Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
*Dora*

ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Polecane posty

MMJ.. tyle razy juz rozmawialismy.. on sie drze od razu:( nie robi sobie nic z tego ze jest mi przykro.. potrafi zostawic mnie placzaca i wyjsc..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunshine, nie rozumiem postępowania Twojego Chłopaka. Ani trochę. Jeśli się kogoś bardzo kocha, trudno podjąć jakąkolwiek decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA.D1
bardzo chetnie zobacze zdjecia...aga.d1@wp.pl...moj mail:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie wiem sama.. najgorsze jest to, ze mieszka tak blisko ze nie da sie go po prostu nie widziec.. nawet jak sie rozstaniemy to bede co chwile go widziala:( a ja zawsze strasznie przezywam rozstania nawet jesli to ja zrywam:( taki ze mnie glupek maly ktory po prostu marz o milosci:( ide spac, Malutka... czasami.. chcialabym opowiedziec komus cala historie naszego zwiazku zeby ten ktos upewnil mnie w tym co juz chyba i tak wiem:( DOBRANOC, KOCHANE👄 MMJ, dziekuje ze poswiecilas mi tyle czasu:) Emma-the same... bede dzielna,sprobuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, z tym wychodzeniem, mój też tak robi. Tylko teraz wiem, że dlatego żeby nie powiedzieć mi czegoś przykrego. A ja się wściekam, płaczę, że wychodzi. Mówię, że ucieka. Może Twój robi to z tego samego powodu. Nie wiem. Ale takie wychodzenie strasznie wkurza. Wiem, że im bardziej płaczę, tym bardziej Go to boli i wychodzi. Może spotkajcie się w jakimś neutralnym miejscu? W parku? Nie wiem (zimno teraz), w pubie też nie, bo źle się rozmawia. Pokoje, w których mieszkacie to nie są najlepsze miejsca na poważną rozmowę. Bardzo chciałabym Ci jakoś pomóc, doradzić żebyś poczuła się lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA.D1
moze jestem upierdliwa..bo widze ze powazna rozmowe prowadzicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka.. prawda jest taka ze musze dac sobie z tym rade sama. i nawet w nim nie mam wsparcia. to boli najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( mamy juz walentynki... czyli swieto.. moje, ale nie nasze:( zmykam, poczytam cos moze, wiem ze i tak nie usne.. do zobaczonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA.D1
dzieki wielkie:)a jesli moge sie wtracic...ja jestem strasznie wrazliwa i jak sie pokloce to placze strasznie i krzycze...ale z doswiadczenia wiem ze facecie nienawidza jak dziewczyna sie tak zachoiwuje...sa tacy co od razu przytulaja a sa tacy co wychodza...bo maja dosc...mezczyzni wola jak dziewczyna jest twarda i niezalezna..jak widza ze da sobiedoskonale rade bez niego..wtedy czuja ze musza walczyc o tak twarda i samodzielna dziewczyne..ktora nie prosi i nie poniza sie...taka wiecie...twarda...wtedy to ich chyba bardziej pociaga...jak chce to niech idzie..hak sie nie odzywa to nie..jak zateskni to przybiegnie pierwszy...wiem ze to bardzo trudne..sama dopiero sie ucze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA- ja wlasnie jestem za miekka na takie nauki:( chociaz nie raz chcialam. z drugiej strony on robi to samo- mowi ze nie jest psem i ze nie przybiegnie pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, wysłałam Ci zdjęcia :). Idę spać, bo miałam zęby myć prawie godzinę temu, a oczy mi się same zamykają. Samych dobrych i spokojnych snów Wam życzę (i sobie też).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MMJ- Tobie przysni sie na pewno cos dobrego.. za madra jestes by tracic sny na glupoty.. nawet jesli naprawde schrzanilas ten weekend👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest psem i nie przybiegnie pierwszy?? A Ty to niby kim jesteś? Wkurzyłam się, przepraszam. Jak może tak do Ciebie mówić? Idę spać już lepiej. Słodkich snów, mam nadzieję, że będziemy miały je lepsze niż rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA.D1
bo go bardzo kochasz i ja to rozumiem...ale facet jak wie ze moze dziewczyne stracic albo jak czuje ze jest interesujaca dla innych..jak jest niezalezna twarda..jak o siebie dba i jest seksowna..to wie ze musi sie starac..zabiegac o nia..czuje ze ma kogos wartosciowego...a jak czuje ze jego dziewczyna jest strasznie zakochana..jak wie ze moze robic wszystko a ona i tak wybaczy to jej po prostu nie szanuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za mądra ;), Słoneczko, ostatnio najdałam się żelków i śniło mi się, że urodziłam żelkę, takie misiowe żelkowe malutkie dzieciątko. Pachniało i wyglądało jak pomarańczowa żelka, bo to była żelka. Ja chcę inne sny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA.D1
mezczyzna ma zupelnie inna psychike..jest konkretny nie lubi placzu i bezradnosci..proszenia..nie lubi jak dziewczyna sie zarzuca..pokaz mu ze jestes silna,wartosciowa,samodzielna..ze masz swoja godnosc honor i ze nie ma prawa sie tak do ciebie odzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA.D1
wiem ze to bardzo trudne jak sie kogos kocha...ale czasami warto...nie mowie tu o radykalnej zmianie bo tak tez nie mozna..badz czula ciepla kochana ale miej godnosc i nie pros sie o nic..i nie pozwalaj mu na takie odzywki...najgorzej wproadzic chamstwo do zwiazku..potem jest tylko gorzej...juz nie ma szacunku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA.D1
klade sie spac...dobranoc...zajrze jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunshine, biedactwo, nie płacz nie denerwuj sie:-) Myślisz ze my nie mamy takich kłótni, mamy nie czesto ale raz na jakis czas wszystko ze mnie wychodzi, wszystko mówie co mi sie nie podoba, mój chłopak n ie wychodzi tylko siedzi cicho i nic nie mówi;-), zawsze to jest tak ze przez jakieś pół godziny sie wygadam, a on nic siedzi i słucha, jak prosze zeby cos powiedział, to mowi a co mam mówic;-), a wiesz jak to denerwuje, w wakacje juz myslalam ze bedzie koniec, ale on nie dał za wygrana, poprosił zebysmy jeszcze próbowali, obiecywał ze bedzie cudowny ze bedzie mnie przytulał, ze nie bedzie sie złościł, no i tak było przez jakis czas, a teraz jest tak jak zawsze, nie jest mi źle, ale zawsze czuje ze czegos nie ma, ze czegos brakuje w naszym związku, najbardziej mnie denerwuje ze o ja wszystko musze planowć, wyjazd nad morze na mojej glowie, wyjscie na kolacje na mojej głowie zawsze wszystko wychodzi z mojej inicjatywy;-), mówi sie ze któś musi nosic spodnie w zwiazku, ale ja bym wolała zeby to chlopak o mnie dbał sie mną opiekował, nie pamietam kiedy zaproponował mi zebysmy gdzies poszli, albo cokolwiek, najbardziej mnie denerwuje w naszym zwiazku, ze jak ja sie źle czuje czy coś to on sie złosci, nie marudz, nie narzekaj, znów zdychasz:-(, zazwyczaj jak coś mi jest to mowie zeby sobie poszedł do domu:-). Sunshine wydaje mi sie ze nie ma idealnego zwiazku, ze zawsze coś bedzie nie tak, nigdy chyba dwie osoby nie beda ze soba w 100% zgodne, kazdy ma inny charakter, a zeby dopasowac sie razem to naprawde jest sztuka, kazdy ma inne potrzeby inne wymagania, inaczej wszystko rozumie:-)takze nie płacz słonko, wszystko bedzie dobrze. A jak spedzam walentynki?? juz wam mówie, pisze prace, wieczorem pojade z chłopakiem kupie mu rybki do akwarium, i bedziemy siedziec przez telewizorkiem, wieczorem:-), wow jak romantycznie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam wiecej niz o zebach:-), a chłopak mówi ze tylko o zebach gadam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życze Wam wszystkim, dużo dużo miłości i ciepła w tak wyjatkowym dniu!!! ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udanych Walentynek dziewuszki 👄 ja juz wiem, ze to bedzie smutny dzien.. widze po opisie na gg tego kretyna (ironiczny, chamski, tekscik) jak bardzo mu zalezy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki :) Ale rozwinął sie temat :-( Sunshine - przykro mi, że tak się stało tuż przed Walentynkami :-( A może dziś mu serce zmięknie i sie odezwie? aparatka- - u mnie w związku jest podobnie :) Ja tez musze planowac wakcje i itp., bo gdybym nic nie roboła to bym tylko siedziała w domu :O A tez chciałaby, żeby facet miał mnóstwo pomysłów jak spędzic wakacje itp. i coś robil w tym kierunku (np. przegladanie ofert tanich kwater itp.), wszystko robie ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora- ksiaze nic nie robil nigdy, tez wszystko bylo na mojej glowie.. a na wakacjach bylismy raz przez caly zwiazek i to po dlugiej walce, placzu i innych- on uwaza ze jest uwaga! za mlody na wakacje. teraz to on sie musi uczyc i pracowac (czego i tak nie robi) zeby pozniej moc sobie na wakacje pozwolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️ W ❤️ S ❤️ Z ❤️ Y ❤️ S ❤️ T ❤️ K ❤️ I ❤️ E ❤️ G ❤️ O ❤️ ❤️ N ❤️ A ❤️ J ❤️ L ❤️ E ❤️ P ❤️ S ❤️ Z ❤️ E ❤️ G ❤️ O ❤️ ❤️ Z ❤️ ❤️ O ❤️ K ❤️ A ❤️ Z ❤️ J ❤️ I ❤️ ❤️ W ❤️ A ❤️ L ❤️ E ❤️ N ❤️ T ❤️ Y ❤️ N ❤️ E ❤️ K ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora widzisz to my rządzimy w naszych zwiazkach;-), wlasnie przed chwilka mój książe sie pojawił, nawet kwiatka nie dostałam:-(, ale przytulił, wstawil rysuneczki do pracy i pojechał kupic rybki do akwarium:-), jutro na balu sobie odbijemy:-) Sunshine, a co postaw sie badź twarda, powiedz ze nie zyczysz sobie takiego traktowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My sobie na wakacje jezdzimy nad morze:-), jesli o to chodzi to nie ma problemów, oczywiscie poza tym ze to ja wszystko załatwiam, szukam dzwonie rezerwuje, wysyłam zaliczke;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko, tak mi przykro, ale tak to juz z tymi chłopami jest, oni jakos dziwnie mysla albo wcale nie mysla;-)ja juz sie nie przejmuje niektorymi rzeczami, pogodziłam sie z tym ze to nie jest chłopak ktory bedzie mnie rozpieszczał i sie opiekował mna kiedy tego potrzebuje, same złe rzeczy o nim pisze ale ma duzo zalet, dlatego jestesmy razem, gdybym wierzyla w istnienie ksiecia z bajki to bym takiego szukala, ale jak wczesniej wspomnialam nie ma idealów:-), no chyba ze na poczatku zwiazku sie tak mysli wtedy to wszystko jest idealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×