kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

dzięki echoo może i ja powinnam zacząć biegać, albo jeszcze zapisać się na siłownię, może wtedy zgubię jeszcze więcej tego tłuszczu???? Echoo a ile czasu ty poświęcasz na bieganie???

Witam! Dziewczyny wystarczy,ze sie woda lekko zatrzyma a juz kilo do przodu wiec nie lamcie sie ,macie juz sukcesy na koncie ,nie dac sie! Mi przed okresem ze 2 kg w ten sposob przybywa

bella dona ale ja jestem już po okresie i co 20 listopada było 75 a tu 78 nie wiem co robić dziś to chyba wogóle nie będę już nic jeść:) bo rano pozwoliłam sobie na jajeczniczkę z cebulką i aż trzy kromki chleba razowego, więc już na dziś limit wyczerpany, zostają mi owoce iwarzywka :(

ptakowa dzięki za zdjęcia, są super, pięknie wyglądałaś na ślubie, a kiecka poprostu boska :)

dziewczyny męczę się z godzinę i nie umiem wysłać tych cholernych zdięć pozdrawiam

niby wiem ale ciągle wyskakuje błąd

Fionka nie głódź ani nie przesadzaj z nadmiarem ćwiczeń , bo przemęczysz organizm i będzie odwrotny skutek , musimy to przeczekać. Jeśli chodzi o bieganie to biegnę do momentu az dostanę zadyszki , zaczynam wówczas iść aż uspokoję się i znów biegnę.Narazie nie robię jakiś dystansów długich , ale z dnia na dzień lepiej mi idzie, choć jak pisałam mam dwa dni do tyłu i brakuje mi już tego :(

eliza dzięki z a zdjęcia do mnie doszły :)

hej dziewczynki:),ale rzescie napisały ,zaraz przeczytam,kochane kupiłam sobie butki na szpilce,i tunike,czrno złota teraz chyba złoto wchodzi w mode,echoo zeczywiscie tuniki modne,i motywy z pantera w tle ,nie wiem jak u was ale w gdansku roii sie od tego:),nawet z tuniki zadowolona jestem ,bo mi brzuch zakryje:).No ale nie wiem czy teraz pojedziemy bo załoba narodowa do soboty włacznie,:(,biedne rodziny tych górnikow:(,puzniej sie odezwe,pozdrawiam,aha dziewczyny dieta trwa ,sniadanko 3 wassy z szyneczka i jabłuszko:)

rzeczywiscie bardzo duzo napisałyscie od wczoraj...... u mnie od wczoraj prawdziwa dieta a i nastawienie do zycia jakos bardziej pozytywne pomimo iz mamy załobe narodową. Zal rodzin tych górników ich dzieci ktora straciły ojców, trudne to do zrozumienia i do przezycia. Pozostaje tylko wierzyc w Boga i w to ze jest w tym cierpieniu jakis cel.....

czesc dziewczynki, faktycznie sporo nadrukowalyscie od wczoraj. Ja wlasnie sie najadlam salatka (przyznam sie ze z odrobinka majonezu, ale z rana sobie pozwolilam, do wieczora spale ;) ) i mam na dzis pomarancze, jablko i marchewke. Pewnie zjem tez platki z mlekiem (to mam w pracy, w ktorej siedze caly dzien) i na dzis tyle. Poki co nie widze zebym schudla (toz to dopiero trzeci dzien ;) ) ale lepiej sie czuje, taka lzejsza, bo sie nie najadam tak strasznie. Ptakowa mozesz mi foty jeszcze raz przeslac? bo te co wczoraj wyslalas sie nie otwieraja, sa z jakims bledem, ze w ogole nie maja pojemnosci, czyli tak jak by to byly puste pliki... (?) Wczoraj przyszlam z pracy i zasnelam na kanapie a potem to juz tylko sie zmusilam do zrobienia 50 brzuszkow, wiec steper dalej stoi i rdzewieje :( Moze dzisiaj hihi PS. Echoo ja grapefruity lubie pomimo tego ze sa kwasne i gorzkie ;)

dziewczyny piszcie komu nie przesłałam zdjec???bo juz mi sie myli wszystko:-o,czy ktoras jest tu z gdanska????

ide sprzatac !!! matko ,a nie lubie tego robic,a co nawazniejsze nie umiem!!!!:-o,bede puzniej ,aha jeszcze do lekarza na 15 ,kontrola po raz 4:(,a tu ani poprawy,jak dzis znów antybiotyk to dostane wku...a!!!!!:(

czesc Moni, ja dostalam twoje fotki. z gdanska nie jestem, choc ostatnio marze o polskim morzu ;)

czy któraś z Was wie jak w przełozeniu na polski rozmiar wyglada amerykańska 5 - tka.... ? czy to duzo ?

Moni czekam na zdjęcia z imprezki, będziesz wygladąć zapewne nie tylko sexy ale i drapieżnie jak z motywem zwierzęcym, no i szpilki podoba mi sie już!:)) Dziwadełko i oby tak dalej,najpierw uwierz w samą siebie a po czasie zobaczysz rozwiązanie dla swojej sytuacji:))) czego Ci życzę z całego serca. Tijka jak pracujesz cały dzień podziel sobie posiłek na dwa lub trzy mniejsze ja teraz taka przyjęłam zasadę, jak przychodzę do pracy ok 7,30 dwie małe kanapki z połową białego serka, póżniej szklaneczka soku pomidorowego , ok 12-13 drugie dwie małe kanapki tym razem z wędlinką i jakimś warzywem, ok 14-15 jabłko, no i jak wracam teraz zamiast zup (przejadły mi się) 200gram mięsa gotowanego najczęściej kurczaka (najmniej kalorii ma) i do tego surówki lub gotowane warzywa i pół lamki wina czerwonego(dobre na serducho)

moni TY się kiedyś zasprzątasz!

echoo no ja jak wracam z pracy to nic juz nie jem, bo jest juz po 20., a ja koncze jesc najpozniej o 18. (od przedwczoraj hihi). Dzis zjadlam troszke salatki rano zanim wyszlam do pracy, i duza porcje na sniadanie. Teraz juz sobie na reszte dnia rozloze to jablko, marchewke i pomarancze :) Platki z mlekiem (brazowe) to takie awaryjne rozwiazanie jak mnie glod zlapie, zeby przypadkiem wieczorem sie nie rzucic na lodowke ;) jutro mam wolne to sobie rybke ugotuje na parze mniammm :)

big mama i eliza dzieki za fotki, sympatyczne z Was osobki :)

a wiecie co? ja odnosnie sniadania slyszalam dwie wersje: pierwsza taka, ze sniadanie trzeba zjesc minimalne (np jablko) i to najwczesniej jakies 2 godziny po wstaniu, poniewaz spozywajac posilek pobudza sie caly uklad trawienny, ktory zaraz po strawieniu domaga sie kolejnego posilku. Druga wersja mowi, ze jesli nie zjesz konkretnego sniadania to spowalnia sie caly metabolizm, uklad trawienny leniwieje i kazdy posilek staje sie dla ogranizmu duzym obciazeniem. Dla mnie bardziej logiczna jest opcja druga a Wy jak myslicie? Poza tym organizm, ktory nie dostaje regularnych posilkow sporzadza zapasy w postaci tkanki tluszczowej - wlasnie na wypadek gdyby mial nie dostac pozywienia przez dluzszy czas - stad sie tez bierze efekt jojo.

fiona zapomnialabym - ja nie mam Twoich zdjec, wiec poprosze :)

Tijka myślę że druga opcja jak najbardziej:)

echoo dla mnie ta druga tez bardziej logiczna ;). I sniadanie to moj najwiekszy posilek (co wcale nie znaczy ze taki wielki hehe). Moja kuzynka ktora ostatnio schudla 20 kilo zdradzila mi taka zasade (podobno znana, ja wczesniej sie z nia nie spotkalam): Sniadanie zjedz sam, obiadem podziel sie z przyjacielem, a kolacje oddaj wrogowi. samo zycie ;)

Tijka szczera prawda:))) Choć przy odchudzaniu czytałam żeby właśnie rozłożyć jedzenie na pięć mniejszych posiłków Poczytajcie sobie na ten temat bardzo fajny artykuł http://www.erodzina.com/index.php?id=39,992,0,0,1,0

Dziewczyny myślę że przede wszystkim o zmianę nastawienia żywieniowego tak byśmy przede wszystkim były zdrowe i nastawienie to nie było tylko na tydzień ale juz na całe życie:).Ważne by wsłuchać się w swój organizm.Ja np nie mogę jeść za dużo surowizny bo boli mnie trzustka , tak więc gotuję warzywa.

no ja wlasnie rozkladam sobie na 4-5 posilkow (czasami nie zdaze zjesc pieciu przed 18 :D ), a ze w miedzyczasie caly czas popijam czerwona herbatke, to mnie glod nie lapie i lepiej sie czuje. i tak dzis na sniadanie byla salatka (do syta), ok 13 zjem jablko, a potem tak z ok 2-2,5 godzinnymi przerwami reszte przysmakow ktore na dzis zaplanowalam. W miedzyczasie wspomniana herbata. Nie jest zle, ja sie czuje lepiej niz bez diety, bo wczesniej cokolwiek nie zjadlam czulam sie jak balon, a teraz mi dobrze - jeszcze tylko czekam na efekty w postaci mniejszych ciuchow ;) I nie wiem czy wiesz echoo,ale jestes moim wielkim oparciem w robieniu brzuszkow! dlaCiebie!

luznych* ciuchow mialo byc

czy ktos mi odpowie w zwiazku z tym rozmiarem 5?

oj zapomnialam dziwadelko o tym zapytaniu. momencik, zerkne w moj czarodziejski kalendarz, bo chyba mam tam takie tabelki!

aha i co to sa za cwiczenia Weidera na brzuch?