LIPIEC 2007

jak ja nie znosze jak ktos mnie straszy ja z kolei czytalam ze mdlosci wystepuja u 50 % kobiet w ciazy, czyli drugie 50% moze nic nie odczuwac i jest to normalne. ali-cja a ty pytalas swojego gina o te mdlosci?

Cześć dziewczyny, stokrotko_26 ależ mnie nastraszyłaś!!!! Pójdę do innego lekarza, choć ten uznawany jest za dobrego w moim mieście. Robił mi USG dopochwowe i z tego, co mówiła ali-cja serduszko powinno być słychać. Ale nic nie było słychać, ani widać. Jednak lekarz mówił, że wszystko rozwija się prawidłowo, bo są ogromne zmiany w porównaniu z poprzednim usg. A jeśli chodzi o obajwy, to mam bolące piersi i czasem mnie mdli. Mam też od czasu do czasu bóle brzucha. Moja mama też nie miała żadnych objawów jak była ze mną w ciąży, moja teściowa mówiła, że w dwóch ciążach przechodziła wszystko bezproblemowo i bezobjawowo. Więc sugeruję się przeżyciami bardziej doświadczonych ode mnie. One nie miały jakichś uciążliwych objawów, to ja też nie muszę ich mieć. No i teraz umieram ze strachu. Lekarz nie był w stanie powiedzieć czy to ciąża pojedyncza czy nie. Ja już nic nie wiem i nic nie rozumiem!!!!! Idę do innego lekarza. W pobliżu pracy mam prywatną klinikę położniczą, więc się tam udam. Trzymajcie kciuki dziewczyny! Dam znać co i jak.

Jak dzis pojde do ginki to sie jej spytam o te mdlosci i o te bole brzucha z krzyzem, bedziemy mialy opinie fachowca. Wieczorem dam znac :)

nie chcialam nikogo nastraszyc wybaczcie mi to:( sama stracilam aniolka w 14tc a czulam sie rewelacyjnie wrecz ksiazkowo w szpitalu po zabiegu..to wlasnie co napisalam przyszedl i powiedzial mi lekarz...podczytuje to forum i od czasu do czasu zagladam na inne topicki przypadkowo dzisiaj przeczytalam u Was o tych objawach a raczej ich braku stad od razu na goraco moj taki post..jeszcze raz przepraszam za nastraszenie:( ale ja bedac w ciazy wtedy bylabym za nie wdzieczna...zebym wtedy wiedziala...moze wszystko potoczyloby sie zupelnie inaczj..wszystkiego dobrego raz jeszcze..

biedroneczko - ja tez nie chciałam cie urazic po prostu sama widzisz, my tu mamy takie problemy z tymi naszymi ciazami, ze kazda taka opinia to jest dla nas dodatkowy stres. A ty miałaś mdłości? Czasami tego nie da sie uniknąć, takie jest moje zdanie, po prostu tak się dzieje, sama piszesz ze nie mialas zadnych objawow,wiec pewnie nie mialas sie nawet jak przed tym uchronic.... no ale dzieki za ostrzezenie

Ally nie..nie mialam mdlosci:( w sumie tak jak napisalam wyzej czulam sie znakomicie rewelacyjnie wrecz tylko piersai lekko bolaly..a tak poza tym rewelka moglabym gory przenosic..strata zaczela sie od niewielkiego podplamiania na rozowo( rzecz jasna lezalam juz wtedy na patologii) a po paru dniach okropny promieniujacy wszedzie bol krzyza...przepraszam za ten okropny opis tutaj bo jest nie na miejscu na tym wspanialym topicku ale nie daj Bog... moze gdybym tak jak pisala wczesniej wiedziala ze takie objawy sugeruja niedomoge progesteronowa( to u mnie bylo przyczyna straty malenstwa) moze byloby inaczej..ale nie ma co gdybac..pozdrawiam serdecznie raz jeszcze wszystkie przyszle lipcowecki z cieplego pieknego Sauerlandu:) obecnie jestem od kilku dobrych miesiecy w Niemczech i mam nadzieje ze nastepnym razem sie uda chociaz jak na razie to tak jakos boje sie nawet o tym pomyslec...moj maz mowi ze tutaj opieka inna dobra lepsza i ze sie nie mam czego bac..ale..zawsze jak wiecie same to ALE zostaje..caluje goraco:)

biedroneczko mysle ze dobrze ze to napisalas, wiemy czego sie bac :( zabieg mialas u nas w Polsce? Czy moge sie zapytac czy on cie bolal? Dlaczego w ogole nie dali ci nic na ten bol krzyza zeby go zniwelowac?

Ally zabieg mialam jescze w PL..niestety..nie bede tutaj jak mowie rozpisywac sie na ten temat bo to i nie miejsce i nie czas dobry na takie opisy..na bol krzyza nic mi nie dali..zreszta zostawili sama soba ot tak..no ale mowie nie bede tutaj pisac o tym...ten topic ma byc radosny a moj post mial byc o tak o jeden sobie:) dla ostrzezenia a nie zeby straszyc no:) od straty minelo ponad rok moglabym sie juz starac z mezem ale jakos tak blokade mam..dlatego podczytuje sobie to forum i topicki dziewczyn w ciazy zeby jak to mowi moj maz" dobrze sie nastawic":) dlatego pozwolicie ze sie udzielac nie bede bo w ciazy nie jestem ale chetnie Was poczytami moze jakos przelamie:) zreszta juz widze dobre efekty..pozdrawiam serdecznie

dviki jak juz sie ten bol krzyza zaczal tak i nie przestal..bolalo cholernie jak przy zapaleniu korzonkow cos takiego to byl taki bol takze mysle ze martwic sie nie ma co bedzie dobrze piszac pierwszego posta mialam jedynie to na celu zeby w razie najmniejszych watpliwosci leciec do swojego gin i domagac sie usg i pomocy on nie ma prawa odmowic ciaza wprawdzie to nie choroba ale wyjatkowy stan dla kobiety a jako lekarz ma obowiatzek go chronic..co do drugiego pytania..echh..dopoki nie zaczelam podplamiac..nie czulam nic zupelnie czulam sie wspaniale ..i koniec smutaskow..pozdrawiam Was wszystkie seerdecznie:) bedzie dobrze:)

dviki - ale ten bol masz w polaczeniu z bolem brzucha? bo ja np. teraz nie, teraz mnie boli sam krzyz, tak na wysokosci pasa....a czasem mam wrazenie jakby mi ten bol promieniowal od tego brzucha...ale powiem ci ze mnie ten brzuch wczesniej tak nie bolal, dopiero od tej wizyty w poniedz. troche mi sie wydaje ze mi psyche zadzialala, bo ja tak mam ze jak ktos mnie wystraszy to ja potem czuje ze mam te objawy i od razu mi sie pogarsza :( biedroneczka - w sumie cie rozumiem ze nie chcesz o tym napisac zeby nas nie straszyc jeszcze bardziej, i tak juz jestesmy niezle wystraszone...z twojego postu i tak wynika ze opieka nie bardzo i zabieg tez nic przyjemnego....Boże tak sie tego boje ty podczas tej ciazy wtedy nie bylas na zadnym podtrzymaniu prawda? duafston ani te rzeczy? Nie martw się, w koncu to minie tam masz naprawde najlepsza opieke, kuzynka mi opowiadala jak tam jest w szpitalach, to po prostu roznica jak miedzy niebem a ziemia

dviki mam to samo nastawienie co ty spytam o wszystko, wieczorkiem napisze co powiedziala.

Ally na potrzymanie dostalam juz bedac w szpitalu wczesniej nic nie bralam:(teraz mysle ze gdybym byla w Niemczech wczesniej..byloby inaczej bo tutaj rzeczywistosc jest zupelnie inna..szpitale wygladaja jak hotele..nie mowiac o sprzecie..licze ze jak w koncu zdecyduje sie na fasolke to bedzie juz dobrze ..mam z PL wszystkie wyniki badan karte szpitalna przetlumaczona na niemiecki wiec mysle ze w razie czego zajma sie mna tutaj dobrze..zreszta bedzie jak Bog da..w ciaze zaszlam slubem dlatego zabieg mialam jeszcze w PL teraz zaluje troche jednak trzeba bylo do slubu poczekac..moj maz sie teraz smieje z tego ale ja to tak na powaznie mysle ze to wcale takie czekanie glupie nie jest:)

Już jestem po wizycie u innego gina. I sama nie wiem co mam myśleć. Powiedział mi (po badaniu dopochwowym), że rzeczywiście tętna nie widać i nie słychać, a z tego, co obliczył mu aparat do usg tętno powinno już być. Stwierdził, że wynikać to może z nieregularności cykli, które miałam przed zajściem w ciążę i w związku z tym dziecko jest młodsze niż to wynika z terminu ostatniej miesiączki. Przepisał mi luteinę i kazał przyjść za 1,5 tygodnia. Jeśli tętna nie będzie, to..... niestety. Moje dziecko ma 6 tygodni i 4 dni. Umrę chyba z niepokoju przez te 1,5 tygodnia!!!

dzięki dviki!

Czesc Dziewczyny! A ja dzisiaj wrociłam do pracy, ale to chyba nie był dobry pomysł. Czuje się okropnie - to przeziebienie strasznie mnie meczy, tak ze do niczego sie nie nadaje. Cały czas boli mnie tez w dole brzucha, ale do tego juz sie przyzwyczaiłam, bo słyszałam ze to normalne w I-ym trymestrze ciazy. W kazdym razie w sobote ide do gina to mi cos wiecej powie. A jak wy sie czujecie? Oj widze ze tez nie najlepiej :( Jedno szczescie ze nie niekaja mnie wymioty, na razie mam mdłości ale bez wymiotów :)

Hej dziewczynki!!!! Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie,i przylanczam sie do was.Ja jestem w ok.4-5 -tyg ciazy.Pare dni temu mialam straszne bóle brzucha ale na cale szczescie przeszlo.Teraz za to boli mnie krzyz,ale to naturalny objaw ciazy.Do gienia ide 4-tego grudnia i mam nadzieje ze juz bedzie mi mógl cos powiedziec.Do tej pory bywalam na tpoiku \"jakie byly objawy ciazy\".Sa tam bardzo mile dziewczyny,a od dzisiaj bede takze zagladala tutaj,poniewaz jak wyliczylam to termin porodu by mi wypadl wlasnie na lipiec.

Hej SOKRATYNKA!!!!!!!!! A ty w którym tygodniu jestes?

Moniko 79 to ja mam do Ciebie pytanko...Czy jesteś w 6 tyg i 4 d wg badania USG czy wg miesiączki.... ja jak byłam na badaniu to wg USG to by właśnie 6t4d maleństwo miało 7 mm i jeszcze nie było widać bijacego serduszka, to było badanie przez brzuch.Lekarz powiedział, że wszystko jest w porządku. Wg obliczeń moich ciąża jest jednak młodsza o 2 tyg...poza tym ten gośc miał aparat jak z przed wojny. Teraz wybieram się do kogo innego.

Hej DVIKI KOCHANA!!!!!!!! Jak mi kolezanka polozna wyliczyla to mi wypada na lipec,ale z tamtymi dziewczynami tez jeszcze pisze,bardzo je polubilam,A co u Ciebie? Ja ide do lekaza w poniedziale,Bóle przeszly na cale szczescie.Mam pare dni wolnego a potem urlop to sie wykuruje.A co u Ciebie?

Mam nadzieje ze niedlugo wszystkie dziewczyny sie tutaj przeniosa!!!!

Ja w tamtej ciąży nie miałam mdłości i urodziłam zdrową córeczkę!!!!!!! teraz też nie mam, za to bolą mnie piersi, czasem pobolewa podbrzusze i zmienił mi się smak. to wystarczy,jeśli chodzi o objawy. mdłości ma większość kobiet, ale ta mniejszość TEż RODZI ZDROWE DZIECI!!! dziewczyny, nie dajmy się zwariować, musimy być dobrej myśli. tak się składa,że mamy trochę problemów z naszymi ciążami, ale nie nakręcajmy się jeszcze bardziej.

ALI-CJA ,a powiedz mi prosze,bo jan nie mam uplawów wogóle,troszke tylko,bo tyle co sie naczytalam to raczej wiekszosc kobiet mam obfite.

Monika 79 bardzo cię przepraszam jeśli się przeraziłaś, ale dobrze że zmobilizowało cię to jednak do sprawdzenia, widzę że lekarz dobrze zareagował podając ci luteinę to naprawdę świadczy o kompetencji. Będę tu zaglądać i mam nadzieję że za 1,5 tygodnia usłyszę tylko dobre wiadomości. Ja przy drugiej ciąży poszłam do lekarza w 5 tygodniu od zapłodnienia, podczas badania dopochwowego, było wyraźnie widać okrągły pęcherzy a w nim 5 mm pulsującą kropkę którą lekarz określił jako bijące serduszko, jednak dopiero w 14 tygodniu ciąży mogłam dopiero usłyszeć jak bije serce mojego malucha, podczas drugiej ciąży dostałam na podtrzymanie profilaktycznie duphaston. Co miesiąc również dostawałam zdjęcie mojego maluszka. Wierzę że wszystko będzie dobrze i luteina pobudzi ciążę. Cieszę się że poszłaś do tego lekarza. Wiem że to co napisałam przeraziło wszytkie dziewczyny z kafeterii za co najmocniej i z całego serca przepraszam, jednak pamiętam ile się upłakałam po stracie swoich bliźniaków i wiele bym dała gdyby ktoś właśnie ostrzegł mnie w porę że może być coś nie tak. Pozdrawiam wszystkie

HEJ DZIEWCZYNKI JA TEZ SIE PRZENIOSLAM Z TOPIKU \"JAKIE BYLY PIERWSZE OBJAWY CIAZY\" MOJ TERMIN TO 19 LIPIEC :) I TAK JAK WY STRASZNIE SIE TYM DENERWUJE, JAK OSTATNIO BYLAM U GINA TO SLYSZALAM TETNO :)))) MIALALM JAKIES CIEMNE PLAMIENIA ALE LEKARZ PRZEPISAL MI LUTEINE I ZELAZO (BO MAM STRASZNIE NISKA MORFOLOGIE) I JUZ PRAWIE PLAMIENIA USTALY. A JEZELI JAKIES WIECZORKIEM SIE POJAWI TO JEST ZDECYDOWANIE JASNIEJSZE. POZA TYM NA POCZATKU W OGOLE NIE MIALAM APETYTU ALE TERAZ (NIE WIEM CZY OD TABLETEK CZY OD MOJEJ FASOLKI) JEM JAK SZALONA. NA SZCZESCIE NIE ZWRACAM. POZDRAWIAM WSZYSTKIE LIPCOWKI :)

HEJ EDZIA!!!!!!!!!! A powiedz mi,masz uplawy?

STOKROTKA MNIE TEZ PRZESTRASZYLAS :( U MNIE TEZ ZADNYCH WIEKSZYCH OBJAWOW NIE WIDAC . CHOCIAZ SLYSZALAM JUZ BICIE SERDUSZKA I LEKARZ USPOKOIL MNIE ZE WSZYSTKO JEST OK. PRZYJMUJE TERAZ LUTEINE, NOSPE I ZELAZO

Edzia a w którym tygodniu jestes?Kiedy mialas ostatnia miesiaczke?

MIALAM NA POCZATKU BIALE UPLAWY, POTEM ZANIEPOKOILO MNIE BO MIALAM BRAZOWE I POSZLAM DO LEKARZA, DOSTALAM TABLETKI I TERAZ MAM ALBO BIALE ALBO LEKKO ZABARWIONE NA BARDZO JASNY BRAZOWY KOLOR (COS JAK POMARANCZOWY )

Edzia przestan,nie wkrecaj sobie niczego.Ja do lekarza ide 4-tego grudnia,bo w niedziele lece do polski specjalnie na badania,a wcale nie trzeba miec objawów zeby byc w ciazy!

OSTATNIA MIESIACZKA 4.10 UCIAKAM TERAZ ALE BEDE OK 21 TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNKI :)