kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

mogłabym poprosić Cie o wytyczne tej dietki ? jestem tu nowa podczytuje WaSZ topik i Twoja wypowiedz na temat ziolek i dietki bardzo mnie zainteresowala,dodam ze jestem wielkim grubasem bo waze az 80 kg i marzy mi sie pozbyc tego zbednego balastu,jesli nie sprawi Ci to klopotu to bardzo poprosze na maila,dziekuje i pzdr dziewczyny,moj mail poziomki1@onet.eu

witam Wszystkie!!! Widzę ze powoli osiagacie sukcesy!!!! Gratulacje i trzymajcie sie dalej w swoich postanowieniach!!! Ja trzymam za Was kciuki i wierze ze Wam sie uda!!! Zagladne jeszcze jutro bo dzisiaj juz musze uciekać, zebranie mam z kierownictwem. pa

fionka moje dzieci dalej chore:( ale mam nadzieje , ze w poniedziałek do przedszkola juz pujdą:),ale mam doła z innego powodu:-o,ale co nie bede wam truc:-o

Fionka jutro basenik:), dzis aerobick godzinke mam do poskakania i oczywiście rower brrr no i brzuszki Fionka tak od dziś już mam sniadanie ze sobą:) Mój brat też zaczął odchudzanie, zasuwa na stacjonarnym rowerze i sam sobie robi soki, no własnie musze kupić sobie też sokowirówke w końcu.

Moni nie ma to że trujesz! nie dołuj sie moja droga , na pewno nie jest tak źle, prześpisz się z problemem i jutro odrazu inaczej spojrzysz na wszystko:)))

czesc wszystkim! Moj drugi dzien...zjadlam sniadanko dopiero teraz bo odsypialam zarwana nocke ,pozno poszlam spac i jeszcze sie budzxilam w nocy ze 100razy a moj dowcipny pies o 4 rano przyszedl pod naszxe łóżko i chrupal froliki!myslalam ze go udusze nie dosc ze mnie obudzil to i obudzl moj glod! zjadlam 2 chrupki e pieczywka i 2 plastry poledwicy oraz wczorajsza surowke-jestem najedzona! echo dzieki za jadlospis ,poczytam do tylu co tam pisalyscie o menu,piszesz ,ze to poczatek alke efekty masz znaczne!tez bym tak chciala ale nie odchudzalam sie ze 4 lata to juz zapomnialam a raczej nie wierze ze mi tak szybko jak u Ciebie zacznie spadac......nie wiem jak u Was ale u mnie z wiekiem jest gorzej cosik zrzucic(mam ok.40 l)i boje sie ,ze zmarchy na twarzy mi wyjda i dodadza latek no ale chetnie zamienie staniki na mniejsze bo moje E mi ciazy jak diabli! Wczorajszy wieczor byl ciezki bez przegryzek...skusilam sie na 2 mandarynki....trzymam kciuki za Was wszystkich!

no no tempo to wy macie w pisaniu, pół dnia człowieka nie ma a tu lekturki do poczytania....ale do bardzo dobrze tak sobie poczytac jak wam świetnie idzie, przynajmniej moboilizacja:) ja wczoraj tak lightowo z dietką ale od dzis w pełni się zmobilizowałam i pomimo ze zjadłam suchą bułkę to obiadek juz przemyslany planuje i jakos sie trzymam zeby nie podjadac:) wszytkim na kopenhaskiej gratuluję!!!! podziwiam za wytrwałośc i czekam na relacje z wazenia...bo moze kiedys i jeszcze raz sie skuszę.....ale na razie zaczynam moją dietkę:)

Bella Donna....powiem ci ze mi tez trudniej idze zgubienie kg...jakos tak trudniej z wiekiem:) a co do zmarszczek....ja mysle ze kazdy kg zrzucony bedzie cię odmładzał....a zmarszczki ...no coż...moga byc sprawą geneteyczną...bo ja mam mimiczne ( automatycznie:( robię moją głupkowatą minkę i między brwiami mam taką pionową której wytepic nie moge:)....moze biotoks ale to nie dla mnie...igieł się boję!!!:)

Niestety z wiekiem coraz gorzej idzie z odchudzaniem, dlatego chce sie wreszcie raz na zawsze pozbyć zbytniego obciążenia,Bella ja mam 33 latka:). u mnie ze zmarszczkami narazie problemów nie ma , bo wyglądam jak \"małolat\";) choć zapewne będę mieć bo często się śmieję , więc koło oczu jak nic i ust, trudno:) olinka daj sobie spokój z botoksem , chcesz żeby jeszcze ci wyszła mina na dłużej np wciąż zdziwionej;)

no ja narazie nie mam jakis szczegolnych zmarszczek -moje rowiesnice nmaja wiecej ,ja mam buzie pucolowata i powazna....martwie sie o te zmarchy bo widywalam u ludzi co duzo schudli ze sie pojawialy, w koncu skora sie rozciagnela od tluszczyku i wygladali tak ,ze sylwetka szczupla odmladzala ale twarz nie bardzo ...o to mi chodzi,moja mama tez na twarzy sie \"postarzala\" jak schudla ok.10kg ,pozniej przytyla al;e twarz \"starsza\' zostala....no ale zobaczymy...pewnie nie uda mi sie tak drastycznie schudnac wiec czym sie martwie!

Bella, nie martw się na zapas:) trzymam kciuki przy odchudzaniu:) Moni a Ty widzę znikłaś na dobre dzis;) Fionka pracusie zajrzyj częściej:), ja w przerwach do Was zaglądam

olinka ja też niestety się naczytałam się w ten weekend bo nie było mnie przez dwa dni. Ale te nasze dziwczyny kilkacie :) Ja mam straszny problem z rozstępami, zawsze ja miałam nawet jak byłam chuda. Trochę mi pomógł krem atw na roztępy i trochę pomogło. bella dona a ile ty masz latek, bo nie wiem czy podoałaś, może gdzieś przeoczyłam???? Moni szkoda mi tych twoich dzieci że tak się męczą:( Dziewczyny ale ja mam dziś straszny dzień:(, tak mi się nie chce pracować, a w domku muszę pisać pracę na uczelnie i to jest dopiero straszne, tyle siedzenia przed komputerem aż mi się nie chce. Ale jutro na basenik idę się popluskać, zobaczymy jak moja forma po tych 5 dniach :)) Już nie mam tak strasznych kompleksów jak pisałam wcześniej może dlatego że na ten basen chodzi mało ludzi i w sumie same dzieciaki:)

nie no z tym botoksem to zartowałam...mine bede miałą zdziwioną jak do świąt choc cosik schudnę:)...ale taka minkę pozytywna Moni...ja dzis tez z małą byłam u lekarza....dwa tyg na antybiotykach a 3 dni temu znowu potęzny katar i zaczyna kaszlec....a miała isc do przedszkola...normalnie szlag mnie trafia....ale coz kupiłam jakies kapsułki z wieloryba czy cos takiego i zaczyanm dawac jej na odpornosc a co do rozstępów...nie mam ich za duzop i to w takich miejscach ze łatwo ukryc ...jakies takie małe i słobowidoczne.....w ciązy tez nic mi nie wyskoczyło...bo jak lekarz stwierdził to moj brzuch troszkę spasiony był....kurcze a wazyłam 20 kg mniej.....to co dopiero teraz miałabym powiedziec....a tez procujemy z mezem nad dzidza:)

bella dona!!!!!!! witam w klubie wielkich biustów też niestety noszę E i to moja najwieksza zmora, Bardzo bym chciała schudnąć do romiaru C ale bym była szczęśliwa, i wszystkie bluzki ładnie by na mnie leżały

to ja :) moje kochane ,echoo- spie i dalej problem jest :(,i bedzie bardzo długo moj problem to (TESCIOWA),NO I WIECEJ MÓWIC NIE BEDE:-O,bo nie ma o czym,kazda z nas ma jakies swoje kłopoty,belladona-no nie mów kochana ze okolo 40 ,to zmarszczki jakies sie pojawia:),moja droga to nie te czasy,jak 40 lat temu ,że kobiety po 30 to juz stare baby były;), no piersi to masz naprawde wielkie:);),ale wiesz co moje za to jak, jaja kurze ,czyli małe B,to jest tragedia ,cycki mniejsze od brzucha:-o.Olinka ,na kopenhadzkiej to mózg sie resetuje:P,bo ja mam nerwy jak nic,i jeszcze zbliża sie @,czy ja dobrze zrozumiałam olinka , ze nad druga dzidzia sa dzialania???????:)olinko a ile twoja cora ma lat???.Fionka ja tez mam rostepy:( i to dosc duze najbardziej na biodrach:(,na brzuszku to mniej tylko kilka i to na dole,

echoo tak jak chciałaś to zglądam :) dziś nie mam aż tak dużo czasu jak ostanio więc tylko od czsu do czasu was poczytuję :) ale widzę że się rozkręcacie :) Chudy któliku gratuluję wytrwałości, mi chyba ostanio tego brakuje:( Ale dziś na szczescie się już tak nie obżeram, w domku zjem sobie ryż z warzywami i będzie ok, chociaż porządnie się najem i koniec z niewyspaniem z powdu ssania w żołądku:)) A gdzie podziewa się reszta dziewczyn????? Julka halo gdzie jesteś????? Moni to jest usprawiedliwiona nieobecnością :) Agi lisek????? super duper też dziś tylko na krótko zajżałaś Szymuś jak tam odchudznko???? Potrzebujesz jakieś przepisy????? Niech echoo wyśle ci te przepisy z sałatkami są super, tylko zamiast majonezu używaj jogurtu, wtedy będą mniej kaloryczne (chyba?) Echoo dziękuję za przepisy są super i myślę że będę z nich często korzystać, skąd ty bierzesz te wszystkie fajne stronki i przepisy?????? LadyMakbet gdzie jesteś??????:(

dzieki fionka za usprawiedliwienie :)ty nasza szefowo topiku;),masz racje obecnosc musi sie zgadzac:)

Moni czyżby przyjechała do ciebie czy niestety mieszkacie razem (z teściową). Bo jeżeli to drugi to współczuję ja bym chba nie mogła, moja przyszła teściowa jest okropna ale nie będę się o niej rozpisywać. A jeżeli to jest ta pierwsz obcja to pomyśl o tym że już niedługo pozbedziesz się jej, że wyjedzie i zostawi cię w spokoju :)

Moni wystarczy że chociaż raz dzinnie każda z nas pojawi się na topiku i coś napisze to zawsze miło poczytać Was wszystkich, wasze problemy i radości, łatwiej jest się zwierzać pisząc niż rozmawiając o tym. My się podiero poznajemy, ale myślę że wszyscy byśmy mogli zostać przyjaciółmi. Przecież mam coś wspólnego coś naszego i nikogo więcej nasz TOPIK, na którym zawsze usłyszymy coś miłego od przyjaciół, bo tak można was wszystkich nazwać, dla mnie staliscie się już przyjaciółmi. Zdarz mi sie tęsknić za topikiem że nie moge was poczytać, a nie zawsze mam dostęp do neta :(. Ale naprawdę często brakuję mi waszych rad :(. staram się tu zaglądać codziennie i to co mogę zrobić to również mogę wam służyć radą:) może nie na wszystkim się znam, ale zawsze szczerze pomogę każdemu z was :)

fionka :) o matko !! nie nie ,z tesciowa nie mieszkam ,uuuuffff,ale ona mieszka 5 km od nas,problem w tym ,ze ona wszystko wie najlepiej:-o,i wyzywa mnie ,meza ,i moja mame ,no i ona najj,o szkoda tego topiku dla niej,aha (ona ma problem ze ja do niej nie dzwonie co dziennie i relacji nie zdaje!!),ona lubi obgadywac:-o, a mnie nie interesuja inni ,nikt za nikogo zycia nie przezyje ,to wiec mam to gdzies ,ile kto ma kasy,czy ma balagan,a ona musi to wszystko wiedziec !! chore jakies:-o.Sorki ,ze wam tak napisałam ,z innej beczki, lepiej mi,:)

Jestem :) Realizowałam sie zawodowo ;p Cholera miałam dzisiaj iść na pilates i nie dam rady bo mamy konferencje......szlag by to trafił :(

superduper-lepsza konferencja ,niz siedzenie w domu:-o,juz sie nie moge doczekac jak ,wróce do pracy.:)

Fiona no mam 38 l ,dwoje dzieciakow nastolatkow,meza ,psa ,rybki ,siedze w domciu od lat nie pracuje....to tyle o mnie moj biust E czasem i F!-przed okresem -bardzo mnie wkurza-dobrze ze maz zadowolony ,chcoialby sobie zdjecia mojego biustu na tapete wgrac-o nie doczekanie! ,wiesz jak wygladam z profilu -biust i duzy brzuch....tragedia! a jak wciagne brzuch to cycki jeszcze wieksze -uff!!!a zawsze jak tyje to brzuch i cycki w gore!i tak je drzwigam juz troche czasu,psuja sylwetke ,przez to musze miec gore 48 , mierzylam sie dzis : pas-100! biodra112!!!!!biust 117!!!!wzrost 166 cm nie no ,zalamka!-proporcje jak u modelki....hihjiohi .....ciut przygrubej!!!!! zuje gume ,do obiadku jeszcze troche ,ale nie jestem jakos specjalnie glodna....

aha,jesli jest ,miedzy nami tesciowa,to niech mnie nie ocenia zle.Ale tez sa takie osoby co sie dogaduja z tesciowymi:),i tego zazdroszcze....

Moni no to masz niezłą teściówkę :( Ja strasznie nie lubię jak ktoś się wtrąca do mojego życia i chce wszystko zmieniac tzk żeby było po jego myśli, ja bym chyba oszalała gdyby moja przyszła teściowa miała być taka, mój problem z przyszłą teściową jest taki że ona lubi sobie od czsu do czasu troszkę za dużo wypić, i to nawet wtedy gdy opiekuje się swoimi wnukami, ja już zapowiedziałam narzeczonemu, ze jego mama nie będzie opiekaować sięnaszymi dziećmi, bo ja nie pozwolę na to żeby osoba \"pod wpływem\" została z dziećmi, nigdy w życiu !!!!

dziewczyny ja dzis tylko, jeden owoc ,i kawałek miesa..., na 7 dzien ,tej kopenhadzkiej to tak własnie jest, o matko jak wytrzymam:-o

super duper szkoda tego pilatesu ale mus to mus Bella dona mój bist też mi przeszkadz ale najbardziej jego dźwiganie, bo inaczej tego nie można nazwać:(. Ja podawałam już wcześniej moje wymiary i to też niestey nie są wymiary modelki 110, 90, 112 Ale gdyby modelki miały takie wymiary to byłabym chociaż prawie wymiarowa hihihihihihih!!!!!!

fionka ,no ale lepszy chyba alkochol, niz nadgorliwosc,no moze to nie fajne ze jak ma wnuki to pije,za to moja nigdy nie pije ,i chyba tego jej brakuje zeby popatrzec po pijanemu jaki swiat jest piekny:P

Moni pociesz się że już 14:33 i do końca dnia zostało mało czasu:))

może i masz rację :) Lepsz taka niż wtrącająca we wszystko nos :)