ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Ja tylko na chwile, chciałam się pożalić :( . Kilka godzin pracy i zepsułam nie swoją drukarkę (Chłopaka), prąd mnie kopnął (włożyłam paluchy gdzie nie trzeba, ale sytaucja już opanowana). Ja się prawie popłakałam, zadzwoniłam do Chłopaka, nie jest zły, powiedział, że kupi się następną drukarkę. Dobrze, że trochę rzeczy wydrukowałam ale nie wszystko no i późno, a ja dalej w lesie jestem :( . Dobrze, że wszystko zapisałam na dysku, bo przez przypadek wyłączyłam komputer (odłączyłam prąd, żeby wyjąć coś co mi odpadło od czegoś innego - z drukarki, nie wiem co). Wracam do pracy.

MMJ ROJBER:P

Kociulinda, dziękuję ślicznie za maila Odpisałam

SUNSHINE23, a Ty jesteś... jesteś... jesteś... żółta :P:P:P

obejrzalas filmik na patrz pl wywłoczku?

MalutkaMalaJa, mnie kiedyś też prąd popieścił, jak zakładałam lampki na choinkę. Muszę przyznać, że to całkiem fajne uczucie... i wcale ni jestem sado-maso :P:P:P Po tym zdarzeniu byłam w takim szoku, że poszłam do mamy i powiedziałam: \"Popierdolił mnie\" :D:D:D

Obejrzałam :D Świetny nie powiem :D To Twoja ciocia? :P:P:P

a mama powiedziała.. nie, klauduniu, Ty juz sie taka urodzilas ?

myslalam ze Ty sie przebralas, te kocie ruchy poznaje:P

Hahaha :D Bardzo śmieszne :o Poczułam się urażona i m.in. dlatego zmykam spać... :P Jutro WIELKI dzień :) Tzn. juz dzisiaj za pół h :) Dobranoc Piękne i SUNSHINE23 :P:P:P

trzymaj sie Małpiszonie

A ja chciałam tylko opowiadanko i obrazki dla mojego Przedszkolaczka wydrukować i się popsuło, samo oczywiście :). Chciałam jutro zacząć z Nim nowy temat. A tak to tylko część zrobię. A na lekcje nawet nie zaczęłam się przygotowywać. Tak sobie myślę, że mój Chłopak ma rację, praca stała się dla mnie najwazniejsza, a co będzie dalej... nie wiem. Dostałam nową propozycję, u siebie w szkole. Mam się zastanowić. Miałabym poprowadzić klasę autystyczną. Ufff, boję się, że nie podołam, a z drugiej strony kolejne doświadczenie (mam jednego autystyka od roku). I nowe szkolenia i kursy. Zbankrutuję, zwariuję, a Chłopak zmądrzeje i mnie rzuci jak nie przystopuję... DObra, naprawdę koniec użalania się, to wszystko przez ten prąd. Kurczę, chyba jednak mocno mnie potelepało :P.

Sunshine u mnie niestety nadal planu leczenia nie ma - jestem w fazie pierwszych wizyt :P czekam az jakiegos ortodonte ktory znajdzie jakas opcje bez wyrywania zebów ale moja cierliwosc sie konczy :(

hmm myslalam ze ta ostatnia jednak opcja wypalila:( no ja sie trzy razy z ta sama diagnoza spotkalam, to juz nawet nie marudzilam na rwanie:(

teraz bede robiła podejscie numer 4 , mysle ze nerwowo wytrzymam do jakis 5 :P jest jeszce opcja operacji - na co oczywoscie sie nie godze albo wyciagi + jakis hyrax- ale ortodonta nie daje gwarncji w tym wieku ze wada nie wróci :)

Ale ty słońce juz sie nie przejmuj leczenie masz juz rozpoczete :) a jak luki po piątkch - zmniejszyły sie troszke ????

no juz mam... ojej teraz ja sie boje ze jestem u zlej orto.. po piatkach,. hmm wydaje mi sie ze ta po prawej stronie jest mniejsza, po lewej nie widze roznicy:( za to jedynki ktore na siebie wlazily juz siedza kolo siebie i jest miedzy nimi miniprzerwa:) ale i tak sie boje ze mi zostana szpary jakies czy cos:(

Cala - dzieki... ale nie dotarl mail do mnie jeszcze Sunshine dzieki za komplementy - w ogole Polki sa sliczne, ja w Polsce nie jestem pieknoscia, ale tu, w UK to jestem gwiazda :D :D Przy tych otylych pasztetach to zaden wyczyn... A w Polsce mam kompleksy... MMJ - Ty to masz, kobieto, powolanie.. Ale jak chcesz byc nauczycielka, to musisz miec bogatego meza :D kamyk - a z jakiej czesci Polski jestes? Mam w Poznaniu orto, ktora jak ognia unika ekstrakcji, w Trojmiescie moze Romek by kogos podobnego polecil (jest gdzies mail do niego na tym topiku)

Sunshine- dlaczego Cala \'jest smierdzielem\' ??????

Nie wiem Kociulinda... mysle ze sie taka urodzila:) My tak z milosci:P Ja w ogole zauwazylam ze im bardziej kogos lubie tym glupsze okreslenia dla niego wymyslam- w realu:)

w ogole, Kamisiu- moj aparat jest szmiszny- zawsze wiem gdzie patrzec zeby widziec zmiany- teraz mi sie \"robi\" prawa dwojka:)

sunshine nie przejmuj się, moze to nie tylozgryz. Ja sama tak naprawde tez nie wiem jaką mam wade bo Ci ortodonci to jacyc mało zdecydowani są. kociulinda ja jestem z łodzi jakos wyrywania zebów sie nie boje, tylko obawiam sie ze jak mi cofna przdnie zeby w gornym łuku to sie udusze własnym jezykiem :(

Babcia zawsze mówiła na mnie Kamisia :P a masz jakies zdjecia tego swojego smisznego :P aparatu ??

a na mnie mowią do teraz coniektorzy:) no wlasnie nie mam jeszcze zdjecia zadnego- usilowalam robic komorka ale nie wylazily. poprosze brata jutro zeby mi zrobil:P ale to zeby bede musiala myc do zdjecia??;)

spoko nie musisz myć Bedziemy wiedziały co jadłaś :P

ufff juz myslalam ze bede musiala- wiesz do soboty(dnia mycia) to czas jeszcze;P

kamyk - ja mialam niemal identycznie! Tez mi kiedys chciala orto cztery czworki wyrywac, jak ja mam za ciasna dolna szczeke i teraz sie dlawie wlasnym jezykiem, a co by bylo, jakby mi wyrwali i zaciesnili szczeke (nie mialam stloczenia). Chyba bym musiala wtedy wiekszosc zebow powyrywac,zeby miec miejsce na jezyk... Albo udusilabym sie w nocy w trakcie 'leczenia'... Dobrze robisz, szukaj dalej, pytaj na forach dyskusyjnych o dobrych ortodontow z Lodzi, moze do innego miasta uderz, przeciez do orto nie jezdzi sie co tydzien... Niektorzy orto jakby nie brali pod uwage,ze buzia, to nie tylko to , co widza na gipsowym odlewie. Ja jako dziecko mialam tak 'leczone' zeby,ze w nocy prostowalam jedynki, a w dzien je wypychalam jezykiem.. Super. I orto nie mogla skumac,czemu nie ma progresu... Bo przeciez na zdjeciach rentgenowskich,czy na wycisku nie ma jezyka. A jezykiem nie tylko mozna wypychac zeby, mozna tez je jakos dziwnie zasysac, opierac na rozne sosoby, wykrzywiac luk... Wazne jest , zeby orto leczyl PRZYCZYNE wykrzywiania zebow a nie skutek. To,ze beda proste to maly pikus, grunt,zebys ich znow jezykiem nie wypychala... Staraj sie jak najwiecej tlumaczyc ortodontom co sie u Ciebie w buzi dzieje. Ja bede miala poszerzana gore i dol, a mam juz 30 lat. Naprawde licze sie z tym,ze wada bedzie mogla powrocic,albo ze bede do konca zycia zakladac wkladki, retainery, aparaty ruchome i inne cuda. Ale nie mam wyjscia, bo wada postepuje. Musze ja leczyc.

komp nie chce wspolpracowac:/

komp nie chce wspolpracowac:/

kurcze przez ostatnia godz cos sie mi porobiło z kompem :/ u mnie sytuacja jest troszke inna - nie mieszcze jezyka pzrez to ze mam cofnięta zuchwe i do tego przerośnięte migdałki. dlatego jezek trzymam na podniebieniu i wypycham górne 1 i 2 , oddycham też prze usta, co sprawia ze górna warga jest za wiotka i odpowiednio nie naciska zebów - i dlatego mam krolicze zabki :P samo usunięcie migdałków nie pomoze, bo musze nauczyć się znowu oddychać przez nos i odpowiednio ustawiać język - wyczytałam gdzieś ze do tego sa specjalne aparaty na podniebienie no i oczywiście potrzebny mi jest stały zeby spionizowac wychylone siekacze.