jest tu jakas staraczka o tej porze?

kolejna proba zapalania pionu:D Agnes____duuuzo zdrowia, radosci i spelnienia najskrytszych marzen:D, rzeczywiscie kolejny byczek na kafe, ja juz niedlugo 32 wrzuce na licznik, no za jakies dwa tygodnie, ale kompletnie na to nie zwracam uwagi wciaz czuje sie jak dwudziestka:D Jagodka____whisky bylo grzechu warte, a dzis pokuta za wczorajsze:D, to chyba kwestia treningu, ktorego u mnie brak.....caly dzien szukamy z M jakiegos \"czegos\" co by nam pasowali na podniebienie, czyli klasyczny KAC:D dla kazdej po jednak nie jestem w stanie zachowac pionu, ide w pielesze.....do napisania jutro, pa

Biedroneczka – ja bym się na Twoim miejscu zatroszczyła o wygodne buty na ten ślub ;) Bo jeżeli robicie tradycyjne polskie wesele to nawet jakby mąż był całkiem zdrowy to miałabyś małe szanse na tańce z nim tej nocy. Generalnie panna młoda „przechodzi„ z rąk do rąk co i rusz patrząc błagalnym wzrokiem w stronę swojego męża żeby ją wybawił z opresji :D Malolepsza – mówi się trudno i oby do następnej imprezy ;) A co tu tak dzisiaj pusto?

:D

Jagodko juz duzo osobtak mi mowilo wiec skoro jeszcze jedna tak mowi to musi byc w tym jakas prawda dzieki :)ja od pon zadko bede zagladac bo ide do nowej pracy jeszcze nie wiem jakiej bo maja ze mna gadac w pon . miejmy nadzieje ze bedzie super:)pozniej bede miala duzodo nadrobienia jesli chodzi o forum ale postaram sie zagladac tu jak najczesciej narazie mykam spac dla wszystkich dobrej nocki zycze

Witajcie moje kochane :) !! Jesteście niesamowite !! Tyle życzen :D szok jest mi niezmiernie miło !! Dzieki wielkie dla ;Surfitki dla biedroneczki, dla Milki dla Jagódki dla Małolepszej !!!Jesteście wspaniałe !! Jagódko wspaniały jesteś kochana !! Aż mi dech zaparło i łezka w oku zakręciła sie...Jesteś WIELKA !! :) Kochane po powrocie z zakupów dostałam silnego bólu głowy... :( to taki ból migrenowy kto miewa to wie jakie to uczucie... I tak kilka ładnych godzin wyciętych z życiorysu :( w zaciemnionym pokoju z kołdrą na głowie...Na szczęście takie bóle miewam sporadycznie... A tak swoja drogą to mieszkamy z meżem w Irlandii juz 2 lata,Boziu drogi jak to szybko zleciało!!! Szok...Pamietam jak dziś jak płakałam i żegnałam mojego Misiaczka... i po 2 dłuugich miesiącach dołączyłam do niego.. A tu prosze juz 2 latka na obczyznie... Na samym początku z jednej strony radość że nareszcie jestem z moim Misiem a pózniej tęsknota za rodziną za znajomymi i za wszystkimi których musiałam zostawić w kraju..Tęsknota to straszna sprawa... Teraz jakoś wszystko sie uklada i tak sobie myśle że na dzidzie też przyjdzie czas,czekać i mieć nadzieje trzeba :) !! Pozdrowionka zatem z zielonej wyspy :D !! Milka i życzenia dla Twojego tatusia :) 100 lat!! Bądzcie zdrowe papa :P

Hej Biedroneczka jak przeczytalam co piszesz, ze sie na weselu nie wybawisz bo mąż - to od razu chciałam napisać, że niewiele jeszcze wiesz. Nie obraź się, ale na własnym weselu się nie siedzi - ja swoje wspominam jako najlepszą imprezę w życiu a z własnym mężem może zatańczyłam 10 kawałków - a tak to wujkowie, kuzynowie, koledzy...Nie dali odsapnąć, a ja jakimś baletnikiem nie jestem. Nigdy więcej na żadnym weselu się już tak nie wybawiłam, bo moje szczęście slubne najcięższe to ma nogi ;) Szybko jeździć samochodem i nie podnosić ich w tańcu :( Z resztą zauważam tendencję spadkową w umiejętnościach tanecznych młodych mężczyzn, może mam pecha, ale panowie po 40 zdecydowanie lepiej tańczą. A Jagódka ma rację, ale moja siostra była już 14 tyg kiedy brała ślub, szalała jak dzika i nic, to samo koleżanka, więc chyba nie ma reguły - a inne ciągle leżą, a i tak się ciązy nie da uratować. Może to przykre, ale kiedyś czytałam wypowiedź matki kobiety, która poroniła w 21 tyg. Stwierdziła - żal, ból, tragedia :( Ale - od początku córka leżała, od 5 tyg były problemy, w końcu lekarze nic nie mogli zrobic i poronienie nastąpiło niby na 2 - 3 tyg przed czasem kiedy dziecko ma już szansę samo przeżyć. Tylko że się urodziło z rozszczepieniem kręgosłupa :( Nawet jakby donosiła jego zycie nie byłoby życiem. Ja sama nie wiem jak jeszcze w moim życiu będzie, alejak ta niedoszła bacia stwierdzila - może natura wie co robi. Dało mi to trochę do myślenia. Ale dość smucenia. Póki co u mnie bez zmian, jajniki przestały dawać w kość, temka w miejscu i kolejny dzień z głowy. Pozdrawiam wszystkie panie :D

hejka Surfitka -nie mam co sie obrazac:)masz racje nic nie wiem o weselach w swoim zyciu mialam okazje tylko raz byc na czyjims weselu i to dawno ale skoro mowicie wszystkie ze sie pobawie to sie z tego ciesze bardzo :D:D bo nie zamierzam siedziec na swoich szlachetnych 4 literach :)a co do dzidzi to ja tez znam przypadek ze kolezanka byla w 2 czy 3 mies i lekaze juz mowili ze najlepiej jak bedzie siedziec i zeby za duzo nie tanczyla 2 tance od tak i nic wiecej no i przestrzegala zalecen a mimo to i tak poznie zabrali ja do szpitala bo zaczela plamic wiec nie wiem jak to mowia \'\'czlowiek mysli Pan Bog krysli\'\' u mnie jajniki troche spasowaly tempka nadal wysoka na poz .37 piersi nadal pobolewaja ale moze to z powodu zblizajacej sie@ a nie koniecznie ciazy poczekamy zobaczymy ciesze sie ze u Ciebie zato ok jesli chodzi o bol jajnikow:) pozdrawiam cieplo i dziekuje:):):)

witajcie dziewczyny wyslalam fotki_____jak ktoras nie dostala niech sie upomni, wydaje mi sie,ze poszlo do wszystkich ale ktoz to wie, jestem roztzrepaniec:D Biedroneczka____weselicho ma sie raz w zyciu, dziewczyny dobrze mowia, posiedziec to sobie nie posiedzisz, mnie po naszym moj M musial wnosic do domu, bo nie bylo szans na nogach takie mialam odciski od tancowania:D dzisiaj jade do tesciowej.....powoli zaczynam szykowac M do wyjazdu, wyrusza w srode, oj ale mi smutno.....3msce slomiana wdowa:(

niestety, sprawdzilam, nie poszlo do wszystkich, znowu mi sie poczta zawiesila sprobuje jeszcze wieczorem...... cos zle sie dzisiaj czuje, ale to niemozliwe zebym drugi dzien byla chora:(.....whisky mowie____kategoryczne NIE!

Cześć - dziękuję Małolepsza za fotki. Fajna z ciebie dziewucha :D I mąż taki przystojny, haha a dzidzia taka już niedługo wam sie pojawi. Co do butow na wesele - w swoich wytrzymałam do drugiej, przebrałam w stare ale nóżki były juz bardzo obolałe i tańczyłam boso ;) więc biedroneczko myślę,że nie ma co jak tylko kupić wygodne na nie za wielkim obcasie, chyba że takie lubisz. Co do ciązy -dziwne że piersi już cie bolą, a jak bolą to napewno nie dlatego że jesteś w ciąży - organizm dowiaduje że ciąża istnieje od 6-12 dni po zapłodnieniu. Więc nie może reagowac wcześniej. Ale trzymam kciuki żeby to była jej oznaka. :D Mnie wręcz przeciwnie - nic nie boli, na piersiach tylko znów pojawiły sie żyły :( Ale ja tak mam w drugiej fazie. Trzymajcie się i piszcie :)

A ja bym jeszcze chciała spóźnione życzenia wysłać urodzinowe do Agnes STO LAT STO LAT STO LAT I TAK 29 RAZY ...i tak mi głupio, ze dopiero teraz więc jeszcze raz STO LAT STO LAT STO LAT i życze Ci wszystkiego, co najwazniejsze STO LAT STO LAT STO LAT . Wczoraj dużo biegania miałam i później już nie włączałam nawet kompa. Potem byłam na parapetówce i dziś czuję się, jak Malolepsza wczoraj: OKROPNIE!! Malolepsza, mam nadzieję, że już czujesz się lepiej. Ale mnie zaskoczyłas z tą blondynką :) Nie wiem dlaczego, ale wyobrażałam sobie Ciebie z ciemnymi włosami. Chociaż nie, w ogóle sobie Ciebie nie wyobrażałam, ale ten kolor mnie zaskoczył. Mam nadzieję, że się nie obraziłaś za ten mój wpis o blondynce, bo ja żartowałam przecież :) A poza tym, to trzy miesiace szybko zlecą, no i będziesz mogła przygotować się na kolejne staranka, chyba że już nie bedzie to potrzebne, czego Ci życzę z calego Jagody _ jestem pod wrażeniem kwiatka, chociaż torcik też był bardzo fajny i smaczny ;) Dziękuję. i dla Ciebie U mnie bardzo dziwna @. Pierwszy dzień to myślalam, że umre - taki bol. A potem już nic, kompletnie nie czuję się, jakbym miala @. Jutro dzwonię do mojej gin potwierdzic termin badania HSG na wtorek. Już się boję :( Podobno strasznie boli. Pamiętam, jak miałam wymrażaną nadżerkę i wszyscy mi mówili, że to nic nie boli, a ja myślałam, że tam zejde. Zemdlałam i lekarz przerwał to wymrażanie i kazał przyjść do poprawki. Teraz też się boję, że tak bedzie. Można jakieś znieczulenie dostać przed HSG? Pozdrowienia dla wszystkich dla Malolepszej dla Jagody dla Surfitki dla Biedroneczki dla Agnes dla Milki dla Omegi dla Mimi dla Justyny dla Telesforki (która gdzieś chyba zaginęła ?) i dla Nowej

no i jeszcze życzenia mi nie wyszły :( Ten głupi klawisz CapsLock mi się włączył To jeszcze raz dla Agnes na urodziny :)

Witam Rany co za pogoda, szaro, buro i ponuro :( Malolepsza – to się tak zawsze mówi, ze sięgamy po używki ostatni raz, po jakimś czasie zapominamy o dolegliwościach i hulaj dusza piekła nie ma :D:D:D Może na Twoje marne samopoczucie wpływ ma nie tyle urodzinowa impreza kolegi co ta okropna pogoda? To Ty już prawie słomiana wdowa, skoro mąż we środę wyjeżdża, tym samym będziesz „cała” nasza ;) Biedroneczka – ja podobnie jak Surfitka bawiłam się z mężem na własnym weselu tyle co kot napłakał;). Co do butów to warto je trochę rozchodzić w domu. Ja w swoich wytrzymałam do końca tj. do 7 rano, a jak wszyscy goście wyszli to stwierdziłam, ze nie zrobię już ani kroku więcej. Całe szczęście że moja siostra nosi buty o rozmiar większe więc mnie uratowała swoją „zapasową” parą. Wyglądałam rewelacyjnie w białej sukni, okurzonej do kolan i czarnych zadużych butach :D:D:D Powodzenia w nowej pracy i odzywaj się jak najczęściej. Agness – witam w klubie tych co wiedzą co to migrena, bleee okropność. Mnie niestety też ta przypadłość dotyczy przynajmniej dwa razy w miesiącu :( Super mamy wśród na „Irlandkę” ale nam się zrobiło międzynarodowe towarzystwo :D Surfitka – masz 100% racji, ze najlepiej tańczą panowie po czterdziestce, Ci z epoki dansingów i zabaw wiejskich ;) Współcześni to można się co najwyżej pokiwać na boki a do walca czy tanga to najbardziej nadaje się tata albo wujek :D Marzenia o oberku czy polce są realne jedynie jak na takiej imprezie jest dziadek, no i nie wspomnę o kondycji, która przy tego typu tańcach jest nieodzowna ;) Co do wczesnej ciąży i ślubu – nie ma reguły. Jednak ja należę do tych co wolą dmuchać na zimno, a i tak jak powiedziałyście co ma być to będzie. A gdzie się podziewa reszta towarzystwa topikowego? Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie i piszcie co u Was?

Ryba__lufa – słowa uznania za kwiatek mi się nie należą, bo go sobie „zapożyczyłam” i mam nadzieję, ze mi będzie to darowane ale taka okazja jak urodziny jest usprawiedliwieniem. Chciałam uniknąć „zakalca” tak jak ostatnio gdy świeczka na urodzinowym torcie mi się rozjechała :(

Jeszcze raz ja, że też nie mogę wszystkiego w jednym poście zmieścić ;) Surfitka napisałaś coś co mi daje do myślenia, że biust może mnie zacząć boleć po 6 dniach od zapłodnienia. No i właśnie zaczął dzisiaj, a do @ zostało 7 dni. W tamtym cyklu biust mnie bolał przez całe dwa tygodnie przed @ i to jak bolał :P Mając na względzie, że zawsze jest wyjątek od reguły nie nakręcam się jeszcze, czekamy do następnego tygodnia.

ryba_____blondynka to dopiero od dwoch lat, ale jak mi ktos mowi,ze jestem blondynka to wydaje mi sie,ze to nie o mne:D, zawsze bylam rudzielec:D przed hsg dostaje sie znieczulenie,a wlasciwie srodki przeciwbolowe ale nie ma co sie oszukiwac zakladanie oprzyrzadowania nie nalezy do przyjemnosci, badanie mialam w listopadzie, cale szczescie, ze calosc nie trwa dluzej niz dwadziescia minut Jagodka_____od srody tylko wasza i tak az do sierpnia, uschne z tesknoty, a ile biadolenia bedziecie musialy uslyszec ode mnie, juz wam wspolczuje..... trzymam kciuki za te cyce, zeby przepowiedzialy dwie krechy Surfitka_____no powiedz Mala sama slodycz, ciocia ja kocha nad zycie, a M przekaze napewno mu sie milo zrobi:D wrocilam od tesciowej, uff, nastepna wizyta prawdopodobnie po powrocie M..... troche sie ogarne i zajrze do was wieczorem, pa

i ja sie do zyczonek dolaczam! klawiatura mi szfankuje, sorry za literowki, wyslalam pare fotek, nie udalo mi sie do ryby i agness, nie wiem jak reszta, postaram sie raz jeszcze, a jak nie dam radz to usmiecham sie do ktorejs z prosba o przeslanie dalej, choc nie zawiele tam do ogladania, blee, buziolki jutro napisze wiecej!

Justynka______wygladasz cudownie:D

a ja nie dostałam nic od Justyny!;(

Do mnie rownież nic nie dotarło :(

czesc dziewczyny:) surfitka buty na wesele postanowilam kupic na niskim obczasie i jeszcze sandalki na przebranie bo moje nogi nie sa przyzwyczajone do tancowania na jakim kilwiek obcasie wiec to bedzie ratunek (sandaly) co do pobolewania piersi to zaczely wczoraj czyli wczoraj byl 6 dzien od pierwszego przytulanka wczesniej tez bylo przytulanko ale nie pamietam kiedy dokladnie no ale pewnie masz racje ze to za wczesnie pewnie pobolewaja na@ktory ma byc za 9 dni i znajac moje ,,szczescie\'\' pewnie go dostane:( no ale coz idzie sie dalej:)pozdrawiam wszystkie kobitki bez wyjatkui dla kazdej

Witam Kobietki. Agness ja również dołączam się do życzeń, dużo zdrowia , zdrowia i jeszcze raz zdrowia , jak najmniej problemów i zmartwień , no i oczywiście dzidziusia Malolepsza dostałam Twoje foteczki. Fajna kobietka z Ciebie. Będziesz śliczną mamusią i przystojny tatuś będzie :) Z czym Ty piłaś te whisky ( albo jak dużo ) ,że następny dzień był wycięty z życiorysu ?? U mnie to jedyny alkohol po , którym właśnie nie mam kaca :) Biedroneczka22 ależ się rozpisałaś. Widzę przygotowania do ślubu pełną parą. Przykro mi z powodu Twojego przyszłego męża, jeśli chodzi o nogę , ale Ty na pewno będziesz miała z kim tańczyć. W zeszłą sobotę byłam na weselu- panna młoda praktycznie nie schodziła z parkietu i to nie zdążyła z wszystkimi zatańczyć , a przedział wiekowy był praktycznie od 6 lat do ( tak myślę ) 80 :) Nie było mnie cały weekend, ponieważ pogoda się troszkę poprawiła i pojechałam na mazury :) , odpocząć troszkę od nauki :) Dziś miałam pierwsze zaliczenie - 5 :D . Jeszcze tylko albo aż 12 . Mam nadzieję , że szybko pójdzie.Sesja zaczyna się 15 czerwca, a ja planuję do końca maja uzupełnić swój indeks i zdać do dziekanatu... Uciekam do nauki... Jak tylko będę miała chwilkę będę pisała, z czytaniem jestem na biężąco... Pozdrawiam Wszystkie Staraczki i dla każdej po

Czesc dziewczynki :) Biedroneczka, no to sie szykuj na weselisko :) Ale zle mnie zrozumialas z tym bolem piersi - nie powiedzialam ze ten bol nie jest na ciaze, zycze ci by byl. Po prostu dalam do zrozumienia ze nie ma co doszukiwac sie objawow ciazowych 4 dni po ew. owulacji. I wcale nie jest powiedziane, ze nie jestes w ciazy :) Jagody, moj gin ma dziwna teorie - twierdzi, ze piersi bola z reguly w cyklach bezowulacyjnych, lub w ciazy. Wiesz o tym, ze nawet sluzik nie potwierdza owulacji, niestety. Ja tam sie znim nie zgodze, bo czasem mnie bolaly a czasem nic, choc napwewno wszystkie moje cykle byly bezowulacyjne. Nowa, gratulacje 5 - oby 12 nastepnych. Malolepsza - dzidzia kochaniutka :) justynko, jeszcze raz dziekuje za cudne zdjecia :) Pozdrawiam wszystkie panie :) U mnie jakies zmiany sie zaczynaja dziac, zaczely mnie szczypac sutki :( Dziwnie tak, no i jajnik tez daje czasem o sobie znac, znowu. A to juz 11 dzien po owulce, czyli teoretycznie w czwartek lub piatek powinnam miec @. Zobaczymy co z tego bedzie.

witajcie moje drogie przygotowania M do wyjazdu pelna para, pralka chyba bedzie do wymiany tyle dzisiaj przeszla cykli prania, poprostu nie moge uwierzyc, ze juz wyjazd w srode,:(:(:(:( u mnie dla odmiany w tym cyklu nic mnie nie boli, ani cyce, ani jaja, zero, kompletna cisza.... jak przyjdzie ta franca@ zaczynam diete, juz sie powoli do niej psychicznie przygotowuje, oj bedzie bolalo, bo nie powiem, ze sobie nie lubie podjesc:D Nowa____brawo za zdany egzamin:D Surfitka___i my bedziemy takie slodyczy na rekach nosily, pytanie tylko kiedy, niecierpliwosc moze czlowieka wykonczyc, buuu A Jagoda gdzie???? no i cala reszta towarzystwa????? dla kazdej po i bez wyjatku

Witam :D Malolepsza – jak to gdzie? W pracy ;) O matko budzik dzisiaj chciałam zamordować. Przez pierwsze zajęcia to nie wiem kto był bardziej nieprzytomny ja czy studenci ;) A jeszcze ta okropna pogoda, bleee i nie zanosi się żeby miało być lepiej. Pierz, prasuj, pakuj bo przez najbliższe trzy miesiące to pranie będziesz robić raz na miesiąc :D Nowa83 – gratulacje. Uwierz mi, ze nie tylko studentowi jest miło jak dostaje bardzo dobrą ocenę, egzaminatorowi też :D Powodzenia na pozostałej dwunastce, sporo tego. Podobno na Mazurach sezon w pełni, kto mógł wyruszył na wodę, w tawernach gwar. Surfitka – mam nadzieję, że teoria Twojego gina ma nie wiele z rzeczywistością bo mnie często boli biust w drugiej połowie cyklu. Już niewiele zostało do końca, zobaczymy. Natomiast trzymam kciuki za Twoje efekty ;) Za pozostałe dziewczyny zresztą też. A gdzie się podziewa reszta topikowych Pań? Chyba się na cześć muszę obrazić bo do dziś dnia nie dotarły do mnie Wasze fotki :( Rozważę ten pomysł, a na razie zmykam i daję Wam szansę na poprawę. Miłego wieczoru, pa, pa,

Hej wszystkie panie! Agness spoznione ale szczere zyczenia spelnienia marzen.Nowa-oby tak dalej z zaliczeniami. Jagody-sprobuje wyslac Ci zdjecia z innego adresu.Justyna dzieki za zdjecia-wygladasz fantastycznie-poniewaz nie wiem jak wygladalas przed ciaza to albo nic nie popsula w urodzie albo Ci sluzy;) ja mialam szalony weekend-w sobote na komunii a wczoraj jezdilam z mezem do Connecticut na urodziny jego chrzesnicy-tak wiec wszelkie porzadki nadrabiam teraz.Dobrze ze meza mam w domu dzis to wykorzystam go do cna w porzadkach i nie tylko;) jako ze \"godzina zero\" nadchodzi:D! Odezwe sie do was jutro bo moje szczescie juz mi tu niemal wisi nad glowa buziaczki

Hej I znowu ta praca.Minął dopiero pon. a ja mam już dość. Nie wiem co sie dzieje, ale od kilku dobrych godzin, z przerwami, próbuje wysłać do was fotki, i nic! Może spróbuje jeszcze później :( Tak więc Jagódko nie gniewaj sie na mnie please Nowa byle tak dalej, ja chyba nie potrafiłabym już tak zakuwać, chociaż obiecałam sobie, że wezmę sie za swój angielski ;) Kupiłam sobie dzisiaj siemie lniane, zobaczymy czy będzie lepiej. Jakby któraś podała mi jeszcze nazwe tych witamin dla męża to .... ciąża na bank :) CHociaż M. papierochy nadal pali, a z niedzielnego odwyku dla palaczy oczywiście nic nie wyszło. Teraz M. obiecuje ze pójdzie w nastepną niedziele.Zobaczymy. Pozdrawiam was mocno, gdzie sie dzisiaj podziewacie ???? To że rzadko pisze nie znaczy że nie czytam, z zapałkami w oczach ale musze być na bieżąco ;) pa

czesc babolki:) staralam sie wyslac zdjecia do kazdej z was! niestety nie udalo sie:( malolepsza, surfitka czy telesforka jak mozna to prosze moze wy sprob przeslac je dziewczynom dziekuje baaaaaaardzo:) surfitka racja z tym wyciaganiem sie, nie marudzisz tylko dobrze gadasz:D jestem spiaca dzis jak mops, walam sie caly dzien z kata w kat;) nie chce mi sie nawet myslec ze juz jutro do roboty, bleeeeee kobietki dzieki za komplementy ale chyba ciut przesadzilyscie, az mi wstydno:D , jest mnie juz 8,5kg wiecej!!! oby tylko moja mama nie miala racji, bo wizja 30+ na horyzoncie to dopiero 4miechy z hakiem a ja prawie 10-che na plusie, a dzidzia dopiero teraz zaczyna szybciutko rosnac nowa bravka za bdb oby tak dalej! no i ja czekam na foty, no! buziole babole

Witajcie Kochaniutkie !!! Wielkie dzięki za Zyczenia dla Ryby_lufy, dla Nowej83,dla Telesforki !! Jesteście kochane !! Pozdrowionka dla całej reszty starających się :P !! Nowa 83 - GRATULACJE !!! i kolejnych 12 śliczniutkich 5 !!

Ja juz uciekam to tyle na dziś dobrej nocki wszystkim papa :P