jest tu jakas staraczka o tej porze?

Fasolka81 -- jak mala bedzie chcaiala wyjsc wczesniej to bede zmuszona rodzic w innym szpitalu! ja tez jestem taka nie do zycia juz 2 dzien o kolo 10 musze sie kimnac.

Hej, dzień dobry wszystkim. Do końca tygodnia mam jeszcze wolne:) Ale radość - moge spokojnie przejść w stan gotowości pracowej i nabrać sił - coś mnie tam podłapało:( Czekam do 3.08 - a moze tym razem?:) Znajoma miała transfer - czekam z niecierpliwością na wynik testu i mocno sciskam kciuki. Siostra moze za 3 miesiace znowu się starać o dzidzię. No, czyli jakoś idzie i jakoś zaczynam żyć:) Cudnie czytać o waszych dzidzich narodzonych - życzę wam wiele radosci z pociech i zdrowia dla was, maluchów, tych oczkujących (to ważne teraz) i tych co się starają:)

Omega ----pozdrów Malolepsza od nas - moc uscisków i buziaków dla niej i dla Marceli i miło usłyszeć po raz pierwszy na tym topiku, któraś z nas miała lekki i szybki poród :) u mnie pogoda do dupy - leje jak z cebra - ja chodze jak śnieta ryba - niby mnie troche boli głowa niby nie - :( ale nie biore zadnych prochów najwyzej przespie pół dnia -

Czesc Fasolka, ciekawe zdjecia na nk ;) I chce zaznaczyc, ze nasza Mimi miala szybki porod :) Bardzo sie ciesze ze Malolepszej szybko poszlo i nie dobrze, ze ciagle w szpitalu i mala ma zoltaczke :( Betty dobrze, gon meza do zrobienia prawka i sama o tym pomysl jak juz urodzisz i dojdziesz do siebie - jest to naprawde super sprawa jak sie umie prowadzic :) A u nas jest OK ale nie do konca. Mala ma nocny katarek , zakraplam sola ale wystarcza na chwile. Jak bedzie tak dalej bede musiala isc do lekarza.:( Bo kontrolna wizyte ma dopiero za 3 tyg, a ja juz za tydzien :) Troche sie boje .. bo jak wiadomo z moim pco nie ma zartow i nie wiem co dalej....

Ciekawe jak Telesforka po hsg??? Surfitko, nie masz od niej jakichs wiadomości??? Malolepsza w doskonałym humorze, cała szczęśliwa, mówi że Marcelka wykapany tatus!!!!:D:D:D:D w domu jej wody odeszły, jak jechała do szpitala (ok. 30 km) to już miała skurcze co 4 minuty. Pozdrawia i całuje wszystkie bez wyjątku, te NIEOBECNE też!:P:P:P

Niestety nic nie wiem o Telesforce :( Moze jeszcze nie zrobili? W sumie dopiero 10 rano :)

WITAM Już się posłusznie melduję :-) Podczytuję was, ale mam taki kieopski nastrój, że szkoda mówić :-( malolepsza__super, że miałaś lekki poród, tylko pozazdrościć-też bym tak chciała :-) I życzę szybkiego powrotu ze szpitala no i czekamy na pierwsze fotki maleństwa Betty_może jak troszke przyszantazujesz M to uda się go wygonic na prawko, jak urodzisz i będziesz miała mozliwośc to też idź-ja sobie teraz nie wyobrażam zycia bez prawa jazdy----jak się człowiek przyzwyczai do samochodu to trudno sie potem przestawić :-) Taka już natura człowieka, że jest wygodny :-) Co do snów, to mnie też się ostatnio śniło, że urodziłam, pamiętam że nie mogłam znaleźć swojego synka bo było pełno dzieci ale w kiońcu znalazłam :-) I nawet zapamietałam ile ważył --3200, ciekawe czy się sprawdzi:-) Martuniadiablica__powodzonka ci zyczę, oby sie udało, a teraz duzo brzuszków do ząłpania więc wyciągaj szeroko ręce i łap :-) Fasolka__to chyba ta pogoda, ja też się czuje fatalnie, w nocy nie mogę spać, ale zapowiadają niedługo ocieplenie więc może sie cos zmieni w naszych nastrojach Surfitka__oj to nie dobrze że małą złąpała jakis katarek, może domowe sposoby na nią nie działąją, i może warto iść do lekarza wcześniej, żeby katarek nie rozwinął sie w jakąś infekcję. A czy wychodzisz już z maleńką na spacerkii?? Telesforka__daj znac co i jak po hsg :-) Omega__WIDZISZ!! Jak tylko ty pojawiasz się na topiku to wszystkię się prawie odezwały---jaki z tego wniosek, koniecznie muisisz tu częściej zaglądać i dbać o porządek :p Voltare__no rzeczywiście ta twoja @ to kawał złośliwej francy, jak potrzeba żeby przyszła to jej nie ma, a tak nieproszona z buciorami przyłaziła- zołza jedna :p Ja dziewczynki od kilku dni czuje się FATALNIE. w nocy nie śpię, przeważnie budzę się ok.2-3 i nie śpię tak do 5-6 dopiero zasypiam i śpię do 9-10, boli mnie kręgosłup i nie moge spać na plecach, na boku też nie bardzo mi odpowiada bo bardzo mnie łąpią skurcze rąk, a na brzuchu się nie da, więc jak przychodzi noc to dla mnie jest jeden wielki koszmar Oprócz tego w dzień mam ogromnego lenia i praktycznie nic w domu nie robię, z resztą nawet nie mam siły, ale za to apetyt mnie nie opuszcza-bez przerwy ruszam buzią, cały czas coś wcinam :-) żeby było mało to męczy mnie ta wstrętna zgaga, ale na szczęście w miarę pomaga mi rennie Jestem opuchnięta, ręce i nogi--masakra, żadnych pierścionków nie założe, a jeśli chodzi o buty to mam jedne w które wejdę, czyli zwykłe klapki, tak więc czy jest upał czy pada decz ja wychodzę w domu w klapkach-bez palców---no cóż.... I tak płynie dzień za dniem i już bym chyba chciałą urodzić Pozdrawiam

Mężatka - no ktoś do porządku całe towarzystwo musi przywołac! A kto - jak nie najstarsza????:P:P:P

Surfi ----nie wymieniłam Mimi, bo zdaje sie mie jeszcze wówczas z wami nie było na topiku - stad moje stwierdzenie na temat jednego lekkiego porodu u Malolepszej - ale skoro Mimi tez miała tę przyjemnośc to tylko pozostaje pozazdroscić i życzyć nam tego samego (tym co mają ciągle brzuszki do oddania) ..... dla tych co nk nie mają link na fotobloga z tymi samymi zdjęciami :) http://www.photoblog.pl/leyla81 nie weim, czy to przez taki dzięń czy o co kaman ale Gabryś dziś nadzwyczaj spokojny jest ---- az nie podobne do niego :( rusza sie tylko strasznie delikatnie i nie tak czesto jak do tej pory ....co wy na to??

ja aktualizuje tabelke bo niewiem czy bede jutro i w weekend staraczki Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Voltare...............31........................74...... .................22.07 Milka..................33........................20..... ..................02.07 Telesforka...........35........................21....... ................13.08 Ani77.................31........................14...... ..................16.07 Martuniadiablica...31..........................3........ ................3.08 mimi1981............27..........................1....... ..................26.07 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data moniś..............27...........38...... .....(Konrad) 01.08.08 mężatka..........25...........36............(Kubuś) 19.08.08 BETTY83..........25...........36............(Alicja).. 30.08.08 Fasolka81........27...........28............(Gabriel) 19.10.08 Agness28.........30...........26............(Roksana) 19 .10.08 milla77............30...........25............(Maciuś) 02.11.08 Ryba_lufa........33.............8............(Sonia/Bory s) 22.02.09 Jagody...........32.............7......(Jagoda/Michał) ok. 6.03.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepsza.......Marcelinka ...................2480.............20.07.08

Dzieki Kochane za pamiec ale hsg mam dopiero o 2.30 naszego czasu czyli gdzies tak za godzine-zaraz jade do szpitala.Wieczorkiem jak zdolam dam relacje a jak nie to wysle sms-a do Surfitki. Trzymajcie kciuki. Buzki

Telesforka__życze powodzenia :-) Omega__manto przydałoby się co niektórym za ta ciszę, nie sądzisz??

Telesforka - glowa do gory !!! Bedzie dobrze i wez sobie przed zabiegiem ze 2-3 tabletki przeciwbolowe (ibuprom, aleve) . Mi pozwolili i bylo prawie bezbolesnie :)

Hej Ja przebiłam Malolepszą rodziłam tylko dwie godzinki:D Malolepsza cieszę się, że tak łatwo poszło! A naszej małej coś się dziś poprzestawiało, czyli po kąpieli zaczęła brykać:( Teraz tatuś próbuje ja uśpić, bo mamusia juz nie wyrabia:P Uciekam bo chyba nie bardzo sobie radzi;)

Mężatka ja pod koniec ciąży czułam się tak samo jak ty:( Ale jak widzisz wytrzymałam i ty też niedługo będziesz miała swoje szczęście przy sobie:) Surfitka moja mała tez miała ostatnio katar, zakraplałam sól i co chila ściągałam glutki fridą-POLECAM! Do kataru rewelacja!!! Katar trwał 10 dni. Ważne aby często ściągać katarek. Ucałuj maleńką Telesforka trzymam kciuki. Pozdrawiam wszystkie i naprawdę uciekam bo mała dalej nie śpi:(

Mimi, pewnie sie na moja zapatrzyla ze spaniem ;) A frida zamowiona, ale jeszcze poltora tygodnia musze poczekac, bo siostra z Polski mi przywiezie. Zakraplam sola i poki co grucha..ale nie zawsze to przynosi zadany rezultat.:( Zobacze dzis w nocy, jak nie ma poprawy pojde jutro do lekarza.

ŚPI:D Surfitka ja też byłam po kilku dniach u lekarza i dał mi krople do nosa Nasivin. Lepiej iść do lekarza, osłucha małą - ja wychodzę z założenia, że lepiej dmuchać na zimne, oczywiście bez przesady:) Buziaki

Hej wszystkim! Dopiero teraz siadam do kompa bo przez to wszystko tak sie zmeczylam(glownie psychicznie;)) ze poszlam spac po poludniu. Coz-w szpitalu pelen komfort-jak sie cokolwiek robilo w Polsce to mozna docenic roznice-krok po kroku mialam wszystko omawiane-na poczatku dziewczyna technik omowila wszystko ze mna,potem radiolog jeszcze dopelnil-dostalam fartuszek i skarpetki (frotowe,antyposlizgowe:D)i zaraz przypomnialy mi sie opowiesci chyba Malolepszej jak to wystepowala w ponczoszkach :)ale juz nie pamietam czy to na pewno ona. Potem troche bolalo,ale wzielam wczesniej tabletki przeciwbolowe to dalo sie przezyc-po prostu jak mocny skurcz miesiaczkowy.Wszytko nie trwalo za dlugo. Jagody-tak jak i Ciebie nie ominelo mnie krwawienie-wlasciwie do tej pory mam cos na ksztalt malej @-ale zaopatrzylam sie wczesniej w podpaske. No i najwazniejsze-lekarz powiedzial ze na komputerze potem bedzie mial lepszy oglad ale jak dla niego tak z marszu to wyglada wszystko ok.Jutro maja isc wyniki do mojego gina wiec pewnie jeszcze jutro go odwiedze. Hm.....owulacja jest,jajowody wygladaja na drozne-trzeba szukac dalej.Aha i na pytanie o staranka w tym cyklu to stwierdzil ze jak najbardziej dzialac bo sporo kobiet zachodzi po hsg-byc moze dlatego ze naol;iwione to wszystko i troche rozepchane. tak pisze ze szczegolami choc dla wiekszosci z nas to niepotrzebne bo albo w ciazy albo juz to przeszly ale wiem jak sama szukalam info po forach nawet nie piszac nigdzie to kazda opowiesc cenna. Dziewczyny nie pisze do kazdej z osobna bo chyba te dwie tabletki jednak mnie nieco otumanily-pozdrawiam za to wszystkie i buziaczki dla dzieciaczkow. No i dzieki za trzymanie kciukow i rady-pomogly

Witam:) wysłałam M po zakupy a ze lista wyszła mi całkiem spora to mam nadzieję, że mnie nie złapie przy kompie :P Telesforka - kamień z serca :D Skoro gin na pierwszy rzut oka nic nie zobaczył to nie sądzę żeby coś jeszcze znalazł. Działaj, działaj na pewno nie zaszkodzi a może będzie mały prezent imieninowo/urodzinowy. Surfitka - dużo zdrówka życzę malutkiej. Ryba__lufa - nie denerwuj kobiety w ciąży odezwij się bo na prawdę się martwię czy u Was wszystko ok :( Przepraszam, że nie piszę do wszystkich ale mdłości żyć nie dają i trochę ciężko mi funkcjonować ale kiedyś przecież musi minąć? ;)Miłego dnia wszystkim życzę i zmykam na taras M mi rozłożył leżak więc dzisiaj się trochę pobyczę na powietrzu, przynajmniej do czasu kiedy nie ma jeszcze strasznego upału a na to się dzisiaj zanosi

Na początek uaktualniam tabelkę :) staraczki Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Voltare...............31........................74...... .................22.07 Milka..................33........................20..... ..................02.07 Telesforka...........35........................21....... ................13.08 Ani77.................31........................14...... ..................16.07 Martuniadiablica...31..........................3........ ................3.08 mimi1981............27..........................1....... ..................26.07 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data moniś..............27...........38...... .....(Konrad) 01.08.08 mężatka..........25...........36............(Kubuś) 19.08.08 BETTY83..........25...........36............(Alicja).. 30.08.08 Fasolka81........27...........28............(Gabriel) 19.10.08 Agness28.........30...........26............(Roksana) 19 .10.08 milla77............30...........25............(Maciuś) 02.11.08 Ryba_lufa........33............10............(Sonia/Borys) 22.02.09 Jagody...........32.............7......(Jagoda/Michał) ok. 6.03.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepsza.......Marcelinka ...................2480.............20.07.08 Nie pisałam, bo przez cały tydzień byłam na działce. Przyjechałam na chwilę i wracam tam jutro jeszcze na weekend. Za to od poniedziałku siedzę w domu i obiecuję poprawę w intensywności mojego udzielania się na kafe (to szczególnie do Omegi :P) Telesforka, to dobrze, że jajowody drożne, bo też nie sądzę, żeby w komputerze wyglądały inaczej. Jeden problem z głowy. I pisz, co u Ciebie. Ja Ci kibicuję z całego , innym dziewczynom również. Wprawdzie ostatnio mnie długo nie było więc nie miałam okazji tego wyrażać, ale jak już pisałam, od poniedziałku nadrabiam zaległości. Doskonale pamiętam przecież tę ulgę po badaniu hsg, kiedy okazało się, że u mnie wszystko ok. A co z Twoim M? Przekonał się już do badania, bo mogłam coś przeoczyć? Trzymaj się i do dzieła! Też słyszałam, że po hsg często się udaje :) Jagody, ja dzisiaj też słabo się czuję. Wcześniej też czasami było mi niedobrze, raczej pod wieczór, dwa razy nawet obudziłam się w nocy i czułam mdłości. A dzisiaj od rana mi źle Kręcę się po domu i nie mogę sobie znaleźć miejsca. I ciągle mi niedobrze. Tez mam nadzieję, że to minie. Idę się więc położyć, pozdrawiam wszystkie i przesyłam buziaki. Pa, pa

Czesc. Dzisaj lepiej, nosek sie przetkal. I w zwiazku z tym spalismy od 10 az do 5 rano :D A potem jedzonko i jeszcze do 7.15..a teraz slodka drzemka z przerwami na gaworzenie ;) Bo gadatliwe to stworzenie :P Telesforka, no super ze wyniki dobre..no i opieka w szpitalu na pewno wspaniala. Tez mam dwie pary takich skarpet ze szpitala :P Jagody, ale fajnie ci z tym lezaczkiem na tarasie...:) Rybka, no to dobrze, ze juz jestes i obys znowu nie zginela w akcji :) Dziewczyny, zycze by mdlosci jak najszybciej przeszly. ja ich na moje szczescie nie doswiadczylam, ale domyslam sie ze to strasznie uciazliwa sprawa. Ale kazdemu na mdlosci pomaga co innego, niestety. Mimi Zmykam, pozdrawiam.

hejo babolki :) malo sie odzywam ale Bartus ostatnie dni jakis niespokojny i dosyc duzo placze...wiec czasu nie mam na nic zazdroszcze Surfi tych przespanych nocy...moj szkrabek z dokladnoscia szwajcarskiego zegarka co 2 godz budzi sie na karmienie takze chodzimy z M wiecznie zmeczeni nie mozemy sie przyzwyczaic do tych zarwanych nocy Bartulek juz chyba dosyc sporo przytyl bo juz sie ciezkawy zaczyna robic a najbardziej jest to odczuwalne przy karmieniu, w ogole juz takich fajnych pyzatych policzkow dostal ze slodziak straszny :D w przyszlym tyg idziemy na wizyte patronazowa do lekarza to go pomierza powaza i zobaczymy jaki juz duzy jest :):):) u mnie w Siemianowicach wlasnie jest burza i to taka porzadna zimno i ciemno sie zrobilo no wiec ze spaceru nici a na dokladke strasznie boli mnie glowa...moze to ta pogoda tak na synusia wplywa?jak my sie zle czujemy to co dopiero takie dziecko... niestety nie napisze do kazdej z osobna bo mam takie zaleglosci ze szok...wiecej grzechow nie pamietam postanawiam poprawe :P:P:P:P buziole dla wszystkich kochanych babeczek, glaskanko brzuchalkow i caluski od ciotki Aiszy dla dzieciaczkow :):):):)

Witam Nie wiem jak u was ale u mnie taka burza, że az strach, pada cały czas---jednym słowem mówiąc jestpaskudnie i znów kolejny dzień spędzony w domu Surfi__to fajnie, że maleństwu przeszedł katarek :-) Aisza__może rzeczywiście ta wstrętna pogoda wpływa na Bartusia, ani wyjść z dzieckiem na dwór bo pogoda paskudna, ale ma byc podobno ocieplenie (własciwie to mają powrócić prawdziwe upały) to jak sie przejdziesz z dzieckiem na spacerek i sie dziecko dotleni to będzie o wiele lepiej spało :-) Telesforka__no cóż, jednym słowem DZIAŁAJ, skoro lekarz powiedział, że po hsg sa większe szanse to zyczę wam owocnych straranek :-) Ja dzisiaj przespałam całą noc (z przerwami na siku) i to pewnie dlatego, że ostatnia noc była koszmarna i cały dzień chodziłam zmęczona i od razu lepiej się czuję. Rano jak wyszłąm na dwór to prawie jak w saunie było--nie było czym oddychać, tak było parno i duszno i stąd te paskudne burze. Ale moze pogoda poprawi się od jutra-tak przynajmniej zapowiadają Uciekam narazie bo czekam na koleżankę--trzeba trochę poplotkować :p

wpadłam n moment w sumie nic nowego - mały mi dziś przesliznął sie na jedną stronę brzucha co wyglądało bardzo zabawnie - prawie jak spodek od ufo :) kopie mnie delikatnie póki co chyba ma leniwą końcówke tygodnia...i w sumie mu się nie dziwię - skoro mama się nudzi to jak ma sie dziecko nie nudzić ? duchota dziś :( nie dobrze ....przeszłam sie tylko do urzedu pracy i to wolnym krokiem i byłam cała mokra :( stopy mi sie też pocą nadwyraz już nie wiem co mam z nimi zrobić :( aha powiedzcie mi - Surfi - Aisza - jak jechałyście do szpitala rodzić - to brałyście pieluszki tetrowe czy tylko same pampersy dla niemowląt ???? Jagódka __ jak tam samopoczucie po dzisiejszym dniu? Betty...Voltare....i reszta co u was??

Witam ponownie, ja już po lotach-aż mi się humorek poprawił :-) A pogoda trochę sie poprawiła, przejaśniło się i nawet nie pada. Ale oglądaąłm pogodę i w przyszłym tygodniu zapowiadaja prawdziwe upały-i sama nie wiem czy jest powód do radości Omega__coś mi się wydaje, że potrzebna jest twoja interwencja Dziewczyny gdzie sie podziałyście????

miało być "ja już po plotach" :p

Fasolka do naszego szpitala trzeba bylo przyniesc tylko chusteczki nawizajace dla niemowlat i pampersy czy jakies inne pieluszki JEDNORAZOWE; najlepiej zadzwon do szpitala i spytaj co trzeba zabrac, ja jeszcze mialam ze soba sudocrem aby pupci nie odparzyc :D buziole

Hej! Masz babo placek-jak nie jeden problem to inny-dzis moja mama z bratowa poklocily sie i wyglada na to ze dosc ostro-ja sie nie chce w to mieszac ale bedzie teraz kicha:(Mam nadzieje ze w koncu rozejdzie sie po kosciach ale wydaje mi sie ze obie pamietliwe a i niesmak zostanie. Ja dzis do gina nie pojechalam bo nie przyszly do niego jeszcze moje wyniki ze szpitala wiec nie bylo po co-cale szczescie ze mi ten radiolog z gdubsza powiedzial co i jak bo denerwowalabym sie a tak to poczekam do poniedzialku. Ryba-moj M juz dawno te badanka zrobil,mial chlopakow w normie tylko nieco ph podwyzszone ale dostal na to antybiotyk i chyba jest ok. Surfi-skarpetki nawet niezle-beda do biegania po domu:)Dobrze ze mala ladnie spi-mozecie sobie wtedy odpoczac Jagody-ty to teraz do kompa rzeczywiscie jak zlodziej.Noc to-rob M dlugie listy zakupow.No i zycze dni bez mdlosci.No i pamietam ze niedlugo Twoje urodziny o stawiamy sie z prezentem we wtorek:D Aisza-to dawaj nowe fotki Bartusia jak taki slodziak.A co do niespokojnosci-moze taka jego uroda-kazde dziecko jest inne Mezatka-my taka pogode-duchote i parnote mamy na codzien-nawet jak spadnie deszcz to nic ochlody tylko jeszcze bardziej mokro.Choc na ostatnie dni nie moge narzekac.No ale niedlugo finisz przed Toba to zaraz lepiej sie poczujesz(oby:)) Fasolka tez juz niemal finisz-niedlugo cichutko sie zrobi tu na forum jak wiekszosc z Was odda sie opiece nan babelkami. A Omega dzis gdzie? No i co u Malolepsze?

A i czeka mnie pewnie dzis jeszcze wyprawa do kina -bo wchodzi kinowa wersja"Z archiwum X"-jeju jak ja wytrzymam na tym dwie godziny????No ale czego sie nie robi dla meza-a jak nie wytrzymam to pojde na jakas inna sale i film;)

Telesforka, bedziesz ogladac ufo ? ;) Fasolka, ja nie bralam zadnych pieluszek, ani chusteczek, a na wyjscie dostalam paczke 30 szt pieluszek i cale opakowanie chusteczek :D Ale tez dzis przyszedl rachunek za szpital i powiem tylko tyle, ze jakbym miala to zaplacic (zaplacilo ubezpieczenie) to bym padla trupem ..koszt ciazy, z badaniami, porodem i pobytem w szpitalu to luksusowy nowy samochod :P Poszlam z mala do lekarza, mama narobila paniki bo mala miala 37 stopni..no i na szczescie mala jest zdrowa :D Katarek jest ze suchego powietrza (klimatyzator), ma spac troszke wyzej zeby katar nie zalegal w nocy i mac przeplukiwac sola fizjologiczna. Czyli tak jak robilam :) Aisza, mam nadzieje, ze wkrotce Bartus zacznie grzecznie spac. Podobno ok. 6 tygodnia dzieci umieja juz regulowac sobie ilosc pokarmu :) Wiec zje wiecej wieczor jak Nina (dwa cyce i butla :P) a potem dlugie spanie :) Omega, mezatka, Jagody, ryba, malolepsza, milla, mimi, justynka, nelcia, betty, agnes, monis i wszyscy niewymienieni Dobrej nocki, buzki