duzo ozdob na sobie ja idzie spac to pewnie potrzebuje 2 h zeby zmyc makijaz zdjac te wszystkie kolczyki pierscionki bransoletki korale naszyjniki , itd itd ona nie znalazla zlotego srodka niestety

A te które nie akceptują siebie rozpoznaję w inny sposób.Nie po wadze czy wyglądzie....po tym ze są uszczypliwe, zgryźliwe...a czasem i bywa ze smutne....i niepotrzebnie zakompleksiałe;)

Fakt nie przepadam za >Dodami> Ale jeśli one siebie akceptują to wydaje mi sie ze właśnie znalazły owy >złoty środek>;)Bo chyba o to właśnie chodzi.;)

vereno z ty to gej czy baba? wez nie pierdol juz ok?? jebiesz glupoty ze hej ciekawe jak ty wygladasz patosie

>>> Jak bedzie miala 55lat bedzie szykowna starsza dama...PS gubisz sie w zeznaniach...22 latka ma racje

dla mnie podstawa jest !!!!!!! naturalny lecz troche podrasowany wygląd !!!!!!! -nie znam osoby zarowno mezczyzny jak i kobiety ktora twierdzilaby ze lubia sztuczny look. a oto moj przepis na naturalną zadbaną kobietkę -depilacja -lekko opalona skóra -francuski manikiure -zadbane wlosy-bez udziwnień-odpadaja czerwone pasemka i takie tam -piekny zapach -delikatny makijaż-czarny tusz do rzęs-bo widzał ktos naturalnie niebieskie czy zielone rzęsy???usta-czerwone itd podobnie jest z ubraniem-prostota bez udziwnien rzadnych kwiatuszków, cekinków duperelków na jeansach, kurtkach czy bluzkach. Styl tworza dodatki-kolczyki, pierścionki, torebki. Tego sie trzymam i niezle na tym wychodze :-)-zaluje tylko ze przekonaam sie o tym niedawno-kiedys ubieralam sie koszmarnie-ale to byly bledy mlodosci pozdrawiam ;-) pozdrawiam

Do fajnej fryzury polecam creme gel nivea -kazda kobieta posiadająca go w swojej kosmetyczce sama poradzi sobie z niepoprawnymi włosami :) www.eksperciniveastyling.pl na stronce jest super aplikacja do pobrania, dzieki niej można samemu dobrać sobie uczesanie:)

dzięki za podpowiedź, bo po wypełnieniu ankiety na stronie Nivea mam dostać darmową próbkę żelu do testowania ja tak wolę - bo może mnie uczuli, albo zapach będzie nie teges...

Wg mnie warto zacząć od podstaw (patrz pierwszy komentarz od początku)... :) Co do samych ubrań, myślę, że na wiosnę/lato idealne będą fajne bluzki w pastelowych kolorkach :)

oryginalnosc sie liczy, ale ale w polaczeniu z klasyka!!!

http://www.allegro.pl/item191951397__lm_levis_oryginalna_sciagana_z_tylu_r_l.html

http://www.allegro.pl/item193872348_nowy_komplet_skorzany_jedyny_na_allegro_cudowny.html

Ja akurat lubie krociuteńkie mini spudniczki czy obcisłe jeansowe spodnie- biodrowki,jakaś seksowna bluzeczka,balerinki. Wtym czuje sie najlepiej..:) jakiś fantastyczny makijaż,podkreślone usta błyszczykiem. codziennie jestem o siebie zadbana,chociaż nie zawsze mam makijaż. Dla mojego narzeczonego i tak jestem piekna i atrakcyjna nawet i bez tego,nawet wtedy gdy wstaje rano:D z sterczącymi włosami,grunt to swoboda i naturalność. Aaa...no i nie "małpujcie" po kimś stylu jak się ubiera możecie sie tylko zasugerować bo każdy ma odmienny styl i ubiera sie tak jak czuje się najlepiej i najwygodniej. *** Pozdrawiam cieplutko :):) 3mcie się ;P

http://img40.imagevenue.com/img.php?image=95274_hlrl8qa_123_961lo.jpg

A co wy tak wydziwiacie nad tymi rajstopami do sandałków? Uważacie że to nieeleganckie, tak? No to faktycznie prawdziwe znawczynie :D W każdym protokole dyplomatycznym znajdziecie odnośnik, że pokazanie się z gołymi nogami jest niedopuszczalne. Żeby nie było wątpliwości nikogo nie namawiam do ubierania się w tym czy innym stylu. Nie ma nic gorszego niż ubiór w którym ktoś źle się czuje i nie ma do niego przekonania. Ale twierdzenie że założenie do sandałków pończoch lub rajstop cieniutkich (7-10 den) jest nieeleganckie wydaje nieciekawą opinię o autorce takiego zdania.

trzeba sie tylko zalagowac aby ją obejrzec ale jej pupcia jest tego warta: http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=fxsRLiEa4_c

laluga - owszem - w kazdym protokole dyplomatycznym znajduje sie zapis, ze pokazanie się bez rajstop jest niedopuszczalne, ale jest tam zazwyczaj rowniez napisane, ze niedopuszczalne są tez buty z odkrytymi palcami :) Więc troche Ci nie wyszło udawanie znawczyni

Przeczytałam z uwagą ten temat... Tak, mam blond długie włosy... Tak, czasem chodzę na solarium... Tak, noszę tipsy - moje dłonie muszą wyglądać schludnie, a mam słabe i brzydkie paznokcie... Tak, lubię ubrać obcasy - czasem baardzo wysokie... Życie zawodowe wymaga ode mnie biurowej elegancji, natomiast życie poza-zawodowe pozwala rozwinąć skrzydła fantazji. Kilka lat temu pracowałam w środowisku mody i stylizacji - moje pomysły niejednokrotnie owocowały zdjęciami, które zachwycają do dziś... Zapomniałam dodać: Tak, mam inklinację do kiczu! Lubię czasem ubrać złoto, plastik czy coś różowego! ... i wiecie co? Nikt nigdy nie zarzucił mi bycia plastikową Barbie ... bo efekt plastikowej blond lali to wypadkowa Twojego zachowania, Twojego światopoglądu i wnętrza! Tipsy ani szpilki, ani nawet blond włosy do pasa nie odbiorą Ci rozumu, inteligencji i uroku (nie mówię o urodzie, bo to określenie względne zależące od gustu i czasu jaki dziewczyna poświęci swojemu wyglądowi)... Kreacja ... Jeśli zadbamy o spójny wizerunek, to stylem można podkreślić charakter, ale: ... jeżeli jesteś damą - będą traktować Cię jak damę ... jeżeli jesteś plastikowa - to nawet jak ubierzesz glany i kostkę, zarzucą Ci sztuczność ... jeżeli jesteś \"ziomalką\" - to nawet w szpilkach, tipsach i mini, ziom poda Ci puszkę piwa... zamkniętą ... jeżeli jesteś \"różową dresiarą\" - to po jednym zdaniu, które wypowiesz, nawet kostium Ci nie pomoże...

masz racje jestes smieszna

smieszna - poległam :D:D:D Weź lepiej zajmij sie swoimi tipsami zamiast sie wypowiadac wśród rozgarniętych ludzi

a ja uważam że to jedna z bardziej rozsądnych wypowiedzi w tym temacie niby gardzimy stereotypami a sami je promujemy

@gggggggg wybacz rozgarnięty człowieku, że śmiem zakłócać Twój spokój - obiecuję się więcej nie odzywać, dopóki nie zmądrzeję

A ja mam dlugie blond wlosy Uwielbiam rozowy kolor wiec sie tak ubieram Paznokcie zawsze pomalowane i naturalnie dlugie nie tipsy Szpilki obowiazkowo dosyc wysokie Ciuszki dopasowane kobiece spodnie tylko biodrowki spodniczki tylko przed kolana Golf nigdy z w zyciu brrrrrrr bluzki podkreslajace biust :) No i make up i jest sie slodka laleczka :)

a chodzisz np. w takich spodniach : http://www.devilbutts.com/preview/updates/07.06.21/pocka6_51.jpg

nie w takich nie chodze bo sa brzydkie i to nie moj styl

http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=2753

Świetne damskie torebki w kropki!! GROCHY!! Najmodniejszy wzór nadchodzącego lata. Nie trzeba go nawet reklamować. www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4987823 Liczba sztuk ograniczona. Spiesz się..

Ja też poszukuję swojego stylu. Mam 19 lat i chciałabym stać się piękna , gustowna i elegancka. Ogólnie zawsze ubierałam się dość modnie-młodzieżowo . Teraz chciałabym to troszkę zmienić i pozwolić sobie na nieco więcej kobiecości. Mam 1,65 i ważę 60 kg . Troszkę chcę schudnąć . Ale to teraz mało ważne. Mam brązowe włosy do łopatek które prostuje. Okrągłą byźkę i zielone oczy. Bardzo lubię i ubieram się zazwyczaj w 3 kolory < nie jednocześnie oczywiście> : biały , czarny i czerwony. Bardzo dobrze się w nich czuję. Szpilki też lubię Co do makijażu to zawsze intensywniej maliuje oczy a delikatnie usta. Trochę pudru na kości policzkowe. Paznokcie zazwyczaj na czerwono .Chciałabym sobie zrobić frencha ale niestey nie potrafię narazie zawsze wyjdzie mi nie tak jak bym chciała. Co byście mi kochane jeszcze poleciły , co zmienić a może wprowadzic cos nowego ? Czekam na Wasze rady ;)

chcę właśnie zmienić styl i przymierzam się do eleganckiego. Eksperymentowałam już trochę z ubraniami, najbardziej podobają mi się połączenia czerni i bieli, ewentualnie czerwień, szary, do tego ładna biżuteria. Mam jednak problem- często moje połączenia lepiej nadają się na rozpoczęcie roku szkolnego niż na ubiór na co dzień :/ czy macie może jakieś ulubione połączenia czy rady na to co zrobić, by nie wyglądało to banalnie? dopiero zaczynam z tym stylem a widzę, że wy dużo lepiej się orientujecie :)

według mnie, to stereotypy o połączeniach tylko na akademię szkolną, czy do biura. jak już wcześniej wspomniano każdy ma swój styl, w każdym razie powinien go mieć, a nie sklepowe kopiować manekiny. to naprawdę śmiesznie wygląda, jak w jednym miejscu o tym samym czasie spotykają się różne dziewczyny o różnym typie urody w jednakowym stroju. prosiłabym o choćby odrobinę indywidualizmu. dobrze wcześniej dziewczyny pisały o rajstopach i sandałach. wybuchnęła na ten temat wojna. do wieczorowej kreacji nie wypada zakładać butów z odkrytymi palcami, tak samo jak nie wypada sie pokazać z gołymi nogami. w złym guście jest także opalenizna. czasem niestety nie da się jej uniknąć. zresztą po co zbędnie niszczyć sobie cerę już od młodych lat? nikt tutaj nie narzuca nikomu własnego zdania. piszemy tylko o tym co jest w dobrym guście, a co wręcz przeciwnie. nie należy się też sugerować gwiazdami, tylko niektóre z nich naprawdę dobrze się ubierają. dzisiaj modne jest praktycznie wszystko, należy postawić na indywidualizm... każdy sam musi sobie wybrać swój styl...