BETTY83 0 Napisano Październik 17, 2008 nieda sie zapomniec masarzu szyjki-okropne uczucie i jak oni moga to nazywac masarzem?ale fakt faktem pomaga :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Październik 17, 2008 a mi to nawet lewatywy nie robili ,dobrze ze organizm sie sam zaczol przygotowywac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Październik 17, 2008 Betty , a czy tobie tez pokazywała się taka galaretka brunatna? No i mam coś z ciśnieniem cholera...151/91 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Październik 17, 2008 mi na poczatku wyplywal taki budyn koloru zoltawego z taka czerwona nitka krwi.juz przed samym porodem mialam wiecej tego czopa i to juz bylo wiecej tej krwi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
milla77 0 Napisano Październik 17, 2008 Mam 3 cm rozwarcia i położna zrobiła mi masaż szyjki który nie był taki straszny...ale za to teraz mnie ostro boli...Jak rozwarcie będzie postępować wieczorkiem pojedziemy już do szpitala. Mam chodzić po schodach i leżeć w wannie jak ból będzie nie do zniesienia. Jeszcze się trzymam ale nie jest lekko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Październik 17, 2008 zycze szybkiego i szczesliwego porodu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 17, 2008 Milla, Betty - obie macie adresy na tlenie i może stąd ten problem :( wysłałam ponownie może tym razem dotrze a jak nie to mam prośbę do naszych koleżanek prześlijcie dziewczynom moje fotki bo chyba jakiś bunt na łączach powstał :O Milla - z tego co piszesz to wygląda na to, ze jednak Maciuś niechętnie bo niechętnie ale zdecyduje się wkrótce z Wami przywitać :D Powodzenia. Fasolka - nie dałaś znaku życia od rana czyżby Gabryś szedł w ślady Maćka? Agness - milczysz od kilku dni więc zaczynam podejrzewać, ze już jest was troje :D Dziewczynki Omega właśnie wraca do domu i jutro się odezwie na kafe prosiła jednak przekazać,z e trzyma za Was kciuki. Ryba__lufa - daj znać jak po wizycie, co z łożyskiem? a przed wszystkim jak się Olo miewa? Gdzie się podziewa pozostała cześć topikowego towarzystwa? Omega w drodze, Milla, Agness, Fasolak rodzą ale co się dzieje z resztą???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 17, 2008 dziewczynki Milla - pisała że juz sie zwija i jak tak dalej pójdzie to pewnie do godz. 24 - Maciuś będzie z nami :) ---Milluś trzymaj sie dzielnie - jakby co to tel. do mnie masz to dawja nac co i jak u ciebie -----lekkiego porodu Kochana A u mnie ...cóż.. byłam dziś na KTG - tętno małego jest super - a skurcze macicy mam na 80 % - tylko że ja ich póki co aż tak bardzo nie odczuwam, znaczy czuje jak mi twardnieje brzuszek i na dole tak okresowo pobolewa ale jakiś większych rewelek nie ma...może będzie jak pisała któraś z was (zapomniałam która), że jej koleżankę złapało w dzien terminu i dzidzia sie urodziła.... Co do moich pomiarów ciśnienia - pan doktor - stwierdził syndrom białego fartucha - faktycznie jak siedze w domu to jest normalne - czasem sobie podskoczy nieznacznie - ale to co pokazuje cisnieniomierz w jego gabinecie to masakra ... no i pozostało mi w dalszym ciagu czekanie na mojego synka upartego .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 17, 2008 Jagódka - jestem :) tylko ze jak poszłam do gona o 11 tak tyle ludzisk ze wyszłam o 14 , a biorąc pod uwage ze wstałam po 10 to nie miaąłm kiedy sie odezwac .... Milla - bedzie pierwsza Agnes - druga a ja na końcu :P takie mam przeczucie .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 17, 2008 Milla - skoro tak się sprawy mają to tym bardziej zaciskam kciuki żeby wszystko poszło sprawnie i bezproblemowo. Fasolka - to witaj w klubie tych z syndromem białego fartucha :P ja jeszcze nigdy nie maiłam u gina normalnego ciśnienia. teraz mi już nawet nie mierzy tylko przynoszę wykaz swoich pomiarów robionych rano i wieczorem pomiędzy wizytami. Może to i dobrze, ze nie specjalnie odczuwasz skurcze myślę, ze to co ma być Twoje to i tak będzie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 17, 2008 Milla , Betty - przesłałąm wam od siebie zdjecia naszej Jagody - :) Jagódka - tam sa jakies zawirowania w adresach mailowych - ostatnio zrobiłam spis adresów naszych - wyslę ci na maila - to sobie poprawisz.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 17, 2008 Fasolka - ok ale powinnam mieć dobre adresy bo jak dziewczyny powiedziały, ze e-maile nie docierają to jeszcze raz skopiowałam ich adresy umieszczone pod nikami. Ja zmieniłam adres e-mailowy bo kiedyś jak Justyna wysyłała nam cokolwiek to do mnie za każdym razem nic nie docierało i dopiero dziewczyny mi przesyłały :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nelcia1958 0 Napisano Październik 17, 2008 Dziewczynki--------Milla,Fasolka,Agnes trzymajcie sie i szybkiego,lekkiego porodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Październik 17, 2008 to widzę, że cos się jednak dzieje :-) milla kochana__trzymaj się dzielnie, powodzenia, życzę szybkiego porodu :-) Fasolka__no Gabryś ma jeszcze całe dwa dni do ewentualnego spotkania :-) Bądz cierpliwa, a może synek chce ci zrobic niespodziankę i pojawi sie szybko w najmniej oczekiwanym momencie ;-) Napewno tak będzie, trzymaj się i duuuzo odpoczywaj bo już niedługo będziesz miała pełne ręce roboty ;-) Agness__a co u ciebie?? Czyżby Roksanka też juz pomalutki witała świat??? Jagódka__dzięki za zdjęcia, wyglądasz super z tym brzuchalkiem, jest przeuroczy ;-) Nie wiem juz co obstawiałam u Ciebie, ale chyba jednak na 100% postawię na Borówkę ;-) Ślicznie wyglądasz, ślicznie :-) Powiedzcie mi co mam zrobić:wydaje mi się, że mały ma biegunkę :-( Robi mi dzisiaj same rzadkie kupki, ratunku!!!! Aisza ty wiesz coś na ten temat chyba, poratuj A co do bioderek, Jagódka, ja wkładam pampersa i na niego pieluszkę tetrową. Wizyta bioderkowa 8 grudnia, myślę, że bedzie oki, w końcu stosuję się do zaleceń lekarki ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A.N.N.A 0 Napisano Październik 17, 2008 a ile ma ten maluszek z biegunką? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Październik 17, 2008 hejka ja tak szybko bo fatalnie sie dzisiaj czuje i jakos nie jestem sklonna do rozmowy... Milla trzymam kciuki za szybki i latwy porod czekamy na twoje malenstwo z utesknieniem :) Mezatka kup taki preparat SMEKTA w saszetkach to sie rozpuszcza i podaje przez caly dzien do picia...nie podawaj tego na raz tylko po troszke , mozesz jeszcze ewentualnie kupic DICOFLOR (probiotyk) - osobiscie polecam-w saszetkach i to sie daje do mleka raz dziennie , jakby cos to idz do lekarza ide moze mi ten zly nastroj przejdzie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 17, 2008 Jagódka ---jak widze Milla - ma inny adres mailowy u mnie na liscie i ona z takiego do mnie pisaął maila wiec ja na ten wysyłam a nie ten co am pod nikiem ...ale u Betty - nie ma zmian, wiec moze przepełnioną skrzynkę i dlatego nie dochodzi do niej.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 17, 2008 mezatka ---oby twe słowa były prorocze :) by młody sie pojawił szybko w nieoczekiwanym momencie - z naciskiem na to "szybko" :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Październik 17, 2008 Fasolka, oj doczekasz sie, doczekasz..i jeszcze zatesknisz za brzuszkiem jak maly da w kosc ;) Milla, trzymam mocno kciuki. Agness sie nie odzywa, czyzby juzz? Buziaczki dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 17, 2008 Mężatka - z prowizorycznej tabelki wynika, ze wcześniej obstawiałaś chłopca ale jest jeszcze czas możesz zmienić zdania ;) Dzięki za miłe słowa. Jagody CH===Milla, Mężatka, Fasolka, Telesforka, D====Mimi, Malolepsza, Voltare,Ryba, Aisza - nie smuć się bo Bartuś też będzie marudny, dzieci wyczuwają nastroje rodziców. Fasolka - gdyby Betty miała przepełnioną skrzynkę to dostawałabym info zwrotne :( a tu nic w wiadomościach wysłanych moje wszystkie e-maile są tylko nie wiem z jakiego powodu do niej nie docierają? Betty - czy tym razem e-mail od Fasolki dotarł? Apropos biegunek u maluchów to moja mama opowiadała jak moją najmłodszą siostrę męczyły biegunki i nikt nie potrafił dociec dlaczego :( Dziecko karmiona tylko piersią i stale sensacje żołądkowe aż w końcu jakiś lekarza na chybił trafił kazał mamie zrobić badanie kału na obecność salmonelli i okazało się, ze faktycznie jest zarażona tylko ilość tej nieszczęsnej bakterii dorosłej osobie nie była w stanie zaszkodzi, a dziecko odchorowywało to nieszczęsne zakażenie :( Dopiero jak mama przeszła kurację antybiotykową to kupki siostry się unormowały. Ryba__lufa - ja z niecierpliwością czekam na wieści jak się sprawy mają po wizycie u gina? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 17, 2008 Jagodka - to moze po prostu cos na tlenie jakieś błędy mają i dlatego nie dochodza maile, czasem tak bywa.... ale u mnie leje :( strasznie.... Surfi--wierzę że bedzie mi brakowało tych szkitek jego turlających mi sie po brzuszku :) ale jednak wolę by już był z nami.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Październik 17, 2008 jagody, prawda jest taka, ze u dziecka karmionego piersia sensacje zoladkowe sa znacznie czestsze. Ja musialam bardzo uwazac na to co jem i moja dieta byla naprawde uboga i malo urozmaicona jak karmilam. Ale przynajmniej Ninka nie plakala i nie skrecala sie z bolu brzuszka. Natomiast rozwolnienie przy butli to nie mam pojecia skad sie bierze..i jak z tym walczyc. Ale Aisza ladnie juz wytlumaczyla mezatce ;) FAsolka, wiem co czujesz. ale naprawde juz wkrotce...a 80 % nie bola :P Poczekaj na te po 120 i wiecej i w odstepach co minutke :P Nie zazdroszcze Wam dziewczyny , ale tez nie strasze ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Październik 17, 2008 Witam, widzę, że wszystkie ciężarówki ze zbliżającym się terminem w blokach startowych jeszcze :) Czy Milla przypadkiem w piątek nie miała rodzić? Jeśli tak to trzymam kciuki. Za resztę także, żeby się szybko doczekały. U mnie zmiana na lepsze. Łożysko się przesunęło i już nie przoduje :) Według wyliczeń Olo waży już pół kilo. Kawał chłopa :) Niestety miałam dziś pobierany wymaz do cytologii, co skończyło się plamieniem. Ale lekkim na szczęście i już przechodzi. Ale na basen się jutro raczej nie wybiorę z tego powodu :( Od wczorajszego wieczora moje dziecko cały czas się kręci, kopie i nie wiem, co tam jeszcze robi :) Lepsze to, niż miałoby się pół dnia nie ruszać, bo wtedy zaczynam mieć schizy :) Podczas dzisiejszej wizyty, z rozpędu zapisałam się na 31 października na te przepływy (czyli usg Dopplera). A w najbliższy czwartek idę do szkoły rodzenia. Namówiłam nawet mojego M na tę rozrywkę :) Na szczęście zajęcia mamy bardzo blisko domu. Pozdrawiam Was wszystkie, przesyłam buziaki i spadam, bo mam gości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Październik 17, 2008 fotka doszla dzieki fajnie wysszlas choc mi sie wydaje taki malutki ten brzuszek :P moj m dzis kupil gazete w ktorej byl artykul o szczepionce z koreii i po ktorej 7 tyg Jas zmarl.i m panikuje czy z mala bedzie dobrze a dzis jeszcze taka jakas marudna i malo je i mam nadzieje ze to przez te kupki ze ciezko wychodza ale dzis juz kupka byla calkiem luzna a nie jak krolik koraliki.co mnie zaczyna martwic ze malo je i po jakims czasie jedzenia sie prezy i placze.dzis tak caly dzien uciekam bo mnie gardlo boli a mala placze-moze ja cos bierze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Październik 17, 2008 czesc baboliny jagoda nie moge sie doczekac wtorku 4 rano!! wstane wypije kawke, 5:30 wyjdziemy z domku i moment pl!!! adrian przechodzi samego siebie...szok...nerwy mi pomalu chca puszczac choc poki co jakos je trzymam na wodzy....nie wiem jak dlugo:( i slusznie czemu ta cwana niania nie mowi jak sie opanowac i nie zwariowac!!!!!!!!! malolepsza pozdrowie gd :):):) surfi mam tu przeszmuglowana antene i dekoder polsatu, niania leci w niedziele na tvn ok 16 pl czasu (nie wiem dokladnie) wlasnie ogladam gwiazdy tancza na lodzie - srednie takie, beka jak sobie dogryzaja doda i steczkowska:) a z tym konrado to naciagane dla mnie:O mialam ciezki dzien, ide spac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Październik 17, 2008 A ja mam itvn, i to cos innego i nie mamy tanca z gwiazdami, ani superniani. Jest tylko Niania serial komediowy ;) I to "u can dance" tez leci ;) Justynko, a ponoc do swojego dzieciaka ma sie duzo cierpliwosci. Chyba musisz byc stanocza i konsekwenta. W koncu to ty rzadzisz a nie brzdac, bo ci na glowe wyjdzie. Ostatnio sie przygldalam w metrze na zachowanie pewnego chlopca, na oko mial z 5 lat i chcial wysiadac na kazdym przystanku. Matka go trzymala za reke by nie wysiadal, a on jak sie nie odwroci i jak jej nie przylozy w twarz, az trzasnelo. A matka sie tylko usmiechnela :O Normalnie ja bym wstala i klapsa w tylek dala takiemu...A dzieciak jeszcze obrazony stoi, rece zalozone i wielce nadasany :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agness28 0 Napisano Październik 17, 2008 Witajcie babolki :) Melduje sie :) Jestem jeszcze w dwupaku... Cisza przed burzą !!!!!! Cięzkoo jak czort łazic nie moge Roksanc cos sie nie spieszy, chyba wygodna cieplutko ma i jedzonko dostaje :) Mały uparciuszek :) Dziś rano troche sie popstrykałam (posprzeczalam) z moim :( a co sie będe bo zamiast mi przytakiwac zaczal swoje dweagacje. Nadarlam sie na niego a co !! chyba mam prawo !! Te chłopy sa okropne najpierw zrobia przykrosc ze az sie człowiek popłacze a pózniej lataja i sami niewiedza jak przepraszac... I zrozumiec tu chłopa... Koszmar !! Fasolka i Milla jeszcze chwilka i bedziemy mamuskami !!! Jejciu ale to zlecialo :) Powodzenia laseczki i lekkkich porodów !!!! Buziole papapap Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Październik 18, 2008 Witam :) Agness - no proszę a ja obstawiałam, ze jednak się już rozsypałaś :D No cóż czekamy ale w sumie to się nie dziwię tym maluchom za oknem szaro, buro komu by się śpieszyło :P Masz racje facetów to nikt nie zrozumie :( a co gorsze oni sami czasami siebie nie rozumieją. Fasolka - jak Wam minęła noc? Martunia - mam nadzieję, ze wyciągałaś ręce po brzuch Milli w końcu miałaś zdecydowanie najbliżej, można powiedzieć prezent z pierwszej ręki ;) A swoją drogą to może już wiesz czy Milla urodziła? Omega - Ty to masz refleks wiedziałaś kiedy na urlop pojechać, zregenerowałaś siły i na dzień dobry po powrocie masz kolejnego wnusia :D Ryba__lufa - super, ze wszystko dobrze i łożysko się podniosło jest nadzieja na poród sn, oczywiście jeżeli nie będzie innych przeciwwskazań. Z Olego już spory chłopczyk:D Apropos bo już któraś pytała ale chyba nie odpowiedziałaś jak będziecie mówić do synka bo Olgierd to tak poważnie brzmi dla takiego malucha. Ja sobie zdrabniam wg własnego uznania a Ty może tam zębami zgrzytasz :P:P A ja jakoś sceptycznie jestem nastawiona do szkoły rodzenia, nie wiem może to lenistwo a może brak zaangażowania w przeżywanie własnej ciąży ;) Surfitka - przykro patrzeć na takie sytuacje a najgorsze w tym jest to, ze przecież matka to dziecko kocha i wychowując takiego brzdąca chce jak najlepiej tylko to się często przeciwko rodzicom obraca :( Justyna -to Wy już prawie na walizkach, na długo przyjeżdżacie? Taaa skąd brać cierpliwość dobre pytanie. Jedno jest pewne jak ustąpisz to potem będzie coraz gorzej bo dzieci są sprytne biorą rodziców na przeczekanie i oni w końcu dla świętego spokoju odpuszczają robiąc tym samym krzywdę sobie i dziecku :O Betty - jak Wasze samopoczucie? Mam nadzieję, ze nie dałyście się wirusom. Aisza - jak nastrój, mam nadzieję, ze nowy dzień przyniósł poprawę. Voltare - czekamy na weekendowy raport ;) Kiedy teraz masz wizytę bo nieuchronnie zbliżasz się do 12 tygodnia :D Życzę WSZYSTKIM miłej soboty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuniadiablica 0 Napisano Październik 18, 2008 Dziewczęta - dobra wiadomość na dzień dobry - Milla urodziła! O 23.45 przyszedł na świat Maciuś, piekny i zdrowy! GRATULUJEMY! PS - Łapki wyciągałam pilnie ;) jeśli wiecie o co chodzi :) Zobaczymy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Październik 18, 2008 witam widzę że Martunia co nieco wam już przekazał z nowości - to ja tylko dodam że milla napisała, że Maciunio ma 3,440 g. i mierzy 57 cm :) Milla - Moje gratulacje a co u mnie to napisze potem - bo dopiero wstałam , musze zjesc i sie ogarnąć z lekka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach