Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Witajcie. Jagody, tez slyszalam o tym substytucie, ale w zadnym stopiniu podobno nie jest on taki dobry jak oilatum. A w sumie plyn ten jest bardzo wydajny. Pol litrowa butelka wystarczyla mi na 3 miesiace codziennego kapania. A dodatkow nie uzywasz innych kosmetykow, zadnych balasamow, zeli do kapieli itp. Ani, tak jak pisala Voltare, kazda z nas tutaj przeszla swoje jesli chodzi o dzidzia. Niestety nigdy nie zapomne przeplakanych nocy po tym jak znow sie nie udawalo :( I kazda z nas doskonale cie rozumie. Ale jestesmy tu po to by sie wspierac i sobie pomagac. malolepsza, zielonkawe kupki u dziecka karmionego tylko butelka nie sa niczym dziwnym. jest to reakcja na zelazo zawarte w mleku. Wazne by w kupce nie bylo sluzu i nie byla za rzadka. Dziekuje za maila. A mnie moj maz dzis lekko podk..wil, pracuje w kratke, wczoraj oczywisce na rybki, dzis od rana ( poznego oczywiscie) na kompie, a zabawa z Nina to dla niego jak kara :o A ty prasuj, gotuj, przygotuj sie na caly tydzien do pracy i jeszcze zajmuj dzieckiem. Mi sie nie nalezy nawet 15 minut czasu tylko dla siebie :( Nie bede wam tu marudzic w niedziele. Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas po staremu. Z M może trochę lepiej ale bez rewelacji:( Natalka ostatnio ma problemy z zasypianiem-kiedyś zasypiała od razu, teraz przewraca się z godzinę zanim zaśnie. No i bardzo mało mleka pije i sama nie wiem co robić...Zaciska buźkę i nie chce... Zapomniałabym o najważniejszym-dziś Natalka postawiła PIERWSZE KROCZKI!!!!!Przeszła sobie kilka kroków jakby nigdy nic:D Ale już chyba o tym zapomniała, bo nie próbuje ponowić wyczynu. Voltare ja na początku ciąży też tak spałam, to były czasy:D:D:D Agness piękne te rzeczy, bardzo koszyk mi się spodobał. Czytelnia witaj i pisz do nas jak najczęściej🌻 Malolepsza my też do tej pory sie nie zabezpieczaliśmy, ale ze względu na obecną sytuację to cieszę się, że w ciąży nie jestem. Jagody oilan równie dobry jak oilatum a dużo tańszy. Wiem, bo używałam jednego i drugiego- nie zauważyłam różnicy. Ani nasz topik jest od tego, żeby sie wyżalić jak trzeba, piszemy przecież o wszystkim. Zawsze ktoś pocieszy i posłuzy dobra radą! Aisza Bartuś z dnia na dzień coraz większy to i uwagi więcej potrzebuje:D Zanim się obejrzysz będzie śmigał:D:D:D Surfitko skąd ja to znam....Może ten mój M nie jest taki zły? Może oni wszyscy poprostu tak mają?????? Jeśli tak to wolę być sama. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja dzisiaj budzę:D:D:D Natalka ma chyba zamontowany jakiś zegar-budzi się zawsze o 7:) Życzymy miłego poniedziałku! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33........................20..... ..................02.07 Ani77..................31........................14..... . .................16.07 Martuniadiablica.....31.........................6....... . ..............15.10 mimi1981.............27.........................3....... .................20.09 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........37..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30............37............(Roksana). ..........19 .10.08 milla77............31............36.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............18............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............18...........(Jagoda/Mi chał).....09.03.09 Voltare..........31...............9...........(Ania/Mar ek).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3300...... ..........30.08.08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ! Na początku zmieniłam tabeleczkę bo czas leci... Dziewczynki , miałam wczoraj kryzys. Musiałam kupic piotrusiowi kurtkę bo wyrósł z poprzedniej a jak wiecie nie będę już pewnie miała czasu i zlazłam całą galerię handlową...i myślałam że zejdę. Ja już się nie nadaję do niczego. Nie mam dosłownie w ogóle siły!Miałam nadzieję że wejdę do jednego sklepu i wyjdę a tu ludzie się rzucili na towar i rozmiaru nigdzie nie było...oczywiście dopiero w ostatnim sklepie coś wybrałam. Wkurzam się też na kulturę tego kraju i ludzi - nigdzie człowieka nie przepuszczą , ani w kolejce do kasy ani czekając w restauracji na stolik..szkoda słów. Mam nogi spuchnięte jak balony , twarz z resztą też, pobolewa mnie jak na miesiączkę, stawia mi się brzuch i wtedy trudno mi złapać oddech i generalnie jestem nie do życia. To pewnie normalne przed porodem ale ja mam już wszystkiego dosyć!i płakac mi się chce. zresztą wczoraj się zryczałam. Mój m jest tak przerażony wszystkim i tym jak ja się żle czuję, że tez zamiast mnie wspierać zamyka się w sobie...ot taka pomoc. Wiec jestem sama z tym całym bałaganem i logistyką mojego życia...Nie wiem jak sobie poradze z tym wszystkim...;-(( I boję się porodu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla ja czułam się tak samo przed porodem. Nie martw się kochana, poród przezyjesz(masz już dwa za sobą:D więc dobrze wesz, że o bólu szybko się zapomina. A myślałaś o znieczuleniu? Ja rodziłam 2,5 godziny także nie było czasu na znieczulenie. Pomysl o tym, zwiększy to komfort psychiczny. Co do M...Hm, faceci...Mój też był przed porodem przerażony, teraz go ciągle nie ma:( Niestety muszę sobie radzić sama i choć często płaczę i mam czasem wszystkiego dosyć, to wystarczy, że spojrzę na moją córeczkę i wszystkie smutki przechodzą. Pamiętam dobrze te czasy kiedy nie mogłam zajść w ciążę, jak bardzo jej pragnęłam. Gdy o tym pomyślę to problemy dnia codziennego staja się błahe. Trzymaj się kochana, juz niedługo🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta! :) Oj będę łapać ten brzuch Milli - szczególnie że zamierzam już od 8go codziennie ją meczyć swoją obecnością - hehe same okazje - moje urodzinki, urodzinki córeczki Milli, ewentualny poród już10go... Nie pozbedzie się mnie:) Czytelnia - witaj:) A ja - po olbrzymiej awanturze z ukochanym. Obrażona jestem jak sta do księżyca. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi - ja pierwszy poród miałam bez zzo i trwał 18 godzin...na końcu była już lewitacja z bólu , z 2 porodem było szybciej ale ból od poczatku koszmarny więc założyli zzo ale w tym samym czasie zrobiło się pełne rozwarcie więc...nie wiem co to znieczulenie, za każdym razem się wymęczyłam...no i nie umiem przeć to jest najgorsze, ostatnio lekarz mi skoczył na brzuch żeby pipi się urodził... Matruś - koniecznie musimy się zobaczyć, może urodzinki zrobisz w weekend? to będę bez dzieciaków:-) Mój m też mnie już wnerwia, okropna była ta niedziela - on naburmuszony a ja obolała...ale ja domyślam się że chodzi tu tez o to że ja niby nie jestem ostatnio wylewna w uczucia i gesty...no cóż , nie mam po prostu ani ochoty ani siły na całowani itd...o sexie nie wspomnę. Oczywiście chciałabym żeby było jak dawniej ale moje ciało zamieszkuje pewien chłopczyk który np wczoraj cały wieczór tańczył. Dziewczynki a jak u was było z sexem w 9 m-cu.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja od trzech dni jestem strasznie przeziębiona. Poza tym, wydaje mi się, że moje dziecko przestało się ruszać, a dzisiaj od rana mam lekkie plamienie. Na 13 idę do lekarza. Jestem załamana i od rana tylko 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Bylo co poczytac, to lubie:D Aisza_____pzeszlysmy teraz na NAN1, tak nam poradzila doktor w szpitalu, alr po nanie tez ulewa wlasnie taka serwatka, bede teraz w piatek w poradni gastrologicznej to wszystkiego sie dowiem i pogadam na temat rodzajow mleka, to sie podziele z toba wiedza Rybas_____spokojnie, takie plamienie czsami sie zdarza, a nie uprawialas czsami seksu z M? milla____ja mialm zakaz seksu przerz cala ciaze, a poza tym nigdy nie bylam w 9 mscu:P Jagoda____zglos te swedzenia ginowi na nastepnej wizycie, bardzo czesto sa one spwodowane hormonami, ale dmuchajac na zimne trzeba by bylo zrobic badania w kierunku choleostazy, ja tez mialam takie swedzenia i dla swietego spokoju aspaty zrobilam, absolutnie nie chce cie straszyc, ale strzezonego pan Bog strzeze! Mimi____brawo dla Natalki, dzielna dziewczynka, bardzo szybko idzie na nozki:D👄 ale deszczowo:(planowalam wlasnie smignac na spacer, ale jest ciemno jak w nocy😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja tylko na chwile bo sajgon w domu. natalka nakarmiona i powinna pospac. w sobote wybylam na dobre 3 godz ,oczywiscie m dzwonil bo mala plakala i sobie nie radzil. wczoraj kupilam kiecke na koscielny i stroik we wlosy do niej. http://allegro.pl/item443402650_sliczna_suknia_ecru_dla_puszystej_roz_54.html http://allegro.pl/item443727319_stroik_slubny_w_kolorze_ecru_bordo.html jeszcze buty,fryzjer i tak dalej... w tym tyg chce jeszcze zadzwonic do kobitki co wynajmuje sale (na ok 40 osob bedziemy robic)i do ksiedza sie wybrac by ustalic termin. z tego co patrzylam z kumpela to Sw Wielkanocne beda 13 kwietnia wiec tak wolny termin ktory mi sie podoba to 21 lutego-5 rocznica slubu cywilnego i teraz moze byc i koscielny.tylko nie wiem jak ksiadz na to sie zaopatruje.tzn czy udzielilby nam slubu i chrzcin i czy w sobote czy niedziele.czy bysmy musieli chodzic na nauki przed Asi chrzcinami powiedzial przyjdzcie to wam udziele slubu z chrzcinami w ktorys dzien.-to zobaczymy jak to teraz bedzie m zadowolony po1 jedzdzie -mlody instruktor powiedzial ze mu dobrze poszlo nastepna jazda we wtorek wczoraj byla tesciowa na 10 min chyba tylko po to by mi dzieci pozarazac bo chora i jeszcze przy malej lozeczku sie rozsiadla i dychala. m mowil ze bedziemy robic koscielny i chrzciny i czy mozemy na nia cos liczyc a ona nie bo niema kasy-jak zwykle! to narazie tyle ide sprzatac bo ze zlewu wylazi od wczoraj i wogole syf jak dla mnie pozdrowienia dla wszystkich -pamietam o was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatek zmiana w tabeli staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33........................20..... ..................02.07 Ani77..................31........................14..... . .................16.07 Martuniadiablica.....31.........................6....... . ..............15.10 mimi1981.............27.........................3....... .................20.09 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........38..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30............37............(Roksana). ..........19 .10.08 milla77............31............36.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............18............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............18...........(Jagoda/Mi chał).....09.03.09 Voltare..........31...............9...........(Ania/Mar ek).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3300...... ..........30.08.08 dziewczynki wczoraj byli u mnie rodzice, babcia i brat z dziewczyną :D tak mi było fajnie z nimi ze aż żal mi serce sciskał jak odjeżdzali :( była sliczna pogoda wczoraj więc po obiadku poszliśmy na długasny spacer - ja w japonkach :P bo było naprawdę ciepło - a w innych butach byłoby mi niewygodnie...potem miałąm juz niestety tak nózki spuchniete ze szkoda mówic :( ..przeprosiłysmy sie z brata dziewczyna za tamta awanturę - i myslę że jakoś pomału on sie wdroży jednka w naszą rodzinę - w kazdym razie jest na dobrej drodze - tfu tfu by nie zapeszyc.... babcia mi zrobiła malinki w słoiczkach :) kochana - na zime jak znalazł bedzie ...:) dziś byłam u gina - zrobił mi usg, mały wazy 3,500 kg - czyli dobre oko miał mój gin tydzien temu :P - główkę ma już bardzo nisko - tak że w sumie nadal u mnie obowiazuje zasada ta sama co uprzednio...generalnie juz bym chciał zeby mnie chwyciło raz a porzadnie a nie pobolewa, twardnieje i potem cisza... dzis do konca dnia mam zamiar polegiwac z nogami w górze bo mam takie opuchniete ze az mi sie chce płakac ... Millla - wiem co czujesz kochana - ja tez sapię wiecznie - ubieram skarpety - sapię, ubieram majtki - sapię :( porazka - nie mma na nic siły - a o seksie ostatnie 4 tyg. tylko myslimy z M. bo ja chocbym chciała to jestem taka zmeczona - opuchnieta że zwyczajnie nie potrafie wykrzesac z siebie niczego....wiec tylko sie przytulamy z M. ...co do twoejgo męza - moze on po prostu sie zamyka bo nie wie jak moze tobie pomóc - widzi ze ci cezko ze popłakujesz i on sie czuje bezradny :( i moze nie wie jak sie zabrac za to by nawet ciebie zapytac jak moze ci pomóc .... Betty_ sukienka śliczna - bedziesz wyglądac w niej zjawiskowo :) tesciowa olej - a nastepnym razem jak przyjdzie zasmarkana to bym powiedziałą jej ze miło ze was odwiedza ale moze mała zarazic a was na leki nie stac i żeby pomyslała o tym zanim przyjdzie do was w odwiedziny chora .... moj M. włąsnie siedzi w pokoju i skreca komode dla małego ...dziwne ze co chwile dochodza mnie odgłosy pochodzace z grzechotek i maty edukacyjnej :P - a juz siedzi tam 2 godziny....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyka !! A ja sie wczoraj pochwaliłam pogodą że słonko i że tak pięknie od tygodnia a dziś .... juz zdążyło popadać, na kilka minutek wyszło słonko i teraz jest szaroooooo a niech to !!! 😡 Mój jednak idzie do pracy uparciuch jeden... to nic że na paluchu trzy piękne kokardy :) Twierdzi że już jest ok i nic go nie boli. Uparciuch jeden. Już w piątek o 12 przyleci moja mamcia :) bardzo się cieszę i mój uradowany że w domu już nie będe sama jak on idzie do pracy. Wytęskniłam się za nią, nie widziałyśmy sie do marca !!! tylko na skype ja ją bo nasza kamerka coś zfiksowała i jakoś tak nam zeszło i nowej nie kupiliśmy. Ok puki co uciekam babole :) Buziaki i pozdrowionka dla Wszystkich staraczek, mam i przyszłych mam 🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ryba______lufa - daj koniecznie znać co powiedział gin i mam nadzieję, ze strach ma ogromne oczy :( Ani - sama widzisz, że tu żadnej z nas nie brakuje kłopotów i zamartwień. Wydaje się, że jak już się zajdzie w ciążę to będzie z górki a to dopiero początek zmartwień, ech nie ma lekko. Pisz do nas bo kto Cię bardziej zrozumie niż, ktoś kto sam doświadczył podobnych trudności. Agness - witaj po przerwie :D Mama nadzieję, ze teraz zostaniesz na dłużej. Dobrze, że mama przyjeżdża będzie Ci raźniej. Milla - też zwróciłam, na to uwagę, że nikt nie chce ustąpić miejsca kobiecie w ciąży, zwłaszcza w kolejce :( Przykre to jest a co począć ogólna znieczulica. Nelcia - a może tak z rozpędu to i moje okna umyjesz ;) Już staram się w ich stronę nie patrzeć,miały być umyte w lipcu ale jak wiadomo wtedy wszystko stanęło na głowie :O Chyba muszę poszukać kogoś kto mi je umyje bo szkoda mi M gonić do tego on i tak jest biedny, praca, żona w ciąży a za chwilę jeszcze podyplomówka. Jeszcze mi chłopina nogi wyciągnie :P Malolepsza - nawet nie wiesz jak mnie ten deszcz za oknem ucieszył :D Od razu głowa przestała boleć. Wczoraj jak już myślałam, ze umrę wzięłam apap ale pomogło tylko na 2 godzinki a potem powtórka z rozrywki. Ja to jestem jednak dobry barometr :P Powiedz mi tylko czy wystarczy zrobić samo ALT i ASP czy lepiej powiedzieć że jako całość próbę wątrobową bo z tego co pamiętam to ona obejmuje te dwa badania + białko i bilirubinę. Voltare - ja nie odczuwałam senności ciążowej a w zamian miałam wszystkie pozostałe atrakcje i szczerze mówiąc chyba z dwojga złego to lepiej spać ;) Aisza - na nk podejrzałam, ze Bartuś już się przestaje mieścić w poprzek łóżeczka :D rośnie dziecko w oczach. Powiedz mi jeszcze czy miałaś jakieś ograniczenia jeżeli chodzi o ilość czasu spędzanego na siedząco? Bo z tego co słyszałam to jak dziecko jest już większe a z zwłaszcza ustawi się główką w kanał to jednak lepiej leżeć żeby nie naciskać na szyjkę. Może przesadzam ale tak się zastanawiam jak to ma się do mojej pracy papierkowej, mogłabym teraz pracować w domu przy swoim biurku zamiast jeździć do pracy tym bardziej że towarzystwo generalnie zasmarkane :P Jednak nie chciałabym przesadzić z siedzeniem bo jak czasami mnie wena twórcza dopadnie to ciężko się oderwać :P Fasolka - nie przeszkadzaj M przynajmniej będziesz mieć dokładnie złożoną komodę ;) :D Betty - zgadzam się z tym co napisała Fasolka ja bym wygoniła teściową :( Co za baba, zero myślenia, że może dziewczynki zarazić??? Super, że M zadowolony z jazdy. Mam nadzieję, ze uda się Wam zgrać ślub i chrzciny, oby ksiądz okazał się słowny. Mimi - gratulacje dla Natalki :D No to teraz cały świat jej :D Jeżeli do tej pory wydawało Ci się ze musisz mieć oczy na około głowy to co teraz ;) Martunia - może jednak wybacz M bo jakby nie było to może być pomocny przy łapaniu brzucha ;) A swoją drogą to widzę, ze przed Tobą niezły maraton imprezowy i bardzo dobrze, zrelaksujesz się i od razu świat wyda się piękniejszy. Surfitka - maleństwu kupię oilatum bo wole mieć kosmetyk sprawdzony na milionach dzieci a dla siebie to mi na razie wystarczy. Poza tym oillanu nie powinno się stosować tak od urodzenia tylko najwcześniej od 1 miesiąca - przynajmniej tak wynika z ulotki więc na dobry początek oilatum a potem w razie czego jego tańsza alternatywa. Tak czytam o tych wszystkich perypetiach M i dochodzę do wniosku, że mój M to chyba święty człowiek, tfu, tfu oby nie przechwalić. Ma do mnie anielską cierpliwość i odkąd jestem w ciąży nie mogę złego słowa powiedzieć. Wcześniej też bywało różnie, wiadomo proza życia i problemy w pracy to wszystko gdzieś musi mieć ujście :( Zobaczymy jak się będzie spisywał jak Borówka przyjdzie na świat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babolki czy któraś ma kontak tel do rybki...jakoś tak martwię się , tfu tfu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje kochane babolki!!!!!!🖐️ Betty----------sukienka jest super,bedziesz ładnie wyglądać a stroik do włosów też jest bardzo ładny.:D Fasolka----------dobrze ze u was wszystko ok.już niedługo bedziemy oglądać fotki małego Gabrysia.Dobrze mieć taka babcie takie malinki w słoiczku sama pychotka:D,podrzuć jeden słoiczek;) Jagody----------nie ma sprawy moge okna pomyc i firanki zawiesić \"mama \" zrobi wszystko dla swojego \"dziecka\":D:D:D U nas dalej piekna słoneczna pogoda na termometrze jest w tej chwili 19 stopni. Mimi----------dla Natalki duzego buziaka👄 Voltare---------jak mozesz to śpij ,bo pózniej to różnie bywa😴 Rybko------odezwij sie !!!!!napedziłas nam strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryba____tez sie martwie:(, daj zanc szybko! Jagoda___bilirubina najwazniejsza, ale zrob oba za jednym zamachem. Wcale nie muissz miec, ja pekalam tak mnie swedzialo, a mialam ponizej 40, takze spoko👄 wpadlam tylko na moment!!!sparwdzic tylko czy ryba sie odezwala, dlatego wybaczcie nedzny post!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna awantura z M za mną. Dziewczyny nic z tego nie będzie, nie łudzę się nawet. Myslę, że on przestał mnie kochać. Spłakałam sie jak nie wiem, on słyszał i nawet nie zareagował:( Próbowałam z nim rozmawiac ale powiedział, że nie chce...Szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimi1981-współczuje ale mam nadzieje ze to tylko kryzys i sie ułoży miedzy wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimi - bardzo Ci współczuję.Ale rozmowa jest konieczna. Mój też mnie czasami ignoruję jak płaczę, to chyba dla nich działa jak płachta na byka, jeszcze bardziej się źle zachowują. Ale prosze nie rób z siebie cierpiętnicy, musisz zacisnąć ząbki i mu nie pokazywać słabości. jesteś twarda babka , wierzę że uda ci się. A te wszystkie facety to wstrętne gnomy i jak jesteśmy za dobre to tym gardzą...zacznij go Ty ignorować i olewać Fasolka - ale Gabrys to kluseczka słodka:-) och chciałabym być już w 38 tygodniu - wtedy już na pewno rodzę. Mi tez juz zegar tylka mam w końcu 2 terminy 10 i 17 . Chciałabym doczekać 17 tego ale szczerze mówiąc kiepsko się czuję i modlę się o chociaz jeszcze tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo hejo!! Bartulek mial jesc o 16:30 a nadal spi a juz jest po 19!! spanie to maly chyba ma po tatusiu chociaz ja do rannych ptaszkow tez nie naleze :) - cos czuje ze pozniej bedzie wojowal bo sie wyspi :) M juz poszedl do pracy takze do 6:30 jestem samiuska tylko z Bartulkiem :( mnie sie tez ostatnio zdarza poklocic z M ale o glupoty typu znowu smieci nie wyniosles :P:P ale to nic powaznego takie drobnostki ktore mnie denerwuja... to tyle u mnie ... nic sie nie dzieje wiec nie mam co pisac ... dzieki za wszystkie komety na nk :):) MIMI bardzo mi prykro ze sie nie układa, ale rownie dobrze to moze byc chwilowy kryzys i moze M przyjdzie jeszcze po rozum do glowy !! trzymam kciuki aby sie wszytsko ulozylo :) RYBCIA odezwij sie !! co powiedzial lekarz?? czasami takie krwawienie moze sie zdarzyc ale zawsze to leiej skonsultowac czekamy na info... BETTY sliczna sukienka bedziesz cudownie wygladac :) FASOLKA a to sobie wyhodowalas malucha 3,5kg to juz kawal mezczyzny :) JADODY jak brzuszek mi sie stawial i pozniej jak mi zalozyli szew to nie moglam zbytnio byc na siedzaco - ale bardziej na pol lezaco - wiesz tak jak czasami facet sobie usiadzie jak na mecz patrzy praktycznie lezy na fotelu :P:P:P jak jeszcze chodzilam do pracy i bylam juz w ciazy to robilam tak ze wjezdzalam jakby pod biurko i tez bylam na pol lezaco a nadal moglam pracowac :) na wszystko jest metoda kochana :) buziaczki dla wszystkich szczegolnie tych niewymienionych 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha JAGODY pod biurko to ja z krzeslem wjezdzalam:P:P zeby nie bylo :P:P takze przyciskalam sie cala doi biurka :) mam nadzieje ze zrozumialas o co mi chodzi bo jakos pokretnie to napisalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka i Mimi :( Rybka, daj jakis znak ?? Mimi, nie martw sie. Jakos sie porozumiecie. Wierze w to. Jagodko, moj maz bardzo sie zmienil ostatnio. W czasie ciazy skakal, nosil zakupy, pral, sprzatal...a wczoraj stwierdzil, ze jeszcze nie dojrzal do ojcostwa !!! Ninka jest grzeczna, usmiechnieta, a on woli robic inne rzeczy niz bawic sie z nia. Wiec wczoraj on obiad ugotowal,a prasowanie zostawil sobie na dzis. Ale jest jeszcze jeden problem..niestety sytuacja na rynku pracy w USA jest nie ciekawa, a szczegolnie w jego branzy - jego firma remontuje mieszkania, a ze jest kryzys na rynku nieruchomosci to nie maja duzo pracy. I jego firma zapewnia mu kilka dni pracy, tyle by zarobil wiecej niz bezrobocie, a jednoczesnie nie moze sobie przez to szukac innej pracy, bo nigdy nie wie kiedy zadzwonia. A jak sam zrezygnuje, moze sie okazac, ze zostanie na lodzie, bo zasilek nie bedzie mu przyslugiwal :( Wiec trzymaja go w szachu juz od jakiegos miesiaca. A na facetow takie sytuacje wplywaja wyjatkowo destrukcyjnie :( wiec nie zostalo nic innego jak przeczekac najgorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisza - pozycję na pół leżąco to mam opanowaną do perfekcji ;) Ryba__lufa - zlituj się nad nami i daj znać, mam nadzieję, ze to nic poważnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka - zgadzam się dla mężczyzn problemy w pracy, to wielkie przeżycia. Zresztą myślę, ze ja też bym przeżywała taką sytuację bardzo więc co się dziwić głowie rodziny. Gdzie nie spojrzysz problem :( Miejmy nadzieję, ze się jakoś poukłada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez bym to przezywala, i w duszy dziekuje Bogu, ze mam prace i to dobra. Ale faceci podchadza bardzo amicjonalnie do spraw "glowy rodziny". A ja czasem jestem po prostu zmeczona, on siedzi w domu ..no i sie wczoraj spietrzylo :P Ale juz jest dobrze, jakos dogadalismy sie ;) Mam nadzieje, ze twoj bedzie takim cudownym tata jak maz malolepszej :) I jagody, podeslij jakies zdjecie ale z glowa, to moze zmienimy typa co do plci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfi , Jagoda jezeli chodzi o prace dla M to jetsem na biezaco... tam gzdei teraz pracuje to sredniu mu sie podoba ale nie ma wyjscia musi i koniec bo zasilek to obecnie 440zl teraz od 1.10 M bedzie mial umowe bo teraz to na czarno zeby te 400zl dostac z urzedu pracy... M dalej szuka czegos innego i sa oferty na serio duzo ale jest jeden haczyk zwykle jest tak ze wyplata jest placona na pol tzn np 100zl na konto wynikajace z umowy a reszta do reki - i kij po takim czyms bo zawsze sa odprowadzane te najnizsze skladki a facet moze dac do reki a nie musi - powie mam gorszy miesiac i ci nie dam i co ?? nic sie nie zrobi ani nie mozna sie poskarzyc bo przeciez placi tak jak jest w umowie... ogolnie to pozal sie boze z tym rynkiem pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×