LIPIEC 2007

mam dzisiaj niezłe wyrzuty, bo w nocy Kubus miał taki okres czuwania i gadania, ze rano o 7:00 ja był juz wyspany nie miałam siły do niego wstac. Stwierdziłam, ze polezymy kazdy we własnym łóżku, a jak Kubus zacznie marudzic to go wezme. POgadał pogadał i zasnał jeszcze na godzinke, a ja z nim. No ale rano jak go przebierałam, to oczywiscie pełna pielucha. w nocy sprawdzałam i nic nie było, wiec musiał rano zrobic nie mam pojecia kiedy. Biedne dziecko. Oberwało mi sie po głowie, ze mama sobie spi, a dziecko ma kupke w pieluszce, no ale madrze sie mówi, jak przesypia sie noc, a ja mam po prostu niezły kryzys ze stawaniem. tez tak macie? No ale od 5 miesiecy w sumie ani jednej nocy nie przespałam. Wiem, ze i tak mam sie całkeim dobrze, bo Kuba budzi sie w nocy raz góra dwa, ale czuje ze jak nie zregeneruje sił przed powrotem do pracy, to mogą byc niezłe kwiatki :) no ale jak w nocy mysle, ze wiecej takich nocy mnie wykonczy, to jak widzie rano usmiechnietą mine Kuby co całe zmeczenie mija :) jednak dzieci potrafia dodac skrzydeł :):):)

meggie wiec jednak oskrzela. patrz jak to szybko idzie u dziecka. no to dobrze, ze poszłąs do lekara. jednak powiedzienie ze nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu nie sorawdza sie w przypadku opieki nad niemowlaczkami :) bo mi czasem sie wydaje, ze przesadzam, ale widze, ze lepiej na zimnie dmuchac, bo nigdy nic nie wiadomo :) a co do obzerania sie w swieta, to jak wspomne sobie ile wpychałam w siebie rok temu i jak waga w ogóel nie drgała w góre, to az mi sie w oku łezka kreci ;) madzik Kubus wcina słoiczek na raz. Teraz jak zaczynam dawac mu troszke mieska, to nawet potrafi 3 godziny na tym wytrzymac. ale zgadzam sie z justynką, ze nic na siłę :)

figielek, gosdan witajcie :) i ja dołączam sie d zyczen dla naszych lipcowych pieciomiesiecznych pociech :)

Wisienko, szczere wyrazy współczucia ...... pozdrawiam

wisienko

Witam :) Jedziemy dzisiaj po zakupy świąteczne, prezenty :) Moja młoda przespala dzisiaj całą noc.

Dziewuszki nie pamietam która pisała (a przyznam sie bez bicia ze nie bardzo mi sie chce cofac w postach i szukac) ze zakupiła kubek niekapek z miekkim ustnikiem i maluszek załapał... a jakiej firmy on był??? Chce Agatce zakupic i moze by mi to ułatwiło wybór:) Basiu nie zamartwiaj sie tak ta kupką...kazdemu sie moze zdarzyc...a przeciez tak naprawde nic złego sie nie stało...a jesli sie pupka zaczerwieniła to posmaruj kremikiem lub niech Kubus z goła dupinka pobryka wczesniej i wszystko bedzie O.K :) A gdzie o to Ty wyspana jestes:) Nam sie jeszcze nie zdarzyło aby cała nocke przespac:p A to pierwszy raz Wam sie tak udało??? Udanych zakupów i krótkich kolejek przy kasach:)

Moja mama była wczoraj na zakupach/albo w niedzielę, nie pamiętam i powiedziała, że małe sa kolejki, więc może nie będzie źle, oby, bo nie znosze stać w kolejkach... Pierwszy raz. Zawsze się budziła między 2 a 4 żeby sobie pogaworzyć i to nie 10 - 15 minut tylko przez 1h nie można było nawet pomarzyć o tym by usnęła. Cud. Normalnie Cud. :D

no to gratulacje dla córeczki i oby tak dalej:)

:D Mam nadzieję, że to nie jednorazowy wybryk, ale to się okaże dzisiaj :)

Moim wymarzonym prezentem będzie: http://www1.istockphoto.com/file_thumbview_approve/2337513/2/istockphoto_2337513_labrador_retriever_cream.jpg i prawdopodobnie zostanie mi dany :D

A gdzie uroczy prezencik sobie wybrałas:) Marylko fajnie Wam ze juz po zakupkach:) My mamy je dzis w planach ale zobaczymy ile nam sie zejdzie u lekarza:O dobra zmykam bo kawka sie skonczyła i porzadki czekaja:p

Cześć dziewczynki!!!!! W końcu mam internet który jak narazie działa!!!!!!!!!!! Wczoraj byliśmy na wigilii organizowanej przez zakład pracy mężulka. Byli sami kierownicy i menagerowie i musze przyznać że było bardzo fajnie. A! byla z nami Martynka (byliśmy tam do 20.30), niunia zrobiła furorę , była bardzo grzeczna, uśmiechnięta i jak zawsze w ogóle nie płakała. Podziękowałam oczywiście niuni za super wieczór i kolejna niespodzianka, obudziła się dopiero o 6.1.. Było karmienie przewijanie i znowu ją ululałam i spałyśmy do 9.30!! Już dawno tak sobie nie pospałam. I z nowu podziękowałam szkrabowi :)

No to Jasiu się dołącza do Szymona i Kubusia odnośnie jedzenia słoiczków. Ale rzeczywiście Justka Jasiu za długo nie wytrzymuje jak zje słoiczek z obiadkiem. Nawet zauważyłam że lepiej wytrzymuje po zjedzeniu deserku. Zobaczymy jak to będzie z mięskiem. Mam nadzieje, że jak Basia mówi to troszke dłużej wytrzyma do następnego jedzenia. A kaszę tez już mu daję. Asiulek78 no to powodzenia na następnej rozmowie. Mam nadzieję że będziesz mogła z kilku wybierać, no i wybrać prace tą która ci będzie bardziej odpowiadała. Ja mam tak samo z tym rannym wstawaniem. Chociaż Jasiu przesypia całą noc, to ciężko mi rano zwlec się z łóżka. A kupą Basiu się nie przejmuj, widocznie cieplutko mu było w pupcie. A na przepis na paszteciki tez czekam, oj uwielbiam szpinak. A gdzie mam nadzieje że od teraz już nocki będą przespane. Super prezent. Wisienko to troche u was nie ciekawie z tym szczepieniem. U nas przeważnie góra 15 minut opóźnienia. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej. Dobrze ze znalazłaś tabelke bo nie chciało mi się jej szukać :-). Muszę troche pozmieniać. No i mam nadzieję że się doczekasz szybko całej nocy przespanej, może na święta ci zrobi Arus niespodziankę. Anulka78no to będziesz już teraz częściej tutaj zaglądać. A Martynka to prawdziwa dama, wie że w towarzystwie trzeba się ładnie zachować. Eva dobrze że z mamą już coraz lepiej, a Raoul na pewno bawi się głosem.

Aneczka1979....Krzyś...12czerwca...2950/49...7555/73..cy c+ zu pki myszka1975...Kubuś..20czerwca...3400/51....7900/??...cyc +mieszane Istraa............Ewunia.....23czerwca....3100/54...... ...6650/??...cyc Dviki.............Karolek.....23czerwca....2950/55... ..8250/.cyc+zup stonka............Rafał.........04lipca........3150/55.. ......7800/...cyc blada..............Zosia.........06lipca........2970/55 .......6400/68... cyc Anulka78.........Martynka....07lipca........3620/55..... ..7500/71...mieszane Lalik...Julia..09 lipca.....2150/48...7425/64... cyc+50ml kaszki..3dzieci Marylka2007......Tatianka......09lipca......3150/55... ....6500/64 butla+soczki+deserki Meggie1977......Julka......10 lipca.....3500/58.......7610/??... butla i soczki Asiulek78.........Zuzia......11 lipca........3060/54.......6260/68....butla _fernanda_....Roksanka...12lipca...3550/56...7360/68...b utla i deserki maania.......Julka.......12lipiec........2500/51... ..6500/?.....mieszane basia_81.........Kubuś...13lipca.......3060/48.......805 0/72...butla + zupki+soczki+deserki gosdan..........Jaś.......13 lipca......3650/55.......8100/?....butla+zupki+soczki+deserki+kaszka Olcia...........Semira.....16lipca......4230/59........? ??....butla f.i.g.i.e.l.e.k .....Agatka ....17lipca...3890/59....7000/65..cyc+zupka Ania1706..........Amelia......18 lipca........3550/55........7680/68...cyc+ 1/2 deserku Kokopelasa....Oliwier...19lipca.....4200/55.....8150 /72..cyc+zupki+deserki listkaa..........Maja......19lipca.....3000/53.... ...6900/61.....mieszane justka..........Szymon....20 lipiec....2800/55......7300/69... mieszane + deserki madzik80.......Emilka........21 lipca........3120/52........6618/??.....cyc Wisienka.......Arkadiusz....22lipca.....3370/58.....8500 /73....cyc Dominisia........Bartosz.......22lipca........4020/59... ....6720/74...cyc Pestka1980.....Igor........26lipca.........3900/58...... 7300/69.....butla e-v-a..............Raoul........31 lipca.....3580/52.....5800/61.....butelka Justyna 5X83....Ksawery....1 sierpnia.....3960/60.......7560/ok.70..... cyc Witaj Sendi. Wpisuj się do tabelki

czesc dziewczyny, dziekuje za zyczenia dla dzisiejszych solenizantow Zdrowka dla Julki my bylismy dzisiaj u lekarza,bo Raoul jakis kaszelek mial,ale dalej nic pewnego nie wiem,bo tak sie darl,poznal pokoj w ktorym bym szczepiony, lekarka powiedziala,ze ma troche zaczerwienione gardlo,ale sama nie wie czy to dlatego,ze tak krzyczal,czy z tego kaszelku.Osluchowo wszystko w porzadku,kataru,ani goraczki tez nie ma.Na wszelki wypadek dostal syrop ziolowy,jesli kaszel przejdzie,to dobrze,a jesli nie ,to znaczy,ze on sie tak glosem bawi,bo Raoul juz tak wczesniej robil.Chyba namotalam,ale nie najlepiej sie czuje. A do polski pojedziemy,bo mamie lepiej i lekarz powiedzial,ze nie zaraza.

Evcia to super, ze jedziecie do Polski na świeta, mama do tego czasu na pewno juz całkiem wyzdrowieje. a jak Twojemu mężowi podoba sie w Polsce? a gdzie, ale kochany prezencik Ci sie szykuje :-) Marylko, ja dokarmiam bebilonem. Basiu, u nas tez słoiczek nawet zjedzony cały nie zaspakaja na długo apetutu. za kilka dni tez zaczne wprowadzac mięsko. Ale widze ze Kubus i Szyomn raczej w jedzeniu nie wybrzydzają co? :-) niech rosną chłopy w siłe :-) Kokopelasia, ja tez nie dietkuje, póki jeszcze karmie. A te ćwiczonka są fajne, wczoraj próbowałam :-) Basiu a co do kupy zrobionej w nocy to jak u nas sie zdarzy to szymon tak spi (nie chce wiedziec jak długo) jemu to wcale nie przeszkadza ze ma nawalone w pieluche, ja mam czasem wrazenie ze on tak lubi :-) bo nawet nie piśnie :-)

a gdzie zycze udanych zakupów i małych kolejek!!! niestety u nas juzstały sie one przedświateczną zmorą :) no i nieźle córcia sobie pospała :) wisienko przykro wam sie okres przedświateczny zaczyna. naprawde mi przykro :( marylko u nas niestety tez urodziny i imieniny wiekszosci osób wypadajaw okresie okołoświatecznym i to w obudz rodzinach, mojej i meza. dobrze ze chociaz nasze maluchy to lipcowe dzieci bo z finansami byłoby nieciekawie :) anulka no to niezła kokietka ci rośnie :) ale nie dziwie sie, ze zrobiła furore :) i jeszcze ten prezent na zakonczenie dnia i w sumie nocy :)

Dzięki dziewczyny za info o Waszych doświadczeniach słoiczkowych. WPocieszyłyscie mnie, ze nie tlyko Emilka na arzie jest niejadkiem.... no bo 1 słoiczek na 3 dni to nie ejst mega wyczyn. A w suie tez patrzy na mnie jak jem jakby mi zazdroscila mojeog jedzenia. Ale dalam z mojego tylko jablko do pociamkania jak sama kjadlam. A kaszki dajecie dzieciakom??? musze konczyc, mala juz sie nudzi na macie. ehhh.... ale przybajmenij dala mi dzis odkurzuc mieskanie i pozmywac podloge, bo juz tumany kurzu w katach byly... pa

Madzik ja kaszki tez zaczełam dawac. na poczatku szymon tez zjadal kilka łyzeczek a teraz zje wiecej. chyba wszystko zaczyna sie w takich małych ilościach...... z czasem wiecej i wiecej :-)

Mały spi, ja czasem gdzies przelece ze szmatą :-) troche na kafe i naszej klasie posiedze :-) w sumie to nawet czysto jest i nie mam dzis weny na wielkie sprzatanie :-)

madzik Kubus kaszki nie je, bo boli go od tego brzuszek. Probowała pare razy i za kazdym razem efekt był taki sam :) a ja z mamąnarobiłąm mnóstwo francuskiego ciasta i robimy paszteciki, tylko oczywiscie koncepcje farszu pojawiają sie w trakcie robienia :) na razie kombinuje cos z fetą i szpinakiem, z kapustą kiszoną i grzybkami no i miesne :) zobaczymy co z tego wyjdzie :) justka ja tez na kafe tak z doskoku :) pomiedzy jednym przemieszaniem łyżką a drugim ;)

oj Basia podeślij mi jakis pasztecik :-) same robicie ciasto francuskie? ja zawsze mam kupne. łatwo sie robi?

witam wieczornie a raczej nocnie,Raoul spi od 19.00,ja posprzatalam i was poczytalam. Ciesze sie ,ze pojedziemy do polski. Co do sloiczkow,to my jeszcze nie mamy doswiadczenia,Raoul zjadl pare lyzeczek kaszki bezglutenowej,nawet mu smakowala,ale nie chcialam mu dawac wiecej niz pare lyzek na pierwszy raz. Justka-mojemu mezowi podoba sie w polsce,powiedzial,ze troche przypomina mu poludniowa francje,jezeli chodzi o nieremontowane drogi i domy. Basia-wyglada na to,ze pyszne musza byc te paszteciki,to pracowite bylyscie dzisiaj z mama.Jak wycinasz to ciasto? Wisienka-no to niezle z tym szczepieniem,ja tesknie za polska,ale za sluzba zdrowia nie. Asiulek.powodzenia w rozmowach. Sendi-witaj,to mieliscie duzo przezyc w krotkim czasie. Gosdan-mam nadzieje,ze Raoul tylko sie bawi,ale wnerwia mnie to jak on tak robi,bo nie mozna tego na dluzsza mete sluchac.Jakby sie krztusil czasami. Dviki-no to pracowity dzien mialas,a co robilas w tych rozjazdach?;)

justkap przepis na ciasto francuskie mam bardzo prosty a jest rewelacyjne :) jak ogarniemy ten cały bajzel to podesle :) przepyszne z tego wychodzą ciasteczka, a robota zadna :) ale opatentowałysmy swietny przepis na nadzienie. własnie dopracowujemy szczególy, ale generalnie rozmroziłysmy i odparowałysmy 2 op. mrozonego szpinaku . dodałysmy półtorej kostki fety, pieprz, czosnek granulowany i gałke muszkatałową. teraz bedziemy nadziewac paszteciki i chcemy posypac parmezanem na wierzchu :) powiem jak wyszło, ale nadzienie smakuje przepysznie :) inny przepis na nadzienie, to ugotowac kapuste kiszoną, odcisnąć, pokrooic drobno, dodac cebule, só i pieprz ziołowy, odrobine cukru i jezeli jest mało kwaśna po wypłukaniu to torche cytryny. czasami tez odrobine surowej kiszonej wkroje :) jest przepyszne :) w tym roku kombinujemy z pieczarkami smazonymi, zobaczymy jak wyjdzie :) jesli interesuje cie miesne nadzienie, to podpytam mamy, bo ona sie w tym specjalizuje :)

Basiu bede wdzieczna za przepis :-) nadzienie z kapusta mi pasuje :-) to z feta i szpinakiem dla mniej fajne bo ja za szpinakiem az tak nie przepadam, ale w sumie z przewaga fety tez ok :-) jesli mozesz to zapytaj mame o ten miesny farsz. dzieki :-)

Internet jednak nie chodzi takl jak trzeba i w sumie to trzeba polować na internet! Wisienko czemu tak wyszło z lekarzem??? Zawsze tak jest uwas??? U mnie w Szczecinie to umawailiśmy sie na godzinkę a tu w Kole to pomiędzy 11.00 a 12.00 przyjmują na szczecpienia. Tak więc różnie to bywa...

czesc kochane mamuśki :) my też dzis byliśmy na zakupach a potem na spacerku z małą nad odrą. trochę nas wygwizdało :P teraz młoda leży na kocyku i się przekręca w różne strony. dziś do mnie dzwonili z innej firmy i jutro też idę na rozmowę. ja nie wiem co oni się tak wściekli przed świętami :P ale lepiej późno niż wcale... Basiu ja cię rozumiem bo też często mam kryzysy z rannym wstawaniem....czasem tak mi się nie chce z łóżka zwlec że czekam aż mała będzie naprawdę wkurzona wtedy wstaję, delikatne gaworzenie olewam... :P a co do kupy to u nas też standard ze Zuza zrobi kupę nad ranem a mamusi nie chce się wstać to leży bidak z tą kupą do rana. na szczęście nie jest to długo... ale czasem potrafi nawet z tą kupą zasnąć na godzinkę. ja tez czekam na ten przepis bo ciasto francuskie uwielbiam. kiedyś robiłam ciasteczka francuskie z marmoladą ale z ciasta kupnego. a ten przepis z fetą i szpinakiem mnie zaciekawił :) a gdzie gratuluję przespanej nocki :) miejmy nadzieję ze będzie to się częściej zdarzać. Zuzi zdarza sie to czasem ale niezbyt często wiec wtedy też jest święto :) a prezencik uroczy :) ja też chcę taki...:) ale na pewno jeszcze w tym roku go nie dostanę... poza tym duuuuuużo zdrówka dla wszystkich choruszków :) i serdeczne życzonka urodzinkowe dla kończących dziś 5 miesięcy :) Zuśka marudzi, idę ją trochę pozabawiać... papa

czesc dziewczynki bite 5 mcy mnie tutaj nie bylo wybaczcie ale mialamptzrprowadzke slub i mala Gabrysia byla w szpitalu teraz usypia sobie wiec ja postanowilam sie odezwac musze was troszke poczytac ale tyle tego jest!!!

Cześć Sendi!! Czemu Gabrysia była w szpitalu??? Mam nadzieje że wszysko jest już ok :)