SAMOTNE I SAMOTNI -PO 50-TCE

Wygląda na to, że Twoje kochanie Chochli cos słabo się spisuje:)

któraś zmieniła nick..?

Ciepło, ciepło...:)

Amazonia:D spisuje się dobrze, ale ja zawsze byłam takim zmarzlakiem, lubię lato i 30st. upały:) to oczywiście o cielesnych doznaniach:D bo duchowo jest cieplutko;)

@pojedyncza - fajnie ze do nas dolaczylas. Razem razniej. Dla Ciebie Moje stanowisko zas troche sie moze rozni od wyzej opisanego - jestem nieparzysta (nie zyje z mezczyzna, z kobieta - z partnerem) i jest mi z tym dobrze. Jest mi dobrze samej. Jakos nie zastanawialam sie czy ktos mnie "zechce" czy nie - nie mysle z tych kategoriach. Na razie mam potrzebe bycia samej a jak mi sie odmieni i bede chciala kogos poznac - to sie zobaczy. Ale na pewno nie bede miala parcia na zwiazek. Bede z kims - OK. Nie bede - tez OK. Radze sobie sama doskonale, na moje mozliwosci i potrzeby. Nie mam ochoty z kims sie dzielic bo od dzielenia to ja mam dzieci. Najmlodsze sie juz powoli usamodzielnia (za 10 dni skonczy 18 lat). Nie stac mnie na bycie opiekunka, oparciem, pomoca dla jakiegos obcego mezczyzny. Ani nie chce od nikogo przyslug za ktore nie wiadomo jakiej wdziecznosci bedzie zadal. Bo na dzien dzisiejszy nie sadze, bym byla w stanie spotkac kogos, kto mysli podobnie jak ja i kto szanuje wlasna (oraz czyjas ) niezaleznosc i nie probuje wykorzystac albo sie wygodnie ustawic. Mam potrzebe zycia bez pary - przynajmniej na razie. A co bedzie to nikt nie wie. Jedni przepowiadaja koniec swiata w grudniu ;) Zaraz jedziemy po cartridge do Limerick, syn prowadzi :D :D :D Potem zajrze do sklepu artystycznego na przeszpiegi. W Mallow nie maja kartek i trzeba im zrobic co nieco. Nie tyle na zarobek zasuwam co na prestiz i "nazwisko" bo sprzedaje po 3,50 (i tak z zyskiem). Widokowki bede juz sprzedawala drozej bo z copyrightem (moim). Tylko najpierw musze dobrac jakies starsze zdjecia (Lojezu, gmerac w tych wszystkich CD, mam ich ze 100 chyba) ktore sie beda nadawaly. Jak nie, to trzeba nowe zrobic.

haha, ja tez sie dalam nabrac :D

no, nie mów, że to Mój ulubiony.....:D

Chochliczku cos slabo ta Twoja kawusia dziala na zaspany jeszcze mozg :D moze cos mocniejszego ? np : http://www.shutterstock.com/pic-64559209/stock-photo-two-tequila-sunrise-coctails-on-the-table.html

uuuuu...tequila:D lubię, ale tradycyjnie z cytryną i solą na ręce;)

hehehehe Chochliczek :D to bysmy razem zaszalaly w przydroznym amerykanskim barze...;) niczym Thelma i Louise :D do konca zycia bede pamietac ten film i te tance...

Ale przypomniałaś... Pamiętam ten film, extra. Bardzo lubię Susan Sarandon.

no Amus bardziej kobiecego filmu nie znam...i tak wielkiej przyjazni nigdy nie widzialam :D

Mój...ile Ty masz tych śladów:D co znajdę, to muszę tropić od nowa:P

hehehehe Chcochli tak caly czas mysle jak Ci to powiedziec ? kim jestem ! ile mam ? sporo...

chyba nie jesteś tym sławnym duchem...:)

oczywiscie ze nie jestem !!! nawet tak nie mysl ... mam wiecej wspolnego z liniami lotniczymi i niz z czyms co wlasciwie nie wie gdzie jest jego miejsce :p

Mój...to co powoduje, że tak się zmieniasz? dobra zabawa?;)

ja wiem czy dobra zabawa? prawde mowiac troche mnie zastanawia co to naprawde jest dobra zabawa kiedys odnosilam to do tancow ...jak byla swietna muzyka i moglam tanczyc do rana ...to byla swietna zabawa... a teraz...raczej poprzez nicki wyrazam siebie, mysli, poglady, przezycia, cele...bo nie zawsze jest gdzie napisac to co by sie napisac chcialo...

hehe...i uważasz, że kafe to właściwe miejsce;) może lepiej spisuj to wszystko, za jakiś czas ktoś znajdzie, przeczyta, może opublikuje i...będziesz żyła wiecznie;)

na swoj sposob lubie cafe... oprocz popaprancow i "hejterowcow" pisza tu ludzie normalni, sympatyczni, zawierane sa znajomosci, przenosza sie do reala... lubie cafe... moje ulubione zdanie brzmi nie chce zyc w swoich dzielach, chce zyc w swoim apartamencie :D

a kto powiedział, że to ma być dzieło:P ot, zapiski pewnej starszej Pani, która całe życie spędziła na kanapie i marzeniach, żeby być bogatą, obrzydliwą, mściwą zołzą...:D sfrustrowana niepowodzeniem postanowiła zamknąć się w swojej bursztynowej komnacie, licząc na to, że nikt tam nie wejdzie;):D

Mój Śladziku... i tak Cię lubię;)

Mój..., dobre te ulubione zdanie. Ty jak cos powiesz to nic dodac nic ująć:D

No to witajcie samotniczki !! Pojedyncza witaj. :-) Mnie się tam nie spieszy do poznawania facetów. Póki co, teraz mam z dziećmi, w miarę dobre ale spokojne życie. Którego NIGDY nie zaznałam. Tak się na nich sparzyłam że wolę już nie dotykać. I wcale mi nie brakuje towarzystwa mężczyzny. Jako kolega, czemu nie ? No a co przyszłość pokaże, tego nie wiem. Ale obecny mój stan wolny jako singielki nie przeszkadza mi, wręcz spodobał mi się :D Fajna ta tequila taka kolorowo przystrojona. W życiu takiej nie posmakuję. Chyba że tylko oczami śmignę , tak jak teraz :P

Amazonia...ja dodałam:O i teraz aż sie boję...;)

Eutenia najważniejsze, żeby Tobie było dobrze...taki zdrowy egoizm;)

" Thelma i Luis" jeden z moich ulubionych filmów. A oglądałyście " Biały pałac " ? Możliwe że tak. :) Też super film, i również w roli głównej Susan Sarandon.

chochliczko :-) właśnie,taki zdrowy egoizm.

hehehehe Eutenia tez mnie nie rozpoznala :D znaczy dobra jestem...choc rozdawalam buzi, co rzadko sie zdarza osobom przychodzacym na topik...nikt mnie nie poznal oprocz Amusi !!! nawet napisalam ze to JA...jak czytacie ??? Chcechochli zaczyna mi brakowac okreslen by "Twą cudownosc wychwalic" starsza pani wcale nie chce lezec ;) musi lezec ;) potowory ja do tego zmusily a lezac mysli jak sie zemscic na bestiach, by mogla pani starsza wstac i pojsc swoja droga...

a WY gdzie SINGIELKI ?