ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

>>>Tairaa, wstyd sie przyznac, ale nie wiem, jakie to zamki..hmm..czasami czytam wypowiedzi niektorych osob jak swietnie sie orientuja w temacie i dochodze do wniosku, ze ja jestem kompletnym laikiem :). Echh..i wciaz brak mi odwagi na kolorowe gumeczki ;)

jest mozliwe ze ketchup moze zabarwic aparat??

Rafał 123- niestety ale niektore elementy aparatu moga zostac zabarwione dlatego nalezy unikac jedzenia w ktorym sa barwniki pozdrawiam

Rafał 123.... zależy jaki masz aparat. z tego co wiem kosmetyczne można... tzn gumki... ale je się wymienia co miesiąc także luz:):)

Tairaa ->> A wiem gdzie Wyrzysk :D Zdaje sie ze z mojej klasy ktos tam mieszka chyba... Rzeczywiście 4, nie liczyłam Andrzejewskich, ale ci to sobie bulą jak za złoto :O. Ehh :// Najgorsze jest to czekanie grrr ja chce sierpień!!

justka_pl - a ty do liceum chodzisz? do którego jeśli można wiedziec?:)tak tylko z ciekawości pytam bo ja teraz do liceum ide i zastanawiałam się nad piłą, ale jednak troche z dojazdami problem no i zrezygnowałam. a być może mamy jakichś wspólnych znajomych:D a co do Andrzejewskich to racja, już niejedną taką opinię o nich słyszałam.

Taira ->> 6137067 napisz do mnie na gg ;)

bluebird --> cześć :) ja jeszcze sesji nie skończyłam (jestem na zaocznych a to zawsze dłuzej) a co do mojej pierwszej wizyty to : Pan Orto obejrzał ząbki i powiedział jak wyglądać bedzie mo9je leczenie tzn, ze przez I rok tylko góra i że nic nie wyrywamy i takie tam :P potem powiedział ile to wszystko będzie kosztowało i zapytał czy zgadzam się na plan leczenia który mi przedstawił - ja się zgodziłam więc wyznaczył mi następny termin na dziś:D :D na 18 i robimy wyciski i jeszcze raz wszystko mi wytłumaczy i ustalimy termin założenia aparatu :D a jak u Ciebie wyglądała I wizyta???? Pozdrawiam

ooo w końcu bez przygadywania :P właśnie jestem po kolejnej zakończonej pozytywnie sesji :D, nie miałam czasu zaglądać na forum. dzięki za informacje, cały czas sie waham, założyć aparat czy nie..... Nie mam już 20 lat a bliżej mi do 40, nie mam tak strasznej wady, tylko zęby stłoczone i przez to przednie ząbki zaczynają nachodzić na siebie. i jak sobie pomyślę, że miałabym chodzić z aparatem ok 2 lat, wydać tyle kasy, a i tak potem leczyć zęby... to się zastanawiam czy jest sens. wiem, że ortodonci uważaja że i po 50 można nosić asparat.

Kosiak >> zabki musisz najpierw wyleczyc, bez tego zaden orto nie zalozy Ci aparatu a jesli chodzi o ubytki, ktore powstaja w trakcie leczenia to wiesz... no nie jest to prochnica, ktora Ci zjada 3/4 zebow ;) Wiadomo, ze higiena jest mocno utrudniona wiec to sprzyja powstawaniu nowych ubytkow no ale nie przesadzajmy ;) Zakladaj i ciesz sie prostymi zabkami :D

miszt--> moja pierwsza wizyta dopiero w środe.napisze,co mi tam mądrego powiedzą.pozdrawiam:)

miszt--> napisz koniecznie jak minęła wizyta :) ja muszę niestety czekać do 16go lipca na swój plan leczenia...już chyba przestanę się tym tak podniecać,bo strasznie czas mi się dłuży, a przecież są wakacje i trzeba z nich korzystać ;) pozdrawiam całą aparacikową ekipę ;)

Uf ... dzis bylam przykleic zamek i moja orto zdecydowala ze ta wizyta bd wizyta kontrolna czyli nie musze przychodzic 8 lipca i nastepny termin mam na 3 wrzesnia :D Kiel przesunol mi sie o 3 mm i szczeka rozszezyla sie o 5 mm takze postep wielki :D Mam pomaranczowo zolto zielone gumki :D jak zrobie bzdj to dam ! smiesznie to wyglada ale raz sie zyje . Mam nowy Luk grubszy i baaaaaardzo ciagnie wiec znowu musze sie przezucic na papki :( Ogolnie oczyscila mi zabki i bylo bardzo milo :D i powiedziala ze w prawdopodobnie w sierpniu za rok zakladamy aparacik na dol pozdro

wAdzia --> pewnie że napiszę ale dopiero jutro rano :) wszystko ze szczegółami ;] bluebird --> Ty też koniecznie daj znać co i jak po I wizycie cieszę się że mam to forum i mogę z wami popisać i nawet mnie zauważacie bo szczerze mówiąć moi współlokatorzy to już mają ze mnie niezły polew kiedy zaczynam mówić o zębach i dziś już mówili ze boją sie wieczoru kiedy wróce od orto ;D bo ciągle o tym gadam a ich chociaż to nie dotyczy to wiedzą przeze mnie juz wszystko ;p a jak piszę na forum to zawsze znajdzie się ktoś kogo to zainteresuje :) pozdrawiam wszystkich zadrutowanych i czekających na druciki do juterka ;]

No to wizyta przełożona :D O tydzień haha. Ja zaczynam już mieć manie na punkcie zębów i aparatów :D :D :D Czy to jest normalne?? :D :D

hej dziewczyny- ja ide na wizytę 1 lipca. pytanie- CZY BARDZO BOLĄ ZĄBKI??? za każdym podkręcaniem i po założeniu? i jakie leki bierzecie ja teraz zwijam sie z bólu po dłutowaniu dolnej ósemki.....i jak to bedzie tak boleć to już mi sie płakać chce ...no i tylko papki-nic ugryść i szczękościck okropny jak jest z aparacikiem?

vitalijka >> a dlaczego pytasz \"dziewczyny\"?:P Faceci tez tu sa :P Odpowiem... zabki bola dosc mocno ale jest to do przezycia. To sa zawse dwa-trzy dni i po bolu. Co do Twojej osemki... rob oklady z lodu, jedz lody i plucz usta szalwia :) Ja ide w srode dlutowac druga osemke ale nie boje sie ani troche, mam naprawde super chirurga :) Po poprzedniej drugiego dnia rano wciagnalem normalne sniadanie :)

>>>> vitalijka nie ma reguly..czasem boli tak jak napisal 2, 3 dni po wizycie..czasem po wizycie nie czujesz nic, a 2,3 dni przed kolejna wizyta zabki zaczynaja bolec i kiedy orto wymienia Ci drucik, to jest malo przyjemne..a czasem caly miesiac jest ok i zapominasz, ze masz cokolwiek na zebach :) Nie ma sie czego bac, zabki prostowac warto :)) pozdrawiam

ucieklo mi "tak jak napisal 'tez mam aparacik' oczywiscie..hmm :)

jem lody- okłądam sie lodem-..a płuczę dentoseptem i "eludril" boli co jakiś czas okropnie-juz 4 ty dzień:( ale jest lepiej zdeycodowanie niż przy pierwszej óśemce. Myślałm ze teraz mniej bedzie bolev-boli tak samo:( Nieznosze tego bólu zębów-wszystkich:( ale fakt-warto prostowac-i tego sie będe trzymać dziękuje za odpowiedzi- wiem więc ze boleć będzie-ale musze jakoś przeżyc...bo czasem trafi sie ten miesiąc ze zapomne ze mam aparacik:) Pozdrawiam i ide leżec dalej- obłożona lodem

witam facetów- i przepraszam:nie pomyslałam :P

witam. nie mogę wstawić zdjęcia reteinera bo zwyczajnie go na zdjęciach nie widać. drucik jest cienki, ale też jasny - na tle zębów niewidoczny (mój aparat ma 5mln piks, nie widać niestety). bez flesza nie widać, z fleszem rozjaśnia cały obraz tak, ze tylko światełko widać. :( w każdym razie - po skończonym leczeniu nie dajcie sobie wciskać żadnych płytek i innych badziewi :o przyklejany na stłae od wewnętrznej strony zębów reteiner utrzyma efekt leczenia na pewno, co w przypadku płytek nie jest możliwe do przewidzenia. uczcie się na moich błędach :) pozdrawiam ciepło posiadaczy aparatów i życzę jak najszybszego zakończenia leczenia i ślicznych, prostych ząbków :)

a moja orto to chyba te szyny stosuje... bo dzis jak bylam u niej to taka dziewczyna cos tam mowila o tych plytkach a ona do niej zew ona poleca tylko te szyny... ale jak mowi aparatka z .... to sie nie opyla bo sie o tym zapomina.... ja tez chce miec ten drucik:(

no wlasnie, jak to jest z tymi aparatami retencyjnymi po zdjeciu stalego? sepleni sie z tym, co?? Dlugo trzeba je nosic?

ja mialam wyrwane 4 zeby nie nosilam szyny

Hejka, ja dzisiaj założyłam sobie aparat, na razie tylko na górę bo jak powiedziała ortodontka, dół będę później dopasowywać do góry. Jestem z Opola, ale zdecydowałam się na leczenie w Polanicy Zdrój. Przekonała minie do tego koleżanka, która ,razem ze swoją siostrą też leczą zęby ortodontycznie w Polanicy no i jeszcze to, że tam nie muszę usuwać żadnych zębów do aparatu. W Opolu ortodonta kazał mi usuwać obie czwórki, pomomo tego, że mam szpary miedzy zębami ( nieduże, ale jednak) i dlatego wstrzymałam się na dość długo z zakładaniem aparatu, aż znalazłam lekarkę w Polanicy. Z tego co słyszałam to owszem, usuwa się zęby do aparatu, ale w p

Oj... ucięło mi reszte treści. A więc w przypadku gdy zębów jest za dużo. I jeszcze jedna barszo ważna rzecz : mam bardzo osłabione dziąsła przez moja wade zgryzu, tzn. już mi się obsuwają, ale i na to jest sposób. Pod koniec leczenia zostanie mi wstrzyknięty zastrzyk, który wzmocni i odbuduje mi dziąsła. Polecam:) A jeśli chodzi o ból to mi bardzo pomógł lek przeciwbólowy z ibuprofenem. Owszem, czuje "ciągnięcie" ale nie ból!!!

Oczywiście, mimo tabletek, dalej nie moge gryźć bo wtedy umarłabym z bólu...

a ja w czwartek w koncu zdjelam parat, chodze wlasnie z plytka retencyjna.. nie moge uwierzyc ze mam to juz za soba... :)

Witam !!! :D a więc tak jak obiecałam piszę co wczoraj się zadziało...:) miałam 2 wizytę przed założeniem aparatu. Poszłam do orto, zrobił mi wyciski (wcale to nie należało do nieprzyjemnych rzeczy - nie wiem czemu tak panikujecie... otworzyłam paszczkę a on nałozył mi na zabki foremkę z takim dziwnym czymś konsystencji i gumy do rzucia chwilke przytrzymał i zdjął - nic nie boli i nie było to jakies głupie uczucie :) ) zrobiił mi kilkanaście zdjęć z przodu i z boku i jeszcze z otwartą buzią i zamkniętą i z tym czymś co trzyma usta , żeby ząbki było widać:P (nie wiem jak to się nazywa - wybaczcie) no w każdym razie duuuużo zdjęć. Powiedział też, że nie będzie zakładał mi pierścieni bo to trudno z nimi zachować czystość na ząbkach i że będę miała rurkę (przykleja się ja tak jak zamek) moja koleżanka też ma takie rurki, bo jej orto powiedział, że pierścienie już wychodzą z urzycia i coraz częsciej sie zakłada te rurki :) ciesze sie ze ja tez takie bede miała :D 3 wizyta to już zakładanie aparatu :D mam być 12 lipca o 19.30 i potrwa to ok godzinki może 1,5 ale się cieszę !!!! jeszcze tylko 2,5 tygodnia :D :D :D