Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam psa

DO WŁAŚCICIELI PSÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość srajacy pies
gdybyście ich nie wyrzucali z domów to nie było by ich w schroniskach. To ludzie hoduja sobie pieski, mówia jak je kochaja, wysadzają je na trawniczek pod blokiem z potem porzucaja w lesie albo oddaja do schroniska. Psy w schroniskach nie biorą się z nikąd moja panno. To ludzie je tam wyrzucają. Gdyby ludzie mieli mózgki zamiast waty to by schroniska nie były potrzebne. A i gównien na trawnikach byłoby mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do paniusi, która chce wytruć piątkę kotów, które wchodzą jej do ogrodu. Ciebie powinni otruć, świat byłby lepszym miejscem. Napraw sobie płot, debilko! Natura kota jest taka, że chodzi swoimi drogami. A poza kotami domowymi, których powinni pilnować właściciele, jest bardzo wiele bezdomnych kotów - smutne, ale prawdziwe. Oczywiście, według rozumowania niektórych, należy takie zwierzęta zabijać... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"srajacy pies\" Ludzie są więc winni krzywdy zwierząt, tak? I ludzie są winni ilości kup na trawnikach! Psy nie są winne tylko durne ustawy - nakaz zbierania kup a brak możliwości się ich pozbycia. Brak oznakowanych śmieników na te psie odchody, zakaz wyrzucania kup do publicznych śmietników. WIęc pytam - uśpić psy jak leci czy znaleźć rozwiążanie jak na zachodzie - ustawienie specjalnych koszy i karanie wtedy mandatem właścicieli nie sprzątających po pupilkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenaaaaaaaaa
Przy okazji wycieczki rowerowej wstąpiłam na stadion sportowy, gdzie jest zakaz wprowadzania psów. Oczywiscie przyszla rodzinka ze swoim super modnym odpicowanym Goldenem Retriverem, który wystawił tyłek i sie zesrał tam gdzie ludzie cwicza skok w dal ;). Poszlam do owej paniusi i kazalam jej to sprzatnać. Brudaska jedna no! Zaraz zaczely sie tlumaczenia ze zapomniala woreczka foliowego. Brudny ten kraj i tyle. Brudna POLSKA \"Kultura\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz helenaaa wszystko zależy od wychowania i kultury człowieka, nie każdy tak robi, bynajmniej ja, bo umiem postawić się w sytuacji ludzi którzy chodza np na te stadiony itp miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenaaaaaaaaa
Zapewne nie wszyscy są "tacy" ale niestety wiekszosc. A dzieki wiekszosci ma sie czesto opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam i bedę mieć
srajacy pies napisał - - Nie ma podatku od sprzatania. To że płacisz za psa to nie idzie na sprzatanie po nim. Spratanie idzie z budżetu gminy lub dzielnicy, czyli z moich podatków. I do chuja nie moge Zrozumieć czemu ja płacę za sprzątanie po twoim kundlu ależ ty głupi jesteś widać że nigdy nie miałes psa i bardzo dobrze bo nie wiesz kto taki podatek pobiera i co się dzieje z tymi pieniędzmi. czarna mambaa-widać że dawno nie byłaś na łonie natury skoro napisałaś że LUDZIE SRAJĄ W DOMACH nie porównuję srającego psa do menela tylko reakcję otoczenia na zjawisko podatek od osób fizycznych płacisz jak masz dochód-głąbie czyli za to że państwo umożliwiło ci możliwość zarobku lub dostajesz jakieś świadczenie a każda gmina określa przeznaczenie podatków które pobiera - to się nazywa rachunkowość budżetowa wszystko musi mieć swoje przeznaczenie więc mi tu nie pier.... bo przeklinać i ubliżać każdy potrafi, a to że jesteś wulgarna świadczy o twojej inteligencji zresztą wszyscy ci co psa ani innego stworzenia nie mają zawsze znajdą jakiś powód żeby wyśmiac i ubliżyć właścicielom zwierząt. dlaczego nie macie pretensji do kierowców że robią dziury w asfalcie? bo kur.. płaci się podatek drogowy (w cenie paliwa) i naprawy nawierzchni rząda od władz. jestescie żałośni potraficie tylko przekilnać i popisywać się swoimi bluzgami, piszecie o nas brudasy a wy to niby kto? intelektualiści od siedmiu boleści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za moje podatki sa również leczeni ludzie chorujący na raka. Ja nie choruję to co? Powinnam się burzyć? Podatek za psa płacę - więc na co on idzie? Na wypłaty dla bezrobotnych? Może więc, zanim te kosze na psie kupy będą, niech ci bezrobotni posprzatają :D Coś za coś - płacę i wymagam.....chociażby koszy na psie gówienka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam i bedę mieć
dokładnie kamelkaa też tak uważam- w moim mieście są plany aby problem kup rozwiązał specjalny odkurzacz, który możnaby zakupic właśnie z psich podatków. Jest tylu wieźniów, którzy zamiast pakować swoje mięśnie na siłowni mogliby się na coś przydać - obecne więzienie to dla niektórych kurort wypoczynkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochani - nie kloccie sie . problem srajacych psow i kotow jest wszedzie - nie tylko w polsce. mieszkam w niemczech i tutaj wcale nie jest lepiej. co z tego, ze jest ustawa nakladajaca kare dla wlasciciela psa , ktory zabrudzi ulice lub inne publiczne miejsce a ten tego nie posprzata ? mieszkam w malym miasteczku i czesto widze osrane ulice albo parki . ludzie na calym swiecie sa tacy sami - jezeli straznik nie widzi , nie posprzata i idzie dalej. ktos tu sie wypowiedzial, ze to wina ludzi, ze tyle bezdomnych zwierzat jest w schroniskach. zgadzam sie z ta wypowiedzia. sami mamy w domu zwierzeta i nigdy nie oddalibysmy ich do schroniska. ale obserwuje jak zachowuja sie niektorzy ludzie -a jest ich niestety sporo - decyduja sie na psa albo kota , po jakims czasie \"zabawka\" sie znudzi i wyrzucaja pupila z pedzacego samochodu albo oddaja do schroniska. trzeba byc potworem , zeby tak sie zachowywac. zwierzeta mowic nie potrafia ale czuja milosc albo strach tak samo jak ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memłon
jesli chodzi o place zabaw dla dzieci to sa tylko obesrane przez psy i obsikane przez koty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kary za nie sprzątanie Właścicieli psów, którzy nie chcą sprzątać po swoich podopiecznych, można karać mandatami. Od 29 marca obowiązuje regulamin utrzymania porządku i czystości na terenie miasta, Zgodnie z regulaminem właściciele, którzy nie posprzątają po swoim psie, mogą zostać ukarani mandatem od 20 nawet do 500 zł. straż miejska zapowiada, że nie będzie pobłażliwa dla tych właścicieli psów, którzy nie będą chcieli sprzątać. W mieście pojawią się specjalne pojemniki, wyłożone folią, do których trzeba będzie wrzucać nieczystości. Obowiązek nakłada uchwała w sprawie utrzymania zwierząt domowych Jednak takie uchwały nie przynoszą większych efektów, co widać na trawnikach. Brak zachęty, czy lenistwo? Niektóre samorządy zachęcają właścicieli poprzez rozdawanie bezpłatnych zestawów do sprzątania . W wyznaczonych miejscach (urząd, administracje, straż miejska) są od 10 kwietnia rozdawane jednorazowe zestawy do uprzątania psich odchodów. Kosze na psie odchody, czy rozdawanie specjalnych torebek i łopatek, niestety nie działają. Z drugiej strony, właściciele psów wypowiadający się na różnych forach internetowych podkreślają, że gdyby takich koszy i akcesoriów do sprzątania było więcej, z pewnością wywiązywaliby się z obowiązku. Są też tacy, którzy kategorycznie odmawiają sprzątania, argumentując to płaceniem podatku za psa. Ich zdaniem za pieniądze z podatku powinno być opłacane sprzątanie psich odchodów Takie zdanie właścicieli psów potwierdzają wyniki ankiety przeprowadzonej na jednym z łódzkich osiedli mieszkaniowych. Ankietowani jako powód nie sprzątania po psach wskazali właśnie fakt płacenia za pupila podatku.Ci właściciele nie wiedzą, że pieniądze z podatku najczęściej trafiają do schronisk dla bezdomnych zwierząt. Drugi powód to brak zwyczaju sprzątania. Komu to przeszkadza? Właścicielom psów raczej nie przeszkadzają odchody na trawnikach, czasami nawet na chodnikach. Niewielu sprząta po swoich pupilach. Nieczystości irytują głównie rodziców oraz tych, którzy piesków nie mają. Wychodząc na spacery, muszą się liczyć z tym, że psie odchody są na każdym trawniku, często nawet na terenie placu zabaw. Wprawdzie uchwały miejskie, zakazują wprowadzania psów do piaskownic i innych urządzeń służących do zabawy dla dzieci, a naruszenie tych obowiązków może spowodować nałożenie na właściciela psa kary grzywny. Jednak nieczystości można znaleźć nawet w piaskownicach, a to już może być niebezpieczne dla zdrowia dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co mogą zawierać psie odchody? Przede wszystkim glisty i pasożyty, które wywołują np. toksokarozę. Ich nosicielami jest ok. 90 % szczeniąt. A trzeba tu dodać, że nie wszyscy właściciele regularnie odrobaczają swoje zwierzęta. W większych miastach psów jest naprawdę dużo. Przykładowo w Łodzi - około 70 tysięcy, w Olsztynie -12 tys. Są to tony odchodów, które każdego dnia lądują na trawnikach i „upiększają” polskie miejscowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memłon
Ci właściciele nie wiedzą, że pieniądze z podatku najczęściej trafiają do schronisk dla bezdomnych zwierząt. Drugi powód to brak zwyczaju sprzątania. Ci właściciele nie wiedzą, że pieniądze z podatku najczęściej trafiają do schronisk dla bezdomnych zwierząt. Ci właściciele nie wiedzą, że pieniądze z podatku najczęściej trafiają do schronisk dla bezdomnych zwierząt. bravo - racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ujmij pupila swoją kulturą.
Psie sprawy Warszawy 5,5 tony psich odchodów trafia codziennie na stołeczne trawniki i chodniki. "Akcja "Psie sprawy Warszawy" ma na celu także przełamanie bariery wstydu i niechęci wobec sprzątania po psach. Chodzi bowiem nie tylko o względy estetyczne, ale również o zapobieganie chorobom odzwierzęcym szczególnie wśród dzieci" - powiedziała rzecznik prasowy Zarządu Oczyszczania Miasta, Akcja będzie prowadzona wielotorowo. Planowane jest wyemitowanie spotów radiowych i telewizyjnych oraz dołączanie w formie dodatków do niektórych gazet tzw. zestawów higienicznych składających się z papierowej szufelki i torebki. Zestawy takie, w liczbie 120 tys. będą dostępne w dzielnicowych Wydziałach Ochrony Środowiska, stołecznych lecznicach weterynaryjnych oraz w Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami. Warszawiacy otrzymają też ulotki informujące m.in., że psie odchody można wyrzucać do każdego kosza. W szkołach, lecznicach weterynaryjnych i na terenach osiedlowych pojawi się 10 tys. plakatów informujących o ideach akcji. Na trawnikach parków miejskich zamontowane będą tabliczki zachęcające do sprzątania z hasłem: "Ujmij pupila swoją kulturą. Posprzątaj!!!" Stołeczna Straż Miejska ma wziąć aktywny udział w akcji, poprzez pouczanie właścicieli psów o konieczności sprzątania po podopiecznych. ma wejść w życie Regulamin o zachowaniu czystości w mieście, który daje Straży Miejskiej prawo ukarania mandatem osób uchylających się od jego przestrzegania. (PAP)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memłon
widac problem jest wielki ale 5 , 5 tony ?>????????????????????????????? wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna psiara
przeciez te psie odchody sie rozkladaja, i to szybciej niz te worki foliowe czy reklamowki porozrzucane w krzakach czy lezace na chodnikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawał dobrej roboty
ale to nie powód aby obesrywac trawniki i chodniki ostatnio nawet klatki schodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Kosze na psie odchody, czy rozdawanie specjalnych torebek i łopatek, niestety nie działają\" Przez 14 lat jak miałam psa nigdy z takim czymś sie nie spotkałam. Tak samo z tym: \"W mieście pojawią się specjalne pojemniki, wyłożone folią, do których trzeba będzie wrzucać nieczystości\" To sa tylko ładne zapowiedzi, martwe zapisy, ktore nie zostały zrealizowane.Dużo potrafia tylko pisać ale z działaniem to juz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam psa
1 - jezeli pies sie zalatwi na chodniku, w piaskownicy, czy na boisku POWINNO SIE PO NIM POSPRZATAC! Mam psa od 10 lat i wiem jakie to paskudne uczucie trzymac taka ciepla kupe w woreczku w reku, ale trzeba zrozumieć innych użytkowników, których jest masa, a oprocz tego fakt, ze nie sa to miejsca do zalatwiania się zwierząt, ALE... 2 - trawniki to juz dla mnie co innego! Jak widziałam już wcześniej było zaznaczane, że trawniki nie są miejscem do chodzenia dla ludzi. Chodzcie sobie po chodnikach to nic Wam do buta nie wlezie!A jak zasuwacie po trawnikach nie szanując zieleni to już nie moja wina! 3 - place przez te wszystkie lata podatek za psa. W 1-szych latach bylo to po 35 zl, ostatnie 4 lata 45zl. Pytam sie teraz po jakiego grzyba wydalam juz okolo 400 zl? Zebym mogla sobie na psa swojego popatrzec? NIE! Zeby sprzatali po mnie! I tu nikt nie zrodzi we mnie wyrzutow sumienia! Miejcie sobie najwyzej pretensje do 80 % wlascicieli psów, ktorzy nie placą tego podatku. (nikt z moich znajomych nie placi). Ja place i wymagam. Podkreslam punkt 1-szy...sa miejsca gdzie jednak trzeba posprzatac, ale i tu czasem jest problem.... 4 - wlasnie brak miejsc do wyrzucania kup! Mieszkam w miescie nad morzem,typowo letniskowym, gdzie by ulatwic zycie turystom przyjezdzajacym w cieplejszych miesiacach, kosze sa przy kazdej niemalze lawce. I TYLKO TAM! Ok zima moge sobie wrzucic tam smierdzaca, chociaz mojego ukochanego pieska, kupe. Nikt nie siedzi na lawce. Przynajmniej rzadko kiedy:) Ale latem??? Tym bardziej ze sa to same matki z dziecmi i zakochane pary! A ja mam podejsc i wrzucic obok...sorki...GÓWNO? Wy macie pretensje do Nas? wlascicieli psow? Sory ze tak duzo napisalam, ale kazdy inteligentny czlowiek, czytajacy ksiazki tym bardziej przebrnie przez moj teks, a ja jestem tu 1-szy i pewnie ost raz i chcialam powiedziec co mysle. Pozdrawiam wszystkich wlascicieli psow...tych kochajacych:) Ps. Ktos napisal wyzej, ze w jego miescie sa darmowe woreczki do sprzatania. To albo niezbyt jestes zorientowany (-a), albo masz bogate miasto. U mnie Trzeba wrzucic 50 gr. A jak pies ma rozwolnienie...pomijam kwestie techniczne zebrania tego...to bym wydała majątek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siberianka
mój ciaputek, to bardzo kulturalny pies :) Już mówię dlaczego... Mieszkam na osiedlu, sporo od centrum, ot blokowisko. Trawniki są, ale są też tzw. górki. Ogromny teren niezagospodarowany, porośnięty haszczami itd. Moj słodziutki pchlarzyk robi tylko w tych haszczach, na trawniku raczej się nie załatwia ( chyba że siusiu ). Zauważyłam, że lubi ustronne miejsca. Na moim osiedlu, w klatkach wiszą piękne ogłoszenia WŁAŚCICIELU SPRZĄTAJ PO SWOIM PUPILKU ! Podane są także kary pieniężne za rózne rzeczy dotyczace psa. Co jest najśmieszniejsze. Nie ma nic, woreczków, pojemników nic.. Ja tam bym chetnie posprzątała, ale nie mam czym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ustroniankaa
Ci właściciele nie wiedzą, że pieniądze z podatku najczęściej trafiają do schronisk dla bezdomnych zwierząt. a nie oplacanie podatku za sprzatanie po psie??????? ludzie czy wy znacie ustawę ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meee
podatek od posiadania psów - ciąży na osobach fizycznych posiadających psy. Zakres ten został ograniczony przez ustawodawcę, który zwolnił od tego podatku m.in. osoby posiadające psy będące pomocą dla kalekich, osoby w wieku powyżej 70 lat prowadzące samodzielnie gospodarstwo domowe (zwolnienie przysługuje na 1 psa), osoby posiadające psy w celu pilnowania gospodarstw rolnych (po 2 psy na 1 gospodarstwo) oraz pilnowania stad na pastwiskach. Stawka podatkowa ustalana jest przez radę gminy w granicach określonych ustawowo. Rada gminy określa zasady ustalania i poboru oraz terminy płatności tego podatku.Właściciele psów mają obowiązek zarejestrować psa i uiścić podatek bez wezwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Z podatku od posiadania psów miasto pokrywa koszty utrzymania schronisk, czipowania, propozycja, żeby szczepić, następna, żeby sprzątać. I to wszystko na koszt miasta i podatnika, także tych osób, które psów nie posiadają\" z tego ida pieniadze z podatkow albo włacsielu płac podatek od psa - obowiązkowo albbo sprzataj po swoim psie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowe zmiany w przepisach
Dotychczas właściciel zobowiązany był do sprzątania po swoim czworonogu wtedy gdy zanieczyścił on ciągi komunikacyjne (trakty pieszo-jezdne, chodniki etc). W ychodząc na przeciw opiniom wielu osób nakaz sprzątania po psach rozciągnięto również na wszystkie tereny zielone. W myśl nowego regulaminu nieczystości zostawiane przez czworonoga powinny być usuwane przez właściciela nie tylko z chodnika, ale również z trawników, klombów i innych terenów zielonych. Zmiany te mają przyczynić się do poprawy estetyki miasta oraz wzmóc wśród właścicieli psów poczucie odpowiedzialności za zachowanie swoich podopiecznych. I POPIERAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasciciel powinien sprzatac po psie.kupa ktora lezy na ziemi nie jest mila dla oczu a tym berdziej zima kiedy wszystko topnieje i leza co 10 cm kupy.ale...u nas nie ma specjalnych woreczkow na odchody a pakowanie kupy do foliowki to nie jest dobry pomysl bo taka kupa zamias sie szybko rozlozyc bedzie tysiac lat lezala w worku bo one tk szybko sie nie rozkladaja.tylko raz widizialam pania jak kupke brala przez papierowy recznik .i raz jak pan bral do worka. kilka razy zwracala uwage reakcje ludzi sa czasem niebezpieczne.pukaja sie w glowe szczuja psem a nawet leca grozby ze mnie zabija itp. wiec juz tego nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ze sprzatanie po psie swiadczy o kulturze.pozatym czym sie rozni psia kupa od ludzkiej? moze ludzie terz powinni sie zalatwiac na trawnikach bo przeciez tam mozna?we wroclawiu kupy nie leza tylko na trawnikach. sa wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MASZ RACJE AZUMI sprzatanie po swoim psie swiadczy o kulturze i inteligencji właściciela psa po przeczytaniu tego topiku stwierdzam ze : właściciele psów chca sprzatac - ale nie maja czym? - jak zwykle cos za cos sugeruja ze opłacajac podatekj za psa - wymagaja aby wladze sprzatały po ICH psach i po ICH kupach przeciez podatek od posiadania psa - TO PODATEK OD POSIADANIA PSA anie podatek za sporzatanie po psie przez właścicieli przemawia lenistwo i moze wstyd - bo przeciez pokazanie klasy i zabranie kupy do smietnika - TO PRZECIEŻ OBCIACH uważam ze jest KAŻDY podkreślam KAŻDY włąściciel ZAPŁACI PODATEK OD POSIADANIA PSA - to beda pieniadze w GMINIE - bo jak na razie sa to znikome pienioadze i w pierwszej kolejnosci z tych podatków sa utrzymywane schroniska mysle ze odrobina kultury wystarcza a nie zwalanie wszystkiego na władze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×