Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Ja jestem i usiluje ogladnac zdjecia, ale przyznam sie ze mam z tym ogromny problem, chociaz mam szybkie lacze..sa taaaak ogromne. Dziewczyny, nie daloby sie przysylac troszke mniejszych ?? Widzialam czesc zdjec mezatki, sliczne malenstwo :) I jakie silne juz. A Natalke betty widzialam na nk, fajna ta twoja mala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bettym ja jestem wciaz, bo jeszcze pracuje :) To znacyz u nas jakas wesola atmosferka, chlopaki zdjecia pstrykaja szerokim obiektywem co mozna podziwiac na naszej klasie..a mial to byc sprzet sluzacy pracy :P Dac dzieciom zabawke :D:D:D Nawet szefowi takie zdjecie pstrykli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajna praca a fotki to pamiatka i super zabawa takie zdjecia z zaskoczenia sa najfajniejsze. ja siedze sama z dziewczynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Zyje ;)ale nie bardzo mam o czym pisac-nadstawiam te rece na dzieciaczka ale ostatnio nawet powiedzialam do mezusia ze w sumie to staram sie to wszystko robic co potrzeba ale zupelnie nie mam przekonania do tego ze sie nam uda. Ryba-wspolczuje Ci bardzo z powodu dziadka,trzymaj sie dzielnie. Jagody-pytalas o moje badanie-nie to jeszcze nie teraz-za 3 tygodnie mam sprawdzic-teraz tylko w przyszlym tygodniu ide na poziom progesteronu.A L-4 zawsze Ci sie przyda.;) Sorki ze nie rozpisuje sie za bardzo-ale po pierwsze nie doczytalam jeszcze wszystkiego a po drugie-czesto piszecie o rzeczach o ktorych nie mam pojecia wiec nawet trudno mi zabierac zdanie :DMoze kiedys doksztalce sie w tych tematach a moze nie...... Buziaki dla wszystkich duzych i malych.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo!! dzisiaj BARTULINEK skonczyl 3 miesiace!!!!!!!!! ale to szybko minelo dopiero co z brzuchem sie jeszcze meczylam a tu mam bobasa ktory juz parwie 6kg wazy!!!glodomorek z niego straszny ale to po tatusiu, jak wypije cala butle i mu ja zabiore zeby wziasc do odbicia to palcze bo wiecej mleczka nie ma...a lekarka mi kategorycznie zabronila dawac wiecej bo bardzo duzo przybiera na wadze... nie odzywalam sie bo maly daje mi tak popalic ze jak zasnie to juz mi sie nie chce tego kompa wlaczac... musze wam sie pochwalis ze noc z 1 na 2.10 to byla moja pierwsza calkowicie przespana noc jak nakarmilam malego o 23 to obudzil sie o 5 ale zaraz zasnal i karmilam go dopiero o 7 rano!!!!! ogolnie to maly budzi sie raz w nocy a je co 3-4godz :) ostanio bylam na chwile w pracy i juz postanowione 1 grudnia wracam i mimo ze bardzo kocham Bartulka to do pracy strasznie mnie ciagnie...wczoraj bylam u kolezanki i powiem szczerze ze dopiero teraz docenilam ze ja mam jednak grzeczne dziecko mimo ze chce byc ciagle na rekach a jak tylko chce go polozyc w dzien to tak sie drze ze szok!! ale go nie biore uspokajam galszcze i w koncu zasypia no chyba ze jest u mnie Nelcia bo ona to mieknie i zaraz malegoi bierze na rece i tak wlasnie sie uczy ten moj maly terrorytsa:P:P:P ze w koncu ktos nie wytrzyma i go wezmie na raczki...no coz ja od grudnia w pracy i nie wiem jak Nelcia da rade jakl go tak ucza ciagle na rekach.... juz M idzie na spotkanie klasowe wiec bede u Nelcia a w niedziele u Nelci jest odpust wiec jedziemy na obaid takze odezwe sie dopiero po weekendzie chyba MEZATKA sponione ale bardzo szczere zyczonka urodzinowe: W dniu Twojego Święta, dużo zdrówka i miłości, moc uśmiechu i słodkości. Mało smutku oraz łez, pełni szczęścia - jeśli chcesz. http://wielgus.blox.pl/resource/kwiaty.jpg SURFI tak to juz jest jak trzeba isc do pracy ... dobrze ze Nelcia jest bardziej postepowa i w zyciu nie obudzilaby Bartka na karmienie bo przeciez jak dziecko glodne to glosno i wyraznie da o tym znac:) mam nadzieje ze M szybko znajdzie prace i wszystko sie ulozy :) MIMI tak naprawde to brak mi slow ale nie poddawaj sie zawsze warto walczyc pomysl o malej i o tym ze przeciez to dziecko narodzilo sie z milosci! wierze ze jeszcze wszystko sie pouklada FASOLKA ach te skurcze ... cos czuje ze na dniach zobaczymy twoje malenstwo :) MILLA to lez tym plackiem do czwartku ale pozniej to juz czekamy na wiesci :):) zycze ci szybkiego i latwego porodu:D:D:D:D:D JAGODA ciesz sie tym L4 ja wiem ze to sie pozniej nudzi szczegolniue jak nie mozna nic robic ale wiesz jak to fajnie jak siedzisz w domu i ci jeszcze 100% wyplaty placa :P:P:P:P odpoczywaj kochana bo jak sie malenstwo urodzi to wszystko sie zmieni... MALOLEPSZA widze ze wszyscy pediatrzy naja ta sana gadke...czyli z tego wyika ze taka serwatka chyba moze sie ulewac...zaczynam sie gubic w tym wszystkim...my nadal jestesmy na bebilon comfort i maly dobrze przybiera na wadze wiec chyba jest oki:) RYBCIU bardzo mi przykro... TELESFORKA lap dobrze kochana ...bo duzo brzuszkow do przejecia :) :):):) buziaczki dla wszystkich szczegolnie tych niewymienionych 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero teraz sprawdzilam poczte... MEZATKA sliczne zdjatka!!maly jestw uroczy:D:D:D:D ty tez cudownie wygladasz :):) ile ja bym dala za taka figurke jaka ty masz... BETTY urocze te twoje dzieciaczki!!! i podobne do mamusi :) fajnie razem wygladacie :):):) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam tak z rana! rozpoczynam dzien! Razem z Asia jedziemy do mojej mamy na kilka godzin,a w szczegolnosci jedziemy na cmentarz do mojego taty -dzis ma urodziny a poza tym z rok nie bylam u niego -AZ WSTYD TO MOJ UKOCHANY TATA :( mam nadzieje ze wszystkie dostaly zdjecia jak nie to krzyczcie :) aisza-jak klikalam w opcje pokaz to normalnie bylo widac a jak pobierz to wtedy takie wielkie.-nie wiem jak u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również się melduję w ten sobotni mokry poranek :) Betty - super te Twoje panny :D Gdzieś Ty zobaczyła tego zeza u Natalki ;) to wyraz dużego skupienia :D Aisza - rany już do pracy :( czas strasznie szybko ucieka zanim się spostrzegłam to Bartuś skończył 3 miesiące. Fakt jak się patrzy na fotki to widać różnicę ale wydaje mi się, ze Ty zaledwie kilka dni temu rodziłaś a ja robiłam test ;) Nelcia - z tego co napisała Aisza to od 1 grudnia będziesz babcią na pełen etat a nie z doskoku :D Omega - jak idzie remont? no i jak zdrówko? Telesforka - wiesz jak to jest co nie usłyszy to zmyśli :P Wiedziałam, ze masz mieć jakieś badanie tylko już nie byłam w stanie wymyślić jakie ;) Voltare - mam nadzieję,z ę dzisiaj nadrobisz zaległości bo trochę się nazbierało przez tydzień a przed wszystkim skrobniesz co u Was. Miłej soboty Wszystkim życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem!:) Od razu na dzień dobry przepraszam za długą nieobecność - ale nie miałam siły aby się zmobilizować;) Całe popołudnia niemal przesypiam - jak nie dosłownie w wyrku, to na siedząco:P Gdzie tylko usiądę - powieki natychmiast się zamykają:D Ale jestem przeszczęśliwa z tego powodu, bo przynajmniej wiem, że coś się wewnątrz mnie dzieje. A poza tym reszta w normie - ograniczam tylko (z musu) jedzenie mięcha, bo nadal mi śmierdzi, a już wszelkie wędliny to są nie dość że śmierdzące, to jeszcze wywołują odruchy wymiotne:P Mimo to póki co dzidzia mi tych atrakcji oszczędza i jeszcze odpukać nie miałam przyjemności odprawiania w toalecie porannych albo wieczornych godzinek:P:P:P Od piątku noszę spodnie na gumce:P Przybyło mi jakieś 3-4 cm w pasie i już guzik zaczynał mnie drażnić - odcięłam go całkowicie!:P Kiedyś tam jakoś przyprawię go może z poworotem - o ile uda mi się w te portki ponownie zmieścić.Kupiłam już sobie dżinsy ciążówki, ale to jeszcze zdziebko za szybko, żeby w nich śmigać, bo są jeszcze trochę jakby luźne na brzuchalu. Widzę, że sporo się tutaj działo przez te parę dni:) Betty, Mężatka - dzięki za zdjęcia - brzdące rosną jak na drożdżach! Betty - teraz masz 2 małe królewny;) A Natalka bardzo do Ciebie z buźki podobna:) Mężatka - a Ty to masz figurkę, że ho, ho! Tak to już jest jak się odpowiednie geny po przodkach przechwyci;) Spóźniony urodzinowy buziak! 😘 Fasolka, Surfitka - pisałyście tutaj o badaniach i ich częstotliwości w ciąży... Hmmm to jest tak - ja na dzień dzisiejszy wolałabym, tak jak Fasolka, mieć tych badań raczej więcej niż mniej. Spokój matki jest wbrew pozorom baaardzo ważny w pierwszych tygodniach ciąży... Widzę sama po sobie - do kolejnej wizyty u gina jeszcze (w moim przekonaniu) daleko, a ja siedzę jak na szpilkach i wprawdzie staram się nie denerwować, ale myślę bez przerwy o tym, czy z maleństwem od ostatniej wizyty wszystko jest ok. Może gdybym mogła już czuć jego ruchy byłoby inaczej - miałabym z nim jakiś kontakt, a tak to czekam na to USG jak na zbawienie - chcę (muszę!) wiedzieć, że wszystko jest ok - że serduszko puka, że maluch rośnie itp... I jakby mój doktor próbował się od tego USG wymigać, to chyba bym go tam zakrzyczała!:P A jak nie ja to K. już na pewno - on przeżywa każdą wizytę niemniej ode mnie:) No i również wolałabym wiedzieć ewentualnie szybciej, gdyby (po Waszych doświadczeniach) z moją szyjką miało się coś dziać niedobrego. Być może, jeżeli uda mi się szczęśliwie donosić tą ciążę, będę patrzyła na pewne rzeczy inaczej - tak jak teraz spoglądam z perspektywy czasu na te wszystkie badania, które robiliśmy w trakcie staranek - cóż teraz być może inaczej pokierowałabym tym swoim leczeniem, ale przecież łapałam się każdego nowego tropu jak tonący brzytwy i jakby mi ktoś powiedział, że marnuję czas, to pewnie nawet nie dopuściłabym go do słowa! Fasolka - Tobie poza tym życzę porodu takiego jaką kobietką sama jesteś;) - konkretnego;) - szybkiego i co najważniejsze - bezbolesnego:) Surfitka - a za Was trzymam kciuki, żeby mąż jak najszybciej znalazł nowe zajęcie:) W ubiegłym roku sami przerabialiśmy kilkakrotnie zmianę zakładu u mojego K. i przyznam miałam mieszane uczucia, jeżeli chodzi o poczucie jako takiej stabilizacji materialnej. Ale póki co narazie przynajmniej mamy z tym spokój - mężuś dostał w pracy podwyżkę;), umowę ma długoterminową - więc jakoś się z czasem ustabilizowało:) A co do opieki nad Ninką - może to i nie głupi pomysł z tym, żeby to tatuś się nią zajmował - mojej koleżanki mąż sam wziął urlop wychowawczy i trzeba mu przyznać, że radził sobie w roli opiekuna bardzo dobrze! Do wielu rzeczy się przełamał, których wcześniej przy dziecku nie chciał, albo bał się robić:) Aisza - no to teraz Nelcia 🖐️ będzie miała okazję wykazać się jako babcia - ja też jestem zdania, że mimo wszystko, o ile jest taka możliwość, babcia jest najlepszą nianią dla wnusia!:) Mimi - a za Was trzymam kciuki, żeby udało się Wam jakoś porozumieć 🌻 W końcu nie zawsze, jak sama piszesz, jest między Wami źle - może nie warto tak od razu wszystkiego przekreślać... Czasem długa, spokojna rozmowa może trafić do drugiej strony bardziej niż łzy i krzyki... Chłopy to istoty z innej planety i żeby z nimi się dogadać czasem trzeba się po prostu nauczyć ich języka i przynajmniej podstaw ich sposobu myślenia;):P Buziaki dla Natalki! Milla - no tak - jak to zrobić, żeby opóźnić poród:P No leżenie z pewnością Ci nie zaszkodzi - stosuj się do wskazówek położnej;) - leż i czekaj spokojnie na jej powrót!:D Ryba - przykro mi z powodu dziadka :( - trzymaj się jakoś! Jagoda - jak widzisz - zmobilizowałam się i nadrabiam;) Widzę, że i Ciebie pracusiu dopadła konieczność pójścia L4:P z dwojga złego lepiej być na L4 z musu niż z konieczności - sama przyznaj;) Gorzej by było jakbyś musiała leżeć plackiem, albo jakbyś miała jakieś wielkie powody do niepokoju. A tak to sobie odpoczniesz i przy okazji będziesz się tutaj częściej na forum wykazywała:P Ja trwam w mocnym postanowieniu dopracowania do Bożego Narodzenia, oczywiście o ile maluch nie postanowi jakoś tych moich planów zweryfikować;) a propos L4 i macierzyńskiego - pytanie do naszych mam i przyszłych mam przebywających na L4 - jak są one naliczane? Tzn. wiem, że są płatne 100% i (tak przynajmniej dzisiaj udało mi się w necie poczytać) zależne od wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy. I teraz moje pytanie - czy jako podstawa do wypłaty brana jest stawka zasadnicza czy całkowita kwota jaka wpływa mi na konto? Chodzi o to, że ja mam co miesiąc do stawki zasadniczej doliczaną dość wysoką premię i jakieś tam dodatki, a dodatkowo miałam w tym roku całkiem przyzwoitą kasę za tą masę nadgodzin, które musiałam odbębić - oczywiście wszystko legalne i wykazywane przez pracodawcę w papierach i chodzi mi o to, czy to wszystko będzie uwzględnione? Na PITach do urzędu skarbowego jest, więc przy tym chyba też? I kolejne pytanie - jaki jest termin (którego dnia miesiąca, i z dołu czy z góry miesiąca) wypłaty przez ZUS tych świadczeń? Muszę wcześniej pomieszać trochę w banku i zgrać terminy, bo mamy tam zrobione zlecenia i z tego konta, gdzie akurat wpływa moja wypłata robione są jakieś tam opłaty no i spłata rat. Nie chcę potem mieszać z jakimiś przelewami - muszę to wszystko zgrać wcześniej. Sorrki za takie pytania - ale szukam już w necie od samego rana i większość informacji jest stara sprzed roku albo jeszcze dalej - jakby któraś z Was miała chwilę czasu - to napiszcie mi proszę 🌻 malolepsza - a Twoje szczęście, to rzeczywiście jak modelka wygląda! Dłuuuugie nogi, eleganckie stroje:D Co do czytania gazet, to ja jeszcze, podobnie jak jagoda, nawet o tym nie myślałam (chociaż mam już całą stertę zaklepaną u bratowej:P ) póki co przeglądam sobie fachowy poradnik;) i liczę te wszystkie milimetry i gramy, które mojej kruszynce każdego dnia przybywają;) Oby do końca tego pierwszego trymestru, narazie ja - wcale nie przesądna baba - nie chcę niczego zapeszyć:P Póki co - robimy z K. porządki w pokoju - w ciuchach, w papierach - trzeba będzie o jakimś przemeblowaniu pomyśleć, żeby łóżeczko się w sypialni zmieściło. Jagoda- ja podobnie do Ciebie - narazie planuję zakwaterować malucha przy nas, a potem zorganizujemy mu jego własne lokum, to się go wyeksmituje:P Telesforka - okazuje się, że nie musisz wcale wierzyć w to, że się uda złapać brzuchal - myśmy średnio w to wierzyli, a jednak się udało... Ty masz kilka przynajmniej do przechwycenia, więc póki co trzeba być dobrej myśli:) Omega - a Ciebie co tak przytłacza, że się nie odzywasz ostatnio (to, że ja nie pisałam, nie oznacza że nie czytałam i nie zauważyłam nieobecności pewnych osób:P ) Mam nadzieję, że to nie sprawa przeziębienia, tylko raczej euforia wywołana pracami i planami meblarsko-remontowymi:P Agnes - Ty jak widzę też już odliczasz dni do porodu;) Oj ale się teraz posypie dzieciaków w tym miesiącu:D ani77, milka - no co jest? Nawet już nasze gorące nawoływania na Was nie działają? Buziaki dla całej reszty! 😘 Się naszukałam tej tabelki!: staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33........................20..... ..................02.07 Ani77..................31........................14..... . .................16.07 Martuniadiablica.....31.........................6....... . ..............15.10 mimi1981.............27.........................3....... .................20.09 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........38..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30...........38............(Roksanka). ..........19 .10.08 milla77............31............36.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............20............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............18...........(Jagoda/Mi chał).....09.03.09 Voltare..........31...............10...........(Ania/Mar ek).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3300...... ..........30.08.08 miłego dnia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare - no, no, no jak Cię pogonić to proszę są efekty ;) Masz rację ten początek ciąży jest trudny bo to wyczekiwanie od usg do usg, niby sobie powtarzałam, że wszystko jest ok Borówka na pewno się prawidłowo rozwija to i tak przed wizytą ciśnienie wariowało. W domu sporadycznie przekracza 120/80 a w gabinecie dramat :P Mięsko Ci śmierdzi 😭 straszne ja dzięki mięsku przeżyłam pierwszy trymestr. Zresztą do tej pory jestem ewidentnie mięsożerna a nabiał to tylko z rozsądku bo w ogóle mnie w jego stronę nie ciągnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare - albo ja jestem ślepa albo dziecko zgubiłaś :O:O:O gdzie się podział suwaczek od babci Omegi!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda - no dokładnie - ja zaraz po USG i jeszcze przez parę dni byłam spokojna - widziałam serduszko, niby wszystko pięknie ładnie. Ale teraz dni płyną, a z każdym z nich coraz częściej łapię się na myślach czy aby na pewno wszystko dobrze... Czy nie zrobiłam czegoś nie tak, co mogłoby zaszkodzić tej mojej kruszynce... Wiem, że z czasem też ryzyko poronienia się zmniejsza, niemniej jednak całkowicie nie mija - w każdym razie nie wyszłabym z gabinetu gina bez USG i bez uspokojenia mnie przynajmniej na jakiś czas:P A co do mięsa - Na wędlinę nawet nie patrzę - nie jestem w stanie wsadzić nawet rano plasterka szynki do męża kanapki:P, bo żołądek chociaż wówczas pusty podskakuje do gardła:P Jak mam wyjątkowo dobry dzień to się zmuszam - w zeszłym tygodniu (:O) zjadłam raptem pół gotowanego udka z kurczaka i jeszcze jak rosło mi ono w ustach! a w tym tygodniu (aż) ćwiartkę smażonej piersi - wiem,że maluchowi potrzebne jest i takie białko, ale już kiedyś pisałam - co mi z tego, że się będę zmuszać na siłę, skoro czuję, że i tak nic by z tego jedzenia nie wyszło...:P Za to wszystko co mleczne, serowe, słodkie i owocowo-warzywne i generalnie bez mięsa - mogę jeść we w miarę normalnych ilościach.:) Co do suwaczka to u mnie występuje on normalnie w stopce - ciekawe czy tym razem się wyświetli... (moje dziecko zaczyna wyglądać już jak dziecko:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie teraz suwaczek się pojawił, może poprzedni post był zbyt długi ;) To widzę, ze mamy zupełnie inne upodobnia smakowe, ciekawe jak to się przełoży na płeć. Nie zmuszaj się do jedzenia tego na co nie masz ochoty bo to bez sensu, żołądek się tylko zbuntuje. Ja wychodziłam z założenia, ze dziecko samo wie czego mu w danym momencie potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja właśnie myślę podobnie - w końcu oprócz mięcha jest jeszcze cała masa innych pysznych rzeczy. Może z czasem ta niechęć minie, to wówczas nadrobię:P A póki co serek biały jest najpyszniejszy na świecie, nie wspominając o naleśnikach - aż normalnie mnie dzisiaj skręca na samą myśl o nich - pomidorówkę już zrobiłam i zaraz zabieram się za smażenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare, Jagoda___ja sie z Wami solidaryzuje jesli chodzi o badania w ciazy, tez nie dawalam za wygrana, jesli chodzi o usg, inaczej za Boga sie nie moglam uspokoic, tez podobnie jak Voltare myslalam,ze jak poczuje ruchy to sie uspokoje, ale wtedy zrobilam sie uzalezniona od ktg:Pjesli chodzi o badanie palpacyjne, to prawda ze nie nalezy przesadzac i za czesto tam nie grzebac, ale sprawdzac szyjke co jakis czas trzeba, w moim przypadku jej skracanie nie dawalo zadnych objawow. Dosc bezpeicznie mozna jej dlugosc i ewentualne rozwarcie zbadac przez usg. Kobieta w ciazy nawet przebiegajacej bez grama powiklan i tak sie bedzie martiwc o malenstwo, ale dzieczyny zawsze dochodzi w koncu do szczesliwego rozwiazania, wiec uszy do gory! Voltare____nie wiem czy premia sie bedzie liczyc, musisz dokladnie to sprawdzic, termin placenia w moim przypadku pokrywal sie z terminem wyplaty, nic sie nie zmienilo do tej pory. Chyba Ryba sie najlepiej orientuje jak to z dodatkami jest. Ja mialam goła stawkę, bo premia jest tylko co jakis czas uznaniowa i logicznie ze mi sie nie nalezala, bo w pracy nie bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malolepsza - no ja wiem, że z pewnością ta premia mi się też nie będzie należała jeżeli chodzi o zakład pracy, ale macierzyński i stawka za L4 to są chyba liczone na podstawie średniej z ostatnich miesięcy, czyli tych za które tą premię i nadgodziny miałam wypłacone. Namotałam:P:P:P Zresztą to bez znaczenia - i tak pójdę na to L4 tak czy inaczej, tylko że jestem sama dla siebie ciekawa... Ryba - jak będziesz mogła to napisz mi coś na ten temat 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka, Voltare - a wy co tak od rana ojedzeniu ?? :P Voltare- ja generalnie za mieskiem nie przepadam - z miesa to jem tylko piersi z kurczaka na rózne sposoby - szynkę wyjątkowo chudą - czyli bez tych białych sladów na brzegach - a jak sa to musze je odkrajac bo nie przełknę, no mielone jakies ale to tylo w ukrytych postaciach - typu sos do spaghettii :P lub mamine gołąbki - a i jakies extra dobre parówki - ostatnio lubie Jedynki z serem bo sa wędzone...- a tak to od małego jadę na nabiałach głównie :P i jest dobrze. obie macie racje - dziecko juz w brzuszku wie co lubi i co mu smakuje :) ja na poczatku nie jadłam słodkiego bo było bleee - a teraz juz zjem i zauwazam ze mały wtedy sie ozywia :) i zaraz potem dostaje czkawki :P bo widac sie opija słodkimi wodami zbyt łapczywie - łakomczuszek.... skurcze u mnie bez zmian - jak tak dalej pójdzie to moze jeszcze Gabryś zamiast byc z pazdziernika na listopad sie przesunie...oby nie....bo wtedy chyba to do 5 kg by dobił..:p ( wczoraj jedna z dziewczyn na forum pazdziernikowym urodziła synka 4,4 kg i 62 cm...) to juz dziecko jak 3 miesieczne niemowlę prawie - jak by mój postanowił takim niemowlęcym Pudzianem byc to połowa ciuszków które mam była by za mała na wstępie.... wczoraj sie troche wystraszyłam bo nie czułam ruchów :( szturchałam go i nic - :( - ale moje dziecko chyba miało potęznego śpiocha - bo jak się rozkręcił koło 20 godziny to do 24 tak mi dał popalic że szok....pomylił sobie chłopczyk dzień z nocą ....ehhh te chłopy...już od małego jaja sobie robi... ale już dziś normalnie sie zachowuje... tak że widzisz Voltare - nawet jak sie juz czuje ruchy to nic nie przechodzi z niepokoju i tak bedziesz miec z Jagodą do końca - jak sie nie powircie przez 2-3 godziny to bedziecie sie juz zastanawiac bo po jakims czasie stwierdzi że to juz zakrawa na nadopiekuńczosc :P Omega--jak sie czujesz ?? 🌻 Mimi - dobrze ci zrobi wyjazd...:) - mam nadzieje ze po powrocie cos zmieni sie na leosze miedzy wami... Betty- maleńką Natalkę podglądam na NK - jest śliczna :D męzatka - a ty jesteś sliczna - ja tez bym chciał tak szybko po porodzie wrócic do waagi swojej i to bez wysiłku :) a synuś słodki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - ja wiem, że niepokój będzie mi już towarzyszył do samego porodu a i później pewnie też. Ale jak bym już te ruchy czuła, to przynajmniej wiedziałabym wszystko na bieżąco, a tak to nie wiem i muszę czkać do tej nieszczęsnej wizyty:P Ale damy radę;) Zmykam dokończyć obiad 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie - tak sobie pomyślałam - nasz topik jest już na świecie od 17.11.2006 roku - niedługo bedziemy więc obchodzi huczne urodziny topikowe :D bedziemy miały w sumie 2 lata...:) zonaczcie ile się zmieniło przerz ten czas...ile z nas zaszło w ciązę chociaż niejednokrotnie było bardzo cieżko....ile już jest szczęśliwymi mamusiami ...i ciagle jest mniej osób w pierwszej tabelce a coraz wiecej w drugiej i konsekwentnie w trzeciej....:D to tylko powienno uśiwadomi nam że : 1. w grupie łatwiej :D i raźniej 2. od prawie dwóch lat mozemy obserwowac i doświadczac osobiscie dziejących się wsród nas Cudów :D niezależnie czy dotycza bezpośrenio nas samych czy naszych topikowych siostrzyczek :D wniosek nasuwa sie sam i jest niepodwarzalny: cuda są możliwe i skoro dzieją sie od 2 lat to bedą nadal wśród nas sie działy :D tak wiec - dla tych naszych kochanych dziewczyn, które ostatnio sie nie udzielają bo jest im źle, bo są nieszczęsliwe, traca wiarę .... (zwłaszcza Milka i Ani77 - ltóre mam nadzieję ze chcoaż podczytują !!! ) ale tyczy sie to również Mimi i Martuni - w waszym życiu jest miejsce na cud i gwarantuje że w końcu go dośwaidczycie !! A my (wszystkie pozostałe) przezyjemy to razem z Wami ... Ani77, Milka, Martunia, Mimi - 👄 dla każdej i :D bedzie dobrze ze wszystkim!! a reszta was babolki tez ściskam i całuję 👄 za to że jesteśmy razem tak mnie jakoś nostalgicznie wzięło i filozoficznie też :P ale może udało mi sie co niektórym z nas uśwadomic cos bardzo waznego a jednocześnie coś co miozemy przezywac od prawie 2 lat... nie poddawajcie sie chocby wiał wam w oczy najgorszy wiatr ... ps. chyba się pokusze o skopiowanie całego topiku - bedzie z tego niezła ksiązka -> medyczno - terapeutyczno - poradnikowo -przyjcielska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka____niezla mysl, juz ma 468 stron :D:D:D:D:Di oczywscie podpisuje sie obiema rekoma pod tym co napisalas, ja tez bardzo sie ciesze, ze wlazlam na ten topik, a wszystko dzieki Juscie, ktorej sie kiedys nudzilo.....ale o tym juz kiedys pisalam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17.11.2006] 22:09 Justyna M. mialam spac ale mi sie nie chce i tyle, siedze tu i dostaje kota bo nikogo nie ma! a jak odejde od kompa to moj maz tu usiadzie!! a wtedy nie bede miala wyjscia i zalicze wyrko.... pisze sobie tu i owdzie a ulubione topiki to ostatnio te o dzidziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki mam pytanie: jeśli występuje u kobiety nadmierne owłosienie na twarzy tzn. broda, wąsik to świadczy o nadmiarze męskiego hormonu ale którego konkretnie?????? cholerka muszę porządnie się przebadać!!!!!! cykle 45,50 dni nadmierne owłosienie staranka o dzidzię od początku roku i NNNIIIIIICCCCCC! w poniedziałek idę do lekarza! OBIECUJę! tak bardzo chcę być w ciąży!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:52 ryba_lufa Znalazlam na innym topiku, może ktoraś chce zapisać swojego M ? WARSZTATY DLA MĘŻCZYZN Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia: DZIEŃ PIERWSZY 1. JAK WYKONAĆ KOSTKI LODU Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją. 2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH? Dyskusja. 3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów. 4. NACZYNIA I SZTUĆCE: CZY LEWITUJĄ, SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI ALBO ZLEWU? Debata panelowa z udziałem ekspertów. 5. PILOT DO TELEWIZORA - UTRATA PILOTA Linia pomocy i grupy wsparcia. 6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych miejscach a przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania. 7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego. DZIEŃ DRUGI 1. PUSTE KARTONY I BUTELKI - LODÓWKA CZY KOSZ? Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne 2. ZDROWIE - PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA Prezentacja PowerPoint. 3. PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ. Wspomnienia tych, którzy przeżyli. 4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA PROWADZI Gra na symulatorze. 5. DOROSŁE ŻYCIE - PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról. 6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM NA ZAKUPACH Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe. 7. TECHNIKI PRZEŻYCIA - JAK ŻYĆ, BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE Dostępni indywidualni psychoterapeuci. 8. CHOINKA - CZY MUSI STAĆ DO WIELKANOCY - telekonferencja z udziałem Świętego Mikołaja tak na poprawe humoru, bo sobie kilkadziesiat stron wczesniej weszlam, a tam byl oto taki post od Ryby:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×