Klub pan po 50-60-tce...

Witajcie klubowiczki! Piękne życzenia noworoczne.Dziękujemy!!!Zaglądam tu,ale jak widzę,nikomu nie chce się tu samej przesiadywać.Nie mam do Was pretensji,bo w końcu KLUB jest tylko nasza małą odskocznią. Mamy ochotę,wpadamy.Kiedy jej brakuje-nikt nas nie zmusi.Nie ma prawa!!!Nic na siłę! Nie rozmyślajmy za dużo. Wyczytałam piękną wypowiedz" Są ludzie,którzy myślą non stop.To ich gubi.Myślenie to narzędzie.Takie samo jak łopata.A kiedy wykopie się dół,łopatę należy odłożyć" Pozdrawiam!

Witam w Klubie! Co za zbieg okoliczności: coś mnie dzisiaj ciągnęło do naszego opuszczonego klubu.Gabrysiu,chyba wysłałaś fluidy w moim kierunku.Jak widzisz,mówisz i masz.Dzisiaj trochę filozoficznie...Ale o tym za chwilę. Zaglądałam tu ,ale cisza w eterze,więc i ja odchodziłam bez słowa. A tak miałam ochotę nie raz pogadać. Gabrysiu,nie warto za dużo myśleć.Myślenie jest jedynie środkiem.Moi rodzice mówili nam,że myślenie nie boli.Najpierw trzeba włączyć myślenie,a potem mowę by czegoś nieprzemyślanego nie "wystrzelić".I z tej racji moje decyzje zawsze były przemyślane. Oczywiście jak za dużo myślimy i to o smutnych rzeczach,przyciągniemy je.Odsuwajmy ich na daleki plan.Powinniśmy medytować,ćwiczyć w sytuacjach gdy prześladują nas czarne myśli. Nie cierpię malkontentów.Ich myśli pochłaniają ich całą energię.Na własne życzenie odbierają sobie radość i spokój.Pesymiści zatruwają życie sobie,bliskim i przyjaciołom.A czy oni w ogóle mają przyjaciół? Pozdrawiam noworocznie!

Witaj Saro! Miło,że jesteś.Jestem pewna,że wypoczęłaś.Czas Wam sprzyjał. Podzielam Twoje zdanie.Pesymiści zawsze znajdą powód do zmartwień i smutku.Nawet jak będzie słońce świeciło,pesymista znajdzie obłoczek,chmurkę-i już widzi deszcz. Wracając do przytoczonych słów... Przeczytałam bardzo ciekawy artykuł z psychologiem dr hab.Bartłomiejem Dobroczyńskim i właśnie z niego przytoczyłam tę wypowiedź zw.z łopatą.Profesor mówi,że" za pomocą łopaty można wykopać dół,w który samemu wpadnie.Jeśli wykopałem dół,odkładam łopatę.I biorę j ą do ręki dopiero wtedy,kiedy znowu będzie mi potrzebna.Natomiast my mamy tendencję do myślenia bez przerwy." Polecam ten bardzo ciekawy artykuł! Zgadzam się z tą wypowiedzią w całej rozciągłości. Są osoby-myśliciele.Czy trzeba czy nie,zadręczają się myśleniem.Ich nie zmieni żadna sytuacja.Ba,oni zadręczają nie tylko siebie ale i swoich bliskich.Mam w swoim kręgu takie osoby-uciążliwe w rozmowach.Wiedzą swoje... Miłego dnia!

Pytasz;"A czy oni w ogóle mają przyjaciół? " Nie sądzę.Nikt nie lubi pesymistów.Zresztą,tacy nie zmieniają się. Uciekam od takich ludzi.Dołują mnie.Szkoda życia.

Witam w Klubie! Nic dodać,nic ująć! Pesymista to człowiek, który uważa, że wszyscy są takimi samymi łotrami jak on sam i za to ich nienawidzi. - George Bernard Shaw Pozdrawiam!

Temat ciekawy,wiec i ja rzucę trzy grosze... Witam Panie! 1. Pesymiści żyją dłużej 2.2. Pesymiści łatwiej unikają wypadków 3. Pesymiści żyją ostrożniej 4. Pesymiści są bardziej przenikliwi 5. Pesymiści są lepiej przygotowani 6. Pesymiści unikają hazardu 7. Pesymiści wygrywają na giełdzie 8. Pesymiści nie są łatwowierni 9. Pesymistów nie sposób rozczarować 10. „A nie mówiłem?!”_____Bycie pesymistą pozwala na bezkarne i bezwarunkowe posługiwanie się najbardziej denerwującym zwrotem w historii - a nie mówiłem?! Przemądrzały pesymista, który z góry wiedział, że na pewno się nie uda, to przekleństwo wszystkich optymistów i realistów (z którymi to realistami pesymiści nieudolnie próbują czasem się utożsamiać). Mimo że „a nie mówiłem?!” nie ma żadnej wartości, nie przybliża do rozwiązania problemu ani w żaden sposób nie poprawia sytuacji, przynosi pesymiście ulgę, bo utwierdza go w przekonaniu, że świat faktycznie jest tak zły, jak zakładał. Żyć nie umierać. /znalezione w sieci/

biesiadniczko super!

dzięki!

Witam! Uwaga!Urząd Komunikacji Elektronicznej ostrzega! Jeżeli zobaczycie w swoim telefonie nieodebrane połączenie z numeru rozpoczynającego się od +232,+242,+252,+255,pod żadnym pozorem nie oddzwaniajmy!!!Oszuści tylko na to czekają.Puszczają krotki sygnał,najczęściej robią to w nocy lub wieczorem licząc,ze rano oddzwonimy.Takie połączenie może kosztować kilkadziesiąt zł/min Pozdrawiam!

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/dlaczego-nie-c hcemy-pomagac-p_6446012 Jest tu nas tak dużo i dziewczyna bez problemu by uzbierała potrzebna kasę. https://zrzutka.pl/dmergk

Witam w KLUBIE! Dziękuję biesiadniczko za ostrzeżenia.Masz rację,za często takie nr widzimy w swoich telefonach.A poza tym dzięki za to,że jesteś z nami. Znacie owoc kaki?Z wyglądu podobny do pomidora,a smakuje jak morela.Dobrze wpływa na nasze zdrowie,ponieważ jest źródłem witamin A i C.Zawiera również błonnik ,wapń,potas,żelazo i związki o działaniu przeciwutleniającym.Kaki jest szczególnie cenne w walce z białaczką.Wyciąg z owoców przyczynia się do zahamowania rozwoju złośliwych komórek.Regularne jadanie kaki obniża ogólny poziomu cholesterolu i stężenie złego. Wykorzystuje się go do robienia gorących okładów na podrażnioną skórę i na ukąszenia przez węża. Z gotowanych liści kaki przyrządza się napój,który zmniejsza krzepliwość krwi i obniża ciśnienie.Jedzcie kaki! Miłego dnia!

a to ciekawe co piszesz....pierwszy raz słyszę... co możemy przyrządzić z tym owocem? jak go wykorzystać w kuchni?

wy tu o głupotach,a piłka ręczna skompromitowana oglądaliście??? nie mogę znaleźć sobie miejsca po takiej porażce Polaków Brawo Chorwaci.To były piękne ich popisy,a nie to,co zafundowali nam polscy piłkarze ale żenada

Nie oglądam gościu już żadnych meczów z polskimi piłkarzami.Strata czasu.

Witajcie w KLUBIE! Witam gości!No cóż,zawiedliśmy się i już niestety Polaków w półfinale i finale oglądać nie będziemy.Wielka szkoda.Czekaliśmy od meczu do meczu.Obstawialiśmy wyniki.Domownicy,przyjaciele żyli nimi.A teraz trzeba dać sobie spokój.Tak to bywa w sporcie.Od euforii do porażki i odwrotnie. Najbardziej przeraziłam się wpisem w Internecie"czy Polacy sprzedali mecz'? Poraziło mnie to pytanie. Na dworze jest słonecznie,więc życzmy sobie słońca w sercach. Miłego,słonecznego dnia!

Widzę,że zainteresowałam kogoś owocem kaki... "co możemy przyrządzić z tym owocem? jak go wykorzystać w kuchni? " Kaki najlepiej smakuje w sałatce owocowej:z winogronami+kiwi+mandarynkami+bananem+gruszką. Dobrze komponuje się z białym serem i jogurtem. Jest tez doskonałym dodatkiem do naleśników i sosów słodko-kwaśnych. Można z niego robić dżemy i galaretki. Kaki są świetne do dekoracji. P.S Później wpadnę do klubu i napiszę przepis na waniliowy deser z kaki. Pozdrawiam!

Witaj Gabrysiu,biesiadniczko i goście! Gabrysiu!Zdziwiona jesteś,że o tej porze zaglądam? Jestem zrelaksowana i zajrzałam do Klubu.Rzadko to robię o tej porze,ale dzisiaj zrobiłam wyjątek.Wy juz śpicie,ja jeszcze nie. Nie wiedziałam,nie znałam kaki.Poszukam u siebie i zrobię dżem. Chciałoby się powiedzieć nieco więcej,ale ze względu na późna porę odkładam na jutro. A Dzisiaj życzę spokojnej nocy.Pozdrawiam!

Witam!Dzisiaj o domowych receptach na nasze dolegliwości. Jeśli masz nadciśnienie:do naczynia wlej szklankę naparu z 1 łyżeczki owoców głogu i 0,5 litra przegotowanej wody.Dodaj 1 łyżkę stołową miodu wielokwiatowego.Pij po 0,5 szklanki 3Xdziennie!

Na NERWOWOŚĆ 2 łyżeczki miodu lipowego dodaj do herbaty z melisy. Pij 2x dziennie!

Witaj biesiadniczko! Pisz,pisz kochana te swoje praktyczne rady.Już z jednej skorzystałam.Działa.Dziękuję w imieniu wszystkich. Nasze babcie i mamy zawsze stawiają domowe recepty na I miejscu.Są one i skuteczne i nieszkodliwe dla zdrowia. Jestem jedną ze zwolenniczek ,które propagują domowe receptury na wszelkie dolegliwości.Lekarstwa z apteki,oczywiście zalecane przez lekarza,w ostateczności. Moja babcia opowiada mi o szerokim zastosowaniu baniek.Kiedy ktos w rodzinie,w sąsiedztwie zachorował to natychmiast bańki szły w ruch.Dzisiaj moje pokolenie nie potrafi i nie chce ich stosować.Po pierwsze nie potrafi,boi się.Ale przecież możemy skorzystać z fachowej pomocy pielęgniarki. Zresztą nie tylko bańki mam na uwadze.Zioła!Inhalacje!Koktajle owocowe,,warzywne lub owocowo-warzywne.Picie tranu! Mogłabym tak wyliczać,ale na tranie zatrzymam się. Miłego dnia.Pozdrawiam.

Witam! Uważam,że wracamy do natury,do ziół.Żyjemy w ciągłym stresie i napięciu.Pijąc napar z ziół,szybciej ukoimy swoje nerwy,pozbędziemy się napięcia i zaśniemy bez problemu.Pijmy napary z ziół 2 lub 1/dziennie po filiżance. LAWENDA-wystarczy kilka kropel olejku lawendowego dodać do kąpieli i jesteśmy w stanie odprężyć się. Pijmy także napar-2 łyżeczki suszonej lawendy zalej szklanka gorącej wody i parz przez 10min.Przecedź i pij. MELISA-skutecznie łagodzi ból brzucha i głowy.Przepis:1 łyżeczkę suszu zalej szklanka wrzątku i parz 5 min. pod przykryciem.Dodaj 1/2 łyżeczki miodu. KOZIOŁEK LEKARSKI-dla osób starszych i w okresie menopauzy.Nie pić przed prowadzeniem samochodu.Zalej 1 łyżeczkę ziela szklanką wrzątku i parz przez 3 min.Najlepiej zażyć tuz przed snem.

Witajcie w Klubie! Przybywam by podać przepis na waniliowy deser z kaki &&&. Potrzebujemy"dojrzały owoc kaki,-1/2 owocu granatu,-4 wafelki z kremem śmietankowym,-17g serka waniliowego homogenizowanego,-1 łyżeczkę cukru z prawdziwą wanilią,-10dag kremówki 30%,-2 łyżki cukru pudru &&&& Przygotowanie:1/.Obrane kaki miksujemy.Z granatu wydrążamy pestki.2/Serek ucieramy z cukrami.Kremówkę ubijamy,mieszamy z serkiem na krem.3/W pucharkach układamy warstwami:kawałki wafelków,kaki,pestki granatu i krem do wyczerpania składników.Dekorujemy pestkami. Smacznego!

Saro,biesiadniczko_________dziękuję.Miło się Was czyta!Cenne wskazówki.Pozdrawiam serdecznie!

Drogie Panie,bardzo fajne rady zamieszczacie.Ilekroć zajrzę do Was,zawsze z czegoś skorzystam.Dziękuję.Może kiedyś do Was przyłączę się.Obecnie nie mogę sobie na to pozwolić.Nie mam dostępu do komputera wtedy,kiedy chciałabym.Zamierzam kupić sobie swój osobisty PC i wtedy będę z Wami.A tak przy niedzieli,życzę smacznego obiadu,niedzielnego spacerku z rodzinką. Trzymajcie tak dalej!

Witam w KLUBIE! Wierzę we wszystko, co piękne i święte, W przyjaźń wierzę, w miłość wierzę; W to, co nad rozum wyższe, myślą nie ścignięte, Co nie ze świata początek swój bierze I nie kończy się na świecie. Wierzę w promień natchnienia zsyłany poecie, Wierzę w każde serca bicie; Nie w jedno, ale w setne, nieskończone życie, We wszystko, czego głodna dusza łaknie, Za czym tęsknim, co nam braknie. I wierzę, że gdy dwie się napotkają dłonie, Dwa serca, w których jeden ogień płonie, W których jednym się ogniem ideały palą: Serca się kochać będą, choć dłonie oddalą. \" Józef Ignacy Kraszewski Pozdrawiam z okazji Walentynek

Witajcie! Gabrysiu-.Piękny wiersz. Dzisiaj tez postanowiłam wstąpić do Klubu i zostawić także piękny aforyzm. "Miłość jest duszą życia,a muzyka zżyciem duszy" Niech żyje miłość! Kochajmy się! i w tej miłosnej euforii zegnam się w Dniu Zakochanych! P.S.Do usłyszenia na skype Gabrysiu! Nie mogę zalogować się-Sara

Pozdrawiam wszystkich! Życzę dużo miłości od bliskich Wam osób.

a ja Wam dzisiaj zaśpiewam:) Znacie piosenkę Marcina Siegieńczuka? posłuchajcie: Poróżniło Nas wiele, lecz jedno wiem na pewno. Najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi Byłem kiedy byłaś ze mną. Chcę żebyś wiedziała, że nadal Cię Kocham. Kochać Ciebie nie przestałem. Obojętna twarz okłamuje świat. Chcę żebyś wiedziała, Że nadal Cię Kocham. Bezradny. Bezimienny. Z własnym cieniem rolę szczęśliwca gram. Bezsilny, ciągle senny, Zagubiony nadal sam. Postura przygnębienia. Bez uśmiechu blada, martwa twarz. Dzień nowy nic nie zmienia. Takiego stanu Ty tylko powód znasz. Nigdy nie przestałem Ciebie Kochać. Chcę żebyś o tym wiedziała. Kochać Ciebie nie przestałem. Obojętna twarz okłamuje świat. Chcę żebyś wiedziała, ja nadal Cię Kocham. Nikogo nigdy tak nie kochałem. Ty jedna klucz do serca mego masz. Chcę żebyś wiedziała Ja nadal Cię Kocham. Zbyt dumny, zbyt nadęty, By to wyznać kiedy był na to czas. Sprawami wciąż zajęty, A w tej chwili nie ma Nas. "Nieważne", to "nie teraz" Odstawiona miłość na drugi plan. Takiego bohatera Zastał teraz beznadziejny stan. Nigdy nie przestałem Ciebie Kochać. Chcę żebyś o tym wiedziała. Kochać Ciebie nie przestałem ________posyłam buziaki!

Witam klubowiczki! W taki dzień nie mogłoby mnie tu zabraknąć... Kilka słów ważnych:) Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje, nie jest jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. Po części tylko poznajemy i po części prorokujemy. Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego co dziecięce. Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." - św. Paweł Pozdrawiam!

Najważniejsza rzeczą,jakiej musi się nauczyć młody człowiek -to miłość. Miłość do natury, miłość do człowieka, miłość do wszystkiego,co jest słabe. Miłość do rzeczy ukrytych. Tylko przez miłość człowiek może prawdziwie stać się człowiekiem.