Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iza.bell

co powinnam zrobić? jestem przerażona.

Polecane posty

Gość wynajmij prywatnego detektywa
i wtedy na pewno dowiesz sie kto i dlaczego cię przesladuje. Wiem z autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wake up, spadaj na drzewo prostować banany. Skrót myślowy i prównanie w sam raz na twój krótki rozum, tudzież mózdżek przeżarty chorobą wściekłych (internetowych) krów. Shit happen, tyle że raz. A to trwa już długo. I akurat tak się skł ada, że wiem o czym mówię. Bo sama przerabiałam, tudzież dużo wiem na ten temat (bo się tym zainteresowałam). Nie oskarżam jej, jest różnica, między: jesteś winna, bo jest zła, grzeszna, prowokujesz, należało ci się, a: przemyśl swoje zachowanie, bo ono przycyznia się do rozwoju sytuacji. Wariaci są wśród nas, kwestią jest, jak się zachować, jak juz wezmą nasz na celownik. To, co robiła ta laska - odbieranie telefonów, wysłuchiwanie tych sfiksowanych pierdół i jeszcze nagrywanie tego - to była woda na jego młyn. Najgorsze, co mogła zrobić. Czemu? Bo koleś domaga się jej uwagi, chce, żeby ona przez niego nie spała i o nim myślała. A ona go jeszcze nagrywa! (on sądzi przynajmniej, że wysłuchuje). Gdyby go zaczęła ignorować i komunikat byłby jasny - spływa po mnie jak woda po kaczce, psycholowi wcześniej czy później by się znudziło. Teraz najlepiej nich posłucha bzdur, które ktoś jej tu radzi i niech swoje życie osobiste podporządkuje temu psycholowi. Czyli nie mogę mieć faceta, bo on będzie zazdrosny. Paranoja i najidiotyczniejsza rada. Laska powinna sobie znaleźć faceta, jego widok przy niej natychmiast ochłodziłby świrusowi mózg. On ją sobie wybrał bo jest słaba i bezboronna, mieszka sama, nie ma tu znajomych, rodzice gdzie indziej. W dodatku sama przyznała, że podobał jej sie przez pewnien czas ten \"wielbiciel.\". Wydaje mu się, jak sama go zacytowała, że łączy go jakiś "związek" z nią. Jej samotność i bezbronność stwarza pole do gry jego wyobrażni. Iza.bel, ty go raz chociaż objechałaś, ale tak ostro, wulgarnie i po chamsku, żeby pokazury i żeby w pięty poszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość briggs
no i niestety mylisz sie kochana albi-zapewniam Cię że koleś na olew nie zareaguje niczym innym jak wzmożeniem działań-bo odrzucenie potraktuje jako zdradę; nie twierdzę ze ma się z nikim nie wiązać-jak tak to odczytałaś to żle odczytałaś-twierdzę ze to go tylko wkurwi; czaisz? zjebki próbowała-juz pisała sama- i nic nie dało bo tu nie o to chodzi zeby zrozumiał-on nic nie zrozumie;rozumiesz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
Albi- a Ty czym sprowokowalas (czytaj zasluzylas) agresja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
A jej mama ma nie dzwonic o 6 rano , tak ? Sama jestes chora ! Moze jeszcze do tego debila ma wczesniej o zgode rozmowy z corka zadzwonic i poprosic?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość briggs
albi niestety nie rozumie bo mysli że gnojąc cos tu zdziała-tu zdziała coś leczenie, ale na pewnonie krzyki-jak mówiłem wysoki współczynnik psychopatii-zatem koleś nie odczuwa do ludzi NIC("wszyscy tacy sami") a więc pierdolenie że ma się odczepić można o kant dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
Dokladnie. dziewczynie mozna poradzic , zeby zawracala glowe policji , prokuraturze , zeby byla ostrozna , moze zeby zmienila numer raz jeszcze i dala tylko rodzicom.... i tyle. Co do zachowanie nie ma zlotej rady.Niewiadomo co go wkurzy a co zniecheci ! Moze niech zacznie sie spotykac z policjantem :P Ja polecalabym prase lokalna , a moze jakas dziennikarka by sie tematem zainteresowala ? A wtedy i policja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość briggs
to wg mnie go akurat może wkurwić(prasa) ale zgadzam się w 100% żepolicji trzeba truć dupę bo dręczenie/napastowanie JEST przestepstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
Chodzilo mi o to ze skoro policja bagatelizuje problem , to gdyby prasa naglosnila sprawe i policja by sie zainteresowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza.bell
Nie chcę wciagać w to rodziców bo już widzę jakby się to skończyło. Oczywiście, by mi pomogli... wynajeliby detektywa, odnaleźliby skurczybyka i pokazali mu gdzie raki zimują... a jednocześnie nawet bym sie nie zorientowała kiedy, by mnie spakowali i sprowadzili spowrotem do domu. :( Oni własnie takie rzeczy mi mówili jak powiedziałm, że się wyprowadzam do innego miasta... duzo wody upłynęło zanim się względnie pogodzili z faktem, że ich ukochana jedynaczka mieszka sama jak palec, z dala od rodziny i przyjaciół. Juz sama nie wiem czy powinam odbierać te telefony i jednocześnie wsiąść na garb policji czy próbowac zignorować psychopatę. Boję się tylko, że jeśli przestanę odbierać te telefony to On inaczej bedzie próbował się ze mną skontaktować... chyba, bym umarła ze strachu gdyby zaczął mnie nachodzić. Juz teraz zaczynam mieć takie schizy, że budzę się po kilka razy w nocy bo wydaje mi się, że ktoś naciska na klamkę drzwi do mieszkania. Albo kilka dni temu wydawało mi się, że ktoś stał na balkonie (mieszkam na parterze) i zaglądał przez okno. To wszytko pewnie moje wyobraźnia ale wiem, że jesli to się nie skończy to nabawię się poważnych skrzywień psychicznych. :O Znalazłam dziś róze herbacianą za wycieraczką samochodu. Róż nie miała ani jednego listka ani kolca... tylko łodygę i pączek :O Przypadek czy moja paranoja??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość briggs
a tak-to sensowne, tyle że on mógłby sie wkurwić i byc potem przebieglejszy...no ale na pewno pomysł dobry-więc Izzy jak pałki nic nie zrobia jak doniesiesz o dręczenie to do tvn-u daj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość briggs
takie przypadki to nie przypadki, MUSISZ truć policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na policję z tym
i to jak najszybciej!!!!!!!!!!!!!!!!!Przecież prześladuję Cię jakiś psychol:-oNiech policja zrobi coś z tym!W końcu on po to są aby m.in.zajmować się takimi sprawami!Na to przecież idą nasze podatki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka122345
Może weź urlop w pracy i wyjedz na parę dni do rodziców, facet to najwyrazniej psychopata, który się w Tobie zakochał, albo osoba , ktorej się bardzo nudzi i naoglądała się za dużo filmów. Najlepiej kup sobie nowy telefon, ale nowy łacznie z aparatem i znien jeszcze raz nr stacjonarnego.Porozglądaj się tochę wookól siebie czy nie zauważasz często tej samej osoby okok Ciebie. Jeżeli to nie pomoze to wez kredyt , wynajmij detektywa . Ostatnią deska ratunku bedzie sprzedać mieszkanie i wyprowadzić sie do innego miasta. 3 maj sie i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie za ciekawie :/ jeśli zmienisz numer w tp, to zaznacz, aby n ie przysylali rachunków, ze sama będizesz sie dowiadywać i oplacać... no i jeśli nie dasz rady to powiedz rodzicom. pomoga, a ściagnąć i tak siłą Cię nie ściągną do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łopaaaaaa łopaaaaaa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heli
no i jak dzisiaj w dzień zmarłych się odezwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heli
a ten amant wszech czasów to naprawdę żałosny dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promiscuous girl
Podaje pare linkow do stron o przesladowcach. Moze sie przydadza. Mysle, ze powinnas poinformowac jak najwieksza ilosc osob z twojego otoczenia o swoim problemie. Nie probuj walczyc z tym sama, bo wysiadziesz psychicznie!! Zycze duzo wytrwalosci duchowej. Trzymaj sie cieplo! http://www.antistalking.com/ ponizej znajdziesz wskazowki, jak powinnas sie zachowac http://www.antistalking.com/victim.htm I jeszcze http://www.stalkingvictims.com/survival/survival.htm http://www.bullyonline.org/related/stalking.htm http://www.stalkingbehavior.com/ http://www.human.cornell.edu/che/HD/stalking/index.cfm?CFID=832636&CFTOKEN=54301659

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno czy Ty się nie
boisz o własne życie? Wolałabym aby rodzice wynajęli prywatnego detektywa niż stracić życie! Czy mieszkanie tam jest ważniejsze od bezpieczeństwa? To już wygląda na prowokację, bo zdrowy instynkt samozachowawczy sam nakazuje nam przede wszystkim stawiać swoje życie ponad wszystko inne. Co to praca i mieszkanie?! Chcesz, żeby Cię w końcu zabił? Lub skrzywdził w jakiś inny sposób? Twoje zachowanie jest dla mnie irracjonalne. W całą historię jestem w stanie uwierzyć, ale nie w Twoją bierność. Od razu napisałabym bym list do rodziców, bo telefonu przestałabym używać w ogóle, w którym opisałabym całą sytuację i poprosiła o wynajęcie detektywa. Ty tego nie możesz zrobić, bo jesteś obserwowana, a wiedząc o detektywie tylko wzrosła by jego ostrożność. Nie strach, bo gdyby go miał, nie naruszałby Twojego poczucia bezpieczeństwa tak bezproblemowo. Poza tym to, co robi jest nienormalne, a więc trudno u niego dopatrywać się również normalnych reakcji. Kto wie, czy nie masz jakiegoś podsłuchu, który jest tani i łatwo dostępny dzisiaj… Ten list do rodziców dałabym do wysłania koleżance, a sama starała się zachowywać jakby nigdy nic, najlepiej w ogóle nie kontaktując się z tym detektywem, aby nie zdradzać jego obecności. Choć to trudne o tej porze roku, nie wychodziłabym w domu po zmroku, zasłoniłabym wszystkie okna żaluzjami, odcięłabym telefon stacjonarny, kupiła nową komórkę na kartę, której numer znany byłby tylko mnie, może nawet zostawiłabym stary numer komórki, ale nie odbierałabym pod żadnym pozorem połączeń od niego. Bo to podstawa, żadnego kontaktu. A i przestań korzystać z gg, nawet z maila. Chyba, że w bardzo oficjalnych sytuacjach, nie podawaj faktów ze swojego życia itd. Poza tym, jaki masz Internet? Jeśli bezprzewodowy, to wszystkie dane leżą na ulicy i każdy głupi może podejść ze swoim laptopem pod Twój blok i pobrać wszystkie informacje z Twojego komputera. Powiadomiłabym jeszcze na Twoim miejscu o całej sytuacji wszystkich swoich znajomych, żeby nie czuł się bezkarny. Zakup gaz, paralizator, a twarz zasłoniła czapką. Dobrze, żebyś miała dyktafon i aparat przy sobie, dokumentacja każdego kroku tego psychopaty zawsze nie zaszkodzi. Żeby z nim wygrać musisz być krok przed nim, bo to fanatyk, który łatwo się nie podda. Na żartownisia jest za bardzo finezyjny… I życzę Ci, by to był tylko fan horrorów…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co jej nr telefonu, znay tylko jej? Przeciez telefon jest potrzebny do kontaktowania się. Zakup nową karte, nr daj przyjacióce i rodzicom, ale zastrzeż, aby nikomu go niepodawali, a jesli ktoś zadzwoni do nich z prośba o nr, bo ma wazną sprawę do ciebie, to niech zostawi im wiadomość, nazwisko i namiar do siebie. Koniecznie poinformuj rodziców, poproś o wynajęcie detektywa, nawet kosztem ich \"a nie mówiliśmy?\". Zaczynasz miec już paranoje (widzisz postacie na balkonie, ktos łapie za klamkę). To się może rozwinąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie nie przejmowala,ze on ma Twoj numer telefonu...skoro lazi za Toba i robi zdjecia,przychodzi na Twoja klatke,wie,gdzie jest Twoj samochod... telefon to najmniejszy problem i nawet jak znow zmienisz numer i on sie nie dowie na jaki to co z tego? tylko czesciej bedzie Cie nachodzil. ja tam bym na pewno wynajela detektywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość briggs
te linki są przydatne co Ci dała ta laska tylko że na rady które tam sa jest juz za póżno-nawiązałas z nim kontakt, na początku w końcu Ci się nawet podobało; wyczuł to i ubzdurał sobie co chciał; nie wiem nawet czy policja coś tu zdziała-ten detektyw wydajwe się byc chyba najlepszym rozwiązaniem; teraz jak przestaniesz odbierac telefony-zgodnie z radami innych-bedzie Cię nachodził albo cos do skrzynki podrzucał bo wie że dałaś się złapać i będzie brnął bo juz sobie historię ułożył w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie po to
by zadzwonić na przykład po moc. Ale nie podawać go nikomu i nie pozwolić zapisywać znajomym. Kontaktować się anonimowo. Przezorny zawsze ubezpieczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz systematycznie skarżyć
na policji, może w końcu po tylu twoich skarg wreszcie zareagują, a swoją drogą nie wiem czemu nie możesz zwrócić się o pomoc do Twoich starych, którzy dla ciebie zrobią wszystko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze to co Ci sie przydarza, jest wystarczajaco przerazajace, bys przestala sie zastanawiac i powziela jakies decyzje. Jestem od Ciebie pare lat mlodsza, ale najwyrazniej mam bardziej rozwiniety instynkt samozachowawczy. Nie chce Cie krytykowac - wyobrazam sobie, ze decyzja o zmianie miejsca zamieszkania to b. trudna decyzja, ale mysle, ze teraz powinnas myslec glownie o ratowaniu siebie. Przeciez nie wiesz, kim jest ten czlowiek po drugiej stronie kabla nie? Z drugiej strony \"ucieczka\" moze sie okazac nieskuteczna, zreszta nie chodzi o to by uciekac, ukrywac sie, masz prawo do normalnego zycia. Ludzie zakladaja konta na fotce.pl, publikuja swoje zdjecia, swoich znajomych i jakos nikt ich nie neka. I Ciebie tez nikt nie ma prawa. Albo sama sie pobaw w detektywa, czyli kup to urzadzenie do wykyrywania numerow, albo zazadaj od prokuratury by zajela sie ta sprawa, albo wez kredyt i wynajmnij detektywa, jesli juz nie chcesz wracac do rodzicow. Musisz skonczyc z ta farsa. Aha i moim zdaniem, tylko sie nie gniewaj;) uwazaj takze na swoich przyjaciol. Moze sie naogladalam za duzo filmow, ale jak juz wietrzyc spisek (a niewatpliwie cos tu nie gra w tej calej sprawie) to wszedzie. Pamietaj, ze teoretycznie kazdy moze byc tym kims kto do Ciebie wydzwania. Byc moze poki co powinnas zapomniec o komorce, domowym.. Kup moze komorke na karte. Zrezygnuj z oplacania rachunkow droga eletroniczna, sama sie tym zajmuj, przynajmniej do czasu, kiedy sie nic nie wyjasni. Pozdrawiam:) 3maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz systematycznie skarżyć
idź na kurs samoobrony, zaopatrz się w gaz, powiedz wszystko Twoim rodzicom, wynajmij detektywa, zgłaszaj się na policję setki razy, idź do prokuratury, zbieraj wszelkie dowody rzeczowe-mogą tam być odciski palców... opcji masz wiele!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość briggs
z policją jednak sprawa wydaję się cięższa -policja może przecież kogoś takiego przede wszystkim pouczyc(tj. poinformowac że dopuszcza się przestępstwa i zaznajomić z konsekwencjami)ale wyrok -jeżeli takowy zapada- prawdopodobnie ogranicza się do tego że temu komuś nie wolno się z tobą kontaktowac i zbliżac na jakąś ustaloną odległośc; taki ktos się tym nie przejmie; detektyw albo dyskretna zmiana miejsca zamieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×