ani77 0 Napisano Marzec 14, 2008 milla - nie mierzę tempki, bo niby po co przy niedroznych jajowodach :( voltare - moze tym razem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Marzec 14, 2008 Ani, lekarzyny sie nie znają...dziewczynki trochę dzielcie przez pół te ich diagnozy ok? To ja wam powiem że mój chłopak miał bardzo złe wyniki....bardzo...i co? w pierszym cyklu nam się udało...bo zakładłam że jet niepłodny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Marzec 14, 2008 DZIEWCZYNY CZY CZESTO CZULYSCIE RUCHY SWOJEGO DZIDZIUSIA NA SAMYM POCZATKU JAK DAL O SOBIE ZNAC? PYTAM BO JA SWOJEGO BABLA SLABO TERAZ CZUJE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Marzec 14, 2008 Ja chyba zacznę mierzyć tempkę, żeby się czymś zająć :) Dzisiaj przyszłam do pracy, a moja koleżanka chciała być miła i mi zrobiła kawę. Schowałam ją teraz za komputer, żeby nie widziałą, że jeszcze nie wypiłam :) Raczej w pracy nie zwierzam się aż tak bardzo, żeby powiedzieć, że miałam IUI. Ani, trochę racja z tymi diagnozami, ale wiadomo, że nie ma co ryzykowac i liczyć na pomyłkę lekarską. Na szczęście masz plan i on się powiedzie :) Trzymam kciuki !!! Milla, dzięki za kciuki i za to, że mnie dopisałaś :D Mam nadzieję, że pomogą . Jak wrócę do domu to przeanalizuje Twoje przepisy i może cos zrobię w ramach dbania o odżywianie. Zastanawia mnie zestawienie tuńczyka & fety :) Ta chyba pójdzie na pierwszy ogień Nelcia, czekam z niecierpliwością na Twoje przepisy :) Telesforka, na pewno coś wybierzesz :) Przypomniałam sobie, że w domu mam skopiowane jakieś przepisy z naszego topiku :) Jak będa tam sałatki to na pewno wstawię. Voltare, wyobraziłam sobie, jak \"kusisz\" los w zestawieniu z tym, że Twojego M dzisiaj nie ma :D Czyli imprezka, piwko, kawa i przy kompie. Oczywiście w szlafroku i nieuczesana :D Prawie jak internauta w wyobrażeniu Jarosława K :D Jagody, czy mi się wydaje, czy ostatnio trochę zamilkłaś? :) Ostatnio zatrzymałam się, jak dostałaś listę zadań na święta :) Surfitka, czekam, kiedy zobaczysz tego Kubusia :) Normalnie mam przesunięcia w czasie :D Aisza, mam nadzieję, że niedługo wrócisz do domu i po przeczytaniu naszych wpisów od razu poczujesz się lepiej. Na pewno wszystko będzie dobrze Moniś, jak włosy? Moze po myciu objawił siejakiś nowy kolor? :D Malolepsza, Betty, Fasolka, Mężatka, Pokemonowa (co u Ciebie, odezwij się!) Ania_K23, xxmadziaraxx, A.N.N.A dla wszystkich po Pozdrawiam wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Marzec 14, 2008 Hej :) Rybeczka, to juz nie Kubus jest :) Teraz to mala rozrabiaka, co kopie mame po slodkim szczegolnie .. a wczoraj zaczela tanczyc przy muzyce :D:D:D A co do salatek - feta i tunczyk jest niewskazana w ciazy !!!! Wiec raczej jesli mozesz zrob te inne ;) Betty, ja w twoim czasie wogole nie czulam..i jak najbardziej na poczatku jest to normalne ze sie nie czuje nawet kilka dni. regularnie, codziennie nalezy czuc dzidzia dopiero w 28 tc. Jak na razie twoj skrb jest malenki i czujesz tylko bardzo silne ruchy i to wtedy jak jest dobrze ulozony i dotyka czulego miejsca :) telesforka, no jak ty nie mozesz to my sie przejedziemy chyba do ciebie ;) A jak nie to mam nadzieje, ze Michasie naprawde odwiedzisz w realu ani, ja slyszalam juz o ciazy przy niedroznych jajowodach. Wiec wszystko mozliwe :) Justynko, trzymaj sie Monis, no dobre, dobre...ale co za pech z tymi rurami..a ile ja bym sie nasluchala, mimo ze moj hydraulik :P Maloelpsza, a co taka cisza znowu od rana? Jagody, a ty jak sie masz? Jak plany z BS? Voltare, a moze @ poszla na dobre w koncu od ciebie? Oczywiscie przynoszac w zamian fasolke :d Omega Nelcia, buziaki dla ciebie, Aiszy i Bartusia A u nas znow kolejny tydzien z glowy :D Nick___________Wiek____________ilość cykli____________data @ Jagody...............32........................14....... . ..............27.03 Ryba_lufa............32........................15.... . ................28.03 Voltare...............30........................70.. ....................11.03 Milka..................32........................16..... .................25,02 Telesforka...........35........................16.. ....................25.03 Niepokorna26.......26........................13......... .............16.02 pokemonowa.........31.......................26......... .............09.03 Ani77..................31.......................11...... .................18.03 A.N.N.A...........30............................2....... .................06.04 xxmadziaraxx.....29.......................45......... ...............23.03 Ania_K23.............23.......................1......... .................30.03 Ciężarówki Nick__________Wiek_____________tydz ciąży____________data Surfitka..........28...........................28.......................14.06.08 Aisza..............23...........................21 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27...........................18 ......................01.08.08 mężatka..........24..........................16.......................19.08.08 malolepsza.......32...........................17.......................ok 26.08 BETTY83..........24..........................15......... ok22.08.08-6.09.08 Fasolka81........26............................9.......................19.10.08 Milla77............30............................7.......................02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Marzec 14, 2008 surfitka---bardzo Ci dziekuje,uspokoilas mnie bo juz zaczynalam sie martwic.Jak bylo w pierwszej ciazy to nie pamietam dzwonilam do pani dr i pytalam co mi moze pomoc i juz zaczynam leczenie bo biegunka i bol zoladka za bardzo nie odpuścił Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 14, 2008 Witam Ja mam dzisiaj taki humor, ze bez kija nie podchodź Wkurza mnie beztroska innych a najlepiej to zwalić na kogoś robotę i jeszcze wymagać, ze ma być zrobione na wczoraj Jak mi trochę przejdzie to popisze więcej na razie muszę się odizolować bo przy takim bojowym nastroju to mogę aferę na topiku wywołać :P Ryba__lufa - faktycznie jest mnie mniej na topiku ale mam masę pracy, dodatkowe zajęcia i doba się nie chce rozciągnąć :( Surfitka - jeżeli chodzi o BS to czekam na @ i jadę na wizytę. Trochę się wszystko krzyżuje bo jeżeli @ przyjdzie w normalnym terminie to w tym miesiącu z wyjazdu nici bo M wyjeżdża służbowo na drugi koniec Polski a teleportacja raczej odpada :( Za miesiąc wypadnie weekend majowy i znowu może być problem I jak sie tu nie denerwować jak wszystko przeciwko mnie Że tuńczyk jest nie wskazany w ciąży to wiem ale feta????? Dlaczego? Moniś widzisz nie trzeba być w ciąży żeby załapać doła :P Akcja z malowaniem włosów rewelacyjna :D Nelcia - co u Aiszy, trochę się uspokoiła? W sumie dobrze, ze zostaje na trochę w szpitalu, lepiej mieć ją na oku ;) Idę poszukać coś słodkiego to może mi się humor poprawi.Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Marzec 14, 2008 Jagody, moj gin powiedzial mi ze wszystkie niepasteryzowane sery zawieraja jakies zywe kultury bakteri, ktore moga zaszkodzic dzidziusiowi. Ja nie wiem dokladnie o co chodzi, ale jak tak mowil, to sie wstrzymuje od jedzenia :) ale mi nudno...juz mam dosc obijania :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Marzec 14, 2008 witjacie Tylko melduje,ze chyba bedzie zmiana pogody, bo glowa mi peka na pol wzdluz i w szerz:(:(:(:( z dobtych nowim, to znowu mialam Majke:D Ryba___musi byc dobrze, nie ma jak splodzone w niedziele:P Jagoda____moze bedziesz miala chociaz tym razem wiecej szczescia jesli chodzi o@, dosc juz przykrych niespodzianek Surfitka___korzystaj kochana, len sie ile wlezie, naprawde zostalo juz niewiele blogiego lenistwa:D pozdrawiam i obiecuje dluzsze posty jak mnie troche migrena zostawidla wszystkich..... aaaa Surfi____tak sobie wzielam do serca,ze Ty poczulas Michaske w 16t i 3 dniu,ze dzisiaj mnie wszytko boli od wsluchiwania, moj lenoiuch nie szybko sie ujawni, nie to co ruchliwa Michaska:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Marzec 14, 2008 Witajcie:) Na początek \"drobna\" poprawka: Nick___________Wiek____________ilość cykli____________data @ Jagody...............32........................14....... . ..............27.03 Ryba_lufa............32........................15.... . ................28.03 Voltare...............30........................71.. ....................10.04 Milka..................32........................16..... .................25,02 Telesforka...........35........................16.. ....................25.03 Niepokorna26.......26........................13......... .............16.02 pokemonowa.........31.......................26......... .............09.03 Ani77..................31.......................11...... .................18.03 A.N.N.A...........30............................2....... .................06.04 xxmadziaraxx.....29.......................45......... ...............23.03 Ania_K23.............23.......................1......... .................30.03 Ciężarówki Nick__________Wiek_____________tydz ciąży____________data Surfitka..........28...........................28....... ................14.06.08 Aisza..............23...........................21 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27...........................18 ......................01.08.08 mężatka..........24..........................16......... ..............19.08.08 malolepsza.......32...........................17........ ...............ok 26.08 BETTY83..........24..........................15......... ok22.08.08-6.09.08 Fasolka81........26............................9........ ...............19.10.08 Milla77............30............................7...... .................02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07 a teraz zabieram się za pisanie posta;) Jak więc widać @ nie zapomniała o mnie - i zawitała do mnie z samiutkiego rana - co więcej - brzuchal zaczął \"nadawać\" już w okolicach 4:00 nad ranem i było już po spaniu. Ryba - tak więc widzisz - może za późno zaczęłam ów los kusić:P dzisiaj faktycznie świetna byłaby ku temu okazja - siedzę sama w domu - z tym, że nie przy piwku a przy kawie. Jak na mnie, to i tak sobie w tym cyklu troszkę pozwoliłam:P i więcej nie będę bo jeszcze w jakiś alkoholizm popadnę:P:P:P I wbrew wszystkiemu odbiegam nieco wizerunkiem od typowego internauty:P - siedzę sobie w najnormalniejszym dresiku i na głowie też póki co mam względny porządek P.S. Mam nadzieję, że udając się na weekend do domu sprzątnęłaś zza kompa kawkę:P:P:P:D aisza - nie puszczam kciuków za Ciebie i Bartusia - Nelcia zdawaj nam relację, przekaż córci pozdrowionka i uspokój ją troszkę, niech się na zapas nie denerwuje. Może właśnie było jej potrzebne takie zwolnienie tempa, chociaż na chwilkę Surfitka - kobiecie w ciąży rzeczywiście nie dogodzisz - nadmiar pracy - źle, mało pracy - nuda i też niedobrze:P:P Jagoda - a mnie dzisiaj też do południa wszystko wkurzało - z wiadomego powodu. Uczciwie ściemniałam w robocie i prawie nie splamiłam się żadną robotą. Szkoda, że nie mam na służbowym kompie neta, o byłabym już u Was dzisiaj szybciej:P Na dodatek nie mam w domu niczego słodkiego (sierota - a byłam w piekarni z tymi dobrymi pączkami z czekoladą, o których kiedyś wspominałam, ale uświadomiłam sobie ich brak dopiero w domu! Właściwie to nie wiem jak mogłam je tam przeoczyć:P ) Moniś - Ubawiłam się wczoraj przy Twoim opisie akcji z włoskami. Człowiek czasem ma tak boski dzień, że z tej bezsilności faktycznie chce mu się aż śmiać. Mój K. miał taką \"czarną serię\" w poniedziałek - na dobry początek tygodnia - w pracy rozwalił palec o jakąś maszynę , wrócił do domu i wyciągał z auta zakupy - złożyło mu się jakimś trafem siedzenie i pierdyknął kością piszczelową z całej siły w próg, a potem na dodatek jechaliśmy do miasta i zatrzymała nas do kontroli straż graniczna (urok zniesionych granic) i jeszcze go opieprzyli za spaloną żarówkę, która oczywiście jak wyjeżdżaliśmy spod domu spalona nie była. Wtedy też już po prostu z tego wszystkiego zaczęliśmy się śmiać. Zastanawialiśmy się co będzie następne, ale dzięki Bogu tydzień się skończył bez dodatkowych atrakcji. betty - jak się czujesz? Mam nadzieję, że telefoniczne porady pani doktor wystarczą, aby pozbyć się choróbska. Trzymam kciuki:) malolepsza - Grosiu po prostu jest jeszcze malutki i nie sięga nóżkami do Twoich żeberek?:P Czekaj niech no mu tylko nóżki jeszcze troszkę podrosną:P JustynkaM - oj to ten Twój mężuś to luzak:P Ale nie daj się! Widzę po moim braciszku - ten to się teraz zaczął wczuwać w swoją ojcowską rolę:P - kąpie on, przewija i przebiera po pracy też on i jeszcze ładuje w małego butlę jak musi. Znaczy się przeciętny facet jest sobie w stanie poradzić z przeciętnym brzdącem, tylko trzeba mu to jakoś wbić do głowy;) ani - no jak widzisz - u mnie nici, więc przynajmniej wy z Rybką musicie stanąć w tym miesiącu na wysokości zadania;) milla - ja mierzyłam tempkę w poprzednim cyklu, ale dopiero od 30 dnia :P bo nie wytrzymałam, a w tym cyklu wypieprzyłam termometr z sypialni i w życiu już go do niej nie przyniosę! Co mi z tego, że wykresy mi wychodzą, skoro nic z tego nie wynika telesforka - polecam sałatkę z piersi kurczaka: podwójną pierś kurczaka ugotować i pokroić w drobną kostkę, dodać do tego puszkę kukurydzy i słoiczek kiełków soi (po odcedzeniu oczywiście) i pokrojone w kostkę 2-3 plastry ananasa. Wymieszać to wszystko z majonezem i jeżeli trzeba to doprawić. Oczywiście proporcjami można manipulować dowolnie - kwestia gustu - zależy czego chcesz mieć większe zagęszczenia w jedzonku;) Pychotka! Dla całej niewymienionej reszty po wielkim buziaku i Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Marzec 14, 2008 witam, mam to samo co Malolepsza, ale wklejam cósia na poprawę humoru wszystkim: Bóg stworzył osła i powiedział do niego: - Ty jesteś osłem. Będziesz nieprzerwanie od rana do wieczora pracował i na swoich plecach ciężkie przedmioty nosił. Będziesz jadł trawę i będziesz mało inteligentny. Będziesz żył 50 lat. Na to osioł: - 50 lat tak żyć jest za dużo, daj mi nie więcej jak 30 lat. I tak się stało. Następnie Bóg stworzył psa i tak powiedział do niego: - Ty jesteś psem. Będziesz pilnował ludzkiego dobytku i ludzkim przyjacielem będziesz. Będziesz jadł to, co ci człowiek zostawi, będziesz tak 25 lat żył. Pies na to: - Boże, tak żyć i to przez 25 lat jest za dużo. Daj mi nie więcej jak 10 lat. I tak się stało. Następnie Bóg stworzył małpę i tak powiedział: - Ty jesteś małpa. Będziesz z drzewa na drzewo skakała i się jak idiota zachowywała. Ty musisz być zabawna i tak przez 20 lat żyć. Małpa na to odpowiedziała: - Boże, przez 20 lat żyć jak światowy błazen to o wiele za dużo. Proszę daj mi nie więcej jak 10 lat. I tak się stało. Ostatecznie stworzył Bóg mężczyznę i przemówił do niego: - Ty jesteś mężczyzna, jedyna racjonalna istota żywa, która opanuje ziemie. Będziesz swoja inteligencję używać do podporządkowania sobie innych stworzeń. Będziesz panował na ziemi i 20 lat żył. Na to odpowiedział mężczyzna: - Boże, mężczyzną być tylko przez 20 lat to za mało. Proszę daj mi 20 lat, które osioł odrzucił, te 15 lat psa i te 10 lat małpy. I tak postarał się Bóg, żeby mężczyzna żył jako mężczyzna przez 20 lat, potem się ożenił i następne 20 lat żył jak osioł, który od rana do wieczora pracuje i ciężary dźwiga. Potem ma dzieci i przez 15 lat żyje jak pies, pilnuje domu i je to, co jemu rodzina pozostawi. A potem, na stare lata, żyje przez 10 lat jak małpa, zachowuje się jak idiota i zabawia wnuki. :P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nelcia1958 0 Napisano Marzec 14, 2008 NO witam U Aiszy troche lepiej dzisiaj juz mogła wstać z łóżka wiec ma troche lepszy humorek,w szpitalu jeszcze troszeczke sobie poleży, a najwieksza kara dla niej jest że nie może głaskać sie po brzuszku.:(:( Jutro do niej jade wiec przekaże pozdrowiania i buziaki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Marzec 14, 2008 ________________________@___ _________________________@___ __________________________@__ ________________@@@@_____@ _______________@@@@@@___@_ ______________@@@@@@@@@ ______@@@@@@__@@@@@@@@ ____@@@@@@@@@@@@@@@__ __@@@@@@@@@@@@@@@____ _/@@@@@@@@@@@@@@______ __@@@@@@@@@@@@@@______ __@@@@@@@@@@@@@_______ ___@@@@@@@@@@@@________ ___@@@@@___@@@@@________ ___@@@@_____@@@@_________ __@@@@@@@@@@@@@_______ @@@@@@@@@@@@@@@@____NA SZCZĘŚCIE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 14, 2008 wrąbałam 25 dkg ciastek i zamiast sobie poprawić humor dobiłam się bo teraz wszystko jak nic pójdzie w 4 litery :P Nelcia - niestety nie można głaskać brzucha bo to pobudza skurcze macicy :( Voltare - łaskawa ta Twoja @,nie ma co spóźniła się troszkę żeby dać Ci w tym cyklu szansę na IUI a nie mogla się gdzieś po drodze całkiem zgubić? Surfitka - oj jak ja bym się chciała teraz ponudzić, zero szans a będzie jeszcze ciekawiej niech się zacznie sezon obron :O Malolepsza, Omega - oj nie zazdroszczę bólu głowy :( Fasolka - słonie zawodowe po prostu, muszą nam przynieść szczęście :D Sztuka negocjacji: -Szefie, dostanę podwyżkę? - W żadnym wypadku! - Taaa... Bo powiem innym, że dostałem...! Z tej złości umówiłam się jutro z koleżanką na kawę, muszę jakoś odreagować a wiadomo nie ma jak babskie plotki, tym bardziej,z ę się nie widziałyśmy może ze 3 miesiące a dla nas to strrrrasznie długo bo zwykle widujemy się raz - dwa razy w miesiącu. No ale zachciało się kobiecie studiów to ma za swoje ;) Nawet nie ma kiedy z przyjaciółką kawy się napić :O Rozmawia dwóch przyjaciół: - Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek. - Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark. - I co zrobiliście?? - Spaghetti. Trzy fazy życia kobiety: 1. wkurwia ojca 2. wkurwia męża 3. wkurwia zięcia Młody Polak zachęcony apelem Tuska wrócił do kraju, na ojcowiznę. Pewnego ranka ojciec powiedział: - Wyrzuć gnój. - What? - Łot krowy i łot świń :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nelcia1958 0 Napisano Marzec 14, 2008 Teraz troche przwepisów: SAłATKA Z WEDZONYM KURCZAKIEM;; 2 wedzone udka 1puszka kukurydzy 1 puszka czerwonej fasoli 2 peczki szczypiorku 15 dkg. żółtego sera, majonez sól pieprz. usunąć skórę i kości z udek pokroić mięso w kostkę dodać odsaczoną fasolę i kukurydzę ser pokrojony w kostke szczypiorek i na koniec majonez sól i pieprz SAłATKA Z TUNCZYKA. 1puszka tunczyka [bez oleju] 1 puszka groszku,1 puszka kukurydz 4łyżki majonezu 1łyżeczka musztardy 1łYżKA CYTRYNY majonez musztarda i cytryna z tego zrobic sos Z PIECZARKAMII 40 DKG PIECZAREK,6 jaj,1/2szkl.groszku,zielona pietruszke lub szczypiorek.Na sos :1/3szkl.smietany,1/3szkl.majonezu,1/3szkl.musztardy. pieprz cukier cytryna. Zagotowac w rondlu wode posolic do smaku włozyc pieczarki,obgotowac 2-3 min.Nastepnie włozyc je na sito przelac zimna woda osaczyc i drobno pokroic i skropic sokiem z cytryny.Ugotowane jajka pokroic w kostke pietruszke lub szczypiorek drobno posiekac. smietane,majonez i musztarde połaczyc i wymieszac.Pieczarki dodac do jaj wsypac groszek natke wlac sos majonezowy przyprawic cukrem pieprzem oraz sokiem z cytryny.Sałatke wymieszac i schodzic w lodówce. SALATKA. słoik selera pasteryzowanego,puszka groszku ,kukurydzy,fasoli czerwonej,3-4 jajka ugotowane,kawałek szynki pokrojonej w kostke,1 por,1 cebula.3-4 łyżki majonezu,i przyprawic pieprzem i solą do smaku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nelcia1958 0 Napisano Marzec 14, 2008 http://www.gotowanie.wkl.pl/przepisy.php posłałam wam link z takiego forum "Wielkie Żarcie" ja tam jestem zalogowana i naprawde polecam sa tam super przepiay na kazda okazje. Ten link musicie sobie same wystukac .jak by co to pytac.Ale sie rozgadałam i rozpisałam:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Marzec 14, 2008 jagoda - no najwyraźniej @ bawi się ze mną w kotka i myszkę:P Dobrze wie jak do mnie trafić - skubana w życiu się sama po dobroci nie zgubi! Ale nic to - to chyba moja ostatnia IUI - potem trochę oddechu i sięgniemy chyba po broń ostateczną! żarty dobre:D:D:D Od razu robi się raźniej;) No to i ja Wam podeślę żarcik;) Był raz facet, co miał 50-cio centymetrowy \"interes\";) Myśli sobie - za długi! Chodził do lekarzy, znachorów... wreszcie trafił do wróżki. Wróżka poradziła mu, aby udał się do lasu i znalazł duży kamień, a pod nim krasnoludka. Facet musiał zadać mu takie pytanie, na które odpowiedź brzmieć będzie \"NIE\" i wówczas interes się skróci. Gość poszedł do lasu, znalazł krasnoludka i zastanawia się, jakie mu tu zadać pytanie. Wreszcie pyta: - Krasnoludku... wyjdziesz za mnie? Krasnal zdziwiony odpowiada: - Nie! Facet wraca do domku. Mierzy, patrzy, a tu 40 cm!!! No ale tak sobie myśli, że to jeszcze trochę za dużo. Wraca do krasnala i pyta jeszcze raz: - Krasnoludku, wyjdziesz za mnie? - Nie! - odpowiada już trochę zniecierpliwiony krasnoludek. Po powrocie do domu facet stwierdza, że ubyło mu kolejne 10cm i teraz interes ma już tylko 30 cm długości. Tak sobie myśli, że spróbuje raz jeszcze - jak będzie miał 20 cm to już będzie idealnie! Wraca do lasu i jeszcze raz pyta: - Krasnoludku... wyjdziesz za mnie? A wnerwiony krasnoludek wrzeszczy: - Nie, nie i jeszcze raz nie!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Marzec 14, 2008 Surfitka, ja nie mam pojęcia, co można jeść w ciąży, a czego nie. Chyba na wszelki wypadek będę z Tobą konsultowała swój jadlospis. Znalazłam przypis na taką sałatkę: awokado, paluszki krabowe, jajka, koperek i majonez - może być? :P Jagody, :D:D:D Mi teraz, po poczwórnej dawce luteiny, to chyba nawet ciastka nie zaszkodzą, ale jakoś nie mam ochoty na słodkie. Nelcia, jeszcze raz buziaki dla Aiszy i dzięki za przepisy Voltare, skąd wiedziałaś ? :D Oczywiście, że zapomniałam i zostawiłam ten kubek z kawą :O Omega, jeśli chodzi o poprawę humoru to na Ciebie zawsze można liczyć :) Malolepsza, oj daje Ci popalić ten Grosiu, jak nie niższe spotkania z białym uchem to migrena :O Ani pewnie odpoczywa po konferencji? Betty, kuruj siei odpoczywaj :) Przesyłam pozdrowienia dla wszystkich i Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Marzec 14, 2008 Voltare, dobre :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Marzec 14, 2008 Do pana Zdzicha Kwiatkowskiego, który od dłuższego czasu nie opłacał rachunków za gaz, przyszło upomnienie w dość ostrym tonie, podpisane przez kierownika działu windykacji Zakładu Gazowniczego. Pan Zdzichu wziął kartkę papieru, usiadł przy biurku i odpisał co następuje: Szanowny Panie, Pragnę Pana poinformować, iż raz na miesiąc gdy otrzymuję rentę, zbieram wszystkie rachunki dotyczące opłat za mieszkanie i resztę mediów. Wrzucam je do dużego dzbana, mieszam i losuję trzy, z którymi idę na pocztę i opłacam. Jeżeli pańska Instytucja pozwoli sobie choćby jeszcze raz przysłać do mnie list utrzymany w podobnym tonie, to jej faktury na rok zostaną wykluczone z loterii. Z poważaniem Zdzisław Kwiatkowski Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni telefon: - Słucham? - Dobry.....kciołem podać, że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę. -Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy sie tym. Kolejnego dnia zjawiają się na podwórku u Przepustnicy spragnieni sensacji agenci CBŚ, rozwalają drzewo, rąbiąc każdy kawałek na 2 części, ale narkotyków nie znaleźli. Wydukali do przyglądającego się ze zdziwieniem Przepustnicy "przepraszam" i odjechali. Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniący telefon, idzie odebrać. - Słucham.. - Cesc Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu? - Byli, tela co pojechali.. - A drzewa Ci narąbali? - Ano narąbali... - Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin,hej! Zmykam podgrzać mężusiowi kolacyjkę! Dobranoc! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani77 0 Napisano Marzec 14, 2008 dziewczyny, wlasnie wróciłam po konferencji, nie mam nawet siły czytać, tyle kawy się opiłam ze chyba przez 4 dni nie zasne!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Surftika Napisano Marzec 14, 2008 No to i ja dorzuce jakis dowcip ;) Młody ojciec wraca ze spaceru z dzieckiem. Żona patrzy na niemowlę i krzyczy: - Boże, to nie nasze maleństwo! Na to mąż: - Daj spokój... - mówi bez emocji małżonek. - Zobacz, jaki fajny wózek! Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna: - Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na dodatek w podartych rajstopach. Drugi mówi: - Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek! Trzeci mówi: - Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni! Jasio pyta ojca: -Tato, skąd ja się wziąłem? -No wiesz synku..jak by ci to powiedzieć...bocian był i wogóle... -Ale ty tato głupi jesteś!masz taką ładną żonę a ruchasz bociany!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Marzec 15, 2008 WITAM WAS KOCHANE !PISZE BY WAM POWIEDZIEC ZE JESTEM ZDROWA :) I BARDZO SIE Z TEGO CIESZE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Marzec 15, 2008 Cześć Śpiochy! POBUUUDKA! No o tej godzinie to już Was chyba mogę pobudzić?:P Betty - to super, że "niemoc" minęła:) Dla dzidzi też niezbyt dobre jest kiedy mama się męczy i denerwuje z tego powodu:) No nie mówcie, że śpicie jeszcze o tej porze?:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Marzec 15, 2008 witajcie melduję się :) dziś w miarę ładna pogoda to moze pójde wreszcie na spacer... niezłe te wasze kawały - uśmiałam się i od razu humor lepszy, dzięki nelcia przepisy sobie skopiowałam - jak mnie najdzie ochota na zabawę w kuchni to na pewno spróbuję :) i zapisłam sobie link od Ciebie - moze znajdę coś dla sibie wśród tego wszystkiego- no i podoba mi sie że są tam przepisy dladzieci do roczku i powyżej roczku z oznaczeniem na poszczególne miesiące, super bo potem to nie wiadomo czy wolno dawać już dziecku czy nie, ja mogę jedynie do mamy zadzwonić z pytaniem, bo mieszka daleko...a teściowa - cóż jak dla mnie ma troszkę swój świat, ja byłam inaczej wychowana...mimo, ze nie jest taka zła, ja mam swoje widzi misię i nie lubię się podporządkowywać...taki ze mnie kot co łaził zawsze swoimi ścieżkami i nie lubi jak mu ktoś cokolwiek narzuca... ogólnie ja i Fasolek - czujemy się dobrze, od 2 dni nie mam zgagi, bo zjadam tylko z jogurtów aktivię...nawet nie wymiotuję. a powiedzcie, bo czytałam gdzieś, że w ciązy nie można serów pleśniowych jeść, ale potem sprawdziłam te co ja zawsze jem są robione z pasteryzowanego mleka, czy takie mogę jeść???? i czy jak sobie go zrobię na gorąco to też mogę go zjeść z borówkami ?? czy jednak lepiej nie jeść wcale mimo że z mleka pasteryzowanego?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Marzec 15, 2008 Hej Słoneczka! Nie chce wszystkiego tłumić w sobie,chyba raczej wrócę tu do Was,razem raźniej Weszłam sie z Wami przywitać i życzyć udanego weekendu Dziękuje Wam za to ze jesteście i pomagacie,bardzo tego potrzebuje Wszystkie sobie pomagamy jak tylko możemy Pozdrawiam Was wszystkie i życzę raz jeszcze udanego weekendu,buziaczki,pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Marzec 15, 2008 Hej x madziara, dobrze ze jestes z powrotem. W grupie razniej :) Fasolka, ja na wszelki wypadek unikam roznych serkow i ograniczam sie do zwyklych twarozkow :) Tez nie wiem dokladnie ktore wolno, ktore nie..i czy te plesnie przypadkiem nie zaszkodza dzidziowi...No i by te mdlosci ci odpuscily juz i nie wrocily :) Betty, ciesze sie ze jestes zdrowa :) Ani Rybeczka, ty taki szczuplak jestes ze chyba nawet luteina nie zaszkodzi ;) No i cierpliwie czekamy :) Nelcia, fajniutkie te przepisy ..moze cos sie zrobi nowego na swieta :) Jagody, wiesz w sumie to lepiej jak juz cos sie robi, bo szybciej czas leci..a udawanie ze cos sie produkuje jest gorsze niz prawdziwa harowa :) Voltare, o tak jak w zarcie od omegi..6 pietro. Nie wiesz, ze w ogole kobiecie to trudno dogodzic :P:P:P W sumie ostatni tydzien byl obfity w smiech, bo ciagle ktos cos zartowal, no bo jak chwilowy zastoj, to z nudow zarty sobie chlopaki robily :P Aisza, mam nadzieje ze wszystko dobrze. dla was. Swoja droga zaskoczona jestem ze nie wolno glaskac brzuszka..ja od poczatku ciazy glaskam i rozmawiam z coreczka :) Nie wiedzialam, ze to cos zlego :o Malolepsza, biedaczko..ale ten groszek to daje ci w kosc :( A co do mojej Michaski to musze stanac w jej obronie..mam wrazenie ze dziewczyna powaznieje i wiecej spi...albo sie odwrocila, bo czuje ja inaczej. A do nas nie przyjedzie kolezanka, chrzesniaczka sie pochorowala, a to za daleka droga zeby jechac z chorym dzieckiem. Jej tatus odmowil wspolpracy i nie chcial z nia zostac :o Wiec pewnie dopiero przyjada po swietach. No i z zajetego weekendu zrobil sie wolny..ale nie ma tego zlego bo przynajmniej mieszkanie mam posprzatane :P Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Marzec 15, 2008 Znalazlam ciekawa stronke :) Moze ktos stoi przed wyborem imienia i mu to pomoze :) Stronka zawiera informacje na temat imion nadawanych w Warszawie od 2004 roku :) Oczywiscie kroluje Kubus i Julka :D http://www.gorny.najlepsze.pl/imiona/index.php? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Marzec 15, 2008 Witam :) Surfitka - pewnie masz rację, ze ciężko udawać zapracowaną ale w drugą stronę też nie jest łatwo. Najlepiej byłoby wyciągnąć jakąś średnią a tu ze skrajności w skrajność :( Widzę, ze na liście imion którą zamieściłaś moja Jagoda całkiem wysoko stoi????? Muszę oświecić M w tym temacie bo wg niego Borówka to ewenement ;) xxmadziaraxx - czasami dobrze jest się odizolować ale mimo wszystko łatwiej jest żyć jak człowiek może się wygadać przed kimś kogo dotyczy ten sam problem. Voltare - wpadłaś postawiłaś nas na nogi a sama przepadłaś, eeeeeeeeee to nie ładnie ;) Malolepsza - nie mów, ze kolejny dzień masz za najlepszą przyjaciółkę migrenę? Omega - a jak Twoja głowa? Telesforka - czy mi się wydaje czy troszkę przycichłaś :( Jak się mają sprawy z powtórnym badaniem M? Ryba__lufa - kolejny dzień za Tobą :) Ani - czyżbyś jeszcze dochodziła do siebie po konferencji? Betty - i to jest bardzo dobra wiadomość, wirusom mówimy zdecydowane NIE :D Nelcia - jak sie ma Bartuś i jego mama? Fajna ta stronka, którą poleciłaś, chyba muszę jeszcze przemyśleć jakie ciasto zrobię na święta, zawsze to fajniej jak jest coś nowego. Moniś - przyzwyczaiłaś sie już do nowego koloru włosów? Dla wszystkich niewymienionym po i odzywajcie się dziewczynki bo ostatnio zaglądamy tu w kratkę, pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Marzec 15, 2008 i kto tutaj mówi o zaglądaniu w kratkę!:P:P:P A bo widzisz Jagoda - pogoda była tak boska, że żal było w domu siedzieć! A po południu pojechaliśmy z K. jeszcze na zakupy, bo trzeba było hurtowy zapas jedzonka dla psiury zrobić - tak żeby już do końca miesiąca o tym nie myśleć, bo mi się nie uśmiecha taskać w reklamówkach po 1 puszce;) A przy okazji i dla nas małe \"conieco\" i tak poleciała i kasa i czas:P A jutro też planujemy jakąś \"plenerową\" wycieczkę - jeszcze tylko nie wiem gdzie - może nad pobliskie jeziorko pospacerować... - oby tylko pogoda pozwoliła:) Surfitka - ja miałam kiedyś praktyki studenckie w jednym z wrocławskich zakładów. I było ustalone tak, że w ramach praktyk my robimy dla firmy w ramach umowy-zlecenia porządek w dokumentacji a oni nam zapłacą w zależności od ilości wykonanej pracy. A mnie na początek zamiast do tej dokumentacji to skierowali do bhp-owca. Ranyyy - jak ja się tam wynudziłam!!! No co ja tam miałam u niego porządkować - kilka instrukcji na krzyż - przez cały miesiąc?! I na dodatek jeszcze wkurzało mnie to, że jak nie zrobię nic konkretnego to nie dostanę za to kasiory - a jak wiadomo tej u studentów nigdy za wiele;) Po tygodniu nie wyrobiłam i poprosiłam opiekuna praktyk o przeniesienie do czegoś konkretnego. Ale ten tydzień był chyba najdłuższym tygodniem w moim życiu - siedziałam po 8 godzin w pracy i musiałam na siłę udawać że coś robię. Sama w dziale, ani gęby do nikogo otworzyć, ani neta, ani radia - masakra!:P:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach