LIPIEC 2007

moniko dziękuję za info, ale wstrzymam się do czwartku i spytam gin o ten renni ewentualnie cos innego.... aneczko Gratulacje!!!!

ISTRAA - w pierwszej ciazy gin tez mowil mi o rennie ale jakos nie poznalam co to zgada, teraz tez zgagi chyba nie mam tylko co nie zjem to mi kwasno. tak ogolnie to samopoczucie fizyczne do bani bo ciagle mdli i mdli :0

witaj Ally:) pod koniec października dostałam dziwny okres.. taki marny i zupełnie bezbolesny. okres się skończył, ale piersi nadal bolały. więc zrobiłam test i były dwie kreseczki!! zaraz poleciałam do ginek. ale on kazał przyjść za dwa tygodnie i wtedy założy mi kartę ciąży i skieruje na badania.potwierdził ciążę, ale zauważył , że grozi mi poronienie. więc oczywiście zrobił mi wykład,że organizm sam może usunąć niepełnowartościową ciążę. ja bardzo pragnę mieć to maleństwo , więc zażywam mnóstwo leków i leżę.:( mam nadzieję, że nie będę leżeć zbyt długo, bo raczej jestem energiczna i nie potrafię usiedzeć na miejscu, a co dopiero leżeć!! a termin mam na 7 lipca:) pozdrawiam.

..i trzymaj się.. jeśli będziesz zażywać leki i leżeć to wszystko wróci do normy. ja już plamię coraz mniej. do lekarza idę dopiero za tydzień, a tak bardzo chciałabym już być po usg, zobaczyć tego maluszka, który we mnie jest.:)

ja zrobilam test 6listopada i tez bede mamusia,takliczylam ze gdzies na polowe lipca. ,mampytanie, pani w poradni kazala miprzyjsc dolekarza 29 listopada, dziewczyny ile czasu w ciazy, zeby sie do niego wybrac, bo ja ide w 7 tygodniu tak mi kazali. juz sie nie moge doczekac tej wizyty. pozdrawiam

AKATIK ja u gina bylam ponad 2 tygodnie po spozniajacym sie okresie, czyli akurat w 6tygdoniu ciazy, mysle ze karty ciazy i tak ci jeszcze nie zalozy bo z reguly zakladaja ok 10tyg ciazy kiedy jest juz bardziej stabilna takze spokojnie. Najwazniejsze zeby gin sprawdzil czy dzidzia jest w macicy, jak ja bylam to nawet jeszcze serduszka widac nie bylo a u ciebie to juz pewnie bedzie nawet widoczne :) gratulacje!@!!!

to kiedy zrobić najlepiej usg? chciałabym wiedzieć, czy serduszko już bije no i czy wszystko jest w porządku. jestem w 7 tygodniu.

ali-cja - z tym usg to jest roznie, zalezy jaki sprzet ma gin, w pierwszej ciazy serduszko pamietam ze bylo widac swietnie pod koniec 8tygodnia i z tego co czytalam to wlasnie zeby zobaczyc serducho na usg sie chodzi jak jest 8tydzien i kilka dni bo inaczej to tak jak ja bedziesz musiala dalej czekac. Ale ja czekam cierpliwie. Ponad 2 lata sie o tego malucha staralismy

i jeszcze cos - dla tych z was ktore znaja angielski polecam stronke http://www.babiesonline.com/pregnancy/duedate/ :)

aneczko! tak się składa,że mamy bardzo zbliżone terminy porodu. ja mam co prawda na 7 lipca, ale będę musiała iść wcześniej, bo niestety czeka mnie cesarka. zresztą druga w moim życiu. mam nadzieję,że trochę się pozmieniało w świecie medycznym i teraz będzie lepiej:)

Ali-cja :) cześć gratuluję :D ja tez jestem w 7 tyg. :) dzis mialam usg, cudowny maly okruszek siedzi sobie w pecherzyku ciazowym, serduszko mi pieknie bije :D wiec mysle ze i ty mozesz isc juz :) przed bad. kazali mi wypic 1,5 l plynu zeby bylo widac, bo ponoc do 12 tyg. tak trzeba, oplacalo sie pomeczyc z ta woda chociaz myslalam ze mnie tam zegnie w pol, na wode juz nie spojrze ;) moje bole okazaly sie rozpulchnianiem macicy (nareszcie) i wszystko na razie OK. Biuore dufaston i nospe i siedze w foteliku albo leze, troche to meczace, bo chcialabym tyle rzeczy porobic :P ale nie narzekam dla naszego okruszka wszystko :) dla wszystkich nowych fasolek i ich mamuś :)

aha, słoneczko ma 11mm a caly pęcherzyk 30mm :D :D :D

zajrze wkrótce :D :D :D ppapappapapapappa

jakos kiepsko sie czuje, nie dosc ze caly swiat sie ze mna kreci, mdli mnie i zrywa na wymioty to jeszcze cos brzuch mnie pobolewa. Jak leze to jest ok jak posiedze lub polaze to od razu zle samopoczucie... w pierwszej ciazy tez tak mialam wiec to nic nowego tyle ze w tej ciazy wszystkie objawy sa sporo wczesniej...

proba suwaczka

Nie wiem czy cie zadowoli moja odpowiedz, bo ja troche w ciemno to robilam i jestem zdziwiona ze wyszlo, chociaz wkurza mnie ze jeszcze link do tej str. mi sie skopiowal, pracuje wlasnie nad tym ;) a więc musisz skopiować ten środkowy, znaczy się 2 od gory, bo tam sa chyba nawet 4, i wkleic go do swojego profilu...nie wiem czy o to ci chodzi...;) bo ja jeszcze nie lapie tych suwaczkow ;)

Super, udało się ;) a nie wiesz przypadkiem gdzie tam sie ten czas jakis zaznacza, bo ja nie moglam tego dojrzec? Mi chyba o 1 dzien zwalnia moj suwaczek, bo na innych mi wychodziloo 1dzien mniej....wiec pewnie cos z tym czasem pokrecilam :P

cześć, ja też nie wiem jak z tym suwakiem???? jak sobie założyć go.

Ali-cja to jest dla suwaczków z tej strony lilyspie. Tu jest dokładna instrukcja napisana przez Gizmo: Mój suwaczek jest ze strony http://lilypie.com/. 1. Wejdź na tę stronę 2. Kliknij na Baby days ticker 3. Zaznacz Expecting a baby 4. Select baby\'s due-date, czyli zaznacz, na kiedy masz przewidziany termin porodu 5. Select time zone, czyli zaznacz strefę czasową - ja wybrałam czas dla środkowej Europy czyli UTC +1.00 6. Wybierz sobie jak ma wyglądać twój suwaczek-jaka linijka i jaki znacznik, jakie tło (przezroczyste lub białe) 7. View changes, czyli zobacz, jak wygląda Twój suwaczek, jeśli wszystko ok to zaznacz Remember my details 8. Następnie pod spodem masz trzy ramki z adresem twojego suwaczka. Wybierz środkowy i skopiuj go. Uwaga! Widoczne są dwie linijki, cały adres ma trzy linijki - skopiuj cały!! 9. Wklej skopiowany adres w swoim poście i gotowe. Ładowanie trwa chwilkę, więc nie łam się, jeśli nie pokazuje się od razu. Poczekaj troszkę, a zaraz go ujrzysz. Powodzenia! Suwaczek możesz wklejać do każdego posta \"ręcznie\"(zapamiętać adres i za każdym razem go wklejać), albo, tak jak ja, wkleić jako swój stały podpis. W tym celu musisz wejść na swój profil i w tabelce PODPIS wkleić ten adres: U góry strony masz białą tabelkę z napisami FAQ, Szukaj, Grupy, Profil, Nowe wiadowmości i Wyloguj. Musisz: 1. Wejść na profil 2. Znaleźć tabelkę Podpis i wkleić w niej adres suwaczka 3. Zjechać na sam dół i kliknąć wyślij

wlasnie patrze na inne suwaczki i zasady dzialania sa prawie takie same, trzeba skopiowac ten adres http. i wklepic w swoj profil ...Mimo takiej dokladnej instrukcij podanej przez tego Gizma, nie umiem znalezc tego czasu :P

jak ja wam zazdroszczę, że juz widziałyście serduszko itd...ja ponad dwa tygodnie temu zrobiłam test...pobiegłam do gin zbadal mnie powiedział, że wszystko wskazuje na ciążę, kazal mi jeszcze raz przyjść za 2 tyg..to już w czwartek...liczę, że to 4 może 5 tc...pewnie za wcześnie na USG....

a ja jutro idę na usg!!!! nie mogę się doczekać.

zaczęłam działać z tym suwakiem i ... zadzwonił telefon. muszę jeszcze raz spróbować.:):) a usg muszę zrobić prywatnie. właśnie się umówiłam. mój gin nie ma u siebie tego aparatu. .to trochę dziwne,bo słyszałam,że to jest normalka posiadać takie sprzęt. chciał mnie skierować do innej miejscowości, ale nie powinnam z drugiej strony za bardzo się ruszać. a niech to! zrobię prywatnie. chcę już widzieć tą fasolkę!:)

Ali-cja jeśli masz kaskę to naprawdę warto :) najpiękniejszy moment, wynagradza wszystko, wreszcie widzisz że tam w środku twojego brzuszka bije małe serduszko :) ja nie wiedziałam ze to bedzie widać, dowiedziałam się jak już leżałam na badaniu, pani powiedziała, żebym spróbowała jeszcze trochę pochodzić żeby te płyny dostały się do pęcherza, to wtedy zobaczymy czy bije serduszko, i biło 177u/minute :D jestem dumna jak paw :D zaraz mojego męzula będę męczyć opowieścią jak wróci z pracy (już mu 2 razy opowiadałam przez tel.:P) Ali-cja powiedziałaś już swojej rodzinie? Ja ciągle biję się z myślami powiedzieć czy nie......Tak bym chciała się tak po babsku tym ucieszyć z kimś, ale jak by mi ktoś walnął jakiś głupi komentarz, to bym chyba obraziła się na całe życie, więc może jeszcze poczekam....Kurde, chociaż kuzynkom bym powiedziała, ale one od razu powiedzą mamie............co za bezsens......nie wiem co mam zrobić.......(???) to pytajniki w mojej głowie ;) ja mam mdłości wieczorne, po prostu po 18.00 nic nie mogę przełknąć, nawet jak mi sie przypomina jakiś zapach który w dzień mnie tylko lekko podrażnił, to wieczorem od razu mnie bierze...chociaż jeszcze nie wymiotowałam ;) w ogóle mówiąc szczerze, to odrzuca mnie od jedzenia, chociaż wcześniej uwilebiałam jeść ;)

no i oczywiście mi elaborat wyszedł ;)

chodzicie do gina prywatnie czy państwowo?? Czy jak sie chodzi prywat. to wtedy jak on da skierowanie na bad. to je trzeba też wykonać prywatnie, są wtedy pełnopłatne, czy refundowane przez kase chorych??

tylko szybka odpoweidz powiedzialam mamie, kuzynce jednej i przyjaciolkom, to druga ciaza i zarowno wczesniej jak i teraz mowilam w okolicach 6tygodnia. boje sie ale wierze ze bedzie dobrze do gina chodze prywatnie,. niestety kazda wizyta to 60zl (usg w cenie) no i badania na ktore dostaje sie skierowanie tez platne, wczesniej jak leczylam hormony to poszlo nam ok 1000zl na badania same teraz licze ze bedzie za morfologie i mocz gora 20zl miesiecznie :)

Witaj Ally! jak dowiedziałam się o ciąży to natychmiast chciałam ogłosić to całemu światu! Ale mój Luby powstrzymał mnie. Od początku było jakieś zagrożenie (plamienia) i obawiał się,że gdyby coś nie wyszło, to wtedy miałabym na głowie mnóstwo współczujących ludzi.Ale JA oczywiście nie mogłam wytrzymać z tą "słodką tajemnicą" i najpierw powiedziałam mamie, potem przyjaciółce z pracy, potem On skapitulował i powiedział swojej mamie, a wczoraj nie wytrzymałam już na całego i dowiedziało się jeszcze parę osób... w końcu jestem taka szczęśliwa!! wiesz, nie przypuszczałam,że aż tak! a dziś o 16.00 jedziemy na usg! pomęczę się wcześniej z moim pęcherzem:). Dziewczyny, czy bolą was piersi? Dziś musiałam spać w staniku, nie da się wytrzymać w nocy, każdy ruch ciała budzi mnie. A nudności współczuję, w tamtej ciąży nie miałam i teraz też ( lub jeszcze) nie mam , ( bo mówi się,że każda ciąża jest inna).

Zresztą Ally, dlaczego myślisz,że ktoś mógłby walnąć jakiś głupi komentarz?! no, chociaż Ty ich lepiej znasz... ale jesteś przecież szczęśliwa, więc po prostu promieniuj tym dookoła, a nikt nie będzie w stanie zepsuć ci tej radości. ja też trochę się obawiałam reakcji kilku osób,( kiedyś może o tym opowiem), ale wiem, że dookoła są ludzie,którzy mnie kochają i dumnie noszę mój brzuszek:):)

ja w tamtej ciazy to nie tyle nudnosci co wymioty w pierwszym trymestrze schudlam 9kg bo nawet woda wymitoowala, teraz na razie tylko raz wiec nie jest zle, caly zcas mnie mdli i podbija ale jakos sie staram zahamowac odruch wymiotny, probowalam z cola ale nie pomoglo, ponoc jest jakas przyprawa ktora pomaga ale sierota zapomnialam co to. Jesli idzie o mowienie rodzince to ja nie tyle ze zagrozenie bo takiego u mnie nie widac co chcec prezentu swiatecznego. wie moja mama chrzestna i ukochana kuzynka, trzymaja to w tajemnicy przed reszta rodziny zbyesmy siwateczna niespodzianke zrobili. Nasza corcia (w kwietniu 4lata skonczyla) tez sie dowie przy okazji Bozego Narodzenia. zreszta u nas wszysscy wiedzieli ze my sie juz bardzo dlugo staramy i mysle ze tak jak my sobie odpuscili dogadywanie i pytanie o ciaze i dlatego teraz to bedzie dopiero zaskoczenie :D jesli idzie o bole piersi to mnie bola i to koszmarnie juz od dawna. sutki mam tak wrazliwe ze nie do wytrzymania. zazdroszcze ze mozesz zalozyc biustonosz bo ja sie w zadne swoj nie mieszcze, z miseczki C wsyzstko sie wywala no i wiadomo cisnie (w biuscie poszlo mi 4cm!!!)