DO WŁAŚCICIELI PSÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I na koniec - jednych denerwują krzyczące dzieci, innych psy i ich kupy, innych znów koty....Może wystrzelmy w kosmos wszystkie dzieci, psy, koty.A...i gołębie należy połapać i w kosmos wystrzelić też srają! I człowiek sra - dawaj w kosmos! :D :D :D A spuszczona woda w kibelku to mało bo ścieki nas zatruwają przecież! W kosmos nas wszystkich! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

to i tak mało mnie kosztowało zncznie więcej pranie ubrań nie ma gdzie wyrzucać to nie kupuje psa.'Rozumiem tówj przypadek ale to raczej wyjątek że z posesji przenislaś sie do bloku.

Wyrzucam do kubla. Do mojego kubla. Jeszcze za to mandatu nie dostalam :D Niby resztek z ogrodu tez nie mozna... a ludzie wyrzucaja. Baaa... i butelki wyrzucaja, choc u nas na osiedlu jest na to pojemnik osobny... A do tego jeszcze zakrecone butelki :O

pranie ubran??!! NO ja tez piore oczywiscie... Ale co ma z tym wspolnego pies? O_O Ja nie nie tarzam i nigdy nie tarzalam w niczyich odchodach :D

"powiedz mi jedno" to ty tarzasz się w tych psich gówienkach czy co? :D:D Bo ja jakoś rzadko w kupę wlażę, moje dzieci również. Może jacyś uważniejsi jesteśmy? A jak już wlezę to butem bo nie tarzam się po trawnikach, moje dzieci również - bawią się, biegają...jak wlezą w kupę to butem. Można umyć. Ostatnio mi się za to do obcasa czyjać wypluta guma przykleiła i to był problem - ani to umyć ani zeskrobać :O Ja proponuję na nasze urzędy miasta uderzyć - niech kosze na psie kupy postawią i walą kary właścicielom nie sprzatającym po pieskach. I będzie fajno i będzie cacy i bedzie miło. A za śmiecenie, za plucie, za wywalanie gum na chodnik, za połamane małe drzewka przez ciekawskie dzieci (mam dzieci - dla tych co nie doczytali!) walić kary!!!!! Może być?

jak dla mnie to jak najbardziej :D

Ostatnio mój mąz chciał być praworządny i zgłosił, że jakies doły społeczne po pijaku demolują kosze na ulicy. Ciągali go po posterunkach cztery dni, po czym zamknęli sprawę, bo nie złapali sprawców. Którzy, nota bene, dzień w dzień wystają w tej samej bramie (ale teraz już mają oko na nasz samochód) i demolują te same śmietniki, które potem służby miejskie grzecznie ustawiają. O czym to mówicie? O psich odchodach...? Toż problem, rzeczywiście... Tarzacie się w nich, czy jak? Ominąc nie można?

Jak dla mnie też...Wszyscy przyczepiają się do psów a jak leżą papierki,puszki po piwie..ławki są połamane,chodniki pełne lubinek od słonecznika czy nawet obrzygane to wszystko jest oki.Najpierw się za swoje dzieci weźcie a później za psy.Często koło mojego domku(zaraz obok jest mały lasek) są ludzkie kupy bo jak nie pijaki tam srają to ostatnio przyszła pani ę i ą dziecku spodnie z tyłka i sru kupola prawie pod moim płotem..no sorryy ale kary za to też powinny być :O

Bo pies to najczesciej tylek w krzaki wsadza (moj inaczej nie robi, chyba ze go przycisnie - ale wtedy i tak szuka jak najbardziej ustronnego miejsca) a dzecko czy pijak to sie nie przejmuja i jak latwiej na sciezce to gites :D

po co sie tak burzyc - po prostu - PIES NASRAŁ - TO POSPRZATAJ

może wartoby było napisać do swojego urzędu miasta aby postawili takie kosze . U mnie stoja co jakiś czas i nawet obok są darmowe woreczki na kupki.Trzeba działać a nie stękać

właściciel psa ktory jest inteligentny zawsze posprzata po swoim psie - natomiast ten ktory ma wszytko gleboko w dupie - po prostu wciska jeszcze kit ze jego pies to wogóle nie sra

dobry temat-dzis wlazłam w gówno przechodzilam przez trawnik

przejsc normalnie nie mozna po chodniku - aalbo puszka po piwie, albo fluki, albo psie kupy ludzie - kultury troche w domu u siebie tez tak brudzicie????

eheheheheheh gówienko

gorzej nasraczone jak na wysypisu smieci a niektórzy psiarze to banda nie wychowanych padalców :-0 swoje wypłochy trzymac na smyczy na nie puszczacie luzem

racja cale chodniki i trawniki obesrane jaki wlasciciel taki pies ciekawe czy u siebie w domu psy sraja na dywany?????? chyba nie - bo wyprowadzane sa na klattke schodowa i tam sraja

co psich kup to właśnie w jedną wlazłam fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj bylam wyżucić smieci ,sprzatajcie po tych swoich cholernych pupilkach

wczoraj wracajac z pracy i po prze zytaniu tego topiku wszedzie widzialam zasrane chodniki i trawniki ofuck

psy sraja i beda srać

np w lesie pełno ludzich odchodów lisciami dup0ska wycieracie i co? hamy nie mówiac juz o zurzytych gumach,tamponach itp.... jestescie gorsi od psów kocmołuchy :-0

Ciekawe czy ci wszyscy, którz uważają, że najlepsza sralnia dla ich psów to trawniczek i nie należy sprzątać tych gówien bo tylko trawka lepiej rośnie, tak samo by wielbili te kupska na trawniku przed ich domkiem???? Robili by sobie w ogródku grila przy tych gównach i cieszyli się z tego jak te gówna się szybciutko rozkładają. Oprowadzali by swoich gości slalomem między tymi gównami i radośnie twierdzili, że przecież ich pies musi gdzieś srać. Nie wspomnę już o pięknym widoku z salonu bądź kuchni:)

tylu ludzi sie tu chwali ze sprzata po psie a jakos nigdy nie widzialam zeby ktos to rzeczywiscie robil hhehe. Szkoda gadac nawet sie przyznac nie umiecie ;)

skoro nikt tego nie robi to dlaczego u nas na chodnikach nie ma kup? :)

A co chcesz na trawniku przed blokiem grilla zrobić? Gości po nim oprowadzac?

sama widzialm wiele razy jak wlasciel wyrzucal psie gówno po tym jak jego pies nasrał ale wkurwia mnie jak wlasciciele mowia ze sprzatc nie beda - bo pies sra - i koczy sie temat skoro nie przeszkadza to gówno włascicielom to niech wyprowadzaja psy na SWOJE TRAWNIKI swoje place zabaw I SWOJE CHODNIKI - skoro to takie piekne bujac sie sie miedzy gównami wlaścicielu jeśli pies SRA TO NIECH TO ROBI POD TWOIM BLOKIEM DOMEM, NA TWOIM TRAWNIKU, CHODNIKU I KURWA TWOJEJ KLATCE

wlaścicielu jeśli pies SRA TO NIECH TO ROBI POD TWOIM BLOKIEM DOMEM, NA TWOIM TRAWNIKU, CHODNIKU I KURWA TWOJEJ KLATCE

Raczej chodziło mi o to, że na trawniku, który ma służyć NAM WSZYSTKIM, to sralnia dla psów jest jak najbardziej odpowiednia, u siebie w domku na podwórku to już każdy by sprzątał.

obsrajtasy

i tak nic nie zmienisz psy jak srały to i będa srać a ich właściciele nadal będa udawać ze tego nie widzą