Mam dużo pieniędzy a mimo to jestem samotny... dlaczego ???

i co z tego,jak jestem sam.mam ponad cztery dychy nieudane malzenstwo,place 6000 tys.alimentow.mam dom 370m powierzchni mieszkalnej na dzialedzce 3h,kilka aut motorow jacht dom na mazurach,apartament we francji i jestem kurna sam.cierpie z tego powodu bo gdy wracam po kilku dniach do pustego domu witaja mnie psy ogrodnik i gosposia,czegos mi brakuje...ciepla...nie kurna nie jestem pedalem sprawdzalem,niekreci mnie to,bralem udzial w takich orgietkach ze wiem ze jestem hetero,co z tego jak dotychczas kobiety czesciej zagladaly mi do portfela niz do rozporka.powiecie po co ci baba chopie,ale gdy po kilku latach nieudanych zwiazkow mysli czlowiek o swoim dotychczasowym zyciu to szlag mnie trafia,jak pomysle ile stracilem.kilkanascie lat temu pogon za pieniadzem przyslonilo mi wszystko,dzis mam juz stabilna sytuacje finansowa i zaczyna czlowiek myslec o starosci i samotnosci.nie ma tych chwil duzo bo nie ma na nie czasu a jednak gdy nachodzi mnie chandra to zaczynam o tym myslec.stykalem sie z kobietami z roznych sfer,bogate biedne,wyksztalcone proste,za pieniadze i za darmo,ale zawsze to samo,pustka nie ma uczucia.a moze ja juz nie potrafie kochac zaufac sam nie wiem co o tym myslec.nie szukam tu porady chcialem sie troszke wygadac jestem prostym chlopakiem ktory mial troszke szczescia w zyciu...przez chwile...dobranoc

może patrzyłeś nie na te kobiety co trzeba;)

40 to chyba nie jest jeszcze zgredem ?;)

Tez myślę, że źle wybierałeś kobiety, poza tym pewnie od razu pokazywałeś ile masz, a to robi swoje.

Nie martw się. Jeszcze znajdzie się taka, która pokocha Ciebie, a nie Twój portfel. :)

ja myślę ze problem tkwi w Tobie, a nie w tych kobietach. Z góry zakladasz że każda leci na Twoją kase a potem szukasz tylko potwierdzenia. Brak Ci zaufania w ludzi, w ich dobro, ciepło - a przecież są kobiety które potrafią kochać. Tylko czy Ty potrafisz? MOze bardziej kochasz swoje pieniadze niż ludzi?Jakbyś kochal kobietę nie zwracał byś uwagi na pieniadze, chciałbyś jej ofiarowac cały świat i nie byłoby Ci szkoda kasy.

to tak jakbym mojego meza tu czytala za jakies 10 lat, teraz goni za kasa od rana do nocy a potem jak bedzie mial to wszystko to bedzie sam. A ciagle mu powtarzam ze pieniadze szczescia nie daja. 7 lat znosilam samotnosc, prosby i grozby nie pomogly. To powinno dać do myslenia tym ktorzy na 1 miejscu stawiaja pieniadze a na drugim rodzine

jesli twoje kobiety byly np poznawane w pubie ty super ubrany podjerzdzales super fura i stawiales im drinka itd rzucales komplementami a potem ja odwoziles pod dom fura to sie nie dziwie, ze te twoje kobiety dostawaly zacmienia i zaczynaly swoja gre a tobie sie zdawalo pewnie super ona chyba mnie kocha bo taka super jets, zejdz do podziemi, spotykaj sie z kobietami i nie pokazuj nic, tylko swoj pomysl na zycie co dla ciebie wazne itd

Kobiety lubią skromność . A co to za jacht ?? I gdzie ?? Jak na Mazurach to nie masz czym się chcwalić ... masz chociaż patent czy jesteś tzw serdlarzem ??

Malina2006, ale to nawet nie chodzi o to bieganie za kaza, ale jest roznica jak ktos zarabia 600 zl i potem lata po godzinach zeby zarobic na rodzine wtedy to normalne taki gosc musi zapitalac i jest malo kasy i malo czasu, ale ja ktos np zarabia 8 tys zl ma wolne popoludnia i weekendy i jeszcze lata dalej za kasa bo chce cos tam i cos tam to wtedy to do niczego nie prowadzi, ale to czasem kobiety napedzaja,, facet mowi postawie dom 100m2 a kobieta na to co? ja mam w takiej dziuerze mieszkac? 300m ma byc, a basen to gdzie? ze nie wspomne o korcie tenisowym, wiec facet sie stara i goni za kasa, ale kiedys nastepuje zalamanie, bo domu 300m2 nie widac basenu nie ma kortu nie ma i nie wiadomo kiedy bedzie do tego dochodzi wypalone uczucie i samotnosc mimo kasy, taka kobieta odchodzi od takiego bo zdala sobie sprawe ze kasa to nie wszystko, dostaje alimenty na dziecko pare tysiakow i woli z tym dzieckiem byc z jakims facetem co ma mniej kasy ale duzo czasu, wtedy ona nie ma juz co prawda 300m2 basenu ale ma faceta i ma za co zyc i jest ok :) ale jestem drewniak

ja tam bym chciała jacht chocby na mazurach:(

moze podzielisz sie ze mna chocby 500 złotych by mi pomogło:)

:(

masz racje drewniaku, rozumiem ze zeby przezyc to trzeba niestety az tak sie poswiecac ale jeszcze na poczatku nie pracowal non stop ale za to nigdy mi w domu nie pomagal a teraz kiedy go ciągle nie ma to juz nawet po sobie ma problem posprzatac, nie chce cale zycie czuc sie jak niewolnica czy sluzaca zeby okruchy nawet po sniadaniu za nim sprzatac jak ukroi chleb, talerz wyniesc, szklanke umyc, kompletnie nic nie robi, czuje sie samotna i zmeczona.

łachudro niepotrzebny ci jach - wystarczy że będziesz dobrym żeglarzem a nie mazurskim picerem ;) Co mu po jachcie na Mazurach jak nie widział delfinów w Morzu Północnym :)

stic - od czegos trzeba zacząć;)

Etam - o człowieku nie świadczy stan posiadania lecz czyny, co z tego że ma jacht jak ja go szybkim skifem ILC15 dookoła cztery razy opłynę ... na której wtedy łódce bedziesz chciała być ??

Stiku, delfiny w półnpcnym? A nie za zimno im :)? W śródziemnym to owszem.

tam, gdzie fajni ludzie;) i gdzie bede mogła sie opalać:P

Of kors sam widziałem i je głaskałem. Są nieco inne niż te z ciepłych mórz - mają szarą lekko poplamioną skórę ale też z gatunku butlonosych

stic to ja chce na ta Twoja łódkę:)

Zresztą co to za facet co się żali - twardym trzeba być nie miętkim - no nie ??

ale facet to też człowiek:) ma prawo czasem wysiąść;)

http://www.adrenalinimages.com/skiffs/images/skiff_white_air2.JPG zapraszam :)

Facet to facet - kobieta to człowiek ;)

ale ja nie umiem:)

a jeden profesor u nas zawsze mówił odwrotnie - kobieta to tez człowiek;)

a to zwracam honor a facet też człowie i ma prawo ale mnie to coś prowo zalatuje rzucił temat i go wcięło może szuka następnego towaru

To się panno bez zębów naumiesz...w porównianiu z porodem to pestka :)

Ja tu wczoraj bylam. Moj problem jest podobny do twojego , z wyjatkiem , ze ja nie place alimentow i nie mialam zadnych zwiazkow, ani udanych ani nieudanych. Mi poradzili dystans i luz. Musze sie tego nauczyc, hmmm nie wiem jak dlugo to bedzie trwalo ale postaram sie z calych moich sil. Tak sobie obiecalam wczoraj.