ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

hejka wszystkim czytałam wasze wypowiedzi niestety nie jestem w stanie przeczytac wszystkich stron, tyle ich... nie wiedziałam ze az tyle osób decyduje sie na aparaty i to z takim szczesliwym nastawieniem, az zazdroszcze... ja mam 24 lata i w końcu zdecydowałam sie na aparat - po uzbieraniu odpowiedniej kasy. jestem juz po piewszej wizycie mam zrobiony wycisk dolnej i górnej szczęki, zdjęcia itd. orto chce tez widzec moje zdjecie rendgenowskie szczeki bo chce zobaczyc jak mam zęby poleczone ale jest jedno ale... mam szanse wyjechac do islandii dorobic sobie troche grosza i nie wiem co z moim aparatem...zakładac czy nie? szukałam w necie orto w islandi zeby do niego zagladac na wizyty ale nie moge znależć i czy jest to możliwe mieć dwóch orto jeden w polsce drugi w islandi proszę pomóżcie bo jestem w wielkiej kropce a nawet kropie :-(

Do RedSpinki Normalnie za hyraxa płaci się od ok. 450-600, ale nie wiem czy to jest również konieczne w Twoim przypadku. Jeśli nie będziesz miała hyraxa to napisz proszę o co zaczepiasz maskę. Do takiej_o_silnej_woli W czasie snu maska nie spada, może się jeynie przesuwać, ale też nie za dużo - gumki powodują, że dosyć mocno przylega do brody i czoła. Nie wiem czy musisz nosić ją ciągle czy możesz robić przerwy. Zapytaj proszę orto jak będziesz na wizycie. Ja noszę kiedy mam taką możliwość. Napisz proszę ile masz lat.

ja nie mam hyraxa a nosze maske. zaczepiam ją o haczyki umieszczone za zamkach. i to racja ze rano zęby po masce bolą ;/ i mam dokładnie to samo. budze sie rano a maska obok a wiem ze zakładałam :P ale musze się pochwalić. miałam mieć zakładany dół dopiero we wrześniu a wczoraj mój orto stwierdzł że zakładamy 10 lipca. więc 2 miesiące wcześniej :) nie wiem skąd taka decyzja ale co za różnica :P

do aparatka1985 ja mam 17 lat jakby co, trochę żałuje że się tak późno na to zdecydowałam, ale liczę że po tej męczarni która zacznie się pod koniec lipca będzie piękny uśmiech, byle by wynosić ten hyrax i maske a po tych przeżyciach noszenie aparatu będzie miłą przyjemnością w porównaniu a tamtym. damy radę razem będziemy się wspierać :)

hej (; a ja zakładam aparat stały na górną szczękę metalowy z jakimś dyskiem. zakłądam go 23 czerwca czyli za....5 dni ;) mam separatki takie niebieskie kółeczka między 6-stkami. noszę je 8 dzień, wyleczyłam jednego zęba...co do separatek to mój orto brał nitki dentystyczne, przwlókł przez oba kółeczka i włożył mi je pomiędzy zęby, a następnie wyjął te nitki. czytałam, że jak się zakłada aparat to; -wkłada się gumową szczękę, żeby miało się otwartą buzię. -myją zęby -potem je suszą, -kleją zęby klejem xd -przyklejają zamkni -przewlekają przez nie łuk -można wybrać kolor gumeczek i zakładają je -przed lustrem pokazują jak używać wosk. to trwa około 35 minut.

a ja mam takie pytanko...:) bo moja znajoma założyła sobie aparat na dolna szczękę i nie ma normalnych ligaturek tylko takie cos...hhmmm..jakby to powiedzieć... to wygląda jak łancuszek czy cos... albo tak jak ligaturki tylko złączone ze soba... tez zaczepione dziurkami o zamki ale złączone...jesli ktoś zrozumiał o co chodzi to proszę o wyjaśnienie kiedy to sie zakłada i czy wszyscy takie cos maja i dlaczego to a nie normalne ligaturki z góry dziękuje pozdrawiam

ponawiam moja wypowiedz bo jakos nikt nic nie napisal ... ja nosze aparat estetyczny szafirowy jest przesliczny , znajomi , takze ci co maja zwykle zamki, nie moga sie napatrzec zamki mi kompletnie nie zolkna, natomiast gumki niestety tak.. chcialam spytac czy nie znacie jakigos sposobu na wybielenie, doczyszczenie czy tez coby sie tak nie odbarwialy? bo juz mnie to wkurzac zaczyna;p pozdrawiam wsickie aparatki

up dziewczyny jakich używacie płynów i past do higieny jamy ustnej przy aparacie i czy używacie specjalnych szczoteczek do czyszczenia ząbków??? aha i jeszcze jedno czy któraś z was pali papierosy???

Aredhel - gumek nie odbarwisz jak zafarbuje to juz koniec. Ja uzywam normalnej szczoteczki + irygator + płyn do płukania ust - przeważnie elmex. testuje wszystkie pokolei i stwierdzam ze nie ma rożnicy. pzdro 600

kama76>>>>>>>>>>>>>>ja mieszkam w Irlandii i tez zastanawialam sie nad zalozeniem aparatu w Polsce ,glownie ze wzgledu na koszty, a leczeniem w Irlandii, tu gdzie teraz jestem. I mam dla ciebie nieciekawa wiadomosc- niestety raczej nie ma takiej mozliwosci 2 orto, bo jest taka zasada ze ten orto ktory zaklada aparat, leczy wade i sciaga go, tak czytalalm i niestety potwierdzilo sie w praktyce, moja kolezanka zalozyla w Polsce ,ale ze mieszka tu chciala leczyc sie tu i orto powiedzial jej ze w jego gabinecie czegos takiego praktykowal nie bedzie, ,wiec dziewczyna sciagnela aparat, ktory miala i zalozyla u niego .leczy sie juz prawie rok tu i jest zadowolona, choc koszty niezle....:( jesli twoj wyjazd planujesz dluzszy rozwaz mozliwosc leczenia tam w Islandii, z pewnoscia znajdziesz orto:):)

A moze tak skoro Wam tak dobrze na tej cudownej Zielonej Wyspie to tez tam sie leczcie co cwaniaczki?? Jak wypier... z Polski do pracy to pasuje ale jak do lekarza to olaboga jak drogo. Zenada

a co Ty sie tak denerwujesz? nie musimy sie chyba obrazac wzajemnie, co? Ja tam sie nie dziwie, ze ludzie szukaja tanszych mozliwosci..leczenie i tak jest bardzo drogie..ciekawe, czy Tobie by nie zalezalo, zeby obnizyc koszty maksymalnie..? A to ze ludzie wyjezdzaja do pracy za granice, to chyba tez nic dziwnego patrzac na to, co sie dzieje w ich kraju. Maja w ramach patriotyzmu z dyplomem magistra w kieszeni ulice sprzatac z 600 zl/mies.? Albo jestes bardzo mlody jeszcze, albo malo przezyles.

Witam! Do aparatka1985. Calkiem mozliwe ze nie bede miala tego hyraxa bo nic onim nie wiedziala. Maska ma mi wysumac trzy zeby do przodu do normalniego prawidlowego ulozenia zabkow... A mam jeszcze pytanie czy jak mnie zeby nie bola to znaczy ze nic sie z nimi nie dzieje?? Pozdrawiam

Aha..i jeszcze chcialabym cos dodac do wszystkich, ktorzy sie bulwersuja wyjazdami innych za granice do pracy..to chyba dobrze, ze zarobione tam pieniadze chca wydac w Polsce..ze przywoza je do swojego kraju..Nastepnym razem powinienes sie zastanowic, zanim zaczniesz krytykowac

Nie zgodze sie z Toba i nie tylko z Toba. Nie jestem jakims wielkim patriota, wszyscy wiemy jak wyglada zycie u nas. Wiadomo, ze z kazdej strony dostajesz po dupie ale jak juz Ci sie cos uda to wtedy wszyscy bardzo chetnie siegaja do Twojej kieszeni. Ale... no wlasnie ale... nie zapominaj, ze to tu w Polsce sie urodzilas, ze chodzilas tutaj do szkoly, ze uczylas sie za zlotowki a nie za euro, ze wreszcie pewnie tu stawialas pierwsze kroki zawodowej kariery. Podsumowujac - tu sie nauczylas wszystkiego co tam teraz wykorzystujesz. Pozniej chyba tylko z wlasnej woli nie radzisz sobie i wyjezdzasz... Bo nie wmowisz mi, ze w Polsce nie da sie normalnie zyc. Da sie tylko trzeba chciec. Ale skoro wybierasz to najprostrze rozwiazanie i robisz wypad to siedz sobie w swoim raju i tam wydawaj nie tylko na chleb, paliwo czy alkohol ale tez na dentyste, ginekologa czy ortodonte?? Przypominasz sobie o kraju tylko jak mozesz cos od niego wyciagnac, tylko kiedy Ty masz potencjalna korzysc?? Jesli tam sobie zyjesz, jesli zarabiasz w Euro to dlaczego teraz wydawac chcesz zlotowki? Skoro wyjechalas bo tu Ci tak zle bylo a IRL czy GB to kraina mlekiem i miodem plynaca to teraz siedz tam sobie i ponosc WSZYTSKIE konsekwencje z tym zwiazane. Co do tego co napisalas: cyt. \"to chyba dobrze, ze zarobione tam pieniadze chca wydac w Polsce..ze przywoza je do swojego kraju..\" - nie wiem czy to tak rozowo patrzac chociazby na ceny mieszkan. Jesli zrozumiesz co mam na mysli. P.S. Piszac w pierwszej osobie nie czepiam sie konkretnie Ciebie a wszystkich, ktorzy jada, opowiadaja jak to im sie swietnie zyje, smieja sie z tych co to zostaja w kraju i zarabiaja trzy razy mniej ale kiedy cos sie stanie, kiedy trzeba wydac pare Euro to juz Irlandia, Anglia czy inne nie sa im tak przyjazne.

sluchaj buraku, nie cwaniakuj bo nie znasz mojej sytuacji zanim opuscilam Polske, wiec nie dyskutuj ze mna.Idz lepeij prostuj te swoje zeby, szkoda ,ze mozgu ci wyprostowac sie nie da ,zal mi ciebie...

i jeszcze jedno>>>>>>wiecej z toba dyskutowac nie bede ,bo twoja plycizna mnie powala na kolana chamie!

No wiec skoro opuscilas Polske i tak Ci tam dobrze to rowniez tam sie lecz, upiekszaj itd. W czym masz problem??

żałosny a twoje wywody tak głupio,pseudo-intelektualne,ze mi szkoda na ciebie klawiatury :O weź ty się lepiej skup na swoich zębach i nie próbuj błyszczeć inteligencją bo ci to cholernie nie wychodzi

Ja rozumiem, ze prawda boli czasami, ze ciezko jest jakas krytyke przyjac. Macie racje... szkoda klawiatury :)

za mądrego a wcale nie rozumie co sie do niego pisze i odpowiada nie na temat.Jak wcześniej kogoś za to że chce aparat kosmetyczny powiedzial,że ktoś ma inteligencję kalafiora i dorobil do tego cala histryjke o jakims miesniaku :D chlopcze chyba masz straszne kompleksy :P

Przymierzam się do założenia aparatu i od pewnego czasu czytam sobie wypowiedzi na tym forum. Byłam mile zaskoczona, że ludzie tu są tacy uprzejmi wobec siebie, wspierający się nawzajem... ale od jakiegoś czasu obserwuję zachowanie "też mam aparacik"... Kolego zauważyłam, że już nie raz zachowałeś się nieuprzejmie w stosunku do innych. Po co te nerwy? No i o co Ci teraz chodzi? Przecież to jest forum, na którym rozmawia się o leczeniu ortodontycznym, a nie o emigracji. A Ty wyskakujesz tu z jakims pouczaniem i swoimi teoriami na temat wyjazdów do pracy zagranicę. Każdy mieszka i leczy się tam gdzie chce. Co Ci do tego? Co to ma wspólnego z tematem??? Przestań mącić i krytykować innych. Zachowujesz się tak, jakbyś pozjadał wszystkie rozumy. Trochę szacunku dla innych ludzi i mniej agresji... Nie potrzeba na tym forum złośliwców.

Masz pelne prawo ze mna sie nie zgadzac..ale ja bym sie tak nie pospieszala w osadzaniu innych.. Co do tego, ze w Polsce da sie normalnie zyc..oczywiscie, ze sie da, ale to nie zawsze zalezy od wyksztalcenia, czy zdolnosci, wiedzy, umiejetnosci..niestety. Ludzie pozbawieni znajomosci czesto moga liczyc tylko na szczescie, ktorego czesto brakuje. Ja osobiscie zwolenniczka wyjezdzania z kraju nie jestem, ale kiedy widze, ze ludzie po studiach dostaja prace w zawodzie (kiedy maja szczescie) i zarabiaja za malo, zeby jakikolwiek bank przyznal im kredyt na wlasne mieszkanie, to odechciewa mi sie wszystkiego..Madrzyc moga sie ludzie, ktorym sie powiodlo, albo maja bogatych tatusiow czy mezow. I wcale mi sie nie wydaje, ze decyzja o wyjezdzie z kraju, to jest najprostsze rozwiazanie. Kazdy ma jakis powod..dosc obrazliwe slowa piszesz pod adresem dziewczyn, ale nie znasz ich sytuacji, osadzasz, nie znajac wszystkich faktow..troche nie w porzadku, nie sadzisz? Poza tym o czym w ogole ta dyskusja? Dlaczego przeszkadza Ci, ze ktos chce leczyc sie w Polsce (notabene majac polskie obywatelstwo)..I skad taka krotkowzrocznosc..? Sporo z tych osob, ktore wyjechaly, wroci po jakims czasie do Polski i bedzie pracowac z tymi zdolnosciami, wiedza, ktora przyswoily za granica.. Czy nam sie podoba, czy nie, weszlismy do Unii i pewne granice sie zacieraja. Nie mozna sie zamykac w swojej skorupce, siedziec i modlic sie, zeby tylko nikt do niej nie chcial sie \"dobrac\", bo w ten sposob tracimy szanse na rozwoj..Chcemy byc w gronie krajow rozwinietych, o preznej gospodarce, a ciagle jestesmy daleko za Murzynami (nie obrazajac Murzynow, bo zaraz uslysze, ze jestem rasistka :)) A w ogole to co sie stalo z tym forum..? Mialo chyba sluzyc innym celom, niz wzajemnemu ublizaniu sobie.. Wyluzujcie ludzie..

Czy ja jestem nieuprzejmy?:P Ja zwyczajnie nie wszystkich po glowie glaszcze i nie ze wszystkimi tworze kolka wzajemnej adoracji. A, ze do tego miewam dni o zaczepno-bojowym nastroju ;) Tak gwoli scislosci to na nikogo nie naskoczylem o kosmetyczny bo nie mam nic do tego a moj pierwszy post byl napisany z mysla o tym, ze nie ma sie czego wstydzic czy myslec o tym jak aparat bedzie widoczny bo to zaden wstyd ani zadna ujma. Osobiscie uwazam, ze ladnej kobiecie aparacik czy to kosmetyczny czy metalowy tylko i wylacznie dodaje uroku i tylko i wylacznie to mialem na mysli. No a pozniej to polecialo z gorki, tak juz mam, ze odszczekne jak ktos naskoczy na mnie a jeszcze ten mecz z Austria ;)

Zgadzam się z przedmówcami...chciałam napisać coś wcześniej odnośnie krzywdzącej opinii--->Mam tez aparacik- zresztą nie pierwszej...Człowieku wyluzuj trochę,bo zaczynasz za bardzo szarżować.To jest forum dotyczące aparatów ortodontycznych, a nie wymiana poglądów na inne niezwiązane tematy. Pozdrawiam wszystkich aparacikowców-byłych,obecnych i przyszłych :).Mam nadzieję,że nie przydarzą się już żadne nieuprzejmości.

farfadette -> nie mam znajomosci, nie mam bogatego tatusia, ktory na wszystko synkowi daje. Na razie jeszcze studiuje, utrzymuje sie sam, sam place sobie za leczenie i wcale nie handluje dragami ani nie robie przekretow:P Czyli jednak mozna? Co nie zmienia faktu, ze masz racje i tu chyle czola, ze jak pomysle sobie o wlasnym M to mnie to zwyczajnie przeraza i nie wiem kiedy bedzie mnie na to stac. A raczej powinna to byc normalnosc. Ok, bez sensu ta dyskusja, macie racje, ze to nie miejsce na tego typu wymiane zdan :P

tez mam...>>>chcialam ci tylko powiedziec bo chyba nie zrozumiales co napisalam, ze bede chodzic do ortodonty tu ,w Irlandii.czytaj prosze ze zrozumieniem zanim sie wypowiesz;)

Do - aneczkaZirlandii>>>>>wielkie dzięki za podpowiedz mam jaśniejszą sytuację teraz i jestem pewniejsza co zrobię... ...mimo wszystko będę jeszcze szukała po necie jakichkolwiek informacji o orto w islandi może coś znajdę... Do - tez mam aparacik>>>>>>brak mi słów…..

kama76>>>nie ma za co;0jestem pewna ,ze znajdziesz, sprobuj moze znalezc w necie odpowiednik naszej ksiazki telefonicznej i tam znajdziesz:)w koncu Islandia nie lezy na koncu swiatai ortodontow tez ksztalci:):)

Hejj! Widze, że temat ciągnie się na bieżąco to może i ja coś skrobnę :D . Jak tytuł forum :P też bede miec aparat. Podobnie jak aneczkaZirlandii przez długi czas omijałam dentyste szeroooookim łukiem, mam niemiłe wspomnienia z dzieciństwa typu wyrywanie zęba bez znieczulenia ite pe ite de :D a skoro nic nie boli to po co komu dentysta hah :D Iiii w końcu zrobiła mi się taka dziura w 6tce Z BOKU przy dziąśle, że już nie mogłam nic jesc :O no i ostatecznie poszłam do tego dentysty (normalnie jak na skazanie), który mi przegadał, że mam ściśnięte i wogóle to mi sie nie mieszczą i u góry i na dole, a teraz jeszcze te 8mki to wogóle kaszana ://. wsio było by ok gdyby skończyło się tylko na ortodoncie. A tu kicha! Pierw trzeba wyleczyć zęby :||| Wywiercił mi 3/4 zęba, oczywiście jeżdżąc mi po nerwach wszystkimi wiertłami jakie miał, wciskałam się w fotel i nie wyrabiałam z bólu! Ehh ciężko było... Ale się przeżyło... Oczywiście poszłam do ortodonty (jednego w moim mieście - Piła (inna ort. nie ma miejsc w notatniku bla bla)) i trafiłam na spoko kolesia, który wszystko wyjasnił i wogóle 0 stresu (aż sama sie dziwie). No iii aparat miałabym już mieć hmmm może za tydzień? Ale jade na obóz niedługo więęc nie chce męczyć się z wszystkimi szczotkami, wyzierakami, woskami itepe itede No i zakładam 14 sierpnia dopiero (bo tak wracam z obozu), tydzień przed te całe gumki czy coś). Aparat na górę i dół, pierw góra 1500zł. No i oczywiście mam kilka pytań. 1. Jak wygląda to zakładanie gumek przed aparatem? 2. Jak wygląda całe to zakładanie aparatu. 3. Co to jest "hyrax"? Czy coś takiego. 4. Jak to jest z żuciem gumy z aparatem? Można? Nie przeżyje 1,5 roku bez gumy!!! 5. Dlaczego nie można jeść jabłek z aparatem :> ?? 6. Czy zawsze zakładane są te kolorowe ligaturki czy niekoniecznie? 7. Czy to prawda, że lody są najlepsze na pozbycie się bólu po założeniu aparatu? 8. Czy ten wosk zakłada się JEDNORAZOWO, czy go się z czasem hmm "zjada"? Albo zeskrobuje szczotką??