Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Gość _fernanda_
Wiatm, Nie moge zdjecia mojej niuni wrzucic, bo mamy w komputerze gniazdo usb rozwalone, ale działamy juz w tej sprawie. moja Roksanka aniołek je i spi, budzi sie co 3-4 godziny wiec nocki tez mam w miare przespane. z pocztku nie chciala piersi, ale od 3 dni wcina, jednak w domu na spokojnie sie nauczyla bo w szpitalu to ciagle gwar i sie denerwowala. Anulaka moge ci polecic na pokarm herbatke dla kobiet w karmiących Hippa naprawde pomaga, byla u nas w szpitalu i dziewczyna pomogla, ja na pokarm nie narzekam, ale jak tylko odciagalam laktatorem to ja pilam, balam sie ze strace pokarm, teraz stanik z wkladkami to konoecznosc inaczej plamy na bluzce :) Pozdrawiam wszystki oczekujace na swoje maleństwa trzymajcie sie dziewczyny juz niedlugo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
kokopelasia :) Gratulujemy :) Madzik godzina minela a Ty nic sie nie odzywasz... moze juz w szpitalu... ja dalej nic... dzis tylko mam taki humor ze bez kija nie podchodz... i mam wrazenie ze mi zaraz podwozie odpadnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatroskana odwiedź nas !! :) Czekamy na wieści od Ciebie ❤️ Czerwcówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewcyzny pierwszy raz od nie wiem kiedy nie mam jak was poczytac. do srody musze wyslac cala prace magisterska bo promotor wylatuje na poltora miesiaca do Finlandii i jeszcze do soboty wlacznie moze mi ja tylko sprawdzic, pozniej bedzie dopeiro po 15wrzesnia. buuuu buuuu buuuu takze siedze i psize w kazdej wolnej chwili.Musze sie wyrobic teraz tak zeby pozniej ostatnie poprawki po 15wrzesnia mu doslac bo mam na zlozenie pracy czas do 1 pazdzienrika. jakby sie udalo szybko wszystko zalatwic to jeszzce na poczatku pazdziernika bym sie obronila a nie jak planowalam w listopadzie dopiero... no aLe jakby bylo malo ze roboty po pachy to jeszcze corcia ma atak zazdrosci i najchetniej by sie z mama przytulala a Krzys ma problemy z kupkami po zelazie :( mam nadzieje ze lekarka wie co robi i nie dala mu za duzej dawki, cala noc marudkal i na cycu wisial co 15-20minut. moze to byc i od brzuszka ale i tez wczorajsze zmeczenie bo jednak kawal trasy zrobilismy w tym upale (prawie 30stopni!!!wczoraj bylo i zero deszczu czy wiatru) widzialam ze kokopelasa urodzila. gratki ciekawe co u balladynki... daj znac czy jestes jeszcze 2in1 pozdrawiam cieplutko i pewnie dotre w okolicach srody czyli jak papiery wysle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
hej kobietki..ja jeszcze nie urodziłam,chociaż dzisiaj cały dzień boli mnie brzuch i mój synuś jakis spokojniejszy.... gratulacje dla kopelasy (kolejna mamuśka ,która miała cesarkę) MADZIK jeśli to twój wielki dzień to trzymam kciuki....pozdrawiam ide się teraz położyć bo mi strasznie ciężko siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestka- dla pocieszenia :) : w czwartek miałam robione ktg które wykazalo 1 skurcz (też go nie czułam), w piątek ktg wykazało 4 skurcze (już odczuwalne), po ktg dostałam już skurczy (i regularnych i nieregularnych) a w sobotę w południe urodziłam :). Więc może u Ciebie też cos zaczyna się dziać. Aha lekarz też stwierdził malutkie rozwarcie!! Fernada- piłam hippa, teraz piję środek mlekopędny Herbapolu (mieszanka ziołowa). Coż mi sie wydaje, ze nici z tego będą. Mojej mamie mleczko zanikło i to przy blixniakach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez gratuluje i przy okazji dziekuje moderii za zrobienie porzadku:) u mnie dalej nic, ale mnie wkurzyl wczoraj ten durny tekst, ze wole siedziec na kafeterii niz zmieniac pieluchy, bo gdyby nie to, ze warunki sa jakie sa, to razem z wami testowalabym wszelkie metody przyspieszajace, a tak to przynajmniej z kazdym dniem jest mniej do zrobienia. ja mam 4 dni do terminu i sobie grzecznie lezaczkuje, choc wczoraj bylam na zakupach, ale juz bez rewelacji jak ostatnio. mezusia powoli przekonuje do dietki, choc on probuje mi wmowic, ze lekarz mu tylko slodycze kazal odstawic:O co za facet:) czy ktorejs jak dotad nie sprawdzila sie plec z usg??? ja niestety juz po fakcie dowiem sie, czy bede miec swojego malego mezczyzne czy kolejna sliczna kobietke, byle do meza bylo podobne. anulka, trzymam kciuki, dobrze ze napisalas o tej swojej pracy, zaraz zabieram sie za pisanie, dobre nawet te pol strony. gabi poszla z tatusiem na spacer to mam troszke wolnego:) jeszcze tylko pytanko mam. moze ktorakolwiek wie ile moze kosztowac wpijanie pali pod budowe domu??? slubny probuje kupic na raty dzialeczke, obok tej ktora teraz wynajmuje, zeby zamiast dzierzawy splacac kredyt. problem polega na tym, ze teren jest podmokly, niecale 100m od odry, a chcialby tam kiedys postawic jakis maly domek jak juz wyjdzie na prosta, interes juz mu lepiej idzie, moze w tym miesiacu juz dzierzawe i stroza oplaci z przychodu:) na swoja pensje jeszcze musi troche poczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie przymusem wzieto i mam zaczernionego nicka:) nie lubie tego, wlasnie ze wzgledu na roznych glupich ludzi, ktorzy tak jak wczoraj do paulki studentka fizyki, lubia za mna lazic:O dlatego nagminnie zmieniam nicki i niezbyt chetnie sie swoim podpisuje. albo np. mama trojeczki, tez ja przesladuja, a ja tego nie chce:( trudno, z wami bede pisac na czarno, a gdzie indziej bede pomaranczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jUSTYNKO, JA DOWIEDZIAŁAM SIĘ W 16 TYG , ŻE BĘDZIE DZIEWCZYNKA, PO 3 TYG. MIAŁ BYĆ CHŁOPIEC, POTEM ZNOWU DZIEWCZYNKA POTEM ZNOWU CHŁOPIEC I TYDZIEŃ TEMU WYSZŁA DZIEWCZYNKA, TAKŻE MAŁY MENTLIK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja na polowkowym mialam dziewczynke, a w 31 tyg. wyszedl chlopak, ale ze nie bylo wyraznie widac to lekarz powiedzial, ze moze to siusiak, a moze nie, schowal mi sie maluch pod koscia lonowa ze swoimi klejnotami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f.i.g.i.e.l.e.k
witam dziewczyny:) ale się za Wami stęskniłam :) Ja juz jestem w domku ze swoja malutką :) ale póki co to nie mam czasu Was poczytac bo Agatka jak tylko się zbudzi to do cyca :) (oj jak brodawki bolą...) Pozdrowionka dla Wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyy, czy jak mialyscie bole porodowe to bolalo was podbrzusze -jak na miesiaczke czy cały brzuch? Bylam w szpitalu, ale poweidzieli ze nie mam zadnych skurczy. A boli mnie podbrzusze miesiaczkowo co kilka minut juz od 6 rano. Tyle ze nie postepuje :( Powiedzieli ze jak baaardzo chce to moga mnie poozyc na patoloii, ale powiedzieli to tonem takiem, zeby raczej nei chciala. Takze na razie odmowilam, ale chyba jak nic sie nie zmieni , to za 2-3 goz znowu pojedziemy, to juz wariuje..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy spowrotem figielku:) wisienko, ciekawe ktora pierwsza poleci na fotel:) mi by jutro pasowalo, jak nie trafilam trzech siodemek to moze chociaz 2277 by bylo:) ale co ma byc to bedzie, gabi tydzien przesiedziala w moim brzuszku, to pewnie i ten lobuziak nie zechce szybko sie pokazywal. a juz tak lamentowalam, ze urodze za wczesnie:) oj, na dole awantura, tesciu znowu pije:O biedne malenstwo, na jego miejscu to bym przeczekala, az rodzice sie usamodzielnia:O mnie na szczescie nikt nie molestuje z pytaniami czy to juz:) ja wlasciwie, gdyby nie niedogodnosci przy poruszaniu sie to zapomnialabym, ze ktos tam u mnie pomieszkuje:) jak na zlosc im blizej terminu tym mniej mam objawow. madzik juz pewnie po wszystkim:) oj, jak pomysle sobie, ze juz niedlugo bede mogla wycalowywac te malusienkie stopeczki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak jeszcze nie jestes po:) jak pamietam to bolal mnie caly brzuszek, ale ze to bylo prawie 3 lata temu to ci tego dokladnie nie opisze. wiem ze jakos mi sie tak wszystko spinalo w srodku i nie bylo to raczej do miesiaczki podobne, choc przy miesiaczkach to ja po scianach z bolu chodzilam, ale jakos mi sie to kojarzy z innym bolem:O czulam poprostu chyba takie scisniecie w calym brzuchu. ale niech te, co sa na swierzo opisza to dokladniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki :) ale upał! biedne te nasze dzieciny . mój maluch dzisiaj cały czas przy cycu wisie, no ale nic dziwnego, też chce mu sie pic :) nawet w nocy częściej wstawał, co do niego niepodobne. bylismy dzisiaj w szpitalu i dostałam ksiażeczkę. jakas głupia baba ostatnio zapomniała mi jej dac, a ja sie nie upomniałam, bo nie wiedziałam, ze dostane jądo ręki. w koncu pierwszy raz dziecko zabierałam ze szpitala ;) pierwszy raz zostało maleństwo z babcią i moim odciagnietym pokarmem w butelce, ale zniosło to dzielniej niz rodzice ;) blada dviki dziekuje za informacje odnośnie żółtaczki. nie chciałabym,aby mój maluch trafił ponownie do tego szpitala i zebym jeszcze miałą go zostawic :( a dopajałas glukozą dzieciatko? mi tak poleciła pediatra olcia moje gratulacjE 🌼 🌼 istra mój maluch jest spokojniejszy, jak jest troszke odizolowany jak ma spac. wtedy szybciej sie uspokaja. w dzien nie spi w łóżeczku, dlatego w nocy przesypia ślicznie wiekszosc czasu. marylko twoja córeczka to modelka pierwsza klasa :):):) wisienko ja jak miałam wziać na ręce mojamiesiecznąchrześniaczke to całę rece mi sie trzęsły, a przy swoim dziecku wszelkie opory mijają. szczęścliwy tatus tez bedzie wszystko robi wprawnąręką, zobaczysz :) jest zupełnie inaczej przy swoim brzdącu :) gratulacje dla kokopelasy!!! no to kolejny szkrab w naszym lipcowym gronie :):):) anulka 78 mi tez sie wydaje ze mam za mało mleka. ledwo ściagam laktatorem, a mały przy piersi potrafi mi nawet z 40 minut siedziec i meczy sie co trochę. podobno dobra jest kawa zbożowa z mlekiem i kupiłąm herbatke mlekopędną tez z herbapolu. zobaczymy. piersi tylko jeden dzien miałąm twatrde, dzisiaj juz są mieciutkie, sama nie wiem, co to oznacza. daj znac, jak czegos sie dowiesz na ten temat. figielek na brodawki polecam bepanthen, mi pomógł od razu, bo tez umierałam, az mi sie strupy poroviły :) teraz juz jest po problemie :) madzik moja mama jak mnie rodziła tez sama położyłą sie na porodówce, bo wieczorem jej powiedzieli, ze jak dobrze pójdzie to urodzi rano, a ja po godzinie byłam juz na świecie, tak wiec nie wiadomo, czy szybciutko nie urodzisz :) trzymam kciuki za pomyślne rozwiazanie!!! i abys szybciutko miała swoja kruszynę przy piersi :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienko mi jak wody odeszły, to skuerczy dopiero dostałam po półtorej godzinie w szpitalu i to nie od razu strasznych :) rozwarcie miałąm wtedy dopiero na 2 cm, wiec spokojnie :) no ale trzymam kciuki za ciebie i maleństwo!!! a tatus na pewno przełamie wszelkie lęki, jak tylko zobaczy swojego dzidziusia :) bedzie wzorowym tatą, zobaczysz 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszke sie martwie bo mó maluch ma lekką biegunke, zobaczyłąm to dopiero, jak zrobił mi kupke podczas przewijania. przy lekkiej żółtaczcee to podobno normalne. dopajam go glukozą ok 3 razy dziennie po 20 ml, ale chyba zwieksze do 30, bo sie troche boje. teraz spi na balkonie od trzech godzin i wyglada jak smerf, bo ma niebieskie skarpetki, niebieski rampersik i niebieska czapeczkę :):):) zaraz zrzucę zdjecie, to wam pokaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY IDĄC DO TOALETY NA MAJTKACH MIAŁAM BARDZO DUŻO ŚLUZU, CZY TO MOŻE BYĆ CZOP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie. Jasiu skończył wczoraj tydzien, ja powoli wracam do formy. Najedzony właśnie śpi. No to opiszę swój poród. Jak pamietacie 12 lipca rano odszedł mi czop, zadzwoniłam do lekarza, ale on mnie uspokoił, że może to jeszcze potrwać. No i tak cały dzień czułam, że ten czop mi odchodzi. Wieczorem obejrzałam Herosów, no i z mężem zaczeliśmy się śmiać, że może na 15 lipca, bo tak w większości z USG mi wychodziło, a tu nagle czuje, że mi wody odchodzą. No to dalej za torbę, dopakowałam jeszcze kilka rzeczy, no i pojechaliśmy do szpitala.Podłożyłam wkładkę, bo wody nadal odchodziły. Byliśmy około 23, a jadąc do szpitala już wiedziałam, że się urodzi 13 lipca. Zrobili wywiad, ale nic więcej się nie działo, kazali położyć się i przyjść za 1,5 godziny, a mąż pojechał do domu. Około 1 w nocy dostałam skurczy. Nie mogłam się doliczyć co ile miałam, były nieregularne. Na początku bóle jak przy okresie, poźniej dużo mocniejsze. W międzyczasie chodziłam na ktg, no i nie było rozwarcia. Dostałam zastrzyk w dupę, około szóstej przyjechał mąż. Pamiętam tylko, że przysypiałam między skurczami, czasami wody nadal odchodziły. Okolo 9 miałam 5 cm rozwarcia, podłączyli kroplówkę, leżałam już na porodówce i się zwijałam z bólu. Przed 11 dostałam skurczy partych, ale nie mogłam przeć, bo nie miałam jeszcze rozwarcia. To było najgorsze powstrzymywać się przed parciem. Po 11 zaczęło się, mogłam przeć. Trwało to około godziny, na początku szło dobrze, ale poźniej Jasiu się zatrzymał, ja traciłam siły. Z tego co później się dowiedziałam Jasiek przekręcał główkę, co utrudniało jego wyjście. Nagle szum, zbiorowisko lekarzy i decyzja o vacum. Wyprosili mojego męża. Nie będę tego opisywać chociaż trwało to pare minut, ale do przyjemniejszych rzeczy to nie należy. Najważniejsze jest to, że Jasiek urodził się zdrowy. Zaraz będę pisać dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po porodzie wodziłam oczami po lekarzach czy synek urodził sie zdrowy. Przynieśli mi go, połozyli na brzuch a ja juz byłam szczęśliwa. Później szycie. Niestety tak go wyciągali, że calą mnie porozrywali. Troche jestem pocerowana, dlatego musiałam zostać jeden dzień dłużej. Teraz pomaga mi mama, nie wiem jakbym dała sobie radę sama. Niestety mój poród nie należy do najprzyjemniejszych, poza tym trzeciego dnia miałam nawał pokarmu, poźniej mała depresja, no i troche czasu minie jak całkowicie wrócę do formy. No ale najważniejsze Jasiu karmiony jest cycem (mały żarłok), jest spokojny, budzi się jak zrobi kupkę, lub chce jeść. Nie mam wrzuconych jeszcze zdjęć do komputera, więc zdjęcia wyślę później. Muszę to jescze rozpracować bo nie wysyłałam jeszcze zdjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu-jak wygląda kupka twojego smerfika??? Takie maluszki mają specyficzną kupke i boje sie że przeoczę biegunkę skoro ta kupka i tak do \"ścisłych\" nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach Wisienko trzymam mocno kciuki!!! Przy odejściu wód pocieszające jest to , że na 100% w ciągu doby maluszek będzie już z Tobą :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
ahoj dziewczyny 18 zgodnie z terminem trafilem na porodowke ze skurczykami, a 19 o 2.15 wycisnelam z siebie syneczka :) hura!!! dopiszcie mnie do tabelki mamusiek balladynka32, kielce, 40 tydz ciazy, maluch 3.390. 54 cm, drogami natury :) imie jeszcze zagadkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokopelasa....Asia.....28...Brzeg Dolny..40...07.07.07..17..Oliwier Myszka1975....Bożena....31....Katowice.....40.....08.07. 07.+14synuś termal.........Teresa......28.....podkarpackie.38....11. 07.07......+9 Edzia..........Edyta......23.....Białystok.....40....11. 07.07…..+12...syn _fernanda_.....Iwona.....24.....Gdańsk.....40.....12.07. 07...córeczka sosim......Marzena....30.....WROCŁAW.....40...17.07 .07.....+13 córka Pestka1980..Lila......27...wielkopolskie...40..18. 07.07 ....+20 chłpoiec Dominisia.....Dominika...25......kuj-pom.......40.....21 .07.07......+7 Hoogata......Agata.......28......Kraków........40.....22 .07.07......+6 aga_sunset..Agnieszka..29..Włocławek...40..22.07.07. .+14 chłopczyk Stonoga.......Iga........28......Warszawa.....40.....23. 07.07.....+3 Ania1706...Ania...23....Wadowice......40...23.0 7.07.... +23 Córeczka Terka76.......Teresa...31....Lubelskie.......40....23.07 .07……+7 córka malwinistka..Malwina..26......Wrocław.......39.....25.07 .07…….+12 s Justyna 5X83.Justyna.23.......Szczecin......39.....25.07.07…. + 20 s? wisienka23....Ania......23....podkarpackie..39.... 25.07.07...+16 synek paula21.......Paulina...21...małopolskie....39.....26 .07.07...+15..synek madzik80....Magda...26.....Wrocław....39...30.07 .07..+ 16 córeczka ? Ally23.........Natalia......23......Sląsk........38.... 30.06.07.....0 Kimmusia.....Tośka.......25......Olkusz......38.... 30.06.07...+3 Joanna78....Joanna......28......Sopot.......38....02 .07.07....+5 moon..........Asia.........30…....Warszawa.37....1 0.07.07....+2 Agacia22.....Agata.......22......Poznań.....36....12.07. 07…..+8 syla1234......Sylwia......33......Bydgoszcz.36....13.07. 07....+8 lojka32.......Jola..........33......Głogów.....35 ...23.07.07….1 G.o.o.s.i.a...Gosia.......30......usa/Bialystok.34.24.07 .07 corka(?) listkaa.........Karolina...24......pomorski....34...25.0 7.07...-4 przyszlamama23.Agnieszka.23...Gliwice....34....27.07.07. .+10 Bossanova.................34.....................34....2 8.07.07 MAMUSIE, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY Nick.........Imię.dziecka.Data.ur....Godz.ur...Waga...Dł ugość...Poród Aneczka1979..Krzyś......12.06.07.....9.10......2950..... ...49.......cc Monikaaa1.....Seweryn...19.06.07.....4.25......3400..... ...54.......sn istraa..........Ewunia......23.06.07....12.15.....3095.. .....54........sn Dviki...........Karolek.....23.06.07.....14.15.....295 0.......55........sn Maja............Oskar......24.06.07.....21.30.....3600.. .....54........cc Maja............Klara........24.06.07....21.30.....3750. ......52........cc s-a-m-o-t-n-a...Wojciech..26.06.07....8.25......3280.... ...55........cc sendi79........Gabrysia....27.06.07....10.29.....3545... .....57.......cc JOLKA27.......Zuzia.......30.06.07.....10.10....2800.... .....51.......sn Stonka........Rafałek.......04.07.07.....9.50......3150. ......55.......cc Jolka87........Oliwka.......05.07.07....7.05......3780. .......58.......sn Kaliope_82.....Michał......05.07.07...16.00.......3610.. .....55.......sn Blada...........Zosia.........06.07.07...14:55......2970 .......55........sn Anulka78......Martynka.....07.07.07..12.50.....3620 .......55........sn Marylka......Tatianka.......09.07.07..12.50....3150.... ....55........cc Jumik.........Mateusz.......09.07.07...11.40...3390..... ....57........cc Lalik.......Julia................09.07.07.....0.30...260 0..........49.......cc Agaa1979.....Adaś...........10.07.07....09.05...4100.... .....61.......cc Meggie1977..Julka........10.07.07... 20.00...3500. ........58........sn Asiuelk78......Zuzia..........11.07.07....10.10...3060.. ........54......cc Anulka26......... Xavier.....11.07.07.....10.37....3050.......50....cc ....................Olivier....11.07.07......10.38....32 30.......50....cc _fernanda_....Roksanka....12.07.07....16.05....3550..... ..56........cc gosdan........Jaś.............13.07.07.....12.10...3650. ......55.......sn nowa346.....Nikola..........13.07.07...???????...3425... ......58........cc basia_81.....Kubuś...........13.07.07...18.25...3070.... .....48........cc Olcia81......Semira.....26.07.07.....12.45.....4240..... .59........sn balladynka32...?.........19.07.07.....02.15.....3390.......54........sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wisienka sie doczekala, a ja mam jakies lekkawe, rzadkie skurczyki, zobaczymy w co to sie przerodzi:) mi jutro pasuje;) madzik pewnie tez sie meczy, albo juz po:) gratuluje dziewczyny:) gosdan, mnie tez wszystko popekalo, szycie bolalo najbardziej, ale to dlatego, ze kiepsko parlam. wiec nie zazdroszcze. dobrze ze maluch caly i zdrowy. dziewczyny, co do tego zespolu gilberta to was nie chcialam straszyc. gabi tez ma to najprawdopodobniej po tacie, pewnosci nie mam, ale bilirubine ma ponad norme i za dwa miechy mamy isc to skontrolowac. wiem, ze nie wolno straszyc matki, ale to naprawde nie jakas powazna wada i maz sobie spokojnie z tym zyje, a dziadek po ktorym to odziedziczyl zmarl po 50-tce na raka prostaty. ale zebyscie kiedys nie przechodzily tego, co moja tesciowa to zapamietajcie sobie, ze cos takiego istnieje i dotyka co 20 czlowieka. a moze akurat kiedys komus dzieki tej wiedzy pomozecie;) jesli kogos zestresowalam to przepraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G.o.o.s.i.a
Witajcie dziewczyny!!! Ja malo sie udzielam na naszym lipcowym forum,ale czytalam w miare regularnie.Choc gdzies ostatnio faktycznie zaniedbalam czytanie,ale to z nawalu koncowych przygotowawczych zajec. Nie moglam oprzec sie i nie napisac o moim zdziwieniu ilez to juz dziewczyn ma swoje malenstwa.Az mnie zatkalo. Ja mialam miec cesarke 19 lipca i juz bym miala wszystko za soba ,ale niestety zasiedzielismy sie u znajomych i za pozno od nich wyjechalismy wiec przelozyli na poniedzialek.W sumie nie spieszylo mi sie do tego szpitala. Czytajac porod GOSDAN,myslalam ze urodze tak sie przerazilam. Jestes dzielna. Psychicznie jestem nastawiona na cc wiec nogami mocno trzymam ;) Dla sprostowania mialam dwie poprzednie cesarki jedno ciecie pionowe a drugie poziome wiec dlatego teraz takze czeka mnie krojenie. Mam nadzieje ze tym razem zdaze do szpitala i sie nie spoznie. Pozdrawiam Was wszytskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) ale leje u nas! a miałam dzisia wystawiac buzke mojego szkraba do słonka :/ dziewczyny a opalałyscie w pełnym słoncu, czy w lekkim cieniu? i stosowałyscie jakies kremy? bo nie mam nic z filtrem :( wydaje mi sie ze mały buzke ma bardziej zółta dzisia i troche sie ,martwie :( anulka normalne kupki sa rzadkie, ale mojemu oddzielała sie od niej woda, a to juz biegunkowa sprawa. telimena mi czop w ogóle nie odszedł, albo nire zauwazyłam ,ale z tego co dziewczyny pisały, to moze faktycznie :) marylko faktycznie dziwna ta pielegniarka. moja kuzynka tez mnie namsawiała na naturalny, ale ona w niemczech od progu szpitala wołała o znieczulenie i rodziła bez bóli, to tak mozna :0 no i tam nikt nie tnie . ale my nie bedziemy sie tym przejmowac, prawda?? :) balladynko gratulacje 🌼 gosdan najwazniejsze ze juz po wszystkim, faktycznie poród miałas nieciekawy :( ale dobrze ze masz pomoc i malenstwo juz przy sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×