Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Oj mala spi a mi sie nie chce sprzatac :( chociaz najgorzej jest zaczac bo potem juz jakos pojdzie. Wiem wiem pocieszam sie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figielek wapno to Sanosvit. top jest syrop o smaku bananowym. Pytałam o inne smaki, ale farmaceutka powiedziałą, ze dla niemowlaczkó jest tylko takie :) pewnie nie uczula. Jest słodziutkie, bardoz smaczne i j=Kubus chetnie pije. Kiedys dawałam pól łyzeczki 3 razy dziennie na łyzeczce, a teraz profilaktycznie raz, dwa razy do herbatki :) a wit C, to Cebion w kropelkach. Ostatnio sama spróbowała i musze powiedziec, ze całkiem smaczne :) meggie a Julcia miała katar? Ja mam jakąs fobie na punkcie kataru, bo lubi sie to konczyc zapaleniem oskrzeli, a to podobno u takich małych dzieci katastrofa. Zawsze lece do lekarza, aby osłuchał, czy wsyzstko ok. Tylko podobno gorszy jest u dzieci suchy kaszel, taki urywany to podobno zwykłą konsekwencja kataru. A porządków niezazdroszcze! My juz po robocie, bo wsyzstko musiało byc maksymalnie sterylne na przyjscie ojca. No ale przynajmniej trzeba sie było zmobilizowac raz a dobrze :) a opukiwanie plecków to stara metoda, ale czytałam ostatnio w któres z gazet dla mam, chyba mamo to ja, ze bardoz dobra. Tylko nie opukuje sie płasko ręką, tylko robi taką górke z dłoni, aby w środku było powietrze. I od dołu ku górze plecków :) Ja Kubus miała katar to tak robiłam, aby mu nie zeszło na oskrzela. POtem czesto duzo udało mi sie Fridą ściagnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy malym ciemiaczku mniej wit. d:) bo jak sie za szybko zrosnie to mozg nie moze sie prawidlowo rozwijac;) a te 4 krople to jesli o mnie chodzi, przerazliwie duza dawka:O ale lekarz chyba wie co robi;) milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu - Julka nie miala kataru dopiero dzisiaj jej sciagnelam troszke frida a kaszel ma taki mokry jakby wykrztusny moze to ze sliny ale nie ma co gdybac tylko isc do lekarza a zreszta ja podobnie jak Ty boje sie kataru i kaszlu wiec idziemy na kontrole do lekarza aby ja osluchal. A no i Cebion multi mala tez dostaje no i jak narazie bez chorobska sie obylo oby tak dalej. Wisienko - dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, 🌼 dla solenizantow, Basia-nie chcialam cie poprawiac,ale glupio mi bylo nie sprostowac,bo rocznica slubu, pierwsza ,dopiero w kwietniu. Ja w zasadzie oprocz tabletek wit D z fluorem nic nie podaje.A kiedys jak pisalyscie o rozmiarach ciemiaczka,to pytalam lekarza,a on powiedzial,ze u kazdego dziecka jest z tym zrastaniem roznie,bo tez rozna jest wielkosc,jak sie dzieci rodza.Niektore maja duze,niektore male ciemiaczka i jak sie zrastaja,to tez beda sie roznic wielkoscia.niektory juz po roku sie zrasta niektorym nawet do 2 lat.Jak pytalam o rozwoj mozgu,to pokiwal tylko glowa i nic nie powiedzial. Zycze wam milego dnia,milych zakupow,my dzisiaj pare mebelkow skrecamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meggie,Wisienko,Dviki dziekujemy za kwiatuszki i buziaczki:) Basiu dzieki za info odnosnie wapna:) ale zobacz jak to jest mi mówi babka ze tylko takie ...Tobie ze inne i tez tylko to poleca:o u nas juz wiem ze racji nie miała bo Agatka po calcium bezsmakowym wymiotowała wiec dzieki za rade:) A co do ciemiaczka to Agatka ma dosc spore...ciezko mi stwierzdic tak dokładnie ale raczej tak ponad cm... A Cebion tez dajemy :) Wisienko w niedziele sie zakupów nie robi....bo najwieksze chyba kolejki:p Eva miłej pracki przy mebelkach:) Dviki widzisz jaki kochany synio:) Można powiedziec ze wzór do nasladowania:) Dobranocka,kapiel,siusiu,paciorek i spanie:) Akurat po 20 do łózeczka:) A jak nocka minęła? Budził sie na jedzonko??? A placek czekoladowy wkrótce wypróbuje:) Moja 6 letnia kolezanka uwielbia takie czekoladowe ciacha wiec zrobie jej niespodzianke:) Mam tylko nadzieje ze wyjdzie:p Moja pediatra zauwazyła i zwiekszyła dawke z 1 na 4kropelki i wapno przypisała ale ze Agacik wymiotoała to nie podawałam:( W tym tygodniu idziemy na kontrole to sie okaze co i jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo mamusie :-) witam serdecznie, czujecie juz ten świąteczny klimacik? bo ja juz chyba tak :-) fajnie, bo ja tak lubie świeta a teraz jeszcze z szymonkiem :-) ja wiekszosc prezentow juz mam, jakos szybko i sprawnie poszlo w tym roku. Tylko dla mojego faceta jeszcze nie mam, on dla mnie tez nie he he he ale moze w weekend wybierzemy sie na jakies swiateczne zakupy i odbarujemy sie prezentami :-) Dviki a Ty nie lej tak tego Karolka :-) Dviki jak cholera cay tydzien nie byłam na body s. :-) jutro ide! ale wiesz co, ostatnio chyba przytyłam, tzn. na brzuchu... a ja akurat nie lubie jak mi opona wisi :-) ale mam linka do fajnej stronki, która podawala kiedys nasza Kokopelasia i tam są fajne ćwiczenia i od dzis zaczynam http://www.stylistka.pl/zdrowie/fitness-i-forma/zegnaj-brzuszku Kokopelasia a Ty to ćwiczylas? i jak? daj znac :-) a tym mięchem to sie podziel ha ha Figeilku całuski dla Malutkiej :-) ❤️ My cebion tez podajemy- 3 kropelki. Evcia z okazji rocznicy zycze kolejnych wspaniałych lat razem :-) my z moim facetem na nasza piatą rocznice dostalismy najwspanialszy prezent- w ten własnie dzien urodzil sie szymon :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) Jedziemy dzisiaj po choinkę, chociaż nie wiem czy to nie za wcześnie. Niby ludzie już ubierają, ale my jak co roku będziemy mieli żywą a wiadomo żywa = utrata igieł i strata tego blasku przed wigilią, więc zastanawiam się nad zakupem dopiero w sobotę pojedziemy albo piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam ochoty dzisiaj na żadne spacerki... zimno....brrr Młoda tradycyjnie obudziła się o 2 żeby troszkę pogadać sama do siebie, ale szybko usnęła ponownie (bo tak potrafi gadać do godziny) spała do 9 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!! Miło że wróciła stara atmosfera topiku :) bo już się za wami stęskniłam :P ja byłam dziś na rozmowie w sprawie pracy i było ok. rozmowa trwała może z 10 min, gadałam z takim facetem ok.45 lat. i nie mam absolutnie żadnego przeczucia co do efektów tej rozmowy. jak do tej pory zawsze wiedziałam jak mi poszło i czy mam szanse czy nie tak teraz nie mam bladego pojęcia... :P powiedział ze do końca tygodnia dadzą mi znać. co do Zuzy to nadal marudna i płaczliwa. wczoraj bardzo ładnie spała. po 2 godzinki nawet sobie drzemki ucinała.a teraz też śpi. kupiłam jej żel na dziąsełka i zobaczę czy jej pomoże. Dla Agatki dziś serdeczne życzenia i buziaki z okazji 5 miesięcy 🌻 Dla Juleczki dużo zdrówka i żeby jej już katarek nie męczył :) Eva gratulacje z okazji rocznicy :) muszę lecieć bo mała marudzi. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulek ciesze sie ze jednak wrocilas :-) całuski dla Zuzi :-) moze ząbki idą co? :-) no i zycze zeby ta rozmowa okazała sie owocna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakbym mogła nie wrócić :) poprostu nie chciałam brać udziału ani wypowiadać się w kłótni w której nawet nie wiedziałam o co poszło :P ale widzę że atmosfera przez weekend wróciła do normy :) zresztą wiedziałam że prędzej czy później wszelkie nieporozumienia i konflikty zostaną rozwiązane i będzie tak jak dawniej :) przed chwilką moja mysza która właśnie leży na kocyku mało nie zakrztusiła się ulanym mleczkiem.... zostawiłam ją tylko żeby pójść do toalety, wracam i widzę że się dławi.... oj ta mysza...spuścić na chwilkę z oka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam taką sąsiadkę, na święta ją zapraszamy wraz z mężem, bo syn chory na raka i ona najzwyczajniej w świecie nie ma głowy do gotowania. Kochana kobiecina, znamy się od lat i na prawdę zawsze można na niej polegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Ostatnio mnie nie było i jeszcze nie zdążyłam nadrobić zaległości, widzę, że podziały się jakieś cyrki na kafe  Postaram się wszystko nadrobić, bo tylko rzuciłam okiem na ostatnia stronkę i wywnioskowałam, że coś jest nie tak. Witam nowe forumowiczki  U nas stresujące chwile, bo jesteśmy jak wiecie na etapie kupna mieszkania….mieszkanko znaleźliśmy, daliśmy niewielki zadatek….i znaleźliśmy jeszcze lepsze! W okolicy która bardziej nam odpowiada, nieco droższe, ale fajniejsze. Pal licho tamten zadatek, bo naprawdę niewielki. Umówiliśmy się z kobietą od tego drugiego mieszkania, że w piątek spiszemy przedwstępną umowę, damy jej 10% wartości mieszkania, bardzo się ucieszyła bo wykańcza dom…i zadzwoniła, że cos tam u jej rodziców się podziało i odezwie się za kilka dni. I siedzimy jak struci, bo nie wiemy czy wypada zadzwonić do kobiety, czy czekać? Strasznie zależy nam na tym mieszkaniu i nie chcielibyśmy, by ktoś nas ubiegł…..ciężki orzech. A dodam, że od piątku Ewcia je już inne posiłki niż mlek! Ja dopiero teraz zaczęłam wprowadzać i Ewa wybitnie rozsmakowała się w marchewkowej z ryżem bobovity. Dziś ziemniaczki ze szpinakiem również poszły w tempie expressowym ;-) W ciąży jadłam dużo szpinaku, bo uwielbiam, więc może jej zostało. Doczytałam jeszcze, że pisałyście o ciemiączku. Ja zaraz po porodzie poruszałam tą kwestię, bo Ewa urodziła się z dość małym 0,5 x 0,5 cm, wiec cala wystrachana byłam. Pytałam o to pediatry na pierwszej wizycie i powiedział, że dzieci często rodzą się z małym ciemiączkiem, bo jak przeciskają się przez kanał to kości jakoś się tam schodzą, a później rozchodzą. Powiedziała, że na każdej wizycie lekarz bada ciemiączko czy w prawidłowym tempie się zarasta i wtedy Ewka miała już wielkości chyba 2 x 2. zresztą przy każdej wizycie o to pytam i jest wszystko w porządku. A czasem sama macam. My stosujemy 1 kropelkę witaminy D i 4 kropelki multicebionu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie jak macie gdzieś niedaleko IKEA to sprzedają żywe choinko po 10 zl !!!!!! całkiem fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padam z nóg. nie znosze tych przedswiatecznych zakupów. Myslałam ze w poniedziałek rano nie bedzie ludzi a kolejki na godzine stania!!! naliczyłam, to wyszło nam 16 siatek, ledwo sie dowlokłysmy z mamą, a biedny ojciec i tak dostał na obiad zupe z paczki :) no nic, czytam co naklikałyscie od rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestesmy juz po wizycie u lekarza i bardzo dobrze ze poszlam. Julka ma juz baardzo delikatne zmiany w oskrzelach :(((( Lekarka przepisala jej antybiotyk i dwa syropki :( Bylam w szoku i nadal jestem bo tak naprawde wszystko rozwinelo sie wlasciwie przez niedziele. Lekarka mi potwierzdzila ze u malych dzieciaczkow tak szybko moze sie rozwinac infekcja :(( Teraz mamy zero wychodzenia z domu i w poniedzialek ew czwartek do kontroli. Najdziwniejsze jest to ze ona pokaslywala tylko w niedziele i dzisiaj rano ( po powrocie juz nie kaszlala) no i poza tym nie ma zanych innych objawow. Jak to lekarka powiedziala - matczyna intuicja. A no i pytalam o to opukiwanie i lekarka pokazala mi jak mam to robic no i potwierdzial ze dzieciaczki to lubia. Tak mi szkoda mojego malenstwa ze musze ja faszerowac antybiotykiem ale lepsze to niz rozwiniecie sie choroby. Trzymajcie sie zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Basiu ale zakupy masz juz za soba. JAk ja sie ciesze ze mnie zakupy omijaja w swieta. Mam tylko problem bo tesciowa po prostu bosko gotuje a ja musze schudnac :( no i jak co roku zrobie sobie dyspense na swieta jedynie w zeszlym roku jadlam za dwoje :) hehehe jak kazda lipcowka pewnie :) Ide sie pobawic z moim szkrabkiem bo slysze ze sie budzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w końcu zdrowa :) Kończę antybiotyk brać, ale paskudny wirussię mocno trzymał, bo dziś 5ty dzien antybiotyku i dopiero przestaje mnie gardło boleć. Niestety mała pewnie z mleczkiem też troche antybiotyku łyknęła, ale corobić... Poza tym ona zdrowa, na szczęście. Zapisałyśmy sie, zgodnie z wytycznymi pediatry do neurologa, ale temin dopeiro na 10 stycznia!!! No i znow pojdzie 60 zł na wizytę.... ale oby wszystko z Emilką było ok. Ja na diecie :( W sumie najgorzej znosze oczywiscie zakaz czekolady :( A ze słodkie muszę zjeść co dzien, to sie zaopatrzyłam w batoniki Milky Way Minute - śa takie zbożowe, \"zdrowe\", mam andzieje ze jej ni zaszkodzą. To są neistety minusy karmienia naturalnego. Żaebym jeszcze wiedzialaco kurcze ją uczula.... no ale mam andzieje ze moje zabiegi nei pojdą na marne i Emilka zacznie spać spokojniej i szorstkości na nóżkach znikną.... Włąśnei zamowilam na Alegro na Emilki \"ogródek zabaw Little Tikes\", który rekomanedowała Aenczka :D Teściu pwoeidzla ze mozemy dla wnusi cos wybrac w jego imieniu do okreslonej kwoty. Wybralam opcję wysylki kurierem, bb\\o słyszalam ze pocztą to teraz kiepsko i moze nie dotrzec przec świetami. Ale i tak kupilam jeszcze prezent dla mężą i dla siuostry na allegro w zeszłym tygodniu i idzie przez pocztę, takze mam stracha czy dojdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, dziewcyzny ile z takiego słoiczka wasze dzieciaczki jednoraxowo zjadają??? Bo Emilka to ma spokojeni na 3 razy, bo przewaznie je z 5-6 łyżeczek i wiecej nei chce :( W sumie najlepiej to i tak jej wchodzi i najlepiej smakuje ta kaszka z Bobovity, ktora byla w przeslanych próbkach - to chyba kaszka o smaku bananowym. A najgorzej sżły jagody - wypluwala cały czas :( Dzisiejsza zupka jarzynowa tez średnio :( Sama ją spróbowalam i fuuuuujjj jest. No ale dziecko soli nie zna ani przypraw.... Genralnie mała jak na razie to tylko nadal cyc najchętniej... mam wrażenie ze bedzie ciezko ją przestawic na inne jedzenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik, do pierwszego roku to jest taki czas na testowanie i stopniowe wprowadzanie jedzonka, ale takiemu maluchowi w zasadzie cyc w tym okresie jeszcze starczy. na sile nie ma sensu pchac, bo sie dzieciak calkiem zniecheci;) i na pewno sie nie zaglodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik a od kiedy dajesz słioczki? u nas na poczatku tez byl słoiczek na dwa trzy razy a teraz szymon zjada cały słoiczek. Na poczatku mialam opory zeby mu dawac caly, ale taki słoiczek to jedna porcja. Ja Szymonowi zaczelam dawac jedzonko jakis miesiac temu jak skonczyl cztery miechy. i tak kazdego dnia dostaje jeden słoiczek, czasem 1 i troche. Na przykład w południe zje zupke to popołudniu dam mu jeszcze troche owoców. dzis wprowadzilam szymkowi brokuły. Zjadł. a mi to smierdzialo gorzej niz ta dynia z ziemniakami :-) Madzik a który oródek zabaw zamowilas ten 3 w 1 czy 5 w1? szymon dostanie od jednyh dziadków ten 3 w 1. Meggie, zdrówka dla Julci ❤️ Basiu widze ze ostanio zakupy idą Ci nieźle he he a zupka z torebki to w formie takiego przedświątecznego postu :-) Wisienko moj mały chłopiec nie ciągnie sie za \"dzwonki\" :-) a co do dużego to nie bedziemy pisac :-) Marylka, bajeranckie te lusterko, popatrz na to że to po prostu pratyczny prezent :-) Twoj mąż na pewno marzyl o takim lustereczku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istraa a Wam owocnego zakupu nowego lokum zycze :-) na pewno nikt Was nie zdązy uprzedzic :-) powodzenia!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justka - własciwie dopiero od ok tygodnia daja emilce słoiczki. to moze faktycznie sie nauczy. :D a zamowilam ten ogrodek 5 w 1 :) ciekawa jestem jak sie emilce spodoba. jak na razie wszystkie gadżety są mega pomocne i emilka sie nimi bawi, a ja mam czxas dla siebie (mysle tu o macie edu., karuzelce i lezaczku-bujaczku) ok, lece ją kapac. sorki9 za bledy, ale emi lezy na lewej rece :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik, ogródki na pewno sie spodobaja naszym dzieciaczkom :-) fajnie ze są te wszystkie wynalazki :-) a co do słoiczków, to chyba kazdy bobas jest inny i ma inny apetyt :-) nie jest powiedziane ze musi zjadac cały słoiczek. Emi je tyle ile ptrzebuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczornie. Madzik mamy podobne dzieci jeśli chodzi o jedzonko,mój Oli tez ma sloiczek na 3 dni,zje parę łyzeczek i potem już nie chce a najlepiej mu cyc smakuje,aa no i ostatnio jak ja jem to dze sie w niebogłosy i otwiera dzioba,jak mu dam spróbowac,to on by chciał jeszcze,głupio mi pisac ale uwielbia biały serek i śmietane,dałam mu sprobowac i on by jadł i jadł ale nie daje mu duzo bo jest mały a on tak ruczy i sie wnerwia z tego powodu ale co mam zrobioć.Ha,ha jagody tez mu najgorzej szły Jesli chodzi o łapanie sie za klejnoty to on nawet pewnie nie wie że je ma za to nadrabia bawiąc sie i drapiąc moje cyce,eh Kurcze piszecie o wit d 3 moja pediatra kazała dawac 5 kropli tak ciagnie od urodzenia może to i dużo ale lekarz wie najlepiej ile dawac badając dziecko. Justko był okres że ćwiczyłam ale zamiast zrzucić pare kilo to przybrałam na wadze,nie wiem co sie ze mną dzieje nigdy nie miałam problemów z waga a teraz nie mogę jej zrzucić,może to wpływ karmienia nie wiem,mam zamiar karmić do lata a potem radykalna dietka,teraz odpuszczam bo jak pare razy darowałam sobie posilek to jakby produkcja mleka była mniejsza ;) Istra powodzenia w kupnie upragnionego gniazdka pewnie nie mozesz sie doczekac być \"na swoim\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski z rana:) My dzis na nogach od 8….wiec można powiedziec ze wyspana jesteśmy:) Tzn ja bo Agatka znowu zasneła:) Dzis na 17 idziemy do pediatry i dowiemy się co i jak z niunia…mam nadzieje ze ten kaszelek to nic powaznego:( Jeszcze raz dziękujemy wszystkim ciociom za pamiec:) Ale wczoraj mielismy niemiła przygode:( żyrandol nam się urwał…na szczescie akurat byłam z Agatka na łóżku wiec spadł na podłoge ale poł godzinki wczesniej byłyśmy centralnie pod nim bo się kompałysmy:( Ech to cos tak jak z ta reklama lion-a bodajże…nie siedz w domu:O No zaczełamod wczoraj porządki i zaczynam czuc już ten klimacik świąteczny:) choc ja niestety naleze do tych osób które za swietami nie przepadaja:O ale może od tego roku polubie:) wkoncu mamy Agatke:) Justka zaczynam z Toba te cwiczenia…ale ja od nowego roku hehehe bo przed swietami to nie ma sensu a po swietach będzie co zrzucic:p A co do prezentu na rocznice to lepszego nie mogliście sobie sprawic:) A gdzie:) ja tez zawsze marze o świeżej choince, takiej pachnącej i w tamtym roku kupiliśmy sobie z Misiaczkiem do naszego pokoiku taka nie duza zywa:) i z przykrością musze stwierdzic ze to był ostatni raz:( do bloku chyba raczej się nie nadaje:( tym bardziej u nas w pokoiku jest za ciepło na zywa choineczke…szybko się posypała i straciła swój urok … Asiulek w takim razie nie pozostaje nam nic innego jak tylko trzymac kciuki żeby pracodawca oddzwonił:) A dla Zuzi buziaczek w bolace dziasełko👄 Dziewczyny ja tez się ciesze ze wszystko na tym topiku wróciło do normy:) Mam nadzieje ze już tak zostanie bo już się obawiałam ze ze spotkania lipcówek nici:p Marylko my tez tak czasem mamy ze jak ktos obcy przyjdzie to Agatka w płacz:) ale jak sieuspokoi to później jest ok.:) Zazwyczaj tak reaguje jak jest niewyspana:) Za to jak my się do kogos wybieramy to zazwyczaj jest płacz na dziendobry:p Marylko może i wymuszony prezencik ale za to praktyczny:) i to jak :)Na pewno się spodoba :) Istraa na pewno wszystko będzie O.K z tym mieszkankiem i będzie Wasze:) Nie stresujcie się za bardzo 🌼 W sumie ja bym dała troszke czasu tej kobiecie ale nie za długo tak do tygodnia max i jeśli by się nie odezwała to ja bym zadzwoniła:p Basiu nie ma to jak domowa zupka „z paczki” :p Madzik moja Agatka słoiczek ma zazwyczaj na 2-3 dni:) Nigdy nie zjadła całego na raz a tez już tak mniej wiecej ok. miesiące jej podajemy:) Niby jak je to tak jakby jej smakowało i Dziubka otwiera a później już nie otwiera lub jak otworzy to zaczyna wypluwac :p Kokopelasko Agatka podobnie jak Twój Oli jak widzi ze cos jem to i ona musi:) wczoraj gotowałam zupke na cielęcince to tak się zajadała ze mi łyżkę wyrywała i do buzi sama ja wkładała:) A słoiczkiem to najlepiej żeby ja karmic:) Koncze bo i tak się rozpisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dzisiaj nikogo nie ma? Poczytałam wczoraj i oczywiście zapomniałam co miałam napisać. Spojrzałam tylko na kokopelase i przypomniałam sobie o klejnotach. Jasiu jeszcze też nie wie że je ma, no a Oli to wie za co ma łapać. Dzięki za radę odnośnie prezentów. Coś tam wymyślę. No widzę że co lekarz to inna opinia odnośnie wit. D3. U nas 2 krople, na początku jedna. Zaraz dopiszę bo mały już sie obudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robi kupkę, mam chwilkę. O Figielek mnie wyprzedziła. Życzenia dla Amelki, no i spóźnione życzenia dla Agatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×