SAMOTNE I SAMOTNI -PO 50-TCE

Ja sie biore za porzadki wiosenne ;) musze przejrzec ciuchy...szuflady...bede tez demontowac starego zepsutego kompa no i na koniec ...kulki czerwone umieszcze na firance :D

Dzisiaj ostatki.

czyli mozna grzeszyc do polnocy Amus ? ;)

czyli śledzia namoczyć trzeba:D Amazonia u mnie ptaszki śpiewają..

wypraszam sobie białą głowę:P u fryzjera byłam i może nie zielono, ale wiosennie na (w) głowie:D

Chochli tezzzzzzzzzzzzzzzzzzzz?????????????????????? Niewiasto moja mila i co masz na glowie ?

dobrze, że nie pytasz co w głowie:P:D bo na głowie nic specjalnego...grzeczna fryzurka;)

nie pytam bo wiem :p zielonej farbki Ci Chochli ktos nalal i teraz na zielono myslisz :D

no...zaczyna mnie nosić:D coś...gdzieś, z kimś..o czymś...dokądś...po coś...te zielone myśli sa nie do zniesienia..

to niech Cie zaniesie do tammm...nie ma Twojej opinii w sprawie machajki i kwiatkow...:D

Jolka P powiedziala przed chwila w tv ze wazy 48,5 kg...lo matko czy ona cos je?

jak niskiego wzrostu, to chyba dobrze waży:) ja mam 168 i ważę 58...no, teraz po zimie ciut więcej:P

Jolka - mowila ze 163...dla mnie to ona wychudzona... Chochli :D:D:D nastepna szczypiorkowa :p

no to Jolka chuda...ja nie:P:D

głowa mnie boli:O chyba od tych zielonych myśli:P muszę coś łyknąć zawczasu, bo pozniej nie ogarne.

To fajnie u Ciebie Chochliczko, u mnie coraz większa pizdziawa. Jak to na wschodzie. Mówicie o Pieńkowskiej? Gdzieś czytałam, że bardzo mało je a przy tym jest wybredna. Byłe czego na talerz nie kładzie. Ale Tobie Chochliczko też można figury pozazdrościć. Powiem Wam coś, 70-letniej schorowanej kobiecie, wymagającej pomocy drugiej osoby w codziennych czynnościach odmówiono zasiłku argumentując tym, że może dorobić w zakładzie pracy chronionej.

i szlag trafił zielone..pada snieg i to w poziomie, czyli tak jak u Ciebie Amazonia, nawet ptaszki zwiały z karmnika:( ależ nagła zmiana pogody.. 70-latka może dorobić?!! :O w głowie sie nie mieści!

jestem tzw. drobnej kości i przy takiej wadze sadełka mi nie brakuje..ale ogólnie nie narzekam;)

chudzielec :p szkieletor :p nie to co Sladzik...milutki w dotyku :D u mnie swieci slonce :D:D:D

:D daleko mi do chudzielca:P

Ja mam problemy z wagą odkąd zaczęłam przyjmować hormony. Śladzik, u Chochliczki do niedawna też jeszcze świeciło:D

sie nie ciesz:P śnieżyca zmierza na południe:D

wracajac do Jolki...widze ze ona grymasna do przesady...az mnie wkurza takie pychoty tam gotuja ze nieraz mam ochote ekran lizac...a ta mowi "ze ona takich rzeczy nie jada" albo "to nie dla mnie" jakbym pana C miala za meza...pewnie bym zyla miloscia :p

Amazonia, ja też zażywam;)

Śladzik, do niego czy jego pieniędzy?

Chochli, jeśli mogę spytać, w związku z tym co i ja?

Amazonia, z innego powodu, ale blisko;)

hehehehe pieniedzy ;) choc kto wie... czlek kobiecy Sladzikowy sie slini bo nie ma...wiecznie nie ma...i ma przez to chore myslenie... bo mysli co zrobic zeby miec... oczywiscie nigdy nie bedzie mial tyle co pan C... ale choc ciut wiecej...

Śladzik:D wyłącz tv:P

zawsz wylaczam o 11.00 :p