Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

Dzień dobry....choć nie wiem czy dobry....na nk natknęłam się na post naszej topikowej koleżanki coperty.....która tu również zostawiła kawał siebie na naszym topiku.Zmarł jej tata.Prosiłam by do nas powróciła mimo wszytko. Zauważcie, że jak dziewczęta znikają to z przyczyn jakichś wydarzeń w realnym świecie....niektóre wracają...po innych ślad znika tak jak po pewnych koleżankach z sąsiedniego topika, do których się bardzo przywiązałam a one nie piszą i nie zapytują nawet raz na jakiś czas o mnie....przykre to. Co do Coperty....to wiesz belvuniu....kiedyś mnie zszokowała i przyjechała do mnie na plener z synem i mężem.Matko jak mnie to ucieszyło a zmartwiło jedynie, że się spieszyli i nie zdążyłam się nimi zająć.Wtedy chyba już zaczęło mi się sypać z byłym.Kojarzę, że również na tym plenerze zadzwoniłaś do mnie belvuniu i następny szok na bezinteresowność i koleżeńskość kobitek z tego topiku.Kocham was dziewczęta....nie myślcie sobie nic złego. Pozdrawiam i całuję również różyczkę i Ewę z Górnego Śląska.Bardzo mi brakuje z nią babskich pogaduch na skype w menu: czatowanie.👄🌻 Mam teraz inny komputer i nic mi nie zostało w menu naszych rozmów pisanych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane dziewczynki już jestem po wizycie księdza a czekałam na niego od 16-tej i aż mnie coś trafiało bo przesiedziałam i patrzyłam w okno można oszaleć tyle godzin. Herbatko u nas też każdego roku jest inny ksiądz bo oni często się zmieniają , dobrze że nie było proboszcza tylko taki młodziutki wikary to jego pierwsza parafia i tak licho wyglądał że aż mi się go zrobiło żal a miał am mu nagadać , że powinien ogłosić od której strony ulicy będzie rozpoczynał tą kolędę. Ale ja wam tutaj o mojej kolędzie a wy kochane macie inne problemy. Najeczko też tak uważam,że wiele tych osób które tutaj pisały odchodzą już kiedy mnie przyjęłyście do tego topiku to wiele osób przestało pisać a szkoda . Najeczko ty tak często nie wchodż na wagę bo w ciągu dnia waga może się zmieniac w zależności ile zjesz i ile wypijesz napojów to waga będzie skakać najlepiej ważyć się rano i to co jakiś czas , bo ja tak robiłam a piłam dużo to w ciągu dnia nawet 3 kg było różnicy . Pa kończę bo wraca mój M bo przecież nie było go jak był ksiądz tylko wyszedł siedziałam sama jak głupia i musiałam jeszcze cyganić ,że wyjechał bo wstyd mi powiedzieć prawdę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze raz bo chcę wam napisać o występie Skaldów na którym byłam to Zespół był w pełnym składzie bo nawet przyleciał z USA Andrzej Zieliński , ma teraz bardzo długie włosy no i spiewała również córka Jacka Zielińskiego , na koniec na scenę wyszła jego wnuczka . tak na żywo widziałam ich poraz pierwszy. Występ był wspaniały wszyscy się bardzo dobrze bawili i nie chcieli ich puścić ze sceny. Tak,że jestem zadowolona,że mogłam być na tym koncercie chociaż w jedną stronę jechaliśmy ponad dwie godziny ale było warto.Oczywiście zrobiłam kilka zdjęć .Dziewczynki dobrej nocki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda z nas opisuje tutaj swoje problemy i takj est dobrze. Po to jest ten topik żeby kazda z nas mogła pisać o tym co sie przydarza każdego dnia, i czym żyjemy na co dzien . Każda z nas oczywiście pisze o czyś innym,ale takjest ciekawie . U mnie tez zawsze ktoś sie chował przed księdzem, najczęściej moja średnia córka. U nas tez nieraz było czekanie , kiedy ten ksiądz przyjdzie, moja teściowa najczęsciej stała w oknie, albo wychodziła ciągle na ulicę . Najstarsza córka była bardzo wierzaca , ale jak pojechała do Ameryki i wyszła za mąż za amerykanina to zupełnie przestała chodzic do kościoła. Nawet dziecka nie ochrzcili. Nie wtrącam się - to ich sprawa. Chociaz ślub brali w kościele- ale jakimś ewangelickim czy luterańskim, nawet nie wiem . Ja aż tak praktykująca to nie jestem , ale to taka polska tradycja te wrzystkie sakramenty i obrządki. ale boli mnie że nie obchodzą wigilii w tej Ameryce, tylko pierwszy dzień Świąt - po amerykańsku. To taka wspaniała polska tradycja , Wigilia bożego Narodzenia. Chociaz dobrze że z dzieckiem mówi po polsku. Tak to zorganizowali że córka z wnuczką tylko po polsku a zięc po amerykańsku. Zreszta mojemu zięciowi bardzo sie Polska podoba. Przyjeżdża co roku na kongresy i zwiedza rózne miasta. Córka mówi że taki sobie zrobil plan . Zwiedzic i poznac Polske . Co roku inne miasto i region. Nieraz było tak że córka zostawała w domu z nami a on jechal -np. do Malborka,albo na Westerplatte. I sam sobie świetnie radzil bez znajomosci języka. ale polacy jednak juz mówia po angielsku i nie jest tak żle. Szkoda rzeczywiście że dziewczyny nie pisza , nieraz jakas wejdzie i dalej nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ci zazdroszcze tego koncertu, przypomniałabym sobie moje młode lata. Ago czy juz potrafisz wklejac zdjęcia? Z tego koncertu mogłabys wkleic . Instrukcje moge przesłac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkleiło się herbatko i to kilka razy:) AGA50+ ale się uśmiałam....Twój M zwiał jak niegdyś mój tata:) Belvusia pewnie zajęta i za jakiś czas się odezwie choć troszkę. Martwi mnie, że legwanek nie pisze...w razie czego pozdrawiam Cię legwanku:) Idę już spać.....do juterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nojka, jakieś fluidy zadzialały i ściągnęlaś mnie do topiku. Belva kiedyś mnie już złapala na skyp'ie i upomniała.:) Pozdrawiam wszystkich w Nowym 2010 Roku! Teraz muszę poczytać toszkę o tym co tu sie działo ....od sierpnia zeszłego roku.😭 Przepraszam za niczym nieusprawiedliwioną nieobecość. No, coś by się znalazlo, bo życie płata różne figle, ale o tym może potem. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, czesc Aniu!! Tak juz fluidy dzialaja bo caly czas mysle o tobie.. Pokaz sie na skypie bo mam ci cos do zakomunikowania.. Herbatko czy ten obrazek pastelami to ostatnie dzielo?? U nsa nic sie specjalnego nie dzieje oprocz wielkiego zimna bez sniegu.. Glupia sytuacja.. :-O Nojka a czy Coperta gdzies sie udziela na caffe?? Ago 🖐️ ja tam lubilam jak ksieza po koledzie chodzili.. zawsze sobie taki usiadl wypil herbatke i pofilozofowal.. Juz tyle lat poza krajem...ze nawet to co wy nie lubicie to mi jest milo powspominac.. taka polska tradycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój komputer zepsuty. 😡 Korzystam z uprzejmości znajomych, ale nie mają skyp'a. Ja ciągle czytam i czytam ... Cieszę się , że tyle nowych, sympatycznych i aktywnych pań dolączyło!🌻 Całuski przesyłam wszystkim 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tylko Was podczytuje
Fajnie,ze znow jestescie,Belva,Nojka Mendelek❤️ Dobrze,ze przetrwalyscie,Belvo 🌼 jakas maniaczka ciagle Cie przesladuje,jednak jestes wielka🖐️ Canada pokryta sniegiem i ziiiiiimno❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! Herbatko próbuję przesyłać i nic mi z tego nie wychodzi , syn nie miał czasu miał wiele innych zjęć aby mi to pokazać troszkę próbował ale nie wyszło i muszę jeszcze poczekać . Już mam tutaj zdjęcia w komputerze tylko wysłać napewno kiedyś to zrobię . Widzę,że nas przybywa ,że wracają wasze wcześniejsze znajome to fajnie bo poznam jeszcze inne osoby. Pozdrawiam wszystkie panie bez wyjątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- poczytałam sobie wasze stare wpisy z 2008 roku. Ciekawe. No i czytając lepiej was poznałam Nojko -Jolu, nie był to fajny okres w twoim zyciu. ale kedy czytam cie teraz to takie pozytywne zmiany, cieszę się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- poczytałam sobie wasze stare wpisy z 2008 roku. Ciekawe. No i czytając lepiej was poznałam Nojko -Jolu, nie był to fajny okres w twoim zyciu. ale kedy czytam cie teraz to takie pozytywne zmiany, cieszę się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- poczytałam sobie wasze stare wpisy z 2008 roku. Ciekawe. No i czytając lepiej was poznałam Nojko -Jolu, nie był to fajny okres w twoim zyciu. ale kedy czytam cie teraz to takie pozytywne zmiany, cieszę się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W okienku adresowym wpisujesz adres : imageshack.us Wychodzi ci okno Imageshacka. widac pusty pasek nad którym jest napis -Prześlij. Najeżdżasz kursorem na pasek i klikasz. Powinno sie otworzyc okno z zawartościa twojego komputera. Teraz musisz odszukac swoje zdjęcia. Wybierasz jedno zdjęcie , zaznaczasz pojedyńczym kliknięciem , nastepnie klikasz w napis w dolnym prawym rogu. Otworzy sie poprzednie okno ale juz w naszym pasku widnieje twój llink do zdjęcia. Klikasz w niebieski napis na dole-< Prześlj teraz> Pokazuja sie żółte ruchome pseczki. Otwiera sie następnie okno w którym widac juz twoje zdjęcie. Na dole pokazały sie paski z napisami. Klikasz lewym przyciskiem w pasek o nazwie Link bezpośredni. Pasek zrobi sie niebieski. Teraz klikasz prawym przyciskiem i wychodzi okno z poleceniami. Znów prawym przyciskiem klikasz w napis < kopiuj> Teraz zostawiasz prawy przycisk myszy w spokoju , bo tam zapamietało sie twoje zdjęcie. Lewym przyciskiem wchodzisz na nasze forum i w okienko wktórym piszemy Teraz klikasz prawym przyciskiem i wychodzi ci okianko z poleceniami , i klikasz Teraz twój link do zdjęcia jest juz na forum . i dalej juz wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że to może wydac ci sie skomplikowane ,jeszce te poprawki, Ja tez kiedys dostałam taka instrukcje od koleznki z netu. Ja zrobiłam to tak: Przepisałam wszystko na karteczke i do piero potem wykonywałam wszystkie operacje. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus - ja ci wpiszę jeszcze raz , bo widze jeszcze jeden błąd . Poczekaj do jutra. ale mi głupio że tak żle popisałam . Nie korzystaj na razie z tej instrukcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia07
Cześć dziewczyny, chce mi się wyć-właśnie zawiodłam się na koleżance, z którą przyjaźniłam się 15 ,lat-czuję się jak zdradzona żona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O ja
Na szczęście nie brałas z nią ślubu i wspólnych dzieci też nie macie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie po przerwie:))) jak się cieszę....legwanku....cholewcia.....bałam się o Ciebie...wiesz nasze roczniki czasem mogą sprawić antyniespodziankę zdrowotną wynikającą z przeciwności losu....ale widzę, że tryskasz życiem....no i świetnie....tak żyjmy....dobre przykłady, postawy są jak najbardziej przykładem dla powątpiewających w sens życia.My jesteśmy tu jak księgi wieczyste....wiele przeszłyśmy i potrafimy zaradzić różnym sytuacjom w ramach wzajemnego wsparcia. Legwanku....ale w pupę to klapa dostaniesz....bo mogłaś choć raz na pół roku wpaść i sprawdzić czy żyjemy?:) Oglądam sobie nieraz nasze zdjęcia ze spotkania w realu: Ja....mendelek czyli legwanek i Zofinka.Takie zwyczajne babskie spotkanko a pamięta się do końca życia:)Nasz bal piżamowy....hehe...obdarowałyśmy się prezentami....każda każdej a Zofinka zapomniała zabrać swoją bluzeczkę...tylko o obrazku nie zapomniała. Dużo wrażeń.....zwłaszcza we Wrocławiucinie u Ani....nasze wygłupy i kontakt....a sprawozdanie z przebiegu wieczoru na bieżąco w kompie z dziewczętami, które nie mogly przyjechać. Po sympatycznym wieczorze i spokojnej nocy...pojechałyśmy z Anią na spotkanie z dziewczętami do Galerii / na lody /... i odgadywałyśmy....która z netu jest tą w realu?Już teraz mi się niektóre niki zatarły.....pamiętam Dugą, iskiereczkę,Zofinkę,Mendelka,była chyba Mada...ta od piesków i liszka z moich stron.W necie wstawiłyśmy wtedy z tego spotkania kilka fotek.To byłe niezwykłe doświadczenie i jestem zła na siebie, że tak łatwo się wtedy obrażałam i pewne znajomości jakby ustały.Z kilkoma z nich byłam bardzo zżyta i potrafiłam godzinami gadać na skype....do dziś noszę w sercu te chwile choć "ona" nie odzywa się mim ,iżwyciągałam rękę....ale cóż....trudno....szkoda...i trzeba żyć dalej. Bardzo polubiłam też sofkę...z nią również na skypa zatracałam się często.👄 Aniu a może opowiesz dziewczętom jak szukałyśmy się na stacji PkS we Wrocławiu?Tyle śmiechu z tych wspomnień....he he:) Belvuniu....coperta może i pisze gdzieś....ja znalazłam ją na śledziku na nasza klasa...jest taki link gdzie wpisujesz myśl z danego dnia i może ją czytać każdy na świecie kto ma dobry komputer z translatorem do tłumaczenia.Mój komp to ma.Zobaczyłam podziękowania naszej koperty....ludziom za wsparcie w trudnych chwilach....skojarzyłam skrót nazwiska i jak nacisnęłam jej ikonę to mogłam do niej napisać a zapytałam czy jest tą naszą kopertą?Odpisała mi na nk...również na pytanie co się stało?Musiałam ją pocieszyć:) a szarooka gdzieś tu jest? soniu....jak nie odbiła Ci męża to jej wybacz....szkoda przyjaźni choć takie rzeczy bolą wszyscy popełniamy błędy a wspaniałym sprawdzianem na przyjaźń....na jej trwałość ....jest wybaczenie:) herbatko....jak zwykle piękne jabłuszka namalowałaś:) ja nie maluję, bo wciąż mi za mało chwil z przyjaciółmi i za mało wychodnego z domu a zmęczenie pracą daje mi w kość przez dwa dni wolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×