LIPIEC 2007

dziewczyny jak wy macie czas cokolwiek napisac ja nie mam czasu isc do lazienki...chociaz wszyscy mowia ze moja coreczka jest bardzo grzeczna nawet nie mam czasu poczytac co tam u was slychac.

Cześć dziewczyny. Amelia z babcią na spacerku to ja sobie was poczytam, co napłodziłyście. Ja byłam na zakupy i jak wpadłam do reserved to był szał, nie chce podliczaś ile tam zostawiła. Ale Amelia ma śliczną kurteczkę, i dwa śłodkie pajacyki, a z wójcika rękawiczki i polarkowe spodnie. Ja natomiast kupiłam sobie za 59 zł rewelacyjną sukienkę z reserved na chrzciny :)

co do praktyk, to nie wiem jak to zorganizuje odnosnie godzin, ale gabi do przedszkola, a z ksawerym tata zostawac bedzie. mam nadzieje, ze jakos to przejdzie, bo troche sie boje jak sobie poradze:( zakladam, ze gora 4-5 godzin dziennie bede miala do odbebnienia. wiesz, ja teraz tak jak przy porodzie, mysle sobie, ze jeszcze tylko miesiac i bede wolna:) a mi tak wlasnie czas leci i mysle sobie, gdzie ten dzien znika. nawet sie ponudzic nie zdarze:) nie wiem jak u was, u nas pogoda fatalna, na zamrazarkowym termometrze, bo innego nie posiadam, jest w domu 19 stopni, to w zimie mam zwykle 21:O no chyba ze jest zepsuty, ale mi zimno:(

Witam, jesteśmy już po ćwiczeniach i zakupach. Codzienne ćwiczonka kończymy jutro i będziemy jeźdźić raz w tyg. a tak ćwiczymy w domu. 17września mamy kontrolną wizytę i chciałabym żeby się jak najbardziej poprawiło. A synio rośnie w oczach. Waży 6kg! Niedawno była w carfourze promocja na huggiesy i wyszły 0.47 za szt. Niestety załapałam się na 2ostatnie opakowania. Lidlowe i z Tesco 0.44/szt. Nadal poluję na promocję huggiesów bo często bywają. postaram się dokończyć wieczorem bo mały mnie woła A teraz kulinarnie o hodowlach pangi. http://209.85.129.104/search?q=cache:vk2_RkvgFakJ:www.sfd.pl/PANGA_-_Przestroga_-_art.-t321239.html+panga&hl=pl&ct=clnk&cd=1&gl=pl&client=firefox-a

cześć dziewczynki:) pozdrawiam was i wasze dzieciątka:) piszę dopiero teraz, bo po ostatnim poronieniu, nie chciałam za wcześnie się znów chwalić. jestem teraz w 9 tygodniu, nie mam żadnych plamień, mam za to wszystkie objawy ciąży, łącznie z tymi najmniej przyjemnymi (potworne mdłości) . chodzę do pracy i czuję się poza tym ogólnie dobrze. mam nadzieję, że tak już pozostanie! dzidziuś mój ma już ok 3 cm i rośnie pięknie:) całuski dla wszystkich

nie dziwie sie ze sie balas, moj ojciec o mojej trzeciej ciazy dowiedzial sie w 9 miesiacu:) tez balam sie zapeszyc, reszta jak mnie wczesniej nie przyuwazyla to dopiero po porodzie:P ciesze sie i trzymam kciuki co by maluszek zdrowy byl:) powodzenia;)

alicja no to trzymamy kciuki za towjego malutkiego aniołka! justynko tylko uprzedzam, ze sama glukoza u mojego Kuby wywołuje potworny głód :):) wiec jak ci sie mały rzryczy potem, to karmienia nie unikniesz :) lepiej zrób muherbatki z glukozą, lepiej działa, albo po prostu sciagnij swojego mleczka, lub daj flaszeczke :) aniu to niezłę zakupy ci sie trafiły! uciekam, bo mały syrene włączył :)

dziewczyny, od dzis mozecie mi mowic kafelkarz:P tak sie wscieklam na meza, ze zostawilam mu dzis dzieci (bo on stwierdzil, ze chetnie by sie ze mna zamienil) i zabralam sie za kafelki w lazience. polozylam dzis tyle, co on przez 2 dni:P flachowiec raczej ze mnie niz fachowiec, ale jak na pierwszy raz wygladaja nawet znosnie;) wiecie, bo on przychodzi, ja mu truje, ze chce na zakupy, on mi na to, ze dzis bedzie robic dom. obiad ugotowany, ale mu nie odpowiada wiec sobie idzie ugotowac ziemniaki, zjada, odpoczywa i z 17 zrobila sie 19.30, kapiemy maluchy, 20.30 i on stwierdza, ze dopiero jest wolny i juz nie ma sily. wyszlam, zabralam sie do roboty, a w pokoju pisk i krzyki, wszyscy placza, 21.30 przyszlam karmic ksawka i wszystkich usypiac i o 23 poszlam dalej klasc. nie powiem, calkiem mila robota. wole to niz siedziec z maluchami. no i przez te 3 godzinki polozylam 21 kafelkow 25x36cm, wiec juz w lazience jest o te 2 m.kw. wiecej sciany zakrytej:) teraz bede chyba brala ksawcia do lazienki i przy nim ukladala kafelki, bo inaczej nigdy ta lazienka nie bedzie po ludzku wygladac. wiesz marylko, tu nie chodzi tylko o remont, on tak wszystko olewa i nie da sobie przetlumaczyc, ze cos jest konieczne. rybki juz 2 dni gloduja, bo nie moze podjechac po jedzenie, choc dzis przed jego powrotem mu o tym przypominalam, po recepty pojechal dopiero, jak polozna do niego zadzwonila i mu przypomniala, bo na mnie nie reagowal. zwyczajnie we wszystko wbija. jedyne o czym pamieta, to zeby nam jedzenie kupic, ale to przez to, ze nam kasy na jedzenie nie zostawia, bo niby nie ma... przychodze do niego na plac, a tam trzy czekolady spalaszowane:O albo zamawia sobie pizze, a mi wmawia, ze nie ma pieniedzy na to czy tamto. poprostu przezera cala kase na rarytasiki i nas ma gdzies. wiecie, mysle sobie, czy nie otworzyc jakiejs budy z ciuchami tu na rynku. moglabym wtedy z ksawerym pracowac i pilnowac interesu. zawsze by sie pare groszy uzbieralo:) wydaje mi sie ze odrobine schudlam. wagowo juz 85kg wczoraj mialam, a objetosci sprawdzic nie moge, bo mi gdzies wcielo miarke. to juz\"tylko\" 20 kg do zrzucenia:O dobra, pogapie sie bezmyslnie w magisterke i spac ide:) dobrej nocy dziewczyny

Witam porannie, okazuje sie że to najspokojniejsza pora do klikania. Ali-cja bardzo się cieszę ! Trzymajcie się zdrowo! Marylka, widzę że strasznie się zawzięłaś na tę opaskę :) W końcu trafisz. Co do pieluch to mój pączuś chodzi już w trójkach. Dada też są niezłe ale jak na biedronkowe wychodzą dość drogo no i lidlowe i Tesco mają z tyłu gumeczkę a Dada nie. Tam jest chyba tylko 40 w opakowaniu. Teraz testuję te ze Schleckera, też są dobre i cenowo w normie. Za to chusteczki mają super. Grube, mocne ale delikatne, porządnie nasączone i dobrze wychodzą z paczki. Rafał ma taki przerób w pieluchach że już go podejrzewam o układy z producentami :):) Wisienka, do 4.09 Tesco ma 15%taniej wszystkie produkty Huggies od 22 do 6rano. Nie przeliczałam bo jeszcze mam zapas. No i Intermarche ma prom.na Happy. Justyna, brawo! No koniec pisania, mały wstaje. Może przy karmieniu coś później dostukam, papa

zaraz poczytam co wczoraj nastukalyscie tylko podziele sie moimi \'refleksjami\' i dzisiaj ja z ranca troszke ponarzekam jestem zla po cholerze.. jutro ma byc u nas strasznie zimno wiec moja koncepcja ubraniowa (lniana spodnica i jedwabna zielona bluzeczka) padla nie mam zakietu ktory by sie ndawal do tamtego zestawienai a przeciez w sama bluzeczke sie nie odpicuje zwlaszcza ze msza dopiero o 18 :( poza tym Krzysiowi tez bedzie za chlodno w jego wersji ubraniowej. ma kamizelke tylko i kozsule na dlugi rekaw. najlepiej byloby zalozyc mu kurteczke ale nie mam jasnoblekitnej ani bialej. mam sweterek z blekitnym ale to juz nie bedzie tak super wygladalo jak w samym gajerku... normalnie chyba sie wsciekne.. w sumie wczoraj to bylo chlodniej niz jak my slub w pazdzienriku bralismy...a w tv pokazywali ze w sobote bedzie jeszcze chlodniej... pogoda mi mega figla splatala i jestem w kropce. lece dzisiaj sobie kiecki szukac z dekoltem zakladanym bo w te co mam albo nie wlaze albo nie ma w razie czego jak nakarmic... a maly cooooz. bedzie w sweterku dopiero do samego chrztu go z niego rozbiore do fotek zeby bylo

Alicja - alez cudownie!!! uwazaj na siebie i na waszego okruszka. czyli co termin na marzec?? wspaniala wiadomosc z samego rana!!! Basiu pioszesz ze Kubus ma dziwna mine w chuscie... nie przejmuj sie Krzynio ma mega dziwna mine w nosidelku ktore z kolei Gabrysia uwielbiala :) Wisienko fajnie ci ze masz tyle hiperkow i w czym wybierac. u mnjie w miescie tak jak pisalam tylko biedronka i stokrotka i na tym koniec. do glupiego lidla musimy 32km jechac wiec sie nie oplaca. zakupy pieluchowe robimy przy okazji wizyt w warszawie a ze nastepna dopiero w lutym to podejrzewam ze bede zamawiala happy online na tej stornie co wam podalam. Justyna paczka tych pampkow sie oplaca pod warunkiem ze Ksawus nie ma uczulenia. ja bym ci radzila sprawdzic czy te \"3\" zle na niego nie dzialaja bo na razie wszystkie znajiome mi maluchy po przejsciu na duzy rozmiar dostaly pieluszkowego zapalenia skory. a nie przepraszam 1 dziewczynka jest ok. pozostale dupinki maja zsypane... Sendi pozdrawiam :) wiesz z tym czasem to grunt zorganizowania sie i wykorzystywania czasu na maxa :) Stonka mam nadzieje ze juz po pierwszych dnaich rehabilitacji widac postepy.przy takiej determinacji mamusi nie moze byc inaczej :) a o pandzie juz czytalam ale mimo wszystko czasami mi sie zdarza ja kupic i tak jak nie ma w naszej rybnej filetow miruny bez skorki :) Marylko ja tam strasznie lubie takie remontowe sprawy. wielka frajda bylo dla mnie wybieranie farb i dupereli do meiszkania ale jak powiedzialam to mezowi to sie postukal w czolo... chcialam robic w tym roku remoncik ale ze sie udalo zaciazyc to z niego zrezygnowalismy i tylko pokoj Gabrysi byl malowany. taki kapitalny remont planujemy na za 2lata. kiedy to bedziemy znowu zamieniac sie pokoikami Gabrysi pokoj przyszykowywac na szkolny bo do 1 klasy bedzie szla a Krzys dostanie swoj pokoj :) no coz my wyladujemy w goscinnym ale to tez ma zalete - jedyny pokoj ktory ma drzwi hihihi u nas Krzys to na raczkach najchetniej by byl u mamy, oczywiscie tata jest tez ok ale z rodziny to tylko ta moja siostrzyca co jest ze stanow mu pasuje bo u wsyzstkich innych marudzi... moze ona pachnie podobnie?? perfum w kazdym badz razie uzywamy tych samych :D Wisienko skad ja znam te jazdy przy zasypianiu!!! tyle ze Krzys nie tyle placze co marudzi ale czasami i pokrzyczy no i sie rzuca... widze ze jest glodny i chce cycka ale nie chce go zlapac, oczy mu sie zamykaja a on nie chce zasnac... wtedy przytulam go dosc mocno do siebie ale w pozycji pionowej i cos tam mu do ucha falszuje, jak mu oczka zaczynaja sie zamykac to myk i cyca daje Justyna - brawo dla tej pani!!! kurcze jestes kobieta pracujaca widze! jesli idzie o kafelki to nas przy remoncie nie bylo stac na majstra za bardzo i moj slubny sam ukladal i sie trzymaja i wszystcy twierdza ze super wyglada a my sie nie przyznajemy ze to \'samoroba\'. szkoda ze twoj M sie nie zreflektowal i nie poszedl pomagac no ale coz... a co do wydzielania kasy to ja bym tak nie mogla... jesli go stac na lakocie i pizze to niech go bedzie stac i na zostawianie kasy dla was. powiedz ze Gabi nie smakuje to co kupuje i ze hcesz isc sama po zakupy z dzieciakami. musisz wywalczyc troszke niezaleznosci... a ten pomysl pracy z Ksawciem... rozumiem ze macierzynskiego nie masz? jesli nie dostajesz kasy to wtedy mozesz miec dzialalnosc tylko nie wiem czy nikt (w sensie straz miejsca czy uczynni ludzie) ni eprzyczepil ze dziecko jest z toba tam caly czas. pamietaj ze idzie zima :O a teraz lece budzic rodzinke. maz wzial urlop zeby chalupe przed jutrem na tip top posprzatac :D nie zebym tak brudno miala ale musimy znalezc rozwiazanie na pomieszczenie tylu osob i trzeba z salonu meble wytargac czesciowo :O

dziewcyzny zalamalam sie totalnie :((( wlasnie zmierzylam sobie obwod biustu zebym wiedziala czego szukac i w jakim rozmairze i nie wiem czy w 48 w cyckach wejde!!! mam kuzwa 114cm w cycu!!!!!!!! fakt Krzysia od 6 nie karmilam i wiec moze jak skarmie to z 2cm mi spadna ale i tak podejrzewam nie ma szans dostac cos ludzkiego na takie wymiary :((( a buuuuuuu koszmar jakis w cycu 114 a pod 81... to ja juz wiem czemu mi sie wszysyc tak na bimbaly moje gapia!!!!

hallo ;-) Basiu, ja własnie wczoraj sie dowiedzialam ze mama mojej dobrej kolezanki wygrała walke z rakiem :-) bylo naprawde ciezko, ale ani na moment nie tracily wiary ze sie uda. Wy tez musicie myslec ze wszystko bedzie dobrze. Bo tak bedzie!!!!!!!!!! Wisienko my tez nie mamy slubu, akurat wczoraj załatwilismy chrzcinki na 30 wrzesnia. Nie bylo problemów, az sie sama zdziwiłam bo jeszcze rok temu moja znajoma która ma tylko cywilny usłyszla \"to w sobote dam wam slub a w niedziele ochrzcicie dziecko!\" Niezle co? :-) Ania fajne zakupy ;-) ja za jakies dwa tygodnie wybieram sie z moja mama zeby poszalec w centrum handlowym :-) Alicja gratulacje ;-) Marylko Tatianka wie ze u mamuni jest najlepiej ;-) Hallo Justynka Ty nasz etatowy kafelkarzu :-) tego jeszcze nie bylo, niezła jestes :-) serio! :-) Aneczka biuścick masz jak Pamela. Pogoda sie rypnęla, to fakt. Moze znajdziesz cos zeby na góre narzucic. Powodzenia na zakupach.

Znalzłam pomysł na obiad http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=14473 tyle że nie będę mieszała z rybką a podam osobno.

a tu przepisy dla naszych szkrabow: http://www.dzieckook.pl/kuchnia/index.php3?name=welcome a tutaj mozna sciagnac BABYCOOK http://www.jesiennedzieci.com/images/babycook.exe

aneczko faktycznie kicha z tymi ciuchami :( ja miałąm podobny problem, do zestawu blueczkowego zaden sweter ani zakiet nie pasował, a dla Kubusia tez miałąm tylko lekkie ubranko. W koncu poszłam cos kupic, oczywiscie na dizen przed chrzcinami. OKazało sie, ze nie było to potrzebne, ale przynajmniej byłąm spokojniejsza. A co do biustu, to fiu fiu, niezły wymiar :) ja mam skromne 95, no ale przed ciażą miałam jakies 89, wiec i tak nieźle :) justynko no gratulacje!!! niezła z ciebie babeczka, mąż nie wie, jaki ma skarb w domu@! Jego strata :):)

my w nocy nie spalismy z Kubusiem, bydziłsie co godzine i nie mół zrobic kupki, dopiero termometr nad ranem pomógł. Od dzisiaj znowu przez weekend flaszki, to troche pospie :) a co do pieluch, to zaczełąm Pampersy 3 i mały nie ma uczulenia. Ja znalazłam promocje za opakowanie 33 zł, to chyba sie opłąca, prawda?? :) Dla babeczek z Worcławia, takie tanie są w Selgrosie :)

no i dizewczyny musze szczerze powiedziec, ze jestescie niezłym oparciem na wszystkie problemy i bolączki

Basiu ja przed ciaza mialam w cycu 101 no ale znalazlam kiecke ktora jest dla mnie dobra i od biedy jakos nawet nakarmie. poza tym bylam w niej tylko raz na weselu u znajomych i nikt z rodziny nawet mnie w niej nie widzial :D coz na czas kolacji w domu przygotuje sobie drugie ubranko i jak wrocimy z kosciolka to sie przebiore :) jesli idzie o ubranko Krzysia trudno wezme kocyk ale drugiego kupowala nie bede bo to juz bylo sporym wydatkiem a sweterek tez mam nowka niesmigany ;) na innym temacie podalam linki do moich uluobionych stron z przepisami... moze wam tez sie przydadza a tutaj stronki z ktorych jak do tej pory wszystkie wyprobowywane przeze mnie rpzepisy sie sprawdzily: http://www.dobrakuchnia.com/index.php?option =com_content&task=category§ionid=3&id=69&Itemid=86 http://www.gotowanie.wkl.pl/grp_przep.php?gr p_prz=6 http://www.gotowanie.v9.pl/przepisy/?grupa=1 http://www.przepisy.org/kategoria88_89.html http://www.kuchnia.xpam.de/ - wg mnie najlepszy serwis z przepisami!!! ps. Basia masz racje z tym lekiem na bolaczki!!!

Witajcie koleżanki :) wpadłam sie tylko przywitać bo muszę wreszcie się wziąść za jakieś pożądki w domu, bo musze stwierdzić że trochę te sprawy zaniedbałam. Amelia śpi tacie na rączkach. Ja nie spie od 5.20 a nic jeszcze nie zrobiłam do 8.40 siedziałam na łóżku i gadałam sobie z małą. Wczoraj nie było kupki więc mi stękała strasznie dzisiaj, ale sie w końcu udało Aneczka ty to jesteś opcykana w tym necie, tyle fajnych stronek podsyłasz :) i faktycznie niezła z ciebie Pamela. Znam ten ból bo ja też do niczego nie mogę wejśc przez cycki Justyna ty to jesteś prze baba. Mąż nie docenia i chyba nie zdaje sobie sprawy jaki ma skarb w domu. Pewnie nie jeden facet nie wiedział by jak sie kładzie kafelki wisienko moja Amelka ma takie minmi pumy, dostała od znajomego z holandii. Zajebiste są Oczywiście szukałam wczoraj opaski ale nisetety nic nie było. I w sumie nawet dobrze bo i tak sie zimno juz zaczyna robić. Pozdrawiam pa

Witam! Moja mala slodko sobie spi wiec zdarzylam juz posprzatac i troche poprasowac i zaraz wychodzimy na spacer i po zakupy na obiad i zaserwuje rybe z przepisu Stonki :) Basiu ciesze sie ze Kubusiowi spadla bilirubina no i trzymam kciuki za Twojego tate Aneczko ja od mojej kolezanki dostalam jumbo pack pampersow 3 no i mam nadzieje ze nie uczula malej. Co do pogody to mam nadzieje ze nie bedzie tak zle i ze wykombinujesz cos z ciuchami. My chrzciny urzadzamy dopiero w pazdzierniku bo tata chrzestny jest w Anglii na wakacjach i czekamy na jego przyjazd no a ja do tego czasu zamierzam zrzucic 5 kg - mam nadzieje ze mi sie uda ;) No i Ania ma racje ze jestes niezla w buszowaniu na internecie. Ja to nie potrafie nawt na googel niec znalezc - nie wiem czy to kwestia zlego wpisywania czy co ;) W kazdym badz razie stronki o gotowaniu juz dodalam do gotowania. Marylko ja dostalam opaske dla Julki z \" tup tup \" kest slodka tylko troche dla niej za duza. Justynko ja to Cie podziwiam za Twoj chart ducha ale prawda jest fakt ze mozna liczyc tylko na siebie. Ali-cja moje gratulacje [ serce ]

Mam jeszcze pytanie do mam ktore maja coreczki - czy dawalyscie mocz malej do badania. Bo ja dostalam skierowanie ( obmylam ja retinolem - polecenie pediatry ) kupilam woreczek ale tak przykleilam ze cale siuski Julki polecialy na pieluszke. Czy jest jakis inny sposob aby zlapac siuski ??

aneczko my tez mielismy zwykły kremowy kocykz wózka :) a ciuchya, to miałam zwykły sweterek z H%M biały przygotowany, a Kubus wygladał super :) nuie ma co pakowac kasy w rzeczy, które przydadza sie tylko raz :) marylko ja we wróży nie wierze, bo na 2 tygodnie przed moim ślubem wróżka wywróżyła mi, ze widzi ślub ale dopiero za dwa lata :) zbladłąm torche, ale na szczescie wróżba była nmiewypałęm ;) a wróżka podobno sprawdzona, poszłąm do niej z siostra dla żartu :)

No wlasnie a propos wrozb. Bylam u wrozki dwa razy - raz na studiach. Wtedy to co ona mi przeczytala z kart prawie wszystko sprawdzilo sie. Bylam wtedy zakochana w pewnym przystojnym blondynie poza ktorym swiata nie widzialam a ona mi poiwedziala ze nie bedziemy razem i ze poznam bruneta za krorego wyjde za maz i ze bede miec dwoch synow. No i wszytko poza synami sie sprawdzilo ;) chociaz tak sobie mysle ze jeszcze wszystko przede mna. Drugi raz bylam dwa lata temu tuz przed slubem i wtedy wrozka mowila o wszystkim i o niczym. O mojej milosci i slubie nic nie wspomniala. Moim kolezankom tez nic specjalnego nie wywrozyla a ze bylo nas wtedy 10 bab to przynajmniej czas milo spedzilysmy ;)

meggi, ja to wystarczy ze ksawcia przewijam zaraz po przebudzeniu i zazwyczaj mnie obsikuje, wiec teraz przeczekuje z przewijaniem kilka minut:) moze tez ja zaspana rozbudz i wtedy lap??? u nas ziab straszny, siedzimy w trojke opatuleni koldrami, na dworze znow chmurzyska i z tego wszystkiego musimy kupic ksawciowi jakies cieplejsze ciuchy, bo temperatur ponizej 20 stopni w sierpniu nie przewidzialam:O a jak on dzis zaczal sie do mnie ladnie usmiechac:) juz powolutku cwiczy:) maly lobuziak, narazie to tylko przez sen porobilam mu rozesmiane zdjecia:) wiecie dziewczyny, te kafelki nie sa idealnie ulozone, ale na moje oko moga byc. mowiac szczerze, to filozofii konczyc nie trzeba, zeby klasc kafelki;) moze sie zalapie do jakiegos mistrza na szkolenie;) ostatnio pokazywali w tv poloniste, co sie na kafelkarza przekwalifikowal, bo lepsze zarobki:D pampki 3 aneczko juz od kilku dni mamy, gabi tez nosila. nas nic chyba nie uczula, ani gabi, ani ksawek. jak sie chwalimy wymiarami to ja jakies 106 w biusciku:) no ale przed gabi mialam 96, pozniej sie nie mierzylam wiec tylko 10cm po dwoch ciazach mi przybylo. ale wymiary sprzed gabi tez mialam fajne 96/74/92, talii to ja nigdy nie mialam:) ale u mnie nie ma az takich balonow, sa fajne, w rece sie nie mieszcza, ale bardzo w oczy sie nie rzucaja. zreszta, ja zawsze lubilam moje piersi, jak dla mnie sa idealne, nie za duze, nie za male, po karmieniu tez nie najgorzej wygladaly. za to moje nogi to w tej chwili koszmar od gory do dolu rozstepy, fakt szybko wybladly, ale i tak wstyd sie ludziom pokazac. na dokladke udziska jak u slonia, jedynie lydki w miare do normy wrocily. od pasa do kolan jablko:O

justnko mój maż konczył filozofię, ale okafelkowac naszej łazienki bym mu nie dała ;) powiedzmy, ze w tej materii wiekszy z niego teoretyk niz praktyk, chociaz jego dziadek nauczył go kiedys kłąsc dachy, wiec jakby co, to fach w reku ;)

widzisz basiu, a ja slyszalam, ze po filozofii to strozem na budowie moge zostac;) a tak w ogole to moge spytac czym twoj maz sie zajmuje po tym elitarnym kierunku;) bo rok temu, jak rozgladalam sie za jakas robota to popytu na filozofow nie bylo:( no i w moim przypadku odwalam robote za niedoszlego fizyka, pojecia o tym nie mam, ale na szczescie jeszcze nic nie odpadlo. pewnie i tak skonczy sie na tym, ze tylko mu robote dowale i bedzie musial sam klasc, ale taka jest kara za lenistwo:P

ahoj dziewczynki, ja znowu na chwilke i z zapytaniem. wczoraj bylam w Smyku, sa juz fajne pajacyki na zime, ale nie mam pojecia jaki rozmiar kupic. moj maly nosi teraz rozm 62, wazy ponad 5 kilo, ma 6 tyg. czy 80 tow sam raz czy za duzy?

ja mysle, ze 74-80, ale lepiej kupic wieksze i zwyczajnie podwinac:)

Dziękuję za gratulacje i, że pamiętacie mnie jeszcze:) jak wspaniale zżyłyście się ze sobą! nic tak nie łaczy, jak wspólne sprawy;) niestety, nie dane mi było z wami dalej pisać, czasami wspominam te pierwsze tygodnie z pewnym sentymentem... . ale widocznie tak miało być. nie ma co wpadać w jakiś dołek. (humorki mam teraz różne). mam nadzieję, że znajdę fajne koleżanki na topiku kwietniowym , bo wtedy właśnie szykuje się u mnie ten wielki dzień:) . lekarz wyliczył mi termin na 5 kwietnia, ale wiem, że urodzę wcześniej (cesarka). dokuczają mi , oprócz mdłości (na które, pamiętam, jak bardzo aneczka cierpiała!), straszne wzdęcia. może znacie jakiś domowy sposób na pozbycie się ich. bardzo uważam na to , co jem, ale mimo to mój brzuszek ciągle wzdęty. pozdrawiam was cieplutko, alicja.