Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiona1983

kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

Polecane posty

Bęzie jeszcze ktoś dzisiaj? O której? Bo ja muszę dziecko połozyć w końcu spać i mąż powoli zaczyna się boczyć. On to jakiś dziwny jest raz kanapeczka a raz dupę zawraca, że nie oszczędzam , za gruba jestem i w ogóle wszystko źle robię a za 5 minut znowu całuski mi śle i mówi, że mnie kocha. Chyba naprawdę ma andropauzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj faceci to fakt, są dziwni. Mój też czasami mnie opieprza, że tego i tamptego mi nie wolno, a potem wyskakuje z jakąś chałwą albo czekoladą, albo mówi \"idziemy na pizze\". I wtedy dostaje ochrzan ode mnie, bo ma mnie nie kusić. Big mama, dobrze Ci idzie. A brzuszki dzisiaj robiłaś. ja zrobiłam, ale mało, cos mi sie dzisiaj nic nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, smutno mi się zrobiło Moja ex najlepsza przyjacółka wysłała mi smsa o treści mniej więcęj \"co słychać? Ja właśnie wróciłam z wakacji i nie mogę się przywyczić do tego, że tu ciągle zimno i pada\". Prawie rok się do mnie nie odzywała. Dobrze wiedziała, że wychodze za mąż i ani słowa nie pisnęła. Chciałam ją zaprosić. Była w Polsce na wiosnę i myślałam, że da znac i się spotaky, a ona nic się nie odzywała. A teraz do kur..y nędzy pisze mi smsa, żebym jej zazdrościła, że pojechała sobie do ciepłych krajów?!?!!!??? Njagorsze jest jeszcze to, że zawsze była grubsza ode mnie, a tera wciska się w 38.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę kurde brzuszki porobić. Jak ta męda schudła, to ja też mogę, i bedę 100 razy ładniej wyglądac niż ona w tej swojej wiszącej galaretowatej skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ptakowa, nie rób brzuszków z nienawiści... Na pewno jesteś ładniejsza od tej pseudo - przyjaciółki. Ona jest tylko chudsz ale nie sympatyczniejsza. Widziałam Twoje zdjęcia i wierz mi, dawno tak fajnej laski nie poznałam jak Ty. Masz piękny kolor skóry i czasami Tobie zazdrodzczę bo ja jestem blada jak ściana. :) Wyszło teraz jak bardzo zagościłyście w moim życiu. To tutaj nie jest zwykłym pisaniem. Czuję, że was lubie i znam. To naprawdę fajne uczucie, tym bardziej ,że do tej pory nigdy nie pisałam na żadnym forum ani nic takiego. Myśałam, że to dla małolatów, które nie wiedzą co zrobić z czasaem wolnym lub dla frusrtatów, którzy nie maja swojego zycia. Ale my przecież jesteśmy zupełnie normalne, mamy mężów, kochanków, dzieci i przyjaciół a jednak tu piszemy. Ale wracająć do Twojej Ptakowa \"Przyjacółi\" to olej ją i jak chcesz prawdziwą przyjaciółkę to sobie kup gazetę...:D Nie ma co tracic czasu na takich ludzi, którzy chcą ci tylko czymś zaimponować. Swoją drogą chyba nie było jej tak fajnie, bo musi jednak z kimś pogadac i to właśnie jesteś TY 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Big Mama, mnie tez fajnie sie tutaj pisze i tez polubiłam dziewczyny, Ciebie nawet bardzo. Ja z tą koleżanką nie mam już dawno kontaktu. Już raz wywineła mi numer z praca za granicą. Musiałam później zapieprzać kilka miesięcy za marne grosze i tak się wielka przyjaźń wykruszyła. Poza tym forum, to nawet nie mam za bardzo z kim pogadac, moje koleżanki, siedzą za granicą, wyjechały do większych miast albo są zajęte dziećmi. Big mama, na tych zdjęciach ze ślubu i wesela mam skórę pokatowaną siedemnastoma wizytami w solarium. Normalnie, to jestem blada jak śmierć i mam podkrążone oczy. A rano wyglądam jak nspuchnięty nieboszczyk. Zrobiłam jeszce 50 przysiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne jak ja się rozkręcam to wszystkie walą spać. :classic_cool: najlepiej, że mi się zebrało na zwierzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież ja nie śpię. Big mama, my to zawsze po nocy buszujemy, he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego mi mówisz, że katowałaś się solarką??????? Nie rozwiewaj moich złudzeń :P Tak czy tak ładna jesteś, bo masz fajne długie włosy i ładne oczy itd. Zresztą sama wiesz że niezła ... laska jesteś. Poza tym jesteś jeszcze młoda i masz większe szanse na zmianę swojego życia na lepsze niż np. ja. Myślałam o wyjeździe za granicę, ale mąż ma 44 lata i nie zna angielskiego ani niemieckiego. Ja ma 2 dzieci i kredyt na mieszkanie i rozwalająca się skodę felicję i pracę nauczycielki w liceum, powiedz jakie to ma perspektywy???? 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, wysłało mi się puste. Hej porzeczka, czego Ty chcesz, kredytu, marudnego mężą i 2 dzieci i starego auta? Lepiej o tym nie marz, bo jeszcze ci się spełni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty lepij pomyśl egoistycznie o sobie i zainwestuj w swoje prawdziwe marzenie, nie jakieś cudze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Big mama za miłe słowa. Fajna babka z Ciebie. No widzisz jak to sie do dupy czasami układa. Ja nie chcę wyjeżdżać za granice. Ale nie wiem jak to będzie. Mąż 500 km ode mnie, żadnych szans na dziecko w najbliższym czasie. Mieszkania nie mamy, auta też i nie pracuję. Tutaj jest takie bezrobocie i bida z nędzą, że może w mięsnym by się jedynie dało zatrudnić, ale nie po to cholera studia kończyłam. Big mama, ale masz fajne menu, takie kolorowe. Ja sobie chyba jutro tez jajeczko zjem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniec z Allegro na jakiś czas. Zbieram na płaszcz. Skończyłam Finanse i bankowość, scecjalność finanse publiczne. Własnie ochrzaniłam mamę, bo wcina sobie kanapke z serem topionym o tej godzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne niech nie wcina o tej porze. I co po takich fajnych studiach nie możesz znaleźćpracy, może rzeczywiście stamtąd się wyproawdzić i zacząć \"życie od nowa\" 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkałam już w różnych miejscach i jakos sie nie potrawfiłam zaaklimatyzaować. jedynie jak mieszkałam przez 2 lata w Bielsku-Białej to jakos dawała radę, nawet na aerobic, pilates i step tam chodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym, chcemy z mężem otwożyć firmę, tylko musimy troche poczekać, aż on zdobęcie potrzebne uprawnienia a to kilka lat może potrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otworzyć miało być. Oj, po łapach dostanę za ta ortografię! Big mama, Ty w szkole pracujesz, prosze mi linijką przyfasolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jeśli nie chcesz już zawsze z przekonania siedzieć w domu to nie daj się tak zamknąć. no chyba, że dla Ciebie to ok. Zresztą nie mnie rady dawać, każdy odpowaiada za siebie. Nie bije się młodzieży linijką, nie wiesz że jest zero tolerancji, przecież Giertych mówił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula36
Cześć pozdrawiam was wszystkie. przepraszam że nie pisałam już dwa dni. po ilości stron wygląda jakbym nie była tu przez tydzień. strasznie podoba mi się że rozmawiacie o wszystkim o czym tylko checie, nie tak jak w innych czatach monotematycznie. Ptakowa nie przejmuj się ja też długo szukałam pracy -2lata , a w 3 roku nie było wyjścia mimo że skończyłam studia poszłam do pracy na stację bęzynową. Było super poznałam masę ludzi a po 3 m-cach ( okresie próbnym) zaproponowali mi na stałe mimo że kupe ludzi zwolniło się po drodze a ci którzy się nie zwolnili to ich zwolniono. w tym samym czasie zaraz ja też dostałam propozycję pracy w szkole. Jestem strasznie zadowolona mimo że roboty w kupe a nieraz trzeba siedzieć od rana do wieczora i czasami w sobotę. Ale jestem szczęśliwa bo wiem że w domu nuda i szlak jasny trafia a przez to człowiek tylko siedzi w kuchni i myśli co tu zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie siedzenie w domu to jest fajne przez jakis czas i kiedy wiem, że mam perspektywę powrotu. Teraz nie wyobrażm sobie siedzieć w domu, bo rzeczywiście, bym musiała kłódkę na lodówkę założyć, tylko bym tam zaglądała... Jak pracuję to mam odskocznie chociaz czasami strasznie się na tę pracę wkurzam i mam wszystkiego dosyć. Ni za tym ni za tym, lubię być nauczycielem i nie żałuję ... zazwyczaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula36
A propos ja też mieszkam w Bielsku-Białej od urodzenia a na basen chdzę na langiewicza bo też mam blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BigMama a ja w Szczyrku tez czesto bywam bo moja babcia tam mieszka :) a na którym stoku jezdzisz?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Big mama, ja czekam aż mój chłop mieszkanie znajdzie, tam gdzie teraz siedzi na kontrakcie. Tylko, że to jest zadupie i niełatwo znależć. W Bielsku własnie mieszkałam razem z nim, bo tam wtedy pracował i wtedy było fajnie. Bylismy razem i sobie pracowaliśmy. Teraz musze poczekać aż w tym nowym miejscu coś znajdzie i wtedy się jakos rozkręci. Bo jak będę pracowała gdzieś w innym mieście, to się będziemy dalej widywac, tak jak teraz , raz na 3 tyg w weekendy. Więc narazie nie szukam tutaj roboty, tylko czekam, aż będe mogła do niego pojechać. Na szczęście nie zaglądam z nudów do lodówki, już się z tego wyleczyłam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×