Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kafeterianka18

Kosmetyki Faberlic - co o nich sądzicie?

Polecane posty

W pełni zgadzam się z Wróbelkiem! Są osoby które chcą kosmetyki kupować tylko dla siebie i nie interesuje ich plan marketingowy, wszystkie próbki i Bóg wie co jeszcze. Kizimizia, widzę, że masz sporo wątpliwości, ale napisałaś już tyle postów, tyle słów i zamętu w nich zasiałaś, że mogłaś napisać JEDNEGO konkretnego maila do siedziby firmy i oni by Ci na pewno odpowiedzieli, a jeśli byłabyś zainteresowana ciągłym kontaktem z jedną osobą to myślę, że polecili by Ci konkretną osobę (i nie ma znaczenia w jakim mieście byłaby ta osoba, wiem, że są Liderki które jeżdżą nawet na jeden dzień nad morze tylko po to żeby spotkać się ze swoją konsultantką i zaprezentować jej kosmetyki) i co więcej myślę, że w większości przypadków to ta osoba na swój koszt kontaktowałaby się z Tobą, a nie Ty z nią. A maila którego z tymi wszystkimi wątpliwościami wysłałabyś do firmy, myślę, że wraz z odpowiedzią mogłabyś tu wkleić, a rozwiałoby to nie tylko Twoje wątpliwości. Tymczasem widzę, że Ciebie tak naprawdę firma nie interesuje tylko chcesz wprowadzić zamęt na forum i zrobić wodę z mózgu początkującym konsultantką. I tak jak Wróbelek napisała, choć to przykre, takich osób jak Ty w firmie nam nie potrzeba. Pozdrawiam i życzę trochę więcej rozwagi i umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kiziamizia- przyłanczam się do wróbelka i paskudnika - nie chcemy cie w firmie -powodzenia w konkurencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulvena
Witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Branicka
Witajcie, od ponad roku (marzec 2007) jestem konsultantką i klientką Faberlic. Udało mi się pozyskać dość dużo klientek, które kupowały te kosmetyki na próbę, a potem przeważnie nie chciały powtarzać zakupów. Sprzedawały się tylko kremy (A B C Q), które już niestety zostały wycofane. Teraz już nikt nie chce zamawiać tych kosmetyków i ja sama też rezygnuję z zakupów, ale już podaję konkrety! Wody perfumowane – mają bardzo nie trwałe zapachy, same zapachy są ładne, oczywiście to kwestia gustu. Jednak taka trwałość zapachów i zapach to można nabyć na rynku w cenie 5-20 zł. Tu są stanowczo za drogie. Jak człowiek chce kupić drogie perfumy, to kupuje znanych firm, gdzie można oryginalne na allegro nabyć za 80-120 zł i to 100ml. A takie tandetne jak tu są to na rynku za podane wyżej ceny. Lakiery do paznokci są za drogie, ale ogólnie dobre. Tusze do rzęs to rewelacja, cena też bardzo dobra jest i przystępna. Pomadki są za drogie, kolory jakieś wyblakłe, jak to moja klientka nazywa „ruskie”, czasem zbyt intensywne w dziwnych odcieniach, które nikomu nie pasują. Wszystkie serie są w takim guście. Podkłady leją się i jakoś twarzy nie trzymają, oczywiście dużo za drogie do tego! Bardzo dobre są krety serii RALA! Twarz po nich robi się aksamitna, delikatna….no ale cóż z tego, skoro za taka cenę jaką mają mam bardzo dobre kremy Nivea, Loreala…jakość naprawdę ta sama! Kremy z serii podwójne oddychanie są dobre, ale też za dużo kosztują, co bardzo niechęcą klientki, które wolą po drodze zajść do drogerii, kupić krem tańszy, sprawdzony, niż eksperymentować na czymś, czego nie zna, na co musi czekać, aż przyjdzie, do tego za dużo kosztuje. Poprzednie kremy szły jak świeże bułeczki, bo były dobre a do tego bardzo tanie. Pielęgnacja z tej serii jest swietna, ale co z tego, jak równie dobra, jak Niue lepsza jest pielęgnacja z Bielendy? A cenowo to 50% różnicy na korzyść Bielendy! Neoskin 20 czyli żel wyszczuplający to dobry kosmetyk, ale za niższą cenę można mieć loreala czy Niven, który jest lepszy, bo nie jest takim żelem, który niestety może i likwiduje celulit, koryguje, ale wysusza skóre. Dla mnie rewelacja bez zastrzeżeń jest Wyjątkowa lekkość (NP 1 i 2) to są kremy którą robią cuda z moją twarzą, a jednocześnie kosztują bardzo dobrze. Prawde rzekłszy prócz mnie innych ich entuzjazdek nie znam, ale dla mnie bardzo pasują. Seria Aromage jest dziwna – nie spotkałam osoby, która nie miałąby na nią uczulenia. Kosmetyki wyszczuplające RA to jakaś pomyłka, oczami za nie świeciłam nie raz! Seria body – bardzo dobra! Żele pod prysznic SPA to bardzo dobra seria, polecam! Seria Collection russe – bardzo nie polecam, uczulenia same notuje na te kosmetyki. Reasumując przydatne są tylko kremy NP, SPA pod prysznic i do ciała seria body oraz tusze do rzęs. Stanowczo więc rezygnuję z pracy konsultantki, bo zastępniki tych kosmetyków znajdę niewątpliwie, a klientki zrezygnowały z zakupów u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Branicka, Zgodzę się że jakość kosmetyków może nie pasować wszystkim.Gusty są różne, ale o gustach się nie dyskutuje :P. Faberlic ma lepsze i gorsze produkty- jak KAŻDA firma. Chciałam jednak zwrócić uwagę na jedną sprawę. Kiedy kupujesz coś od FL to na cenę katalogową składa się:cena producenta + Twoja marża. Cena produktu w sklepie to: producent, reklama,marketing, transport,hurtownia, czasem biuro handlowe, marża sklepu i to dopiero daję cene na półce... Ile wart jest krem popularnej firmy, kiedy odejmiesz sobie poszczególne koszty??? Co możesz dostać w słoiczku za taką cenę? :D Nie twierdzę, że FL jest najlepszy na świecie, ale czasem warto się zastanowić nad tym co wkładamy do koszyków zakupowych... Jakość pamięta się znacznie dłużej niż cenę.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Branicka
A kto powiedział, że marża kosmetyku (nie moja tylko procudenta, bo przecież on też charytatywnie nie działa) Faberlica nie jest sumą tego co inne firmy wydają na reklamy itp? A jakość kosmetyków nie jest przesadnie duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetka 27
ale przecviez jak puszcza reklame w tv , to czasem jedna puszczaja przez pół roku , i potem nic a potem znowu z pół roku ta sama reklame puszczają , to wcale tak duzo nie kosztuje, telewizja tez na tym korzysta, że ma bloki reklamowe, bo wypełnia czas emisji na antenie drozsze sa reklamy np ze znanymi osobami, bo trzeba im zapłacic, ale za to od razu idzie sesja zdjeciowa i to jest pokazywane, reklamowane w wielu magazynach kobiecych itp itd... albo np astor robi jedna reklame, i leci ona w wielu stacjach tv w kilku krajach tak samo loreal chociazby , wezmą Penelope Cruz, zapłaca duzo, ale maja reklamówke dla kilkunastu krajów, albo jeszcze lepiej, potem jej zdjęcia sa w gazecie itp, i tak koło sie kreci, masowa produkacja, wielki koncern, i stac ich na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, zgadzam się, ale żeby zatrudnić Panią Cruz, Lindę Evangelistę ( farby), Jane Fondę ( seria kremów dla 60), znane twarze, do promocji kolorówki... choćby raz.. to na to trzeba skądś tą takę wziąć, prawda? potem już jest łatwiej. Byłam kierownikiem w drogerii i wiem jakie przychodza prezenty dla klientów np z L'oreala czy z Niveii.. na to też trzeba brać kasę. Nie twierdzę,ze to są złe kosmetyki,ale są też lepsze na rynku.. :) Czy któraś z Was widziała reklamę Dermiki? Rewelacyjna firma Polska. kremy często droższe niż L. a mało kto ją zna. Wyznaję zasadę, że to klient podejmuje ostateczną decyzję i absolutnie nikogo nie krytykuje za to, że wybiera krem znanego koncernu. Ja jako klienta właśnie \"nie lecę\" na znane marki, bo uważam, że często cena nie jest adekwatna do jakości, a za reklamę nie będę płacić. ale to moje zdanie do którego mam prawo. Swoją drogą polecam Wam książkę \"No Logo\". Można bliżej poznać jak koncerny pracują na swój wizerunek. Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Branicka
Ja też nie lecę od razu na zanane marki, ale chciałam zauważyć, że właśnie te kosmetyki, co starałam się uzasadnić w tym poście długim, Faberlica, nie są dobre, są wyjątki, dobre były kosmetyki poprzednich serii (A B Q ...) ale już ich nie ma!A to co jest nie jest dobre. Co do Dermiki, to mam na nią uczulenie, chociaż cery wrażliwej nie mam. Natomiast coraz lepiej podoba mi się Bielenda, która ma niskie ceny, ale kosmetyk bardzo dobre!A reklam też nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetka 27
no tak Dermika polska firma, ale spójrzcie choć na soraya - tez polska firma, w dodatku tania, a zapłacili edycie Herbus słyszałam że 50 tysiecy, za to że została ich ambasadorką - były reklamy w tv, i czesto reklamy w gazetach wydaje mi sie że wyszło im to na plus, na pewno sprzedaż im wzrosła, o firmie zrobiło sie troche głosniej, a ska wiem - chocby po liczbie kometarzy i recenzji na wizazu czy tez kafeterii, ja tyle bab kometuje to chyba uzywało nie a faberlib ma tyle recenzji co kot napłakał, bo nikt tej firmy praktycznie nie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzioszki, ja nie twierdzę, że reklama jest zła. W dzisiejszych czasach to bardzo ważny aspekt, jeśli chce się utrzymać na rynku. I w zasadzie każda firma wcześniej czy później decyduje się na taką formę promocji. Oriflame, też przez długi czas twierdziło, że bez reklamy w TV czy gazetach można sobie poradzić, a od pewnego czasu pomału pojawiają się w mediach. Konkurencja na rynku kosmetycznym jest ogromna i marketing szeptany już nie wystarcza. Żebyście mnie dobrze zrozumiały.. ja nie upieram się, że FL poradzi sobie bez reklamy, bez rozwijania firmy, bez zmian. To jest konieczne. Klienci ocenią czy kierunek był słuszny, a oni odczują to po sprzedaży. Nie upieram się, że ich kosmetyki są najlepsze pod słońcem, ale staram się być obiektywna i doceniać każdy ich krok, każdą próbę zrobienia czegoś w kierunku poprawy. Ja jestem pozytywnie nastawiona do zmian, z FL nie związałam się dla pieniędzy i zarobku (jeszcze :) ) lubię nowości a on jest alternatywą dla doskonale znanego A. i O. I staram się tylko zwrócić uwagę, że firmy pchają ogromne pieniądze na marketing, co często idzie kosztem klienta ( jakości lub ceny), ale nie trwam w przekonaniu, że przez to do moich rąk trafiają buble. Mam tylko wrażenie, że gdyby nie kolejna kampania reklamowa, to miałabym to tańsze, lepsze, albo więcej... Staram się być świadomym konsumentem. Wybieram to co DLA MNIE jest najlepsze. Czasem staram się przekonać innych, ale nic na siłę... Dajmy FL szansę a potem oceńmy, czy dobrze zrobili. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Branicka
Widzisz, ja właśnie o tym pisałam, ze od marca 2007 próbuje i oceniam i własnie po szansie oceniam, po spróbowaniu i ta ocena najlpesza nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się zgadzam z Branicką. Ceny kosmetyków Faberlic wcale nie są takie niskie i co gorsza cały czas idą w górę. Wycofywane są dobre tanie serie kosmetyków (np. you nova, czy serie do pielęgnacji twarzy np. Q) i na ich miejsce pojawiają się już droższe (seria Aquamarine to już masakra cenowa). Ja jestem konsultantką Faberlic od 2 lat i już od ponad pół roku nic nie zamawiam, bo nie ma nic ciekawego w katalogach. Podobnie jak Branicka uważam , że jest na naszym rynku mnóstwo dobrych kosmetyków w podobnych (lub nawet niższych) cenach, które jakościowo są nawet lepsze niż te Faberlic. W promocji np. w Rossmannie w cenie 15-20 zł można dostać kremy takie jak L\'oreal czy Olay. Dla mojej cery najlepsze są natomiast kremy takich firm jak Dax (które kosztują 10-15 zł) lub Kolastyna (5-10zł) , do pielęgnacji ciała , od kiedy odkryłam serię Naturia firmy Joanna , nie używam niczego innego. Balsamy do ciała , żele pod prysznic i peelingi są po prostu rewelacyjne a ich ceny są po prostu śmieszne. Przez 1,5 roku używania prawie wyłącznie kosmetyków Faberlic , zdołałam przetestować ich naprawdę wiele i muszę przyznać , że nie są złe , ale też nie rewelacyjne. Dla mnie największą wadą Faberlic jest bardzo uboga oferta produktów. Balsamów do ciała w katalogu można doszukać się tylko 3 lub 4 , antyperspiranty są tylko 3 ( i to nie w każdym katalogu). Przez te dwa lata kiedy jestem konsultantką tej firmy jeśli już pojawiły się jakieś nowości to niestety kosztem tego , że wycofywane były inne kosmetyki (akurat te najlepsze). Wśród moich znajomych nie było żadnego zainteresowania kosmetykami Faberlic, więc zamawiałam tylko na własne potrzeby , ale jeśli w katalogu były tylko 2 lub 3 rzeczy , które mnie interesowały to i tak wcale nie zamawiałam , bo jesli doliczyłam do tego koszty wysyłki to mi się nie opłacało . Byłam konsultantką Faberlic , Avon i Oriflame. Jakościowo najlepsze kosmetyki ma Faberlic, ale to w Avonie najwięcej udało mi się zarobić , bo ich oferta jest bardzo bogata i klientki miały w czym wybierać. W tej chwili nie jestem już w żadnej z tych firm, bo o ile te 10-15 lat temu gdy wstępowałam do Oriflame czy Avon w sklepach nie było takiego wyboru kosmetyków w przystępnych cenach jak teraz i zamawiałam dużo nie tylko dla siebie ale też dla klientów, o tyle teraz gdy w sklepach półki aż uginają się od dobrych kosmetyków w naprawdę przystępnych cenach zarówno ja jak i moje dotychczasowe klientki wolą iść i kupić od ręki coś w drogerii, a przy okazji mieć możliwość zobaczenia kupowanego towaru. Myślę , że era sprzedaży bezpośredniej się już kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edward Ludbrook w \"Shakeout\" ma na to inne zdanie. Ludzie są coraz bardziej zabiegani i coraz częściej robią zakupy nie wychodząc z domu. MLM jest dobrym rozwiązaniem, pod warunkiem profesjonalizmu - zarówno konsultanta jak i firmy. Dziewczyny, nie będę się upierać. Szanuję Wasze zdanie. Każdy ma granicę- moja jeszcze nie została przekroczona.. Czekam na dalsze czyny FL. Uważam, że nie ma sensu rozpisywać się czy zmieniają sie na dobre czy złe. Pozwólmy tym konsultantkom, które nadal działają dzielić się tu radościami i problemami. Pozwólmy im szukać rozwiązań... Narzekać można zawsze, ale myślę że nie warto podcinać dziewczynom skrzydeł... Może warto założyć nowy wątek?? Buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funieczka
Uważam, że kupując u konsultantki jest po prostu wygodnie, towar dostarczony bezpośrednio, bez wizyty w sklepie.Ja to na przykład cenię. Zamawiam przez internet, płacę tak również i jest mi wygodnie. Tym sposobem nie musze w sklepie zatrzymywać się przy stoisku z kosmetykami, a do tego wszystkiego zamawiają u mnie koleżanki i jak dotąd są zadowolone. Nie zarabiam dużo, ale dla siebie i rodziny na kosmetyki wystarcza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funieczka
A tak w ogóle to każdy ma przecież prawo wyboru, jeśli kosmetyki wydają się za drogie, można przecież kupić sobie inne wedle własnego gustu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
funieczka podzielam Twoje zdanie ,ja równiez jestem zadowolona ze sprzedaży bezposredniej -każdy ma prawo wybory a kosmetyki FL są dobre i ceny tez są znośne, ja miałam problemy z cerą i się skończyly -moi znajomi równiez podzielają moje zdanie- pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Branicka
No oczywiście, że każdy może uzywać czego chce, szczególnie za własne pieniądze. Jest wątek, piszmy co myślimy o Faberlicu, to napisałam swoje zdanie. Sprzedaż bezpośrednia też mi bardzo pasuje, jednak w tym wypadku wolę kupić przez internet np Yves Rocher, gdzie sprawdziłam że są to bardzo dobre kosmetyki (zapachy bardzo nietrwałe i kolorówka średnia) pielęgnacyjne. Miały trochę za duża cene, dlatego wybrałam Faberlicka, bo kosmetyki - kremy były dobre i bardzo tanie. Jednak teraz wróce do Yves Rocher i innych kremików, które są bardzo dobrej jakości ale też przystepniejszej ceny niż Faberlic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela B
Wracając na ziemie,czyli do Faberlica, chciałam napisać że perfumka fruity story jest tak cudowna zapachowo i dość trwała. Pachnie śliczniej niż w próbce. Zamówiłam tez preparat na rozstępy,zobaczymy czy będą jakieś efekty. Pisano,że mikrodermabrazja jest fantastyczna,mam ten produkt,ale nie powalił mnie,ani nie widze jakiś super efektów..może mam zbyt duży trądzik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelo B, a ile razy stosowałaś już mikrodermabrazję? bo ja miałam efekty po przynajmniej 3 zastosowaniach ( ale to była inna firma :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela B
A jak wyglądały Twoje widoczne skutki ? Ja stosowałam już też jakoś 3 razy może 4.. nie pamietam dokładnie. Narazie nic nie zauważyłam różnicy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wyraźnie gładszą twarz, napiętą, wyrównany koloryt, zadnych plamek. stosowałam dwa razy na tydzień, potem już tylko raz w tygodniu, bo piling był ostry a z kazdym razem odsłaniał się świeży naskórek, więc później nie było potrzeby katować się :) częściej. Robiłam mikrodermabrazję przez 3 tygodnie. Teraz znów muszę zacząć :) ale pamiętaj żeby nie wystawiać twarzy na słońce, bo możesz mieć problemy. A jeśli już musisz to używaj kremu z wysokim filtrem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela B
Ja robię raz w tygodniu, faktycznie mocno drapie. Mam plamy i różny koloryt po mocnym trądziku i tak jak napisałam żadnych efektów nie widze narazie :( no nic poczekam jeszcze na efekt..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaxaxax
możecie napisać coś o produktach tej nowej serii na pryszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tylko kremik anti-acne
z tej serii, super matuje i skóra już po tygodniu jest jakby rozświetlona a pory czystsze, faktycznie jest mniej pryszczy, jak dla mnie ten krem jest lepszy od poprzednich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela B
Kurde dziewczyny niewiecie co sie dzieje? Juz drugi raz wpisalam na zamowieniu zestaw probek pomadek gold za 9,50zl i nie ma go na zamowieniu,pierwszy razem napisalam do biura obslugi,ze nie ma na fakturze to Pani odpisala,ze nie bylo na zamowieniu,popatrzylam na e-maila potwierdzajacego zamowienie i faktycznie nie bylo tam tych probek,ale bylam pewna ze zaznaczalam,chociaz wzielam pod uwage ze gdzies nieopatrznie odznaczylam.. Teraz skladalam drugie zamowienie,sprawdzilam sto razy czy zaznaczylam probki pomadek gold i byly zaznaczone,wyslalam zamowienie i patrzac na e-maila potwierdzajace wkurzylam sie nie widziac znow probek pomadek ! Napisalam odrazu do biura e-maila, doslownie kilka minut po zamowieniu ze znow nie zostalo zaznaczone,ze zamowilam probki,zrobilam print screen z zaznaczonymi probkami gold do zamowienia i wyslalam do biura jako potwierdzenie,ze zaznaczam a nie zalicza sie do zamowienia i poprosilam o dodanie ich do paczki. Odpowiedzi nie dostalam. Teraz patrze na fakture w strefie i jak sie okazalo,znowu nie zostana mi wyslane te probki,bo NIBY ich nie zamowilam !!! To jak mam je dostac? Moze ich poprostu nie ma i odrazu odrzuca je z zamowienia?! Zla jestem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela proponuje zadzwonić do biura , nie ma co się denerwować na forum a lepiej wyjasnić sprawe u źródla . może faktycznie coś w firmowym systemie jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela B
No w strefie widnieje jeszcze jedna faktura wlasnie na te probki ;) tylko ciekawe czy przyjda w tej samej paczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela B
Dostałam dołącząne próbki do paczki ;) szkoda,że tylko 15 sztuk jest bo z serii gold jest więcej odcieni i pomadek :( a później nie ma możliwości dokupienia reszty,bo jak... kupować znów cąły zestaw by się powtórzyły i liczyć na to,że będą jakieś inne niż poprzednio?! Troszkę nie pomyślane,aczkolwiek dobrze że w ogóle chociaż kilka jest do wypróbowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kilku miesięcy nie zamawiam nic, ponieważ nikt nic nie chce zamawiać. Sama dla siebie sie nie opłaca. Potrzebuje pomocy i pokierowania oraz szkolenia jak przyciagnąć ludzi do Faberlic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×